Inwestorzy chętnie kupują mieszkania na wynajem

Osiedle Symbioza wizualizacja

Inwestowanie w nieruchomości jest jednym z najczęściej wybieranych sposobów na pomnażanie kapitału. Przyciąga uwagę osób, które cenią sobie nie tylko długoterminowy zysk i bezpieczeństwo, ale również możliwość regularnego dochodu pasywnego z tytułu najmu.

Spis treści:
Rentowność wzrosła
Powrót do stabilizacji
Ograniczona akceptacja

Rentowność wzrosła

Z najnowszego raportu, udostępnionego przez Expandera i Rentier.io, wynika, że w okresie od stycznia do listopada stawki najmu w największych polskich miastach wzrosły średnio o 14 proc. Największe dotknęły Kraków (33 proc.), Wrocław (32 proc.), Toruń (31 proc.), Warszawę (31 proc.) oraz Rzeszów (29 proc.). Dla inwestorów był to prawdziwy czas żniw, dość zresztą nieoczekiwany po uprzedniej, spowodowanej lockdownem, stagnacji. Dzięki wzrostowi stawek najmu rentowność inwestycji w mieszkanie na wynajem znacząco wzrosła. W styczniu było to 4,5 proc. netto, a w listopadzie już 5,6 proc. netto. Te wartości to zresztą odpowiedniki oprocentowania lokaty bankowej wynoszącego 5,6 proc. w styczniu i 6,9 proc. w listopadzie. – Skok popytu nastąpił przede wszystkim wiosną – wtedy to wzrost stóp procentowych i daleko idące zmiany regulacji wprowadzone przez KNF uniemożliwiły Polakom zaciągniecie kredytów hipotecznych. Zostali więc oni tak naprawdę pozbawieni opcji zakupu własnego M i wobec tego automatycznie zasilili sektor wynajmu. Na jesień natomiast do miast wrócili jeszcze studenci i pracownicy, którzy w pandemii uczyli się lub pracowali zdalnie. Popyt z ich strony był kolejnym bodźcem dla całego sektora – mówi Bartłomiej Rzepa, członek spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza.

Potencjał polskiego rynku nieruchomości jest obecnie duży i widzą to nie tylko rodzimi, ale również zagraniczni inwestorzy. Jak wynika z raportu „European Investor Intentions Survey 2023″ autorstwa CBRE, Polska zajmuje bardzo wysokie – 5 miejsce na liście europejskich państw, w których spodziewane są największe zwroty z inwestycji w nieruchomości. Wyprzedzamy w tym rankingu m.in. takie kraje jak Szwajcaria, Holandia i Portugalia. – Mieszkania na wynajem cieszą się obecnie dużym zainteresowaniem. Przybywa osób, które chcą nabyć lokale mieszkalne w celach inwestycyjnych. Nie brakuje również chętnych najemców.  Wiele wskazuje więc na to, że wciąż warto rozważać wejście w ten sektor, szczególnie że to w dalszym ciągu bardzo popularny sposób na ochronę kapitału przed galopującą inflacją – mówi Bartłomiej Rzepa.

Powrót do stabilizacji

Sytuacja na rynku najmu w bieżącym roku powinna być bardziej stabilna i przewidywalna, ale inwestycja w mieszkanie na wynajem wciąż pozostanie opłacalna. Przede wszystkim niewiele wskazuje na to, żebyśmy mieli do czynienia z dużymi wzrostami cen w relacji rocznej. Zadziała tutaj nie tylko efekt wysokiej bazy. Po pierwsze, część osób mieszkających w wynajmowanym lokum niedługo może wreszcie zyskać możliwość zakupu własnego lokalu. Pojawiły się bowiem zapowiedzi złagodzenia rekomendacji KNF dla kredytów hipotecznych ze stałym oprocentowaniem i wprowadzenia preferencyjnego kredytu z niskim oprocentowaniem. Poza tym od marca wzrosną limity cen mieszkań w programie „Mieszkanie bez wkładu własnego” – Wpływ tych czynników na zmniejszenie popytu na rynku najmu będzie w mojej opinii niewielki. Oferty kredytów o zmniejszonych oprocentowaniach ruszą dopiero w drugiej połowie roku i będą obarczone limitami środków na dopłaty, toteż liczba uczestników rządowego programu z pewnością będzie ograniczona. Dostępność kredytów co prawda się poprawi, ale wciąż będzie znacznie niższa niż ta obserwowana przed rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych – mówi Bartłomiej Rzepa.

