Rynek inwestycyjny wraca na tory sprzed pandemii?

Adam Kiernicki 2

Sektor rejestruje ożywienie po ponownym otwarciu gospodarki. Postępuje zmiana struktury formatów handlowych. Wzmożona aktywność deweloperów przełoży się na ponad pół miliona mkw. całkowitej nowej podaży na koniec roku.

Spis treści:
Podaż – wzmożona aktywność deweloperów i dominacja małych formatów
Popyt – lokalność, dark stores i ekologia
Rynek inwestycyjny – rośnie apetyt na mniejsze formaty

Rynki europejskie notują odbicie szczególnie jeżeli chodzi o sprzedaż detaliczną. Chociaż wciąż mierzymy się z konsekwencjami COVID-19, to polski rynek handlowy na tle Europy wygląda dobrze. Według Oxford Economics, PKB w Polsce osiągnie średnioroczny wzrost w latach 2021-2025 na poziomie 3,5%. To wynik powyżej średniej dla krajów UE i strefy euro (2,8%).
Według Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH), sierpień 2021 r. charakteryzował się najwyższym wynikiem odwiedzalności od początku pandemii. Retail Institute odnotowuje wzrost obrotów w centrach handlowych od maja 2021 r., od kiedy nie wprowadzono nowych ograniczeń.

Rosnąca z miesiąca na miesiąc po zakończeniu lockdownu odwiedzalność galerii handlowych, w połączeniu z notowanym wzrostem obrotów, daje podstawy do optymizmu. Wszystko wskazuje na to, że po zawirowaniach związanych z pandemią handel stacjonarny wraca na właściwe tory, podczas gdy, jak podaje GUS, e-commerce stabilizuje się na poziomie 7-8% całkowitej sprzedaży detalicznej. W efekcie rynek nieruchomości handlowych w Polsce może się rozwijać i ewoluować,

mówi Anna Wysocka, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.

Podaż – wzmożona aktywność deweloperów i dominacja małych formatów

Od początku roku do końca września podaż powierzchni powiększyła się o 327 000 mkw. GLA w ramach wszystkich formatów, a w budowie pozostaje kolejne 460 000 mkw. Pomimo malejącej liczby nowych mkw. w centrach handlowych, 2021 rok powinien zamknąć się wynikiem ponad pół miliona mkw. całkowitej nowej powierzchni handlowej. A to za sprawą 40-procentowego udziału parków handlowych oraz wyraźnego wzrostu podaży magazynów wolnostojących. Również centra codziennych zakupów cieszą się dużym zainteresowaniem,

wyjaśnia Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, Analityk Rynku, JLL.

Pomiędzy czerwcem a wrześniem 2021 r. do użytku oddano 98 000 mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej. Prawie 50% nowej podaży zostało zrealizowane w ramach wolnostojących magazynów handlowych[1], głównie marketów budowlanych. Na intensywny rozwój i rozszerzenie segmentu DIY również w mniejszych miastach ma wpływ m.in. przejmowanie i adaptacja dawnych lokalizacji Tesco. 29% nowej podaży oddanej do użytku w III kw. 2021 r. przypadło na parki handlowe[2] i centra typu convenience[3], skoncentrowane głównie w mniejszych miastach.

Największe obiekty handlowe oddane do użytku w tym roku to dwa wolnostojące magazyny handlowe IKEA w Szczecinie i Agata Meble w Bydgoszczy oraz rozbudowa centrum handlowego Focus Mall w Zielonej Górze. Warto dodać, że powierzchnia największej IKEI nie przekracza 30 000 mkw. powierzchni handlowej, podobnie jak powierzchnia projektów będących obecnie w budowie.

Popyt – lokalność, dark stores i ekologia

Sieci handlowe poszukują nowych rozwiązań starając się dostosować do nowych potrzeb konsumentów. Nasilający się od wybuchu pandemii trend lokalności i wygodnych zakupów nakierował ich zainteresowanie na alternatywne lokalizacje. Na popularności zyskują również nowe koncepty, pozwalające między innymi łączyć tradycyjny handel z e-commerce.

Nowy typ klientów, tzw. „fusion shoppers”, dokonuje zakupów wieloma kanałami. Wybierając online, offline czy click & collect oczekują oni komplementarnych doświadczeń zakupowych. Wraz z rozwojem sprzedaży wielokanałowej umacnia się trend wygodnych i szybkich zakupów. W efekcie, na największych polskich rynkach otwierają się tzw. dark stores, m.in. Glovo, Bolt, Wolt czy Lisek, oferujące ekspresową dostawę nawet do 10 minut,

komentuje Anna Wysocka.

Poszukujące nowych kanałów sprzedaży marki m.in. modowe (np. Sinsay czy Takko) coraz częściej pojawiają się w centrach convenience i małych parkach handlowych, które w czasie pandemii radziły sobie wyjątkowo dobrze. Najemców przyciągają także lokalne społeczności osiedli mieszkaniowych.

Alternatywne lokalizacje, takie jak lokale rozplanowane w parterach budynków mieszkalnych czy biurowców są na celowniku między innymi operatorów medycznych. Powszechnie obecne są tam kliniki urody, optycy czy stomatolodzy, w tym także sieciowi. Trend związany ze zdrowym trybem życia nabiera tempa, czego przykładem jest przejęcie przez Medicover sieci klubów Fitness World i Just GYM w łącznie 70 lokalizacjach,

podkreśla Anna Wysocka.

Najemcy również coraz mocniej angażują się w kwestie związane ze środowiskiem i zrównoważonym rozwojem. Przykładowo, Primark wprowadza pierwszy barwnik do tkanin wyprodukowany z odpadów spożywczych, Decathlon wprowadził koncepcję 2nd Life z używanym sprzętem sportowym, a IKEA testuje program recyklingu pościeli i zrównoważone sklepy.
Rozwój rynku mieszkaniowego, rosnące znacznie koncepcji miasta 15-minutowego i wspomniany trend lokalności ogniskują uwagę deweloperów na mniejszych formatach, na które jest największe zapotrzebowanie. Do tej pory handel jeszcze nigdy nie był tak blisko klientów, dopasowany do ich potrzeb.

Warto zwrócić uwagę, że zasada miast zwartych i wielofunkcyjnych również inspiruje deweloperów do szukania atrakcyjnych lokalizacji w pobliżu gęsto zaludnionych obszarów. W ten sposób parki handlowe i centra convenience znajdują się u podstaw nowych pomysłów dotyczących budowy mieszkań lub elastycznych powierzchni biurowych nad istniejącymi obiektami handlowymi,

wyjaśnia Anna Wysocka.

 Rynek inwestycyjny – rośnie apetyt na mniejsze formaty

Tegoroczne obroty inwestycyjne w sektorze handlowym wyniosły do tej pory ponad 450 mln EUR w ramach ok. 30 transakcji, z czego ok. 160 mln EUR przypadło na III kwartał. Rynek został zdominowany przez transakcje, których przedmiotem były małe  obiekty z segmentu parków handlowych i centrów convenience. Przekłada się to na średnią wartość transakcji na poziomie jedynie ok. 17 mln EUR, czyli o 70% poniżej średniej z okresu sprzed pandemii w 2019 r. Warto jednak pamiętać, że obserwowane od maja ożywienie w dużych centrach handlowych – zarówno pod względem obrotów, jak i odwiedzalności, może już niedługo przełożyć się także na wzrost zainteresowania tą klasą aktywów i ponowne zwiększenie skali transakcji,

komentuje Adam Kiernicki, Dyrektor, Dział Rynków Kapitałowych Nieruchomości Handlowych, JLL.

Obok parków handlowych i centrów convenience, w ostatnich miesiącach inwestorzy skierowali również uwagę na oportunistyczne zakupy centrów handlowych.
Pomimo braku odpowiednich danych transakcyjnych z 2021 r., JLL szacuje stopy kapitalizacji dla najlepszych centrów handlowych na 5,25%. Stopy kapitalizacji dla najlepszych parków handlowych pozostają stabilne i wynoszą około 6,80%, jednak wysoki poziom zainteresowania i ograniczona dostępność tego produktu może spowodować kompresję w krótkim okresie.

[1] Spójnie zaprojektowany i wybudowany obiekt handlowy oferujący artykuły wyposażenia wnętrz, elektronikę, czy artykuły spożywcze, o minimalnej powierzchni najmu (GLA) 5 000 mkw.

[2] Spójnie zaprojektowany, zaplanowany oraz zarządzany obiekt, składający się głównie ze średniej oraz dużej wielkości wyspecjalizowanych sklepów, przeważnie bez części wspólnych, z wejściem bezpośrednio od strony parkingu, o minimalnej powierzchni najmu (GLA) 5 000 mkw. i liczbie sklepów minimum 2

[3] Obiekt dedykowany do codziennych, szybkich zakupów w drodze z/ do domu, zlokalizowany głównie przy drogach o dużym natężeniu ruchu lub na osiedlach mieszkaniowych. Jest to najmniejszy format handlowy (GLA od 2 000 mkw. do 4 999 mkw.).

Źródło: JLL.

Kolejny etap inwestycji Nowe Miasto Polesie wchodzi do sprzedaży

C_014_A
Deweloper ATAL rozpoczyna sprzedaż kolejnego etapu (IIIB) łódzkiej inwestycji Nowe Miasto Polesie.

Kupujący mogą wybierać spośród 102 lokali mieszkalnych o zróżnicowanej powierzchni od 33,29 m2 do 119,39 m2. Do wyboru są mieszkania w układzie od 1 do 5 pokoi. Ceny za metr kwadratowy zaczynają się od 7 tys. zł. Budowa inwestycji w południowo-zachodniej części miasta, przy ul. Pienistej, nieopodal skrzyżowania z ul. Maczka, rozpoczęła się w grudniu 2021 r. Termin zakończenia prac planowany jest na I kwartał 2024.
Nowe Miasto Polesie to wieloetapowa inwestycja, która wzbudza zainteresowanie z uwagi na wysoki standard mieszkań, funkcjonalność, nowoczesną architekturę, dbałość o detale i estetykę. Osiedle powstające na terenie liczącym 9 hektarów otaczają z kilku stron lasy i jest bardzo dobrze skomunikowane z centrum miasta. Pierwsze dwa etapy są już praktycznie wyprzedane, co potwierdza, że osiedle jest atrakcyjną propozycją dla mieszkańców Łodzi

– mówi Angelika Kliś, Członek Zarządu ATAL S.A.

 

Knight Frank objął zarządzanie nieruchomością komercyjną w Warszawie

jhon-jim-5BIbTwXbTWk-unsplash
Knight Frank objął zarządzanie nieruchomością komercyjną w Warszawie.

Po sprzedaży budynku biurowego Moje Miejsce I przez Echo Investment i działając w ramach umowy z nowym właścicielem, Knight Frank objął zarządzanie tą nieruchomością.
Nieruchomość komercyjna jest częścią wielofunkcyjnego kompleksu zlokalizowanego na warszawskim Dolnym Mokotowie. Obejmuje one powierzchnie biurowe, handlowe i mieszkaniowe. Budowa budynku biurowego Moje Miejsce I rozpoczęła się jesienią 2017, a dobiegła końca wiosną 2019 roku. Powierzchnia tego czteropiętrowego obiektu sięga ponad 19 tys. m kw., z czego powierzchnia usługowa obejmuje blisko 2 tys. m kw.

„Jestem przekonana, że doświadczenie, które zbudowaliśmy w trakcie ponad 25-letniej obecności na polskim rynku zarządzania nieruchomościami będziemy mogli wykorzystać, żeby stworzyć przyjazne i bezpieczne miejsce do pracy dla najemców oraz tworzyć wartość dodaną dla właściciela.” – komentuje Izabela Miazgowska, Partner, Dyrektor Działu Zarządzania Nieruchomościami w Knight Frank.

Nieruchomość komercyjna Warsaw UNIT przyciąga ponadczasową architekturą i nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi

Bez tytułu

Nieruchomość komercyjna Warsaw UNIT został oficjalnie zaprezentowany. W biurowcu pojawił się nowy najemca.

Najwyższy warszawski drapacz chmur przy Rondzie Daszyńskiego wyróżnia się ponadczasową modernistyczną architekturą i nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi. Przeprowadzkę do wieżowca zakończyła właśnie firma ubezpieczeniowa Warta. Właścicielem obiektu jest Ghelamco. Zarządcą budynku jest CBRE, międzynarodowa firma doradcza, która ma w nim także swoją siedzibę.

 

Piąty etap inwestycji Chojny Park w Łodzi ukończony przed czasem

Chojny Park V
Budowa realizowanego w Łodzi wieloetapowego osiedla Chojny Park została ukończona przed czasem.

