Yareal z nową dyrektor najmu – do zespołu dołączyła Marta Zawadzka

marta_zawadzka_office_leasing_director_yareal
Na początku tego miesiąca do zespołu Yareal dołączyła nowa dyrektor ds. wynajmu powierzchni biurowych. Stanowisko to objęła Marta Zawadzka, ekspertka rynku najmu z 15-letnim doświadczeniem zawodowym w branży nieruchomości komercyjnych.

Nowa leasing director będzie odpowiedzialna za realizację strategii najmu projektów biurowych Yareal, w szczególności flagowej inwestycji dewelopera, czyli kampusowego kompleksu LIXA w pobliżu warszawskiego Ronda Daszyńskiego.

„Po kilkunastu latach nieustannego rozwoju Yareal zabiega o zajęcie jeszcze lepszej pozycji na warszawskim rynku biurowym. Kompleks LIXA powstający na bliskiej Woli, czyli w nowym centrum biznesowym Warszawy, będziemy sukcesywnie powiększać o kolejne etapy realizacyjne z obecnych 28 tysięcy mkw. powierzchni biurowej do docelowych 75 tysięcy mkw. Jestem przekonany, że wzmocnienie naszego zespołu kilkunastoletnim doświadczeniem nowej dyrektor do spraw wynajmu przyczyni się do rozwoju projektów biurowych, które będziemy komercjalizować” – powiedział prezes Yareal, Eric Dapoigny.

Marta Zawadzka jest absolwentką kilku kierunków magisterskich i podyplomowych na Uniwersytecie Warszawskim i Jagiellońskim, a także na krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej oraz w Szkole Głównej Handlowej i Harvard Business School. W ramach dotychczasowej kariery zawodowej odpowiadała m.in. za koordynację procesu najmu powierzchni biurowej i handlowej oraz współpracę z agentami i najemcami. Marta Zawadzka doświadczenie zdobywała zarządzając leasingiem powierzchni komercyjnych – biurowych i handlowych – m.in. w Avestus Real Estate, NEINVER, Kulczyk Silverstein Properties, TriGranit oraz GTC.

„Praca w Yareal jest dla mnie ambitnym wyzwaniem, w którego realizacji z pewnością przydatne będą doświadczenia i relacje z wcześniejszych, bardzo zróżnicowanych projektów. Uważam, że szczególnie obecnie, w warunkach zmieniającego się rynku, rośnie znaczenie wiarygodności i profesjonalizmu, dlatego z przyjemnością dołączam do zespołu Yareal” – powiedziała Marta Zawadzka, nowa dyrektor ds. najmu powierzchni komercyjnych Yareal.

Rekordowe wyniki Mennicy Skarbowej – rośnie popularność złota w Polsce

MS_PREZES_gold_small
Mennica Skarbowa, największy w Polsce dealer złota inwestycyjnego i innych metali szlachetnych, zamknęła czwarty kwartał 2020 roku z rekordowym wzrostem sprzedaży. Spółka wygenerowała 184,7 mln złotych przychodów w porównaniu do 68,9 mln w Q4 2019, co oznacza niemal 170-procentowy wzrost rok do roku. Zysk spółki w omawianym kwartale wyniósł 3,14 mln, w porównaniu do 0,6 mln w tym samym okresie w roku ubiegłym, czyli o 370% więcej. W całym zaś 2020 roku spółka osiągnęła rekordowe 529,7 mln złotych przychodów i 18,2 mln złotych zysku netto, w porównaniu do odpowiednio 233 mln i 3,5 mln w roku ubiegłym. Oznacza to niemal w ciągu roku wzrost sprzedaży o 127% i ponad 420% wzrost zysków netto – to najlepsze wyniki w historii spółki. Warto podkreślić, że w ostatnich tygodniach spółka nadal obserwuje ogromny popyt na złoto, co w okresie średnioterminowym wpłynie pozytywnie na generowane wyniki.

W całym 2020 roku Mennica Skarbowa sprzedała 2,1 tony złota w porównaniu do 1,1 tony z roku ubiegłego. Analizując strukturę sprzedaży warto zauważyć, że 19% przychodów spółka uzyskała ze sprzedaży online (w ubiegłym roku była to wartość 14%). Najchętniej kupowanymi produktami były sztabki złota o wadze 1g i 100g, a także uncjowe monety bulionowe.
W czwartym kwartale 2020r. na wysokość wygenerowanego zysku wpływ miały zdarzenia związane z rozwojem sieci sprzedaży, uruchomieniem nowego sklepu internetowego, wyższymi kosztami związanymi z większymi obrotami i ze zwiększeniem linii kredytowej.

– Zanotowaliśmy rekordowe wyniki w historii spółki. Z jednej strony to efekt przede wszystkim wzrostu kursu złota, ale także coraz większej popularności tego kruszcu jako lokaty kapitału. Przy takim trendzie spółka zarabia więcej zarówno na sprzedaży, jak i skupie złota. Z drugiej zaś strony wpływ na kondycję spółki miał rozwój sieci stacjonarnej, zwiększenie zapasów złota tak, by były dostępne w każdej chwili dla naszych klientów, ale także wzrost sprzedaży naszych produktów przez internet. Szacujemy, że Polsce w 2020 roku sprzedało się ponad 8 ton złota- to jest historyczny rekord. Polacy dostrzegli siłę nabywczą tego kruszcu, w momencie kiedy nie opłaca się oszczędzać w banku, inwestować w lokaty czy kupować obligacje. Ten zwiększony popyt na złoto obserwujemy także na początku 2021 roku, co niewątpliwie wpłynie korzystnie na naszą kondycję w okresie średnioterminowym – mówi Jarosław Żołędowski, Prezes Zarządu Mennicy Skarbowej.

W czwartym kwartale, jak i w całym, 2020 roku, Mennica Skarbowa systematycznie rozwijała kanały sprzedaży, koncentrując się przede wszystkim na sklepie online, który w dobie pandemii i obowiązujących restrykcji miał pomóc zaspokoić oczekiwania klientów. Obecnie udział tego kanału w wolumenie sprzedaży w niektórych miesiącach znacznie przekracza nawet 20 procent, w porównaniu do kilkunastu procent w roku ubiegłym. Spółka uruchomiła również sklep outletowy, w którym można nabyć złoto inwestycyjne w atrakcyjnych cenach, a także poszerzyła sieć sprzedaży otwierając między innymi nowy oddział w Katowicach. Dodatkowo, na początku tego roku, w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie ze strony klientów spółka uruchomiła nową usługę – możliwość przechowywania złota w skrytce Bezpiecznego Skarbca, czyli w jednym z najnowocześniejszych i najbardziej bezpiecznych skarbców w Polsce.
Mennica Skarbowa cały czas skupia się na gromadzeniu złota inwestycyjnego, uzupełniając zapasy sztabek i monet, co potencjalnie pozwolić ma na zaspokojenie popytu na złoto inwestycyjne, a pozwoli na zwiększanie udziału w rynku i generowanie pozytywnych wyników finansowych w okresie średnioterminowym. W najbliższych miesiącach prowadzone będą także intensywne prace nad giełdą złota online, która powinna zostać uruchomiona do lipca bieżącego roku. W 2021 roku spółka planuje również w dalszym ciągu systematycznie poszerzać sieć sprzedaży rozwijać zdalne kanały sprzedaży. Spółka podejmie także decyzje związane z przejściem na „duży” parkiet warszawskiej GPW oraz uchwaleniu polityki dywidendowej.

Źródło: Mennica Skarbowa.

Jak sfinansować zieloną transformację gospodarek i firm?

ibrahim-rifath-789914-unsplash
W najbliższych dziesięcioleciach czeka nas ogromna zmiana związana z reformą całych gospodarek tak, aby były bardziej „zielone”. Unia Europejska dąży w stronę zeroemisyjności, w tym celu zaproponowano nową strategię wspólnoty „Europejski Zielony Ład”. Zakłada ona wdrożenie działań związanych z ochroną środowiska oraz przeciwdziałaniem zmianom klimatycznym, aby w 2050 roku Europa była kontynentem neutralnym klimatycznie.

„Europejski Zielony Ład” zakłada m.in. transformację energetyczną – redukcję emisji CO2 i przejście z „brudnej” energetyki na odnawialne źródła energii. Ważnymi punktami strategii są także: zrównoważony transport, oparty na paliwach alternatywnych oraz efektywne energetycznie budownictwo i gospodarowanie odpadami w zamkniętym obiegu. Dla niektórych krajów wspólnoty zaproponowane działania będą ewolucją i przyspieszą zmiany wprowadzane już od dłuższego czasu. Jednak dla wielu krajów Unii, w tym dla Polski, strategia i jej ambitne cele niosą za sobą rewolucyjne zmiany. Dostosowanie się do nich będzie szczególnie dużym wyzwaniem dla naszego sektora energetycznego, który w Polsce w ponad 75 proc. jest oparty na węglu.

– Firmy energetyczne funkcjonujące w Polsce już teraz podejmują działania mające na celu redukcję CO2 i przejście na OZE. Wiele z nich widzi, że od tego trendu nie ma odwrotu i bycie bardziej „zielonym” jest koniecznością. Obecnie szczególnie dynamicznie rozwija się segment fotowoltaiki, której moc zainstalowana w Polsce wzrosła w ciągu ostatniego roku prawie trzykrotnie, osiągając 3,7 GW. Kolejnym etapem będą morskie farmy wiatrowe. Santander Bank Polska jest zaangażowany w ten proces, oferując jako pierwsza instytucja finansowa w kraju, rozwiązania finansowe oparte na zasadach ESG (Environmental, Social, Governance) czy SDG (Sustainable Development Goals). Są to m.in. zielone obligacje, kredyty ESG-linked czy transakcje zabezpieczające ryzyko zmienności stóp procentowych oparte na zasadach zrównoważonego rozwoju, czyli zielone IRS. Jesteśmy też zaangażowani w finansowanie największych w kraju farm wiatrowych i solarnych – wyjaśnia Maciej Tarnawski, dyrektor departamentu rynków kredytowych w Pionie Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej Santander Bank Polska.

Jak zauważają eksperci S&P Global Ratings, zainteresowanie międzynarodowych inwestorów pozyskiwaniem szczegółowych i rzetelnych informacji dotyczących zagadnień związanych z kwestiami ochrony środowiska naturalnego, relacjami społecznymi oraz kształtem ładu korporacyjnego przedsiębiorstw, gwałtownie rośnie. Obecnie, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, doceniają oni wartość uwzględniania czynników ESG w podejmowanych przez siebie decyzjach inwestycyjnych, zarówno w celu ograniczenia potencjalnego ryzyka, jak i odkrywania nowych możliwości biznesowych. Jednocześnie, dla dalszego rozwoju rynku instrumentów finansowych opartych o kryteria ESG, niezwykle istotna jest odpowiednia komunikacja oraz transparentność – inwestorzy coraz częściej chcą wiedzieć czy instrumenty oferowane im jako „zielone” lub „społecznie odpowiedzialne” są takimi w rzeczywistości, dlatego też pełna przejrzystość w tym zakresie jest niezbędna.

– Narzędziem wspierającym dynamiczny rozwój rynku jest Ocena ESG stworzona przez S&P Global Ratings. Jej celem jest zwiększenie transparentności poprzez przeprowadzenie szczegółowej analizy przedsiębiorstw pod kątem ewaluacji czynników ryzyka związanych z ochroną środowiska naturalnego, społecznej odpowiedzialności oraz zarządzania organizacją. Ocena ESG wykorzystywana jest zarówno przez inwestorów dla określenia akceptowalnego przez nich ryzyka, jak i firmy, które za jej pośrednictwem wzmacniają swoją reputację oraz wiarygodność wśród kluczowych interesariuszy – podkreśla Łukasz Olszewski, Dyrektor Generalny Oddziału w Polsce oraz Dyrektor Rozwoju Biznesu na Europę Środkową i Wschodnią, Turcję, Grecję i Ukrainę w S&P Global Ratings.

Energetyka to nie jedyna gałąź gospodarki, która dynamicznie się zmienia i w której aspekty środowiskowe stają się kluczowym tematem. Także w branży produkcyjnej, transporcie, handlu czy usługach, zasady zrównoważonego rozwoju i ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko są coraz poważniej traktowane. Zmiany, które są wdrażane dotyczą oszczędności poprzez poprawienie efektywności energetycznej, wykorzystywania w większym stopniu energii z OZE, redukcji ilości śmieci i lepszego ich recyklingu, zmiany opakowań na bardziej ekologiczne, czy zmiany floty samochodowej na auta z napędem alternatywnym. O tym, że „zielona transformacja” nie jest chwilowym trendem a trwałą zmianą przekonani są uczestnicy debaty eksperckiej „Zielona transformacja okiem przedsiębiorców i inwestorów”. Zdaniem przedstawicieli sektora finansowego, którzy brali udział w dyskusji, już teraz można powiedzieć, że duże inwestycje nie spełniające kryteriów ESG, są trudne do sfinansowania, bo wiele instytucji finansowych wymaga, aby firmy realizowały „zielone” kryteria.

– Finansując projekty firm z przeróżnych branż widzimy, że coraz ważniejszym aspektem jest dążenie do zminimalizowania wpływu na środowisko. Większość dużych firm już teraz planuje wdrażanie ambitnych projektów ekologicznych, które są rozłożone na lata i pozyskuje na nie finansowanie. Liderzy zmian w tym zakresie kompletnie przestawili swój sposób myślenia i nie traktują takich działań jako kosztu a raczej jako inwestycję, która w przyszłości da wymierne oszczędności finansowe oraz zysk w postaci ochrony środowiska. Bycie nie ekologicznym w najbliższych latach będzie wiązało się z coraz większym kosztem, dlatego niezależnie od branży warto już teraz myśleć o tym w jaki sposób zredukować wpływ na środowisko – dodaje Maciej Tarnawski, dyrektor departamentu rynków kredytowych w Pionie Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej Santander Bank Polska.

Cele „Zielonego ładu” zakładają redukcję zużycia węgla 0 60-80 proc do roku 2030, a w roku 2050 ma on całkowicie zniknąć z europejskiego rynku energii. W ciągu ostatnich prawie trzydziestu lat emisja gazów cieplarnianych w Polsce zmalała z 447 megaton ekwiwalentu dwutlenku węgla do 380 w 2017 roku. Aby do 2050 nasza gospodarka stała się zeroemisyjna, redukcja emisji musiałaby przyspieszyć czterokrotnie. Zdaniem analityków firmy McKinsey dekarbonizacja polskiej gospodarki w ciągu 30 lat będzie kosztowała 380 mld euro. Przyniesie też spadek kosztów operacyjnych, rozwój nowych branż oraz 300 000 nowych miejsc pracy.

 

Źródło: Grupa Santander.

Nieruchomości komercyjne: 2020 rokiem magazynów

Igor Roguski

2020 przejdzie do historii jako rok pełen wyzwań i trudności związanych z pandemią COVID-19. Niewątpliwym wygranym tego okresu jest sektor powierzchni logistycznych i przemysłowych, który nie tylko nie odczuł negatywnego wpływu koronawirusa, ale dodatkowo odnotował wzrost popytu spowodowany głównie dużym przyspieszeniem w sektorze e-commerce. Popyt brutto w 2020 r. osiągnął wartość prawie 5,24 mln m kw., co jest najlepszym wynikiem w historii rynku magazynowego.
Na koniec grudnia 2020 r. całkowita podaż nowoczesnych powierzchni magazynowych w Polsce wyniosła około 20 mln 680 tys. m kw. Największa część istniejących zasobów – ponad 4,9 mln m kw. (prawie 24% istniejącego wolumenu) ulokowana jest w strefie Warszawa I i II. Dynamicznie rozwijają się również pozostałe wiodące regiony magazynowe, czyli Górny Śląsk, Polska Centralna, Poznań i Dolny Śląsk (Wrocław), które na koniec 2020 r. wspólnie skupiały 55% istniejących zasobów (ponad 11,3 mln m kw.). Na lokalizacje rozwojowe, do grona których zaliczane są: Kraków, Trójmiasto, Wschód (Białystok / Rzeszów / Lublin), Toruń / Bydgoszcz, Szczecin, Zachód i Opole, obecnie przypada niemal 20% ogółu zasobów, co stanowi ponad 4,1 mln m kw. powierzchni.

Spośród wszystkich sektorów nieruchomości komercyjnych, polski rynek magazynowy wykazał największą odporność na negatywne skutki pandemii. Popyt brutto nieuwzględniający umów krótkoterminowych, osiągnął w 2020 roku wartość niemal 5,24 mln metrów kwadratowych, co jest rekordowym rezultatem dla tego sektora. Z kolei nowe umowy i ekspansje zamknęły rok wynikiem 3,6 mln m kw., co jest wartością o prawie 30% większą niż ta zarejestrowana w 2019 r. Uplasowało to Polskę w czołówce najbardziej aktywnych rynków magazynowych w całej Europie. Wciąż jeszcze duża w porównaniu z innymi krajami dostępność gruntów oraz coraz lepsza infrastruktura drogowa w Polsce to tylko niektóre atuty, dostrzegane przez najemców i deweloperów.