Ograniczona akceptacja

Wpływ na stabilizację sektora najmu ma m.in. poziom obecnych wynagrodzeń po uwzględnieniu podstawowych kosztów życia. Z jednej strony wynagrodzenia stopniowo rosną, co pozwala wydawać więcej na mieszkanie, z drugiej inflacja notuje tak wysoki wzrost, że realnie nasze dochody spadły. Akceptacja dla jeszcze wyższych stawek najmu byłaby więc bardzo ograniczona i inwestorzy muszą zdawać sobie z tego sprawę – Inwestycja w najem wymaga przede wszystkim dokładnego przeanalizowania rynku, podejścia do niego z odpowiednią strategią oraz dostosowania do zachodzących zmian. Jak każda inwestycja, tak również ta jest obarczona pewnym ryzykiem – mniejszym niż w przypadku np. giełdy, ale wciąż trzeba to ryzyko niejako wliczać w koszty działalności. Najem wymaga nie tylko wkładu pieniędzy na początku, ale także stałych, niemal cyklicznych nakładów finansowych na utrzymanie lokum w pożądanym stanie i jego ewentualne większe remonty. Warto pamiętać, że sektor nieruchomości podlega wahaniom, a decyzja o inwestycji powinna być odpowiednio przemyślana i oparta na solidnych założeniach – podkreśla Bartłomiej Rzepa.

Najem jest i jeszcze przez długi czas będzie popularnym sposobem zarabiania na rynku nieruchomości. Taki rodzaj inwestycji może przynieść stałe, pasywne dochody z tytułu czynszów. Należy jednak pamiętać, że  rentowność takiej inwestycji zależy od dochodów z najmu oraz wartości nieruchomości. O ile stawki czynszowe reguluje wolny rynek, to inwestor ma wpływ na stronę kosztową inwestycji (cena zakupu danego mieszkania wraz z wszystkimi kosztami transakcji, koszt kredytu, remontu i wyposażenia mieszkania, opłaty administracyjne, podatki). Jak w każdej inwestycji, tak i tu wskazana jest solidna analiza, ale również gotowość do podjęcia ryzyka.

Źródło: PrimeTimePR.

Czy wojna na Ukrainie wpłynie na polski rynek mieszkaniowy?

dan-gold-220226-unsplash
Czy wojna na Ukrainie wpłynie na polski rynek mieszkaniowy? Wiele wskazuje na to, że rynek przejdzie kolejne zmiany. Uchodźcy wojenni napływają do Polski, gdzie wielu z nich osiedli się na dłużej. Ukraińskie rodziny będą potrzebowały nie tylko czasowego schronienia, ale również domów i mieszkań na stały pobyt.

Spis treści:
Rynek mieszkaniowy w Polsce w 2021 roku
Skąd tak wysokie ceny za mieszkania na sprzedaż?
Mieszkania w 2022 roku wciąż rozchwytywane
Lokal mieszkalny jako stabilna lokata kapitału
Ukraińcy chcą powrotu do normalnego życia
Rynek mieszkaniowy w Polsce nie jest gotowy?
Mieszkania na wynajem na celowniku
Inwestorzy dostrzegają szansę na rynku nieruchomościach
Podsumowanie sytuacji na rynku mieszkaniowym

Rynek mieszkaniowy w Polsce w 2021 roku

W ubiegłym roku na rynku mieszkaniowym w Polsce dało się zauważył prawdziwy boom. Zainteresowanie mieszkaniami z rynku pierwotnego na sprzedaż jak i mieszkaniami z rynku wtórnego na sprzedaż było bardzo wysokie. Kupujących nie zrażały nawet rekordowo wysokie ceny za metr kwadratowy lokali mieszkalnych.