Deweloperowi ATAL udało się wyprzedzić harmonogram prac i zakończył budowę przed czasem. Deweloper otrzymał pozwolenie na użytkowanie dla piątego etapu łódzkiego osiedla Chojny Park. W ramach inwestycji na łódzki rynek dostarczono 96 lokali mieszkalnych. W ramach inwestycji deweloper zrealizował 12 budynków wielorodzinnych i 32 domy szeregowe.

Wyprzedzając harmonogram prac udało nam się zakończyć budowę dwóch budynków w ramach piątego i zarazem ostatniego etapu łódzkiego osiedla Chojny Park. To wyjątkowy projekt na łódzkiej mapie nieruchomości. Kompleksy budynków wielorodzinnych przeplatają się tu z budynkami jednorodzinnymi w zabudowie szeregowej, dzięki czemu osiedle wyróżnia zróżnicowana architektura i szeroka oferta mieszkań dopasowana do różnych potrzeb mieszkańców

– mówi Zbigniew Juroszek, Prezes ATAL S.A.

Nieruchomości komercyjne w Polsce: spokojne lato w biurowych regionach

floriane-vita-88722-unsplash
W trzecim kwartale zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej poza Warszawą powiększyły się o niespełna 20 tys. m kw. W tym czasie najemcy wynajęli ponad 113 tys. m kw. powierzchni, w większości podpisując nowe umowy bądź renegocjując warunki dotychczasowych kontraktów. Pracownicy powoli wracali do biur, najemcy organizowali się w nowej, hybrydowej rzeczywistości, a właściciele biurowców i zarządcy coraz głośniej zaczęli mówić o rosnących kosztach mediów. Tak rysuje się trzeci kwartał na regionalnych rynkach biurowych w podsumowaniu przygotowanym przez ekspertów BNP Paribas Real Estate.

Pod koniec kwartału łączna powierzchnia biur w regionach zbliżyła się do poziomu 6 mln m kw., a największymi lokalnymi ośrodkami biurowymi pozostają: Kraków (27 proc. całkowitej dostępnej powierzchni), Wrocław (21 proc.) oraz Trójmiasto (16 proc.). Od lipca do sierpnia na listę nowych biurowców wpisały się zaledwie 4 budynki – dwa w Katowicach i po jednym w Łodzi i Krakowie – o łącznej powierzchni 19,3 tys. m kw. Ożywienia w nowej podaży można spodziewać się w obecnym kwartale. W regionach buduje się około 280 tys. m kw. nowych biur z przewidywanym terminem oddania do użytkowania jeszcze w tym roku. Najwięcej w Krakowie i w stolicy Dolnego Śląska. Eksperci BNP Paribas Real Estate zwracają uwagę, że rynki biurowe w regionach coraz większą uwagę przykładają do kwestii ESG (Enviromental, Social, Governance), dostrzegając w nich nie tylko aspekty środowiskowe czy etyczne, ale również ekonomiczne.

Biurowce muszą być odpowiedzialne klimatycznie i społecznie. Inwestorzy, deweloperzy, zarządcy i najemcy coraz częściej zdają sobie sprawę, że ESG i uwzględnianie czynników środowiskowych, odpowiedzialności społecznej i ładu korporacyjnego to nie krótkotrwała moda czy greenwashing, ale nasza nowa normalność. Wpływ na to mają nie tylko nowe regulacje, ale też zmiana naszego podejścia do otoczenia i środowiska. Oczywiście, jesteśmy dopiero na początku pewnej transformacji, ale już dziś widzimy, że projekty ze znaczkiem ESG będą miały większą wartość i pozwolą lepiej zarobić.

Mikołaj Laskowski, Head of Office Agency, BNP Paribas Real Estate

Liderem wynajmu w trzecim kwartale okazał się Kraków, w którym odnotowano popyt w wysokości prawie 31 tys. m kw. Z nieco gorszym wynikiem na podium znalazł się Wrocław, ponad 28 tys. m kw., a także biura w Gdańsku, Gdyni i Sopocie, które przyciągnęły najemców na prawie 21 tys. m kw. powierzchni. W sumie od lipca do końca września najemcy podpisali umowy na ponad 113 tys. m kw. powierzchni, a od początku roku na łącznie ponad 379 tys. m kw. Z analizy struktury popytu za trzeci kwartał wynika, że został on zdominowany przez nowe umowy najmu, które stanowiły aż 66 proc. wszystkich transakcji. 26 proc. przypadło na renegocjacje, a tylko 8 proc. na ekspansje. Najaktywniejszym sektorem wynajmującym powierzchnie biurowe było IT i usługi (28 proc.) oraz firmy specjalizujące się w produkcji (18 proc.).

Pomimo zwiększonego zainteresowania ze strony najemców, zwłaszcza, jeśli porównamy je do 2020 roku, nadal widzimy dużą ostrożność przy podejmowaniu decyzji. To wpływa i będzie wpływać na wydłużenie czasu potrzebnego na wynajem większości projektów. Konsekwentnie, najbardziej aktywne w poszukiwaniu biur pozostają firmy z sektora IT i nowoczesnych usług dla biznesu, nawet w sytuacji, w której obowiązującym modelem pracy jest w nich hybryda, albowiem te sektory są zaprzyjaźnione z mieszanym modelem pracy od dawna

Klaudia Okoń, Konsultant w dziale Business Intelligence Hub & Consultancy

Z analizy przygotowanej przez Business Intelligence and Consultancy HUB wynika, że po trzech kwartałach na 8 największych biurowych rynkach regionalnych było łącznie 806 tys. m kw. wolnych powierzchni. Przełożyło się to na średni wskaźnik pustostanów na poziomie 13,5 proc., o zaledwie 0,1 p.p. więcej niż drugim kwartale i 1,6 p.p. więcej niż a analogicznym okresie przed rokiem. Najwięcej wolnych biur pod koniec września znajdowało się w Łodzi, najmniej w Szczecinie.
Trzeci kwartał okazał się stabilny dla wywoławczych stawek czynszów, które nie odbiegały od tych notowanych w pierwszym i drugim kwartale. Autorzy raportu zwracają jednak uwagę, że rynek należący do najemcy i rosnące oczekiwania względem zachęt powodują skuteczną obniżkę czynszów efektywnych.

Źródło: BNP Paribas Real Estate.

PDD ukończyło budowę osiedla domów w Łodzi

daniil-silantev-574966-unsplash
Polskie Domy Drewniane zakończyły budowę 11 domów jednorodzinnych, realizowanych w technologii modułowych drewnianych konstrukcji szkieletowych.

Inwestycja powstała w łódzkiej dzielnicy Polesie, przy ulicy Pszennej 7. W chwili obecnej trwa sprzedaż budynków, część z nich znalazła już swoich właścicieli. Pierwsi mieszkańcy wprowadzą się jeszcze w 2021 roku. Domy zbudowane przez PDD w Łodzi powstały w autorskim, modułowym systemie konstrukcji szkieletowych opracowanym przez Wood Core House. Generalnym wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm RISER i RISER.domy.

– To dla nas szczególna chwila z kilku względów. Realizacja całej inwestycji, od pierwszych prac przygotowawczych do stanu deweloperskiego, zajęła nam 10 miesięcy. To dużo szybciej niż powstają budynki z betonu. Z radością obserwujemy też rosnące zainteresowanie klientów. Potwierdziliśmy, że budynki z drewna mają wiele zalet. Są nie tylko szybsze w realizacji niż konwencjonalne, ale również ekologiczne. Z naszych analiz wynika, że mieszkańcy takich domów są w stanie zaoszczędzić nawet 30% kosztów ogrzewania rocznie. Cieszymy się, że w niedługim czasie będziemy je mogli oddać w ręce pierwszych mieszkańców – mówi Tomasz Szlązak, Prezes Zarządu Polskich Domów Drewnianych S.A.

„Być dwa kroki do przodu” – o efektywnej logistyce w zakładzie produkcyjnym

Cedo_Adam_Pawlowski_Logistics_Manager
Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie przedsiębiorstwa bez sprawnego łańcucha dostaw – to dzięki niemu produkt może finalnie trafić na sklepowe półki. Co więcej, zastosowanie odpowiednich rozwiązań w zakresie logistyki może mieć przełożenie na przewagę konkurencyjną organizacji. Jakie to rozwiązania? Jak ważna jest logistyka w branży FMCG? Jakie wyzwania mogą na nas czekać? O tym rozmawiamy z Adamem Pawłowskim, pełniącym funkcję Logistics Managera w firmie produkcyjnej Cedo.

Spis treści:
Liczy się terminowość
Trzymając rękę na pulsie

Niełatwo opisać logistykę w obszarze produkcji – to skomplikowany proces, który łączy system zaopatrzenia i dystrybucji. Jej zadaniem jest transport zarówno surowców oraz komponentów niezbędnych w procesie wytwarzania, jak i produktów gotowych do magazynów, aby zrealizować potrzeby klienta. W szerszym ujęciu logistyka jest odpowiedzialna za utrzymanie ciągłości produkcji zgodnie z przewidzianym planem.

Mówi się, że logistyka nie jest wszystkim, ale wszystko bez niej jest niczym. Patrząc przez pryzmat funkcjonowania zakładu produkcyjnego w systemie ciągłym trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Dział logistyki Cedo skupia w swojej działalności 3 duże obszary – transport lądowy i morski, magazynowanie wewnętrzne i zewnętrzne oraz kwestie celne. Korzystamy z outsourcingu usług logistycznych, współpracując z firmami przewozowymi, spedycyjnymi oraz magazynami zewnętrznymi. Staramy się tak koordynować wszelkie aktywności transportowe, aby maksymalnie wykorzystywać dostępne zasoby. Dbamy o to, aby przepływ dóbr pomiędzy różnymi etapami – od surowców potrzebnych do produkcji po wyrób gotowy – był efektywny i zoptymalizowany pod względem kosztowym. Ważną rolę odgrywa tutaj gospodarka magazynowa i kontrola zapasów – dzięki odpowiedniemu zarządzaniu możemy zabezpieczyć proces produkcyjny zgodnie ze zmieniającym się zapotrzebowaniem, przy jednoczesnym zmniejszeniu powierzchni niezbędnej do przechowywania zapasów, co minimalizuje koszty – mówi Adam Pawłowski – Logistics Manager w firmie Cedo.

Liczy się terminowość

W obszarze produkcji towarów szybkozbywalnych sprawna logistyka staje się jeszcze cenniejszą walutą – im szybciej produkty trafią na sklepowe półki, tym lepiej. Terminowa realizacja zamówień to efekt sprawnej koordynacji wielu działań w procesie logistycznym – od zarządzania informacją, umiejętnością planowania krótko- i długoterminowego, po monitorowanie zapasów i szybką reakcję na zmieniające się okoliczności.

– Czas to pieniądz, który w dynamicznej branży FMCG liczy się podwójnie. Sukces organizacji zależy nie tylko od tego, jak szybko zostanie wyprodukowany towar, ale także od tego, w jakim czasie trafi w ręce potencjalnego konsumenta. Zapewnienie efektywnej i niezawodnej dystrybucji towarów cechujących się dużą rotacją wymaga dużej elastyczności w działaniu. W Cedo Polska produkujemy worki na śmieci, folię aluminiową, folię spożywczą, woreczki do lodu oraz przechowywania żywności. Jako dostawca tych produktów staramy się odpowiadać na potrzeby klienta, będąc w stanie dostarczyć produkty w ilości, jakiej oczekuje – 100 lub 700 palet – w określonym czasie – mówi Adam Pawłowski i dodaje: zaplecze techniczne – samochody dostawcze, wózki widłowe, czy magazyny – są ważne, jednak we współczesnej logistyce coraz większą wartość zyskują systemy zarządzania łańcuchem dostaw. Przy tak dużej liczbie danych koordynowanie działań bez wsparcia technicznego w postaci systemów zarządzania operacjami, byłoby niemalże niemożliwe. To szczególnie widoczne w przypadku dużych, międzynarodowych organizacji – w Grupie Cedo, do której przynależymy, trwają właśnie prace nad wdrożeniem jednolitego systemu zarządzania logistycznego we wszystkich oddziałach w Europie oraz Azji.

Trzymając rękę na pulsie

Mówiąc o wyzwaniach logistycznych w obszarze produkcyjnym trudno nie wspomnieć o pandemii COVID-19, która odcisnęła swoje piętno zarówno na transporcie, jak i całej gospodarce. Branża musiała również przystosować się do działania w nowych realiach.