Igor Roguski, Dyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, Europa Środkowo – Wschodnia, BNP Paribas Real Estate Poland

W ciągu całego 2020 r. na polski rynek magazynowy dostarczono niecałe 2,0 mln m kw. nowej powierzchni, z czego najwięcej, bo prawie 670 tys. m kw., w III kwartale. W okresie styczeń – grudzień największy przyrost nowej podaży odnotowano w strefach: Warszawa II (517 tys. m kw.) i Górny Śląsk (426 tys. m kw.). Największym obiektem magazynowym dostarczonym na rynek w 2020 r. był Panattoni A2 Warsaw Park (Grodzisk), o powierzchni około 104 tys. m kw., oddany do użytkowania w strefie Warszawa II. W 2020 r. rynek magazynowy powiększył się również o pięć obiektów o powierzchni przekraczającej 50 tys. m kw.: P3 Mszczonów (58 tys. m kw., strefa Warszawa II), Hillwood Oleśnica (53 tys. m kw., strefa Wrocław), Hillwood Wrocław Wschód II (52 tys. m kw., strefa Wrocław), Prologis Park Ruda Śląska (51 tys. m kw., strefa Górny Śląsk) i Prologis Park Janki (50 tys. m kw., strefa Warszawa II).
Aktywność deweloperów na rynku powierzchni magazynowych w Polsce wciąż jest wysoka. Na koniec 2020 r. w budowie pozostawało ponad 2,0 mln m kw. wolumenu powierzchni, ok. 6% więcej niż w analogicznym okresie 2019 r. Najwięcej rozpoczętych inwestycji zarejestrowano na Górnym Śląsku (401 tys. m kw.), w Trójmieście (287 tys. m kw.) oraz strefie Warszawa II (274 tys. m kw.). Do największych obecnie realizowanych inwestycji należą: Panattoni BTS Amazon Świebodzin (204 tys. m kw.) w strefie Wschód, Panattoni Park Gdańsk Airport (96 tys. m kw.) w strefie Trójmiasto oraz 7R Beskid park II (80 tys. m kw.) w strefie Górny Śląsk.
Na koniec grudnia 2020 r. wskaźnik pustostanów wyniósł 6,9%, co w porównaniu do poprzedniego kwartału oznacza spadek o 1,6 p.p., a w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. spadek o 0,5 p.p. W IV kwartale 2020 r. nowa podaż była ponad dwukrotnie niższa, niż średnia kwartalna zarejestrowana od początku 2019. Popyt brutto (bez umów krótkoterminowych) osiągnął rekordowe wartości nie tylko w IV kwartale – ponad 1,5 mln m kw., ale również w całym 2020 r. osiągając 5,24 mln m kw. Popyt netto z kolei w 2020 przekroczył 3,6 mln m kw. (wzrost o około 30% w porównaniu z 2019 r.), a w IV kwartale – 966 tys. m kw. (spadek o około 3% w porównaniu do IV kwartału 2019 r.) Polskim rynkiem magazynowym w całym 2020 r. interesowały się przede wszystkim firmy logistyczne, dystrybucyjne, produkcyjne, sieci handlowe oraz branża e-commerce. Wzmożony popyt ze strony sektora e-commerce przyczynia się również do wzrostu zainteresowania wśród deweloperów magazynowych gruntami w okolicach dużych miast i rozwoju jednostek SBU (Small Business Units) oraz magazynów tzw. ostatniej mili, czyli projektów miejskich, które pozwalają firmom zminimalizować czas dostawy towaru do klienta. Dalszemu rozwojowi rynku magazynowego w Polsce sprzyjać będą m.in. trend nearshoringu, czyli relokacja funkcji produkcyjnych i logistycznych z Azji i innych krajów Europy Zachodniej. Trendem, który zyska na znaczeniu w 2021 r. będzie również ekologia – najemcy magazynów zabiegają o certyfikaty ekologiczne (BREEAM lub LEED).

Co przyniosą kolejne kwartały?

W kolejnych kwartałach to właśnie optymalizacja i usprawnienie logistyki magazynowanej oraz dalsza reorganizacja istniejących łańcuchów dostaw będzie kluczem do sukcesu dla najemców magazynowych. Na znaczeniu nadal zyskiwać będzie cyfryzacja, automatyzacja i robotyzacja procesów w magazynach. Głównym czynnikiem napędzającym realizację kolejnych inwestycji deweloperskich pozostanie popyt z branży e-commerce, a wraz z dalszym postępem technologicznym i rosnącą świadomością dotyczącą ekologii nowo powstające obiekty magazynowe będą jeszcze bardziej funkcjonalne i oszczędne w eksploatacji. Co ciekawe, na rynku można również zauważyć rosnący popyt ze strony operatorów centrów danych. Fakt, że kolejne światowe firmy inwestują w polski rynek „data centers” jest dobrym prognostykiem na przyszłość.

Wojciech Nowicki, Associate Director w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, BNP Paribas Real Estate Poland

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland.

Z czym przyjdzie się mierzyć deweloperom w 2021 roku?

09022021_Robert Stachowiak_prezes SGI

Rok 2020 przyniósł ze sobą dużo zmian na różnych płaszczyznach. Nie ominęły one również rynku nieruchomości. Co przyniesie 2021? Czego mogą spodziewać się deweloperzy i z jakimi utrudnieniami przyjdzie im się mierzyć?

Spis treści:
Deficyt gruntów pod inwestycje
Zróżnicowane oczekiwania sąsiadów
Wydłużające się procedury
Potrzeba dobrej współpracy

Deficyt gruntów pod inwestycje

Problemem, od którego warto zacząć i z którym deweloperzy mierzą się już od kilku lat, jest niewystarczająca ilość dostępnych gruntów. Zasób atrakcyjnych działek jest obecnie mocno ograniczony i na rynku cały czas brakuje odpowiedniej ilości przygotowanych terenów inwestycyjnych do budowy mieszkań. Szczególnie jest to zauważalne w centralnych częściach dużych miastach. To właśnie te działki są najbardziej pożądane i sprzedają się najszybciej, a wiadomo, że ich liczba nie jest nieskończona. Podobnie jest z lokalizacjami, które posiadają wygodne połączenia komunikacyjne z pozostałymi częściami miasta. Deficyt wpływa na wzrost cen dostępnych działek, a w efekcie – na wyższe ceny mieszkań. W tej sytuacji, odpowiednie zabezpieczenie banków ziemi staje się sporym wyzwaniem. Jednym z rozwiązań jest udostępnienie deweloperom gruntów będących w posiadaniu Skarbu Państwa. Bardzo często są to ogromne tereny z potencjałem, lecz bez konkretnego przeznaczenia.

Zróżnicowane oczekiwania sąsiadów

Z pewnością niejeden deweloper ma w swoim portfolio sąsiadów, którym pomysł realizacji danej inwestycji się nie podoba. Często dochodzi do protestów wobec decyzji administracyjnych, a nawet blokowania inwestycji. Mieszkańcy oraz użytkownicy okolicznych terenów zgłaszają swoje niezadowolenie przede wszystkim do wydziałów architektury urzędów, co wpływa na procesy uzyskiwania pozwoleń na budowę czy wydawania decyzji o warunkach zabudowy. To z kolei przekłada się na wydłużające się w czasie procedury i opóźnienia w starcie projektu. Z tym niestety spotkać się może każdy deweloper. Niechęć i niezadowolenie często wynikają z braku pełnej wiedzy lub błędnych, mylących informacji. Nie ma dobrego wyjścia z takiej sytuacji, często inwestor jest pod ścianą i musi decydować czy odłożyć projekt na półkę czy zgodzić się np. na zmniejszenie powierzchni użytkowej budynku – w praktyce oznacza to zmniejszenie liczby kondygnacji i odsunięcie się od granic działki. Często sąsiadom nie chodzi o samo protestowanie dla protestowania, lecz o zmuszenie inwestora do remontu elewacji swojego budynku lub zapłaty znacznej kwoty.

Wydłużające się procedury

Z realizacją inwestycji nierozłącznie powiązane są wspomniane już różnego rodzaju uzgodnienia i decyzje. Opóźnienia przy ich wydawaniu, z którymi mierzą się niemal wszyscy deweloperzy – wywołane nie tylko przez opór sąsiadów – mają bezpośredni wpływ na wiele kwestii. Mowa tu o braku możliwości startu budowy, przesunięciach w terminach oddania inwestycji czy zamrożeniu środków finansowych przez banki. To w efekcie przekłada się na wyższe ceny mieszkań.

Potrzeba dobrej współpracy

Kolejnym wyzwaniem, które także pojawia się coraz częściej i z którym na pewno jako deweloperzy będziemy borykać się nie tylko w 2021 roku, jest uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania, pomimo braku budżetu na zapisane w tych planach budowy dróg i niezbędnej infrastruktury. Sprawa nie staje się prostsza nawet wtedy, gdy deweloper chce partycypować w finansowaniu tych projektów. Potrzebna jest standaryzacja kosztów ponoszonych przez inwestora i ustalenie jednakowej opłaty dla wszystkich. Jest to o tyle istotne, że deweloperzy realizując dany projekt chcą dostarczać coś więcej i mieć wpływ na rozwój dzielnicy. Niezbędne jest nawiązywanie efektywnego dialogu z władzami miast i dzielnic. Finalnie wszyscy mamy ten sam cel – rozwijać polskie miasta i czynić je dobrym miejscem do zamieszkania.

Sytuacja epidemiczna w kraju również nie sprzyja działaniom. Mimo dużych chęci deweloperów i realnych możliwości realizacji planów, spotykamy się z odmowami, odwoływaniem ważnych spotkań z brakiem możliwości ustalenia kolejnej, konkretnej daty – właśnie ze względu na COVID-19. Automatycznie blokuje lub przesuwa nam to założone cele.

Wszystkie wyżej wymienione utrudniania nie są niczym nowym. To sytuacje bardzo dobrze znane deweloperom, do których pewnie większość zdążyła się już przyzwyczaić i z którymi będziemy się mierzyć również w latach kolejnych. Jeśli chodzi o 2021 rok, to wiele nadal będzie zależało od sytuacji epidemicznej. Natomiast w SGI, mimo wszystkich wyzwań, które stawia przed nami pandemia, z optymizmem patrzymy w przyszłość. Będziemy konsekwentnie realizować nasze plany rozwoju, w razie potrzeby dostosowując je do zmieniającej się sytuacji. Wkroczyliśmy w ten rok z nową energią i dużą motywacją do dalszych działań.

Autor: Robert Stachowiak, Prezes Zarządu spółki deweloperskiej SGI.

Skanska zrealizuje dwie inwestycje komercyjne w Europie Środkowo-Wschodniej

Equilibrium
Spółka biurowa Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej rozpoczęła realizację dwóch inwestycji w Rumunii i Czechach: Equilibrium (drugi budynek kompleksu), zlokalizowanego w północnej części Bukaresztu, a także pierwszy budynek nowego kompleksu Port7 w Pradze.

Spis treści:
Druga faza projektu Equilibrium
Port7 – nowy projekt typu mixed-use Skanska w Czechach

Druga faza projektu Equilibrium
Ostatni budynek nowoczesnego kompleksu biurowego w Bukareszcie zapewni łączną powierzchnię najmu 19 900 mkw. Będzie to 12-kondygnacyjny budynek z ponad 200 naziemnymi i podziemnymi miejscami parkingowymi. Projekt uzyskał już wstępną certyfikację LEED Gold. Zakończenie prac budowlanych planowane jest na pierwszy kwartał 2023 roku.
Po zakończeniu prac cały kompleks Equilibrium zapewni 40 800 mkw. powierzchni najmu. Projekt stanowi unikatowe połączenie zielonych przestrzeni relaksacyjnych i miejsc spotkań, które będą oferować m.in. bezprzewodowe ładowarki, gniazdka elektryczne i bezpłatny dostęp do WiFi. Najbliższe otoczenie Equilibrium będzie w pełni dostępne dla okolicznych mieszkańców i lokalnej społeczności.

Port7 – nowy projekt typu mixed-use Skanska w Czechach
Skanska rusza także z realizacją pierwszej fazy nowego projektu typu mixed-use w Pradze. Docelowo Port 7 będzie oferował około 35 000 mkw. najwyższej jakości powierzchni biurowej i handlowej w trzech budynkach zlokalizowanych w dzielnicy Praga 7 – Holeszowice. Pierwszy budynek składający się z dziesięciu kondygnacji, w tym dwupoziomowego parkingu podziemnego, zapewni około 27 700 mkw. powierzchni najmu. W ramach obecnie rozpoczętej inwestycji powstaną również podziemne kondygnacje parkingowe dla planowanej drugiej fazy Port7.
Projekt w Pradze obejmuje całkowitą rewitalizację terenów poprzemysłowych na części brzegu Wełtawy. Przewiduje on dużą przestrzeń publiczną przeznaczoną na wypoczynek, spacery i spotkania. Oprócz tego zagospodarowane zostanie nabrzeże rzeki, zapewniające przestrzeń do biegania, jazdy na rowerze lub kajakarstwa.
Skanska zaprojektowała Port7 według standardów o certyfikacji LEED Platinum oraz WELL Core&Shell. Wygodę i bezpieczeństwo mikrobiologiczne w kompleksie Port7, zostanie zagwarantowane dzięki standardowi Skanska – Care for Life Office Concept oraz potwierdzone oceną zewnętrznego podmiotu – WELL Health & Safety Rating. Zakończenie budowy pierwszego budynku kompleksu jest przewidziane na drugi kwartał 2023 r.

Źródło: Skanska.

Biurowiec w Warszawie – Atrium Plaza – przejdzie modernizację

Atrium Plaza
CPI Property Group (CPIPG), największy właściciel nieruchomości komercyjnych

w Czechach, Berlinie i regionie Europy Środkowo-Wschodniej, przystępuje do modernizacji przestrzeni wspólnych, w należącym do portfolio grupy biurowcu – Atrium Plaza.

CPIPG, jako właściciel oraz samodzielny zarządca posiadanych nieruchomości biurowych w Warszawie, konsekwentnie realizuje przyjętą strategię, której głównym celem jest stałe podnoszenie wartości biurowców z własnego portfela, zarówno na poziomie standardu oferowanych powierzchni, jak i komfortu pracy najemców. Zgodnie z przyjętym planem, w lutym 2021 r. CPIPG przystępuje do gruntowanej modernizacji części wspólnych biurowca Atrium Plaza.

Zakres przeprowadzanych prac obejmuje zmiany elewacji wewnętrznych w częściach wspólnych, w tym sufitów i podłóg na wszystkich piętrach budynku; remont holi windowych przy windach panoramicznych na parterze i pierwszym piętrze oraz modernizację lobby i recepcji głównej.
W biurowcu wprowadzone zostaną nowoczesne rozwiązania i materiały wykończeniowe, utrzymane w odpowiedniej dyscyplinie designerskiej i kolorystycznej. Wymieniony zostanie również system oświetlenia na bardziej funkcjonalne i energooszczędne LED, którego dodatkową funkcją będzie podkreślenie nowej estetyki wnętrz.

„Naczelna zasada, którą przyjęliśmy, podejmując decyzję o modernizacji budynku Atrium Plaza, to dopasowanie jego standardów do aktualnie obowiązujących reguł adaptacji przestrzeni na rynku nieruchomości biurowych. Podczas remontu w Atrium Plaza zastosowane zostaną nowoczesne, wysokiej jakości materiały wykończeniowe, a także proekologiczne rozwiązania w zakresie oświetlenia i naturalna zieleń. Rozwiązania te korzystnie wpłyną na dalszą codzienną eksploatację i konserwację budynku oraz – przede wszystkim – na komfort pracy najemców.” – komentuje Marcin Mędrzycki, Head of Asset Management w CPI Property Group Polska.

Całkowitej zmianie ulegnie również recepcja główna, a hol wejściowy stanie się bardziej jasny i przejrzysty. Po zakończeniu prac remontowych w biurowcu wprowadzony zostanie program OfficeME oraz nowe standardy pracy recepcji i informacji najemców.
Prace rozpoczną się w lutym 2021r. i potrwają 4 miesiące. Będą prowadzone etapami, przy stałym zachowaniu komunikacji pionowej budynku. Zostały zaplanowane, tak aby w najmniejszym stopniu wpływać na codzienną pracę najemców. Za zarządzanie projektem odpowiedzialna jest firma JLL. Głównym wykonawcą projektu jest Reesco Sp. z o.o.

Położony przy Alei Jana Pawła II, 7-kondygnacyjny Atrium Plaza oferuje 14 700 mkw. powierzchni biurowej oraz przestronny parking. Budynek wyróżnia przeszklone atrium z centrum handlowo-usługowym. W Atrium Plaza swoje biura na wynajem znalazły firmy m.in. z branż informatycznej, human resources czy finansowej. W biurowcu dostępne jest również centrum medyczne. Atrium Plaza posiada certyfikat BREEAM In-Use na poziomie Very Good.

mat.pras.

Centrum logistyczne SEGRO Logistics Park Gliwice z nowym logistycznym klientem

SEGRO LOGISTICS PARK GLIWICE
Firma Transmec Poland już wkrótce rozpocznie swoją działalność na 2 500 m2 powierzchni magazynowej w SEGRO Logistics Park Gliwice. W transakcji między Transmec Poland i SEGRO, wiodącym właścicielem, zarządcą i deweloperem nowoczesnych powierzchni magazynowych, pośredniczyła międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield.

Transmec Poland, nowy klient w parku logistycznym SEGRO w Gliwicach, jest częścią Transmec Group – firmy transportowo-logistycznej prowadzącej działalność w Europie, Azji i Ameryce Południowej. Specjalizacją Transmec Group jest transport międzynarodowy drobnicowy częściowy i całopojazdowy, dystrybucja krajowa, logistyka i magazynowanie. Firmę wyróżniają lata doświadczenia w pracy z takimi branżami jak automotive, high tech, fashion, meblarską czy FMCG. Grupa zatrudnia 1050 pracowników w 40 biurach w 14 krajach świata, oferując tradycyjny tabor logistyczny, intermodalny oraz pociągi. Z magazynu w Gliwicach, w którym docelowo będzie pracował czternastoosobowy zespół, firma planuje dystrybucję na teren całej Europy oraz kompleksową obsługę magazynową w warunkach wysokiego składowania, na co pozwala standard nowej lokalizacji.

– Decyzja o podjęciu działalności z magazynu znajdującego się na terenie SEGRO Logistics Park Gliwice była podyktowana nie tylko dogodną lokalizacją z dostępem do bardzo dobrej infrastruktury, ale również świetną jakością usług świadczonych przed dewelopera SEGRO – począwszy od trafnej identyfikacji naszych potrzeb, przez proces analiz i negocjacji, aż po realizację projektu – mówi Sylwia Maciejewska, General Director Transmec Poland.

– Cieszymy się, że firma Transmec Poland zaufała SEGRO, wybierając nasz park w Gliwicach. Pokazuje to, że jakość oferowanych przez nas obiektów oraz ich obsługa znajdują się na najwyższym poziomie. Naszemu nowemu klientowi życzymy wielu sukcesów i jesteśmy przekonani, że działalność w SEGRO Logistics Park Gliwice przyczyni się do realizacji celów biznesowych firmy – mówi Joanna Janiszewska, Dyrektor Regionalny SEGRO.

SEGRO Logistics Park Gliwice liczy 48 ha i jest położony w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady A4, łączącej Kraków z Wrocławiem, dochodzącej do zachodniej granicy Polski. Kilka kilometrów od parku znajduje się natomiast skrzyżowanie A4 z autostradą A1, łączącą północ i południe Polski. W jego pobliżu jest również alternatywna sieć dróg, w tym DK 88, która pozwala na wygodną komunikację z całą aglomeracją śląską.