Co ciekawe, wzrosty cen lokali mieszkalnych dało się odnotować zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Polacy nie czekali jednak, aż cenowa bańka pęknie i kupowali wolne mieszkania w szybkim tempie.

Skąd tak wysokie ceny za mieszkania na sprzedaż?

Rekordowo wysokie stawki za metr kwadratowy mieszkań na sprzedaż można było wytłumaczyć z kilku powodów. Przede wszystkim na dynamiczne wzrosty cen wpływ miała pandemia koronawirusa, która wybuchła w Polsce w 2020 roku. Tymczasowy lockdown, który wstrzymał prace na budowach, zmusił inwestorów i deweloperów do późniejszego, szybkiego nadganiania harmonogramów pracy. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w cenach mieszkań.
Kolejnym powodem rosnących cen mieszkań były coraz to wyższe ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych. Rosły one z tygodnia na tydzień, osiągając niebotyczne wzrosty cen, niejednokrotnie przekraczające 100 procent pierwotnej ceny.
Bardzo wysokie ceny za materiały budowlane i wykończeniowe stanowiły tylko część problemów. Jeszcze gorzej było w sytuacji, kiedy materiałów zwyczajnie zaczęło brakować, a terminy dostaw były odraczane w czasie.
Ta niestabilna sytuacja na rynku przyczyniła się do rosnących cen za mieszkania na sprzedaż.

Mieszkania w 2022 roku wciąż rozchwytywane

W bieżącym roku lokale mieszkalne na sprzedaż w dalszym ciągu schodzą z rynku jak świeże bułeczki. Kupują je zarówno prywatne osoby, które planują zamieszkanie w nowym lokum, jak również inwestorzy, kupujący lokale mieszkalne z myślą o ich późniejszym wynajmie i czerpaniu w ten sposób stałych, comiesięcznych przychodów.
Wzrosty cen za mieszkania na sprzedaż zaczynają przyhamowywać. Pomimo tak wysokich stawek za metr kwadratowy lokalu mieszkalnego na sprzedaż w ubiegłym roku, popyt na kolejne mieszkania jest w dalszym ciągu widoczny. Deweloperzy starają się odpowiadać na to zapotrzebowanie, regularnie dostarczając na rynek kolejne nowe mieszkania na sprzedaż z rynku pierwotnego.

Lokal mieszkalny jako stabilna lokata kapitału

Zakup mieszkania z myślą o jego wynajmie w dalszym ciągu stanowi popularny rodzaj inwestowania kapitału. Nawet, jeśli inwestor kupujący lokal mieszkalny posiłkuje się kredytem, dzięki comiesięcznym wpłatom od najemców może on swobodnie spłacać raty kredytu. W efekcie po upływie kilkunastu lat kredyt hipoteczny zostanie całkowicie spłacony. Jego właściciel będzie mógł w dalszym ciągu je wynajmować, czerpiąc stałe comiesięczne zyski, lub sprzedać je, uzyskując tym sposobem duży, jednorazowy zastrzyk gotówki.

Zwłaszcza teraz, kiedy do Polski napłynęła fala uchodźców z Ukrainy, mieszkania na wynajem zyskały na popularnością i szybko znajdują najemców. Dotyczy to zarówno lokali mieszkalnych usytuowanych w dużych aglomeracjach miejskich, jak również tych zlokalizowanych w mniejszych miejscowościach.

Ukraińcy chcą powrotu do normalnego życia

W lutym bieżącego roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Trwa ona po dziś dzień, a ukraińscy uchodźcy wojenni starają się znaleźć schronienie w sąsiednich krajach. Od początku wojny na Ukrainie do Polski przybyło około 2,8 miliona osób. Początkowo Ukraińcy poszukiwani jedynie tymczasowego schronienia, jednak obecnie, kiedy skala zniszczeń zabudowań cywilnych na Ukrainie jest ogromna, coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że nie ma do czego wracać. Obywatele Ukrainy poszukują między innymi w Polsce, do której przybyli zaraz po przekroczeniu granicy, nowych domów.