Nie ma wątpliwości, że światowy kryzys zdestabilizował rynek przewozów morskich. Wydłużenie czasu obsługi ładunków w portach i problemy z niedoborem kontenerów znacząco wpłynęły na wzrost kosztów transportu drogą morską – pod koniec zeszłego roku koszt przewozu kontenera z Chin do północnych portów Europy wzrósł o około 300% w porównaniu do średniego kosztu z trzech pierwszych kwartałów 2020 roku. Kiedy w marcu 2021 wydawało się, że sytuacja zaczęła się powoli stabilizować, statek Ever Given zablokował przesmyk Kanału Sueskiego. Od tego momentu rynek przewozów morskich stał się nieprzewidywalny, a ceny transportów osiągnęły rekordowe poziomy i ten stan trwa do dziś. To uczy nas, że nie zawsze możemy przygotować się na to, co nastąpi, mimo że logistyka opiera się na planowaniu i byciu 2 kroki do przodu. W tej sytuacji bycie elastycznym oraz umiejętność dopasowania się do zmieniających się okoliczności jest niebywałą zaletą – podsumowuje Adam Pawłowski – Logistics Manager w firmie Cedo.

Utrzymanie ciągłości produkcji i dostaw do klienta, przy jednoczesnej redukcji kosztów zapasów, to główne zadanie logistyki w obszarze produkcji, ale nie jedyne. Dlatego warto być otwartym na nowe rozwiązania, które oferuje technologia, aby jeszcze lepiej wykorzystywać zasoby materiałowe oraz kadrowe.

Źródło: Cedo Sp. z o. o.

Wysoka ocena strategii inwestycyjnych GLP w badaniu GRESB 2021

GLP Wrocław V Logistics Centre
GLP osiągnęło bardzo dobre wyniki w globalnym badaniu, w którym nieruchomości inwestycyjne poddawane są ocenie.

Global Real Estate Sustainability Benchmark („GRESB”) jest najważniejszym globalnym badaniem, w którym inwestycje na rynku nieruchomości oceniane są z perspektywy ochrony środowiska, odpowiedzialności społecznej i ładu korporacyjnego (ang. environmental, social and governance, ESG).
Wyniki GLP w najnowszej edycji GRESB są o ponad 13% lepsze niż przed rokiem, a wszystkie zgłoszone fundusze GLP otrzymały tym razem oznaczenie „Green Star”, przewyższając średnie oceny. Tegoroczne badanie objęło łącznie ponad 2,2 tys. funduszy, firm i obiektów.

Wysoka ocena GRESB i awans w klasyfikacji oceny ryzyka ESG to wyraźny wyraz uznania dla podejścia, które wyrażamy w naszych decyzjach biznesowych oraz w komunikacji z inwestorami. Zrównoważony rozwój jest mocno osadzony w długofalowej strategii, kulturze i systemie wartości GLP. Chcemy odgrywać wiodącą rolę w kształtowaniu naszej branży i spełniać swoją powinność jako firma odpowiedzialna społecznie – powiedziała Meredith Balenske, dyrektor Global ESG w GLP.

Inwestowanie w nieruchomości: jak pandemia namieszała w poszczególnych sektorach rynku nieruchomości?

Łozowicka.M
Obecnie i
nwestowanie w nieruchomości trwa w najlepsze. Mimo wszystko rynek odczuwa w dalszym ciągu skutki pandemii koronawirusa, która wybuchła na terenie kraju, jak i poza jego granicami. Jak pandemia namieszała w poszczególnych sektorach rynku nieruchomości?

Spis treści:
Załamanie w sektorze hotelowym
Handel wstrzymał oddech
Sektor magazynowy zdał egzamin
Sektor biurowy wciąż odzyskuje pozycję|
Sektor mieszkaniowy rozkwita pomimo niesprzyjających warunków

 

Rynek nieruchomości w Polsce w 2020 roku rozpoczął prawdziwą próbę wytrzymałości i elastyczności na zmiany. Pandemia, która wybuchła na terenie całego kraju, pociągnęła za sobą prowadzenie przez rząd całkowitego lockdownu. Polacy zostali zamknięci w domach, wykonując wszelką pracę zdalnie. Sklepy odzieżowe, lokale gastronomiczne, hotele, pensjonaty, biurowce – wszystko to zostało tymczasowo zamknięte. Poszczególne sektory szybko odczuły negatywne skutki tych decyzji. Na rynku nieruchomości doszło do zapaści, a każdy z sektorów starał się poradzić sobie z nową rzeczywistością.

Załamanie w sektorze hotelowym
Sektor hotelowy był jednym z tych, które najdotkliwiej odczuły negatywne skutki pandemii koronawirusa. Rząd zadecydował o całkowitym zamknięciu wszelkich obiektów wypoczynkowych, w tym hoteli, pensjonatów, hosteli itp. W efekcie hotelarze zostali odcięci od źródła przychodów a pracownicy obiektów zaczęli obawiać się o swoje miejsca pracy.
Przedsiębiorcy działający w tej branży radzili sobie różnie. Niektórzy posiadali jeszcze inne biznesy, z których przychody służyły im jako źródło finansowania zamkniętych obiektów hotelowych. Część przedsiębiorców starała się zatrzymać przy sobie cały personel, chociaż często było to myślenie życzeniowe. Część pracowników straciła pracę lub wykorzystała bezpłatne urlopy.
Niektórzy przedsiębiorcy, zwłaszcza Ci stawiający pierwsze kroki w branży hotelowej, musieli zrezygnować z kosztownego utrzymania obiektów, część z nich podjęła decyzję o sprzedaży. Niektóre obiekty hotelowe zostały też przekształcone na biurowce.
Po zniesieniu lockdownu obiekty hotelowe, którzy posiadały zaplecze gastronomiczne, reperowały swoje budżety przychodami z restauracji, które mogły serwować posiłki na wynos.
Okres wakacyjny okazał się zbawienny i pozwolił sektorowi hotelowemu odbić się od dna. Wieli Polaków, którzy przed pandemią planowało urlopy za granicą, postanowiło pozostać w kraju. W efekcie hotele i pensjonaty odnotowały większe obłożenie pokoi, a co za tym idzie – wyższy przychód.

Handel wstrzymał oddech
Lokale handlowe, a także duże galerie również musiały walczyć o przetrwanie. Pełny lockdown równał się bowiem zamknięciu obiektów o charakterze handlowym. Otwarte pozostawały sklepy spożywcze i apteki. Niemniej jednak najemcy sklepów, które były zlokalizowane w centrach handlowych, mimo wszystko zostali zamknięci. Wywołało to konflikty pomiędzy najemcami a właścicielami galerii handlowych, którzy mimo wszystko nie chcieli rezygnować z pobierania czynszu z tytułu wynajmu powierzchni handlowej. W korzystniejsze sytuacji znaleźli się w tym przypadku najemcy lokali wolnostojących, gdyż mogli nieprzerwanie prowadzić swoje sklepy i apteki. Ograniczenie stanowiła jedynie ilość osób, jakie jednorazowo mogły wejść do sklepu.
Obecnie, kiedy centra handlowe również są już otwarte, odzyskują swoją pozycję na rynku. Pomimo początkowej niechęci do odwiedzania dużych, zamkniętych obiektów handlowych, obecnie strach ten zdaje się w szybkim tempie zanikać. Galerie handlowe na powrót przyciągają nie tylko ofertą handlową swoich najemców, ale również samym klimatem. Nie od dziś wiadomo, że młodsze pokolenie upodobało sobie centra handlowe, jako miejsca wspólnych spotkać, nie tylko w celach zakupowych, ale również wspólnego posiłku w strefach gastronomicznych czy wyjścia do kina na seans filmowy.

thong-vo-2482-unsplash

Sektor magazynowy zdał egzamin
Sektorem, który najlepiej poradził sobie w początkowym okresie pandemii, był niewątpliwie sektor magazynowy. Dzięki rozwojowi sektora e-commerce zwiększyło się zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe i hale produkcyjne. Inwestycje magazynowe, które były oddawane do użytku, szybko znajdowały najemców. Niektóre obiekty magazynowe kończyły proces komercjalizacji jeszcze przed zakończeniem procesu budowy. Deweloperzy, zachęceni niesłabnącym a wręcz zwiększającym się zapotrzebowaniem na nowe magazyny, szybko podjęli się realizacji kolejnych projektów inwestycyjnych. W efekcie sektor magazynowy nie zachwiał się, a obecnie odnotowuje rozwój. Obiektów magazynowych przybywa zarówno poza granicami miast, jak i w metropoliach, gdzie popularność kompaktowych magazynów miejskich stale wzrasta.

Sektor biurowy wciąż odzyskuje pozycję

Sektor biurowy mocno odczuł negatywne skutki pandemii. Kiedy wprowadzono lockdown, biurowce zostały zamknięte. W efekcie część najemców próbowała renegocjować warunki najmu, na przykład zmniejszając zajmowaną przez siebie powierzchnię biurową. Część właścicieli obiektów biurowych, rozumiejąc sytuację swoich najemców, lub obawiając się, że całkowicie rozwiążą oni umowy najmu, byli skłonni do negocjacji.
Deweloperzy, którzy jeszcze w ubiegłym roku oddali do użytku nowe biurowce, musieli się bardziej postarać o znalezienie najemców. Tradycyjne biura zaczęły przechodzić metamorfozę, by dostosować się do nowych potrzeb najemców. W efekcie wzrosła popularność biur serwisowanych i elastycznych powierzchni biurowych.
Dzięki temu, że sektor biurowy odpowiedział na zmieniające się potrzeby najemców, obecnie odzyskuje on dawną pozycję. Coraz więcej osób pracuje w systemie stacjonarnym i hybrydowym, dzięki czemu biurowce odnotowują wzrastające zainteresowanie powierzchniami biurowymi do wynajęcia.

Sektor mieszkaniowy rozkwita pomimo niesprzyjających warunków
Mieszkaniówka, podobnie jak sektor magazynowy, bardzo dobrze poradziła sobie z trwającą pandemią. Deweloperzy nie odpuszczali nawet, kiedy w całym kraju został wprowadzony pełny lockdown i potencjalni kupujący zostali odcięci od biur sprzedaży i samych inwestycji, które chcieliby zobaczyć przed zdecydowaniem się na zakup mieszkania.
Deweloperzy wykazali się pomysłowością i szybkim czasem reakcji. Wielu z nich rozbudowało strony internetowe swoich inwestycji mieszkaniowych. Znalazły się na nich szczegółowe informacje dotyczące samych mieszkań, jak i terenów wokół budynki. Deweloperzy punktowali zalety, jak bogato zagospodarowane tereny zielone, podziemne parkingi itp. Konsultanci byli dostępni online, dzięki czemu osoby zainteresowane daną inwestycją mieszkaniową mogły szybko uzyskać dodatkowe informacje. Część deweloperów zdecydowała się także na skorzystanie z nowoczesnych technologii, takich jak wirtualne spacery. Dzięki nim potencjalni kupujący mogli obejrzeć nie tylko same mieszkania, ale również cały teren inwestycji.
Obecnie, pomimo stale wzrastających cen za mieszkania na sprzedaż, zainteresowanie ich zakupem nie maleje. Dzięki temu deweloperzy chętnie podejmują się realizacji kolejnych projektów mieszkaniowych na terenie całego kraju.

Pandemia koronawirusa mocno namieszała na całym rynku nieruchomości. Jedne sektory radziły sobie z jej skutkami lepiej, inne musiały zawalczyć o swoją pozycję. Obecnie jednak sytuacja zdaje się powoli stabilizować. Poszczególne sektory liczą na jeszcze większą poprawę swojej sytuacji w zbliżającym się 2022 roku.

Magdalena Łozowicka
Redaktor Naczelna
Komercja24.pl

Francuskie wille na wrocławskich Kowalach będą gotowe na wakacje

Bouygues Immobilier Polska_Perspective 6
Już latem 2022 roku do wyjątkowych willi miejskich na wrocławskich Kowalach będą mogli wprowadzić się pierwsi mieszkańcy.

Wiecha na budowie już zawisła, a prace na osiedlu Perspective wkraczają w ostateczny etap. Na wrocławskich Kowalach trwają intensywne prace nad ukończeniem osiedla Perspective. W ramach inwestycji do użytku oddanych zostanie 13 kameralnych budynków w stylu willi miejskich z ogródkami. Inwestycja, która powstaje przy ul. Kwidzyńskiej dostarczy na rynek aż 169 nowych komfortowych mieszkań. Pierwsi mieszkańcy otrzymają klucze już latem.