Domy jednorodzinne na topie, czyli jak rynek kształtuje możliwości inwestycyjne

Grafika_Śniadecki Investment
Inwestowanie w nieruchomości to jedna z bezpieczniejszych opcji lokowania zgromadzonego przez siebie kapitału. Jednak podobnie jak w przypadku wszelkich kwestii związanych z inwestowaniem, należy uważnie śledzić rynek, aby wiedzieć, który z oferowanych produktów przyniesie największy spodziewany zysk. Niegdyś to zakup mieszkania na wynajem dawał możliwość najstabilniejszego długoterminowego przychodu. Jak wygląda to dziś?

Spis treści:
Dynamika dotyka każdej branży
Domy jednorodzinne nowoczesną formą inwestowania
Sprawdzenie branży zwiększa szansę na sukces

Dynamika dotyka każdej branży

Sytuacja zmieniła się pod wpływem pandemii, z którą cały świat zmaga się od 2020 roku. Wtedy to po raz pierwszy od lat rynek wynajmu nieruchomości doznał poważnego tąpnięcia. Przez wzgląd na zagrożenie epidemiczne pracownicy wielu zakładów produkcyjnych czy biur musieli przejść na tzw. urlopy postojowe lub zostali pozbawieni źródła dochodu. Dla studentów będących zaś największą grupą odbiorców korzystającą z mieszkań na wynajem, zostało zorganizowane nauczanie zdalne.
Te powody skłoniły osoby mieszkające w największych polskich aglomeracjach (głównie przez wzgląd na pracę czy naukę) do powrotu w rodzinne strony i zamieszkanie z rodziną. Także segment najmu krótkoterminowego odnotował wyraźną zapaść; kryzys dotknął zwłaszcza mieszkania podnajmowane na doby. Restrykcje zakazujące możliwości korzystania z wynajmu lokali w celach turystycznych obniżyły ewentualne zyski do zera. Powyższe czynniki pokazały, że inwestowanie w sektor living choć jest nadal opłacalny, jest zdecydowanie bardziej ryzykowny, aniżeli mogłoby się wydawać. Jego wrażliwość na szybko zmieniającą się rzeczywistość gospodarczo-społeczną funduje w czasie kryzysu inwestorom sinusoidę rentowności oraz strach o dalszy bezpieczny zysk.

Domy jednorodzinne nowoczesną formą inwestowania

Dlatego coraz częściej potencjalni inwestorzy rozważają zaangażowanie środków finansowych na poczet innych okazji inwestycyjnych oferowanych przez branżę nieruchomości. Zwłaszcza w okresie pandemii doceniono możliwość ulokowania zgromadzonych pieniędzy poprzez bezpośrednie zostanie współudziałowcem np. budowy osiedla domów jednorodzinnych. Tak dzieje się w przypadku projektu uruchomionego przez poznańską firmę Śniadecki Investment Group, której prezesem jest Sylwester Śniadecki – deweloper mieszkaniowy z dużym doświadczeniem.
Inicjatywa ta gwarantuje długoterminowy, stabilny i bezpieczny zysk, bowiem decyzja o zakupie domu na własność podejmowana jest znacznie częściej nawet w kontekście skomplikowanej rzeczywistości gospodarczej. Wynika to z różnych względów – wysokiej potrzeby posiadania własnego „M” czy niezależności, a w tegorocznym
ujęciu – także obiektywnie atrakcyjnych stóp procentowych określonych przez NBP
na najbliższe 12 miesięcy. Wszyscy inwestorzy w przypadku ulokowania środków
zw Śniadecki Investment Group mogą liczyć na dochód od 8% aż do 20% w skali roku. Uzależnione jest to od formy zabezpieczenia wkładu.

Sprawdzenie branży zwiększa szansę na sukces

Wejście do projektu inwestowania w domy jednorodzinne wraz z doświadczonym deweloperem gwarantuje nie tylko opłacalność, ale również niezbędny w tej branży know-how i sieć kontaktów biznesowych. Wpisane w ideę Śniadecki Investment Group partnerstwo biznesowe zakłada ponadto bezobsługową współpracę, dzięki której współudziałowiec ma zapewnioną obsługę ekspertów z dziedzin prawa, finansów, budownictwa czy sprzedaży przy danej inwestycji.
Przy wyborze opcji inwestycyjnej warto w pierwszej kolejności zbadać środowisko danej branży, aby sprawdzić, co w danej chwili jest okazją inwestycyjną dającą realną możliwość większego zysku. Sprawi to, że kapitał zapewni poduszkę finansową na kolejne lata życia nie tylko inwestora, ale i jego najbliższych.

Źródło: Śniadecki Investment.

Czy powstają teraz bardziej ekologiczne i energooszczędne osiedla?

Lokum_Siesta_Lokum Deweloper

Jakie rozwiązania wprowadzają deweloperzy w nowych inwestycjach mieszkaniowych w zakresie ochrony zdrowia, ekologii i energooszczędności? Czy projektowane osiedla będą bardziej komfortowe i bezpieczne? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes Develii
W realizowanych obecnie inwestycjach Prestovia House w Warszawie i Ceglana Park w Katowicach powstaną stacje ładowania dla samochodów elektrycznych. Dodatkowo w wybranych projektach zaplanowaliśmy tężnie solankowe. Coraz więcej klientów przykłada wagę do aspektów związanych z ekologią. Docenia przestrzeń rekreacyjną wokół osiedla, dlatego duży nacisk kładziemy na zaaranżowanie zieleni. Wprowadzamy również rozwiązania magazynujące deszczówkę. Dobrym przykładem jest projekt Ceglana Park w Katowicach, gdzie ponad połowę terenu inwestycji stanowi zieleń i strefy rekreacji.

Artur Łeszczyński, manager ds. rozwoju biznesu w spółce mieszkaniowej Skanska
W 2021 roku konsekwentnie planujemy wprowadzanie zielonych rozwiązań, które od lat stosujemy i popularyzujemy na naszych osiedlach w trosce o środowisko. Dzięki temu dążymy do osiągniecia Celu Klimatycznego, wspólnego dla nas jako wszystkich spółek Grupy Skanska. Mowa oczywiście o ograniczeniu emisji dwutlenku węgla o 50 proc. do roku 2030 oraz o osiągnięciu w tym zakresie neutralności w 2045 roku. Działalność biznesową realizujemy z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Zamierzamy przystąpić do kolejnych certyfikacji środowiskowych w systemie BREEAM. Planujemy podnosić uzyskiwane dotychczas poziomy certyfikacji. Istotne będzie dla nas stosowanie w nowych projektach, m.in.: paneli fotowoltaicznych, rozwiązań smart home, koncentrujących się na oszczędnym korzystaniu z energii i wody, nawiewników antysmogowych wyposażonych w filtry zatrzymujące pyły i alergeny, trzyszybowych okien, które pomagają w utrzymywaniu odpowiedniej temperatury wewnątrz budynków, niwelując zużycie energii w sezonie grzewczym oraz dużych rozmiarów przeszkleń, które umożliwiają mieszkańcom pozostanie w bliskim kontakcie z naturą.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal
Podejmując decyzję o zakupie mieszkania klienci częściej niż miało to miejsce jeszcze kilka lat temu mają na uwadze wykorzystywanie ekologicznych i energooszczędnych rozwiązań. Ważne są dla nich także udogodnienia podnoszące komfort i wpływające na poziom bezpieczeństwa. Przywiązujemy dużą wagę do innowacyjności, zastosowania nowoczesnych materiałów i rozwiązań technologicznych. Wdrażane przez nas nowe standardy w budownictwie osiedli mieszkaniowych przekładają się na funkcjonalność oraz energooszczędność lokali. Klienci cenią zrównoważone budownictwo i optymalizacje, które w sposób namacalny ułatwią im życie. Są to chociażby technologie zwiększające efektywność energetyczną budynków, intuicyjne i energooszczędne systemy oświetleniowe, a także systemy podnoszące bezpieczeństwo i komfort. Wyposażamy także inwestycje w rozwiązania, które ułatwiają przyszłym mieszkańcom proekologiczne zachowania. Przykładem takiego udogodnienia są realizowane w wybranych inwestycjach stacje do ładowania samochodów elektrycznych dostępne przy miejscach parkingowych.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.
Od 2021 roku obowiązuje rozporządzenie zobowiązuje deweloperów by wprowadzili modyfikacje, które mają na celu zmniejszenie zapotrzebowania budynków na energię, wiążące się z dyrektywą europejską. Nasza firma podąża za energooszczędnymi trendami od lat, czego odzwierciedleniem są zastosowane rozwiązania w realizowanych dotąd inwestycjach m.in. w Osiedlu Bliska Wola w Warszawie i wieżowcu Hanza Tower w Szczecinie.
Rozpoczęliśmy także produkcję domów energooszczędnych w technologii prefabrykacji drewnianej w oparciu o własną fabrykę ekologicznych prefabrykatów w Tłuszczu. Są praktycznie pasywne energetycznie. Do ogrzania domu i potrzebnej wody oraz do wentylacji potrzeba zaledwie 22 kWh/m kw./rok. Po zastosowaniu paneli fotowoltaicznych można sprzedawać nadwyżki prądu. Domy kosztują tyle co tradycyjne.
Oprócz ekologicznego wyposażenia zastosowaliśmy w nich wentylację mechaniczną z rekuperacją, dzięki czemu niezależnie od warunków atmosferycznych mieszkańcy oddychają przefiltrowanym powietrzem. Stawiamy je w podwarszawskim osiedlu Villa Campina w pobliżu Puszczy Kampinoskiej, gdzie docelowo zrealizujemy 175 luksusowych domów ekologicznych i energooszczędnych o nazwie Wiktoria. W tym roku uruchamiamy sprzedaż domów „na wynos”, co oznacza, że klienci będą mogli stawiać je na swoich działkach. Montaż takiego domu trwa zaledwie trzy tygodnie niezależnie od warunków atmosferycznych.
Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Naszym celem jest tworzenie przestrzeni, w których ludziom żyje się lepiej. Droga do realizacji tego celu wiedzie przez zasady zrównoważonego budownictwa, którego wagę rozumiemy. Budując osiedla zgodnie z tymi zasadami wprowadzamy elementy z obszaru well-being, które przyczyniają się do poprawy zdrowia mieszkańców, zarówno ich kondycji fizycznej, jak i psychicznej. Przykładowo w inwestycji Vitalité, którą kończymy w warszawskim Wilanowie, będzie siłownia ze strefą kibica i SPA z sauną i jacuzzi. Na zewnątrz natomiast znajdzie się boisko wielofunkcyjne oraz stoły piknikowe w strefie wypoczynkowej. Przykład z Poznania to Soleil de Malta, projekt w realizacji, gdzie stworzymy m.in. boisko do siatkówki plażowej. Z kolei częścią inwestycji Le Vert, planowanej we Wrocławiu, będzie zielona strefa relaksu z leżakami i ławkami pośród zieleni.

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A.
Nasza strategia opiera się na budowaniu kompleksowych inwestycji z dużą ilością zieleni. Poprawa jakości życia w naszych osiedlach i wokół nich powinna odbywać się także poprzez walkę ze smogiem. Projektowanie inwestycji z lokalami handlowo-usługowymi na ich terenie na obszarach z rozwiniętą komunikacją zbiorową, w dobrych lokalizacjach przyczynia się do ograniczenia problemu rozlewania się miast oraz zmniejszenia natężenia ruchu kołowego, a co za tym idzie redukcji emisji CO2 i innych związków. Zwracamy uwagę na to, aby przyszli mieszkańcy mieli jak najłatwiejszy dostęp do przystanków komunikacji miejskiej i kolejowej. Chcemy umożliwić im wygodny wybór alternatywnych środków transportu, takich jak rowery czy hulajnogi. Planujemy punkty ładowania samochodów elektrycznych na naszych osiedlach. Dodatkowo zawsze przy wyborze lokalizacji inwestycji uwzględniamy możliwość przyłączenia się do miejskiej sieci ciepłowniczej.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.
Zapewniamy mieszkańcom swoich osiedli liczne, innowacyjne rozwiązania technologiczne, które wspierają ekologię i pozwalają zmniejszać koszty eksploatacyjne mieszkań.
Wszystkie osiedla mają doskonale zaprojektowaną zieleń niską i wysoką, aby redukować wpływ promieniowania słonecznego i przegrzewania otoczenia. Wprowadziliśmy retencjonowanie wody przez system korzeniowy oraz liście. Ponadto, pnącza na ścianach zewnętrznych to dodatkowa produkcja tlenu oraz pochłanianie CO2.
Dachy budynków w technologii stropodachu odwróconego z powierzchnią żwirową pozwalają na retencjonowanie wody raz zmniejszenie przegrzewania. Oświetlenie LED w częściach wspólnych budynków zmniejsza zużycie energii elektrycznej.
Na osiedlach dostępna jest pełna instalacja światłowodowa, panele fotowoltaiczne, elektrycznie sterowane rolety zewnętrzne oraz system monitoringu znacząco podwyższające bezpieczeństwo.
Wszystkie nasze osiedla posiadają także instalację fotowoltaiczną, która wytwarza energię elektryczną zużywaną na potrzeby stref wspólnych budynku.
Wszystkie mieszkania w standardzie wyposażone są w nowoczesną technologię Smart House, umożliwiającą zdalne sterowane domową elektroniką, ogrzewaniem, a także systemem bezpieczeństwa. Klienci nie muszą ponosić za to dodatkowych opłat.
Wiktor Wilczyński, pełnomocnik zarządu ds. Budowalnych w Wawel Service
Nasze zespoły techniczne nieustannie poszukują nowych rozwiązań tworząc kolejne inwestycje. Pewne grupy rozwiązań już zostały wdrążone m.in. przegrody budowlane czyli ściany i stropodachy mają podwyższone wartości izolacji termicznej, odpowiednie systemy wentylacji bytowej mieszkań, co sprawia, że są higrosterowane, dzięki czemu ciepło nadmiernie nie ucieka z mieszkań. Stosujemy bardzo szczelne okna o niskiej emisyjności, a także dbamy o optymalizację techniczno- materiałową budynków zmniejszającą ich materiałochłonność.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper
Z dużą dbałością podchodzimy do ochrony zdrowa i stosowania nowoczesnych technologii. Naszym głównym celem jest zmniejszenie zużycia gazów cieplarnianych, stosowanie materiałów budowlanych z pewnych i certyfikowanych źródeł oraz zmniejszenie emisyjności. Dążymy również do świadomego i racjonalnego zmniejszania śladu węglowego. Jednym z wdrażanych rozwiązań, m.in. w ramach przygotowywanych i realizowanych projektów Neo Jasień, Baltic Porto, Lazur Park, Baltic Line jest zagospodarowanie wód opadowych poprzez systemy małej retencji. Gatunki roślinności min. hydrofitowej, będącej integralną częścią systemu są ozdobą i zarazem niezbędnym elementem oczyszczającym i odprowadzającym wodę z powrotem do natury.
W inwestycji Foresta i Młoda Morena Park II zaprojektowaliśmy zielone tarasy na najwyższych kondygnacjach budynków z najnowszymi technologiami zagospodarowania wody deszczowej. Tarasy poprzez powiększenie powierzchni biologicznie czynnej łączą bryłę budynku z naturalnym bioaktywnym otoczeniem, tym samym wpisują się w krajobraz przylegającej zieleni.
Dbamy o zachowanie maksymalnej liczby drzew w realizowanych inwestycjach wraz z odpowiednim doborem dodatkowych nasadzeń. Stosujemy materiały o odpowiedniej izolacyjności akustycznej, a także likwidujących zanieczyszczenia biologiczne poprzez powłoki elewacyjne, a w niedalekiej przyszłości technologie ograniczające smog elektromagnetyczny.
Przykładowo w inwestycjach Foresta, Nowe Rokitki V i VI, Młoda Morena Park II zastosowaliśmy inteligentne systemy sterujące urządzeniami odpowiedzialnymi za komfort użytkowania lokalu. Powszechnie stosujemy również oświetlenie LED wraz z czujnikami ruchu.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic
We wszystkich, naszych inwestycjach kładziemy szczególny nacisk na użycie materiałów najwyższej jakości z odpowiednimi certyfikatami, czy na przykład okien gwarantujących oszczędność energii cieplnej oraz izolację akustyczną. Istotne jest dla nas również zapewnienie mieszkańcom jak największej ilości terenów zielonych, drzew, czy miejsc do wypoczynku.
Na terenach inwestycji projektujemy również stacje do naprawy rowerów, miejsca do ich parkowania, czy siłownie plenerowe. W warszawskiej inwestycji Przy Arsenale zaprojektowaliśmy również stację uzdatniania wody, zapewniającą lepszą jakość wody dla urządzeń AGD.

Tomasz Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon
Zgodnie z nowymi warunkami technicznymi nasze projekty są coraz bardziej energooszczędne. Parametry ocieplenia, okien, przegród są coraz lepsze, dzięki czemu zapewniają mieszkańcom duże oszczędności na etapie eksploatacji.
Coraz częściej stosujemy dachy zielone, które zapewniają retencję wód oraz komfort cieplny mieszkańców. W naszych inwestycjach montowane są ładowarki do samochodów elektrycznych, co znacznie ogranicza emisję spalin.
W inwestycji Ellada Park planujemy we współpracy z Zarządem Zieleni Miejskiej zastosować tereny zielono-niebieskie, które zagospodarują wody deszczowe w naturalny, przyjazny dla mieszkańców sposób. Pozwoli to zminimalizować ilość wód deszczowych znajdujących się w miejskiej kanalizacji deszczowej oraz ograniczy efekt stepowienia terenów.