Rynek mieszkaniowy w Polsce nie jest gotowy?

Ogromna liczba uchodźców wojennych, którzy napłynęli do Polski, poszukuje obecnie nowych domów i mieszkań do życia. Czy jednak rynek mieszkaniowy w Polsce jest na to gotowy? Póki co na rynku są dostępne wolne lokale mieszkalne na sprzedaż. Podobna sytuacja dotyczy sektora mieszkań na wynajem, chociaż tutaj sytuacja jest bardziej dynamiczna.
Uchodźcy z Ukrainy, którzy nie ustabilizowali jeszcze swojej sytuacji, zdecydowanie częściej wybierają mieszkania na wynajem. Po części jest to kwestia finansowa, jednak nie tylko. Wiele z tych osób wierzy, że mieszkanie w Polsce jest sytuacją tymczasową i uda im się powrócić do rodzinnego kraju. Z tego względu wynajęcie mieszkania na czas określony wydaje się im najbardziej rozsądną opcją. Nie wszyscy jednak łudzą się, że powrót na Ukrainę będzie w najbliższym czasie możliwy.

DeathtoStock_Wired5

Mieszkania na wynajem na celowniku

Odkąd do Polski zaczęli napływać uchodźcy z Ukrainy, zainteresowanie polskimi mieszkaniami na wynajem gwałtownie wzrosło. W efekcie obecnie liczba mieszkań do wynajęcia jest zasadniczo niewielka a wybór lokali mieszkalnych ograniczony.
Z racji tego, że liczba wolnych lokali mieszkalnych do wynajęcia od zaraz zmalała, dostrzegalny jest stopniowy wzrost cen najmu. Właściciele mieszkań, które w dalszym ciągu są dostępne na rynku lub właśnie na niego trafiły, zdają sobie sprawę z wysokiego popytu i niewielkiej podaży. W związku z tym zaczynają windować ceny za metr kwadratowy mieszkania do wynajęcia.

Inwestorzy dostrzegają szansę na rynku nieruchomościach

Z racji tego, że deweloperzy dostarczają na rynek głównie mieszkania na sprzedaż, inwestorzy indywidualni dostrzegli tutaj swoją szansę. Na coraz większej popularności zyskuje kupowanie nowych mieszkań w celach inwestycyjnych – pod przyszły wynajem. Takim sposobem inwestorzy mogą stać się właścicielami lokali mieszkalnych, które same będą spłacały swoje raty kredytu poprzez wynajem.
Chętnych do wynajęcia lokali mieszkalnych z pewnością w najbliższy czasie nie zabranie. Popyt generują nie tylko obywatele Polski, ale również ukraińscy uchodźcy wojenni, którzy zatrzymają się w naszym kraju na dłuższy pobyt.
Szacuje się, że ceny za mieszkania na wynajem w dalszym ciągu będą się zwiększać, jednak tempo wzrostu cen nie powinno być bardzo wysokie.

Podsumowanie sytuacji na rynku mieszkaniowym

Napływ Ukraińców do Polski sprawił, że wzrosło zainteresowanie mieszkaniami do wynajęcia. Lokum do tymczasowego zamieszkania poszukują zarówno Polacy, jak i Ukraińcy liczący się z koniecznością dłuższego pobytu w naszym kraju. Z racji tego liczba wolnych mieszkań do wynajęcia stale się zmniejsza i może dojść do sytuacji, że tych bardziej atrakcyjnych – czy to pod kątem metrażu, liczby pomieszczeń, lokalizacji czy ceny – zwyczajnie zabraknie. Dlatego już teraz szybko znikają one z rynku, póki są jeszcze dostępne.
Nie należy jednak zakładać całkowitego załamania się tego segmentu rynku. Coraz większa liczba inwestorów planuje kupić mieszkanie z myślą o jego późniejszym wynajmie, sukcesywnie przybywa też nowych inwestycji, które oferują nowoczesne mieszania na wynajem.