– Cała inwestycja jest obecnie w stanie surowym zamkniętym. Na połowie budynków prowadzimy prace elewacyjne, zaś większość willi jest już otynkowanych. Postępują też prace związane z posadzkami. Na początku grudnia przystępujemy także do zagospodarowania terenu na osiedlu – mówi Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska.

Pensjonaty i hotele na sprzedaż – jakie nieruchomości komercyjne oferuje obecnie rynek?

thought-catalog-164630-unsplash
Pensjonaty i hotele na sprzedaż mogą stanowić obecnie dobrą inwestycję. Jakie nieruchomości komercyjne ma obecnie do zaoferowania rynek? Przed podjęciem decyzji o zakupie hotelu czy pensjonatu, warto najpierw przemyśleć, czego my – jako inwestor – oczekujemy od obiektu komercyjnego.

Spis treści:
Sektor hotelowy wychodzi z pandemii
Nie działać pochopnie
Pensjonaty na sprzedaży
Hotele na sprzedaż

Sektor hotelowy wychodzi z pandemii
Obecnie, kiedy 2021 rok ma się ku końcowi, można zaobserwować jak sektor hotelowy poradził sobie z pandemią koronawirusa. Pomimo początkowemu, całkowitemu załamaniu w sektorze, obecnie sytuacja jest dużo lepsza. Polacy coraz chętniej spędzają urlopy w granicach kraju, a to przekłada się na wyższe zarobki hotelarzy. Pomimo faktu, że sektor hotelowy był jednym z tych, które najmocniej odczuły skutki pandemii koronawirusa, to jednak zainteresowanie obiektami noclegowymi na sprzedaż w ostatnim czasie wzrosło. Za taką zmianą stoi fakt, że inwestorzy dostrzegli w sektorze hotelowym zarobkowy potencjał. Co więcej, na rynku dostępnych jest obecnie całkiem sporo hoteli i pensjonatów na sprzedaż, dzięki czego wachlarz wyboru jest naprawdę szeroki. Dodatkowo istnieje możliwość dużego zbicia ceny ofertowej, jeśli właścicielowi obiektu noclegowego należy na szybkiej jego sprzedaży.

Nie działać pochopnie

Zakup nieruchomości hotelowej powinien jednak zostać przez inwestora dobrze przemyślany. W pierwszej kolejności należy przeprowadzić badania rynku pod kątem zainteresowania ofertą noclegową w regionie. Warto także zastanowić się już na wstępie, czy chcemy zainwestować w przytulny pensjonat, czy może bardziej interesuje nas hotel z zapleczem konferencyjnym i gastronomicznym. Należy także określić budżet, jakim dysponujemy nie tylko na zakup nieruchomości komercyjnej, ale również jej utrzymanie w początkowym okresie działalności. Należy bowiem pamiętać, że obłożenie nieruchomości noclegowej może być początkowo niewystarczające, aby pokryć jej koszty eksploatacyjne i te związane z wypłatą wynagrodzeń pracownikom. Co więcej, ważne jest sprawdzenie stanu technicznego obiektu, ponieważ konieczny może się okazać remont, który wykluczy możliwość zarobku od pierwszych dni nabycia obiektu.

Pensjonaty na sprzedaży

Na rynku dostępnych jest obecnie całkiem sporo pensjonatów, wyróżniających się lokalizacją, standardem i powierzchnią. Poniżej prezentujemy przykładowe oferty pensjonatów na sprzedaż, znajdujących się w bazie Grupy WGN.

– Pensjonat w Ustroniu: pensjonat w stylu góralskim, wybudowany w 1930 roku, oferuje komfortowe apartamenty na wynajem rozlokowane na trzech piętrach obiektu. Budynek o powierzchni użytkowej wynoszącej 415 metrów kw., położony jest na działce o powierzchni 2200 metrów kw. W latach 1990-2000 pensjonat został poddany gruntownej modernizacji. W Przyziemiu o powierzchni około 106 metrów kw. znajduje się bar oraz pomieszczenie z kominkiem. Cena ofertowa pensjonatu wynosi 2 500 000 złotych, co daje 6 024 złotych za metr kw. nieruchomości. Pensjonat nie wymaga żadnych nakładów finansowych na odświeżenie czy remont, co z pewnością stanowi jego dużą zaletę;

– Pensjonat w Zawierciu: ośrodek turystyczno-wypoczynkowy , który mieści się na zielonej działce o powierzchni około 8493 metrów kw. Ośrodek składa się z budynku agroturystycznego o powierzchni użytkowej 393,42 metrów kw., przylegającego do niego budynku dla gości w trakcie budowy o powierzchni użytkowej 1 847 metrów kw. oraz terenów rekreacyjno-wypoczynkowych. Obiekt ulokowany jest w spokojnej okolicy, w otoczeniu niskiej i zadbanej zabudowy. Dużym atutem pensjonatu jest zadbany ogród z oczkiem wodnym i miejscem do rodzinnego spędzania czasu przez hotelowych gości. Nieruchomość wypoczynkowa położona jest na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, w bliskim sąsiedztwie Zamku Ogrodzieniec, będącego największą atrakcją turystyczną regionu. W okolicy znajdują się liczne tereny rekreacyjne, ścieżki spacerowe i rowerowe, czy tereny leśne świetne dla rodzinnego spędzania wolnego czasu. Inwestycja jest obecnie w stanie surowym zamkniętym i wymaga wykończenia. Cena ofertowa obiektu wynosi 2 690 000 złotych, co daje zaledwie 970 złotych za metr kw.;

– Pensjonat w Pobierowie: blisko turystycznej miejscowości Rewal. Atutem pensjonatu jest fakt, że jest on zlokalizowany jedynie 200m od plaży. Bliskość moża zapewnia wysoką rentowność obiektu. Powierzchnia użytkowa nieruchomości wypoczynkowej wynosi 1500 metrów kw. pensjonat jest posadowiony na działce o powierzchni 1448 metrów kw. Obiekt oferuje 24 pokoje z łazienkami, w sumie 77 miejsc noclegowych. W pensjonacie do dyspozycji gości znajduje się min. strefa SPA, baseny oraz restauracja. Cena ofertowa nieruchomości wynosi 7 900 000 złotych, co daje 5 267 złotych za metr kw.

Hotele na sprzedaż

Poniżej prezentujemy przykładowe oferty hoteli na sprzedaż, znajdujących się w bazie Grupy WGN.

– Hotel w miejscowości Świeradów-Zdrój: na sprzedaż wystawiono prosperujący hotel liczący cztery kondygnacje. Obiekt ma 500 metrów kw. powierzchni. Hotel posadowiony jest na dwóch przylegających działkach o łącznej powierzchni 900 metrów kw. Na parterze budynku, poza pokojami gościnnymi, znajduje się przestronny taras o powierzchni około 200 metrów kw. Na pierwszym piętrze znajdują się pokoje trzy- i czteroosobowe z łazienkami. Natomiast na drugim piętrze mieści się komfortowy apartament o powierzchni 100 metrów kw. z 3 sypialniami, salonem, łazienkami i tarasem. Na terenie obiektu wynajmowana jest część pod restaurację .

Część gruntu wydzierżawiana jest pod sprzedaż ceramiki bolesławieckiej i rękodzieła, co stanowi dla właściciela obiektu dodatkowe przychody. W sąsiedztwie obiektu znajduje się mini pole golfowe. Cena ofertowa hotelu wynosi 4 000 000 złotych, co daje 8 000 złotych za metr kw.;

– Hotel w Jeleniej Górze: położony jest przy głównym deptaku starówki Jeleniej Góry. Hotel o powierzchni użytkowej wynoszącej 6884 metrów kw. położony jest na działce o powierzchni 6162 metrów kw. w Obiekcie znajduje się też piwnica o powierzchni 940 metrów kw. Na hotel składa się: 156 pokoi, 30 pokoi 3*** z łazienkami i tv, 49 miejsc noclegowych bez dostawek, 71 miejsc noclegowych z dostawkami, 126 pokoi pod wynajem, magazyny o pow. ponad 300 metrów kw., 10 garaży, strzeżony i monitorowany wewnętrzny parking na 36 samochodów, parking zewnętrzny na 11 samochodów, restauracja na 150 osób, trzy sale konferencyjne. Nieruchomość o dużym potencjale inwestycyjnym została wystawiona na sprzedaż za 8 900 000 złotych, co daje 1293 złotych za metr kw.;

– Hotel w Karpaczu: przedmiotem sprzedaży jest czterogwiazdkowy hotel Alpejski w Karpaczu wybudowany w tyrolskim klimacie. Hotel o powierzchni użytkowej 2145 m2netrów kw. położony jest na działce o powierzchni 12 100 metrów kw. w spokojnej dzielnicy miasta, co gwarantuje jego gościom pełen relaks i doskonały wypoczynek. Niepowtarzalny tyrolski klimat panuje w hotelowej restauracji, sali kominkowej i piano barze. Hotel znajduje się zaledwie 5 minut pieszo od centrum Karpacza. Na hotel składa się m.in.: restauracja, piano bar, sala kominkowa, basen, siłownia, strefa relaksu, gabinet SPA, klimatyzowana sala konferencyjna na 80 osób, 70 pokoi hotelowych, apartament o powierzchni 198 metrów kw., narciarnia z profesjonalnymi suszarkami, ogród z placem zabaw oraz taras. Hotel został wystawiony na sprzedaż za 24 900 000 złotych, co daje 9 651 złotych za metr kw. nieruchomości.

Redakcja
Komercja24.pl

Nieruchomość inwestycyjna Go Park! w Jaśle z nowym najemcą na powierzchnię handlową

default

W największym w mieście parku handlowym – Go! Park Handlowy – swój sklep otworzy sieć elektromarketów Media Expert.

Obiekt zlokalizowany przy drodze krajowej DK 73 Krosno-Gorlice będzie największym parkiem handlowym w mieście.
W ramach nieruchomości komercyjnej o charakterze handlowym nowy najemca zajmie  powierzchnię ok. 620 metrów kw. Rozpoczęły się prace przygotowawcze na budowie. Otwarcie obiektu zaplanowane jest na koniec 2022 r. Za komercjalizację powierzchni odpowiada firma Mallson Polska.

Nieruchomość inwestycyjna Alchemia w Gdańsku z biurem serwisowanym dla Kinnarps

photos: Katarzyna Seliga-Wróblewska, Marcin Wróblewski / Fotomohito client: Kinnarps

photos: Katarzyna Seliga-Wróblewska, Marcin Wróblewski / Fotomohito

Kinnarps jest szwedzką firmą, która dostarczająca rozwiązania do aranżacji wnętrz do biur i instytucji publicznych. Firma planuje przeprowadzkę do biura w ramach gdańskiej nieruchomości inwestycyjnej – Alchemia.

Firma Kinnarps zdecydowała się na lokalizację swojego biura handlowego w biurze serwisowanym Neon Flex w kompleksie Alchemia. Za kompleksowe doradztwo w ramach relokacji odpowiedzialna była firma Knight Frank. Właścicielem kompleksu jest DWS. Do przeprowadzki ma dojść w 2022 roku.

 

„Coraz więcej firm docenia zalety i rozwiązania, jakie oferują biura serwisowane. Cieszę się, że trójmiejski oddział firmy Kinnarps, który dotychczas znajdował się w biurze tradycyjnym, zaufał naszym rekomendacjom i wybrał Neon Flex. Nowa przestrzeń umożliwia prezentację kluczowych produktów w użyciu, a dogodna lokalizacja ułatwia klientom zapoznanie się z ofertą firmy,” –komentuje Joanna Gomułkiewicz, Leasing Manager w Knight Frank.

Grupa WGN z nowym Partnerem franczyzowym

biznesman
Franczyza w nieruchomościach zyskuje coraz większą popularność. Osoby zainteresowane pracą w tej branży, chętnie podejmują się współpracy z WGN.

W dniu 16 grudnia 2021 roku do Grupy WGN dołączył nowy Partner franczyzowy. Nowy oddział WGN mieścić się będzie w nadmorskim Sopocie. Dyrektorem, a zarazem właścicielem nowo powstałego biura został Pan Michał Krause. Do tej pory Pan Michał zajmował się szeroko pojętym zarządzaniem.

 Czytaj więcej: TUTAJ.

Firma Moris Polska wygrała przetarg na realizację nieruchomości inwestycyjnej pod Rzeszowem

A0318-WIZUALIZACJA 4-Centrum Sportowe Świlcza

Warszawska spółka generalnego wykonawstwa Moris Polska została zwycięzcą przetargu na realizację I i II etapu budowy nieruchomości inwestycyjnej – dużego ośrodka sportowego.

