Sieć ALDI po raz pierwszy z ofertą najmu na największych targach nieruchomości handlowych w Europie Środkowo-Wschodniej SCF CEE

ALDI na targach SCF CEE 3

Sieć ALDI będzie prezentować po raz pierwszy swoją ofertę najmu na największych targach nieruchomości handlowych w Europie Środkowo-Wschodniej SCF CEE 2021.

Targi SCF CEE 2021 odbywają się w dniach 22-23 września br. W trakcie trwania targów eksperci z ALDI przedstawią możliwości współpracy z najemcami na terenie całego kraju. Z przedstawicielami firmy będzie można spotkać się na stoisku nr 500.
ALDI posiada już 182 sklepy w całej Polsce i wciąż pojawia się w nowych lokalizacjach. Budynki ALDI, w pełni nowoczesne i projektowane w zgodzie z energooszczędnymi technologiami, znajdują się w miejscach dobrze skomunikowanych, idealnych do rozwoju biznesu.

Rozwój naszej sieci to dla nas podstawa, nowe sklepy ALDI powstają na terenie całej Polski – wyjaśniaTomasz Gawlik, Dyrektor Obszaru Nieruchomości i Ekspansji sieci ALDI w Polsce. – W wielu lokalizacjach mamy do zaoferowania lokale na wynajem. Jako wystawcy na targach SCF CEE chcemy nawiązać kontakty i zaprezentować powierzchnie handlowe, gotowe do udostępnienia naszym przyszłym najemcom. Dobra lokalizacja, korzystne warunki i bliskie sąsiedztwo ALDI z pewnością przysłużą się rozwojowi biznesu – dodaje Tomasz Gawlik.

Parki handlowe i centra convenience nadal w fazie wzrostu. W I poł. 2021 r. deweloperzy dostarczyli 103 000 mkw. powierzchni.

Agnieszka Kołat

Choć polski rynek handlowy wciąż zmaga się ze skutkami pandemii COVID-19, prognozy dla kraju są korzystne w porównaniu z resztą Europy. Według Oxford Economics średni wzrost sprzedaży detalicznej w Polsce ma wynieść 4,9% do 2023 r., co stawia Polskę w czołówce krajów europejskich. W całym 2021 r. deweloperzy mogą dostarczyć ok. 209 000 mkw. powierzchni najmu w samych parkach handlowych, co stanowiłoby dla tego formatu historycznie najlepszy rok pod względem nowo oddanej podaży.

Spis treści:
Podaż – prawie 3 mln mkw. w parkach handlowych i centrach convenience
Popyt – zagraniczne marki zainteresowane Polską
Kto szuka powierzchni w parkach handlowych?
Atrakcyjne czynsze
Alternatywne formaty na celowniku inwestorów

JLL i Trei Real Estate Poland, autorzy drugiej edycji raportu „Parki handlowe i centra convenience w Polsce”, podsumowują sytuację na koniec I półrocza 2021 oraz nakreślają perspektywy rozwoju tego sektora w Polsce.

Podaż – prawie 3 mln mkw. w parkach handlowych i centrach convenience
W I poł. 2021 r. deweloperzy oddali do użytku 242 000 mkw. GLA, z czego 43% przypadło na parki handlowe i centra codziennych zakupów (ok. 103 000 mkw.). W budowie pozostaje kolejne 237 000 mkw. GLA w ramach tych dwóch formatów, z czego 188 000 mkw. trafi na rynek do końca tego roku.

Podaż parków handlowych, zarówno regionalnych, jak i tradycyjnych, oraz centrów typu convenience w układzie parku handlowego wynosi 2,87 mln mkw. powierzchni GLA. Regionalne parki handlowe stanowią połowę tej powierzchni, jednak ich udział z roku na rok maleje na rzecz mniejszych obiektów,

Joanna Tomczyk, Starszy Analityk Rynku, JLL.

Podaż parków handlowych i centrów convenience rozkłada się nierównomiernie w zależności od wielkości miasta. Skoncentrowane są one bowiem w głównych aglomeracjach (46% podaży) oraz w miastach poniżej 50 000 mieszkańców (29% podaży). Co ciekawe, 67% zasobów w budowie znajduje się w najmniejszych miastach poniżej 50 000 mieszkańców. Zaledwie 8% powstaje w największych aglomeracjach, co świadczy o tym, że mniejsze rynki są obecnie na celowniku deweloperów.

Przy wyborze nowych lokalizacji pod kolejne Vendo Parki wciąż stawiamy na małe miejscowości około 15 000 mieszkańców, gdzie oferta handlowa jest wciąż słabo rozwinięta. W grę wchodzi obszar całej Polski. Nasze projekty uwzględniają zawsze obecność operatora spożywczego. Obszar oddziaływania inwestycji to miasto oraz powiat, liczące łącznie około 30 000 potencjalnych odwiedzających. Aktualnie na zaawansowanym etapie budowy posiadamy trzy nowe parki handlowe w Inowrocławiu, Chorzowie i Radzyminie, które planujemy otworzyć do końca tego roku. Trwa także rozbudowa istniejącego Vendo Parku w Pułtusku. Zabezpieczony bank ziemi pozwala nam na komfort planowania inwestycji na rok 2022 r., które skalą dorównają obecnemu tempu rozwoju Trei w Polsce,

komentuje Jacek Wesołowski, Dyrektor Zarządzający Trei Real Estate Poland.

Popyt – zagraniczne marki zainteresowane Polską
Do sierpnia 2021 r. siedem zagranicznych marek zdecydowało się otworzyć swoje pierwsze sklepy w Polsce. Dwie sieci meblowe Duxiana ze Szwecji i Rolf Benz z Niemiec zadebiutowały w centrach meblowych w Krakowie i Warszawie. Klinika DentalPro z Włoch została otwarta w Manufakturze w Łodzi. Wejście tej włoskiej marki stomatologicznej do wiodącego obiektu na rynku potwierdza rosnące znaczenie konceptów medycznych jako najemców wzbogacających ofertę centrów handlowych. W Warszawie duński sklep firmy LEGO oraz marka kosmetyczna Rituals Cosmetics z Holandii otworzyły pierwsze sklepy w Westfield Arkadia, podczas gdy włoska firma odzieżowa Camissima i marka odzieżowa Yargici z Turcji zadebiutowały w Galerii Mokotów.

Zawirowania na rynku handlowym w Polsce, w tym spadek odwiedzalności i obrotów w większości centrów handlowych podczas pandemii COVID-19, a także negocjacje najemców z wynajmującymi spowodowały czasowe wstrzymanie planów rozwoju niektórych sieci. Lockdowny w najmniejszym stopniu wpłynęły na marki typu value retailers, off-price – oferujące produkty o niższych cenach, sieci spożywcze oraz drogeryjne, których plany ekspansji prawie nie uległy zmianie, a w niektórych przypadkach wręcz przyspieszyły. Action, Dealz, KiK, Pepco, Tedi czy debiutująca na rynku firma HalfPrice skutecznie przyciągają konsumentów do swoich sklepów, oferując szeroką gamę produktów i atrakcyjne ceny,

wskazuje Anna Wysocka, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.

Kto szuka powierzchni w parkach handlowych?
Firmy JLL i Trei przeanalizowały zestawienia najemców w wybranych tradycyjnych parkach handlowych i centrach typu convenience. Wyniki badania obiektów handlowych o łącznej powierzchni 133 000 mkw. GLA pokazują, ze najczęstszą kategorią najemców w tradycyjnych parkach handlowych i centrach convenience są sklepy typu off-price, tzw. value retailers – zajmują 33% powierzchni GLA. Inne popularne kategorie najemców to sklepy specjalistyczne (16% GLA), operatorzy spożywczy (14%), sklepy odzieżowe i obuwnicze (13%), sklepy z elektroniką (10%) oraz z artykułami kategorii zdrowie i uroda (9%). Liczba sklepów w każdej kategorii jest zwykle ograniczona do jednego lub dwóch, ze względu na dość niewielkie rozmiary analizowanych projektów. W zależności od reprezentowanej kategorii, najemcy zajmują różnej wielkości lokale.

W I połowie 2021 r. otworzyliśmy cztery Vendo Parki w Zielonce, Myśliborzu, Koszalinie i Piekarach Śląskich o łącznej powierzchni niemal 20 000 mkw. W tym samym okresie zawarliśmy łącznie 35 umów najmu o łącznym wolumenie 22 500 mkw. Pandemia nie wpłynęła na proces komercjalizacji nowych obiektów, zatem z powodzeniem realizujemy przyjęte przez nas plany inwestycyjne. Coraz większe grono najemców rozważa dzisiaj lokowanie swoich sklepów w parkach handlowych. Okres pandemii pokazał, że jesteśmy bardziej odporni na obostrzenia niż sklepy wielkoformatowe. Oferujemy także niższe koszty najmu niż galeria. W efekcie prowadzimy dziś rozmowy z firmami, które dotychczas nie były obecne w parkach, jak na przykład cała grupa LPP, czy marka Smyk. Pojawili się także gracze zaczynający dopiero działalność w Polsce. Zatem grono nowych firm zainteresowanych parkami jest dość liczne,

dodaje Jacek Wesołowski.

Atrakcyjne czynsze
Czynsze i opłaty eksploatacyjne w parkach handlowych i centrach typu convenience są nieporównywalnie niższe niż w centrach handlowych. Wynika to z cech charakterystycznych dla tego typu obiektów, tj. braku przestrzeni wspólnych, prostego układu parterowego, jednopoziomowego parkingu zewnętrznego i często peryferyjnej lokalizacji. Czynsze typu prime, dotyczące lokali o powierzchni ok. 2 000 mkw. w najlepiej prosperujących parkach handlowych, wynoszą obecnie 8 – 12 EUR/ mkw./ miesiąc, a opłaty eksploatacyjne są na poziomie 1,5 – 2 EUR/ mkw./ miesiąc. Co więcej, na korzyść parków handlowych i centrów convenience przemawiają niższe koszty aranżacji lokali, wynikające ze standardu i łatwego dostępu do sklepów.

Alternatywne formaty na celowniku inwestorów
Od początku 2021 r. właścicieli zmieniły nieruchomości handlowe o łącznej wartości ok. 420 mln EUR. Kontynuując trend z ubiegłego roku liczba transakcji pozostała na wysokim poziomie, a niski wolumen wynika bezpośrednio z rodzaju aktywów, które cieszą się obecnie największą popularnością inwestorów.

W dalszym ciągu na celowniku inwestorów pozostają głównie parki handlowe, centra codziennych zakupów, sklepy spożywcze oraz sklepy typu DIY, o czym najlepiej świadczą sfinalizowane w tym roku transakcje. Jak na razie, stopy kapitalizacji za najlepsze parki handlowe pozostają stabilne na poziomie około 6,80%, jednak wysoki poziom zainteresowania i ograniczona dostępność dobrego produktu może spowodować kompresję w krótkim terminie,

mówi Agnieszka Kołat, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Handlowych, JLL.

Największą transakcją handlową sfinalizowaną w 2021 r. było nabycie przez EPP czterech parków handlowych za 106 mln EUR. To ostatnia transza większej umowy podpisanej w 2018 r. obejmującej 12 aktywów, w tym 8 centrów handlowych M1. Z kolei biorąc pod uwagę jedynie transakcje zamknięte w trzecim kwartale br., największy wolumen osiągnięto przy sprzedaży portfela sześciu hipermarketów Auchan zlokalizowanych w Szczecinie, Rybniku, Słupsku, Gdańsku, Nowym Sączu oraz Lublinie. Portfel należący do tej pory do Pruim (firma zarządzana przez Griffin Real Estate) został sprzedany za 87 mln EUR do nieujawnionego nabywcy.