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska
Każdy projekt analizujemy oddzielnie pod kontem przydatności rozwiązań dla grupy docelowej. Wyznaczyliśmy sobie za cel wprowadzanie rozwiązań w pięciu płaszczyznach działania: eko mobilności, efektywności energetycznej, zarzadzania i odzysku wody w budynkach. Jednocześnie chcemy wspierać różnorodność ekosystemów oraz recykling i gospodarkę cyrkularną.
Jednym z ciekawych przykładów naszej nowej, zielonej strategii jest inwestycja realizowana przy ulicy Rogalskiego w Krakowie, gdzie powstaje m.in. nasz pierwszy system odzysku wody deszczowej, a także stacja ładowania samochodów elektrycznych
Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu Aurec Home
Nasze osiedla wyposażone będą w inteligentne technologie i nowoczesne rozwiązania ekologiczne. Na zielonym terenie Miasteczka Jutrzenki zaplanowaliśmy ławki solarne
i platformy wypoczynkowe, a na dachach panele fotowoltaiczne, pozwalające na oszczędzanie energii elektrycznej.
Proponujemy przyszłym mieszkańcom liczne udogodnienia. Jeden z lokali usługowych zaadoptujemy na siłownię dostępną dla mieszkańców, a na świeżym powietrzu w formie siłowni plenerowej umieszczone zostaną dodatkowe sprzęty do ćwiczeń.
Mieszkańcy będą mieli również możliwość realizacji swoich pasji ogrodniczych. Na patio staną bowiem szklarnie, w których możliwa będzie uprawa kwiatów, ziół czy warzyw. W przestrzeniach wspólnych wśród bujnej roślinności, bogatej w miododajne kwiaty
i krzewy przyjazne owadom mieszkańcy będą mogli się relaksować przy fontannach i oczku wodnym. Do dyspozycji najmłodszych będą tradycyjne i wodne place zabaw, zaprojektowane w bezpiecznych dla nich miejscach.
Odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie osób, które wybierają ekologiczne samochody, przygotowaliśmy również miejsce parkingowe z ładowarką dla samochodów elektrycznych.
Ponadto, na naszych osiedla stosujemy przyjazne środowisku materiały budowlane.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest
W przypadku inwestycji, które są w fazie projektowania rozważamy wprowadzenie rozwiązań, które mogłyby wpłynąć na energooszczędność i niskoemisyjność budynków. Chcielibyśmy zastosować na przykład panele fotowoltaiczne, pompy ciepła, filtry powietrza czy systemy smart, które pomogą zaoszczędzić energię i pozytywnie wpłynąć na ochronę zdrowie i środowisko.

Marcin Żurek, Dyrektor ds. realizacji inwestycji Nickel Development

Od lat dbamy o ochronę środowiska, wprowadzając sukcesywnie ulepszenia technologiczne o dodatnim wpływie na otoczenie. Projektujemy budynki w taki sposób, aby zminimalizować negatywne skutki oddziaływań zewnętrznych, a jednocześnie nie powodować degradacji środowiska naturalnego. Teoretyczne podstawy budownictwa, w tym fizyka budowli pozwalają nam odpowiednio kształtować struktury termoizolacyjne budynku, tworzyć ochrony przeciwwilgociowe i dbać o pożądany mikroklimat budynku. Zwłaszcza w przypadku mniejszych inwestycji idziemy w stronę energooszczędności i źródeł odnawialnych. Kolejnym krokiem z pewnością będzie budownictwo pasywne, choć dzisiejszy rachunek ekonomiczny odsuwa je nieco w przyszłość.
Tymczasem projektując nowe inwestycje staramy się unikać tworzenia barier architektonicznych, wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu, nie stawiamy wysokich, nieprzyjaznych płotów. Tworzymy inwestycje z myślą o okolicznej florze i faunie, z poszanowaniem zastanej przyrody, budując np. domki dla jerzyków.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Aria Development
Jako deweloper z aspiracjami i ambicjami chcemy mieć wkład w zrównoważone i czyste środowisko. Poprawa jakości środowiska poprzez ograniczenie i zmniejszenie zużycia energii w budynkach oraz zwiększenie produkcji energii z odnawialnych źródeł to aspekty, które w szczególności nas interesują. Jako jeden z pierwszych deweloperów w Polsce w przyszłych i obecnie realizowanych projektach, Osiedlu Łomianki i Natura w Wieliszewie wprowadziliśmy kompleksowy program inteligentnych i energooszczędnych rozwiązań. Pierwszym ogniwem pakietu Aria Eco Smart jest montaż paneli fotowoltaicznych na dachach realizowanych budynków. Zielony prąd pozwala obniżyć koszty zużycia energii elektrycznej części wspólnych o kilkadziesiąt procent. Drugim elementem pakietu jest system inteligentnego domu, w ramach którego mieszkańcy z dowolnego miejsca na ziemi, ze swojego smartfona lub komputera mogą sterować oświetleniem, regulować temperaturę, zarządzać instalacją alarmową oraz innymi funkcjami wpływającymi na komfort użytkowania mieszkania.

Sylwester Śniadecki, prezes zarządu Śniadecki Development i Śniadecki Investment Group
We wszystkich prowadzonych przez nas projektach stosujemy wszelkie rozwiązania, dzięki którym osiedla spełniają postawione wymagania w kontekście rozwiązań ekologicznych. Dodatkowo nasza pierwsza inwestycja w województwie Dolnośląskim – Osiedle Parkowe Kuklice, oddalone o 8 km od granic Wrocławia, wyposażone zostanie m.in. w pompy ciepła.
Autor: dompress.pl

Czy w 2021 roku branża budowlana przejdzie cyfrową transformację?

PlanRadar_aplikacja_foto 2

Rok 2021 stawia przed branżą budowlaną kolejne wyzwania. Spowolniony rozwój gospodarczy, coraz niższe marże, a także wciąż niepewna sytuacja epidemiologiczna sprawiają, że przedsiębiorcy muszą zaadaptować się do nowych realiów i zweryfikować swoje plany. Coraz częściej rozważają w tym celu także nowe inwestycje, w tym wdrożenie rozwiązań z zakresu cyfryzacji. Zdaniem Bartka Pietruszewskiego, Country Managera PlanRadar, przyszłością sektora jest koncentracja na efektywności, przy jednoczesnym wykorzystaniu narzędzi online i wyspecjalizowanych aplikacji.

Choć sektor budowlany jest jednym z najmniej dotkniętych pandemią koronawirusa, to na podstawie badań rynkowych, w tym również raportu przygotowanego przez Polski Związek Pracodawców Budownictwa „Przyszłość budownictwa po COVID-19″, spowolnienie oraz ograniczenie nakładów inwestycyjnych utrzyma się przez cały 2021 rok. To nie jest dobra wiadomość zwłaszcza dla mniejszych i średnich firm podwykonawczych. Dlatego w ich przypadku szybkie wprowadzenie nawet najprostszych rozwiązań IT przełoży się na wzrost rentowności projektów, a także uzyskanie przewagi konkurencyjnej.

Według raportu Deloitte „Europejski monitor budowlany 2017-2018” od kilku lat widoczny jest trend rosnącej świadomości i potrzeb w zakresie korzystania z nowych technologii. Branża budowlana wciąż jednak notuje jeden z najniższych współczynników cyfryzacji. Pandemia Covid-19 nie tylko zwróciła uwagę na konieczność tego rodzaju inwestycji, ale nadała też tempo prowadzonym już wdrożeniom, poszerzając ich skalę. – Do tej pory wysokie nakłady na digitalizację dotyczyły głównie dużych przedsiębiorstw, o stabilnej sytuacji rynkowej. W tym momencie obserwujemy przyspieszenie cyfryzacji również w mniejszych firmach. Pandemia i ścisły reżim sanitarny zmusiły menadżerów do komunikacji zdalnej z zespołem i skorzystania z aplikacji do zarządzania projektami online – komentuje Bartek Pietruszewski, Country Manager PlanRadar w Polsce i dodaje, że zmiana ta ma nieodwracalny charakter. – Cyfryzacja wewnątrz firmy to sposób na poprawę komunikacji i efektywności, jak również zabezpieczenie przed kosztami wypływającymi z błędnych decyzji, podejmowanych często w chaosie informacyjnym panującym niekiedy na placu budowy. Kadra kierownicza miała już szansę doświadczyć korzyści płynących z automatyzacji i przeniesienia części zasobów oraz zadań do sieci w ramach pracy zdalnej. Teraz czas na kolejny krok i usprawnienie pracy zespołów pracujących bezpośrednio przy projektach budowlanych. Nasze doświadczenie pokazuje, że nawet przy najprostszych procesach, takich jak raportowanie czy oddawanie kolejnych elementów inwestycji, wyspecjalizowane aplikacje – w tym również PlanRadar – potrafią skrócić czas pracy do nawet 7 godzin tygodniowo, istotnie poprawiając wydajność zespołów, a wraz z nią także rentowność projektów.

Nadchodząca zmiana pokoleniowa na rynku pracy również będzie powodem, dla którego firmy budowlane będą musiały podążać za trendem cyfryzacji. – W obawie przed byciem postrzeganym jako mało innowacyjne i obarczone przestarzałą biurokracją, przedsiębiorstwa z sektora budowlanego będą miały problem z pozyskaniem i utrzymaniem pracowników z pokolenia Z – wchodzącego właśnie na rynek pracy. Nowa generacja młodych ludzi cechuje się znacznie większą świadomością dotyczącą wpływu działań człowieka na planetę i wiedzą na temat nowinek technologicznych, co w naturalny sposób wpłynie na przekształcenie modelu zarządzania firmą na cyfrowy, a także na bardziej zrównoważony i odpowiedzialny za środowiskowo. Nasza aplikacja odpowiada również na to wyzwanie. Dzięki PlanRadar setki dokumentów, które funkcjonowały do tej pory głównie w formie papierowej, może zostać zdigitalizowana i zastąpiona elektronicznymi odpowiednikami. To ważne szczególnie w przypadku przedsiębiorstw o jasno zdefiniowanych celach klimatycznych i nastawionych na zrównoważony rozwój” – przewiduje Bartek Pietruszewski, Country Manager PlanRadar w Polsce.

Źródło: PlanRadar.

Neon Flex w Gdańsku – Torus uruchamia elastyczne biura w biurowcu Neon

Alchemia, Gdańsk, mat. prasowe Torus

Neon Flex – nowy koncept elastycznych rozwiązań biurowych uruchomiony został w biurowcu Neon wchodzącym w skład kompleksu biznesowego Alchemia w Gdańsku. Torus rozszerza w ten sposób ofertę odpowiadając na oczekiwania najemców i zmieniające się trendy. Za rozwój projektu odpowiadają osoby z ogromnym doświadczeniem w tej branży – Sebastian Rączkowski i Marta Burak.

– Popularne „flexy” nie są nowym rozwiązaniem, choć pandemia stworzyła perspektywy szybszego rozwoju tego segmentu rynku powierzchni biurowych. Najemcy oczekują dzisiaj większej elastyczności i staramy się na to odpowiedzieć. Koncept Neon Flex łączy w sobie najwyższą jakość powierzchni z ofertą dopasowaną do potrzeb mniejszych i średniej wielkości biznesów, choć także korporacji, które coraz częściej poszukują wysokiej jakości powierzchni na potrzeby rozproszonej sieci biur – mówi Marcin Piątkowski, dyrektor ds. komercjalizacji w firmie Torus.

Historycznie produkt pt. „biura serwisowane” posiadał dwie bariery wejścia: nie mogły z niego skorzystać ani najmniejsze firmy (były za małe), ani duże (powyżej określonej liczby pracowników). Tym pierwszym z pomocą przyszedł coworking, który zrobił niesamowitą karierę w ostatnich latach, ale w drugim przypadku firmy miały często problem ze znalezieniem na rynku odpowiednio elastycznej oferty. Pandemia i towarzysząca jej niepewność skłoniła biznes (generalnie) do poszukiwania bardziej elastycznych rozwiązań, co znajduje swoje odzwierciedlenie także na rynku biurowym.

– W Neon Flex biuro będzie można wynająć nawet na godzinę, tworzymy jednak ofertę dla biznesu ceniącego sobie jakość, jak również intymność działania. Nasi klienci mają do dyspozycji najwyższej klasy architekturę IT. Zapewniamy optymalne pod każdym względem warunki, także termiczne czy akustyczne. Dbamy przy tym o to, by fit-out i design nie przyćmiły funkcjonalności i nie rozpraszały. To produkt dla świadomego klienta, którym może być zarówno dynamicznie rozwijająca się platforma tradingowa FX, jak i kameralna kancelaria prawna – mówi Sebastian Rączkowski, dyrektor zarządzający w spółce Neon Flex.

Firmy, które zdecydują się na skorzystanie z oferty Neon Flex będą miały możliwość rozwoju w ramach jednej lokalizacji – powiększania wynajmowanej powierzchni w budynku. Można więc zacząć z jednym biurkiem, a skończyć z własną, dedykowaną powierzchnią.

– Biuro w pełni gotowe do pracy – z wygodnymi meblami, szybkim i bezpiecznym internetem, smaczną kawą, dopieszczonymi strefami wspólnymi i funkcjonalnymi salami spotkań, a do tego prestiżowy adres. Ponadto recepcja na najwyższym poziomie, obsługa gości, korespondencji i wszelkich potrzeb związanych z funkcjonowaniem biura – niczym concierge w 5-cio gwiazdkowym hotelu. Tego wszystkiego mogą się spodziewać najemcy Neon Flex – komentuje Marta Burak, dyrektor sprzedaży w spółce Neon Flex.

Jest to pierwszy koncept elastycznych powierzchni biurowych sygnowany marką Torus. Firma nie wyklucza jednak dalszego rozwoju w tym segmencie rynku uwzględniając inne budynki i lokalizacje.

mat.pras.

Harmonic – nowa, łagodna i eteryczna kolekcja Ceramiki Tubądzin

Kolekcja Harmonic, Monolith

Nowa propozycja Ceramiki Tubądzin odzwierciedla to, co w wielkim formacie najpiękniejsze – jednorodną, nieskazitelną powierzchnię, która daje wrażenie nieskończoności. Subtelna kolorystyka, naturalny wzór kamienia i świetlisty połysk, dodający kolekcji elegancji, tworzą ponadczasowe i doskonałe trio.

Kolekcja Harmonic to jedna z tych odsłon płyt wielkoformatowych, które podkreślają szlachetność kamienia i jego użylenie w sposób wyjątkowo delikatny i niezmącony, niemalże organiczny. Pochodzący z Hiszpanii pulpis, do którego odwołują się tym razem projektanci marki Tubądzin, to ekskluzywny rodzaj materiału skalnego, wydobywanego w okolicy Santa Magdalena de Pulpis w prowincji Castellón. W odróżnieniu od barwnych ceramicznych azulejos, z jakimi na ogół kojarzy się Półwysep Iberyjski, kamień ten zachwyca spokojną kolorystyką i naturalnym designem. Taka też jest kolekcja Harmonic – jej łagodność i eteryczność, widoczne szczególnie w biało-szarej tonacji płytek, przeplatają się z charakterystycznym wybarwieniem i dyskretnym rysunkiem nitek, dając efekt bezkresnej, gładkiej tafli wody, która odbija księżycowy blask.

Uniwersalny design kolekcji Harmonic sprawia, że można ją interpretować na wiele sposobów. Propozycja ta może być więc idealną bazą do stworzenia różnorodnych kompozycji przestrzennych. Choć zamiast wyrazistych grafik, nasyconych barw czy odważnych faktur, znajdziemy tu raczej stonowane powierzchnie, jasne odcienie i prostą formę, to nadal aranżacja ta może imponować i zachwycać niepowtarzalnością, wprowadzając jednocześnie do wnętrza element oddechu i zachęcając do relaksu.

W kolekcji znajdziemy dwie propozycje płytek, które prezentują ponadczasowe piękno skał i stanowią swoje naturalne uzupełnienie. Harmonic White podkreśla nieskazitelną biel szlachetnego kamienia, a towarzyszący jej połysk kojarzyć się może z luksusem i lśnieniem pereł. Z kolei Harmonic Grey prezentuje się dostojnie i szykownie – świetliste szarości pulpisu to pomysł na wyrafinowane, ale wciąż odprężające wnętrze.

W ofercie Ceramiki Tubądzin dostępne są płytki gresowe o grubości 6 mm, w rozmiarze 1198 x 2398 mm i 1198 x 1198 mm, w cenie – odpowiednio – 349,94 zł za m2 i 259,90 zł za m2. W najbliższych miesiącach pojawią się także płytki o mniejszych gabarytach: 598 x 598 mm, 798 x 798 mm oraz 598 x 1198 mm. Kolekcja charakteryzuje się wykończeniem w polerze i przeznaczona jest do użytku wewnętrznego. Doskonale sprawdzi się w łazience czy salonie, tworząc efektowną i komfortową przestrzeń. Ze względu na rodzaj wykończenia, płytki z kolekcji Harmonic odbijają dużo światła i dają tym samym efekt lustra, który może optycznie powiększyć małe wnętrze, a dużemu dodać jeszcze więcej przestronności.

Płytki wielkoformatowe z kolekcji Harmonic, choć proste i stonowane w swojej estetyce, nie wymagają wcale dużej ilości dodatków. Najlepiej prezentują się w zestawieniu z niewymuszonymi dekoracjami i meblami o klasycznej formie. Pięknie komponują się ze złotymi lub srebrnymi akcesoriami, które dodają wnętrzu ekskluzywności. W otoczeniu bieli wprowadzają natomiast do przestrzeni element spokoju i kompozycyjnego balansu, a w połączeniu z ciepłymi odcieniami brązu i drewnianymi komponentami sprawiają, że wnętrze wydaje się bardziej przytulne. Kolekcja ta znajdzie także uznanie wśród miłośników nowoczesnych, niekiedy ascetycznych aranżacji, inspirowanych starożytną łaźnią, z niewyszukaną, ale stylową sztukaterią, oraz osób, które lubią kontrastowe połączenia wielkich płyt z tymi klasycznymi, w kształcie cegiełek i poszukują dla nich uniwersalnego i subtelnego tła.

Grupa Tubądzin należy do najlepiej rozpoznawalnych producentów płytek ceramicznych w Polsce. Od ponad 35 lat wyznacza trendy wzornicze, wprowadza nowatorskie produkty i rozwiązania. W Polsce jest pionierem w produkcji płyt wielkoformatowych, sięgających rozmiarem aż 120 x 240 cm. Jej produkty, wytwarzane z najwyższej jakości surowców, znajdują zastosowanie w każdej przestrzeni, nie tylko łazienkowej. Najwyższej jakości płytki, do złudzenia przypominające drewno, marmur czy beton, produkowane w oparciu o najnowocześniejsze światowe technologie są znakiem rozpoznawczym Grupy Tubądzin. W roku 2020 firma sprzedawała swoje produkty do 60 krajów.

Tubądzin zaprasza do współpracy wybitnych twórców designu i kultury (wśród nich m.in.  Maciej Zień, Dorota Koziara, Wojciech Siudmak), organizuje prestiżowy konkurs dla młodych projektantów i architektów – Tubądzin Design Awards oraz angażuje się w działania edukacyjne, społeczne i ekologiczne.