Redakcja
Komercja24.pl

Student housing w Polsce – nowoczesne domy studenckie wkraczają na rynek

ryan-jacobson-cXUOQWdRV4I-unsplash

Student housing w Polsce jest stale w fazie rozwoju. Na mapie całego kraju sukcesywnie przybywa nowoczesnych domów dla studentów. Na rosnące zapotrzebowanie na domy studenckie wpływa demografia oraz sytuacja na rynku nieruchomości na wynajem.

Spis treści:
Wybór mieszkania nie taki prosty
Mieszkania nie spełniają kryteriów
Domy studenckie przychodzą z pomocą
Student housing ma swoje zalety
Nie tylko mieszkanie, ale i nowe znajomości
Deweloperzy dostrzegają potencjał
Akademiki w największych polskich miastach

Każdy student nie mieszkający już przy rodzinie poza wyborem odpowiedniej uczelni, musi także znaleźć lokum, w którym będzie mieszkał. W Polsce stale rośnie liczba osób studiujących, w związku z czym również zapotrzebowanie na mieszkania na wynajem wzrasta.

Wybór mieszkania nie taki prosty
Znalezienie odpowiedniego dla żaka mieszkania wcale nie jest obecnie takie łatwe. Właściciele prywatnych mieszkań i domów stale podnoszą ich standard, aby móc dyktować wyższe stawki czynszowe. Konkurencja w wynajmie także rośnie, dlatego standard mieszkań zwiększa się, aby przyciągnąć najemców. Za tym idzie jednak wspomniana wcześniej cena. Nie każdy student może pozwolić sobie na prywatne mieszkanie.

Mieszkania nie spełniają kryteriów
Mieszkań na wynajem na rynku jest obecnie sporo. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele z nich nie spełnia kryteriów, które studenci biorą pod uwagę. W przypadku kawalerek często jest to zbyt wysoka cena lub mało dogodna lokalizacja, daleko od uczelni żaka. W przypadku studentów, którzy planują wynajmować mieszkanie z innymi żakami, często na przeszkodzie staje choćby niekorzystny rozkład mieszkania.

Domy studenckie przychodzą z pomocą
W sytuacji, kiedy żak nie może znaleźć odpowiedniego dla siebie mieszkania na wynajem, z pomocą przychodzą domy dla studentów. Oferują one atrakcyjne warunki najmu lokum mieszkalnego. Tego rodzaju kwatery mają sporo zalet i – jak pokazuje sytuacja na rynku – stale są chętnie wybierane przez studentów.

Student housing ma swoje zalety
Do zalet domów studenckich zaliczyć należy ich lokalizację. Często powstają w pobliżu uczelni wyższych, tak, aby zapewnić studentom łatwy i szybki dostęp do uczelni. W przypadku domów studenckich oddalonych nieco dalej od uczelni wyższych deweloperzy dbają o to, aby ich mieszkańcy mieli zapewniony dogodny dostęp do komunikacji miejskiej, którą dojadą do swojej szkoły.
Kolejną z zalet domów studenckich jest cena mieszkania. O ile nie są to już tak niskie stawki jak dawniej, gdyż obecnie domy studenckie oferują naprawdę wysoki standard, to jednak w dalszym ciągu możemy mówić tu o konkurencyjnej na rynku kwocie za wynajem metra kw. mieszkania.

Nie tylko mieszkanie, ale i nowe znajomości
Wielu studentów ceni sobie nie tylko komfortowe mieszkanie, ale także bliskość innych żaków. Dzięki mieszkaniu blisko siebie, w domach studenckich często tworzą się wspólnoty. Studenci pomagają sobie w kolejnych etapach nauki, wspólnie spędzają wolny czas itp. To bardzo ważna kwestia, zwłaszcza dla osób, które są przyjezdne i nie znają nikogo w mieście, w którym podjęli się nauki studenckiej.
Nowoczesne prywatne akademiki przyciągają studentów
Jak wspomnieliśmy wcześniej, ceny pokoi w domach studenckich wzrosły. Wynika to z faktu, że stale rośnie ich standard. Studenci często mają zapewnione dodatkowe udogodnienia, za które chętnie płacą. To doskonałe mieszkania dla osób, którym zależy na bliskości innych osób studiujących, niższej cenie wynajmu i bliskości uczelni wyższej.