Autorami raportu są eksperci JLL i Trei Real Estate Poland.

Marka Opoczno finalistą konkursu Dobry Wzór 2021

Green Show Opoczno (1)

Kolekcja płytek Green Show z portfolio Opoczno została zakwalifikowana przez grono ekspertów Instytutu Wzornictwa Przemysłowego do finału konkursu Dobry Wzór 2021.

Tytuł Dobry Wzór jest najbardziej prestiżową i cenioną w Polsce nagrodą za design produktu. W tym roku Instytut Wzornictwa Przemysłowego, który jest organizatorem konkursu, zaprezentował nową odsłonę plebiscytu, dostosowaną do zmieniającej się rzeczywistości. Wprowadzono nowy podział kategorii oraz dwie meta kategorie „Innowacje” oraz „Zielony Wzór”. Kategoria „Dom” została podzielona na siedem podkategorii, aby jeszcze lepiej wyróżnić najlepsze projekty.
Do finału konkursu produktów i usług, będących przykładem najlepszego designu na polskim rynku, zakwalifikowała się kolekcja płytek Green Show marki Opoczno, której wzornictwo nawiązuje do bliskości natury oraz interpretuje motywy roślinne.

WGN sprzedaje kompleks magazynowy za 6 500 000 zł

wgnmagazynWGN Świdnica jest wyłącznym agentem sprzedaży kompleksu magazynowego w miejscowości Głuszyca.

Przedmiotem sprzedaży jest kompleks magazynowy o powierzchni zabudowanej wynoszącej 7255,55 mkw. Wielkość działki, na której mieści się obiekt wynosi 55 212 mkw. W skład obiektu wchodzi część biurowa oraz część magazynowa. Część biurową tworzy parter oraz piętro, na których zlokalizowane są pomieszczenia biurowe, portiernia, sale konferencyjne i gabinety gościnne. Natomiast część magazynowa została częściowo podpiwniczona i obecnie znajduje się tu sześć boksów garażowych. Hala produkcyjna wyposażona jest w szatnie, jadalnie oraz pomieszczenia sanitarne.
Nieruchomość została wystawiona na sprzedaż za kwotę 6 500 000 złotych.

Chińską gospodarkę pandemia jeszcze bardziej umocniła na pozycji lidera

curtis-macnewton-317636-unsplash
Gospodarkę Chin, największą i najszybciej rosnącą na świecie, pandemia jeszcze bardziej umocniła na pozycji lidera. Oprócz rozwoju eksportu Chiny stawiają obecnie na stymulację konsumpcji wewnętrznej. Rynek ten staje się więc coraz atrakcyjniejszy dla zagranicznych firm, także polskich. A dzięki bezpłatnemu i dostępnemu dla wszystkich zainteresowanych webinarowi „Bringing One Europe closer to China” przedsiębiorcom będzie jeszcze łatwiej postawić pierwsze kroki na chińskim rynku.

Spis treści:
Coraz bardziej obiecujący kierunek
Potencjał na więcej
One Europe – onboarding dla przedsiębiorców

Coraz bardziej obiecujący kierunek

Tytuł gospodarczego lidera Chiny zawdzięczają swoim niekwestionowanym ekonomicznym atutom. Należą do nich zwłaszcza niskie koszty produkcji, innowacyjność i postępująca automatyzacja. Dzięki temu chiński przemysł dostarcza towarów bezkonkurencyjnych cenowo i coraz lepszych pod względem jakości. Wszystko to wraz z doświadczeniem i pozycją w światowym handlu, a także dużą elastycznością pozwoliło Państwu Środka wyjść z pandemii w kondycji jeszcze lepszej niż wcześniej. W 2020 roku Chiny zwiększyły swój udział w światowym eksporcie o 1,6% rdr, teraz wynosi on już 14,7%.

– Dynamika, a jednocześnie stabilność chińskiej gospodarki sprawiają, że państwo to pozostanie atrakcyjnym celem ekspansji w perspektywie wielu najbliższych lat. – Pomimo zawirowań w logistyce w długoterminowej perspektywie po zażegnaniu kryzysu kontenerowego oczekujemy, że czynniki ograniczające wymianę handlową będą słabnąć – wskazuje Małgorzata Demidziuk, dyrektor Biura Bankowości Międzynarodowej z Santander Bank Polska.

Potencjał na więcej

Jak pokazują dane grupy AliBaba za zeszły rok, na samej tylko chińskiej platformie e-commerce Tmall europejskie firmy osiągnęły sprzedaż na poziomie 36 mld dolarów. Wynik ten mógłby być jednak znacznie wyższy, ponieważ obecnie w UE tylko co piąte spośród małych i średnich przedsiębiorstw eksportuje towary do Chin.

Z dynamiczną wymianą handlową mamy także do czynienia w Polsce. Jak pokazują dane GUS, import chińskich towarów do Polski w 2020 roku wzrósł o blisko 16% rdr. i osiągnął wartość 146,6 mld zł. Pod względem importu Chiny stały się tym samym drugim (po Niemczech) najważniejszym partnerem handlowym Polski. Z kolei wartość polskiego eksportu do Chin w 2020 roku wyniosła 13,2 mld zł, a w pierwszym półroczu 2021 – już 7 mld zł.

– Potencjał chińskiego rynku dla zagranicznych firm będzie rósł, ponieważ swoją gospodarkę Chiny chcą dodatkowo wzmocnić rozwojem konsumpcji wewnętrznej. To doskonały prognostyk zwłaszcza dla branż kosmetycznej, farmaceutycznej i sprzętu medycznego. Równie obiecująco rysują się perspektywy dla eksporterów żywności. Już teraz wymiana handlowa z Państwem Środka jest istotnym źródłem dochodów dla polskiej branży mleczarskiej – podkreśla Grzegorz Rykaczewski, analityk z Departamentu Sektorów Strategicznych Santander Bank Polska S.A.

One Europe – onboarding dla przedsiębiorców

Atrakcyjność i potencjał chińskiej gospodarki dla rozwoju polskich i europejskich przedsiębiorstw jest niewątpliwy. Geograficzna odległość i specyfika chińskiego rynku mogą jednak jawić się jako bariery w nawiązaniu relacji handlowych. Odpowiedzią na te obawy jest inicjatywa One Europe podjęta przez Grupę Santander i Bank of Shanghai. W jej ramach 29 września odbędzie się webinar Bringing One Europe closer to China dla firmowych klientów Grupy Santander

– Dzięki One Europe biznesowi klienci Santander Bank Polska, a także klienci Grupy Santander z Hiszpanii, Portugalii i Wielkiej Brytanii, mogą otrzymać z pierwszej ręki wiedzę na temat funkcjonowania w chińskiej gospodarce. Chcemy wspierać nie tylko codzienną działalność naszych biznesowych klientów, ale też ich dalszy, dynamiczny rozwój. Poprzez One Europe pragniemy zachęcić do wykorzystania potencjału chińskiego rynku, a chętnym firmom udzielić praktycznego, merytorycznego wsparcia – podkreśla Małgorzata Demidziuk z Santander Bank Polska

Webinar Bringing One Europe closer to China jest wspólną inicjatywą banków należących do Grupy Santander w Europie, Santander Asia, Bank of Shangai oraz firmy doradczej Hawksford. Wydarzenie zostało pomyślane jako ekspercka sesja, w trakcie której prelegenci przedstawią kluczowe informacje na temat chińskiej gospodarki i jej sektorów strategicznych, poruszą także tematykę eksportu do Chin i inwestycji. Osobny panel będzie poświęcony kluczowym dla ekspansji w Chinach platformom
e-commercowym. Swoimi doświadczeniami podzielą się też firmy z Wielkiej Brytanii i Polski, od lat z sukcesem sprzedające swoje produkty na tym wymagającym rynku.

Webinar odbędzie się 29 września 2021 r., o godzinie 10:30 czasu polskiego. Spotkanie będzie prowadzone w języku angielskim. Udział wezmą:

Jingjing Feng – APAC Desk Manager, Hawksford
Adam Knight – Współzałożyciel Tong Digital
Elaine Feng – International Desk, Bank of Shanghai
Mr Li Mao – Head of International Business, Bank of Shanghai
Szefowie Biznesu Międzynarodowego Santander w:
Portugalii – Pedro Correia
Wielkiej Brytanii – John Carroll
Hiszpanii – Jaime Uscola
Polsce – Małgorzata Demidziuk
Niemczech – Klaus Hübner

Moderator: Kathryn Smith – Business Development Manager in Santander UK

Źródło: Grupa Santander Bank Polska S.A.

ZŁOTA 44 we współpracy z Soul Interiors przedstawiają wizualizację warszawskiego apartamentu 442

02-Soul-Interiors-Studio-architekt-Warszawa-wnetrze-luksusowe-apartament-Zlota-44
W ofercie warszawskiej inwestycji ZŁOTA 44 w sprzedaży znajduje się już jedynie osiem apartamentów.

Każdy z dostępnych w sprzedaży apartamentów charakteryzuje się unikatowym układem pomieszczeń. Jedną z propozycji biura sprzedaży jest apartament 442., którego powierzchnia wynosi około 64 mkw. Usytuowana na 44. piętrze przestrzeń oferuje ekspozycję zachodnią, a duże okna pozwalają podziwiać zachodzące słońce na tle warszawskich wieżowców. To miejsce może stać się przytulną oazą dla pary, która doceni życie w rytmie wielkiego miasta lub dla studenta, który wkrótce rozpocznie dorosłe życie.
Aranżację proponują projektanci Soul Interiors. Wizualizacja apartamentu autorstwa Diany Michalskiej łączy w sobie naturalne barwy ziemi i szlachetne materiały.
Inwestorami apartamentowca ZŁOTA 44 są fundusz inwestycyjny zarządzany przez AMSTAR, który nabywa, realizuje i zarządza nieruchomościami na wybranych rynkach w Europie, USA oraz innych krajach na całym świecie, oraz BBI Development SA – spółka deweloperska notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Przy biurowcu Wave w Gdańsku pojawiła się pierwsza na rynku ładowarka dla hulajnóg elektrycznych Si

Gdański City Hub rozszerzył swoją dotychczasową ofertę o pierwszą na rynku ładowarkę dla hulajnóg elektrycznych Si. Alternatywne środki transportu promuje również krakowski High5ive.

Dzień bez Samochodu to dobra okazja do tego, by zostawić auto i skorzystać z alternatywnych, zielonych rozwiązań. Aby to ułatwić, przy biurowcu Wave, zrealizowanym w Gdańsku przez Skanska, uruchomiona została ładowarka dla hulajnóg elektrycznych – Si.
Kwestie związane ze wspieraniem alternatywnego transportu i szerzej – zrównoważonym rozwojem – to aspekty uwzględniane w strategii biznesowej i na każdym poziomie działalności Skanska. Szwedzki deweloper od lat oferuje w swoich biurowcach liczne udogodnienia dla rowerzystów, aby zachęcać pracowników do wyboru tej formy transportu. Miejsca parkingowe dla rowerów, stacje napraw, szatnie, prysznice czy oddzielne windy to ukłon nie tylko w stronę miłośników dwóch kółek, ale i środowiska. W krakowskiej inwestycji Skanska – High5ive – stworzono nawiązujące do nazwy kompleksu Bike5ive, centrum rowerowe, które zostało udostępnione zarówno najemcom, jak i mieszkańcom Krakowa.

Panattoni Park Tricity East VI z pierwszym najemcą na 5 825 mkw. powierzchni magazynowo-biurowej

Panattoni-Park-Tricity-East-VI_photo
Spółka Uni-logistics, która specjalizuje się w spedycji morskiej, kolejowej, lotniczej i transporcie drogowym, wynajęła 5 825 mkw. powierzchni magazynowo-biurowej w Panattoni Park Tricity East VI.