Płytki marki Tubądzin powstają z naturalnych i szlachetnych surowców, a do ich zdobienia stosowane są bezpieczne dla zdrowia i przyrody barwniki. Mając na uwadze dbałość o środowisko firma Tubądzin promuje zasady zrównoważonego rozwoju i inwestuje w innowacyjne rozwiązania – m.in. technologię Continua+, przyczyniając się tym samym do redukcji zużycia energii i emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Firma angażuje się również w projekty proekologiczne i podejmuje działania zmierzające do wzrostu świadomości społeczności lokalnej w tym zakresie.

Źródło: Tubądzin.

Deweloper 7R buduje z Żabką nowoczesny magazyn pod Warszawą

3dc673ed1b290ca5fa18e57348e6cc97
Budowa najnowocześniejszego magazynu Żabki, zlokalizowanego k. Radzymina pod Warszawą, rozpoczęła się w połowie stycznia br. i potrwa do 2022 r. Centrum będzie wyposażone w innowacyjne rozwiązania automatyczne, które nie tylko przyspieszą obsługę logistyczną sklepów i podniosą jakość obsługi dla franczyzobiorców, ale będą także przyjazne środowisku. W ramach przedsięwzięcia zostanie zrealizowana część wysokiego składowania, tzw. “high bay”, o wysokości 40 m. Za realizację inwestycji odpowiada deweloper 7R.

 

Centrum Logistyczne k. Radzymina pod Warszawą o łącznej powierzchni ok. 60 000 mkw. będzie największym i najnowocześniejszym obiektem w naszej infrastrukturze. Magazyn będzie zautomatyzowany, a jednocześnie efektywny energetycznie, by do minimum zredukować oddziaływanie na środowisko naturalne. Centrum ma stanowić dla naszej sieci strategiczne znaczenie, dlatego zdecydowaliśmy się uczestniczyć w tym projekcie również jako inwestor, by zapewnić najwyższy możliwy standard wykonania, który przez długie lata będzie służyć Żabce jako najemcy,

mówi Tomasz Suchański, Prezes Zarządu Żabka Polska.

Magazyn jest projektem BTS, czyli przygotowywanym zgodnie z indywidualnymi potrzebami sieci Żabka i optymalizującym wszystkie jej operacje logistyczne. Budynek w części „high bay” będzie czterokrotnie wyższy od standardowego magazynu, a do jego obsługi wykorzystane zostaną zaawansowane rozwiązania technologiczne.

Nowoczesna i efektywna logistyka to dla naszych klientów gwarancja najwyższej jakości świeżych produktów dostępnych w sklepie, a dla franczyzobiorców zapewnienie szybkiej i kompleksowej obsługi dostaw każdego dnia. Centrum logistyczne k. Radzymina zapewni nam jeszcze lepszą wydajność i możliwość dalszego rozwoju,

komentuje Adam Manikowski, Wiceprezes Zarządu, Dyrektor Zarządzający Żabka Polska.

Jesteśmy pełni uznania obserwując, jak Żabka realizuje swoją strategię biznesową w duchu ekologicznego budownictwa i mierzy naprawdę wysoko w kwestii doboru nowoczesnych rozwiązań proptech w nowej inwestycji k. Radzymina. Jest to pierwszy w Polsce tak zaawansowany obiekt dla branży spożywczej. Oprócz budynku “high bay”, w ramach inwestycji dostarczymy pomieszczenia chłodni, mroźni, myjni i suszarnie. Bardzo nas cieszy, że możemy wspólnie realizować ten projekt,

dodaje Bartłomiej Krawiecki, Członek Zarządu, Head of Development w 7R.

Nowe centrum logistyczne będzie charakteryzowało się dużą pojemnością składowania. Ulokowane w nim zostaną powierzchnie chłodnicze oraz wysokiej klasy systemy wspierające automatyzację prowadzonych w nim procesów logistycznych. Centrum będzie mogło obsłużyć dziennie ok. 5 000 m3 wysyłanego towaru. Budynek wyposażony zostanie w najnowsze technologie automatyki logistycznej m.in. automatyczny transport oraz silos paletowy czy stacje kompletacyjne typu Goods To Man, gwarantujące kilkukrotny wzrost wydajności operacyjnej.
W nowym centrum logistycznym Żabki zastosowany zostanie szereg rozwiązań, dzięki którym obiekt będzie spełniał funkcje logistyczne przy zachowaniu dbałości o niską emisję CO2 do atmosfery. Budynek będzie zasilany zieloną energią z paneli fotowoltaicznych. Inwestycja skorzysta także ze specjalnej kostki i wież antysmogowych oraz systemu wody szarej dla zwiększenia efektywności jej zużycia.

Jako deweloper wierzymy, że wszelkie innowacyjne rozwiązania stosowane w budownictwie magazynowym powinny pełnić dwie podstawowe funkcje: efektywnie obsłużyć procesy wewnątrz budynku oraz działać w służbie odpowiedzialnego rozwoju. Wedle tych zasad zaprojektowaliśmy obiekt dla Żabki k. Radzymina. Proces planowania i rozpoczęcia prac budowlanych był bardzo dynamiczny, a dzięki wsparciu lokalnych władz mogliśmy szybko rozpocząć proces deweloperski,

podsumowuje Maciej Krawiecki, Head of Leasing w 7R.

Budowa k. Radzymina już ruszyła, a planowane oddanie inwestycji do użytku przypadnie na połowę  2022 r. W 2023 r. centrum logistyczne zostanie w pełni wyposażone w rozwiązania automatyczne.
mat.pras.

Reprezentacyjna kamienica w Bielsku-Białej zachwyca wyglądem sprzed wieku

ZDJ_2Do odnowionych zabytkowych budynków w centrum Bielska-Białej dołącza kamienica u zbiegu ulic Barlickiego i 11 Listopada. Trudnej misji zaprojektowania jej przebudowy i przewrócenia do stanu świetności sprzed stu lat podjęła się pracownia Archas Design.

Pod koniec XIX wieku Bielsko i Biała były ważnymi ośrodkami przemysłowymi. Obok fabryk wznoszono w nich bogato zdobione wille, kamienice i reprezentacyjne gmachy inspirowane w dużej mierze architekturą wiedeńską, do czego nawiązuje popularne do dziś określanie Bielska-Białej „Małym Wiedniem”. Największy wpływ na architekturę kształtującą wizerunek miasta mieli w tamtym okresie miejscowi architekci, m.in. Karol Korn, któremu niektórzy przypisują również autorstwo projektu remontowanej właśnie kamienicy mieszczańskiej w narożu ulicy 11 Listopada 2 i Barlickiego 4. Ten okazały, sześciokondygnacyjny budynek, wzniesiony został pod koniec XIX wieku. Łączy w sobie różne style architektoniczne z cechami neobarokowymi i klasycystycznymi.

Już teraz podziwiać można odrestaurowane na zewnątrz wyższe kondygnacje kamienicy. Elewacje ozdabiają liczne ornamenty podkreślające eklektyczny charakter budowli. Na szczególną uwagę zasługują bogato zdobione pilastrami obramienia okienne oraz gzymsy. Wyróżniającym się charakterystycznym detalem kamienicy są przykuwające uwagę odnowione kariatydy (podpory w formie ludzkich postaci). Zaskakujące efekty wizualne uzyskano też na biało-szarych boniowanych ścianach, które w zależności od pory dnia tworzą różne kolorystycznie światłocienie.

Jeszcze w tym roku kamienica powinna ukazać się mieszkańcom w pełnej krasie. Tym samym ma szansę dołączyć do zaszczytnego grona wyremontowanych w ostatnim czasie zabytkowych budynków, które staraniem ich właścicieli i władz miasta mają na powrót przywrócić Bielsku-Białej zaszczytne miano „Małego Wiednia”.

mat.pras.

Wystartowała budowa Panattoni Park Kraków East II – 19 000 m kw., z czego KENIG Spedition wynajął już połowę

Panattoni_Krakow

Panattoni, lider rynku nieruchomości przemysłowych w Europie buduje kolejny park magazynowy w Małopolsce. Tym razem deweloper postawił na wschodnią cześć aglomeracji krakowskiej tuż przy węźle Targowisko A4, gdzie realizuje Panattoni Park Kraków East II o powierzchni blisko 19 000 m kw. Pierwszy najemca – firma KENIG Spedition już na przełomie lipca i sierpnia br. zajmie 9200 m kw., prowadząc procesy zarówno logistyczne, jak i serwisowo-produkcyjne dla swoich klientów – producentów palet i opakowań. W transakcji najmu pośredniczyła firma doradcza AXI IMMO.

Deweloper jako jeden z pierwszych w branży powierzchni produkcyjno-magazynowych dostrzegł potencjał Krakowa i jego okolicznych gmin. Skuteczność Panattoni potwierdzona jest dotychczasowymi 4 realizacjami o łącznej powierzchni 100 000 m kw. i daje gwarancję zarówno inwestorom, jak i najemcom na obecność w trudnodostępnych lokalizacjach.

Teraz wystartowała budowa kolejnej inwestycji w regionie – Panattoni Park Kraków East II o powierzchni 18 700 m kw. To przykład nowoczesnego obiektu multi-tenant dedykowanego różnym procesom, o czym świadczy obecność KENIG Spedition. Najemca skorzysta z 9 200 m kw., które zostaną podzielone na dwie niezależne od siebie części, zgodnie z realizowanymi procesami dla klientów firmy. W pierwszej, oprócz magazynowania, prowadzony będzie serwis palet, łącznie z ich malowaniem. W tym celu powstanie linia produkcyjno-naprawcza o długości 300 m, a przy budynku znajdzie się specjalna wiata na składowanie palet. W drugiej części KENIG Spedition będzie sortować opakowania – m.in. puszki, butelki i przekładki – łącznie z myciem wybranych grup asortymentowych. W tej części będzie obowiązywać kontrola wilgotności powietrza.

Jedną z mocnych stron Panattoni Park Kraków East II jest lokalizacja. Inwestycja powstaje na wschód od Krakowa, tuż przy węźle Targowisko A4, który znajduje się zaledwie 40 km od centrum miasta. Jak komentuje Michał Samborski, Head of Development z Panattoni: To wspaniała alternatywa dla powierzchni przemysłowej Krakowa, której podaż jest niewielka, a dodatkową barierę dla potencjalnych najemców stanowią jej stawki czynszu” i dodaje: Usytuowanie Panattoni Park Kraków East II w pobliżu węzła Targowisko daje możliwość obsługi nie tylko samego Krakowa wraz z należącymi do jego aglomeracji miastami, ale takich ośrodków miejskich jak Bochnia, Tarnów czy Dębice. Ponadto w sąsiedztwie węzła lokuje się wiele podmiotów o charakterze przemysłowym, dzięki czemu zwiększa on potencjał biznesowy dla najemców naszego parku”.

„Po inwestycjach pod Warszawą i we Wrocławiu, firma KENIG Spedition rozpoczęła intensywne przeszukiwanie Małopolski pod względem kolejnej dogodnej lokalizacji umożliwiającej jej rozwój biznesu w Polsce. Nowy zakład produkcyjny spełnia główne założenia związane z projektem tj. umożliwia szybkie prowadzenie operacji logistycznych z lokalnymi i regionalnymi klientami, a także zapewnia bardzo dobrą ekspozycję z autostrady A4. Dodatkowo deweloper wykazał się elastycznością pod względem dostosowania powierzchni pod specyficzne procesy produkcyjne klienta. Co więcej, wschodnia część Krakowa zapewnia duży dostęp do wykwalifikowanej kadry pracowniczej,” mówi Marta Nowik, konsultant w Dziale Powierzchni Logistyczno-Przemysłowych, AXI IMMO.

„Dla firmy KENIG Spedition obecność na dynamicznie rozwijającym się rynku w Małopolsce jest kluczowym aspektem do konsolidacji swojej pozycji w branży TSL. Po udanym debiucie  firmy na wymagającym rynku niemieckim, uwagę zarządu ponownie przyciągnął  rodzimy rynek. Chęć ekspansji w Polsce podyktowana jest rosnącym popytem w sektorze logistyki kontraktowej oraz nowych możliwości związanych z automatyzacją procesów logistycznych. Dzięki fachowym i starannym działaniom przedstawiciela firmy AXI IMMO Pani Marcie Nowik oraz wysoce konkurencyjnej ofercie PANATTONI, firma będzie mogła prowadzić swoje operacje logistyczne w nowoczesnej przestrzeni magazynowej o najwyższym możliwym standardzie. W Targowisku k. Krakowa firma KENIG obsługiwała będzie dwóch dużych klientów o zasięgu globalnym” relacjonuje Adam Kenig, właściciel Grupy KENIG.

Panattoni Park Kraków East II, jak wszystkie nowopowstające inwestycje Panattoni w ramach portfolio własnych parków, przejdzie proces certyfikacji BREEAM na poziomie Very Good. Aby ubiegać się o tę ocenę, Panattoni już na etapie zarządzania samym projektem wdrożyło odpowiednie rozwiązania ulepszające specyfikację, konserwację i eksploatację budynku przez cały okres korzystania z inwestycji. Realizacja parku będzie wymagać od podwykonawców posiadania systemu ISO 14001, a ponadto deweloper stawia na produkty budowlane z dobrowolną Deklaracją Środowiskową Produktu (EPD), czy z certyfikacją łańcucha pochodzenia produktu zgodną z wymaganiami PEFC i FSC dla produktów zawierających surowce leśne. Wokół przeszklonych biur budynku powstaną przestrzenie zielone i strefy relaksu, infrastruktura rowerowa, a roślinność będzie dostosowana do lokalnych warunków atmosferycznych. Ze względu na stałe miejsca pracy dedykowane procesom produkcyjno-serwisowym, powierzchnia dla Kenig Spedition będzie miała zwiększony dostęp do światła dziennego.

mat.pras.

Trendy wnętrzarskie na rok 2021

gala_collezione_aranż_sofa_fotel_nicea 6(1)Jeszcze rok temu przebywanie we własnym domu stanowiło o wiele mniejszą część naszego życia. Większość dnia spędzaliśmy w pracy, dojeżdżając w obie strony samochodem, metrem lub autobusem. Po jej zakończeniu często mieliśmy zaplanowane zajęcia na siłowni, pójście do kina lub na kolację w ulubionej restauracji. Mówiąc najprościej, wielu z nas nie przebywało tak często w swoich czterech kątach. Wszystko to zmieniła pandemia koronawirusa. Teraz większość z nas pracuje, prowadzi spotkania towarzyskie, a nawet ćwiczy we własnym domu. Dostosowując sposób życia do nowych warunków, zaczęliśmy zwracać większą uwagę na przestrzeń w której żyjemy.

Spis treści:
Fokus na funkcje i rozmiar
Kształty, które dodadzą salonowi charakteru
Akcent kolorystyczny

Jak zatem kształtują się trendy we wnętrzach AD 2021? Czy trwająca pandemia miała wpływ na to jak urządzamy przestrzeń? Co liczy się teraz najbardziej w urządzaniu wnętrz? Architekci i projektanci wnętrz zgodnie wskazują jako punkt wyjścia pojawienie się szczególnej potrzeby wygody. Wystarczy pomyśleć o komfortowych, odpowiednio wyprofilowanych meblach wypoczynkowych, obleczonych w miękkie, przyjemne w dotyku tkaniny, ciepłych kolorach, zapełnionych półkach z książkami (ale już nie tymi dopasowanymi kolorystycznie, a raczej powieściami z postrzępionymi okładkami, które czytaliśmy i pokochaliśmy dawno temu). W trendach salonowych znajdziemy teraz także przyjemne puszyste dywany, luksusowe świece zapachowe, czy dekoracje pochodzące od lokalnych rzemieślników. To co nasze, polskie, rodzime, jak nigdy wcześniej, jest teraz bardzo w cenie.

Fokus na funkcje i rozmiar

Nowe tendencje uwzględniają w wyposażeniu domu meble pochodzące od polskich producentów, trwałe, komfortowe i dobrze wykonane. Wszystko po to, by zaaranżować salon, w którym będziemy mieć na co dzień luksus wypoczynku na własnych zasadach – na modułowej sofie z rozkładaną funkcją relaksu, barem ze schowkiem i wygodnymi zagłówkami, umieszczonymi tam, gdzie najbardziej ich potrzebujemy. Wybrane kolekcje Gala Collezione, jak np. Serena, Karato skonstruowano tak, by można było łatwo zmieniać konfigurację mebla w trakcie jego użytkowania. Mebel stworzony z pojedynczych modułów możemy „rozpiąć”, tworząc na potrzeby chwili lub wizyty gości kilka niezależnych siedzisk. Teraz, gdy wciąż wiele godzin spędzamy w mieszkaniach, panuje silny trend idący w stronę dużych mebli i foteli, pozwalających na swobodny wypoczynek. Minimalizm może więc w tym roku zniknąć z projektów architektów. Ponieważ spędzamy więcej czasu w domach, potrzebujemy więcej przedmiotów, które przykują naszą uwagę. Zbyt pusta przestrzeń, w której codziennie funkcjonujemy, po jakimś czasie większości z nas wyda się zwyczajnie bezduszna.

Kształty, które dodadzą salonowi charakteru

W 2021 roku idealnie sprawdzą się meble o oryginalnych kształtach. Niezależnie czy będzie to dwuosobowa sofa, narożnik, czy przestronny mebel modułowy. Swoją unikalnością i stylistycznym dopasowaniem, pozwolą miło spędzić czas w gronie rodziny, zrobić dobre wrażenie podczas wielogodzinnych rozmów z przyjaciółmi, zachęcając swą formą do wypoczynku. Kolekcje takie jak Voss, Forli, Lorien, Axel, Nicea, Genova czy Nola pozwolą stworzyć oryginalną aranżację, pasującą do naszych zmieniających się potrzeb.

Akcent kolorystyczny

Z rozmowy ze specjalistami z Gala Collezione wynika, że w nowych trendach rysuje się także potrzeba odejścia od utartych schematów i zastąpienia meblarskich wyborów nutą szaleństwa. Sofa czy fotel w intensywnym kolorze ”podkręcą” wystrój salonu, zmieniając klasyczne wnętrze w wyjątkową przestrzeń. Żółta sofa, musztardowy szezlong czy różowy narożnik pozwolą na rozbudzenie kreatywności w doborze pozostałych elementów wyposażenia, tworząc przestrzeń, która będzie w pełni odzwierciedlać naszą osobowość i temperament.