Na nieruchomość inwestycyjną, która ma powstać, składa się budynek usługowy (usługi w zakresie sportu i rekreacji), część zamieszkania zbiorowego, dwie hale sportowe i infrastruktura towarzysząca. Inwestycja pn. Centrum Sportowe „Wzorcownia Ruchu” powstaje w Świlczy graniczącej bezpośrednio z Rzeszowem. Obiekt zaprojektowała pracownia Urban Project, a jego inwestorem jest Centrum Ubezpieczeń i Turystyki Marek Piskur. Ośrodek stanie na działce o powierzchni 1,73 ha. Powierzchnia zabudowy budynku usługowego wynosi 2777 mkw. przy kubaturze 38 706 m³.

Jako firma branży generalnego wykonawstwa specjalizująca się m.in. w obiektach sportowo-rekreacyjnych mamy dużą satysfakcję, że bierzemy udział w tym projekcie, ponieważ zawiera się w nim pewne przesłanie” – mówi prezes Moris Polska Maurycy Bryła. I dodaje – „Jest to obiekt bardzo duży i wielofunkcyjny, łączący w sobie sport, rekreację i odnowę biologiczną. Te właśnie sfery ludzkiej aktywności, a zarazem biznesu, zostały najmocniej dotknięte lockdownem i wszelkimi innymi obostrzeniami pandemicznymi, a co za tym idzie wymiernymi stratami. Cieszymy się, że w Świlczy bierzemy udział w przedsięwzięciu, które pokazuje, iż mimo niełatwych uwarunkowań sanitarnych panuje wśród inwestorów wiara, że nadejdą w końcu czasy normalnej aktywności obiektów sportowo-rekreacyjnych”.

HANSAINVEST Real Assets kupiła warszawską nieruchomość komercyjną Generation Park Y

Skanska_Generation Park Y, Warsaw_1

Firma HANSAINVEST Real Assets kupiła nieruchomość komercyjną Generation Park Y w Warszawie.

Nieruchomość komercyjna Generation Park Y to ostatni budynek warszawskiego kompleksu biurowego Generation Park. Wartość transakcji wynosi 285 mln euro, co czyni ją największą transakcją w historii spółki biurowej Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej. Jest to zarazem największy zakup w sektorze biurowym w tej części Europy w 2021 roku. Generation Park Y to już trzecia inwestycja w Warszawie nabyta przez tego inwestora od Skanska i druga w ramach kompleksu Generation Park.

Generation Park Y to 38-piętrowy budynek o wysokości 140 metrów, mieszczący się przy Rondzie Daszyńskiego w dzielnicy Wola. Łączna powierzchnia najmu kompleksu wynosi około 88 tys. mkw.

Generation Park Y, pierwszy wysokościowiec Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej, jest flagowym projektem naszej firmy nie tylko w Polsce, ale i w całym regionie CEE. Cieszymy się, że nasz kolejny obiekt został ponownie wybrany przez naszego wieloletniego partnera biznesowego HANSAINVEST Real Assets – mówi Arkadiusz Rudzki, wiceprezes ds. sprzedaży i najmu w spółce biurowej Skanska w regionie CEE. Najnowsza, tegoroczna transakcja i jej skala potwierdzają tylko, że cały kompleks Generation Park cechuje się najwyższą jakością i powstał w zgodzie z szeroko pojętymi aspektami ESG. To jest coś, co wyróżnia nasze projekty na rynku – dodaje Arkadiusz Rudzki.

– Transakcja ta potwierdza, że kapitał zagraniczny płynie do Europy Środkowo-Wschodniej niezależnie od pandemii, a inwestorzy uważają nasz region za atrakcyjny: zarówno dzięki produktom klasy A, jak i potencjałowi gospodarczemu – mówi Adrian Karczewicz, dyrektor ds. transakcji w spółce biurowej Skanska w regionie CEE i uzupełnia: – W ciągu ostatnich miesięcy w Europie znacząco wzrósł popyt na tzw. core assets w obrębie nieruchomości komercyjnych. Bardzo się cieszę, że Skanska odpowiada na to zapotrzebowanie i dostarcza inwestorom atrakcyjne aktywa w naszym regionie.

Inwestowanie w nowoczesne technologie proptech, to inwestowanie w nieruchomości

MACIEJ BLUE BOLT
Inwestowanie w nowoczesne technologie proptech, to inwestowanie w nieruchomości. Ma na celu ułatwianie codziennych czynności i zwiększanie poziomu komfortu.

Dom Development, lider polskiego rynku deweloperskiego, podejmuje długofalową współpracę z firmą NTT System. Na inwestycjach, które niedawno trafiły do sprzedaży oraz przyszłych realizacjach dewelopera wprowadzona zostanie nowoczesna technologia proptech Blue Bolt. W efekcie lista elementów poprawiających komfort życia na osiedlach Dom Development powiększy się o rozwiązania z zakresu smart building, czyli tzw. inteligentnego budynku.

Klienci firmy Dom Development już wkrótce będą korzystać z nowatorskiej aplikacji mobilnej Blue Bolt ułatwiającej użytkownikom dostęp do nieruchomości. Z poziomu smartfona można w niej zlecić m.in. zdalne otwieranie drzwi czy przywoływanie windy (wraz z wyborem piętra domyślnego). Dodatkowo obie te funkcjonalności zostaną ze sobą powiązane w jedną sekwencję zdarzeń, dzięki czemu otwarcie wejścia do budynku za pomocą Blue Bolta pozwoli automatycznie przywołać windę. Aplikacja umożliwia również aktywowanie szlabanów i rezerwację oraz udostępnianie miejsc parkingowych innych użytkownikom aplikacji.

– Nowoczesne technologie rewolucjonizują nie tylko sposób, w jaki komunikujemy się ze sobą, pracujemy czy płacimy za zakupy. Dzięki coraz powszechniejszemu zastosowaniu automatyki budynkowej poprawia się komfort życia oraz bezpieczeństwo mieszkańców domów i osiedli. Poszukując odpowiedniego rozwiązania, dostosowanego do obecnych potrzeb zmieniającego się rynku, przebadaliśmy szereg systemów, decydując się na wprowadzenie na naszych osiedlach technologii Blue Bolt, dostarczanej przez NTT System. Jest to inteligentny system automatyki budynkowej, który podwyższa standard całej inwestycji. Dzięki aplikacji mobilnej możliwe jest niemal całkowicie bezdotykowe poruszanie się po obiekcie. Wychodząc z domu, mieszkańcy osiedli Dom Development nie będą musieli już pamiętać o zabraniu przysłowiowej „pestki” czy pilota do garażu – powiedział Grzegorz Smoliński, Dyrektor Działu Sprzedaży w Dom Development S.A.

Dla administratorów budynków system Blue Bolt jest skutecznym narzędziem do efektywnej komunikacji i zarządzania przestrzenią. Funkcja przydzielania dostępu do wybranych przejść i zamków na terenach inwestycji mieszkaniowych pozwala zapewnić mieszkańcom najwyższy standard prywatności i bezpieczeństwa. Jednocześnie lokatorzy mogą samodzielnie udzielać dostępu krótkoterminowego gościom.
– Wspólny projekt z Dom Development jest dla nas bardzo ważny. Zaufanie ze strony partnera, który ma tak silną pozycję na polskim rynku deweloperskim, potwierdza słuszność obranego przez nas kierunku rozwoju technologii. Dowodzi też faktu, że stosowane przez nas rozwiązania sprawdzają się i są dobrze odbierane przez użytkowników. Planujemy ścisłą współpracę z Dom Development, w celu dostosowania naszego rozwiązania do specyfiki budynków dewelopera i potrzeb jego klientów. O efektach i ciekawych aktualizacjach będziemy informować na bieżąco – komentuje Maciej Grabowski, pomysłodawca i szef zespołu odpowiadającego za Blue Bolt.

Technologia Blue Bolt jest rozwiązaniem optymalnym w czasach pandemii i coraz szybszego tempa życia. Pozwala zminimalizować czas dotarcia w wybrane miejsce. Rozwiązuje także problem stosowania oddzielnych kluczy czy kart dostępu na terenie budynku. Z nowego rozwiązania od Blue Bolt będą mogli już wkrótce skorzystać mieszkańcy m.in. Apartamentów Służewiec czy Osiedla Urbino w Warszawie. Długofalowa współpraca z deweloperem zakłada również wdrożenie nowatorskiej technologii na jego przyszłych realizacjach.

Źródło: Blue Bolt. 

Inwestowanie w nieruchomości przyszłości. PDD z grantem od NCBiR na opracowanie technologii CLT z polskiej sosny

biznesman1
Firma PDD otrzymała od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) 12,45 mln zł wsparcia na opracowanie i rozwój technologii CLT, czyli drewna klejonego krzyżowo, z polskiej sosny. To krok ku inwestowaniu w nieruchomości przyszłości z drewnianą konstrukcją.

Spis treści:
Nowa technologia i produkcja w Polsce
Etapy i cel

Aktualnie płyty CLT trafiają do Polski od zagranicznych producentów. Opracowanie rodzimej technologii płyt ściennych i stropowych z drewna sosnowego to nie tylko krok w kierunku rozwoju branży, ale też element popularyzacji budownictwa drewnianego w Polsce. Technologia CLT zapewnia wysokie parametry ognioodporności, co pozwala na ekspozycję drewnianej konstrukcji we wnętrzach mieszkań.

„Projekt opracowania technologii płyt konstrukcyjnych z klejonego krzyżowo drewna sosnowego z Polski, o podwyższonej klasie reakcji na ogień, na potrzeby wielokondygnacyjnego budownictwa drewnianego” został pozytywnie oceniony w ramach programu Inteligentny Rozwój 2014-2020, prowadzonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR). Całkowity koszt projektu wynosi 29,49 mln zł, a wnioskowana i rekomendowana kwota dofinansowania to 12,45 mln zł.

– Pozytywna rekomendacja NCBiR i otrzymanie dofinansowania to kolejne potwierdzenie, że przyjęliśmy dobry kierunek działań związany z badaniami i rozwojem polskiej branży budownictwa drewnianego. Opracowanie i wdrożenie nowej technologii produkcji płyt CLT z polskiego drewna sosnowego klejonego krzyżowo pozwoli wprowadzić na rynek nowy, konkurencyjny jakościowo produkt. Jego odbiorcami będą przede wszystkim krajowe firmy budowlane, wykorzystujące prefabrykaty do budowy obiektów mieszkalnych i usługowych. Taki produkt ma szansę przyczynić się do zwiększania dostępności mieszkań i domów w Polsce, a jak wiemy z podażą w wielu miastach jest aktualnie duży problem, a jedną z naszych misji jest redukcja luki mieszkaniowej – mówi Tomasz Szlązak, Prezes Zarządu Polskich Domów Drewnianych S.A.

Nowa technologia i produkcja w Polsce
W efekcie prac badawczych na polski rynek zostaną wprowadzone płyty ścienne i stropowe CLT charakteryzujące się wysoką wytrzymałością, trwałością, łatwością montażu, wysoką izolacyjnością termiczną i odpornością na ogień. W przeciwieństwie do innych technologii prafabrykowanych z drewna, wnętrza nowych budynków nie będą obudowane płytami gipsowo-kartonowymi. Dzięki modyfikacji palności drewna na etapie prefabrykacji, użytkownicy budynków z CLT będą mogli cieszyć się widokiem naturalnego drewna w swoich mieszkaniach. Dodatkowo płyty z CLT zachowają zdolność do odprowadzania pary wodnej, co pozwoli na projektowanie z nich ścian otwartych dyfuzyjnie.

Wdrażana w Polsce technologia CLT, dzięki nierozprzestrenianiu ognia, pozwoli na budowę obiektów o wysokości do 9 kondygnacji, co jest nowością w skali krajowej – aktualnie najwyższe budynki drewniane budowane w Polsce mają ich maksymalnie 4. Płyty CLT będą także w pełni bezpieczne dla zdrowia ludzkiego oraz środowiska naturalnego.

Etapy i cel
Projekt PDD będzie realizowany w czterech etapach, z których pierwszy to badania przemysłowe, następne dwa to prace rozwojowe, a ostatni – prace przedwdrożeniowe.
Na poszczególnych etapach będzie m.in. opracowywana konstrukcja, sprawdzana odpowiednia konfiguracja i parametry jakościowe warstw płyt, które zapewnią wymaganą nośność, kompatybilność poszczególnych warstw i spełnianie wysokich standardów mechanicznych. Zwieńczeniem prac będzie wdrożenie produkcji.

Źródło: Spółka Polskie Domy Drewniane SA (PDD).

Jakich cen na rynku pierwotnym możemy spodziewać się w 2022 roku?