Uni-logistics funkcjonuje na rynku międzynarodowym od 2007 r.  Na etapie poszukiwania optymalnej lokalizacji przedsiębiorstwo skorzystało ze wsparcia firmy doradczej Cresa Polska. Panattoni Park Tricity East VI to nowoczesny obiekt, który docelowo zaoferuje 18 157 mkw. powierzchni magazynowo-biurowej. Atutem budynku będzie jego dogodne umiejscowienie na terenie Gdańska w pobliżu autostrady A1.

Uni-logistics będzie pierwszym najemcą Panattoni Park Tricity East VI, który dzięki podjęciu decyzji o relokacji dotychczasowego magazynu pozwoli uruchomić nową inwestycję Panattoni. Obiekt będzie miał dogodny dostęp zarówno do portu morskiego, jak i autostrady A1 i trasy S7, co stanowi atut lokalizacji. Dzięki temu najemca będzie mógł rozwijać swoją działalność – przewóz towarów drogą morską i transportem kołowym. Dla firmy Uni-logistics znaczenie miało też odpowiednie zagęszczenie ramp rozładunkowych, kształt jednostki i odpowiednie warunki najmu – mówi Jakub Dudkiewicz, Starszy Doradca w firmie Cresa Polska.

Czy przybędzie osiedli w lokalizacjach podmiejskich i mniejszych miastach?

Aleje Praskie_Develia

Czy deweloperzy planują realizację nowych projektów mieszkaniowych w lokalizacjach podmiejskich i mniejszych miastach? W których? Czy ze względu na utrudnienia związane z wprowadzaniem na rynek nowych inwestycji oferta firm kurczy się? O ile podaż jest mniejsza niż przed pandemią? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A.

Nasza obecna oferta jest na podobnym poziomie, co przed pandemią. W najbliższych miesiącach jednak planujemy znacznie ją zwiększyć i wprowadzić do sprzedaży szereg nowych projektów. Jeśli chodzi o grunty, to nieustannie rozbudowujemy nasz bank ziemi. Poszukujemy przede wszystkim działek w tych miastach, w których jesteśmy już obecni, tj. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Katowicach. Monitorujemy jednak dostępność terenów pod zabudowę mieszkaniową także w innych, dużych miastach i nie wykluczamy wejścia do kolejnych aglomeracji.

Jeśli chodzi o mniejsze miejscowości, wszelkie badania demograficzne od lat pokazują, że niestety konsekwentnie się one wyludniają a ich mieszkańcy migrują do dużych ośrodków miejskich. Dlatego też działalność deweloperską prowadzą tam raczej tylko lokalne firmy na niewielką skalę. Obserwujemy z kolei uważnie możliwości inwestowania w miejscowościach podmiejskich, w których jest zdecydowanie łatwiej o tańsze grunty pod zabudowę. Zrealizowaliśmy jakiś czas temu dużą inwestycję w podwarszawskich Ząbkach na ponad 800 mieszkań, która okazała się sukcesem. W przypadku takich projektów kluczowe jednak pozostaje dobre skomunikowanie z centrum metropolii.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

Faktycznie motorem wzrostu rynku mieszkaniowego w Polsce są aktualnie miasta powiatowe i miejscowości podmiejskie. To dobra wiadomość, która oznacza, że mieszkaniowa luka w średnich i mniejszych miastach będzie się zmniejszać. Takie lokalizacje nie będą jednak celem kluczowych deweloperów ze względu na niewielki rynek zbytu. Tylko największe miasta i aglomeracje zapewniają odpowiednią skalę do rozwoju biznesu.
Utrzymanie atrakcyjnej oferty, szczególnie w aglomeracjach jest obecnie największym wyzwaniem dla deweloperów. Problemem jest mała dostępność gruntów i przeciągające się procesy administracyjne. Z trudnościami z wprowadzeniem na rynek nowych projektów najlepiej radzą sobie najwięksi gracze z bogatym portfolio zabezpieczonych gruntów i ze zdywersyfikowaną działalnością produktową i geograficzną. Mniejsze firmy są w cięższej sytuacji.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Nie przestajemy budować w dużych miastach. Po wieżowcu Hanza Tower planujemy kolejną, prestiżową inwestycję w Szczecinie – osiedle Nad Odrą. Będzie to zespół budynków mieszkalnych i usługowych z mariną. Czekamy na decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji, licząc na to, że pierwszy etap budowy osiedla rozpoczniemy w tym roku. Równocześnie będziemy obecni w mniejszych miejscowościach położonych blisko dużych miast. Kontynuujemy rozbudowę podwarszawskiego osiedla Villa Campina, gdzie stawiamy gotowe energooszczędne eko-domy, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem m. in. z uwagi na położenie w pobliżu Puszczy Kampinoskiej. Wkrótce ruszy budowa inwestycji Stacja Centrum w Gąsinie, zielonej dzielnicy Pruszkowa o szczególnych walorach krajobrazowych, wypoczynkowych i rekreacyjnych. Planujemy także inwestycję w podkrakowskiej Zawadzie.

Marcin Michalec, CEO Okam

Obecnie koncentrujemy się na rozwoju projektów w największych polskich miastach, w tym w Warszawie, Łodzi czy Katowicach. Rynek inwestycyjny w tych lokalizacjach ma jeszcze duży potencjał i istnieje przestrzeń do dalszego rozwoju pod kątem budynków mieszkaniowych, jak i biurowych. W Katowicach kontynuujemy budowę osiedla Inspire w Dolinie Trzech Stawów, w Łodzi natomiast prowadzimy sprzedaż inwestycji Strefa Progress przy Piotrkowskiej 217. Z kolei, w stolicy realizujemy między innymi inwestycję Central House w biurowej części Mokotowa czy Bohema – Strefa Praga na Pradze Północ. Będziemy rozwijać również projekt mieszkaniowy CityFlow na warszawskiej Woli. Ponadto, niedawno dokonaliśmy jednej z największych transakcji na polskim rynku nieruchomości – kupując 62 ha terenów pofabrycznych na Żeraniu. Oczywiście, jeśli na horyzoncie pojawią się ciekawe możliwości projektowe w innych, przede wszystkich większych polskich miastach czy ośrodkach, na przykład w aglomeracji warszawskiej albo śląskiej, nie wykluczamy, że lista lokalizacji naszych inwestycji się poszerzy.

Anna Skotnicka-Ryś, dyrektor Działu Handlowego firmy Profbud

Jesteśmy warszawskim deweloperem, który od ponad 11 lat realizuje wysokiej jakości projekty, skupiając się głównie na dwóch miastach – Warszawie oraz Łodzi. Na chwilę obecną nie dostrzegamy wyzwań związanych z wprowadzeniem na rynek nowych inwestycji deweloperskich we wskazanych miejscowościach, a bank ziemi zapewnia nam komfortową sytuację i możliwość realizacji projektów przez najbliższe kilka lat. Nie zamykamy się jednak na żadne propozycje i szczegółowo analizujemy każdą ofertę dotyczącą możliwości zakupu gruntów. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wszystkich klientów o różnych preferencjach i oczekiwaniach w naszej ofercie znajdują się liczne inwestycje, zarówno w bliskiej odległości od centrum, jak i w lokalizacjach typu middle. Coraz więcej osób zaczęło bowiem zwracać uwagę na przestrzeń i okolicę w jakiej znajduje się dom. Możliwość mieszkania w bezpośrednim sąsiedztwie z naturą stało się prawdziwym luksusem.
Nie zwalniamy tempa i realizujemy kolejne projekty budowlane. Być może jeszcze w tym roku zaskoczymy klientów kolejnymi, warszawskimi inwestycjami w zupełnie nowych odsłonach.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg S.A.

Obecnie mamy w ofercie blisko 1500 lokali w 3 miastach i systematycznie rozbudowujemy możliwości sprzedażowe. W tym roku uruchomiliśmy 14 nowych projektów i wprowadziliśmy do oferty 1100 lokali w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu. Przygotowujemy się także do rozpoczęcia sprzedaży w Poznaniu. Nasze plany są bardzo ambitne, dlatego intensywnie zwiększamy bank ziemi. Podwyższyliśmy prognozy sprzedaży na ten rok i jestem przekonana, że są to bardzo realne założenia. Sytuacja na rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce jest bardzo obiecująca, zakładamy stały wzrost popytu przez kilka najbliższych lat. Obecnie mamy zasoby gruntów dające potencjał sprzedażowy nawet na 22.000 lokali. Na inwestycje i potencjalne akwizycje do końca 2021 roku chcemy przeznaczyć ponad 600 mln zł. Jesteśmy także otwarci na zakup całych podmiotów wraz z nieruchomościami, wydzielonych części przedsiębiorstw czy rozległych terenów poprzemysłowych. Chcemy umacniać swoją pozycję w miastach, w których działamy, tj. w Warszawie, Trójmieście, Wrocławiu i Poznaniu. Rozważamy także możliwość wejścia do nowego miasta. Będzie to jednak zależało od możliwości nabycia gruntów i skali działalności, jaką moglibyśmy prowadzić w tej aglomeracji.

Piotr Jakubowski, Head of Investment Department w Apricot Capital Group

Nasza działalność skupiona jest obecnie w trzech dużych miastach – Warszawie, Poznaniu i Katowicach. Choć rzeczywiście oferta mieszkaniowa odrobinę uszczupliła się w trakcie pandemii, a szczególnie w pierwszej jej  fazie, obecnie jesteśmy zdecydowanie w fazie wzrostowej. Mamy zabezpieczony duży bank ziemi, który pozwala nam rozwijać się sukcesywnie i pozytywnie patrzeć w przyszłość. Niezależnie od tego, dostrzegamy potencjał mniejszych miast i jesteśmy w trakcie zabezpieczania kilku nieruchomości, które w naszej ocenie mają duży potencjał.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Każda inwestycja, którą wprowadzamy na rynek jest odpowiedzią na zapotrzebowania naszych klientów. Staramy się działać rozsądnie, zawsze mając na uwadze jak najlepszy standard i jak najlepsze położenie przyszłej inwestycji. Starannie przygotowujemy się do nowych przedsięwzięć, mając świadomość, że bierzemy udział we współtworzeniu miasta. Bank ziemi Aurec Home stale się powiększa. Obecnie prowadzimy inwestycje w jednych z najlepszych lokalizacji Warszawy. Powiększając swoje zasoby bierzemy pod uwagę również takie lokalizacje jak Pruszków, Wesoła czy Wawer.

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Grupa Waryński jest otwarta na każdą lokalizację. Z oczywistych względów dostępność terenów w dużych miastach jest ograniczona. Niemniej jednak, miejscowości mniejsze, podmiejskie zyskują na znaczeniu, nie tylko z uwagi na możliwe do zagospodarowania jeszcze tereny, ale także z powodu mniejszej intensywności zabudowy, większej ilości zieleni, a jednocześnie dobrej komunikacji z większymi miastami. Nasza oferta będzie się stale powiększała, także o mniejsze miejscowości, między innymi dlatego, aby zwiększyć podaż mieszkań, które będą spełniały zweryfikowane przez pandemię oczekiwania klientów.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Dostrzegliśmy potencjał mniejszych miast już jakiś czas temu. Od kilku lat poszukiwaliśmy działki w Łodzi i w ubiegłym roku udało nam się sfinalizować transakcję. W tej chwili inwestycja jest jeszcze w fazie projektowania.
Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest
Skupiamy działalność przede wszystkim na terenie Warszawy. Tutaj też nieustannie poszukujemy gruntów pod nowe inwestycje mieszkaniowe. Pomimo trudności z wprowadzaniem na rynek nowych projektów, udaje nam się regularnie wprowadzać nowe inwestycje do sprzedaży. W najbliższym czasie nie mamy w planach ekspansji do mniejszych miejscowości.

