komentarze, opinie, gospodarka

RAPORT: Czy Polacy korzystają z Otwartej Bankowości?

973314d3ee033caef901097e29b3c99b
Skrót PSD2 czy nawet termin Otwarta Bankowość „przeciętnemu Kowalskiemu” mówi zapewne niewiele, choć być może korzysta on z usług na nich opartych. Tymczasem, Otwarta Bankowość to prawdziwy przełom w funkcjonowaniu wielu firm, nie tylko z sektora finansowego. Dyrektywę PSD2, regulującą jej funkcjonowanie, zaimplementowano w polskim prawie niemal dokładnie 3 lata temu. W opublikowanym właśnie raporcie firmy Kontomatik znajdziemy podsumowanie tego, co udało się osiągnąć przez ten czas – oraz jakich innowacji możemy się spodziewać w kolejnych latach i przede wszystkim –  jak skorzystały na niej firmy i właśnie “zwykli Kowalscy”. W raporcie przeczytamy analizy i prognozy przedstawicieli wielu firm, które wykorzystują mechanizmy Otwartej Bankowości w swojej działalności.

Spis treści:
Czym jest Otwarta Bankowość i jakie są jej możliwości?
Jak Otwarta Bankowość przyjęła się w Polsce?
Od Otwartej Bankowości do Otwartych Danych

Czym jest Otwarta Bankowość i jakie są jej możliwości?  

Otwarta Bankowość (której ramy regulacyjne ustanowiła Dyrektywa PSD2), umożliwia podmiotom trzecim (ale także bankom) budowę serwisów, aplikacji, produktów czy usług bazujących na dostępie do  danych gromadzonych przez instytucje finansowe. W skrócie, mówimy o niej gdy udostępniane są dane z rachunków bankowych klientów – takie jak na przykład saldo czy historia rachunku – zewnętrznym firmom (tak zwanym TPP, ang. Third Party Providers).

Dzięki temu, firmy te mogą świadczyć cały szereg usług dla klientów: od udzielania pożyczek, przez realizację szybkich przelewów czy ostatnio popularne płatności odroczone, tzw. Buy Now, Pay Later, aż po wykorzystanie danych klientów w działalności innej niż finansowa. Na przykład, firmy pośredniczące w wynajmie mieszkań mogą, analizując historię rachunku bankowego, ocenić wiarygodność płatniczą potencjalnego najemcy. Na tej podstawie mogą oszacować ryzyko związane z najmem, a klientom o wysokiej wiarygodności zaproponować preferencyjne warunki 

– mówi Patryk Pietrzak, Członek Zarządu i Dyrektor Sprzedaży w Kontomatik.

Oczywiście dostęp do danych odbywa się – każdorazowo – za zgodą samego klienta. Szczególna kategoria firm TPP może także, na zlecenie i z upoważnienia klienta, realizować operacje na rachunku bankowym klienta.

Jak Otwarta Bankowość przyjęła się w Polsce? 

Dyrektywa PSD2 ustanowiła ramy regulacyjne dla środowiska Otwartej Bankowości. Zobligowała banki do stworzenia odpowiednich interfejsów wymiany danych (API), a na firmy, które chciały z nich korzystać, nałożyła konieczność uzyskania odpowiednich uprawnień.
Branża finansowa w Polsce przekonała się do Otwartej Bankowości – jednak nie od razu i z pewnymi oporami.

Otwarta Bankowość przyjmuje się stopniowo na polskim i europejskim rynku. Zauważyliśmy, że w 2022 roku, w porównaniu do roku 2019, nasi klienci importują dane bankowe średnio około 32% częściej. To oznacza, że więcej klientów naszych klientów chce udostępniać swoje dane finansowe. Tendencja jest rosnąca i jestem przekonany, że w ciągu kolejnych lat odsetek osób korzystających z Otwartej Bankowości, na przykład jako metody weryfikacji swojej zdolności kredytowej, będzie znacząco wyższy”

– wyjaśnia Patryk Pietrzak, Członek Zarządu i Dyrektor Sprzedaży w Kontomatik.