Źródło: Gala Collezione.

Emisja obligacji White Stone po raz kolejny przykuła uwagę inwestorów

Celebro_White_Stone_Warszawa
White Stone Development, wiodąca spółka w grupie kapitałowej White Stone, prowadząca inwestycje na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych, z sukcesem uplasowała pierwszą w swojej historii emisję obligacji niezabezpieczonych o wartości 11 mln zł. Ze względu na popyt przewyższający maksymalną wysokość oferty, redukcja zapisów wyniosła niemal 20%.

W styczniu br. White Stone równolegle zadebiutował na Catalyst, wprowadzając do obrotu obligacje serii D o wartości 25 mln zł, a także uruchomił kolejną emisję obligacji korporacyjnych. Maksymalną wartość oferty ustalono na 11 mln zł. Spółka zaproponowała obligacje o oprocentowaniu stałym na poziomie 6,6% i terminie wykupu 2 lata i 9 miesięcy. Organizatorem emisji był Michael/Ström Dom Maklerski S.A. Zakończone 5 lutego zapisy pokazały zainteresowanie ze strony inwestorów przekraczające o ok. 20% maksymalną wartość oferty. Zapisy zostały złożone zarówno przez inwestorów indywidualnych jak i przez instytucje finansowe.

Do tej pory z powodzeniem przeprowadziliśmy cztery emisje obligacji o łącznej wartości 56 mln zł, z czego trzy z nich zostały już przez nas wykupione w terminie. Tym razem zdecydowaliśmy się na pozyskanie środków na dalsze prowadzenie naszych inwestycji w formie obligacji niezabezpieczonych, będących raczej domeną deweloperów obecnych na giełdzie. Tym bardziej cieszy nas sukces tej oferty, bo oznacza duże zaufanie ze strony inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych. Mamy na siebie pomysł, konsekwentnie realizujemy nasze plany, prowadzimy transparentną komunikację finansową i dbamy o zrównoważone podejście do ryzyka, co owocuje pozytywnym odbiorem działalności Grupy.

Anna Suchodolska, co-CEO i CFO White Stone Development

White Stone Development działa jako deweloper od 2012 r., a od 2015 r. jest spółką dominującą w utworzonej Grupie Kapitałowej. Grupa ta koncentruje swoje działania na rynku warszawskim i szczecińskim realizując inwestycje mieszkaniowe i komercyjne. Do tej pory White Stone sprzedał przeszło 1,3 tys. lokali mieszkalnych realizowanych w ramach pięciu wieloetapowych projektów. W 2020 r. White Stone podpisał niemal 300 umów sprzedaży, co oznacza 4% wzrostu r/r.
W swoim portfolio firma posiada aktualnie dwa projekty biurowe (kompleks HOL 7.7 oraz budynek Celebro) i jeden biurowo-komercyjny (Fort Mokotów) o łącznej powierzchni najmu przekraczającej 32 tys. mkw. Zarówno w zakupionym w 2019 r. kompleksie przy ul. Cybernetyki 7 i 7a, jak i w historycznym warszawskim obiekcie Fort Mokotów trwa proces rekomrecjalizacji.
W skład Grupy wchodzi także SPS Construction, generalny wykonawca dla budownictwa kubaturowego oraz MAAT4, spółka zajmująca się generalnym wykonawstwem instalacji elektroenergetycznych.
Konsekwentna realizacja planów inwestycyjnych w obszarze nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych przyczyniła się do wzrostu sumy bilansowej Grupy Kapitałowej White Stone w pierwszym półroczu 2020 r. o 7 proc. do poziomu przeszło 536 mln zł. Grupa odnotowała także wzrost przychodów we wszystkich trzech podstawowych obszarach działalności do poziomu niemal 140 mln zł oraz stabilną sprzedaż lokali mieszkaniowych pomimo zawirowań rynkowych związanych z pandemią COVID-19.
Pomimo dobrej sprzedaży, niezachwianej realizacji projektów budowlanych i technologicznych oraz przygotowania nowych, dobrze przemyślanych inwestycji, przedłużające się kwestie administracyjne spowodowały przesunięcie realizacji przychodów z części inwestycji na ostatnie kwartały tego roku. Przede wszystkim w związku z przesunięciem sprzedaży notarialnej inwestycji mieszkaniowej w Szczecinie grupa odnotowała spadek EBITDA o ok. 8 proc. z 8,25 mln zł w połowie 2019 r. do 7,57 mln zł na koniec czerwca 2020 r.
mat.pras.

Webinar online: Jette Cathrin Hopp z pracowni Snøhetta gościem kolejnego webinaru AQINA TV

Save_the_date_webinar_18.02.2021

Już 18 lutego gościem AQINA TV, będzie Jette Cathrin Hopp z pracowni Snøhetta. Spotkanie odbywa się w formie on-line, a udział w nim jest bezpłatny.

AQINA TV to cykl edukacyjnych webinarów, którego celem jest popularyzacja dobrego designu. Dzięki nim uczestnicy zyskują dostęp do wiedzy oraz know-how największych i najbardziej charyzmatycznych designerów i architektów z całego świata.

Pracownia Snøhetta, od kilku dekad tworzy projekty architektoniczne, kreuje także krajobrazy, wnętrza, produkty i grafiki. Swoją działalność rozpoczynała od warsztatów architektoniczno-krajobrazowych i mimo upływu czasu, wciąż pozostaje wierna swojemu transdyscyplinarnemu sposobowi myślenia. W 1989 roku wygrała międzynarodowy konkurs na projekt wielkiej Biblioteki Aleksandryjskiej w Egipcie i tak zyskała popularność. Jej dziełem jest wielokrotnie nagradzany gmach Norweskiej Opery Narodowej i Baletu w Oslo. Architekci z pracowni Snøhetta stoją za projektem budynku kulturalnego w miejscu pamięci World Trade Center w Nowym Jorku, SFMOMA (San Francisco Museum of Art.) oraz największej podwodnej restauracji na świecie, Under w Lindesnes, w Norwegii. Słynie ze skandynawskiego, minimalistycznego stylu. Dziś Snøhetta jest znaną na całym świecie firmą, zatrudniającą ponad 240 pracowników z 32 różnych krajów, z biurami w Oslo (HQ), Innsbrucku, Paryżu, Hongkongu i Adelajdzie.
Już 18 lutego o godz.15.00 będzie można posłuchać na żywo o filozofii, misji i stylu działania tej jednej z największych pracowni architektonicznych na świecie. Opowie o nich Jette Cathrin Hopp, odpowiedzialna za projekty realizowane w Europie. Link do rejestracji: https://aqina.clickmeeting.com/aqina-tv-webinar-ze-specjalnym-udzialem-jette-cathrin-hopp-z-snohetta
– Wierzymy, że dobry design to nie kaprys, a standard, dzięki któremu wspieramy w to, co w ludziach i świecie najlepsze. Dlatego stworzyliśmy cykl webinariów edukacyjnych pod nazwą AQINA TV, w ramach którego organizujemy spotkania z najbardziej utalentowanymi postaciami z naszej branży. Cieszę, się bardzo, że nasze zaproszenie przyjęła Jette Cathrin Hopp z pracowni Snøhetta. Mam nadzieję, że możliwość czerpania inspiracji od najlepszych będzie miała pozytywny wpływ na kolejne pokolenia architektów i projektantów – mówi Marcin Zieliński, zarządzający AQINA. To firma specjalizująca się w aranżacji i wyposażeniu biur oraz wnętrz komercyjnych, dystrybutor wykładzin Milliken oraz mebli biurowych międzynarodowych marek Knoll, Wilkhahn, Bulo i Gufram.

Cykl webinarów AQINA TV został objęty patronatem przez organizacje branżowe: Stowarzyszenie Architektów Wnętrz i LOVE ORIGINAL, a także przez magazyny: Architektura&Biznes, Builder, Label i Magaziff.

mat.pras.

Biurowiec we Wrocławiu z nowym najemcą – L.E.K. Consulting wchodzi do CitySpace

CitySpace Nobilis_fot. Maciej Lulko, PR Expert_04
Międzynarodowa firma konsultingowa, zajmująca się głównie doradztwem strategicznym i transakcyjnym, dołączyła do grona najemców CitySpace we Wrocławiu. Decyzja ma związek z planowanym powiększeniem kadry.

CitySpace to jeden z największych operatorów biur elastycznych w Polsce. We Wrocławiu zarządza nimi w budynkach Aquarius Business House przy ul. Swobodnej oraz Nobilis Business House obok pl. Grunwaldzkiego. Na współpracę z CitySpace decydują się firmy z różnych branż i różnej wielkości, jakie jak Northpass i Duco z IT, Mikomax z obszaru smart office i Pro Progressio z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Tym razem do grona partnerów dołączyła firma L.E.K. Consulting. – Bardzo cieszymy się, że tak uznana marka z długimi tradycjami zdecydowała się pracować z centrum CitySpace Nobilis. To dowód na to, że jesteśmy godnym zaufania, solidnym partnerem biznesowym z ofertą dostosowaną do aktualnych potrzeb dynamicznie rozwijających się firm – mówi Magdalena Śnieżek, Regional Director South Poland.

L.E.K. Consulting to międzynarodowa firma doradcza założona w 1983 roku w Londynie, gdzie do dziś znajduje się jej siedziba główna. Świadczy usługi doradcze na całym świecie poprzez sieć niemal 30 biur.
W polskim oddziale L.E.K. Consulting pracuje ok. 10 osób, ale zespół szybko się rozbudowuje. W związku z planami rozwoju firma potrzebowała odpowiedniego biura. – Zamierzamy szybko rosnąć kadrowo, dlatego potrzebujemy przestrzeni elastycznej z opcją dodania stanowisk pracy. Biuro CitySpace daje ku temu możliwości i spełnia nasze oczekiwania związane z dogodną lokalizacją, nowoczesną infrastrukturą i pozytywną atmosferą. Bardzo podoba nam się to, że biura są przytulne i urządzone w ciekawym stylu – argumentuje Maciej Żurowski, senior manager w L.E.K. Consulting.
Centrum CitySpace w Nobilis Business House stało się niedawno jeszcze bardziej atrakcyjne, ponieważ zostało ulepszone o dodatkową przestrzeń i stanowiska pracy. Powierzchnia całkowita wynosi obecnie ponad 2 000 mkw., a liczba stanowisk 301.

Poza Wrocławiem CitySpace oferuje biura elastyczne w Warszawie, Krakowie, Katowicach i Gdańsku. Razem w 10 lokalizacjach (z czego 5 w stolicy). W maju 2021 operator otworzy 11. lokalizację w Polsce. Będzie to nowe biuro w Katowicach (budynek Face2Face). Oprócz przestrzeni elastycznych (prywatnych gabinetów oraz pomieszczeń typu open space) operator oferuje sale spotkań, biura wirtualne i coworking. W centrach znajdują się recepcje, kuchnie, pokoje do rozmów telefonicznych itp. Oferta jest dostosowywana do zmieniających się potrzeb. Przykładem jest wprowadzenie kabin akustycznych do pracy w pojedynkę i spotkań w wąskim gronie w Gdańsku. Nowym uzupełnieniem oferty jest natomiast aplikacja CitySpace App. Jej główną funkcją jest rezerwacja biur operatora. Jest to możliwe nawet bez umowy. CitySpace to marka należąca do grupy Echo Investment.
Źródło: CitySpace.

APP-Projekt rozpoczyna nadzór inwestorski nad projektem Central House w Warszawie

Central House_1
APP-Projekt objął nadzór inwestorski nad prowadzoną przez OKAM Capital inwestycją Central House. Usługa świadczona będzie do IV kw. 2022 roku, kiedy to 8 piętrowy budynek ma zostać oddany do użytku. Nowoczesna inwestycja mieszkaniowa realizowana jest przy ul. Domaniewskiej 49 w Warszawie.

– Cieszymy się, że możemy ponownie wspierać naszego partnera, firmę OKAM, przy kolejnym projekcie, tym razem w biurowej do tej pory części Mokotowa, która powoli przemienia się w nowoczesne zagłębie mieszkaniowe stolicy. Tak jak zawsze nasz profesjonalny zespół specjalistów będzie pod każdym kątem czuwał nad właściwym przebiegiem prac, zgodnie z projektem – podkreśla Jacek Korwin-Małaszyński, Członek Zarządu firmy APP-Projekt.

8. piętrowy budynek z 474 lokalami mieszkalnymi ma charakteryzować wysoki standard, infrastruktura z licznymi udogodnieniami dla mieszkańców, a także elementy ekologiczne.

– Inwestycja Central House to aktualnie jeden z naszych flagowych projektów – pierwszy prowadzony w ramach Nowej Polityki Jakości, i bazujący na naszym innowacyjnym podejściu. To dla nas niezwykle ważne, że pieczę nad realizacją prac budowlanych będzie pełnić sprawdzony partner w postaci APP-Projekt – zaznacza Arie Koren, CEO OKAM Capital.

APP-Projekt realizuje również usługę nadzoru inwestorskiego nad innym projektem prowadzonym przez OKAM, tj Inspire w Katowicach, w Dolinie Trzech Stawów.

Generalnym wykonawcą Central House jest firma FineTech Construction. Budowa obiektu rozpoczęła się jesienią 2020 r., jej zakończenie planowane jest na IV kw. 2022 r.

Źródło: APP-Projekt S.A.

Nowy salon marki DION w warszawskiej Domotece

dion_x_domoteka_flagship_showroom_09
Marka DION, specjalizująca się w produkcji mebli tapicerowanych, otworzyła salon w warszawskiej Domotece. W transakcji wynajmującego reprezentowała międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield.

DION to polska marka z branży meblowej, która łączy w sobie doświadczenie w produkcji mebli, kreatywność projektantów, pasję do tworzenia oraz design na europejskim poziomie. W Domotece marka wynajęła ok. 300 mkw. powierzchni, na której oferuje klientom m.in. sofy, fotele, krzesła, regały, komody oraz biurka.

Domoteka w całości poświęcona jest ofercie wyposażenia domu. Klienci poszukujący wysokiej jakości mebli i dodatków do domu czy też akcesoriów dekoracyjnych na pewno znajdą coś dla siebie. Dion to nowa marka premium w branży wnętrzarskiej. Oferta marki to przede wszystkim meble tapicerowane, charakteryzujące się prostą i czystą formą o stonowanej kolorystyce. Markę inspiruje różnorodny styl życia, najnowsze trendy i otaczająca przyroda. Cieszę się, że właściciele marki zdecydowali się na otworzenie pierwszego salonu w Polsce właśnie u nas. Mam nadzieje, że unikalne produkty marki Dion zachwycą naszych klientów i zainspirują architektów wnętrz – mówi Edyta Paszkowska, Associate w Cushman & Wakefield.

W Domotece stawiamy na różnorodność, która zawsze idzie w parze z designem na najwyższym europejskim poziomie. Nowy salon Dion stanowi mocny punkt naszej oferty, a przy tym ważny polski akcent. Dzięki temu klienci zyskują kolejne ciekawie zaprojektowane meble, które nie odbiegają jakością od tych proponowanych przez międzynarodowe marki również obecne w Domotece – dodaje Agata Brzezińska, Head of CEE z firmy Pradera, właściciela Domoteki.

Domoteka to część parku handlowego Homepark Targówek znajdującego się niespełna 20 minut od centrum Warszawy z łatwym dojazdem z drogi S8. Obiekt posiada w swojej ofercie produkty ponad 600 marek z całego świata. Klienci Domoteki, poza wyposażeniem do wszystkich pomieszczeń domu czy mieszkania, znajdą tu także bogatą gamę usług, kompetentny personel, a przede wszystkim inspiracje i wiedzę wzorniczą.

Właścicielem DOMOTEKI jest fundusz Pradera European Retail Parks, który należy do Pradery – wiodącego na rynku specjalistycznym funduszu zarządzającego aktywami centrów oraz parków handlowych w Europie i Azji.

 

Źródło: Cushman & Wakefield.

Rynek biurowy w Warszawie w trakcie zmian

Daniel Czarnecki Savills_low res

Na zmagającym się ze skutkami pandemii rynku biurowym w Warszawie w 2020 r., pomimo pobicia rekordu pod względem wielkości pojedynczej transakcji najmu, odnotowano najniższy od dziesięciu lat popyt, przy jednej z najwyższych w historii podaży nowej powierzchni, podaje firma doradcza Savills. Presji nie poddają się czynsze, które póki co utrzymują się na stabilnym poziomie, a stopa pustostanów nadal nie osiągnęła poziomów z czasów ostatniej górki podażowej sprzed pięciu lat.

Jak wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Savills, w 2020 roku Warszawa wzbogaciła się o 314 000 m kw. nowej powierzchni biurowej, co zwiększyło jej całkowite zasoby do 5,9 mln m kw. Do tej pory w stolicy tylko raz, w 2016 r., przybyło więcej powierzchni biurowej. Około połowę nowej podaży stanowiły obiekty oddane do użytku w okolicy ronda Daszyńskiego. Niewątpliwie był to również rok dużych inwestycji, gdyż na tak wysoki wolumen złożyło się zaledwie 12 projektów. Największe z nich to: The Warsaw HUB B i C (88 900 m kw.), Mennica Legacy Tower (47 900 m kw., wieża) oraz Varso I i II (46 600 m kw.). Na koniec grudnia 2020 r. w budowie pozostawało ok. 559 000 (wliczając Skyliner, oddany do użytku w styczniu 2021 r.), czyli najmniej od 10 lat. Ponad 90% tej powierzchni to projekty rozpoczęte jeszcze przed pandemią.

Zgodnie z danymi Savills, w 2020 r. w Warszawie podpisano umowy najmu na 602 000 m kw. powierzchni biurowej, co oznacza spadek o 31 p.p. rdr i stanowi najniższy wynik od 2011 r. Pomimo bardzo ostrożnej postawy przyjętej w wyniku pandemii przez większość najemców, wielu z nich zdecydowało się na zwiększenie powierzchni w ramach aktualnie zajmowanego biura. Udział ekspansji (8,7%) był w 2020 r. wyższy niż rok wcześniej (6,5%).

Zgodnie z prognozami, w drugiej połowie roku, w następstwie pandemii, wzrósł udział renegocjacji, jednakże aktywność na rynku najmu, wbrew obawom, nie ograniczyła się jedynie do przedłużeń umów. W tym okresie najemcy niemal tak samo często decydowali się pozostać w obecnej siedzibie, jak przenieść się do nowej lokalizacji. W skali całego roku przedłużenia aktualnych umów stanowiły 37% wszystkich transakcji, a więc o zaledwie 3 p.p. więcej niż rok temu.

