Nowa rzeczywistość społeczno-ekonomiczna i globalny trend wdrażania pracy hybrydowej wpłynęły na funkcjonowanie sektora gastronomii w nieruchomościach biurowych

Jędrak_Dominika_Colliers
Nowa rzeczywistość społeczno-ekonomiczna i globalny trend wdrażania pracy hybrydowej wpłynęły na funkcjonowanie sektora gastronomii w nieruchomościach biurowych
. Wzrost liczby lokali gastronomicznych w biurowcach w ciągu ostatnich trzech lat był generowany głównie przez nowo powstające, coraz bardziej popularne inwestycje typu mixed-use.

Polacy rzadziej niż przed pandemią COVID‑19 korzystają z biur, coraz częściej stawiają na zdrowe posiłki, szybkość usługi, równocześnie zwracając uwagę na przystępność cenową. Tym samym na znaczeniu zyskują elastyczność konceptu lokalu i dywersyfikacja jego oferty, a w przyszłości o ostatecznym kształcie całej strefy gastronomicznej w biurowcu będą wspólnie decydowali najemcy i właściciel budynku – m.in. takie wnioski płyną z najnowszego raportu Colliers „Gastronomia w czasach Home Office”, w którym eksperci na przykładzie trzech warszawskich stref biurowych pokazują trendy na rynku gastronomicznym1. Krótko mówiąc – gastronomia dostosowuje się do nowego stylu życia pracowników biur, również dzięki nowym technologiom.

Pandemia COVID-19 zrewolucjonizowała styl pracy i przyczyniła się do zmiany funkcjonowania biur – pracownicy praktycznie z dnia na dzień porzucili dotychczasowe miejsca pracy i nauczyli się pracować z domu.

–  W obecnych czasach zagospodarowanie powierzchni gastronomicznych powinno się stać wspólnym przedsięwzięciem właściciela budynku i operatora gastronomicznego. Wówczas będą oni mogli wspólnie kreować „przestrzenie do jedzenia” – swoiste kuchnie biurowe i jadalnie, elastyczne i zróżnicowane, z miejscami, gdzie można zamówić lunch, podgrzać i zjeść własne danie lub zorganizować  spotkanie biznesowe. Przy tym niezbędna może się okazać przebudowa i rearanżacja przestrzeni biurowych – dodaje Dominika Jędrak, Dyrektor Działu Doradztwa i Badań Rynku w Colliers.

Źródło: Colliers (fragment raportu).

Nieruchomość komercyjna Park Szczecin w Załomiu dostarczyła na rynek 230 000 m2 powierzchni magazynowej

3881c738f47f13ba1b87f0e9d37cd1dc
Nieruchomość komercyjna Park Szczecin w Załomiu dostarczyła na rynek 230 000 m2 powierzchni magazynowej.

Nieruchomość komercyjna Park Szczecin w Załomiu to wielofazowy kompleks magazynowy, który powstał na terenie o łącznej powierzchni ponad 46 ha. Powierzchnia dostępna w ramach inwestycji została w pełni wynajęta. Kompleks oferuje 230 000 m2 nowoczesnej powierzchni przemysłowej. Jest to największy park w polskim portfolio Accolade. Projekt pozytywnie wpływa na region, przyciągając wiele światowych marek i przyczynił się do powstania 4000 nowych miejsc pracy. Accolade kontynuuje ekspansję i realizuje tu kolejne projekty, podwajając tym samym swoja powierzchnię magazynową w rejonie Szczecina.

Inwestycja Lokum Porto we Wrocławiu z mieszkaniami o podwyższonym standardzie

Lokum_PortoZakończyła się budowa pierwszych etapów inwestycji Lokum Porto, znajdującej się przy ulicach Długiej i Gnieźnieńskiej we Wrocławiu.

Lokum Deweloper, oferujący mieszkania o podwyższonym standardzie, oddaje do użytku 462 lokale w ramach etapów I-III inwestycji Lokum Porto. Mieszkańcy będą mieć do dyspozycji siłownię terenową, plac zabaw dla najmłodszych i pełne zieleni alejki spacerowe, a w kolejnych etapach również klimatyczne oczka wodne. W ofercie dewelopera znajdują się kawalerki oraz mieszkania 2-, 3-, 4-, a nawet 5-pokojowe.

Lokum Porto to wieloetapowy projekt cieszący się dużym zainteresowaniem nabywców, zarówno tych indywidualnych, którzy szukają idealnego lokum na swoje własne potrzeby, jak i inwestorów, dla których mieszkanie na Starym Mieście jest doskonałym sposobem na zabezpieczenie kapitału i stabilny zysk z najmu. Nasi klienci doceniają przede wszystkim atrakcyjną lokalizację, nowoczesny projekt architektoniczny i zróżnicowane układy lokali, ale także wygodne połączenia komunikacji miejskiej i drogi dojazdowe do osiedla. Wszystko to sprawia, że Lokum Porto jest wymarzonym miejscem do życia w sercu Wrocławia – mówi Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper. – Część mieszkań przygotowujemy w programie aranżacji wnętrz Lokum pod klucz, dzięki czemu osoby, którym zależy na kompleksowej obsłudze, będą mogły odebrać lokale gotowe do niemal natychmiastowego zamieszkania bądź wynajmu – dodaje dyrektor Witkowski.

Nieruchomości inwestycyjne w sektorze hotelowym przyciągają przedsiębiorców

hotel
Nieruchomości inwestycyjne w sektorze hotelowym przyciągają przedsiębiorców. Dostrzegają oni potencjał, jaki kryje się w tych obiektach.

Sektor hotelowy przeszedł ciężką próbę w okresie lockdownu spowodowanego pandemią koronawirusa. Tegoroczny, a także ubiegły sezon wakacyjny pomogły jednak hotelarzom odbić się od dna. Mimo to Ci, którzy nie udźwignęli trudnego okresu, wystawili swoje obiekty hotelowe na sprzedaż. Obecna oferta rynkowa jest więc bogata w atrakcyjne nieruchomości inwestycyjne, które często nie wymagają dodatkowego wkładu własnego i są rentowne.

RAPORT: Czy Polacy korzystają z Otwartej Bankowości?

973314d3ee033caef901097e29b3c99b
Skrót PSD2 czy nawet termin Otwarta Bankowość „przeciętnemu Kowalskiemu” mówi zapewne niewiele, choć być może korzysta on z usług na nich opartych. Tymczasem, Otwarta Bankowość to prawdziwy przełom w funkcjonowaniu wielu firm, nie tylko z sektora finansowego. Dyrektywę PSD2, regulującą jej funkcjonowanie, zaimplementowano w polskim prawie niemal dokładnie 3 lata temu. W opublikowanym właśnie raporcie firmy Kontomatik znajdziemy podsumowanie tego, co udało się osiągnąć przez ten czas – oraz jakich innowacji możemy się spodziewać w kolejnych latach i przede wszystkim –  jak skorzystały na niej firmy i właśnie “zwykli Kowalscy”. W raporcie przeczytamy analizy i prognozy przedstawicieli wielu firm, które wykorzystują mechanizmy Otwartej Bankowości w swojej działalności.

Spis treści:
Czym jest Otwarta Bankowość i jakie są jej możliwości?
Jak Otwarta Bankowość przyjęła się w Polsce?
Od Otwartej Bankowości do Otwartych Danych

Czym jest Otwarta Bankowość i jakie są jej możliwości?  

Otwarta Bankowość (której ramy regulacyjne ustanowiła Dyrektywa PSD2), umożliwia podmiotom trzecim (ale także bankom) budowę serwisów, aplikacji, produktów czy usług bazujących na dostępie do  danych gromadzonych przez instytucje finansowe. W skrócie, mówimy o niej gdy udostępniane są dane z rachunków bankowych klientów – takie jak na przykład saldo czy historia rachunku – zewnętrznym firmom (tak zwanym TPP, ang. Third Party Providers).

Dzięki temu, firmy te mogą świadczyć cały szereg usług dla klientów: od udzielania pożyczek, przez realizację szybkich przelewów czy ostatnio popularne płatności odroczone, tzw. Buy Now, Pay Later, aż po wykorzystanie danych klientów w działalności innej niż finansowa. Na przykład, firmy pośredniczące w wynajmie mieszkań mogą, analizując historię rachunku bankowego, ocenić wiarygodność płatniczą potencjalnego najemcy. Na tej podstawie mogą oszacować ryzyko związane z najmem, a klientom o wysokiej wiarygodności zaproponować preferencyjne warunki 

– mówi Patryk Pietrzak, Członek Zarządu i Dyrektor Sprzedaży w Kontomatik.

Oczywiście dostęp do danych odbywa się – każdorazowo – za zgodą samego klienta. Szczególna kategoria firm TPP może także, na zlecenie i z upoważnienia klienta, realizować operacje na rachunku bankowym klienta.

Jak Otwarta Bankowość przyjęła się w Polsce? 

Dyrektywa PSD2 ustanowiła ramy regulacyjne dla środowiska Otwartej Bankowości. Zobligowała banki do stworzenia odpowiednich interfejsów wymiany danych (API), a na firmy, które chciały z nich korzystać, nałożyła konieczność uzyskania odpowiednich uprawnień.
Branża finansowa w Polsce przekonała się do Otwartej Bankowości – jednak nie od razu i z pewnymi oporami.

Otwarta Bankowość przyjmuje się stopniowo na polskim i europejskim rynku. Zauważyliśmy, że w 2022 roku, w porównaniu do roku 2019, nasi klienci importują dane bankowe średnio około 32% częściej. To oznacza, że więcej klientów naszych klientów chce udostępniać swoje dane finansowe. Tendencja jest rosnąca i jestem przekonany, że w ciągu kolejnych lat odsetek osób korzystających z Otwartej Bankowości, na przykład jako metody weryfikacji swojej zdolności kredytowej, będzie znacząco wyższy”

– wyjaśnia Patryk Pietrzak, Członek Zarządu i Dyrektor Sprzedaży w Kontomatik.