Deweloperzy dostrzegają potencjał
Rosnące zapotrzebowanie na nowoczesne domy studenckie nie pozostało bez odpowiedzi. Deweloperzy szybko dostrzegli lukę na rynku i zaczęli ją wypełniać. Obecnie na mapie całego kraju, w niewielkiej odległości od szkół wyższych, powstają nowoczesne akademiki oferujące wysoki standard zamieszkania. Poniżej prezentujemy przykładowe inwestycje deweloperskie.

Akademiki w największych polskich miastach
Student Depot ma w swojej ofercie prywatne akademiki zlokalizowane w największych metropoliach miejskich w Polsce. Domy studenckie Student Depot znajdują się w: Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Łodzi i Lublinie.
Akademiki te wyróżniają się bardzo dobrą lokalizacją na mapie swoich miast. Zlokalizowane są blisko uczelni oraz centrum danego miasta. Ponadto studenci mają zapewniony dostęp do szybkiego Internetu, co z punktu widzenia studenta jest bardzo istotną kwestią. Pokoje studenckie Student Depot wyróżniają się wysokim standardem, a wszystkie media wliczone są w cenę wynajmu. Bezpieczeństwo swoim studentom zapewnia całodobowa ochrona obiektu. Ponadto studenci mają dostęp do stref WORK&CHILL, gdzie można zarówno w spokoju oddać się nauce, jak i spędzić spokojnie wolny czas.
Jeśli chodzi o ceny, to są one mocno uzależnione od miasta, w którym znajduje się akademik. Dla przykładu, w Warszawie za pokój typu twin trzeba zapłacić 985 złotych miesięcznie, a już za jednoosobowe studio – 1740 złotych miesięcznie. Natomiast w Łodzi za apartament z dwiema sypialniami student zapłaci 12509 złotych miesięcznie, zaś za studio dwuosobowe – 845 złotych miesięcznie. W Lublinie ceny są jeszcze bardziej atrakcyjne. Studenci mogą tu wynająć pokój dwuosobowy w apartamencie dwupokojowym za 615 złotych miesięcznie. Natomiast pokój jednoosobowy w apartamencie dwupokojowym można wynająć za kwotę 1125 złotych miesięcznie. Jak widać, ceny oraz rozkład pokoi jest uzależniony od lokalizacji akademika. Każdy z nich oferuje też inny rozkład pomieszczeń.
Innym akademikiem godnym uwagi jest LivinnX w Krakowie. Jest to prywatny dom studencki, który mieści się w bardzo dobrze skomunikowanej części miasta. Budynek liczy siedem kondygnacji i oferuje 290 jednostek mieszkalnych. Dostępne są one w konfiguracjach od jednego do czterech pokoi. LivinnX charakteryzuje się unikalnym klimatem i wysokim standardem.
Na jakie udogodnienia mogą liczyć studenci? LivinnX zapewnia stały dostęp do bezprzewodowego Internetu, strefę nauki, siłownię, jacuzzi, saunę, salę gier, taras na dachu budynku, pokój do jogi, sala telewizyjna, strefę artystyczną czy pokój muzyczny. Do dyspozycji studentów jest ponadto wspólna kuchnia, pralnia, na terenie obiektu znajduje się także miejsce na urządzenie grilla. Na terenie domu studenckiego znajduje się parking dla rowerów. Akademik posiada całodobową ochronę. Media wliczone są w comiesięczny czynsz.
Czteroosobowe jednostki mają do swojej dyspozycji salon z kanapą, prywatną łazienkę, prywatne sypialnie, lodówkę, kuchnię z jadalnią, szafę, biurko do nauki, mikrofalówkę, TV + Chromecast, co czyni je komfortowym miejscem do studenckiego życia.
Na co warto zwrócić uwagę, to jednostka dla osoby niepełnosprawnej, którą można wynająć za 2295 złotych miesięcznie. Jeśli chodzi o pozostałe dostępne w akademiku jednostki, to jednostkę jednoosobową można wynająć również od kwoty 2295 złotych miesięcznie. Cena za jednostkę dwuosobową z antresolą wynosi 1283 złote miesięcznie. Prywatny pokój w jednostce dwuosobowej bez antresoli to koszt 1958 złotych miesięcznie. Również prywatny pokój, jednak już w trzyosobowej jednostce to cena 1553 złote miesięcznie, natomiast prywatny pokój w jednostce czteroosobowej można wynająć na kwotę rzędu 1643 złote.
Student housing w Polsce stale jest w fazie rozkwitu. W największych polskich miastach, gdzie znajduje się największa liczba żaków, przyrost prywatnych akademików jest najbardziej zauważalny. Ceny wahają się w zależności od lokalizacji na mapie kraju, ilości pomieszczeń dostępnych dla studenta a także uzależnione są od oferowanego standardu.
Redakcja
Komercja24.pl