Bez tytułu
Ostatnie miesiące nie były zbyt łaskawe dla przeciętnego konsumenta. Odnotowany niedawno wskaźnik inflacji wzrósł aż o 7,8% w stosunku rok do roku, co nie wróży najlepiej dla przyszłości rynków konsumpcyjnych. Odbija się to także na cenach nieruchomości, które w obliczu niewystarczającej podaży systematycznie zwiększają swoją wartość.

Spis treści:
Ceny mieszkań rosną szybciej, niż inflacja
Dynamika wzrostu cen niższa w 2022 r.?

Jak podaje serwis z nieruchomościami tabelaofert.pl, w ujęciu rok do roku największy wzrost średnich cen mieszkań na sześciu najważniejszych rynkach w kraju odnotowano w Łodzi (+19,0%) oraz we Wrocławiu (+14,1%). Najwolniej średnie ceny za mkw. nowych mieszkań rosły w Trójmieście (+7,4%) i Poznaniu (9,9%).

Najdroższym miastem w Polsce pozostaje stolica – w Warszawie za mkw. mieszkania od dewelopera zapłacimy średnio 12 325 PLN. Najtańszym natomiast Łódź – średnio 7 854 PLN/ mkw. nowego lokalu. Co musi się wydarzyć, by ceny mieszkań przestały rosnąć i czy rok 2022 przyniesie zmianę na rynku pierwotnym?

Ceny mieszkań rosną szybciej, niż inflacja
Aktualny wzrost wskaźnika inflacji należy do najwyższych we współczesnej historii, a większy wynik odnotowano poprzednio w 2000 r., kiedy to wskaźnik zbliżył się do poziomu 8,5% w ujęciu rok do roku. Gdy blisko 22 lata temu potężna inflacja wstrząsnęła polską gospodarką, współcześnie znany rynek nieruchomości dopiero się kształtował, a kredyty hipoteczne nie były jeszcze tak powszechnie dostępne. Obecnie kredytami pokrywa się większość inwestycji w nieruchomości. Według Biura Informacji Kredytowej we wrześniu padł rekord liczby udzielonych kredytów hipotecznych, których suma wyniosła 8,477 mld zł, co daje 52,4% wzrostu względem ubiegłego roku. Odpowiedzią na wysoką inflację była decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podniesieniu stóp procentowych. Mimo podwyżki rat kredytowych spowodowanych pośrednio decyzją RPP, sprzedaż mieszkań nadal utrzymuje się na wysokim poziomie.

– W obliczu rozpędzonej inflacji przechowywanie pieniędzy na lokatach nie stanowi już korzystnego rozwiązania. Wielu Polaków decyduje się na zakup nieruchomości, by w ten sposób zabezpieczyć swój kapitał i chronić go przed spadkiem wartości, ale również osiągnąć satysfakcjonującą stopę zwrotu inwestycji przy ewentualnej sprzedaży nieruchomości lub czerpać zyski z wynajmu krótko- bądź długoterminowego. Ceny nieruchomości rosną w tak szybkim tempie, że udaje im się wyprzedzać równie rozpędzoną inflację. Taką sytuację obserwujemy w większości przypadków nieprzerwanie od 2014 roku – wyjaśnia Robert Chojnacki, prezes redNet 24, firmy specjalizującej się w sprzedaży mieszkań deweloperskich.

Dynamika wzrostu cen niższa w 2022 r.?
Wyznacznikiem wysokości cen na rynku nieruchomości jest w szczególności relacja popytu do podaży mieszkań, a w ostatnich kwartałach rozgrzany popyt znacząco wyprzedził podaż. Jak podaje serwis tabelaofert.pl w II i III kwartale 2021 r. na analizowanych sześciu, największych polskich rynkach, deweloperzy sprzedali więcej lokali niż wprowadzili do obrotu – 13,9 tys. lokali sprzedanych do 13,4 tys. mieszkań wprowadzonych w III kwartale 2021 r.
Rosnące koszty materiałów, w tym także cen energii oraz wykonawstwa wpływają na wzrost kosztów budowy lokali mieszkalnych, powodując szybszy wzrost cen mieszkań. Także sprzedaż nieruchomości na tak wysokim poziomie oraz malejąca oferta mieszkaniowa sprzyjają stałym podwyżkom.

– Pomimo wciąż rosnących cen mieszkań, deweloperzy nie nadążają z budową nowych inwestycji. W mojej opinii m.in. ostatnie podwyżki stóp procentowych mogą spowodować wyhamowanie trendu wzrostowego cen mieszkań w najbliższych miesiącach. Wzrost stóp przekłada się na spadek zdolności kredytowej, a tym samym na możliwości zakupowe nabywców. Może to spowodować, iż popyt na całym rynku nieruchomości osłabnie, a dynamika wzrostu cen będzie osiągać niższe wartości, zbliżone do poziomu inflacji – analizuje Robert Chojnacki, prezes redNet 24.

 

Źródło: redNet 24.

Trwa inwestowanie w nieruchomości. ID Logistics rozwija współpracę z LPP

idlog

ID Logistics umacnia pozycję operatora specjalizującego się w obsłudze e-commerce. Uruchamia nieruchomość komercyjną – nowy magazyn e-commerce dla LPP w Rosji.

ID Logistics umacnia swoją pozycję na rynku usług logistycznych dedykowanych obsłudze branży e-commerce. W Rosji ID Logistics rozwija współpracę z LPP, jedną z największych polskich firm odzieżowych, zarządzając jej nowym magazynem e-commerce o powierzchni 40 tys. mkw. ID Logistics Rosja rozpoczął strategiczną współpracę z firmą LPP na początku 2021 r. Latem operator uruchomił operacyjnie i zarządza teraz nowym centrum fullfilment dla firmy odzieżowej, zlokalizowanym w Żukowskij, we wschodniej części obwodu moskiewskiego. Dzięki zwiększeniu zdolności operacyjnej, magazyn do końca roku osiągnie założoną wydajność.

„Jesteśmy dumni, że zostaliśmy wybrani przez LPP do realizacji strategicznego dla tej firmy projektu logistyki e-commerce w Rosji. Centrum fullfilment dla LPP integruje wszystkie najnowocześniejsze technologie w zakresie kompletacji i przygotowywania zamówień e-commerce. Dołożymy wszelkich starań, aby wspierać rozwój naszego partnera na rynku rosyjskim” podkreśla Vera Gorbacheva, dyrektor generalny ID Logistics Rosja.

„Rozwój współpracy z LPP, jedną z największych polskich firm odzieżowych i wspieranie jej ekspansji na rynku rosyjskim to bardzo dobra informacja także dla naszego zespołu. Obsługa e-commerce ma dla nas strategiczne znaczenie, a naszą ofertę chcemy teraz kierować również do firm z branży odzieżowej. Know-how i doświadczenie ID Logistics Rosja będzie więc dla nas dużym wsparciem ” mówi Sylwia Dunn, business development director ID Logistics Polska.

Nagroda Pracodawców RP „Optimus 2021” wręczona Prezesowi firmy Profbud

265430307_5244011432280551_8417342676870108770_n
Nagroda Pracodawców RP „Optimus 2021” trafiła w ręce Prezesa firmy Profbud.

Nagroda „Optimus 2021” przyznawana jest członkom Organizacji Pracodawców Rzeczpospolitej Polskiej, którzy zasłużyli się dla jej rozwoju, a także wnieśli szczególny wkład w budowę prestiżu środowiska przedsiębiorców.
Tegorocznym laureatem nagrody został m.in. Paweł Malinowski, Prezes firmy Profbud.
Decyzją Kapituły, nagrodę „Optimus 2021” otrzymał m.in. Paweł Malinowski, który jest pomysłodawcą, twórcą i właścicielem grupy kapitałowej Profbud. Spółka od ponad 11 lat realizuje wysokiej jakości projekty deweloperskie na terenie Polski. Jakość i transparentność to jedne z najważniejszych fundamentów działalności przedsiębiorstwa, które zaowocowały przyznaniem firmie wielu rodzimych i międzynarodowych wyróżnień m.in. „European Quality Certificate” w latach 2018-2021, „European Property Awards” czy „Orły Jakości 2019”.

Inwestowanie w nieruchomości w 2022 roku – na co warto postawić?

adeolu-eletu-38649-unsplash
Inwestowanie w nieruchomości w 2022 roku już niebawem się rozpocznie. Na co warto postawić, aby kapitał nie tylko w miarę szybko się zwrócił, ale i zaczął się namnażać? Dostępnych jest kilka opcji inwestycyjnych, które w przyszłym roku z pewnością zwrócą uwagę wielu osób pragnących ulokować w nieruchomościach swój kapitał.

Spis treści:
Rynek mocno zweryfikowany
Hotele wracają do formy
Magazyny miejskie coraz bardziej łakomym kąskiem
Mieszkania nie tylko na wynajem

 

Rok 2022 zbliża się wielkimi krokami. Wiele osób, które uzbierały spory kapitał, zastanawia się, w jakie nieruchomości będzie warto go zainwestować. Oczywiście należy liczyć się z tym, że każda inwestycja wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy powinni brać pod uwagę nie tylko sukcesy innych osób, które chcieliby naśladować. Istotne jest rozeznanie się w temacie, weryfikacja potencjału inwestycyjnego danej nieruchomości oraz pomysł na jej prowadzenie. Dopiero po weryfikacji i określeniu tych zmiennych powinno się podejmować decyzję odnośnie tego, w jaki konkretnie rodzaj nieruchomości warto zainwestować.

Rynek mocno zweryfikowany

Faktem jest, że pandemia koronawirusa, która towarzyszy nam od 2020 roku, mocno zweryfikowała cały rynek nieruchomości. Jego poszczególne sektory zupełnie odmiennie radziły sobie w okresie pełnego lockdownu, różne było również ich tempo wychodzenia z kryzysu. Obecnie, kiedy lockdown już nie obowiązuje, a rynek nieruchomości zdaje się odzyskiwać stabilizację, między poszczególnymi jego sektorami w dalszym ciągu widać sporą różnicę. Poszczególne sektory nie tylko odmiennie poradziły sobie z covidowym kryzysem, ale i obecnie funkcjonują nieco odmiennie w zależności choćby od tego, w jakim regionie kraju są zlokalizowane. Z tego względu tak bardzo istotne jest, aby wybierać rodzaj inwestycji nie w oparciu o globalną sytuację w kraju, lecz skupiając się na jego regionie i obserwowanie zmian, jakie zachodzą w poszczególnych województwach, a wręcz konkretnych miastach czy miejscowościach.

Hotele wracają do formy

Sektor hotelowy był jednym z najmocniej dotkniętych negatywnymi skutkami pandemii koronawirusa w Polsce. Mimo wszystko ostatecznie zaczął wychodzić z kryzysu. Sytuacja, jaka się wydarzyła, pozwoliła na wgląd problemów, z jakimi mogą borykać się hotelarze. Zamknięcia obiektów, strata przychodów przy równoczesnej konieczności utrzymania zarówno obiektu, jak i pracowników – to tylko przykład tego, z czym musieli się zmierzyć właściciele obiektów noclegowych.
Pomimo tego, że sektor hotelowy tak mocno się zachwiał, to właśnie zainwestowanie w obiekt noclegowy może być w przyszłym roku dobrą lokatą kapitału.

Przez pandemię część hotelarzy podjęło decyzję o sprzedaży swoich obiektów, których nie byli w stanie w dalszym ciągu utrzymywać. Z tego względu na rynku zwiększyła się ich dostępność na terenie całego kraju. Dodatkowo niektórzy sprzedający, przyparci do muru, chcą sprzedać swoje hotele i pensjonaty w możliwie najszybszym czasie, aby nie ponosić więcej kosztów związanych z ich utrzymaniem. Taka podbramkowa sytuacja sprzyja możliwości negocjacji cen ofertowych nieruchomości wystawianych na sprzedaż. Może to być więc dobry moment na inwestycję w nieruchomość hotelową.
Co jednak, gdy inwestor kupi już hotel lub pensjonat? Czy jego oferta spotka się z zainteresowaniem potencjalnych gości? Jak dało się zaobserwować w minione wakacje, Polacy chcą wypoczywać w kraju. Wiele osób, które planowały urlopy za granicą, zrezygnowała z nich z różnych względów. Przede wszystkim jednak wielu Polaków uważa obecnie spędzanie urlopów w kraju za bardziej bezpieczne. W efekcie obłożenie hoteli w sezonie było w tym roku bardzo zadowalające dla hotelarzy. Co więcej, także obecnie, poza sezonem, Polacy chętnie znajdują wolny czas, aby spędzić go w rodzinnym gronie lub z przyjaciółmi w komfortowym obiekcie hotelowym.
Zakup hotelu może być więc dobrym pomysłem inwestycyjnym. Warto jednak pamiętać o tym, aby hotel dawał różne możliwości zarobkowe. Poza samymi pokojami, warto zweryfikować, czy w hotelu czy pensjonacie znajduje się restauracja, która mogłaby serwować posiłki nawet na wynos. Dodatkową zaletą są sale konferencyjne, wewnątrz których można urządzać nie tylko szkolenia i konferencje, ale również bankiety oraz inne przyjęcia okolicznościowe. Bardzo istotna jest także odpowiednia lokalizacja obiektu. Doskonale, jeśli zapewnia on łatwy dostęp do morza, jeziora z licznymi atrakcjami sportowymi, lub gór czy starówki – w zależności od tego, czy obiekt hotelowy jest zlokalizowany nad morzem, jeziorem czy w górach.