Boaz Haim, prezes Ronson Development

Mierzymy się obecnie z trudnościami w zakresie nabywania nowych działek w dużych aglomeracjach, szczególnie w Warszawie. Brakuje gruntów, a te dostępne są bardzo drogie. Nasz bank ziemi jest jednak zabezpieczony, a działalność zdywersyfikowana na kilka miast. Oprócz Warszawy, budujemy w Poznaniu, Szczecinie oraz Wrocławiu. Nie rozważamy w tym momencie nowych miejsc, ponieważ zależy nam na najwyższej jakości oddawanych projektów, a tą gwarantuje m.in. dogłębna znajomość danego rynku.
Jeśli zaś chodzi o inwestycje podmiejskie, w drugiej połowie roku ruszymy z projektem ekologicznych domów w Falentach pod Warszawą. Będzie to inwestycja z szeregiem rozwiązań ekologicznych, takich jak m.in. rekuperacja, możliwość montażu paneli fotowoltaicznych oraz ładowania aut elektrycznych. Realizujemy także duży projekt pod Szczecinem, w gminie Kołbaskowo, gdzie powstaje inwestycja Nowe Warzymice. To wieloetapowe osiedle, tworzone w niskiej zabudowie wielorodzinnej, zaprojektowane na kilka lat.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Od wielu lat mamy w ofercie, zarówno lokale położone w dużych miastach, jak i na terenach podmiejskich. Przykładem takiego działania jest wieloetapowa inwestycja Osiedle Kociewskie tworzona w niedużej miejscowości Rokitki koło Tczewa, która znacznie wpływa na rozwój tego obszaru.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development

Jesteśmy otwarci na projekty, zarówno na obrzeżach dużych miast, jak i bezpośrednio w miastach. Finalizujemy zakup dużej działki w Poznaniu pod kolejny duży wielorodzinny projekt rozłożony na kilka etapów. Planujemy w tym osiedlu przedszkole oraz powierzchnie biurowe. Przygotowujemy się do realizacji dużego osiedla na obrzeżach Warszawy, w zielonej okolicy i doskonałym dojazdem do centrum. Chcemy, żeby było to samowystarczalne i ekologiczne miasteczko ze szkołą, sklepami, powierzchnią biurową i usługami. Niestety brak gruntów w rozsądnych cenach nie sprzyja zwiększaniu oferty.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Rzeczywiście coraz trudniej jest pozyskiwać grunty w naszym, rodzimym Poznaniu i rozważamy obecnie podjęcie inwestycji w innych miastach, a także w kolejnych destynacjach turystycznych w Polsce. W dalszym ciągu będziemy budować na poznańskim przedmieściu w Dąbrówce, gdzie mamy zabezpieczony grunt na przyszłość.

Według przyjętej strategii, chcemy dysponować ofertą obejmującą różne typy mieszkań dla różnych klientów. Staramy się na bieżąco ją uzupełniać, wprowadzając regularnie nowe produkty. Jeszcze w tym roku przedstawimy nową inwestycję. Nasza oferta nie jest mniejsza niż przed pandemią.
Autor: Dompress.pl

Grupa VELUX osiągnie swoją neutralność węglową do 2030 roku dzięki współpracy z Schneider Electric

velux

Grupa VELUX oraz Schneider Electric podjęły się rozszerzonego partnerstwa.

Zawiązanie rozszerzonego partnerstwa obu firm na na celu przyspieszyć dekarbonizację. Grupa VELUX wybrała firmę Schneider Electric do stworzenia strategii przyspieszonej dekarbonizacji, która umożliwi sprawną realizację zobowiązania „Lifetime Carbon Neutral” („Dożywotniej Neutralności Węglowej”).
Rozszerzone partnerstwo bazuje na zapowiedzianych już wcześniej usługach doradczych w zakresie wykorzystania energii odnawialnej. Grupa VELUX jest światowym liderem rynku okien dachowych i świetlików. Natomiast Schneider Electric to światowy lider cyfryzacji zarządzania energią i automatyki budynkowej. Dzięki współpracy Grupa VELUX osiągnie swoją neutralność węglową do 2030 roku, przyspieszając realizację zobowiązania „Lifetime Carbon Neutral”, by proaktywnie przeciwdziałać zachodzącym zmianom klimatycznym.

 

Nowy Country Manager w International Workplace Group w Polsce

pawel_ornatek_country_manager_international_workplace_group_2_
We wrześniu 2021 roku Paweł Ornatek objął stanowisko Country Managera w International Workplace Group w Polsce.

Paweł Ornatek będzie odpowiedzialny za rozwój biur pod markami Regus i Spaces oraz pracę kilkudziesięciu oddziałów firmy na terenie kraju. Jego cele to m.in. dalszy rozwój modelu franchisingowego oraz akwizycyjnego związany z rosnącym zainteresowaniem pracą hybrydową i zwiększonym popytem na biura elastyczne. Paweł Ornatek ma  doświadczenie zarówno w segmencie B2B jak i B2C, które zdobywał u światowych liderów.
IWG jest światowym liderem w dziedzinie biur elastycznych, które oferuje m. in. pod markami Regus i Spaces. Firma jest obecna w ponad 3 300 lokalizacjach, w 1 000 miastach całego świata i na ponad 120 rynkach, ma ponad 30 lat doświadczenia w oferowaniu przestrzeni biurowych. W Polsce IWG posiada 32 centra biurowe w 7 największych miastach.

– Nie mam żadnych wątpliwości, co potwierdzają liczne analizy publikowane przez nas oraz innych graczy rynku biurowego, że hybrydowy model pracy będzie rozwijał się niezwykle dynamicznie – chcą tego zarówno pracownicy jak i firmy, które zauważają korzyści płynące ze zwiększonej satysfakcji pracowników oraz wymiernych oszczędności finansowych. Wizyty w biurze głównym, tzw „centrali” staną się okazjonalne, a pracownicy będą chcieli zredukować do minimum godziny spędzane wcześniej w korkach czy komunikacji miejskiej, pracując z domu oraz z biur blisko domu – powiedział Paweł Ornatek, CEO IWG w Polsce.

Deweloper Syrena Invest rozpoczyna przedsprzedaż najnowszej inwestycji Klukowska 54 w Warszawie

SI_KU_02_b
Deweloper Syrena Invest rozpoczął przedsprzedaż mieszkań w ramach najnowszej inwestycji Klukowska 54, która mieści się w spokojnej części  rozwijającego się warszawskiego Targówka.

Klukowska 54 to kameralna inwestycja, na którą składają się 3 budynki mieszkalne. Inwestycja zaoferuje w sumie 61 mieszkań i 85 miejsc garażowych. Deweloper wyposażył projekt budynku w ekologiczne rozwiązania, które pozwolą przyszłym mieszkańcom zaoszczędzić na opłatach związanych ze zużyciem wody i odprowadzaniem ścieków. Dodatkową zaletą jest to, że inwestycja znajduje się niedaleko terenów zielonych, takich jak plaże Zalewu Bardowskiego czy las na Utracie. Budowa rozpocznie się w 4. kwartale br., a jej zakończenie przewidziane jest na 2. kwartał 2023.

Hotel Anders w Starych Jabłonkach z nową strefą chillout, pokojami i salą konferencyjną

MKE_0420

Pandemia przerwała prace remontowe Hotelu Anders w Starych Jabłonkach na Mazurach, które wystartowały w 2019 roku.

Prace remontowe zostały jednak wstrzymane na krótko. Po kilku tygodniach przestoju, przystąpiono do kontynuowania prac remontowych w hotelu.  Autorem projektu przebudowy hotelu jest pracownia Dżus Architekci z Olsztyna. Rolę współprojektanta pełniła natomiast spółka Trust Us. Wszystkie pokoje zyskały zupełnie nowy wygląd i wyposażenie. Powstały również dwa nowe apartamenty. Całkowicie przearanżowano lobby recepcyjne, tworząc z niego przyjazną przestrzeń społeczną oraz nadano kompletnie nowy charakter strefie chillout z kręgielnią. Dodatkowo przebudowo zewnętrzny hotelowy dziedziniec, a na plaży nad jeziorem urządzono camper park. Sale konferencyjne zmieniły nie tylko design, ale zostały także wyposażone w nowoczesny sprzęt multimedialny. W ten sposób ukończonych zostało 70% zaplanowanych przed pandemią prac remontowych.

Powierzchnie handlowe na wynajem w Rumunii cieszą się zainteresowaniem najemców

default

Pierwszymi najemcami parku handlowego Rosiorii de Vede są firmy Jysk i Pepco.

Oprócz Jysk i Pepco, które już zainaugurowały swoją działalność w obiekcie realizowanym przez Scallier w Rosiori swoje sklepy mieć będą między innymi: Sinsay, KIK, Martes Sport, Deichmann czy Flanco. Oficjalne otwarcie parku handlowego Rosiorii de Vede ustalono na koniec września 2021 roku. Park handlowy w Rosiori dostarczy na rumuński rynek 6 200 metrów kw. nowoczesnych powierzchni handlowych. Obiekt jest już w pełni skomercjalizowany.
Park handlowy w Rosiorii de Vede będzie certyfikowany w systemie BREEAM. Za certyfikację obiektu odpowiada międzynarodowa firma Gleeds.

 

„Parki handlowe rozwijane przez Scallier w małych i średnich rumuńskich miastach wypełniają istniejącą na rynku lukę: w mniejszych miejscowościach w Rumunii często brakuje nowoczesnych powierzchni handlowych. Nasze obiekty powstają w bezpośrednim sąsiedztwie między innymi funkcjonujących już wielkopowierzchniowych sklepów spożywczych. Wspólnie tworzą atrakcyjną dla mieszkańców lokalizację handlową, którzy w jednym miejscu mogą zrobić niezbędne zakupy codzienne, jak również skorzystać z oferty sklepów uznanych marek odzieżowych czy elektronicznych, a także spędzić czas w strefie gastronomicznej, obok której znajduje się także plac zabaw dla dzieci” – wylicza Wojciech Jurga, Partner Zarządzający w Scallier odpowiedzialny za rozwój firmy na rumuńskim rynku.

Manufaktura w Łodzi nie zwalnia tempa i podpisuje kolejne umowy z najemcami

heidi-sandstrom-466619-unsplash

Łódzka Manufaktura utrzymuje wysokie tempo i podpisuje kolejne umowy najmu powierzchni.

Do grona  najemców Manufaktury dołączyła w ostatnim czasie amerykańska marka Under Armour. Jest największym butikiem spośród wszystkich otwartych w Polsce i liczy aż 236 m2 powierzchni. Ponadto nowy i większy lokal otworzył polski brand 4F. Najemca zajmuje obecnie lokal o powierzchni 470 m2.
Właścicielem Manufaktury jest Union Investment Real Estate GmbH – wiodąca międzynarodowa firma inwestycyjna specjalizująca się w otwartych funduszach nieruchomości dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych.

Grupa Skanska przyspiesza redukcję śladu węglowego

adeolu-eletu-38649-unsplash
Grupa Skanska podjęła decyzję o aktualizacji swojego celu klimatycznego.

Skanska chce do 2030 roku  zredukować emisję własną dwutlenku węgla aż o 70%. Zmiana wcześniejszego celu, jakim była redukcja o 50% do roku 2030, wynika z potrzeby natychmiastowego przyspieszenia działań na rzecz ochrony klimatu.
Grupa Skanska już teraz zmniejszyła emisję CO2 o 40% – w stosunku do roku 2015 – przy jednoczesnym zwiększeniu przychodów. Cel związany z osiągnięciem pełnej neutralności węglowej do roku 2045 pozostaje aktualny.