Z kolei Katarzyna Jóźwik, General Manager w Smartney przekonuje, że „weryfikacja kredytowa z wykorzystaniem Otwartej Bankowości to około minuta, podczas której jesteśmy w stanie przetworzyć i przeanalizować dane finansowe klientów. Nie zbieramy żadnych zaświadczeń o dochodach, wniosek jest krótki, a decyzja błyskawiczna. Nic dziwnego, że na podobną weryfikację decyduje się nawet ok 70% naszych klientów. Dlaczego ta liczba jest taka istotna? Bo gdy rozpoczynała się w Polsce dyskusja o Otwartej Bankowości, konsumenci bali się udostępniać tak szeroko swoje dane finansowe. Większość z nich deklarowała, że nigdy nie skorzysta z podobnego procesu. Widzimy jednak, że naprawdę szybko przekonali się do podobnych rozwiązań”.
W Polsce, dyrektywa PSD2 zobowiązała banki do udostępnienia API od września 2019 roku. Ten „jubileusz” to jednak tylko jeden z powodów, dla których Kontomatik, jeden z największych w Polsce przedstawicieli sektora fintech i pierwsza polska firma, która uzyskała licencję TPP, opublikowała swój raport. Michał Łukasik, prezes Kontomatik, wyjaśnia:

Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) jest w trakcie przeglądu funkcjonowania PSD2. W toku są konsultacje mające na celu rewizję obecnego kształtu dyrektywy, a także stworzenie fundamentów PSD3 i Otwartych Finansów. Mamy możliwość bezpośredniego uczestnictwa w tym procesie, dlatego postanowiliśmy zestawić w jednym raporcie wiedzę z rynku polskiego i europejskiego.

Od Otwartej Bankowości do Otwartych Danych

W raporcie Kontomatika znajdziemy między innymi analizę na temat stopnia realizacji celów, jakie Unia Europejska stawiała przed PSD2. Niedawno takiego podsumowania, wraz z rekomendacjami co do dalszych prac, podjęły się Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) oraz niezależna organizacja branżowa, European Digital Finance Association (EDFA). W swoim materiale, Kontomatik przygotował syntezę tych opracowań. Przedstawiciele polskiego biznesu – a także regulatora rynku, KNF – uzupełniają ten obraz o wątki związane ściśle z polskim rynkiem fintech.
Wśród zaproszonych ekspertów znajdziemy przedstawicieli kancelarii prawnej DLK Legal, fintechu pożyczkowego Smartney, banku Raiffaisen Digital Bank, start-upu Ceforai, firmy faktoringowej PragmaGo, firmy wypożyczającej sprzęt elektroniczny Plenti, fintechu z rynku najmu nieruchomości Simpl.rent, AllegroPay czy wreszcie Komisji Nadzoru Finansowego.
To jednak nie wszystko: w raporcie zebrano także opinie i oczekiwania rynku odnośnie dalszego rozwoju – bo Otwarta Bankowość to zaledwie pierwszy krok w zakresie dzielenia się danymi finansowymi.

Zwraca uwagę propozycja EBA, aby przekształcić Otwartą Bankowość w Otwarte Finanse, poprzez rozszerzenie regulacji na inne produkty finansowe niż rachunki płatnicze, w szczególności na ubezpieczenia, inwestycje czy produkty emerytalne 

– zauważa Michał Mostowik, Counsel z kancelarii DLK Legal.

Tego typu ewolucja ma umożliwić jeszcze szerszemu gronu firm, w tym także tym niezwiązanym z finansami, dostęp do danych klientów i w efekcie – przygotowanie dla nich oferty lepiej dopasowanej do indywidualnej sytuacji.
Kolejnym zaś krokiem są tzw. Otwarte Dane (ang. Open Data) – czyli możliwość integrowania danych także spoza sektora finansowego. Otwarte Dane prawdopodobnie obejmować będą  więc informacje o zakresie  korzystania z usług i produktów sektora telekomunikacyjnego, medycznego, energetycznego czy innych. Korzyści, podobnie jak w przypadku Otwartej Bankowości i Otwartych Finansów, są obopólne: firmy mogą lepiej poznać klienta, klienci – dostać produkt lepiej dopasowany do ich potrzeb, a niejednokrotnie także po prostu tańszy.

materiał prasowy

Inwestycja Brabank Apartamenty w Gdańsku uznana Budową Roku

©Tom Kurek_BRABANK_IK

Inwestycja Brabank Apartamenty w Gdańsku po raz kolejny została uznana Budową Roku.

Inwestycja Brabank Apartamenty zlokalizowana jest tuż nad brzegiem Motławy. Inwestycja po raz kolejny zdobyła tytuł Budowa Roku, w XXXII edycji konkursu, organizowanego przez Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa. Jury doceniło także lokalizację, przyjazność środowisku oraz jakość wykonawstwa, wykończeń oraz użytych materiałów. Laureaci są wybierani spośród projektów nadesłanych z całej Polski.

Reina Company doradzała w przedłużeniu umów w biurowej nieruchomości inwestycyjnej West Station w Warszawie

West Station

Firma Reina Company doradzała w przedłużeniu umów w biurowej nieruchomości inwestycyjnej West Station w Warszawie.

Eksperci REINA Company reprezentowali dwóch klientów. Klienci Ci przedłużyli umowy najmu powierzchni biurowej w budynkach West Station w Warszawie. Działające w nich firmy Schreder Polska oraz Urgo Polfa Łódź korzystają łącznie z ponad tysiąca metrów kwadratowych przestrzeni pracy. Firma Schreder Polska korzysta z blisko 590 mkw. powierzchni biurowej. Natomiast firma Urgo Polfa Łódź wynajęła niemal 470 mkw., z którego korzystają działy Urgo Medical oraz Urgo Consumer Healthcare.

Doradzając naszym klientom, wypracowaliśmy optymalne rozwiązania odpowiadające ich potrzebom. Obecna sytuacja na rynku warszawskim, w kontekście ograniczonej nowej podaży oraz wzrostu kosztów prac fit-out, stanowi dobrą okazję dla wielu organizacji do pozostania w obecnych lokalizacjach, przy odpowiednim zabezpieczeniu potrzeb rozwojowych. Cieszę, że Urgo i Schreder dalej będą mogły korzystać z dogodnie skomunikowanych biur w West Station, cenionych przez ich pracowników” – mówi Robert Karniewski, prezes zarządu REINA Company.

West Station to kompleks biurowy składający się dwóch budynków o łącznej powierzchni 68 tys. mkw., położony w bezpośrednim sąsiedztwie dworca Warszawa Zachodnia.

Volumetric Building Companies z wzorcowym pokojem hotelowym dla nowej marki sieci Marriott

FRDA5715

Firma Volumetric Building Companies (VBC), Volumetric Building Companies jest międzynarodowym liderem w dziedzinie budownictwa modułowego, z siedzibą w Filadelfii, z lokalizacjami w Stanach Zjednoczonych i Europie.

W dniu 22 września br. na terenie Politechniki Gdańskiej firma zaprezentowała wzorcowy pokój hotelowy. Projekt został przygotowany przez sieć hotelową Marriott dla wprowadzanej do Europy nowej marki Fairfield.
Moduł, o wymiarach około 8m długości, 3m szerokości i 3m wysokości, stanowi wzorcową jednostkę hotelową dla marki Fairfield by Marriott, w którym VBC zaprezentował w pełni wykończony i wyposażony pokój dla sieci hotelowej debiutującej w Europie. Pokój stanowi wzór wykończenia wnętrz dla 150-200 obiektów, jakie w najbliższych trzech latach mają powstać na terenie całej Europy pod nowym szyldem grupy Marriott. Po gdańskiej prezentacji moduł został przetransportowany do Monachium, gdzie w trakcie zbliżających się targów ExpoReal będzie miał swoją europejską premierę.

Panattoni zrealizował nieruchomość inwestycyjną o powierzchni 10 000 m kw. dla Solaris Bus & Coach

640458d885d931d5ffe621906704df7d

Deweloper Panattoni zrealizował nieruchomość inwestycyjną o powierzchni 10 000 m kw. dla Solaris Bus & Coach.

Nieruchomość inwestycyjna stanowi zaplecze magazynowe dla fabryki w Bolechowie. Obiekt spełni kluczową rolę w łańcuchu dostaw części i podzespołów. Otwarcie odbyło się 29 września 2022 roku. Solaris korzystać będzie z magazynu o powierzchni 10 000 m kw., który powstał zaledwie 150 metrów od fabryki i jest z nią połączony w zakresie infrastruktury drogowej oraz mediów.

– „Firma Solaris to ponad 25 lat historii produkcji innowacyjnych i ekologicznych pojazdów. Ponad 20 000 wyprodukowanych autobusów, które wyznaczały kierunek branży w całej Europie. To wspaniałe uczucie stać się częścią tej historii, a przy tym dołożyć kolejną cegiełkę do zielonej rewolucji w transporcie na Starym Kontynencie” – mówi Marek Foryński, BTS Managing Director w Panattoni.

Spółka deweloperska SGI na Targach EXPO REAL w Monachium

29092022_Robert Stachowiak_Prezes SGI

Spółka deweloperska SGI zaprezentuje się na Targach EXPO REAL w Monachium.

Spółka deweloperska SGI, realizująca inwestycje premium w Warszawie oraz Łodzi, pojawi się na Międzynarodowych Targach Inwestycji i Nieruchomości REAL EXPO 2022 w Monachium. W dniach 4-6 października firma będzie reprezentować Warszawę. Podczas targów SGI przedstawi swoją ofertę na arenie międzynarodowej.

To dla nas wyróżnienie, że możemy być partnerem dla Warszawy i wspólnie reprezentować jej potencjał na arenie międzynarodowej. Stolica od początku naszej działalności pozostaje priorytetowym punktem na mapie naszych inwestycji, przy których każdorazowo skupiamy się na zapewnieniu wartości dodanej miastu i dzielnicom, w których budujemy. Udział w targach EXPO REAL to także szansa zaprezentowania realizowanych i planowanych przez SGI projektów. Pomimo zmiennej sytuacji na rynku stale się rozwijamy i dążymy do tego, aby wyprzedzać trendy. Możliwość spotkań z przedstawicielami firm zajmujących się transakcjami na rynku nieruchomości, doradcami, pośrednikami, prawnikami to również świetna okazja, aby porównać specyfikę funkcjonowania branży w innych krajach. Nie ukrywam też, że jesteśmy otwarci na możliwość nawiązania relacji biznesowych z nowymi, nieobecnymi jeszcze na polskim rynku funduszami nieruchomościowymi – wyjaśnia Robert Stachowiak, Prezes Zarządu SGI.

Energooszczędne nieruchomości inwestycyjne na wynajem pod szyldem GPP S.A.

ECOCityKatowice_01

Energooszczędne nieruchomości inwestycyjne na wynajem oferowane są w Katowicach pod szyldem GPP S.A.