Magazyny miejskie coraz bardziej łakomym kąskiem

Równie rozsądną inwestycją wydaje się ulokowanie kapitału w budowę lub remont magazynu. Jak pokazał zarówno rok 2020, jak i 2021, popularność obiektów magazynowych cały czas wzrasta. Inwestycja w magazyn może się więc w miarę szybko zwrócić i wydaje się być w obecnych czasach jedną z bezpieczniejszych. Należy jednak pamiętać, że preferencje i oczekiwania najemców stale się zmieniają. Ponadto inwestor powinien też wziąć pod uwagę, czy rozsądniejsze będzie zainwestowanie kapitału w magazyn miejski, czy może lepiej sprawdzi się magazyn położony poza granicami miasta. Wybór powinien być uzależniony od preferencji innych najemców w danym regionie. Istotna jest weryfikacja potrzeb i ilości podobnych obiektów, jakie są oddane do użytku w okolicy. Warto również sprawdzić, czy dostępna przestrzeń magazynowa nie powiększy się czasem za sprawą kolejnych projektów inwestycyjnych, które w najbliższym czasie deweloperzy oddadzą do użytku. Magazyny miejskie mają tę zaletę, że są zlokalizowane w granicach miast. To z kolei przyciąga najemców, którym zależy nie tylko na bliskości obiektu, ale również łatwym dostępie do potencjalnych pracowników.

Mieszkania nie tylko na wynajem

Zakup nieruchomości mieszkalnej także może stanowić atrakcyjną lokatę kapitału. Przede wszystkim ceny mieszkań cały czas rosną. To oznacza, że kupując obecnie lokal mieszkalny, za jakiś czas możemy go sprzedać po jeszcze wyższej cenie. W tym przypadku należy jednak śledzić sytuację na rynku i dynamikę cen w interesującym nas regionie.
Drugą możliwością jest zakup mieszkania z myślą o jego wynajmie i czerpaniu regularnych, comiesięcznych zysków z tytułu najmu. W takim przypadku warto jednak pomyśleć jeszcze przed zakupem lokum o jego potencjalnej grupie docelowej. Jeśli chcemy w przyszłości wynajmować mieszkanie studentom, to dobrze, aby było ono zlokalizowane blisko uczelni wyższych i przystanków komunikacji miejskiej. Natomiast jeśli wolimy wynająć mieszkanie pracującemu singlowi lub młodej parze, to lepiej sprawdzi się lokal mieszkalny położony bliżej centrum miasta lub w atrakcyjnej lokalizacji. Jeśli naszym najemcą miałaby być osoba pracująca, która potrzebuje mieszkania na cele biznesowe, to zdecydowanie lepiej sprawdzą się prestiżowe, biznesowe lokalizacje, na przykład w niewielkiej odległości od flagowych inwestycji biurowych.

Form inwestycji jest wiele i każda może nieść ze sobą sukces. Rynek nieruchomości zdaje się wracać na tory sprzed pandemii i wiele wskazuje na to, że 2022 rok będzie kontynuował tę dobrą passę. Istotne jest zatem, aby inwestor wybrał taką lokatę, w której pewnie się czuje i ma pomysł na to, jakimi środkami czerpać z jej posiadania korzyści finansowe.

Savills Investment Management za 112,5 mln EUR kupił nieruchomość inwestycyjną – centrum logistyczne A2 Warsaw Park

A2 Warsaw Park

Savills Investment Management (Savills IM) jest międzynarodowym menedżerem inwestycyjnym. Savills IM nabył nieruchomość inwestycyjną o dużym potencjale – centrum logistyczne A2 Warsaw Park.

Centrum logistyczne A2 Warsaw Park mieści się w miejscowości Adamów w okolicach Grodziska Mazowieckiego. Nieruchomość została zakupiona od Invesco Real Estate, globalnego menadżera inwestycyjnego, w imieniu funduszu logistycznego Savills IM European Logistics Fund 3 (ELF3). Jest to największa transakcja tego funduszu w Europie i zarazem jedna z największych inwestycji Savills IM na polskim rynku nieruchomości komercyjnych.
Centrum magazynowe A2 Warsaw Park, zrealizowane przez Invesco w partnerstwie z wiodącym deweloperem, mieści się tuż przy węźle autostrady A2 „Grodzisk Mazowiecki”, zaledwie 35 km od centrum Warszawy. Obiekt oferuje ponad 106 000 mkw. elastycznej i nowoczesnej powierzchni magazynowo-biurowej w ramach jednego budynku.
Wartość inwestycji wyniosła 112.5 mln EUR, dzięki czemu wartość portfela aktywów zarządzanych przez Savills IM w Polsce przekroczyła 1,6 mld EUR.
Podczas transakcji Savills IM doradzały firmy: Wolf Theiss, JLL, KPMG i BNP Paribas. Sprzedających reprezentowały: Greenberg Traurig, EY, CBRE i AFM.

Piotr Trzciński, Head of Investment Poland w Savills Investment Management, skomentował: „Cieszymy się, że ten wyjątkowy obiekt dołącza do naszego portfela, szczególnie że wzbudził zainteresowanie wielu inwestorów. A2 Warsaw Park dobrze wpisuje się w strategię funduszu, opartą na jest inwestowaniu w nowoczesne i wielofunkcyjne obiekty logistyczne na kluczowych rynkach europejskich, charakteryzujących się wysoką płynnością, ponadprzeciętnym potencjałem wzrostu, długoterminowym przychodem oraz potencjałem w zakresie ESG. W wyniku tej transakcji, wartość inwestycji funduszu ELF3 w Europie wzrosła do ok. 470 mln EUR. Nadal aktywnie lokujemy kapitał w najlepsze w swojej klasie europejskie aktywa logistyczne, które spełniają oczekiwania naszych inwestorów co do zwrotu z inwestycji.”


Petr Sramek, Director of CEE Transactions w Invesco Real Estate, dodał: „Cieszymy się, że zrealizowaliśmy założenia biznesowe tego projektu dla naszych europejskich inwestorów z segmentu value-add wcześniej niż zakładaliśmy. Dzięki temu możemy dostarczyć ten wysokiej jakości projekt do Savills Investment Management i na rynek polski. A2 Warsaw Park, ze względu na całkowitą powierzchnię i znakomitą lokalizację, zdobył znaczne zainteresowanie zarówno renomowanych najemców, jak i międzynarodowych inwestorów. Sektor magazynowy pozostaje dla nas ważny i nadal będziemy w nim inwestowali w ramach naszego europejskiego programu value add. Obecnie jesteśmy zaangażowani w różne projekty związane z logistyką miejską w Polsce.”

Inwestowanie w nieruchomości: Walter Herz skomercjalizuje budynki w warszawskiej inwestycji OKAM

Inwestycja OKAM na terenie dawnej fabryki samochodow przy ulicy Jagiellonskiej w Warszawie_fot. Walter Herz

Firma Walter Herz została wybrana na agenta wyłącznego, który odpowiada za  proces komercjalizacji powierzchni magazynowych, produkcyjnych i biurowych w inwestycji komercyjnej OKAM.

Inwestycja komercyjna OKAM znajduje się na terenie dawnej fabryki samochodów przy ulicy Jagiellońskiej w Warszawie. Pod koniec lipca br. deweloper zawarł jedną z największych transakcji inwestycyjnych, jakie odnotowane zostały dotychczas na rynku nieruchomości w Polsce. Inwestor zakupił tereny przemysłowe z zabudowaniami po dawnej fabryce samochodów na warszawskim Żeraniu. Tereny mają powierzchnię 62 hektarów.

– Inwestycja ma duży potencjał. Dysponuje aktualnie 14 tys. mkw. dostępnej powierzchni biurowej i usługowej oraz 180 tys. mkw. powierzchni magazynowych, a także 80 tys. mkw. powierzchni przeznaczonej pod place ekspozycyjne i parkingi. Należy zaznaczyć, że większość powierzchni wyróżnia się szeroką gamą parametrów, co stanowić może idealne rozwiązanie dla klientów poszukujących powierzchni najmu o niestandardowych wymiarach. Hale i biura mają od 3 do ponad 20 metrów wysokości. Obiekt zapewnia bardzo dużą ilość parkingów i placów utwardzonych o wysokiej nośności. Unikalnym atutem kompleksu jest natomiast wewnętrzna bocznica kolejowa. Dzięki dużej różnorodności, co do parametrów lokali, możemy sprostać wymaganiom nawet najbardziej wymagających klientów  – informuje Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz.

WGN jest agentem sprzedaży nieruchomości inwestycyjnej w Pile o wartości 8 600 000 PLN

3320-1
WGN Polkowice jest agentem sprzedaży atrakcyjnej nieruchomości inwestycyjnej położonej w Pile.

Przedmiotem sprzedaży jest zespół trzech budynków o przeznaczeniu biurowy. Ich łączna powierzchnia wynosi 4984 metrów kwadratowych. Na terenie nieruchomości znajdują się trzy budynki, z czego dwa o przeznaczeniu biurowym a jeden technicznym. Dziedziniec zagospodarowany został pod parking. Niewątpliwym atutem nieruchomości jest jej lokalizacja w ścisłym centrum miasta Piła. Cena ofertowa nieruchomości inwestycyjnej wynosi 8 600 000 złotych.

Co czeka rynek nieruchomości w 2022 roku?

Greendustry wizualizacja

Ubiegły rok w branży nieruchomości zostanie najprawdopodobniej zapamiętany jako okres hossy, wzrostu i szeroko pojętej prosperity. Rok 2022 maluje się jednak dwojako. Z jednej strony możliwy jest powrót do zrównoważonego rynku, spokojniej rosnących cen i wyhamowania rozpędzonego boomu sprzedażowego, z drugiej jednak pojawiają się symptomy kolejnych wzrostów.

Spis treści:
Będzie jeszcze drożej?
Ceny wyhamują?


Według NBP w 2022 roku najprawdopodobniej nie zmieni się wiele względem tego, co widzimy już dzisiaj. Z opublikowanych danych wynika, że mieszkania na rynku pierwotnym podrożały w ostatnim kwartale o ponad 2%, a na rynku wtórnym o 5%. Aktualnie rynek mieszkaniowy w dużej mierze definiuje dysproporcja popytowo-podażowa. W nadchodzącym roku możliwy jest jednak powrót do równowagi, o ile strona popytowa nieco osłabnie, a produkcja mieszkań z jakiegoś powodu istotnie nie zwolni. Według Jarosława Jędrzyńskiego, eksperta portalu RynekPierwotny.pl, najważniejszymi czynnikami mogącymi wpłynąć na rozwój rynku nieruchomości mieszkaniowych są postępująca inflacja, załamanie notowań złotego, perspektywa drastycznych podwyżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach, wejście w życie regulacji Polskiego Ładu, inwestycyjna mobilizacja funduszy PRS czy wciąż nieznana perspektywa wygaszenia pandemii (RynekPierwotny.pl).


Będzie jeszcze drożej?