Na rynku odnotowano również znaczący wzrost ofert biur dostępny w formie podnajmu. Szacuje się, że na koniec grudnia 2020 r. w tej formule w Warszawie dostępnych było ponad 110 000 m kw. Całkowita powierzchnia, jaką udało się wynająć w tej formule w całym zeszłym roku, to jednak zaledwie ok. 15 000 m kw.

„W 2020 r. aktywność na rynku najmu powierzchni biurowej w Warszawie była zauważalnie niższa, niż rok wcześniej, co jest jednak zrozumiałe w obliczu wyzwań, z jakimi przyszło się mierzyć firmom w obliczu pandemii. Popyt na poziomie ponad 600 000 m kw. pokazuje jednak, że rynek się nie zatrzymał. Zdecydowaną większość wolumenu transakcji najmu stanowiły przy tym nowe umowy, w tym umowy przednajmu. Wielu najemców odłożyło w czasie decyzje dotyczące biur, ale nie mogą być one odwlekane w nieskończoność. W 2021 r. coraz więcej firm będzie wybierać gdzie i w jakim trybie chciałyby, by w przyszłości pracowali ich pracownicy” – mówi Daniel Czarnecki, dyrektor działu powierzchni biurowych, reprezentacja właściciela, Savills.

W 2020 r., pomimo pandemii, podpisano największą umowę najmu w historii warszawskiego rynku biurowego. Nowa siedziba główna PZU o powierzchni 46 500 m kw. mieścić się będzie w budynku wieżowym Generation Park Y. Drugą pod względem wielkości (20 000 m kw.) umowę najmu podpisała firma DSV w nowo wybudowanej siedzibie na warszawskim Służewcu. Mokotów był drugą najpopularniejszą lokalizacją pod względem ilości wynajętej powierzchni biurowej w 2020 r., co pokazuje, że ta część Warszawy nadal potrafi przyciągać najemców. Trzecia na podium transakcja, czyli renegocjacja i ekspansja Poczty Polskiej w Domaniewska Office Hub (19 800 m kw.), to potwierdzenie, że spółki z udziałem Skarbu Państwa zadomowiły się już w nowoczesnych obiektach biurowych.

„Po fali podnajmów, która zalała rynek biurowy w 2020 r. kolejnym etapem optymalizacji kosztów najmu może być chęć poszukiwania alternatywnych lokalizacji. Zyskać na tym mogą starsze biurowce, zwłaszcza te w lokalizacjach pozacentralnych o niższym czynszu oraz obiekty, które w czasie pandemii przeszły modernizację i oferują obecnie zbliżoną jakość do nowych projektów. Jeśli ostrożne podejście deweloperów do rozpoczynania nowych inwestycji utrzymałoby się w dłuższej perspektywie, to za kilka lat tendencja powrotów najemców do starszych biurowców będzie jeszcze silniej odczuwalna, ze względu na ryzyko pojawienia się luki podażowej” – dodaje Daniel Czarnecki.

Na koniec grudnia 2020 r. współczynnik powierzchni niewynajętej w Warszawie wyniósł 9,9%, co oznacza wzrost o 2,1 p.p. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Jak podaje Savills, zauważalna jest różnica pomiędzy budynkami starszymi, mającymi 10 lub więcej lat, w których poziom pustostanów wynosi 11,7%, a budynkami, które powstały po 2010 r., gdzie średni wakat spada do 7,6%.

Pomimo niższej aktywności najemców, w 2020 r. czynsze za nowoczesną powierzchnię biurową pozostały na niezmienionym poziomie. Zgodnie z danymi Savills, w najlepszych lokalizacjach centralnych utrzymują się one w przedziale 22,5 – 25,5 euro za m kw. miesięcznie, a na Służewcu, największym pozacentralnym obszarze biznesowym stolicy, wynoszą od 13 do 15 euro za m kw. miesięcznie. Najemcy mogą jednak liczyć na dodatkowe pakiety zachęt, zwłaszcza w starszych budynkach.

„Nadal jest za wcześnie, by określić w jakim zakresie w dalszej przyszłości stosowany będzie model pracy zdalnej, jednak funkcjonowanie większości przedsiębiorstw całkowicie bez wykorzystania powierzchni biurowej wydaje się bardzo mało prawdopodobne. Rynek niewątpliwie jest w trakcie transformacji. Pomimo wciąż niskiego obłożenia powierzchni biurowej, pustostany nie przekroczyły poziomu, jaki odnotowywany był w stolicy w latach 2014-2016. Presji nie poddają się póki co również czynsze. Te dane, w połączeniu z naturalnym potencjałem biznesowym, jakim dysponuje Warszawa, pozwalają z optymizmem spoglądać na przyszłość rynku biurowego” – podsumowuje Daniel Czarnecki z Savills.

Źródło: Savills.

Nowoczesne budownictwo drewniane tak samo bezpieczne jak murowane, ale ceny ubezpieczeń się różnią

rowan-heuvel-51244-unsplash
Z punktu widzenia bezpieczeństwa nowoczesne budynki powstające z drewna nie różnią się od tych z betonu. Świadomość konsumentów jest jednak mała. 84% Polaków boi się łatwopalności budynków drewnianych, a 55% kwestionuje ich trwałość – wynika z raportu Ministerstwa Środowiska. Obawy konsumentów potwierdzają różnice w cenach ubezpieczeń. Polisa dla budynku betonowego jest nawet o kilkadziesiąt procent tańsza niż dla drewnianego. Eksperci Polskich Domów Drewnianych wskazują, że dialog z branżą ubezpieczeniową to istotny element edukacji rynku w zakresie bezpieczeństwa budownictwa drewnianego.

Spis treści:
Trwość i ekologia budownictwa drewnianego
Takie samo bezpieczeństwo, różne ceny ubezpieczeń

Prefabrykowane modułowe konstrukcje drewniane powoli zadomawiają się na polskim rynku. Ich popularyzacja musi jednak iść w parze ze wzrostem świadomości branży i konsumentów. Na razie pierwsze trzy skojarzenia Polaków z budynkiem drewnianym to: dom góralski (74%), letniskowy (67%) oraz wiejski (57%). Niewielu ma świadomość możliwości budowania całorocznych domów jednorodzinnych (14% wskazań) oraz budynków wielorodzinnych (2%) – wynika z raportu Ministerstwa Środowiska. Ponadto aż 84% Polaków jest zdania, że dom drewniany jest łatwopalny, 70% stwierdza, że jest narażony na szkodniki, a 55% podważa jego trwałość.

– Jedną z naszych misji jest popularyzacja wiedzy, która potwierdza, że nowoczesne budownictwo drewniane jest tak samo odporne, trwałe i bezpieczne, jak betonowe. Potwierdza to m.in. eksperyment pożarowy przeprowadzony w Pionkach w sierpniu 2020 r. Wynika z niego, że nowoczesne konstrukcje drewniane mają nawet wyższą odporność ogniową niż inne materiały, które zwiększają swoją objętość wraz ze zmianą temperatury. Użyte do budowy drewno konstrukcyjne jest niezwykle wytrzymałe, a poddane odpowiedniej obróbce mechanicznej i chemicznej nie tylko zyskuje dobrą odporność ogniową, ale też długo opiera się procesom starzenia – mówi Andrzej Schleser, Członek Zarządu Polskich Domów Drewnianych S.A.

Trwość i ekologia budownictwa drewnianego
Na wykorzystaniu drewna przy tworzeniu budynków zyskuje środowisko. Z danych European Forest Institute wynika, że uwzględniając cały cykl życia budynku, budownictwo betonowe odpowiada za zużycie 42% całkowitej energii, 35% emisji gazów cieplarnianych i 30% zużycia wody. Natomiast eksperci z Bangor University w Walii zbadali, że jedna kilkupiętrowa konstrukcja drewniana to ponad tysiąc ton CO2 w atmosferze mniej. Do wybudowania domu drewnianego zużywa się również mniej wody. Kluczowa jest jednak wykorzystywana technologia. Prefabrykacja, która dzięki powtarzalności czynności wykonywanych w fabryce, gwarantuje właściwy poziom dokładności i najwyższą jakość. Odnosi się to również do odporności pożarowej.

– Nasza firma od wielu lat działa na rynku skandynawskim. W Szewcji i Norwegii budownictwo modułowe w szkielecie drewnianym oznacza połączenie najlepszych cech tradycyjnego budownictwa drewnianego, z nowoczesnymi rozwiązaniami prefabrykacji, projektowania i produkcji, co pozwala uzyskać najwyższą jakość oraz niespotykaną poza fabryką precyzję. Tam jednak nie trzeba nikogo do tego budownictwa przekonywać, w Polsce jest trochę inaczej. Mamy jednak nadzieję, że dzięki przenoszeniu naszych najlepszych doświadczeń ze Skandynawii na kolejne projekty na polskim rynku, przekonamy klientów, że moduły drewniane są trwałe, powstają błyskawicznie, są kompleksowe i ekologiczne – mówi Roman Jakubowski, Dyrektor Handlowy i Członek Zarządu Unihouse S.A.

Takie samo bezpieczeństwo, różne ceny ubezpieczeń
Ubezpieczenie budynku drewnianego kosztuje więcej. Z analizy porównawczej dostępnych polis wynika, że klienci za ubezpieczenie budynku drewnianego zapłacą nawet 75% więcej niż betonowego. Różnice wahają się od 75% do ok. 14% na niekorzyść budynku drewnianego, choć są również ubezpieczyciele, którzy stosują tę samą stawkę dla obu typów budynków.

– Firmy ubezpieczeniowe ostrożnie podchodzą do szacowania ryzyka. W większości wyżej wyceniają ubezpieczenie domu drewnianego niż betonowego. Natomiast zgodnie z najnowszymi danymi budownictwo drewniane jest tak samo bezpieczne, jak betonowe. Wydaje się zatem konieczne stworzenie nowej kategorii ubezpieczeń, która obejmie nowoczesne budownictwo drewniane. Na razie jest to niewielki wycinek rynku budowlanego, bo zaledwie ok. 1%, ale biorąc pod uwagę potencjał tego segmentu oraz jego rozwój na świecie, ten odsetek będzie rósł. Naszym celem jest zwiększenie udziału budownictwa drewnianego w Polsce do nawet 20% w 2040 roku – podsumowuje Andrzej Schleser.

Źródło: Spółka Polskie Domy Drewniane SA (PDD).

Cykl webinarów Walter Herz wywołał dyskusję o przyszłości rynku biurowego w Polsce

Mateusz Strzelecki_ Partner i Head of Regional Markets w Walter Herz

Wydarzenie Why Invest in Poland, organizowane przez Walter Herz w ramach Akademii Najemcy, na które złożył się cykl webinarów, przyciągnęło ponad 550 osób z około 250 firm i organizacji. Podczas spotkań omawiane były możliwości inwestycyjne, potencjał rynku biurowego, kapitał ludzki oraz zachęty, jakie inwestorom oferuje sześć największych miast w Polsce.

Seria webinarów, którą zainicjowaliśmy pod koniec minionego roku dotyczyła Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Trójmiasta, Łodzi i Poznania. Projekt skierowany był przede wszystkim do firm zainteresowanych zmianami zachodzącymi na krajowym rynku biurowym. Przyznam, że jego powodzenie przerosło nasze oczekiwania. Panele moderowali przedstawiciele firm z sektora BPO/SSC, wiodących firm deweloperskich oraz reprezentanci samorządów poszczególnych miast. Mocną grupę wśród uczestników stanowiły firmy z sektora BPO/SSC i IT/ ITO, który należy do najszybciej rozwijających się segmentów naszego rynku – informuje Mateusz Strzelecki.

Cykl spotkań był kontynuacją wątków podjętych podczas międzynarodowego webinarium, na którym zaprezentowany został raport Why invest in Poland, opracowany przez Walter Herz wraz z Polską Agencją Inwestycji i Handlu Grupa PFR (PAIH) oraz firmą doradztwa personalnego People.

Webinary wywołały dyskusję na temat scenariuszy związanych z powrotem do biur i kierunku, w jakim zmierza rynek biurowy w Polsce. Przedstawiciele firm, uczestniczących w wydarzeniach podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat wyzwań, jakie przyniosło prowadzenie działalności w czasie pandemii, jak również rozwiązań wdrożonych w firmach dla podniesienia efektywności pracy zdalnej, która nigdy dotąd nie była rozpowszechniona na tak dużą skalę.

Sektor nowoczesnego handlu przechodzi ciężki test

Fabrice Paumelle, BNP Paribas Real Estate PolandRok 2020 na rynku nieruchomości handlowych w Polsce, ale również w skali globalnej, został zdominowany przez pandemię COVID-19. Branża modowa oraz rozrywkowo-gastronomiczna w największym stopniu odczuły skutki kilkukrotnych „lockdownów” oraz obostrzeń sanitarnych. 
W ciągu ostatnich kilku lat segment nowoczesnego handlu w Polsce wszedł w fazę dojrzałości, tempo przyrostu nowej powierzchni wyraźnie zwolniło, a rynek kształtują raczej zmiany jakościowe, niż ilościowe. Jeszcze na początku 2020 r. prognozy dotyczące kondycji sektora obiektów handlowych były optymistyczne, nawet pomimo coraz wyraźniej postępujących zmian w trendach konsumenckich, rosnącej roli e-handlu czy narastającej tendencji klientów do zakupów w małych, lokalnych „centrach zakupów”. Po wybuchu pandemii COVID-19 zarówno właściciele centrów handlowych, jak i najemcy , zwłaszcza z sektora rozrywki, ale również pozostałych branż, zamiast planować dalsze etapy rozwoju zaczęli walczyć o przetrwanie w niepewnych warunkach rynkowych – kolejnych ograniczeń działalności i funkcjonowania w dobie surowych reżimów sanitarnych. Polska Rada Centrów Handlowych szacuje utracone obroty najemców z powodu trzykrotnego ograniczenia funkcjonowania obiektów handlowych w Polsce na kwotę ok. 30 mld zł. Wiosenny „lockdown” skutkował spadkiem przychodów na ponad 17,5 mld zł. Listopadowe zamknięcia w galeriach przyniosły ok. 8 mld zł strat w obrotach, a konsekwencją wprowadzenia kolejnych ograniczeń w handlu od 28 grudnia 2020 roku będzie dziura w obrotach branży na poziomie ponad 4 mld zł. Branża rozrywkowa, która nawet w czasie otwarcia obiektów handlowych pozostawała zamknięta albo działała w bardzo ograniczonym zakresie, poniesie największe straty.
W 2020 r. wolumen nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce przyrósł jedynie o ok. 330 tys. m kw. Od kilkunastu kwartałów najszybsze tempo wzrostu notują rynki handlowe miast o liczbie mieszkańców do 100 tys. W minionym roku właśnie w miastach tej wielkości dostarczono ponad 50% podaży nowej powierzchni, zazwyczaj w formacie małych parków lub centrów handlowych. Segment takich obiektów pełniących funkcję lokalnych centrów zakupów wciąż notuje dynamiczne wskaźniki wzrostu, do czego przyczynia się kombinacja kilku sprzyjających czynników. Obecna praktyka pokazuje, że to właśnie obiekty typu „convenience” obsługujące lokalne społeczności, z rozbudowaną ofertą „codziennych zakupów”, zlokalizowane blisko domu, a także z racji niedużych rozmiarów zapewniające lepsze poczucie bezpieczeństwa, mogą pochwalić się najlepszą kondycją w obecnych, pełnych niespodziewanych wyzwań czasach ograniczenia życia społecznego. Rok 2020 zdecydowanie należał do tego sektora.
Na rynki największych aglomeracji przypadło jedynie ok. 24% nowej powierzchni handlowej. W minionym roku żaden z nowych obiektów handlowych oddanych do użytkowania nie przekroczył 25 tys. m kw. powierzchni. W formacie centrów handlowych największe otwarcia 2020 r. to Galeria Wiślanka w Żorach (20 tys. m kw.) i Dekada w Nysie (19 tys. m kw.).

Na koniec grudnia 2020 r. w budowie było ok. 352 tys. m kw. powierzchni najmu, z planowanym terminem ukończenia do końca 2021 r. W dłuższej perspektywie spodziewamy się jeszcze większego ograniczenia wolumenu nowej podaży, gdyż pandemia spowodowała wstrzymanie decyzji dotyczących dużej ilości planowanych inwestycji, co spowoduje znaczne opóźnienia ich realizacji.

Z wolumenu budowanej obecnie powierzchni największa część – ok. 67% – przypadnie miastom o liczbie mieszkańców do 100 tys. Warto podkreślić wysoki udział formatu parków handlowych, który stanowi około 34% realizowanej obecnie nowej powierzchni. Dominują projekty małe, o powierzchni najmu 5-10 tys. m kw., ulokowane w miastach o liczbie mieszkańców poniżej 100 tys. Format ten, generujący zarówno niższe koszty budowy, jak i działalności operacyjnej, wciąż cieszy się stabilnym poziomem zainteresowania ze strony najemców. Tylko około 13% budowanej obecnie powierzchni zasili rynki największych metropolii, o liczbie mieszkańców przekraczającej 400 tys.
Pandemia i wszystkie związane z nią obostrzenia nakładane na segment handlu stacjonarnego przyspieszyły wzrost sektora e-commerce w Polsce. Według różnych szacunków, wartość sprzedaży przez internet powiększyła się w 2020 r. o 25-30%, czyli uzyskała tempo rozwoju nienotowane od kilku lat. Zgodnie z danymi GUS podczas pierwszego „lockdownu” udział sprzedaży e-commerce w wartości sprzedaży detalicznej w kwietniu osiągnął rekordową wartość 11,9%. W kolejnych miesiącach, w związku z luzowaniem obostrzeń i otwarciem branży handlu stacjonarnego, udział ten stabilizował się stopniowo do poziomu ok. 6%-7% w okresie wakacyjnym. Kolejne ograniczenia nałożone na centra handlowe w listopadzie ponownie spowodowały wzrost udział e-handlu do poziomu 11,4%. Tak wysoki udział sprzedaży przez internet w wartości sprzedaży detalicznej jest efektem nie tylko ograniczeń w działalności tradycyjnych obiektów handlowych, ale i coraz szybciej postępujących zmian w zachowaniach zakupowych polskiego konsumenta. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na rosnącą grupę klientów starszego pokolenia, z których niektórzy po raz pierwszy dokonali e-zakapów w czasie pandemii, oraz rosnącej popularności zakupów spożywczych on-line. Dynamicznie rosnący udział e-commerce i szansa, jaką daje „omnichannel” na kontynuowanie działalności w dobie surowych ograniczeń pandemicznych, skłoniły wiele sieci handlowych do zwiększenia inwestycji w technologie umożliwiające sprzedaż online. W kolejnych latach spodziewamy się wzmocnienia tego trendu, zwłaszcza w kontekście spodziewanego wejścia na polski rynek globalnych platform zakupowych takich jak Amazon czy Alibaba.