Najnowszy raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) udowadnia, że musimy kontynuować działania w kierunku drastycznego ograniczania emisji dwutlenku węgla – podkreśla Anders Danielsson, prezes Skanska AB. – Nasze inicjatywy realizowane na wszystkich rynkach przybliżają nas do celu, jakim jest osiągnięcie neutralności węglowej w całym łańcuchu wartości do roku 2045. Oferując prośrodowiskowe rozwiązania, pomagamy także klientom osiągać ich własne cele klimatyczne. Dodatkowo działania na rzecz minimalizacji emisji gazów cieplarnianych idą w parze ze zwiększoną wydajnością, lepszym wykorzystaniem zasobów i niższymi kosztami, a także zaspokajaniem potrzeb naszych partnerów biznesowych – dodaje Anders Danielsson.

SAS współpracuje z Uniwersytetem Karoliny Północnej przy opracowaniu leku na kolejną pandemię

TITLE

SAS dołączył do inicjatywy READDI (ang. Rapidly Emerging Antiviral Drug Development Initiative), którą prowadzi Uniwersytet Karoliny Północnej w Chapel Hill.

W celu wykorzystania potencjału, jaki drzemie w sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego w pracach nad rozwojem nowych leków, SAS podjął się współpracy z Uniwersytetem Karoliny Północnej. Prace mają zapobiec kolejnej pandemii i innym chorobom wywołanym przez wirusy.
Partnerstwo zakłada wsparcie programu READDI, w ramach którego trwają prace nad szerokim spektrum leków przeciwwirusowych.
Aby przyspieszyć postęp tych prac specjaliści SAS z zespołów badań i rozwoju wdrażają zaawansowane rozwiązania z zakresu uczenia maszynowego między innymi do analizy wyników badań materiału biologicznego pozyskanego z płuc pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19. Wyniki tych analiz będą wykorzystane przez naukowców z UNC do opracowania nowych leków zwalczających wirusy typu COVID-19.

Griffin Real Estate finalizuje transakcję sprzedaży portfolio retail parków o wartości 87 milionów euro

Griffin Real Estate_Transakcja sprzedaży portfolio retail parków

Pruim to firma zarządzana przez Griffin Real Estate, wiodącego polskiego inwestora typu private equity i firmy zarządzającej aktywami.

Firma Prium sfinalizowała sprzedaż sześciu obiektów handlowych, których łączna powierzchnia całkowita wynosi 107 600 metrów kw. Obiekty zlokalizowane są w Szczecinie, Rybniku, Słupsku, Gdańsku, Nowym Sączu i Lublinie. Ich najemcą jest firma Auchan Polska, która prowadzi w nich działalność w ramach 12-letniej umowy przedłużenia najmu, która została podpisana w ubiegłym roku.
Nabywca nieruchomości nie został ujawniony. Wartość transakcji wyniosła 87 mln euro.
Sprzedającemu w transakcji doradzały firmy: Linklaters (doradztwo prawne), Colliers (doradztwo komercyjne) oraz Arcadis (doradztwo techniczne).

Nieruchomości te mają długą historię generowania dobrych wyników sprzedaży, a dodatkowo – są zabezpieczone długoterminowymi umowami najmu z Auchan – siecią handlową o ugruntowanej pozycji na polskim rynku. Udana transakcja sprzedaży tego portfolio potwierdza, że wysokiej jakości obiekty handlowe są nadal poszukiwane – powiedział Piotr Fijołek, Senior Partner w Griffin Real Estate, odpowiedzialny za przeprowadzenie transakcji.

Nhood Polska z sukcesem komercjalizuje obiekty handlowe, którymi zarządza

Marcin_Matysiak_Nhood

Nhood Polska z sukcesem rozwija współpracę z najemcami. Ponadto firma odnotowuje bardzo dobre wyniki komercjalizacji w zarządzanych obiektach handlowych.

Od początku 2021 roku firma Nhood Polska podpisała 51 nowych umów z najemcami. Umowy te opiewały na łączną powierzchnię ponad 10 tys. metrów kw. GLA. Jeśli chodzi o wskaźnik pustostanów w centrach i galeriach handlowych z portfolio firmy, to wrócił on do poziomu sprzed wybuchu pandemii Covid-19. Ponadto firma Nhood Polska odnotowuje wzrosty odwiedzalności w zarządzanych obiektach i pracuje nad nowymi atrakcyjnymi inwestycjami.

 

Wysoka odwiedzalność centrów i galerii handlowych zarządzanych przez Nhood, a także dobre relacje z najemcami pozytywnie wpłynęły na pracę zespołu komercjalizacji, zaowocowały nowymi umowami i ułatwiły negocjacje z dotychczasowymi partnerami. Osiągnęliśmy najlepsze od 18 miesięcy wyniki wynajmu powierzchni, z których najbardziej cieszy nas spadek liczby pustych lokali w zarządzanych przez nas obiektach o dwa punkty procentowe – podkreśla Marcin Matysiak, dyrektor komercjalizacji Nhood Polska.

 

MLP Group zawarło transakcję finansowania projektu w Unna o wartości 41,25 mln euro z bankiem BayernLB

MLP_Unna_uj02_001

Firma MLP Group (MLP Logistic Park Germany I) zawarła umowę kredytową z bankiem BayernLB (Bayerische Landesbank).

Bank BayernLB jest jedną z największych instytucji finansowych w Niemczech. Strony podpisały umowę kredytową, w ramach której został udzielony kredyt inwestycyjny na poziomie 41,25 mln euro (około 188 mln zł). Pozyskane w ten sposób środki pieniężne zostaną wykorzystane na finansowanie projektu parku logistycznego MLP Logistics Park Unna. Współpraca z bankiem wzmocni stabilność finansową MLP Group.

– Podpisaliśmy ważną transakcję zapewniającą finansowanie jednego z kluczowych projektów MLP Group realizowanego na rynku niemieckim. Przy dynamicznym rozwoju naszej działalności w tym kraju współpraca z lokalnymi instytucjami finansowymi  jest dla nas bardzo ważna. Nawiązanie współpracy z BayernLB– jedną z wiodących niemieckich instytucji finansowych wzmocni naszą pozycję finansową poprzez pozyskanie źródła finansowania dla realizowanego projektu w parku logistycznego MLP Logistics Park Unna, a także jest otwarciem na dalszą współpracę przy nowych projektach. podkreśliła Monika Dobosz Dyrektor Finansowy w MLP Group S.A.

– Cieszymy się, że dzięki szerokiej wiedzy i doświadczeniu w zakresie finansowania możemy wspierać MLP Group w realizacji tak atrakcyjnego projektu. Centrum logistyczne MLP Logistics Park Unna będzie wyposażone w nowoczesne funkcjonalności i objęte certyfikacją w standardzie DGNB Gold, co pozytywnie wpisuje się w naszą strategię finansowania rozwoju i zrównoważonych rozwiązań. MLP Group od lat udowadnia swoją siłę w pozyskiwaniu doskonałych lokalizacji pod realizację inwestycji logistycznych w Polsce, a ostatnio także w Niemczech. BayernLB z dumą wita doświadczonego gracza z długoletnim stażem na rynku logistycznym w gronie międzynarodowych klientów Banku – powiedział Robert Hetzner z BayernLB.

Stale zwiększa się zapotrzebowanie na freelancerów

zdjęcie 1- Paweł Rak

Zaletami współpracy z freelancerami są jej elastyczność i niskie koszty. Z tego typu usług korzystają zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorstwa – od mikrofirm po wielkie korporacje. Najczęściej na taką formę decydują się agencje interaktywne, biura tłumaczeń, lub firmy, które mają dużo zleceń w branżach takich jak programowanie i copywriting.

Spis treści:
„Wolni strzelcy” w branży IT
Nowoczesne rozwiązania dla freelancerów

Najpopularniejsze ostatnio oferty freelancingu dotyczą usług związanych z tworzeniem stron internetowych – mowa zarówno o aspektach technicznych, kreacji treści, jak i np. o tłumaczeniach – opowiada Paweł Rak, założyciel platformy odfreelancera.pl – swoje usługi proponują często również specjaliści od social mediów czy graficy, odpowiedzialni za oprawę wizualną firmy i jej witryny sieciowej.

Praktycznie w każdej firmie na jakimś etapie działań pojawia się zapotrzebowanie na jednorazowe zlecenia, w postaci np. zaprojektowania materiałów promocyjnych, stworzenia informacji prasowej czy wykonania usług sprzątających – w zasadzie nie ma branży, w której nie opłacałaby się mniejsza lub większa współpraca z freelancerem.

„Wolni strzelcy” w branży IT
Biznes online rozwija się w bardzo dynamicznym tempie, a wraz z jego rozwojem rośnie ryzyko ataków cyberprzestępców. Dla właściciela sklepu internetowego pomoc freelancera w zakresie administracji i ochrony systemów IT jest na wagę złota. Na rynku pracy wyraźnie odczuwalny jest niedobór specjalistów, którzy potrafią wziąć odpowiedzialność w tym obszarze – mówi Paweł Rak – jeżeli posiadasz niezbędną wiedzę związaną z zabezpieczeniami środowisk teleinformatycznych oraz znasz bieżące zagrożenia w obszarze IT, to koniecznie zagospodaruj tę niszę.
Wciąż pilnie poszukiwani są także specjaliści od programowania, nawet pomimo faktu, że coraz więcej osób zyskuje kompetencje w tym zakresie. Wielu mniejszych firm nie stać na utrzymanie programisty na etacie, ale dzięki freelancerom mogą mieć zapewnione wsparcie, w zależności od potrzeb.

Poszukiwany specjalista ds. czyszczenia elewacji i mycia okien na wysokości
Freelancer to jednak nie tylko pracownik intelektualny – zaznacza ekspert z platformy odfreelancera.pl – taką formę działania może wybrać na przykład osoba oferująca specjalistyczne usługi sprzątania np. na wysokości, gdzie już nie wystarczy miotła, ścierka i wiadro. Właściciele budynków zlecają tego typu usługi specjalistom, którzy zachowają środki ostrożności wynikające z zasad BHP.

Aby świadczyć usługi czyszczenia elewacji oraz mycia okien na wysokości jako freelancer, trzeba posiadać specjalistyczny sprzęt i umiejętności. Wysokościowe mycie okien oraz elewacji może odbywać za pomocą kilku metod, a najpopularniejsze z nich to technika alpinistyczna, wykorzystanie podnośnika lub mycie z poziomu gruntu z wykorzystaniem kijów teleskopowych.

Nowoczesne rozwiązania dla freelancerów
Bez względu na specjalizację freelancing staje się coraz popularniejszą formą świadczenia usług, na które chętnych nie brakuje. Klienci poszukujący profesjonalistów mogą teraz korzystać z nowoczesnych platform, na których widoczne są w jednym miejscu wszystkie oferty oraz opinie wystawione po poprzednich zleceniach. Ważne, by freelancer był godny polecenia i trzymał się terminów jakie wyznacza mu zleceniodawca, wtedy na pewno nie będzie martwić się o niedobór klientów – zapewnia Paweł Rak – dzięki internetowej platformie łatwiejsze stają się także poszukiwania usługobiorców, więc na jej funkcjonalności korzystają obie strony umowy.

Warszawskie centrum handlowe Atrium Targówek z nowym najemcą na 420 m2 powierzchni

mall galeria

W Atrium Targówek przy ul. Głębockiej 15 w Warszawie pojawiło się dwóch nowych najemców.