Prognozy są dość różnorodne i zależą od tego, na czym dokładnie będziemy skupiać naszą uwagę. Polski Instytut Ekonomiczny spodziewa się aż 10% wzrostu cen mieszkań w 2022 roku i 8% wzrostu w roku 2023. Zgodnie z ich analizą będzie to spowodowane rosnącą presją kosztową – głównie skokowym wzrostem cen materiałów oraz wysoką dynamiką wynagrodzeń w budownictwie. Wzrost cen nieruchomości powinna nieco ograniczać duża liczba nowych mieszkań oddawanych do użytku. W okresie od stycznia do października była ona o 4,1% większa niż w 2020 r. Taki wynik oznacza dynamiczne przyspieszenie w ostatnich 3 miesiącach – średni wzrost w samym III kwartale przekraczał 8% r./r. Zauważalnie rośnie również liczba zaczynanych prac budowlanych – obecnie jest ona nawet o 23% większa niż w latach 2018 i 2019. Jeszcze bardziej wzrosła ilość wydawanych pozwoleń na budowę. PIE jest zdania, że ta aktywność powinna przyśpieszyć w 2022 r. i utrzymać się na wyższym poziomie przez najbliższe 2 lata. Spowolnienie będzie można zaobserwować prawdopodobnie dopiero w kolejnych latach, kiedy to największym problemem stanie się niedobór gruntów inwestycyjnych w dobrych lokalizacjach. – Ceny mieszkań będą wzrastać, ponieważ ceny praktycznie wszystkich materiałów budowlanych rosną, a na dodatek mamy jeszcze inflację. Tym samym przeciętny Kowalski postanawia wyciągnąć swoje oszczędności z lokat i umieścić je właśnie na rynku mieszkaniowym. Deweloperzy w większości przypadków z góry zapowiadają wzrost cen w niedalekiej perspektywie również dlatego, że wkrótce trzeba się będzie podporządkować nowym przepisom prawnym – Ustawie Deweloperskiej i Nowemu Ładowi – mówi Wojciech Orzechowski, deweloper, mentor, twórca Warsztatów WIWN(R), wydawca Strefy Nieruchomości®. Podobnie myśli Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Quelle Locum. – Moim zdaniem ceny nie tyle utrzymają obecny wzrost, co jeszcze go przebiją. Symptomów zbliżających się podwyżek jest wiele. Inflacja, podwyżka stóp procentowych, drożejące materiały i działki wpłyną znacząco na wzrost cen mieszkań. Wszystko to będzie skutkować mniejszą zdolnością kredytową i mniejszą szansą na zakup własnego mieszkania. Jeszcze bardziej niż teraz przejdą więc one w ręce inwestorów, którzy dysponują gotówką. Kupujący, którzy czekają na gwałtowny spadek cen w 2022 r., będą więc rozczarowani – zauważa.


Ceny wyhamują?


Innego zdania są natomiast analitycy Pekao, którzy wskazują, że w przyszłym roku czeka nas jednak zahamowanie wzrostu cen nieruchomości – prawdopodobnie w II kwartale 2022 r. Ich zdaniem wzrost stóp procentowych może doprowadzić do wypchnięcia z rynku część inwestorów finansujących zakup lokalu kredytem. Eksperci przewidują, że ceny nieruchomości wzrosną wtedy o 3,2%, jednak w drugiej połowie 2022 r. wzrosty te wyhamują. Podobnego zdania jest również analityk HRE Investments Bartosz Turek – jego zdaniem 2022 rok może być czasem względnego uspokojenia branży. Przez ostatnie kwartały na wzrost cen mieszkań składało się wiele czynników: dynamiczny wzrost wynagrodzeń, sprawna odbudowa gospodarki czy rosnący optymizm rodaków. Wiele wskazuje jednak na to, że niektóre z tych czynników stracą przynajmniej część swego impetu. Ważne dla rozwoju sytuacji były najniższe w historii stopy procentowe. Jednak w konsekwencji trzech podwyżek raty kredytów mieszkaniowych również powinny pójść w górę. To może przełożyć się na mniejszy popyt na mieszkania, jednak wcale nie musi, jeśli na przykład rządowy program kredytów bez wkładu własnego okaże się sukcesem. – Drastyczne załamanie rynku jest mało prawdopodobne. Bardziej realny scenariusz jest taki, że rynek  faktycznie nieznacznie się ochłodzi, ale tylko do pewnego punktu. Siłą rozpędu ceny nie zmienią się przez zimę, ale zmiany mogą być zauważalne już wiosną. Pod koniec roku spodziewam się większego wyhamowania, a nawet pewnych spadków cen w dużych miastach. Wszystko jest zależne od tego, jak będą się zachowywały pary walutowe złoty-euro oraz złoty-dolar USD. Jeżeli złotówka będzie bardzo słaba, to  wiele mieszkań w większych miastach może zostać wykupionych przez zagraniczne fundusze – mówi Cezary Chybowski, prezes Reliance Polska, właściciel portalu inwestycyjnego Obligain.


Na chwilę obecną trudno jest stwierdzić, który scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Nie da się jednak ukryć, że dalszy wzrost cen nieruchomości jest jak najbardziej możliwy i pojawia się w wielu przewidywaniach ekspertów. Zasadne wydaje się więc zadanie pytania czy dalsze wzrosty mogą w końcu doprowadzić do powstania bańki na rynku nieruchomości? Badania globalne wskazują, że takie ryzyko jest w Polsce jednym z najniższych wśród wszystkich państw Unii Europejskiej. Dlaczego tak jest tłumaczy Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza: – Po pierwsze, za wzrostem cen mieszkań idą podobne wzrosty, jeśli chodzi o zamożność Polaków. To zdecydowanie wyróżnia nas na tle innych państw w Europie. Po drugie, stosunkowo dużo mieszkań jest kupowanych w naszym kraju za gotówkę. W tym względzie sytuacja wygląda na bezpieczną i przewidywalną.

artykuł ekspercki / materiał prasowy

 

Rynek nieruchomości komercyjnych: centra handlowe mają się coraz lepiej

Yoram_Reshef_2

Pandemia, kolejne lockdowny, trudna sytuacja najemców, brak rządowego wsparcia dla wynajmujących, funkcjonowanie w „najwyższym reżimie sanitarnym” i związane z tym restrykcje, niepewność związana z brakiem planu odmrażania gospodarki, to rzeczywistość centrów handlowych w 2021 roku. Od maja powoli luzowano obostrzenia najpierw dla handlu, a następnie dla gastronomii i miejsc rozrywki.

Spis treści:
Klienci do centrów handlowych wracali powoli
Nie narzeka również gastronomia
Covid przyspieszył transformację centrów handlowych

Zarządzający centrami handlowymi podczas każdego z lockdownów ponosili koszty abolicji czynszowej i koszty oferowanych najemcom upustów w czynszach, jednocześnie cały czas realizując zobowiązania finansowe wobec podmiotów zewnętrznych. W ten sposób rząd przerzucił koszty wprowadzanych lockdownów na właścicieli i zarządców centrów handlowych, nie proponując im żadnej pomocy. Wprowadzono również administracyjne regulacje w zakresie rozliczeń czynszowych pomiędzy właścicielami i najemcami. Decyzje te zantagonizowały obie strony. Gdy klienci wracali do centrów handlowych, poza zasięgiem ich wzroku toczyły się negocjacje galerii ze swoimi najemcami. W Blue City szybko dogadaliśmy się z każdym z najemców, ale prowadziliśmy rozmowy z każdym indywidualnie.

Ceny wynajmu powierzchni w centrach handlowych musiały spaść, bo alternatywą była utrata najemców. Optymistycznie szacujemy, że do stawek sprzed pandemii wrócimy w przyszłym roku. W wersji pesymistycznej może to być dopiero 2023 rok. Wszystko zależy od sytuacji pandemicznej i gospodarczej.

Pandemia zmieniła nie tylko stawki, ale także długości umów. Dawniej standardem było 5-10 lat. Dziś, gdy ryzyko biznesowe jest większe, większość umów jest na 5 lat lub mniej. Najemcy boją się dłuższych umów, ale i właściciele centrów handlowych nie chcą dziś podpisywać długich kontraktów z niskimi stawkami, bo równie dobrze za rok możemy mieć boom na rynku.

Jednak na razie właściciele centrów handlowych będą się musieli przyzwyczaić do tego, że zainwestują więcej, a zarobią mniej. Naturalną koleją rzeczy jest to, że po lepszych latach zawsze przychodzą gorsze.

Klienci do centrów handlowych wracali powoli
Dopiero październik przyniósł zadowalające wyniki. W porównaniu do 2019 r. w Blue City brakowało kilka procent klientów. Mocno na plus zaskoczyły nas wyniki odwiedzalności miejsc rozrywki. Jesień przyniosła niektórym naszym najemcom rozrywkowym więcej klientów niż w 2019 roku.

Nie narzeka również gastronomia
Szkoda, że nie udało się przywrócić na czas pandemii zakazu handlu w niedziele, który zabiera nam cztery-pięć razy w miesiącu po kilkadziesiąt tysięcy klientów. Niedziele handlowe rozładowałyby ruch i przyspieszyłyby odrabianie strat przez najemców.
Z powodu pandemii zmieniły się zwyczaje odwiedzających centra handlowe. Mimo, że klienci powrócili do robienia zakupów, to spędzają w centrach handlowych zdecydowanie mniej czasu. Ludzie przychodzą, szybko kupują to, po co przyszli i wychodzą, jednorazowo wydając więcej, niż przed pandemią.

Covid przyspieszył transformację centrów handlowych
Nikt już nie ma wątpliwości, że nie mogą już być obiektami, gdzie ludzie przychodzą wyłącznie na zakupy. Muszą się stawać centrami lokalnej społeczności. Blue City od dawna łączy w sobie funkcje sklepowe z rozrywkowymi i biurowymi. Robiliśmy to, gdy jeszcze nie było to popularne. Duża przestrzeń pozwoliła nam zrobić na wyższych piętrach to, czego inni nie mogli. Dziś mamy w galerii salę zabaw Inca Play, kino Helios, szkołę tańca, park rozrywki TEPfactor i inne atrakcje, które przyciągają ludzi do centrum.
Kluczem do sukcesu centrów handlowych jest bycie otwartym na zmiany i umiejętne odpowiadanie na aktualne preferencje klienta, a także zwinność w działaniu i operacyjna zdolność do wprowadzania zmian w odpowiednio szybkim tempie. Za wcześnie dziś mówić
o końcu centrów handlowych i tradycyjnego handlu. Tym bardziej, że po szczytowych zakupach internetowych podczas lockdownów, które osiągały wartość nawet 12 proc., zainteresowanie cyfrowym nabywaniem towarów spadło i utrzymuje się na poziomie 7,4 – 8,4 proc. Świadczy to o przyzwyczajeniach Polaków, którzy cenią sobie bezpośrednie zakupy w sklepach tradycyjnych.

Autor: Yoram Reshef, wiceprezes Blue City sp.z o.o.

Biznes: jak otworzyć własne biuro nieruchomości?

de8125ef6535fd688a4388e3ffb77308a49fcd0c

W obecnych czasach własne biuro nieruchomości może stanowić bardzo dobry pomysł na biznes.

Rynek nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych cały czas się rozwija. Dobrze sprawdza się model franczyzowy, dzięki któremu do działalności może przystąpić przedsiębiorca, który dopiero stawia pierwsze kroki w tym biznesie. WGN oferuje pełny pakiet szkoleń oraz wypracowane na przestrzeni know-how, które pomaga Partnerom franczyzowym rozwinąć skrzydła. Jak taka współpraca wygląda w praktyce?

Czytaj więcej: TUTAJ.

Nieruchomość komercyjna Craft w Katowicach pod opieką firmy doradczej JLL

8ff392c15a63f3e42832331e5546bdea

Firma doradcza JLL będzie odpowiadać za współtworzenie i realizację strategii najmu katowickiej nieruchomości komercyjnej – biurowca Craft.

Biurowiec Craft w Katowicach jest własnością Ghelamco. Zakończenie budowy obiektu planowane jest na 2023 r. Nieruchomość komercyjna powstaje w centrum Katowic, przy ulicy Chorzowskiej, -łównej arterii komunikacyjnej aglomeracji śląskiej, tuż obok centrum handlowego Silesia City Center i w bliskiej odległości od Hali Widowiskowej Spodek.
Nieruchomość komercyjna Craft będzie trzynastopiętrowym, wysokim na 55 metrów budynkiem, który zaoferuje niemal 27 000 mkw. wysokiej klasy powierzchni biurowej. Obiekt będzie certyfikowany w ekologicznym systemie BREEAM na poziomie Excellent.

Katowice są jednym z najprężniej rozwijających się ośrodków gospodarczych w Polsce. Firmy krajowe i zagraniczne – m.in. z sektora usług dla biznesu, przyciąga do miasta bardzo mocny rynek pracy i dostęp do wysoko wykwalifikowanych kadr, rozwinięta sieć dróg oraz ciągle rosnący rynek nieruchomości. Mając to na uwadze, widzimy ogromny potencjał dla projektu biurowego Craft i cieszymy się z możliwości kontynuacji naszej długoletniej współpracy z Ghelamco i rozszerzenie jej właśnie na Katowice, 

dodaje Dorota Gruchała, Dyrektor JLL w Krakowie i Katowicach.