Chociaż w obecnej pandemicznej rzeczywistości rynkowej częściej docierają głosy o zamykaniu niż otwieraniu lokalizacji handlowych, w 2020 roku odnotowano jednak wejście na polski rynek nowych marek, które są ważnym aspektem dla rozwoju sektora handlowego w Polsce. Najbardziej spektakularnym i długo oczekiwanym debiutem było otwarcie sklepu Primark w warszawskiej Galerii Młociny oraz Urban Outfitters w Elektrowni Powiśle. Sukcesywnie ogłaszane są kolejne lokalizacje tego giganta w wiodących centrach handlowych.

Jaki będzie rok 2021 w sektorze handlowym?

Fundamentalne zmiany w obrazie nowoczesnego handlu w Polsce mogą jeszcze przyspieszyć. Wraz ze zmianą zachowań konsumenta trend związany z „lokalnością” życia został dostrzeżony przez wielu najemców, którzy do tej pory zazwyczaj lokowali swoje sklepy w galeriach handlowych. Przyszłość przyniesie dalszy wzrost inwestycji w małe centra i parki handlowe o profilu zakupów codziennych. Ekspansja operatorów handlowych z ofertą o profilu „ekonomicznym” nie będzie zwalniać tempa. Z kolei najbardziej dotknięte pandemią sektory – gastronomiczny i rozrywkowy będą poszukiwać nowych modeli funkcjonowania. Nasileniu ulegnie również tendencja do zastępowania starych formatów handlowych, których formuła już się wyczerpała, nowymi rozwiązaniami łączącymi kilka różnorodnych funkcjonalności. Niebagatelna będzie też waga nowoczesnych technologii i ich implementacja w działalności sieci handlowych, która może zadecydować o zajęciu najlepszych pozycji w walce o portfel konsumenta w czasach zmian strukturalnych

Fabrice Paumelle, Dyrektor Działu Powierzchni Handlowych, Europa Środkowa i Wschodnia, BNP Paribas Real Estate Poland

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland.

Państwowa Inspekcja Pracy zapowiedziała tysiące kontroli – jak pracodawcy powinni się na nie przygotować?

adeolu-eletu-38649-unsplash
Już w grudniu ub.r. Państwowa Inspekcja Pracy poinformowała, że w 2021 r. planuje przeprowadzić 52 tysiące kontroli – weryfikujących głównie przestrzeganie przepisów tarcz antykryzysowych w zakresie ochrony miejsc pracy, ale również poziom bezpieczeństwa i higieny pracy w czasie epidemii COVID-19. Jaki przygotować się do kontroli, a przede wszystkim jak udokumentować działania pracodawcy, aby nie narazić firmy na dotkliwe konsekwencje kontroli PIP?

Jak wskazuje Państwowa Inspekcja Pracy – ostatnie zmiany w przepisach prawa pracy mogą prowadzić do nadużyć, stąd konieczność przeprowadzenia działań kontrolnych również w zakresie wypłaty wynagrodzeń po obniżeniu wymiaru czasu pracy/ przejściu na pracę zdalną, wysokości odpraw czy udzielania urlopów. Przede wszystkim pracodawca powinien pamiętać, że Inspektorzy PIP są upoważnieni do przeprowadzenia takich kontroli bez uprzedzenia, w zasadzie o każdej porze dnia i nocy, natomiast zawsze powinni okazać legitymację służbową i stosowne upoważnienie. Oczywiście zdarza się, że pracodawca zostanie poinformowany o terminie i zakresie kontroli PIP – najczęściej w sytuacji, kiedy taka informacja nie wpływa na jej przebieg. Natomiast wówczas rolą pracodawcy jest przygotowanie wskazanej w korespondencji pełnej dokumentacji, również we współpracy z pracownikami odpowiedzialnymi za poszczególne, kontrolowane obszary.

Jak wyjaśnia Andrzej Bączkowski, Główny Specjalista ds. BHP W&W Consulting – W świetle ostatnich zmian – czyli zakwalifikowania SARS-COV-2 do trzeciej grupy zagrożeń biologicznych dla pracowników – należy się spodziewać intensywniejszych kontroli w obszarze zapewniania pracownikom odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa i higieny pracy, jak również dostarczania środków chroniących przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Inspektorzy podczas kontroli mogą w szczególności skupiać się więc na zaktualizowanych ocenach ryzyka (o czynnik jakim jest koronawirus), wykazie prac oraz rejestrze pracowników narażonych na ten czynnik, wprowadzonych procedurach przeciwdziałających zakażeniu ich przestrzeganiu, jak również procedurach związanych z wprowadzeniem pracy zdalnej.

Jeśli chodzi o dokumentację, to najczęściej podczas kontroli stanu BHP inspektorzy dokonują wizji wybranych stanowisk pracy oraz przeglądu dokumentacji pracowniczej – teczek pracowniczych, regulaminów pracy oraz wynagrodzeń. Natomiast kolejnym istotnym obszarem jest szeroko rozumiana dokumentacja dotycząca bezpieczeństwa – szczególnie w kontekście rozwiązań legislacyjnych nakładających nowe obowiązki na zakład pracy – na którą składają się m.in.:

  • Instrukcje i procedury,
  • Oceny ryzyka zwodowego,
  • Protokoły badające przyczyny i okoliczności wypadków przy pracy oraz karty wypadków,
  • Dokumentacja prac szczególnie niebezpiecznych,
  • Dokumentacja maszyn i urządzeń w zakresie ich bezpiecznego użytkowania przez pracowników (certyfikaty zgodności, instrukcje, przeglądy i konserwacje).

– Należy być przygotowanym na okazanie dowolnie wskazanego miejsca w zakładzie pracy oraz dowolnie wskazanego dokumentu, również z lat ubiegłych. Natomiast – również podczas przeprowadzania czynności przez inspektorów – musimy pamiętać o zachowaniu zasad bezpieczeństwa. Pracodawca ma obowiązek je przedstawić, a inspektorzy mają obowiązek się do nich stosować. Należy również udostępnić wydzielone miejsce na potrzeby osoby kontrolującej, umożliwiające swobodne zapoznanie się z dokumentacją – dodaje ekspert W&W Consulting.

Co istotne, kontrole w czasie pandemii mogą się odbywać również w formie zdalnej, co będzie się wiązało z przekazaniem wskazanej dokumentacji inspektorowi, która może zostać poddana 24-godzinnej kwarantannie w jednostce PIP. Natomiast w celu sprawnego przeprowadzenia kontroli, dokumenty można przekazać również w formie elektronicznej. Ponadto, obecnie Główny Inspektor Pracy i Główny Inspektor Sanitarny zalecają, aby w miarę możliwości kontrolujący kontaktował się z przedstawicielem firmy w celu omówienia sposobu i zakresu przeprowadzenia kontroli.

Źródło: W&W Consulting.

Rusza pierwsza budowa Yareal w Gdyni – przy Placu Kaszubskim powstaną apartamenty na sprzedaż

rezydencja_plac_kaszubski_gdynia_yareal

Yareal rozpoczął budowę swojej pierwszej inwestycji mieszkaniowej na trójmiejskim rynku. W centrum Gdyni ruszyły prace budowlane przy Placu Kaszubskim, gdzie powstanie efektowny apartamentowiec z modernistycznym, zaokrąglonym narożnikiem. Generalnym wykonawcą budynku, w którym zamieszka 38 rodzin, jest firma Mota-Engil Central Europe S.A., posiadająca szerokie doświadczenie w budownictwie kubaturowym, w tym realizacji apartamentów. Jeszcze przed rozpoczęciem budowy, mimo trwającej pandemii, nabywców znalazło ok. 20% apartamentów.

Rezydencja Plac Kaszubski, której nazwa wprost związana jest z lokalizacją inwestycji, zostanie wybudowana u zbiegu Placu Kaszubskiego z ulicą Jana z Kolna. Sześciopiętrowy budynek, który będzie przylegał do biurowca Gdyńskiego Centrum Biznesu, uzupełni brakującą zabudowę, domykając jednocześnie pierzeję.

„Debiutujemy na trójmiejskim rynku po wybudowaniu w Warszawie kilkunastu inwestycji mieszkaniowych o podwyższonym standardzie, cechujących się dbałością o detale architektury i części wspólnych oraz komfort przyszłych użytkowników. Kameralny apartamentowiec, który wznosimy w Gdyni został zaprojektowany w duchu modernizmu, który jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych cech układu urbanistycznego miasta. Zadbaliśmy, aby architektura Rezydencji Plac Kaszubski wkomponowała się w prestiżowy charakter tej lokalizacji, zapewniając nie tylko wygodę mieszkańcom, ale również właściwie korespondowała z unikalnym otoczeniem przy reprezentacyjnej osi miasta” – wyjaśnia Jacek Zengteler, dyrektor generalny Yareal.

W budynku powstanie 38 apartamentów, których wysokość sięgnie prawie 3 metrów. Mieszkańcy najwyższego piętra będą dysponowali tarasami o powierzchni nawet 68 mkw., a wszyscy pozostali właściciele będą mieli do dyspozycji wygodne balkony. Rezydencja Plac Kaszubski oferuje zróżnicowane metraże, od apartamentów typu studio o powierzchni ok. 40 mkw., aż po luksusowe wnętrza, których powierzchnia może sięgać nawet 170 mkw. Przestronne pomieszczenia zostaną optymalnie doświetlone naturalnym światłem dzięki dużym oknom, które przy tarasach i balkonach, a także na narożniku budynku będą sięgały wysokości całej kondygnacji. Modernistyczny charakter budynku podkreśli wykończenie części wspólnych urządzonych w stylu przedwojennych gdyńskich kamienic. Elegancka strefa wejściowa nawiąże do klimatu dawnych miejskich rezydencji, a przestrzeń klatki schodowej zostanie rozjaśniona przez światło dzienne, wpadające do wnętrza dzięki świetlikowi zamontowanemu w dachu.

Apartamentowiec powstanie przy chętnie odwiedzanym Placu Kaszubskim, będącym popularnym miejscem spotkań, w związku z czym od strony placu i ulicy, na parterze, znajdzie się 5 lokali usługowych. Z kolei z tyłu budynku, nad garażem podziemnym mieszczącym 38 samochodów, powstanie zielone patio, na którym znajdzie się plac zabaw oraz stanowiska do parkowania rowerów.

Deweloper zadbał o zrównoważony charakter budynku i ekologiczne rozwiązania, zarówno w częściach wspólnych, jak i we wnętrzach apartamentów. Właściciele wszystkich mieszkań otrzymają pakiet startowy inteligentnych rozwiązań do zarządzania domem, opracowany przez lidera usług smart home – firmę Fibaro. Jednocześnie budynek będzie spełniał wysokie wymagania stawiane inwestycjom zabiegającym o certyfikat zrównoważonego budownictwa BREEAM. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, a także doskonałej lokalizacji i bliskości połączeń komunikacyjnych, Rezydencja Plac Kaszubski otrzyma certyfikat z oceną na poziomie Very Good, jako pierwszy budynek mieszkalny w Gdyni.

Ukończenie pierwszej inwestycji apartamentowej Yareal w Gdyni zostało zaplanowane na drugą połowę 2022 roku.

mat.pras.

Firma GLP z rekordowym poziomem wynajmu nieruchomości logistycznych w 2020 roku

GLP_Warsaw II Logistics Centre_1 (1)

GLP, międzynarodowa firma działająca na rynku nieruchomości logistycznych, wynajęła klientom w 2020 roku ponad 22,7 mln mkw. powierzchni magazynowo-produkcyjnych, co stanowi wzrost o 57% w porównaniu z rokiem 2019. GLP rozpoczęło też nowe projekty o łącznej powierzchni 5,6 mln mkw., na które przeznaczy 5,3 mld dolarów – trzy czwarte więcej niż rok wcześniej.

Głównym powodem rosnącego popytu na nieruchomości logistyczne pozostaje wysoka aktywność branży e-commerce w dobie pandemii. Około 40% powierzchni wynajętej w budynkach GLP zajmują firmy właśnie z tego sektora – dla porównania, jeszcze pięć lat temu odsetek ten wynosił około 20-25%. Nowe oblicze rynku kształtuje też zwiększone zapotrzebowanie na technologie stosowane w budynkach.

W Europie GLP wynajęło w 2020 roku 1 mln mkw. przestrzeni logistycznych – o 69% niż rok wcześniej. Wśród nowych oraz przedłużających umowy klientów znalazły się m.in. takie firmy jak Amazon, DHL, Leclerc, ID Logistics, Royal Mail, XPO Logistics czy SF Express. Miniony rok był dla GLP także najbardziej aktywnym jeśli chodzi o działalność w Europie – firma rozpoczęła tu realizację projektów o wartości 813 mln dolarów (wzrost o 113% rok do roku), a także stała się właścicielem portfela nieruchomości w Europie Środkowo-Wschodniej oraz pozyskała dodatkowe grunty pod przyszłe przedsięwzięcia.

W Chinach GLP wynajęło w 2020 roku o 53% więcej powierzchni niż rok wcześniej – łącznie 18,7 mln mkw. W samej końcówce roku sfinalizowano umowy z sześcioma największymi graczami na rynku e-commerce, którzy w budynkach GLP wynajęli 370 tys. mkw. powierzchni. Firma rozpoczęła w Chinach nowe projekty o łącznej wartości 1,8 mld dolarów w 25 lokalizacjach, w tym budowę inteligentnego centrum dystrybucji o powierzchni 130 tys. mkw. dla jednej z największych na świecie firm z branży sportowej.

W Japonii GLP zakończyło rok z najwyższym w historii wynikiem działalności w tym kraju, wynajmując 1,6 mln mkw. przestrzeni logistycznych i umacniając się na pozycji lidera rynku. Firma rozpoczęła też nowe inwestycje o łącznej wartości ponad 2,4 mld dolarów.

W Indiach GLP wynajęło w zeszłym roku 5,6 mln mkw. – wzrost o 36% rok do roku. W tym przypadku na wynik miało też zapotrzebowanie ze strony międzynarodowych producentów przemysłowych.

W Brazylii GLP osiągnęło w 2020 roku wynik na poziomie 1,1 mln mkw. wynajętej powierzchni – dwa razy więcej niż rok wcześniej. Aż 65% umów zostało zawartych z operatorami e-commerce. Rozpoczęto też budowę nieruchomości o łącznym metrażu 650 tys. mkw. – najwięcej ze wszystkich firm w branży.

Źródło: GLP.

Prestiżowe mieszkania na sprzedaż we Wrocławiu – poszerza się oferta sprzedażowa Archicomu

20210111-A-com_Browar0078c_1148people

Grupa Archicom, lider wrocławskiego rynku nieruchomości uzupełnia ofertę o nowe etapy dwóch flagowych inwestycji. Klienci mogą wybierać spośród blisko 300 nowych mieszkań w rewitalizowanym kompleksie Browarów Wrocławskich i na osiedlu Olimpia Port. Oba etapy to najbardziej wyczekiwane budynki z niepowtarzalnymi w skali Wrocławia widokami. Łącznie w portfolio dewelopera znajduje się obecnie 1742 szt. mieszkań, w tym aż 1470 szt. we Wrocławiu. 

–  Nie zwalniamy tempa i początek nowego roku rozpoczynamy z nową mocą, zaopatrując wrocławski rynek w unikalną ofertę mieszkań w skali Wrocławia. Wzbogaciliśmy ją o wyjątkowe apartamenty w Słodowni i Wytwórni Kawy na Browarach Wrocławskich w sercu Śródmieścia, z których rozciągać się będą spektakularne widoki na Odrę i rewitalizowane, zabytkowe obiekty dawnego Browaru „Piastowskiego”. W ofercie sprzedaży znalazły się także nowe mieszkania na jednym z ostatnich etapów Olimpii Port – najchętniej wybieranym osiedlu Archicomu, które wybrało jak dotąd ponad 2000 mieszkańców. Warto podkreślić, że po raz pierwszy w historii wprowadzamy do sprzedaży 18-kondygnacyjny wysokościowiec. Słodownia będzie mierzyć około 55 m wysokości i razem z Wytwórnią Kawy, sąsiadującym z nią apartamentowcem, domknie przestrzeń kompleksu od strony Mostów Warszawskich – mówi Piotr Ludwiński, Dyrektor sprzedaży w Archicom SA.

Dwie inwestycje łączy wyjątkowa lokalizacja blisko rzeki i terenów zielonych oraz wiele niestandardowych udogodnień dedykowanych mieszkańcom.

Nowy etap rewitalizowanego kompleksu Browarów Wrocławskich obejmuje dwa apartamentowce – 17-piętrową Słodownię i 7-piętrową Wytwórnię Kawy, zlokalizowane tuż nad Odrą, w samym sercu Śródmieścia. Klienci znajdą w ofercie prestiżowe apartamenty o zróżnicowanych metrażach od 29 do 105 mkw., w tym mieszkania o niestandardowej wysokości do nawet 290 cm.

Olimpia Port zaoferuje mieszkania 2-3-4-pokojowe, które gwarantują krajobrazowe widoki na rozległy pokryty roślinnością skwer barceloński o powierzchni blisko 1 hektara. Nabywcy znajdą w ofercie różne metraże od 37 do 74 mkw. oraz funkcjonalne układy z przestronnymi balkonami i tarasami, a dzięki dużym odległościom między budynkami mieszkańcy zyskają poczucie prywatności. W ofercie pojawią się dwustronne mieszkania, które zapewnią doskonałe naświetlenie wnętrza o różnych porach dnia. W wybranych lokalach znajdą się dwuskrzydłowe wysokie do sufitu okna tarasowe.
Olimpia Port to bardzo dobrze zagospodarowane, wieloetapowe osiedle na wrocławskich Swojczycach, które od lat cieszy się popularnością wśród wrocławian.
Zakończenie budowy planowe jest na sierpień 2022 roku.