Z kolei Katarzyna Jóźwik, General Manager w Smartney przekonuje, że „weryfikacja kredytowa z wykorzystaniem Otwartej Bankowości to około minuta, podczas której jesteśmy w stanie przetworzyć i przeanalizować dane finansowe klientów. Nie zbieramy żadnych zaświadczeń o dochodach, wniosek jest krótki, a decyzja błyskawiczna. Nic dziwnego, że na podobną weryfikację decyduje się nawet ok 70% naszych klientów. Dlaczego ta liczba jest taka istotna? Bo gdy rozpoczynała się w Polsce dyskusja o Otwartej Bankowości, konsumenci bali się udostępniać tak szeroko swoje dane finansowe. Większość z nich deklarowała, że nigdy nie skorzysta z podobnego procesu. Widzimy jednak, że naprawdę szybko przekonali się do podobnych rozwiązań”.
W Polsce, dyrektywa PSD2 zobowiązała banki do udostępnienia API od września 2019 roku. Ten „jubileusz” to jednak tylko jeden z powodów, dla których Kontomatik, jeden z największych w Polsce przedstawicieli sektora fintech i pierwsza polska firma, która uzyskała licencję TPP, opublikowała swój raport. Michał Łukasik, prezes Kontomatik, wyjaśnia:

Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) jest w trakcie przeglądu funkcjonowania PSD2. W toku są konsultacje mające na celu rewizję obecnego kształtu dyrektywy, a także stworzenie fundamentów PSD3 i Otwartych Finansów. Mamy możliwość bezpośredniego uczestnictwa w tym procesie, dlatego postanowiliśmy zestawić w jednym raporcie wiedzę z rynku polskiego i europejskiego.

Od Otwartej Bankowości do Otwartych Danych

W raporcie Kontomatika znajdziemy między innymi analizę na temat stopnia realizacji celów, jakie Unia Europejska stawiała przed PSD2. Niedawno takiego podsumowania, wraz z rekomendacjami co do dalszych prac, podjęły się Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) oraz niezależna organizacja branżowa, European Digital Finance Association (EDFA). W swoim materiale, Kontomatik przygotował syntezę tych opracowań. Przedstawiciele polskiego biznesu – a także regulatora rynku, KNF – uzupełniają ten obraz o wątki związane ściśle z polskim rynkiem fintech.
Wśród zaproszonych ekspertów znajdziemy przedstawicieli kancelarii prawnej DLK Legal, fintechu pożyczkowego Smartney, banku Raiffaisen Digital Bank, start-upu Ceforai, firmy faktoringowej PragmaGo, firmy wypożyczającej sprzęt elektroniczny Plenti, fintechu z rynku najmu nieruchomości Simpl.rent, AllegroPay czy wreszcie Komisji Nadzoru Finansowego.
To jednak nie wszystko: w raporcie zebrano także opinie i oczekiwania rynku odnośnie dalszego rozwoju – bo Otwarta Bankowość to zaledwie pierwszy krok w zakresie dzielenia się danymi finansowymi.

Zwraca uwagę propozycja EBA, aby przekształcić Otwartą Bankowość w Otwarte Finanse, poprzez rozszerzenie regulacji na inne produkty finansowe niż rachunki płatnicze, w szczególności na ubezpieczenia, inwestycje czy produkty emerytalne 

– zauważa Michał Mostowik, Counsel z kancelarii DLK Legal.

Tego typu ewolucja ma umożliwić jeszcze szerszemu gronu firm, w tym także tym niezwiązanym z finansami, dostęp do danych klientów i w efekcie – przygotowanie dla nich oferty lepiej dopasowanej do indywidualnej sytuacji.
Kolejnym zaś krokiem są tzw. Otwarte Dane (ang. Open Data) – czyli możliwość integrowania danych także spoza sektora finansowego. Otwarte Dane prawdopodobnie obejmować będą  więc informacje o zakresie  korzystania z usług i produktów sektora telekomunikacyjnego, medycznego, energetycznego czy innych. Korzyści, podobnie jak w przypadku Otwartej Bankowości i Otwartych Finansów, są obopólne: firmy mogą lepiej poznać klienta, klienci – dostać produkt lepiej dopasowany do ich potrzeb, a niejednokrotnie także po prostu tańszy.

materiał prasowy