Pierwszym z nowych najemców jest sklep marki Dealz w Polsce. Kolejnym najemcą galerii jest piekarnio-cukiernia Skalski.
Firma Dealz wynajęła lokal o powierzchni 420 m2. Na tej powierzchni klienci znajdą tysiące produktów znanych marek w atrakcyjnych cenach. Kolejnym najemcą, który wynajął lokal w galerii, jest piekarnio-cukiernia Skalski.
Tym samym Atrium Targówek umocniło i wzbogaciło swoją ofertę.

 

Mieszkania na sprzedaż w Warszawie cieszą się dużym powodzeniem wśród kupujących

fabrica ursus

Ceny mieszkań stale rosną w całym kraju. Nic nie zapowiada, aby trend ten miał wyhamować. 

Boom mieszkaniowy trwa w naszym kraju od kilku ostatnich lat. Deweloperzy stale dostarczają na rynku kolejne inwestycje mieszkaniowe. Duża część mieszkań znajduje swoich właścicieli jeszcze zanim budynki zostaną oddane do użytku.
W Aurec Home w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania mniejsze, kupowane w celach inwestycyjnych, ale rośnie również zainteresowanie większymi lokalami kupowanymi na własne potrzeby. Dla kupujących istotna jest atrakcyjna lokalizacja i wartości dodane. Liczy się także bliskość terenów zielonych.

– Pod względem sprzedaży pierwsze półrocze 2021 roku było dla Aurec Home najlepszym okresem od wybuchu pandemii. Rozpoczęliśmy sprzedaż dwóch kolejnych etapów osiedla „Miasteczko Jutrzenki” oraz dwóch etapów Fabrica Ursus, w sumie prawie 500 mieszkań. Po ogłoszeniu rozpoczęcia sprzedaży do naszych biur ustawiały się kolejki. Można powiedzieć, że nasze inwestycje są rynkowym hitem – mówi Shraga Weisman, prezes firmy deweloperskiej Aurec Home Holding.

 

Rynek nieruchomości kontra pandemia – jak poradziły sobie z nią poszczególne segmenty rynku?

Rynek nieruchomości przechodzi próbę od momentu wybuchu pandemii koronawirusa w naszym kraju. Skutki pandemii odczuły wszystkie sektory, jednak nie wszystkie – jak by się można było spodziewać – w sposób negatywny. Z pewnością negatywnie pandemia koronawirusa wpłynęła na segment biurowy i hotelowy. Z kolei sektor magazynów i mieszkaniówka dobrze przeszły ciężką próbę. Co więcej, sektor magazynów rozwinął się, odkąd w kraju wybuchła pandemia wirusa COVID-19.

Spis treści:
Sektor nieruchomości mieszkaniowych nie ugiął się przed pandemią
Sektor nieruchomości biurowych poddany ciężkiej próbie
Ciężko w segmencie hotelowym
Sektor magazynowy rozkwitł w okresie pandemii koronawirusa


Rynek nieruchomości przechodzi próbę od momentu wybuchu pandemii koronawirusa w naszym kraju. Skutki pandemii odczuły wszystkie sektory, jednak nie wszystkie – jak by się można było spodziewać – w sposób negatywny. Z pewnością negatywnie pandemia koronawirusa wpłynęła na segment biurowy i hotelowy. Z kolei sektor magazynów i mieszkaniówka dobrze przeszły ciężką próbę. Co więcej, sektor magazynów rozwinął się, odkąd w kraju wybuchła pandemia wirusa COVID-19.
Pandemia koronawirusa, z którą cały czas mamy do czynienia na terenie całego kraju, a także poza jego granicami, w Polsce wybuchła w marcu 2020 roku. Niedługo po tym, jak wybuch pandemii został podany do wiadomości, rząd postanowił wprowadzić lockdown. W efekcie Polacy zostali zamknięci w swoich mieszkaniach i domach i musieli przyzwyczaić się do nowych realiów życiowych. Zmiany odczuli nie tylko ludzie, ale i rynek nieruchomości. Na poszczególne jego sektory pandemia miała nieco inny wpływ.

Sektor nieruchomości mieszkaniowych nie ugiął się przed pandemią
Mieszkaniówka dobrze zniosła wybuch pandemii. Deweloperzy tylko początkowo wstrzymali oddech, by przyjrzeć się zmieniającej się na rynku sytuacji. Nie widać było jednak prób szybkiej sprzedaży dostępnych lokali mieszkalnych. Deweloperzy zachowali zimną krew i nie podjęli decyzji o obniżaniu cen mieszkań. Wprawdzie okres lockdownu, który został wprowadzony na terenie całej Polski, stanowił dla deweloperów wyzwanie, jednak wykazali się oni dużą pomysłowością i elastycznością. Deweloperzy zaczęli bowiem korzystać z najnowszych rozwiązań technologicznych, takich jak wirtualne spacery, umożliwiające zobaczenie, jak prezentuje się inwestycja – zarówno mieszkania, jak i teren wokół budynku. Na stronach internetowych poszczególnych inwestycji udostępniali również chat-boty, które udzielały odpowiedzi na najważniejsze pytania ze strony osób zainteresowanych zakupem mieszkania.
Pomimo, że pandemia wybuchła intensywnie, zmieniając dotychczasowe zwyczaje życiowe mieszkańców kraju, to jednak nie zmieniła planów wielu z nich. Osoby, które planowały zakup mieszkania w 2020 roku, w wielu przypadkach nie zrezygnowały z tej decyzji. Deweloperzy nawet w okresie pełnego lockdownu notowali zainteresowanie swoimi projektami mieszkaniowymi wśród potencjalnych kupujących.
Obecnie możemy obserwować stały wzrost cen, które wyraźnie szybują w górę od początku roku. Póki co nie wiadomo, jak długo bańka cenowa się utrzyma. Widać natomiast, że wzrost cen to kolejny czynnik, który wcale nie zraża Polaków przed zakupem własnego M.

Sektor nieruchomości biurowych poddany ciężkiej próbie
Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w sektorze biurowym. Ten odczuł dość intensywnie wybuch pandemii. Po wprowadzeniu w całym kraju całkowitego lockdownu, Polacy zostali oddelegowani do pracy zdalnej w domowym zaciszu. Wprawdzie nie każdemu rozwiązanie takie w pełni odpowiadało, jednak dość szybko ten system pracy się zakorzenił. W efekcie biurowce opustoszały. Sytuacja ta miała miejsce na terenie całego kraju – zarówno te w dużych metropoliach miejskich, jak i małych miejscowościach. Rozpoczął się trudny okres nie tylko dla właścicieli biur, ale także ich najemców. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory wynajmowali duże powierzchnie biurowe, zaczęli renegocjować umowy najmu i w efekcie zmniejszać wielkość zajmowanej przez siebie powierzchni biurowej. Wielu właścicieli biurowców było przychylnych temu rozwiązaniu, gdyż woleli zatrzymać przy sobie najemcę na mniejszej powierzchni, niż ryzykować, że postanowi on całkowicie rozwiązać umowę najmu powierzchni biurowej. podczas lockdownu przedsiębiorcy mogli sprawdzić, czy ich pracownicy są wydajni podczas pracy zdalnej. W efekcie nawet po zniesieniu lockdownu, nie wszyscy pracownicy powrócili do swoich biurek. Wiele osób do tej pory wykonuje swoje obowiązki zdalnie, na zasadach home office. W ostatnim czasie wzrosła też popularność hybrydowego modelu pracy, czyli takiego, gdzie pracownik część swoich obowiązków wykonuje w domu, a część w biurze stacjonarnym. Model hybrydowy z miesiąca na miesiąc zyskuje coraz większe uznanie pracodawców i pracowników, gdyż obie strony wychodzą na takim rozwiązaniu korzystnie. W efekcie właściciele biurowców muszą jeszcze bardziej starać się, aby pozyskać najemców na wolne przestrzenie biurowe.
Eksperci rynkowi szacują, że sytuacja w sektorze biurowym jeszcze przez kilka lat nie wróci do kondycji sprzed okresu wybuchu pandemii koronawirusa. Na rynek może być oddawanych do użytku mniej inwestycji biurowych, gdyż zwyczajnie zmniejszyło się zapotrzebowanie na nowoczesne powierzchnie biurowe.

Ciężko w segmencie hotelowym
Pandemia mocno odbiła się również na sektorze hotelowym. Kiedy w Polsce ogłoszono pandemię i krótko po niej wprowadzono lockdown, wszystkie obiekty hotelowe zostały zamknięte. To oznaczało odcięcie od przychodów właścicieli obiektów. Hotelarze stanęli pod ścianą i nie wszyscy przetrwali tę ciężką próbę. Sytuacja poprawiła się nieco, gdy obostrzenia zostały poluzowane i restauracje hotelowe mogły sprzedawać posiłki na wynos. Hotelarze nieco podreperowywali tym rozwiązaniem swój nadszarpnięty budżet. Jednak dopiero, kiedy obiekty hotelowe na powrót otworzyły się dla turystów, ich właściciele złapali wiatr w żagle. Obecny sezon wakacyjny był dobrą passą dla polskich hoteli. Wielu turystów zrezygnowało bowiem z wyjazdu za granicę, w efekcie czego hotelarze notowali duże obłożenie pokoi.

Sektor magazynowy rozkwitł w okresie pandemii koronawirusa
Sektorem, który rozkwitł w okresie pandemii okazał się być sektor magazynowy. Wprowadzony lockdown wymusił na Polakach zmianę zwyczajów zakupowych. Z racji zamkniętych sklepów stacjonarnych, Polacy zaczęli robić zakupy w Internecie. Dla wielu z nich taka forma dokonywania zakupów okazała się dużo bardziej wygodna i bezpieczna. W efekcie nawet kiedy lockdown został zniesiony, wielu Polaków pozostało przy zdalnych zakupach. Zmiana zwyczajów zakupowych sprawiła, że w okresie pandemii dynamicznie rozkwitł rynek e-commerce, a firmy, które działają w branży online, zaczęły rozglądać się za dodatkową przestrzenią do magazynowania swoich towarów. W efekcie na terenie całego kraju zaczęło przybywać nowoczesnych magazynów, hal produkcyjnych i komfortowych centrów logistycznych. Duże zapotrzebowanie na tego rodzaju obiekty utrzymuje się do tej pory. Deweloperzy stale oddają do użytku kolejne projekty, a wiele inwestycji kończy proces komercjalizacji jeszcze zanim zostanie oddanych do użytku.

Pandemia koronawirusa nie pozostała obojętna dla rynku nieruchomości w Polsce. Różne sektory rynku odczuły jej wpływ w zupełnie innym stopniu. Dla sektora biurowego i hotelowego lockdown okazał się ciężką próbą, którą nie wszyscy przetrwali. Sektor mieszkaniowy nie ugiął się, w efekcie czego obecnie sytuacja w tym segmencie jest coraz lepsza. Deweloperzy bez obaw oddają do użytku nowe inwestycje i podejmują się kolejnych projektów mieszkaniowych. Z kolei sektor magazynowy może mówić o prawdziwym rozkwicie w okresie pandemii i wprowadzonego z związku z nią lockdownu, w dużej mierze za sprawą rozwoju rynku e-commerce.

Magdalena Łozowicka
Redaktor Naczelna

Komercja24.pl

Najem instytucjonalny dobrze zabezpiecza interesy właściciela nieruchomości jak również najemcy

maria-ziegler-jJnZg7vBfMs-unsplash
Najem instytucjonalny różni się od klastycznej umowy najmu.