W wyniku przekształceń organizacyjnych, GPP S.A stała się spółką-matką, która skupia spółki celowe, realizujące projekty w sektorze nieruchomości biurowych oraz mieszkań na wynajem w Katowicach i Krakowie. Wyróżnikiem budynków z portfolio GPP S.A. jest szerokie wykorzystanie innowacyjnych rozwiązań energooszczędnych.
W budynkach GPP Business Park i ECO City Katowice na dużą skalę wykorzystano wiele rozwiązań przyjaznych użytkownikom i środowisku.
Zakończenie realizacji dwóch najnowszych budynków GPP S.A. – ECO City Katowice, planowane jest w 2023 roku.

Nasza aktywność pod szyldem GPP S.A. koncentruje się na realizacji projektów, które pod względem energooszczędności wyróżnią się nie tylko w skali regionu, kraju, a nawet Europy. W czasach znaczących podwyżek cen prądu zagadnienie wymiernych oszczędności dla najemców, generowane przez nasze budynki, zyskuje nowy wymiar. W parze z najniższymi w Polsce rachunkami za energię, nasi najemcy mogą liczyć na zdrowe środowisko pracy” – mówi Mirosław Czarnik, prezes zarządu GPP S.A.

Nieruchomość komercyjna Mapletree Park Gdańsk Airport z najemcą na 5800 mkw. powierzchni magazynowej

Mapletree-Park-Gdansk-1
Spółka Domax odnotowała dynamiczny rozwój. Firma jest jednym z największych producentów wkrętów i łączników do drewna w Europie.

Firma Domax wynajęła magazyn o powierzchni 5800 mkw. w ramach nieruchomości komercyjnej Mapletree Park Gdańsk Airport. W poszukiwaniach i negocjacjach najemcę reprezentowała firma doradcza Newmark Polska.
Mapletree Park Gdańsk Airport to centrum logistyczne zlokalizowane w przemysłowej dzielnicy Gdańska – Gdańsk Kokoszki, w sąsiedztwie Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy. Położenie obiektu zapewnia również dostęp do pracowników z trójmiejskiego rynku pracy.

Spółka Domax oczekiwała kompleksowego wsparcia w procesie poszukiwania i wynajmu powierzchni magazynowej w Trójmieście. Do naszych zadań należały m.in. przedstawienie propozycji, które odpowiadały lokalizacyjnie i czasowo Klientowi, przeprowadzenie negocjacji i odbiór techniczny magazynu. Cieszymy się, że mogliśmy nawiązać współpracę ze spółką Domax – mówi Jakub Dudkiewicz, Associate w Newmark Polska.

W Trójmieście aktualnie trudno o wolną przestrzeń magazynową. Dobra znajomość rynku i pozyskiwanie informacji o zmianach najemców w centrach logistycznych okazały się kluczowe dla szybkiego znalezienia magazynu spełniającego oczekiwania naszego Klienta – dodaje Michał Rafałowicz, Dyrektor Regionalny w Newmark Polska.

Grunty inwestycyjne zawsze się opłacają

Jakub Weglarski expert Rodzinnych Inwestycji[7]

Niestabilność, kryzys, recesja, spadek PKB – te słowa zdominowały przestrzeń publiczną. Inflacja powoduje ubożenie społeczeństwa i pożera oszczędności. Czy warto jednak inwestować i w co inwestować, czy lepiej poczekać? Inwestycje w obligacje, giełda – to kierunek bardzo niepewny, oprocentowanie lokat jest niższe niż inflacja. Stosunkowo trwałym dobrem jest ziemia. Jednak czy kupować teraz, czy poczekać, aż ceny ziemi spadną? Lepiej nie czekać, ponieważ… taniej już było.30

Spis treści:
Porównując wzrost wartości podstawowych produktów inwestycyjnych
Inwestycja na trudne czasy
W jakich regionach inwestować?

 

Porównując wzrost wartości podstawowych produktów inwestycyjnych

Obserwując dane rynkowe od 2010 roku, można zauważyć, iż jedną z najstabilniejszych i najbardziej opłacalnych form inwestowania stanowią inwestycje w ziemię. Jeśli spojrzymy na wzrost wartości różnych produktów inwestycyjnych w kraju w latach 2010-2022, to w tym czasie WIG wzrósł o 30,79%, złoto – o 57,18%, mieszkania o 75,26 %, zaś ziemia rolna – aż o 212,84%.

Biorąc zaś pod uwagę wzrost wartości wybranych produktów inwestycyjnych od stycznia 2020 roku, czyli od momentu tuż przed pandemią, aż do dziś, WIG spadł do poziomu -7,84%, złoto wzrosło o 13,65%, ziemia rolna o 24,37%, mieszkania o 30,79%, a mieszkania 30,79%. Najwyższe notowania uzyskała ziemia budowlana, której cena wzrosła w tym czasie o 50,59%.

Warto zwrócić uwagę na dużo bardziej nasycony i stabilny rynek amerykański, na którym wartość nieruchomości stale rośnie, co może pokazywać kierunek, w jakim zmierzać będzie rynek polski w kolejnych dekadach. Krótkoterminowo wzrasta on o wartość inflacji, a długoterminowo, w perspektywie od 5-6 lat, przynajmniej dwukrotnie szybciej od ogólnego poziomu cen – mówi Jakub Węglarski, ekspert Rodzinnych Inwestycji – Nawet po kryzysie 2007-2008 na rynku amerykańskim odnotowano lekką korektę, a następnie odbicie ze zdwojoną siłą. Dodatkowo, co należy podkreślić, na rynku nieruchomości gruntowych zwykle panuje większa stabilizacja,
a korekty zwykle są niezauważalne.

Inwestycja na trudne czasy

Skąd się bierze potencjał inwestycyjny ziemi? Otóż podstawowe prawo ekonomii mówi, że jeśli podaż jest stała, a rośnie popyt, to również rośnie cena. Nawet, jeśli zdarza się na rynku chwilowa stagnacja, to ziemia szybko wraca do swojego poziomu i utrzymuje trend wzrostowy. To zjawisko jest widoczne również w gospodarkach bardziej rozwiniętych, w których mimo większego nasycenia rynku, wciąż mamy do czynienia ze wzrostem. Ziemi bowiem nie przybywa, jest dobrem ograniczonym – nie można jej wyprodukować i już jej nie przybędzie.

Poza tym jest niezbędna, żeby wytwarzać inne produkty i usługi. Jest to też stosunkowo łatwy i bezpieczny sposób przechowywania kapitału, ponieważ nie można jej zgubić, ukraść, zepsuć, a także zainwestowany w nią kapitał nie zniknie. Ogromnym atutem gruntów jest to, iż nie trzeba płacić za ich utrzymanie, w przeciwieństwie do konieczności opłacania czynszu za mieszkanie, remonty i konserwacje.

W jakich regionach inwestować?

Najlepszym kierunkiem są tereny rozwijające się, które jeszcze nie są drogie, jak np. ziemia w dużych miastach czy kurortach nad morzem i w górach, natomiast z rozwijającą się infrastrukturą i turystyką. Jest to jeden z wyznaczników potencjału wzrostowego gruntów. Przykładem mogą być Warmia i Mazury, co pokazują dane GUS: ceny ziemi rolnej w tym regionie od 2004 roku, wzrosły do dziś o 1030%.

Zdaniem specjalistów, mimo obecnej sytuacji, ceny ziemi będą rosły. Nawet jeśli miałoby dojść do nieoczekiwanych sytuacji, to dzięki aktowi notarialnemu potwierdzającemu zakup ziemi, nasi spadkobiercy będą mogli ją odzyskać nawet po kilkudziesięciu latach. Inne inwestycje w tym czasie mogą zostać zwyczajnie rozkradzione – dodaje Jakub Węglarski, ekspert Rodzinnych Inwestycji. –Warto zwrócić uwagę, iż w dzisiejszych czasach uporządkowane prawnie działki w dobrej cenie rozchodzą się bardzo szybko, natomiast dużo gorzej, jeśli trzeba się zmagać się z czasochłonnymi formalnościami – dodaje Jakub Węglarski.

Źródło: Rodzinne Inwestycje.

OKAM podpisał kolejnych 5 umów najmu w ramach nieruchomości komercyjnej w Warszawie

hl-16996576368

OKAM podpisał kolejnych 5 umów najmu w ramach nieruchomości komercyjnej w Warszawie. 

W sumie OKAM wynajął 1.500 metrów kwadratowych powierzchni komercyjnej. Do grona dotychczasowych dołączyło pięć kolejnych m.in.: sklepMEDICUS.pl i Fresh Group, a także firmy z branży medycznej, eventowej oraz poligraficznej. Najemcy zajmą łączną powierzchnię ok. 1.500 mkw. Największy wynajęty metraż w ramach jednej z umów przekracza 500 mkw z przeznaczeniem na działalność magazynową, jak i biurową.
Należący do OKAM kompleks na Żeraniu obejmuje 62 hektarowy teren, na którym w przeszłości działała Fabryka Samochodów Osobowych.

Nieruchomość komercyjna Avenida Poznań ponownie przygotowuje zielone iluminacje

b3ce9d7e9c517fdf0a42495afd038784
Dzień 6 października to Światowy Dzień Mózgowego Porażenia Dziecięcego, które globalnie dotyka aż 17 milionów ludzi. Nieruchomość komercyjna Avenida Poznań ponownie przygotowuje zielone iluminacje.
Symboliczne oświetlanie nieruchomości komercyjnych na zielono to domena wielu miejsc na całym świecie. Elitarne, znane budowle, centra handlowe, a nawet budynki prywatne tego dnia połyskują kolorowym światłem.
Ideę zielonego światła promuje Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci i Dorosłych z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym „Żurawinka”. To organizacja, która powstała w 1993 roku, a jej nadrzędnym celem jest wspieranie dzieci, młodzieży i dorosłych z MPD.

Avenida ponownie dołącza do grona instytucji i firm, które pragną drobnym gestem wysłać światu wiadomość, że pamiętają o wszystkich cierpiących na MPD. Rokrocznie wyrażamy wsparcie względem wszystkich tych, których dotknęło to schorzenie – zarówno ich samych, jak i ich rodzin czy opiekunów. Akcje tego typu są dla nas ważne, dlatego ciągle będziemy je propagować – mówi Katarzyna Korpak, Dyrektor Avenidy Poznań.

Firmy collab i Loftmill wspólnie na rynku elastycznych powierzchni biurowych

collab_wizualizacja 06

Z początkiem października 2022 roku rusza współpraca dwóch podmiotów działających na rynku elastycznych powierzchni biurowych.