Spółka Heimstaden liderem rynku mieszkań na wynajem w Polsce

Picture9
Heimstaden Bostad, trzecia największa europejska spółka z sektora nieruchomości na wynajem, finalizuje zakup 2500 lokali od Budimex Nieruchomości za 3,1 mld koron szwedzkich (ok. 1,4 mld złotych). W efekcie transakcji Heimstaden Bostad zostanie w najbliższych latach liderem na rynku mieszkań na wynajem w Polsce.

Heimstaden kupuje of Budimexu 2500 mieszkań na różnym etapie budowy, czyli ok. 40 proc. obecnego portfolio dewelopera w Polsce. Szwedzka firma przejmie te nieruchomości w ciągu najbliższych 2–5 lat.

– Dzięki transakcji zostaniemy w najbliższych latach liderem na polskim rynku mieszkań na wynajem. Pozyskujemy mieszkania nie tylko w Warszawie. Po raz pierwszy wejdziemy też do Gdańska, Krakowa, Wrocławia i Poznania – mówi Stanislav Kubáček, który kieruje w Heimstaden zespołem odpowiedzialnym za przejęcia w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i w Niemczech. Firma Heimstaden będzie brała aktywny udział w projektowaniu, wyposażaniu i meblowaniu niektórych lokali, a także zapewni dodatkowe usługi dla swoich klientów, m.in. recepcje, kawiarnie, czy sklepy.

Spółce przyświeca wizja, której odzwierciedleniem jest oferta mieszkań przeznaczonych na długoterminowy i stabilny wynajem, realizowana w ramach koncepcji tzw. Przyjaznych Domów (Friendly Homes).

– Naszym głównym celem jest zapewnienie klientom maksymalnych korzyści płynących z naszego profesjonalnego podejścia i chęci bycia odpowiedzialnym, stabilnym właścicielem na lata. Kładziemy duży nacisk na zrównoważenie społeczne i środowiskowe, komfort życia naszych klientów i pracowników. Zgodnie z naszą koncepcją Przyjaznych Domów inwestujemy nie tylko w same mieszkania naszych klientów, ale także w otaczające je społeczności – mówi Stanislav Kubáček.

Firma Budimex Nieruchomości działa na polskim rynku od ponad 20 lat. Jak ogłoszono, firma została przejęta przez czeskiego dewelopera – firmę Crestyl i polską grupę inwestycyjną Cornerstone.

To już kolejna transakcja Heimstaden w Polsce. W ciągu minionych sześciu miesięcy szwedzka firma zawarła dwie podobne transakcje na naszym rynku, kupując ponad 700 mieszkań od Marvipolu (zostaną ukończone w tym i przyszłym roku), a także 640 mieszkań od firmy Eiffage, które zostaną oddane w 2022 i 2023 r. W efekcie w ciągu najbliższych pięciu lat Heimstaden przejmie łącznie ok. 4000 mieszkań zlokalizowanych w pięciu polskich miastach. Pierwsze z tych mieszkań będą dostępne na wynajem w Warszawie jeszcze w tym roku.

W transakcji firmie Heimstaden Bostad doradzały firmy Dentons (kwestie prawne), Deloitte (kwestie podatkowe), Arcadis (kwestie techniczne), Leach & McGuire (kwestie operacyjne) i JLL (kwestie handlowe).