Najem instytucjonalny został wprowadzony Ustawą z dnia 20 lipca 2017 r. o Krajowym Zasobie Nieruchomości. Definicję umowy najmu można natomiast znaleźć w art. 19f ust. 1 i 2 ustawy o ochronie praw lokatorów z dnia 11 września 2017 roku.
Najem instytucjonalny skuteczniej zabezpiecza interesy właściciela nieruchomości. Co więcej, taka forma umowy może okazać się bardziej korzystna dla przyszłych lokatorów mieszkania. Umowa tego rodzaju  zawierana jest w obecności notariusza, co dodatkowo zabezpiecza interesy obu stron.

 

Ładowarki do samochodów elektrycznych w garażach podziemnych okazały się problematyczne

Robert Stachowiak Prezes SGI
W ostatnich latach w Europie sporo się dzieje w temacie elektromobilności, a samochody napędzane elektrycznie zyskują na popularności. W Polsce ten trend również zaczyna się pojawiać. Auto elektryczne związane jest jednak z posiadaniem miejsca do jego ładowania. Scenariuszem idealnym byłoby, gdyby znajdowało się ono w garażu, jak najbliżej domu. Wydawać by się mogło, że to żaden problem, jednak jak się okazuje, to dopiero początek dość wyboistej drogi.

Jak wskazują dane z raportów, w 2020 roku w Polsce oddano do użytkowania ponad 220 tys. mieszkań. Deweloperzy nie zwalniają tempa – wstępne informacje z okresu styczeń-kwiecień 2021 r. pokazały, że do użytkowania oddano już 72,2 tys. mieszkań, tj. o 13,3 proc. więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. Podobnie jest z podążaniem za trendami. Klienci wiedzą co jest na topie i oczekują najlepszych produktów i rozwiązań. Jednym z takich przykładów są samochody elektryczne – ich właściciele chcieliby mieć swobodny dostęp do miejsc postojowych z ładowarkami w swoich garażach podziemnych.

Mieszkania kupowane wraz z miejscami postojowymi to już właściwie standard. Ale co ze stacjami ładowania samochodów elektrycznych? W Polsce na rynku pierwotnym pierwsze inwestycje deweloperskie z gniazdami do ładowania zaczynają dopiero się pojawiać. Temat jest delikatny, bo jak się okazuje już na początkowych etapach projektu pojawiają się głosy sprzeciwu, między innymi ze strony Straży Pożarnej. Deweloperzy chcą podążać za trendem i dawać mieszkańcom możliwość ładowania aut w garażu podziemnym, jednak strażacy opiniujący projekty budowlane nie chcą się pod nimi podpisywać bez wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń w projekcie.

Z punktu widzenia Straży Pożarnej problem stanowi lokalizacja miejsc parkingowych dla pojazdów elektrycznych w garażach podziemnych. Związane jest to z możliwością samozapłonu baterii w takim aucie. Wywołany pożar jest niezwykle trudny do ugaszenia, ponieważ po kilku godzinach ogień może wzniecić się ponownie. Wielu rzeczoznawców do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych uważa, że instalowanie ładowarek do samochodów elektrycznych i/lub z napędem hybrydowym w garażu podziemnym jest bardzo ryzykowne, a wręcz nierozważne. Według nich, minimalnym wymogiem, który mógłby niejako zmniejszyć problem, jest stawianie ścianek przeciwpożarowych co 2-3 miejsca. W praktyce dla deweloperów oznacza to zmniejszenie ogólnej liczby miejsc parkingowych, ze względu na przestrzeń jaką należy przeznaczyć na wspomniane ścianki oraz odsunięcie miejsc parkinowych od nich, zgodnie z warunkami technicznymi. Na chwilę obecną, w tym temacie nie powstały jeszcze żadne regulacje prawne. Wypracowanie wytycznych, które jednoznacznie regulowałyby zasady lokalizowania takich ładowarek w garażach podziemnych pomogłaby rozwiązać wiele niejasnych sytuacji.

Z naszej perspektywy dewelopera i odpowiadania na potrzeby klientów – wiemy, że oczekują oni miejsc postojowych z możliwością komfortowego i łatwego ładowania samochodów elektrycznych. Musimy myśleć długoterminowo. Już na początkowych etapach inwestycji odpowiadamy sobie na pytania – czy za 10-20 lat nasz budynek nadal będzie funkcjonalny? Czy niezmiennie będzie zapotrzebowanie na taką ilość miejsc postojowych w garażach? To niezwykle ważne przewidzieć co będzie za jakiś czas. Obecnie obserwujemy, że coraz więcej młodych ludzi rezygnuje ze swojego samochodu na rzecz elektrycznych hulajnóg, rowerów, car share’ingu czy po prostu wybiera komunikację miejską. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której za kilka lat pojawi się problem z dostosowaniem naszego budynku np. do montażu ładowarek samochodów elektrycznych.

 

 

Autor: Robert Stachowiak, Prezes Zarządu spółki deweloperskiej SGI.

Najwyższy budynek Poznania pozyskał już pierwszego najemcę na powierzchnię biurową

Andersia Silver Poznań_2

Najwyższym budynkiem w Poznaniu, jaki obecnie powstaje, jest Andersia Silver. Wysokościowiec ma już pierwszego najemcę.

Pierwszym najemcą poznańskiego wysokościowca zostało przedsiębiorstwo z branży IT Security, specjalizujące się w tworzeniu technologii i produktów z obszaru cyberbezpieczeństwa. Firma wynajęła trzy najwyższe kondygnacje budynku. W sumie pierwszy najemca biurowca wynajął powierzchnię ok. 3,5 tys. mkw. F-Secure wprowadzi się do wynajętej przestrzeni w III kwartale 2023 r.
Powstająca Andersia Silver będzie miała prawie 40 tys. mkw. powierzchni użytkowej rozłożonej na 25 kondygnacjach. Za projekt odpowiada Pracownia Projektowa Ewy i Stanisława Sipińskich.
Biurowiec ma zostać oddany do użytku w II połowie 2023 roku.

– Elastyczność i dająca się dostosować do potrzeb najemcy powierzchnia biurowa „szyta na miarę” to dziś najważniejszy wyznacznik. Andersia Silver oferuje trzy różne typy powierzchni biurowej pozwalające dostosować biuro pod każde wymagania i minimalizujące ewentualną konieczność współdzielenia pięter z innymi najemcami na przykład poprzez możliwość łączenia pięter wewnętrznymi klatkami schodowymi, dzięki czemu ogranicza się do minimum korzystanie z powierzchni wspólnych – mówi Piotr Trybusz, Dyrektor Sprzedaży z firmy PROBUILD, reprezentującej Von der Heyden Group.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2021 roku

ibrahim-rifath-789914-unsplash
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował komunikat w sprawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w sierpniu 2021 roku.

Opublikowana informacja to komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 17 września 2021 r. w sprawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia
w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w sierpniu 2021 r.

Jak czytamy w raporcie GUS, na podstawie art. 56 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2020 r. poz. 1896, z późn. zm.1)) ogłasza się, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w sierpniu 2021 r. wyniosło 5839,28 zł.
1) Zmiany tekstu jednolitego wymienionej ustawy zostały ogłoszone w Dz. U. z 2020 r. poz. 2320 i 2419 oraz z 2021 r. poz. 432, 680, 815, 1177, 1598, 1626 i 1666.

Co należy wiedzieć przed złożeniem wniosku o ubezpieczenie przy kredycie hipotecznym

notes
Właśnie postanowiłeś, że złożysz wniosek o kredyt hipoteczny i zrealizujesz swoje marzenie o posiadaniu „czterech kątów” na własność. Brawo! Masz za sobą podjęcie jednej z trudniejszych decyzji w życiu. Jednak zanim bank przyzna Ci środki, powinieneś uzbroić się w wiedzę, która jest potrzebna przyszłemu kredytobiorcy. Wiesz już wszystko na temat parametrów oferty, która Cię zainteresowała, wiesz jakie czynnik wpływają na całkowity koszt kredytu, itp.? A co z 
ubezpieczeniem? Na jego temat istnieje wiele mitów. Czy ubezpieczenie przy kredycie mieszkaniowym jest konieczne? Czy wnioskodawca może samodzielnie wybrać polisę? Jakie są „konsekwencje” odrzucenia propozycji banku? Na jakie „dodatkowe” ubezpieczenia warto się zdecydować, aby „spać spokojnie”, gdy będziemy spłacać hipotekę? Na te pytania odpowiadają eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).

Spis treści:
Po co jest ubezpieczenie kredytu hipotecznego
Czy ubezpieczenie kredytu hipotecznego jest obowiązkowe?
Ubezpieczenie na życie oraz ubezpieczenie na wypadek choroby lub trwałego inwalidztwa
Ubezpieczenie od utraty pracy
Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego
Ubezpieczenie nieruchomości

Po co jest ubezpieczenie kredytu hipotecznego

Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to jedna z poważniejszych decyzji w życiu, przynajmniej w kwestii finansów. Po pierwsze, takie zobowiązanie zazwyczaj zaciągane jest na wysokie kwoty (według  „Barometru” Metrohouse i Gold Finance średnia kwota kredytu hipotecznego dla 5 największych miast w Polsce w II kw. tego roku wyniosła blisko 311 tys. zł.[1]), a po drugie, spłacamy je przez większość swojego życia, jeżeli staramy się o środki mając ok. 30 lat. Aby zminimalizować ryzyko, że kredytobiorca, z różnych, często nieprzewidywalnych sytuacji, nie będzie mógł spłacać terminowo zobowiązania, banki wymagają zabezpieczenia spłaty właśnie w postaci ubezpieczenia. Jest to jednak korzyść dla obu stron, ponieważ wykupienie polisy zapewnia także komfort psychiczny kredytobiorcy. Osoba, która zaciąga kredyt, ma pewność, że w wyniku zaistnienia sytuacji losowych, bez problemu poradzi sobie ze spłatą zobowiązania.

Czy ubezpieczenie kredytu hipotecznego jest obowiązkowe?

Podstawowe pytanie, którzy zadają sobie przyszli kredytobiorcy – czy bank może „narzucić” wykupienie polisy? Wykupienie ubezpieczenia kredytu nie jest obowiązkowe. Mówi o tym jasno Ustawa o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami z 2017 roku. Jednak w przypadku, gdy kredytobiorca nie zdecyduje się na ubezpieczenie, nie będzie mógł skorzystać z promocyjnej oferty. Również jest bardzo możliwe, że bank przedstawi mniej korzystną ofertę, np. podwyższy swoją marżę lub zaproponuje inne rozwiązania, które będą stanowić zabezpieczenie spłaty kredytu. – Kredytodawca może również wymagać wykupienia pakietu ubezpieczeniowego, gdy klient nie spełnia wszystkich warunków określonych przez bank, aby otrzymać środki, w przypadku podwyższonego ryzyka banku lub jeżeli okres kredytowania przekroczy wyznaczony przez bank wiek – zaznacza Daniel Orlikowski, ekspert ZFPF, Gold Finance.

Ponadto, z dodatkowym kosztem w postaci ubezpieczenia muszą liczyć się przede wszystkim osoby, które nie posiadają odpowiedniej sumy pieniędzy stanowiącej minimalny wkład własny (według Rekomendacji S jest to 20%). W takim wypadku, aby uzyskać kredyt, najprawdopodobniej tacy wnioskodawcy spotkają się z wymogiem wykupienia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, o którym więcej mowa w dalszej części tekstu.