Obecny w Trójmieście collab i działający w 7 innych miastach w Polsce Loftmill tworzą partnerską sieć. W ramach nowej sieci najemcy mogą korzystać z oferty jednego i drugiego operatora na preferencyjnych warunkach, niezależnie od lokalizacji.
Collab jest nową marką elastycznych powierzchni biurowych stworzoną pod szyldem firmy deweloperskiej Torus.
Loftmill jest jedną z najdłużej działających, polskich firm na rynku, świadczącą usługi wirtualnych biur, pracowni coworkingowych i biur serwisowanych.

– W collabie i Loftmill mamy podobną filozofię działania oraz zbliżony standard nastawiony na jakość, komfort, atrakcyjną lokalizację i profesjonalizm obsługi klienta. Chcemy to wykorzystać, bo na rynku flexów nie tak łatwo to wszystko połączyć – mówi Sebastian Rączkowski, dyrektor zarządzający collab. Dzięki naszej współpracy klienci chcący otworzyć satelitarne biura w regionach, w których nie ma collabu, będą mogli liczyć na zbliżoną jakość usługi świadczoną przez Loftmill, ponadto na atrakcyjne warunki. Współpraca działa w dwie strony, tworzymy partnerską sieć, dzięki czemu zwiększamy możliwości rozwoju i zasięg działania obu marek – dodaje.

Schneider Electric: dlaczego rozwój metawersum opiera się na centrach danych i edge computingu

Data center
Metawersum od jakiegoś czasu jest słowem wytrychem dla całej branży technologicznej, zataczając coraz szersze kręgi potencjalnych możliwości wykorzystania. To zjawisko funkcjonujące na styku świata cyfrowego i fizycznego. Trójwymiarowa przestrzeń wirtualna, w której użytkownicy mogą gromadzić się jako grupa awatarów, wchodząc ze sobą w interakcje w otoczeniu, które replikuje świat fizyczny z wybranymi modyfikacjami świata zdigitalizowanego.

Koncepcja metawersum otwiera przed użytkownikami zupełnie nowe możliwości próbowania różnych aktywności w nowej przestrzeni: od podróżowania, zakupów, przymierzania ubrań i uczestnictwa w wirtualnych koncertach, po pracę, edukację czy zupełnie nowe formy rozrywki. W miarę, jak idea ta nabiera rozpędu i zatacza coraz szersze kręgi, a wraz z tym rośnie znajomość możliwości wykorzystania i znaczenia kryptowalut oraz nowych cyfrowych możliwości finansowych czy technologii NFT, rośnie znacznie wykorzystania centrów danych i przetwarzania informacji na brzegach sieci. Według prognoz Gartnera, już do 2025 roku 75 proc. danych generowanych przez przedsiębiorstwa będzie tworzona i przetwarzana w miejscu ich powstawania.

I chociaż inwestowanie w metawersum jest już nie tylko ekscytujące, ale coraz częściej niezbędne, liderzy biznesu powinni najpierw zrozumieć tę technologię i to, że ciągła ewolucja technologii cyfrowych powinna przebiegać w sposób zrównoważony, zwiększając znaczenie i korzyści dla ich biznesu.

Jak wynika z badań Accenture, 98 proc. kadry kierowniczej uważa, że postęp technologiczny ma większy wpływ na długoterminową strategię organizacji niż zjawiska ekonomiczne, polityczne czy społeczne1. Metaverse już funkcjonuje – ale firmy wciąż mają wiele do zrobienia, zanim będą mogły w pełni wykorzystać tę nową „odsłonę” Internetu. Jedno jest pewne: technologia wymaga ogromnej mocy obliczeniowej, a co za tym idzie – niezawodnych i bezpiecznych centrów danych. Istniejąca infrastruktura nie jest jednak gotowa do dostarczenia pełnej gamy doświadczeń przewidywanych przez wizję wykorzystania metawersum, a także ogromnej mocy obliczeniowej potrzebnej do jej podtrzymania, nie wspominając o wystarczającej liczbie osób o odpowiednich kompetencjach – inżynierów, projektantów i administratorów sieci – którzy będą ją utrzymywać.

Peleton innowacji otwierają często duże korporacje i to dla nich najlepszy czas, aby intensywnie inwestować w technologie, które są energooszczędne i bezpieczne. Istotne jest nie tylko komunikowanie zaangażowania w programy środowiskowe, społeczne i zarządzania (ESG), ale też standaryzacja wskaźników, które pomogą w przyjęciu i ulepszeniu benchmarkingu oraz postępie zrównoważonego rozwoju w branży – mówi Małgorzata Kasperska, wiceprezes Schneider Electric dla pionu Secure Power. Dlatego też jako Schneider Electric rekomendujemy naszym partnerom i klientom skuteczne mierzenie wpływu technologii na środowisko, proponując pięć kategorii mierników obejmujących 23 kluczowe wskaźniki dla operatorów centrów danych.

1 Źródło: Accenture: Technology Vision | Tech trendy 2022: Spotkajmy się w metaversum.

Źródło: Schneider Electric.

Osiedle Primo w Łodzi z wmurowanym kamieniem węgielnym

KADR3_22.02

Osiedle Primo w Łodzi z wmurowanym kamieniem węgielnym.

W dniu 29 września br., w Nowym Centrum Łodzi odbyła się ceremonia wmurowania kamienia węgielnego pod budowę kolejnego etapu Osiedla Primo. Inwestycja realizowana jest przez firmę Profbud. W wydarzeniu wzięli udział m.in. przedstawiciele władz lokalnych Urzędu Łodzi na czele z Panią Prezydent Hanną Zdanowską, reprezentanci Generalnego Wykonawcy MALBUD1 oraz osoby z firm współpracujących z deweloperem. Uroczystość symbolicznie przypieczętowała realizację kontynuacji inwestycji, która wzbogaci ul. Tramwajową o kolejne miejsce do życia dla nowych mieszkańców.

Goldenmark: rynek złota w Polsce znów idzie na rekord

michal-teklinski-goldenmark (1)

Wedle wstępnych szacunków, popyt na złoto w Polsce w całym 2022 roku może wynieść około 16 ton. Jeśli prognozy ekspertów potwierdzą się, rodzimy rynek królewskiego kruszcu kolejny rok z rzędu pobije rekord pod względem wolumenu sprzedaży.

W ubiegłym tygodniu amerykański FED podniósł główną stopę procentową do przedziału 3-3,25, by zwalczać najwyższą od 40 lat inflację. Umacniający się w dalszym ciągu dolar amerykański tym razem pozostał jednak bez wpływu na cenę złota, która w minionym tygodniu znajdowała się w przedziale między 1650 a 1680 dolarów za uncję. Umocnienie dolara wpłynęło jednak negatywnie na polskiego złotego, co zaowocowało powrotem ceny królewskiego kruszcu w rodzimej walucie na poziom powyżej 8000 – 8120 złotych za uncję.

Na razie trudno jednoznacznie stwierdzić, czy brak reakcji złota po podwyżce stóp procentowych w USA oznacza przełamanie trendu spadkowego. Zwłaszcza że w minionym tygodniu miały miejsce jeszcze dwa istotne wydarzenia. Władimir Putin ogłosił „częściową mobilizację” w Rosji, podano także daty fikcyjnych referendów o przyłączeniu do Federacji Rosyjskiej okupowanych części Ukrainy. Oba te wydarzenia stanowią pewien czynnik ryzyka, zwiększający poziom niepokoju geopolitycznego, mogący przekładać się na kurs kruszcu.

Ile wyniesie popyt na złoto w Polsce w 2022 roku?

Jak wynika z opublikowanego w sierpniu raportu Goldenmark, w pierwszym półroczu 2022 popyt na złoto w Polsce utrzymał się na wysokim pułapie, kształtując rodzimy rynek tego kruszcu na poziomie około 8 ton. Z kolei wedle wstępnych prognoz ekspertów Goldenmark, druga połowa bieżącego roku pod względem popytu na żółty metal może dorównać pierwszej. A nawet okazać się jeszcze lepsza, co oznaczałoby, że polski rynek złota w 2022 roku oscylowałby wokół 16 ton.

Dla porównania: w całym 2021 roku – Polacy kupili 14,2 tony złota, w 2020 roku – 9,3 tony, a w 2019 roku – 5 ton. Te dane jasno wskazują, że polski rynek złota dynamicznie się rozwija.

Od jakiegoś czasu cena królewskiego kruszcu znajduje się pod presją dolara umacniającego się ze względu na jastrzębią politykę FED. Wielu inwestorów dostrzega w tej sytuacji okazję i wykorzystuje ten czas na zakupy. Czwarty kwartał to również tradycyjnie okres, gdy zainteresowanie królewskim kruszcem rośnie, spodziewamy się zatem, że ostatnie trzy miesiące bieżącego roku będą czasem, gdy wiele osób zdecyduje się uzupełnić swój portfel inwestycyjny o złoto.

Warto przy tym zwrócić uwagę na to, jak zachowują się inne aktywa inwestycyjne. Spada zainteresowanie nieruchomościami, nie wiadomo, kiedy skończy się bessa na giełdzie, o rynku kryptowalut nie wspominając. Dodając do tego wciąż bardzo wysoką inflację i widmo stagflacji, na którą skazanych jest wiele gospodarek, perspektywy przed złotem rysują się w jasnych barwach.

Autor: Michał Tekliński, dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark.

Cushman & Wakefield: ponad 1/3 pracodawców wprowadziła lub zamierza wprowadzić zmiany w funkcjonowaniu przestrzeni biurowej

mariola_bitner
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield przeprowadziła badanie wśród najemców w zakresie organizacji pracy biurowej po pandemii. Wyniki pokazują, że 10% respondentów dokonało zmian w przestrzeni biurowej w trakcie pandemii, a blisko co czwarty ankietowany planuje to zrobić.

Blisko co czwarty ankietowany (24%) nie podjął jeszcze decyzji odnośnie dostosowania powierzchni biurowej do nowej rzeczywistości, co przekłada się na spadek wyniku o 6 pp. względem badania z czerwca 2021 roku.

Niespełna 32% badanych najemców biurowych zadeklarowało, że nie wprowadziło i nie wprowadzi żadnych zmian. Przyczyną takiej decyzji może być etap trwania umowy lub brak nakładów kapitałowych udzielanych zwyczajowo przez właścicieli na modernizację powierzchni. Ograniczeniem dla planów inwestycyjnych najemców może być również, obserwowany od początku 2022 r., wzrost kosztów wykończenia powierzchni.