 Zakup ubezpieczenia kredytu hipotecznego nie jest obowiązkowy, ale w praktyce może okazać się „konieczny”, ponieważ bez niego bank zaproponuje takie warunki kredytowania, które będą nie do przejścia dla przyszłego kredytobiorcy lub ten straci możliwość skorzystania z oferty promocyjnej banku. Warto jednak wiedzieć, że takie ubezpieczenie można nabyć w dowolnym towarzystwie ubezpieczeniowym, nie musi być to wcale bank, w którym zamierzamy zaciągnąć zobowiązanie[2]. Dlatego dobrym pomysłem jest sprawdzenie ofert ubezpieczeń dostępnych na rynku, aby wybrać tę najbardziej korzystaną z naszego punktu widzenia. W tym celu możemy skorzystać z pomocy pośrednika finansowego, który pomoże nam wybrać najlepszą opcję – dodaje Daniel Orlikowski, ekspert ZFPF, Gold Finance.

Według obowiązującego prawa bank nie może nakazać przyszłemu kredytobiorcy zakupu ubezpieczenia, jednak od tej zasady występuje pewien wyjątek. Chodzi o ubezpieczenie pomostowe. Obowiązuje ono od momentu zawarcia umowy kredytowej, do czasu uzyskania przez bank wpisu do Księgi Wieczystej. Każdy bank, który udziela klientom kredytów hipotecznych, zabezpiecza się na wypadek ich niewypłacalności. Takie zabezpieczenie stanowi właśnie wpis do Księgi Wieczystej na rzecz banku. Wpis hipoteki w dziale IV na rzecz banku w celu zabezpieczenia udzielonego kredytu obowiązuje do momentu całkowitej spłaty zobowiązania. Po całkowitej spłacie kredytodawca wydaje zgodę na wykreślenie hipoteki ze wspomnianego dokumentu. Jak zaznacza Michał Krajkowski, ekspert ZFPF, Notus Finanse, uzyskanie takiego wpisu może trwać nawet kilka miesięcy i na ten okres bank wymaga zabezpieczenia. Ubezpieczenie pomostowe, dodatkowa prowizja lub podwyższenie marży – banki różnie określają tę kwestię.

– Ubezpieczenie pomostowe zaczyna obowiązywać w momencie uruchomienia kredytu. Bank zabezpiecza kredyt poprzez podwyższenie oprocentowania. To dodatkowy koszt widniejący w umowie jako ubezpieczenie pomostowe, często nazywane jest także opłatą za ryzyko. W momencie pojawienia się wpisu do hipoteki, oprocentowanie zostaje zmniejszone o koszt ubezpieczenia. Ubezpieczenie pomostowe przyjmuje postać zwiększonej marży – zazwyczaj ten koszt to wyższe odsetki za sprawą wyższego o 1-1,5 p.p. oprocentowania. – uzupełnia Michał Krajkowski.

Ubezpieczenie kredytu hipotecznego, ale jakie? Przyszły kredytodawca może korzystać z kilku rozwiązań, w zależności o potrzeb, swojej sytuacji życiowe, stanu finansów, itp. Warto znać te najbardziej popularne, ponieważ, także dlatego, że mogą pojawić się w negocjacjach z bankiem przy staraniu się o kredyt.

Ubezpieczenie na życie oraz ubezpieczenie na wypadek choroby lub trwałego inwalidztwa

Jeżeli wnioskując o kredyt już posiadasz takie ubezpieczenia, które chronią przed skutkami finansowymi nieszczęśliwych wypadków, a także chorób uniemożliwiających również zarobek, nie musisz wykupować dodatkowej polisy lub polis[3], jednak konieczne jest przeniesienie prawa do ubezpieczenia na rzecz banku, czyli chodzi o tzw. cesję. – W praktyce oznacza to, że w razie wypadku czy choroby, (które są objęte zakresem ubezpieczenia) to bank, a nie kredytobiorca czy jego rodzina (w przypadku śmierci kredytobiorcy) otrzymują pieniądze ze świadczenia, które zostają przeznaczone na spłatę kolejnych rat kredytu. Jeżeli wysokość sumy ubezpieczenia jest wyższa niż zobowiązanie wobec banku, taka „nadwyżka” trafia do kredytobiorcy lub jego bliskich. Warto jednak wiedzieć, że ubezpieczenia za pośrednictwem banku opiewają na kwotę aktualnego salda kredytowego (suma ubezpieczenia maleje wraz ze spłatą – saldem kredytu). W praktyce oznacza to, że takie „nadwyżki” rzadko mają miejsce. – wyjaśnia Daniel Orlikowski, ekspert ZFPF, Gold Finance. Na ten rodzaj ubezpieczenia najczęściej decydują się pary wnioskujące wspólnie o kredyt. W niektórych bankach ubezpieczenia na życie ustalane są proporcjonalnie do dochodu. W przypadku śmierci/niezdolności do pracy kredytobiorcy z większym dochodem, większa część kredytu zostanie spłacona. Zabezpiecza to członków rodziny i spadkobierców – w przypadku „czarnego scenariusza” kredyt zostanie spłacony i nie będą dziedziczyli obciążonej kredytem nieruchomości).

Ubezpieczeniem na życie, na wypadek poważnej choroby lub trwałego inwalidztwa powinny zainteresować się nie tylko osoby starające się o kredyt hipoteczny, ale także te zaciągające kredyt gotówkowy na wysokie kwoty. W ten sposób zyskuje się pomoc finansową, gdy zdarza się jakieś nieszczęście uniemożliwiające terminową spłatę.

Ubezpieczenie od utraty pracy

Działa podobnie jak powyższe polisy. Daje wsparcie finansowe w przypadku straty stałego źródła utrzymania (ale nie z winy kredytobiorcy, o czym trzeba pamiętać!) – i co jest z tym związane – braku możliwości dalszej, terminowej spłaty kredytu hipotecznego. Ubezpieczenie na wypadek utraty pracy może występować jako dodatek do ubezpieczenia na życie, a także jako samodzielny produkt.

– W przypadku gdy stracimy pracę towarzystwo ubezpieczeniowe będzie za nas spłacać do 12 rat kredytowych, ale często kwota ta jest także ograniczona do np. 1500 złotych. Zatem jeśli płacimy wyższą ratę to różnicę musimy pokryć ze środków własnych. Koniecznie musimy też pamiętać, że z ubezpieczenia mogą najczęściej korzystać tylko osoby zatrudnione na etacie. Zatem jeśli prowadzimy działalność gospodarczą lub mamy umowy zlecenia, to z tego ubezpieczenia nie skorzystamy. Najczęściej wynosi ono od 6 do 12 miesięcy – radzi Michał Krajkowski, ekspert ZFPF, Notus Finanse. 

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

Przyszli kredytobiorcy często spotykają się z mitem, że uzyskanie kredytu hipotecznego przy niższym wkładzie własnym jest niemożliwe. Jest to nieprawda. Na rynku bez trudności można znaleźć oferty wymagające od wnioskodawcy minimalnego wkładu własnego wynoszącego tylko 10%. Bądźmy jednak świadomi, że osobom dysponującym niższym wkładem, bank zaproponuje inną ofertę – wyższą marżę (o ok. 0,7-1%) lub konieczność wykupienia ubezpieczenia od niskiego wkładu własnego. Mimo że jest to dodatkowy wydatek, to jednak umożliwia on wielu osobom spełnienie marzenia o kupnie mieszkania bądź budowie własnego domu, mimo braku w danym momencie wystarczającej gotówki na wyższy wkład własny.

Ubezpieczenie nieruchomości

Zabezpieczeniem spłaty kredytu jest nieruchomość, więc bank wymaga, aby była ona ubezpieczona wraz z dokonaniem cesji na rzecz banku. W podstawowy zakres takiego ubezpieczenia najczęściej wchodzi ubezpieczenie murów oraz elementów stałych (konstrukcji) – to zakres wymagany przez bank. Świadczenie najczęściej wypłaca się w przypadku pożaru, huraganu czy zalania nieruchomości. – Warto jednak również rozważyć rozszerzenie polisy, chociażby na wypadek kradzieży z włamaniem, dzięki czemu kredytobiorca zyskuje większą ochronę (i komfort psychiczny) za stosunkowo niewielką kwotę. Warto skorzystać z indywidulanie dopasowanej oferty np. za pośrednictwem eksperta kredytowego. Polisy za pośrednictwem banku mają ograniczony zakres i nie ma możliwości dopasowania ich do indywidualnych potrzeb. – podpowiada Daniel Orlikowski, ekspert ZFPFGold Finance. A jak dodaje Michał Krajkowski, ekspert ZFPF, Notus Finanse: – Banki zazwyczaj proponują zawarcie umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym, z którym mają stałą umowę o współpracy, ale pamiętajmy, że mają obowiązek akceptować polisy ubezpieczeniowe innych towarzystw, jeżeli dany ubezpieczyciel spełnia określone wymagania banku.

Ubezpieczenie kredytu hipotecznego to istotna kwestia, nie tylko w kontekście korzystniejszych warunków jego otrzymania, ale również (a może nawet przede wszystkim) w sytuacji trudnych do przewidzenia zdarzeń, mogących przytrafić się już po podpisaniu umowy o kredycie. Przy wyborze najkorzystniejszej polisy warto skontaktować się z pośrednikiem finansowym, który doradzi, na jakie ubezpieczenie warto się zdecydować, uwzględniając zarówno jego zakres jak i cenę. Dodatkowo w razie jakichkolwiek wątpliwości pośrednicy, dzięki posiadanemu doświadczeniu i specjalistycznej wiedzy wyjaśnią wszystkie niejasne z punktu widzenia wnioskodawcy zapisy w umowie.

 

 

 

[1] Barometr Metrohouse i Gold Finance. Najnowsze dane z rynku mieszkaniowego i kredytów hipotecznych. Wydanie 9 II kwartał 2021 r.

[2] Aby klient mógł skorzystać z ofert promocyjnych, większość banków wymaga, aby było to ubezpieczenie na życie/utraty pracy było wykupione za pośrednictwem banku. Można jednak w części z nich dokonać cesji swojej polisy ubezpieczenia na życie.
W przypadku ubezpieczeń nieruchomości jest sytuacja odwrotna, można skorzystać ze swoich polis. Ubezpieczenia oferowane za pośrednictwem Banku mają ograniczony zakres.

[3] Warto jednak wiedzieć, że w wielu bankach, aby skorzystać z promocyjnych warunków, konieczne jest w okresie np. pierwszych
3 lub pierwszych 5 lat skorzystanie z ubezpieczenia za pośrednictwem banku.

Źródło: ZFPF.

C.H. Retalia w Grodzisku Mazowieckim z nowymi umowami najmu powierzchni komercyjnej

wizualizacja Retalia_2 bud_logo Retalia

Do grona najemców Parku Handlowego Retalia w Grodzisku Mazowieckim dołączają nowe marki.

Firma Mallson Polska pozyskała do Parku Handlowego Retalia w Grodzisku Mazowieckim kolejnych sieciowych najemców. Pierwszym z nich będzie  międzynarodowa sieć DEALZ, która stanowi części Pepco Group. Drugim najemcą będzie znana i popularna marka TEDi. To pierwsze sklepy tych marek w Grodzisku Mazowieckim. Oba sklepy łącznie zajmą ponad 1200 metrów kw. powierzchni najmu.
Retalia powstanie w najlepszej lokalizacji handlowej w mieście – przy głównej arterii miasta – ul. Królewskiej, bezpośrednio przy drodze wojewódzkiej nr 719.
W Parku Handlowym na powierzchni ok 5 tys. m2 znajdować się będzie 12 sklepów znanych sieci handlowych i usługowych.
Inwestorem Parku Handlowego jest firma Retalia z Grodziska Mazowieckiego, a za koncepcję komercyjną oraz wynajem odpowiada firma Mallson Polska.
Otwarcie parku handlowego zaplanowano na I połowę 2022 roku.