Nadal odsetek badanych firm, w których nie zdecydowano się jeszcze na wprowadzenie zmian w przestrzeni biurowej jest wysoki i wynosi 24%. Zaobserwowaliśmy, że często są to przedsiębiorstwa, które nie chcą ponosić kosztów związanych z rearanżacją biura. Czekają na wygaśnięcie umowy najmu, aby biuro w nowej lokalizacji odpowiadało ich potrzebom – komentuje Mariola Bitner, Head of Workplace Strategy Poland, Cushman & Wakefield.

Źródło: Cushman & Wakefield.

Wykańczanie nieruchomości nie będzie tańsze. Ceny materiałów budowlanych stanęły, ale wzrosły koszty usług

tierra-mallorca-NpTbVOkkom8-unsplashWykańczanie nieruchomości nie będzie tańsze. Ceny materiałów budowlanych stanęły, ale wzrosły koszty usług, przez co osoby wykańczające swoje nieruchomości nie mają co liczyć na niższe ceny materiałów i usług. Jak długo potrwa bieżąca sytuacja? Nie należy mieć złudzeń, że cokolwiek szybko się zmieni.

Spis treści:
Właściciele nieruchomości wystawieni na próbę czasu
Tańsze wykończenie mieszkania? Bez szans
Co stoi za wysokimi cenami materiałów wykończeniowych?
Meble na wymiar także stoją wysoko, ale wiele osób się na nie decyduje
Mniejsze mieszkanie = niższy koszt wykończenia
Gdzie śledzić ceny robót budowlano-montażowych?

Właściciele nieruchomości wystawieni na próbę czasu

W obecnych czasach, kiedy gospodarka krajowa jest zachwiana a kredyty hipoteczne w bankach stały się trudno dostępne, osoby kupujące zostały wystawione na ciężką próbę. Wyzwaniem jest obecnie nie wykańczanie mieszkania, a sam jego zakup. Ceny nieruchomości zaczęły wyraźnie rosnąć krótko po wybuchu pandemii koronawirusa, i w dalszym ciągu utrzymują się na wysokim poziomie. To sprawia, że wiele osób musiało odłożyć decyzję o zakupie własnego M. na później. Ciężko jednak określić, kiedy ceny za metr kwadratowy mieszkań zaczną spadać i czy w ogóle do tego dojdzie. Mając to na względzie, w dalszym ciągu wielu kupujących, którzy mają taką możliwość, stara się nabyć lokal mieszkalny. Osoby te są przygotowane nie tylko na wydatki związane z kupieniem mieszkania. Zdają sobie również sprawę z kosztów, jakie przyjdzie im ponosić krótko po zakupie. W przypadku mieszkań z rynku pierwotnego będą to koszty wykończenia i umeblowana. Z kolei w przypadku mieszkań z rynku wtórnego niejednokrotnie dochodzą do tego koszty remontu i napraw.

Tańsze wykończenie mieszkania? Bez szans

Jeszcze do niedawna część kupujących wstrzymywało się z decyzją o podjęciu prac wykończeniowych w nabytym mieszkaniu. Mieli oni bowiem nadzieję, że ceny za materiały wykończeniowe zaczną spadać, dzięki czemu będą mogli taniej wykończyć swoje mieszkanie. Wprawdzie wzrosty cenowe rzeczywiście wyhamowały, jednak mimo wszystko ceny za materiały wykończeniowe nie zaczęły spadać. Wprawiło to w konsternację nie tylko osoby prywatne, ale również przedsiębiorców, którzy działają w branży wykończeniowej. Jak się jednak okazało, o ile ceny samych materiałów stanęły w miejscu, o tyle wzrosły koszty usług. Tym samym ceny końcowe na fakturach w dalszym ciągu utrzymują się na bardzo wysokim poziomie.

Co stoi za wysokimi cenami materiałów wykończeniowych?

Dlaczego wciąż jest drogo? Powód tego jest prosty. Wprawdzie ceny samych materiałów wykończeniowych rzeczywiście wyhamowały, to wzrosły koszty usług. Przedsiębiorstwa, które zajmują się produkcją oraz dystrybucją materiałów wykończeniowych, mierzą się obecnie z wysokimi rachunkami. Rekordowo wysokie koszty energii sprawiają, że producenci materiałów wykończeniowych muszą podnosić ceny usług. Maszyny, których używają do produkcji materiałów, zużywają dużo prądu, w związku z czym przedsiębiorcy przenoszą ponoszone przez siebie koszty na klientów.

Meble na wymiar także stoją wysoko, ale wiele osób się na nie decyduje

Wysokie ceny na fakturach od producentów odbijają się negatywnie również na fakturach od wykonawców, które Ci wystawiają swoim klientom. Popularne jest obecnie wybieranie przez właścicieli nieruchomości mebli na wymiar, które idealnie wpasowują się we wnętrza i wykorzystują całą dostępną powierzchnię. Osoby, które decydują się na takie rozwiązanie, niejednokrotnie są zaskoczone otrzymywanymi wycenami realizacji mebli na wymiar. Niemniej za wysokimi kwotami nie stoją wyższe stawki wykonawców, a jedynie wyższe opłaty, jakimi są obarczani. Hurtownie, w których nabywane są przez nich materiały meblowe, wystawiają przedsiębiorcom dużo wyższe kwoty na fakturach. Dodatkowo firmy meblarskie posiadają koszty własne, takie jak utrzymanie biura, koszty paliwa, telefonów itp., które po zsumowaniu również wyraźnie wzrosły. W konsekwencji ceny mebli na wymiar wzrosły.
Początkowo przedsiębiorcy skarżyli się na spadek ilości zleceń, jednak osoby, które chcą wykończyć nabyte przez siebie mieszkanie, nie mają już dłużej złudzeń. O ile do niedawna wielu właścicieli mieszkań liczyło na to, że ceny za meble na wymiar zaczną niebawem spadać, o tyle teraz wielu z nich pogodziło się z wyższymi kosztami. Meble na wymiar stanowią dla nich na tyle istotną inwestycję w mieszkanie, że właściciele nieruchomości na powrót zwracają się do przedsiębiorców wykonujących meble na wymiar z prośbami o wyceny. Podobnie jest w segmencie komercyjnym, gdzie konieczne jest wyposażenie biur i lokali handlowych dedykowanymi meblami na wymiar.

Mniejsze mieszkanie = niższy koszt wykończenia

Z uwagi na niekorzystną obecnie sytuację na rynku nieruchomości w Polsce, część kupujących, którzy są zdecydowani na zakup mieszkania w tych niesprzyjających czasach, poszukuje alternatywnych rozwiązań. Jednym z takich rozwiązań jest zakup mniejszego lokalu mieszkalnego. Osoba kupująca nie tylko zapłaci mniej za sam lokal mieszkalny, ale również zaoszczędzi na jego wykończeniu pod klucz. Z pewnością tańsze będzie również wyposażenie mieszkania w pełne umeblowanie. Część osób kupujących mieszkania decyduje się na alternatywne rozwiązanie, którym jest częściowe wykańczanie powierzchni mieszkalnej. Wyposażając po jednym pokoju, wedle aktualnych możliwości budżetowych, właściciel mieszkania może rozłożyć koszty pełnego wyposażenia na kilka transz. Dzięki temu nie odczuje aż tak dotkliwie całkowitego kosztu wykończenia mieszkania.

Gdzie śledzić ceny robót budowlano-montażowych?

Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował w dniu 22.09.2022 comiesięczny raport na temat wskaźników cen wybranych obiektów budowlanych. Jest to opracowanie Departamentu Handlu i Usług GUS (autorzy: Dariusz Dudek, Bożena Kudelska, Irena Małmyszko, Elżbieta Matusiak, kierujący: Dorota Turek) o tytule „Ceny robót budowlano-montażowych i obiektów budowlanych – lipiec 2022 r.” (źródło: stat.gov.pl). W niniejszej publikacji autorzy zaprezentowali dane o zmianach cen w budownictwie, które zostały zebrane w badaniu przeprowadzonym przez Główny Urząd Statystyczny w lipcu 2022 r. w wybranych podmiotach prowadzących działalność z zakresu budownictwa. Jak podkreśla Dyrektor Departamentu Handlu i Usług, Ewa Adach – Stankiewicz, dane dotyczące obiektów budowlanych są prezentowane zgodnie z Polską Klasyfikacją Obiektów Budowlanych (PKOB), wprowadzoną Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1999 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1316 z późn. zm.). Z syntezy raportu, z którego pełną treścią warto zapoznać się na oficjalnej stronie Głównego Urzędu Statystycznego, wynika, że „Wszystkie ceny obserwowanych robót budowlano-montażowych były wyższe niż w czerwcu br. Najbardziej wzrosły ceny związane z wykonaniem izolacji i instalacji gazowych. Podniesiono również m.in. ceny związane z wykonaniem ścianek działowych z cegieł budowlanych, betonu komórkowego oraz kształtek szklanych; pokryć dachowych, tynków i okładzin zewnętrznych.” (źródło: stat.gov.pl, raport „Ceny robót budowlano-montażowych i obiektów budowlanych – lipiec 2022 r.”). Warto śledzić raporty publikowane przez analityków Głównego Urzędu Statystycznego, gdyż zapewniają one dostęp do najbardziej aktualnych danych statystycznych.

Redakcja
Komercja24.pl

Biura na wynajem w Krakowie atrakcyjne dla przedsiębiorców

sean-pollock-PhYq704ffdA-unsplashBiura na wynajem w Krakowie są atrakcyjne dla przedsiębiorców. Stolica województwa małopolskiego stanowi również dobrą lokalizację dla inwestorów, którzy planują realizację projektów komercyjnych o charakterze biurowym. Jako lokalny rynek, Kraków odznacza się wyjątkowo dynamicznym przyrostem nowych biur na wynajem.

Spis treści:
Biura na wynajem w Krakowie
Co będzie dalej z sektorem biurowym?
Praca zdalna szkodzi sektorowi biur stacjonarnych
Powierzchnie biurowe jednak wciąż są potrzebne
Popularne dzielnice Krakowa
Flagowe inwestycje biurowe na mapie Krakowa
W Krakowie wciąż się buduje…

Biura na wynajem w Krakowie

Obecnie Kraków znajduje się w czołówce, jeśli chodzi o rozwój sektora biurowego na rynku nieruchomości komercyjnych w kraju. Miasto przyciąga przedsiębiorców, którzy poszukują atrakcyjnych biur na wynajem. W ślad za nimi podążają deweloperzy, którzy podejmują się realizacji kolejnych projektów komercyjnych o charakterze biurowym na terenie stolicy województwa małopolskiego. Miasto to jest na tyle charakterystyczne, że biura na wynajem są dostępne praktycznie w każdej dzielnicy. Najemcy mają więc do wyboru lokalizacje w dzielnicach: Północ (dzielnica III Prądnik Czerwony, dzielnica IV Prądnik Biały), Zachód (dzielnica V Krowodrza, dzielnica VI Bronowice, dzielnica VII Zwierzyniec), Południowy Zachód (dzielnica VIII Dębniki, dzielnica IX Łagiewniki-Borek Fałęcki, dzielnica X Swoszowice, dzielnica XI Podgórze Duchackie), Centrum (dzielnica I Stare Miasto, dzielnica II Grzegórzki), Czyżyny i Mistrzejowice (dzielnica XIV Czyżyny, dzielnica XV Mistrzejowice, dzielnica XVI Bieńczyce), Południowy Wschód (dzielnica XII Bieżanów-Prokocim, dzielnica XIII Podgórze) oraz Wschód (dzielnica XVII Wzgórza Krzesławickie, dzielnica XVIII Nowa Huta).

Co będzie dalej z sektorem biurowym?

Kraków utrzymuje silną pozycję w sektorze biurowym. Bieżąca sytuacja na rynku nieruchomości w sektorze biurowym na terenie całego kraju nie nastraja jednak optymistycznie. Część przedsiębiorców planujących wynajem biura postanowiło wstrzymać się z decyzją o wynajęciu przestrzeni. Niektórzy podjęli decyzję o redukcji zajmowanej dotąd przestrzeni. Polscy przedsiębiorcy obawiają się opłat, jakie przyjdzie im ponosić w związku z drastycznymi podwyżkami cen za energię. Starają się również możliwie redukować bieżące wydatki biurowe. W efekcie wielu pracowników pozostaje przy pracy zdalnej w systemie home office, lub pracuje w systemie hybrydowym. To z kolei odbija się negatywnie na liczbach wynajmowanych powierzchni biurowych nie tylko w Krakowie, ale na mapie całego kraju.

Praca zdalna szkodzi sektorowi biur stacjonarnych

Fakt, że wielu Polaków przeszło na zdalny system pracy, lub wykonuje ją w systemie hybrydowym, nie wychodzi właścicielom biurowców na dobre. Muszą oni dokładać dużych starań, aby w pełni domykać procesy komercjalizacji swoich obiektów komercyjnych.
Praca zdalna przypadła do gustu wieli osobom. Do realizacji obowiązków poza stacjonarną powierzchnią biurową przyzwyczaiła ich pandemia koronawirusa i wprowadzony w związku z nią lockdown. Duży odsetek pracowników uznało, że taka forma wykonywania pracy bardzo im odpowiada. Podobnego zdania było wielu pracodawców, którzy dostrzegli możliwość dokonania oszczędności, objawiający się choćby brakiem konieczności przygotowywania dla pracownika miejsce do pracy w biurze. W efekcie przedsiębiorcy mogli pokusić się o minimalizację wynajmowanych przestrzeni. To natomiast okazało się być dla nich korzystne pod kątem finansowym.

Powierzchnie biurowe jednak wciąż są potrzebne

Pomimo przejścia wielu pracowników na zdalny system pracy, biura na wynajem zlokalizowane w Krakowie utrzymują spore zainteresowanie. Przedsiębiorcy, którzy posiadają duże korporacje lub są w trakcie ekspansji, potrzebują pracowników stacjonarnych. Do właśnie na ich potrzeby wynajmują biura. Pomimo wygody i oszczędności (dla obu stron), jakie niesie ze sobą praca w systemie home office, nie jest to rozwiązanie korzystne dla każdego. Stacjonarne wykonywanie obowiązków, kiedy to pracownicy mają ze sobą stały oraz bezpośredni kontakt, skutkuje lepszą komunikacją pomiędzy poszczególnymi działami firmy. W efekcie obowiązki wykonywane są sprawniej – zarówno szybciej, jak i również często bardziej dokładnie. Jeśli pracownicy wykonują swoje obowiązki w zespołach, to w ich przypadku zdecydowanie zdalny system pracy się nie sprawdzi. Podobnie w przypadku stanowisk kierowniczych, kiedy to pracownik wyższego szczebla musi stale monitorować postępy swoich podwładnych i udzielać im wsparcia przy podejmowaniu kluczowych decyzji.

Popularne dzielnice Krakowa

W Krakowie, jak w wielu dużych miastach regionalnych, największą popularnością wśród najemców cieszy się centrum, czyli dzielnice Stare Miasto oraz Grzegórzki. Dla przedsiębiorców poszukujących biura na wynajem niezmiennie istotna jest kwestia dobrego skomunikowania zresztą miasta. Centrum zapewnia dogodny dojazd z innych regionów miasta. To ważne choćby przy rekrutacji nowych pracowników, którzy z pewnością zwrócą uwagę na to, gdzie zlokalizowane jest biuro, do którego będą musieli codziennie dojeżdżać. Centralna lokalizacja zapewnia dobry dojazd z pozostałych dzielnic rozsianych po mapie.

Flagowe inwestycje biurowe na mapie Krakowa

Kraków może poszczycić się nowoczesnymi, przyciągającymi uwagę projektami o charakterze biurowym. Na terenie stolicy województwa małopolskiego do użytku zostały oddane takie imponujące projekty, jak: biurowiec Rondo 1 Business Offices (inwestor: Howell Estate, powierzchnia 4000 metrów kwadratowych), biurowiec Aquarius (inwestor: ABP Investments, 10500 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej) czy kompleks biurowy High5ive (inwestor: Skanska Property Poland, 70000 metrów kwadratowych powierzchni biurowej, 7000 metrów powierzchni handlowej i usługowej).

W Krakowie wciąż się buduje…

Stolica województwa małopolskiego jest bardzo atrakcyjna z punktu widzenia inwestorów prywatnych oraz deweloperów. Dostrzegają oni utrzymujący się w tym mieście potencjał. Pomimo trudnej sytuacji gospodarczej w kraju, przedsiębiorcy wciąż starają się utrzymywać i rozwijać swoje firmy. W efekcie część przedsiębiorców nie idzie w kierunku redukcji zajmowanej przestrzeni biurowej, lecz jej powiększenia. Dzięki temu mają oni możliwość zatrudniać kolejnych pracowników i dalej rozwijać swoje przedsiębiorstwa.
Na terenie Krakowa wciąż znajduje się całkiem sporo atrakcyjnych gruntów pod budowę inwestycji komercyjnych. Deweloperzy i prywatni inwestorzy starają się w miarę możliwości wprowadzać je do swoich portfeli gruntów budowlanych, lub od razu realizują na nich swoje aktualne projekty komercyjne. Na krakowskim rynku nie można stwierdzić zastoju w sektorze nieruchomości biurowych. W mieście wciąż przybywa nowoczesnych powierzchni biurowych na wynajem. Deweloperzy zdają się pozostawać w optymistycznych nastrojach i kontynuują rozpoczęte już budowy. Do realizacji trafiają także nowe inwestycje. Konkurencja na rynku jest obecnie spora, jednak zainteresowanie biurami na wynajem w Krakowie jest a ten moment na tyle wysokie, że inwestorzy i deweloperzy nie obawiają się większych trudności przy przeprowadzaniu procesu komercjalizacji swoich obiektów.

Redakcja
Komercja24.pl

Generalnym wykonawcą warszawskiej inwestycji Gardenia Lagom została firma Techbau Budownictwo

Gardenia Lagom

Marvipol Development zawarł z firmą Techbau Budownictwo umowę o generalne wykonawstwo inwestycji mieszkaniowej Gardenia Lagom.

Nowa inwestycja mieszkaniowa Marvipol Development położona będzie na warszawskiej Białołęce. Zakres prac budowlanych obejmuje cztery 3-piętrowe budynki. Projekt dostarczy na rynek łącznie 286 mieszkań, garaż podziemny oraz części wspólne osiedla. Inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach. Zakończenie pierwszego, obejmującego 160 lokali, planowane jest na II kwartał 2024 roku.
Za koncepcję architektoniczną osiedla odpowiada pracownia GCK.

 

Zawsze stawiamy na sprawdzonych wykonawców, dlatego cieszymy się z zawarcia umowy właśnie z Techbau Budownictwo . Firma posiada bogate doświadczenie w realizacji tego rodzaju obiektów. Prace nad inwestycją rozpoczną się z początkiem września br. – podkreślił Grzegorz Kawecki, wiceprezes Marvipol Development S.A.

Nagroda DNA Paris za projekt biura Allen&Overy dla MoodWorks

A&O_Foto.MarcoBertolini-1030270-1
DNA Paris Design Awards to międzynarodowy konkurs skierowany do architektów i designerów.

MoodWorks – Dora Kuć i Karina Snuszka z sukcesem w międzynarodowym konkursie DNA Paris Design. Studio architektury wnętrz zdobyło nagrodę w kategorii „workplace” za warszawską siedzibę międzynarodowej kancelarii prawnej Allen&Overy.
To nie pierwsze wyróżnienie MoodWorks konkursie DNA Paris Design Award. W latach ubiegłych architektki zdobyły już w Paryżu dwa wyróżnienia. Tym samym przyznana właśnie nagroda dołącza do szeregu innych międzynarodowych laurów za wnętrza prywatne i komercyjne, które ma na swoim koncie warszawskie studio. Wśród nich znajdziemy m.in: A’ Design Awards w latach 2015-2017, CBRE Office Superstar Central & Eastern Europe oraz International Property Award.

Nieruchomość komercyjna Browar Lubicz Office zarządzana przez BNP Paribas Real Estate Poland

09baf100bfe31ad40fc8255903c5d162
Nieruchomość komercyjna Browar Lubicz Office jest obecnie zarządzana przez BNP Paribas Real Estate Poland.

Jeden z najciekawszych kompleksów mixed-use w kraju, Browar Lubicz, zmienił niedawno właściciela i trafił do portfela Interpierre Europe Centrale. Firma ta zarządzana jest przez francuską grupę PAREF Gestion. Eksperci BNP Paribas Real Estate Poland wspierali nowego właściciela w procesie technical due dilligence, a teraz przejmą też zarządzanie budynkami biurowymi, wchodzącymi w skład kompleksu.

Browar Lubicz jest jednym z tych miejsc, które bardzo szybko potrafią do siebie przekonać. Dzieje się tak za sprawą między innymi niepowtarzalnego klimatu, ciekawej architektury i umiejętnego łączenia historii z nowoczesnością. Bardzo się cieszę, że nasz zespół był zaangażowany w transakcję kupna, w czasie której służyliśmy radą w kwestiach technicznych. Dla nas to tym bardziej ważny projekt, ponieważ teraz będziemy mogli opiekować się Browarem Lubicz i uwalniać potencjał tego miejsca, z korzyścią zarówno dla pracowników, jak i dla nowego właściciela. Pomoże w tym nasze bogate doświadczenie w zarządzaniu wysokiej klasy, kameralnymi i wielofunkcyjnymi projektami położonymi w sercach miast – mówi Adam Jakubowski, Operations Director w BNP Paribas Real Estate.

Cieszymy się, że nasz klient Interpierre Europe Centrale zarządzany przez PAREF Gestion ponownie obdarzył nas zaufaniem i portfel zarządzanych przez nas nieruchomości na rzecz tego funduszu powiększył się o  czwarty obiekt. Chcemy dalej wspierać naszego partnera biznesowego w aktywnym rozwoju na terenie Polski.  – mówi Pierre – Marie Compain, Dyrektor w Dziale Zarządzania Nieruchomościami, BNP Paribas Real Estate Poland.

 

Zabudowa Wyspy Spichrzów w Gdańsku trwa, będą też nowe mieszkania na sprzedaż

DJI_0019

Granaria dotrzymała obietnicy.  Firma oddała do użytku zmodernizowany Most Stągiewny, któremu po 70 latach przywrócono jego zwodzoną funkcję. To kolejna inwestycja zrealizowana przez spółkę w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego w związku z zabudową Wyspy Spichrzów w Gdańsku.

Uroczyste otwarcie nastąpiło w sierpniu 2022 roku. W otwarciu mostu udział wzięli Aleksanda Dulkiewicz, Prezydent Miasta Gdańska, Piotr Grzelak, Zastępca Prezydenta Miasta Gdańska ds. Inwestycji, Wojciech Ciurzyński, prezes zarządu Multibud Investment oraz panowie Olivier Thiel i Rudi op’t Roodt ze spółki Immobel.
Obecnie na Wyspie Spichrzów w Gdańsku trwa drugi etap zabudowy, w którym powstanie 500 mieszkań. Planowany termin zakończenia prac i oddania do użytkowania nowych budynków to pierwsza połowa 2024 roku.

Cushman & Wakefield: wolumen inwestycyjny w pierwszym półroczu 2022 roku w regionie Europy Środkowo-Wschodniej osiągnął poziom 5,5 mld euro

ej-yao-194786-unsplash
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield opublikowała podsumowanie pierwszej połowy 2022 roku na rynku inwestycyjnym w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Wynika z niego m.in., że wartość transakcji inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w regionie powróciła do poziomów sprzed pandemii, a wzrost aktywności inwestycyjnej zauważalny jest szczególnie w sektorze nieruchomości handlowych i biurowych.

Całkowity wolumen inwestycyjny odnotowany w pierwszym półroczu 2022 roku wyniósł 5,5 mld euro, co oznacza wzrost o 32,8% w stosunku do analogicznego okresu w ubiegłym roku. Największy udział w tym zestawieniu miał sektor nieruchomości biurowych – 44%, za nim uplasował się rynek nieruchomości handlowych z wynikiem 29%, natomiast rynek magazynowy zajął trzecie miejsce z udziałem na poziomie 20%.

W całej Europie Środkowo-Wschodniej inwestorzy lokujący kapitał zarządzany lub pozyskiwany lokalnie pozostają bardzo aktywni w sektorze nieruchomości handlowych oraz biurowych typu core plus, o czym świadczą duże transakcje portfelowe, jak chociażby zakup obiektów należących do Tesco. Międzynarodowe fundusze private equity zwiększają swoje zaangażowanie poprzez fuzje i przejęcia firm, czego przykładem jest częściowe wyjście z inwestycji przez EPP. Ponadto, zakup kompleksu The Warsaw Hub przez Google na potrzeby własne pokazuje, że najemcy dostrzegają wartość w posiadaniu własnych nieruchomości.

Tak duży wolumen transakcji inwestycyjnych nie odzwierciedla pogorszenia się nastrojów wśród inwestorów od czasu rozpoczęcia przez Rosję wojny w Ukrainie oraz związanych z tym pesymistycznych prognoz gospodarczych zakładających podwyżki stóp procentowych i wysoką inflacją. W związku z tym, przewidujemy, że całkowity wolumen transakcji inwestycyjnych w drugiej połowie bieżącego będzie niższy, ponieważ w obliczu zwiększonej niepewności kupujący i sprzedający przyjęli postawę wyczekującą  – komentuje Jeff Alson, International Partner, Poland & CEE Capital Markets, Cushman & Wakefield.

Niemniej jednak przewidujemy, że pod koniec bieżącego roku wzrośnie ilość kapitału przeznaczanego na inwestycje w nieruchomości, do czego przyczyniać się będzie niewystarczająca podaż w Czechach, silne fundamenty w postaci niskich cen za mkw. w całej Europie Środkowo-Wschodniej w porównaniu z innymi europejskimi rynkami, a także rosnące czynsze. W wielu przypadkach stopy kapitalizacji mogą wzrosnąć, ale skompensuje je wzrost czynszów.

Źródło: Cushman & Wakefield (fragment raportu).

Banki zwracają uwagę na czynniki ESG w świadczeniu usług finansowych

jodko

Od sierpnia banki i towarzystwa ubezpieczeniowe muszą sprawdzić preferencje klientów dotyczące inwestycji w „zielone produkty”.

Spis treści:
Kryzys energetyczny a zielona rewolucja
Jak określić net zero w nieruchomościach?
Realna zmiana, czy zabieg marketingowy?

W dniu 2 sierpnia weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi należy uwzględniać czynniki ESG w świadczeniu usług finansowych.

– Banki, ale i na przykład towarzystwa ubezpieczeniowe oferujące produkty inwestycyjne muszą zapytać klienta o jego preferencje dotyczące inwestowania w tzw. produkty zielone. Nie można oferować klientowi aktywów niezgodnych z jego preferencjami – wyjaśnia Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group.

Zmiany związane z uwzględnieniem czynników ESG w świadczeniu usług finansowych weszły w życie 2 sierpnia 2022 roku – w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności (zmiany wynikające z Rozporządzenia Zmieniającego), kolejne wejdą w życie 22 listopada 2022 roku – w odniesieniu do zarządzania produktowego, pod warunkiem ich wcześniejszej implementacji na podstawie Rozporządzenia Ministra Finansów zmieniającego rozporządzenie w sprawie trybu i warunków postępowania firm inwestycyjnych, banków, o których mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz banków powierniczych.

Realna zmiana, czy zabieg marketingowy?

– Dopiero analiza raportów ESG za ten rok realnie pokaże nam, na ile zrównoważony rozwój w firmach posłużył do realnej zmiany w modelu biznesowym firmy, a na ile okazał się jedynie zabiegiem marketingowym – uważa Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group.

Podkreśla, że to właśnie presja regulacji prawnych spowodowała, że na rynku nieruchomości firmy zabiegają o to, żeby być „zielone”, bo tego oczekują od nich inwestorzy.

– Schodząc do poziomu pojedynczych firm, realnej zmiany upatrywałbym w odgórnych regulacjach unijnych i ich implementacji w państwach członkowskich. Najlepszym przykładem jest tu dyrektywa ESG (ang. environmental, social responsibility and corporate governance, czyli środowisko naturalne, społeczna odpowiedzialność i ład korporacyjny). Dopiero jej wdrożenie realnie zmusiło wiele firm do tego, by dopasować się do rozwiązań prawnych. Szczególnie że zielony trend odpowiada na pewne zapotrzebowanie społeczne i dobrze wygląda wizerunkowo. Na razie obserwujemy, że ESG to doskonały sposób na marketingowe działania wizerunkowe. Wiele firm masowo rzuciło się na dobrze wyglądające na zdjęciach akcje sadzenia drzew, ale czy potrafią wskazać, jak realnie – w liczbach i kwotach – przyczyniają się do redukcji śladu węglowego? – zwraca uwagę Jodko.

– W działaniach stricte wizerunkowych zresztą widzę też największą słabość ESG. Dyrektywa w jakimś sensie je umożliwiła przez swoje ogólne zapisy. Dlatego zanim ocenimy działania firm pod kątem ESG, przyjrzyjmy się, czy przypadkiem plany i projekty nie pokrywają się z budżetem marketingowym czy CSR-owym danej firmy? Ile i co realnie zmieniają w modelu działalności firmy? Co obiecywały firmy do tej pory i jakie projekty zrealizowały? – proponuje ekspert.

Jak określić net zero w nieruchomościach?

– Testem z pewnością okażą się raporty ESG za ten rok. Chociaż warto zwrócić uwagę, że raportowanie niefinansowe ESG, do którego zobowiązanych jest coraz więcej dużych firm, nie wprowadza żadnych realnych sankcji. Nie wprowadza twardych wskaźników. Wiemy, że praktyka zwykle jest taka, że firmy będą raportowały tylko tyle, ile muszą. Oczywiście nasuwa się tu pytanie, jak określić net zero w nieruchomościach? W dyrektywie unijnej nie znajdziemy precyzyjnej definicji – stwierdza Radosław Jodko.

Rynek nieruchomości Jodko wyróżnia jako ten, który z uwagi na presję przepisów i inwestorów szybko próbuje dopasować się do wymagań związanych z ograniczaniem CO2. – Wysokospecjalistyczne certyfikowanie budynków pociąga za sobą określone rozwiązania realne. Ogranicza się zużycie energii, stosuje się odpowiednie materiały, projektuje się rozwiązania, dzięki którym można odzyskać ciepło i tym podobne. Stosuje się instalacje fotowoltaiczne, choć raczej na razie jedynie tam, gdzie kosztorysy na to pozwalają – wylicza Jodko.

Kryzys energetyczny a zielona rewolucja

Czy wysokie ceny energii, rosnące krytyczne zapotrzebowanie na gaz czy inne surowce energetyczne, może skłonić UE do luzowania obostrzeń wobec krajów? Czy wojna w Ukrainie i spowolnienie gospodarcze mogą coś zmienić?
– Na razie widzimy, że toczy się swoista walka o to, by samowystarczalność energetyczna mocno była powiązana z zieloną rewolucją. Stany Zjednoczone aktywnie włączyły się we wspieranie alternatywnych źródeł energii i ich dywersyfikację. Unia Europejska nie odpuszcza. Widać, że ten trend także w instytucjach finansowych nie znika, a produktów zielonych czy zielonych funduszy przybywa. Najbliższy rok pokaże jednak, jak bardzo zrównoważony rozwój przestaje być jedynie zrównoważonym marketingiem. I jak bardzo przy okazji pociąga za sobą zmiany nie tylko w obszarze środowiskowym, ale i kultury organizacji. Bo właśnie o „G” w skrócie ESG warto by się upominać częściej – uważa Radosław Jodko.

Źródło: RRJ Group.

Innowacyjny sposób na rosnące ceny energii – tuba LED klasy A od firmy Signify

SIG-Ultra-Efficient-Press-Release-Thumbnail-A

Signify (Euronext: LIGHT), światowy lider branży oświetleniowej, rozszerzył swoją linię produktów Ultra Efficient o tubę LED cechującą się najwyższą dotychczas efektywnością energetyczną. Dzięki wysokiej sprawności Philips MASTER LEDtube UE może pomóc klientom przezwyciężyć problemy związane z globalnym kryzysem energetycznym, rosnącą presją na obniżenie śladu węglowego oraz surowszymi regulacjami unijnymi.

Firma Signify w zeszłym roku wprowadziła do sprzedaży nową, przełomową żarówkę Philips LED klasy A, która zużywa o 60 proc. mniej energii, niż standardowa żarówka Philips LED. MASTER LEDtube UE kontynuuje tą innowację technologiczną, rozszerzając ofertę energooszczędnych produktów, które spełniają rygorystyczne kryteria klasy A w nowych ramowych regulacjach UE dotyczących etykietowania energetycznego i ekoprojektu. W tych zaktualizowanych przepisach produkty oświetleniowe muszą mieć efektywność energetyczną przynajmniej 210 lm/W, aby otrzymać najwyższą klasę A.

Typowa, mała firma, która używa 100 tub fluoroscencyjnych, może zaoszczędzić 13 661 euro rocznie, przechodząc na Philips MASTER LEDtube UE i. Dzięki żywotności 100 000 godzin nowa tuba LED działa pięć razy dłużej, niż jej konwencjonalny odpowiednik MASTER TL-D. Eliminuje to potrzebę regularnych wymian, co zwiększa oszczędności przy jednoczesnej redukcji odpadów.

Dzięki licznym innowacjom stworzyliśmy naszą dotychczas najbardziej energooszczędną tubę, a obecnie jest ona potrzebna bardziej niż kiedykolwiek przedtem” — powiedział Michael Rombouts, dyrektor działu lamp i opraw oświetleniowych LED w Signify. — „Szczególnie w przemyśle, magazynach, biurach, szkołach i sklepach, które wymagają całodziennego oświetlenia, przejście na bardzo efektywne oświetlenie LED może znacznie ograniczyć zużycie energii”.

Zrównoważony rozwój jest ważnym aspektem strategii Signify i kluczowym elementem procesu projektowania produktów. W porównaniu z tubą fluoroscencyjną, nowa tuba Philips MASTER LEDtube UE może ograniczyć emisje CO2 nawet o 2285 kg w całym cyklu eksploatacjiii — co jest równoważne emisjom pochłanianym przez ponad 100 drzew.iii

Signify od dawna zachęca do przejścia z konwencjonalnego oświetlenia fluoroscencyjnego na bardziej przyjazną dla środowiska technologię LED. Poprawka do unijnej dyrektywy RoHS (ograniczającej stosowanie niektórych niebezpiecznych substancji), która zakazuje sprzedaży — między innymi — liniowych lamp fluoroscencyjnych od sierpnia 2023 r., oznacza, że wysokowydajne oświetlenie LED ma do odegrania jeszcze ważniejszą rolę.

Nieustannie rozwijamy naszą linię ultraenergooszczędnych produktów, dążąc do stworzenia najbardziej efektywnej energetycznie oferty technologicznej. We wrześniu wprowadzimy do sprzedaży cechujące się bardzo wysoką sprawnością reflektory GU10 LED, które dołączą do dostępnych już żarówek i tub LED, więc nasza oferta będzie uwzględniać każde zastosowanie” – podkreśli Michael Rombouts.

i Obliczenia oparte na następujących założeniach: 100 lamp fluoroscencyjnych 58 W o żywotności 20 000 godzin w porównaniu ze 100 tubami Ultra-Efficient LED 17,6 W o żywotności 100 000 godzin; koszt energii 0,29 euro na godzinę; koszt wymiany 5 euro na lampę; 8760 godzin świecenia rocznie.

ii Obliczenia oparte na emisjach gazu CO2 w wysokości 0,42 kg/kWh.

iii Według literatury naukowej, przeciętne w pełni wyrośnięte drzewo pochłania 22 kg CO2 rocznie.

Źródło: Signify.

Nowoczesny dom z klasą – dom jednorodzinny pod Wrocławiem doskonałym przykładem

Decoroom_Dom pod Wrocławiem_fot. Marek Koptyński (4)

Nowoczesny dom z klasą? Dom jednorodzinny pod Wrocławiem jest doskonałym przykładem tego połączenia.

Spis treści:
Niewymuszona elegancja na ponad 100 metrach kwadratowych
Prywatne królestwo na piętrze

Dom w Zębicach pod Wrocławiem zachwyca lekkością i ponadczasową elegancją. Ponad 100-metrowe, nowoczesne wnętrze zostało skrojone na miarę oczekiwań rodziny z dwójką dzieci. Architektka z pracowni Decoroom postawiła na wiodący kolorystycznie granat i drewno, które ociepla aranżację i daje poczucie przytulności i bliskości z naturą.

W każdym z pomieszczeń udało się stworzyć wyrazistą aranżację, zachowując przy tym spójny charakter wnętrza. Dom podzielono na strefę dzienną i nocną. Pierwsza znajduje się na parterze, druga zaś – na piętrze. Przewodnim kolorem całego domu jest precyzyjnie aplikowany granat, który pojawia się zarówno na mniejszych elementach, jak i większych powierzchniach.

Niewymuszona elegancja na ponad 100 metrach kwadratowych

Otwarta przestrzeń na parterze mieści kuchnię, jadalnię, salon i małą łazienkę z prysznicem. Choć stylistycznie są ze sobą bardzo spójne, architektka wyznaczyła subtelne, ale wyraźne granice między każdym z tych pomieszczeń za sprawą centralnych elementów, które definiują każdą ze stref. Podłogi w przestrzeni dziennej pokrywają drewniane panele marki Barlinek oraz płytki podłogowe Tubądzin Grey Pulpis.

W przypadku kuchni centralna jest wyspa z praktycznymi bocznymi półkami. W przestrzeni kuchennej zastosowano stonowane kolory: szarości, biel, brąz, odrobinę czerni i granat. W kuchni, podobnie jak w pozostałych pomieszczenia, wyraźnie czuć inspiracje naturą, ale w nowoczesnym, minimalistycznym wydaniu.

Sąsiadującą z kuchnią jadalnię wyznacza drewniany stół wraz z welurowymi krzesłami w wyrazistym odcieniu granatu. Efektowne żyrandole nad stołem wprowadzają do wnętrza odrobinę awangardy. Z kolei centrum salonu stanowi elegancka sofa skierowana w stronę telewizora i kominka, który pokrywają dekoracyjne płytki w szarym odcieniu, nawiązujące do tych znajdujących się na podłodze. Bardzo ciekawe i eleganckie jest z kolei tło dla telewizora. Wykonano je z lameli drewnianych, które można zauważyć również w innych pomieszczeniach. W strefie dziennej znalazły się również drzwi Porta z ukrytą ościeżnicą, które świetnie współgrają z całą aranżacją wnętrza.

Zmierzając na piętro, uwagę przyciągają pręty zdobiące schody, które poprowadzono od podłogi aż do nadproża. Pełniąc funkcję barierki, stanowią jednocześnie wyrazistą dekorację.

Prywatne królestwo na piętrze

A raczej trzy królestwa – rodziców i każdego z dzieci. Znajduje się tu też obszerna sypialnia z garderobą, a także łazienka, w której znalazło się miejsce zarówno dla wanny, jak i prysznica.

W sypialni rodziców wzrok od razu przykuwa romantyczna, nawiązującą do ulic Paryża fototapeta. Podobnie jak na parterze, dominuje tu ciepły odcień drewna, szarości, biel, a nade wszystko – ulubiony przez inwestorów granat. Ten ostatni kolor architektka przemyciła dzięki zasłonom, welurowej pufie i wezgłowiu łóżka z tego samego materiału. Za lekką ścianą znajduje się wygodna, otwarta garderoba z dużym lustrem.

Obydwa pokoje dziecięce zaaranżowano pod kątem potrzeb każdego małego domownika. Są jasne dzięki pokryciu ścian białą farbą, a wesoły charakter udało się osiągnąć dzięki winylowym tapetom z sympatycznymi wizerunkami zwierząt. Wnętrza mają na tyle uniwersalną kolorystykę, że będzie można łatwo zmienić ich aranżację w miarę dorastania dzieci. W obydwu pokojach jest sporo miejsca na zabawki, wygospodarowano też mnóstwo przestrzeni przechowalniczej.

Łazienka jest stylistycznie i kolorystycznie spójna z pozostałymi pomieszczeniami. Króluje tu elegancki minimalizm i nawiązania do natury. Podłogę pokrywają płytki marki Paradyż w odcieniu Linearstone Taupe, natomiast na ścianach umieszczono białe płytki z efektem marmuru.

Na drewnianej szafce umieszczono dwie minimalistyczne umywalki marki Roca (model Gap Round). Powyżej ścianę zdobi ogromne lustro, dzięki czemu nikt nie musi o nie walczyć w trakcie porannej lub wieczornej toalety. Strefę WC tworzy miska ustępowa Meridan Rimless Compacto marki Roca, do której dobrano przycisk Duplo One tej samej marki.

Oczywiście w łazience nie mogło zabraknąć wiodącego w całym domu koloru, czyli granatu. Architektka umieściła go w strefie prysznica pod postacią ceramicznych płytek. Dzięki temu udało się w estetyczny sposób wydzielić to miejsce w łazience. W strefie prysznica znajduje się kabina (model Idea Kdj), do której dobrano brodzik Doros F – obydwa marki Radaway.

Projekt wnętrza: Olga Nowosad-Szewców, architekt wnętrz Decoroom
Zdjęcia: Marek Koptyński

materiał prasowy