Źródło: Heimstaden Bostad.

Firma MVGM szykuje się na nowy boom na rynku mieszkań na wynajem

Agnieszka Nowak i Łukasz Mazurczak
W rok po wejściu na polski rynek nieruchomości, MVGM ma ambitne plany związane z poszerzeniem portfolio usług o zarządzanie w sektorze nieruchomości mieszkaniowych. Według MVGM, instytucjonalny najem mieszkań w Polsce, mimo że dopiero nabiera rozpędu, już za kilka lat ma szansę stać się jednym z motorów wzrostu całego rynku.

Debiut na rynku mieszkaniowym będzie naturalnym krokiem dla MVGM w Polsce. Jednym z powodów jest aktualna sytuacja w sektorze, która sprzyja wzrostowi segmentu najmu instytucjonalnego. Banki wprowadziły obostrzenia dotyczące udzielania kredytów hipotecznych, co kieruje uwagę konsumentów w stronę mieszkań na wynajem. Ponadto, szeroko pojęta niepewność sprawia, że wielu Polaków woli nie zaciągać w tym momencie wieloletnich zobowiązań finansowych. Polscy konsumenci coraz bardziej zaczynają dostrzegać zalety wynajmu mieszkań i związanej z tym elastyczności, a to napędza popyt na usługi funduszy działających na rynku PRS. Wchodząc w ten sektor będziemy bazować na ponad 20-letnim doświadczeniu MVGM w segmencie mieszkań na wynajem, które nasza firma zdobywała między innymi na rynku holenderskim i niemieckim. Mamy nadzieję, że nasz innowacyjny i mocny know-how w tym obszarze będzie nie tylko ważnym wsparciem dla inwestorów wchodzących do Polski oraz funduszy, które są już u nas obecne, ale też pomoże ustanowić wysokie standardy w tym segmencie nieruchomości.

Agnieszka Nowak, Dyrektor Zarządzająca MVGM w Polsce

Sektor na drodze do profesjonalizacji

Jak szacuje JLL, do 2018 co roku zakupy mieszkań przez fundusze nie były większe niż 150 mln euro, by w 2019 przekroczyć pułap 250 mln euro, a licząc razem z transakcjami na rynku domów studenckich – ponad 350 mln euro.

Polska jako największa gospodarka regionu ma pewne unikalne cechy, które zapewniają jej przewagę teraz i w przyszłości. Mamy silne ośrodki miejskie, które są w stanie konkurować ze stolicą. Dzięki temu nasz rynek jest zbilansowany, spójny i bezpiecznie zdywersyfikowany. Dotyczy to zarówno sektora biur, magazynów, jak i mieszkań. Jeśli dodać do tego bardzo dobre warunki inwestycyjne, możemy spodziewać się, że inwestorzy będą poszukiwać alternatywnych opcji lokowania swojego kapitału, takich jak inwestycje pod wynajem. Mam tutaj na myśli skalę tysiąca i więcej mieszkań w ramach jednego projektu. To tworzy konieczność współpracy z firmami, które są w stanie sprawnie promować, wynajmować i zarządzać nieruchomością i zaoferować tzw. wartość dodaną. Uruchomienie nowych usług w ramach naszego portfela planujemy nawet w pierwszym kwartale 2021 roku. Aktualnie definiujemy funkcje i kompetencje niezbędne do sprawnego zarządzania autorską platformą MVGM dedykowaną instytucjonalnemu wynajmowi mieszkań.

Łukasz Mazurczak, Dyrektor Zarządzający MVGM w Polsce

MVGM jest jednym z największych graczy specjalizujących się w zarządzaniu nieruchomościami w Europie. Firma działa w 10 krajach, odpowiadając za portfolio liczące 18,5 mln mkw. W Polsce zespół MVGM tworzy 120 ekspertów, które zarządzają portfelem 1,36 mln mkw. w ramach obiektów biurowych, handlowych i magazynowych.
Źródło: MVGM.

Mieszkanie Plus – jak postępuje realizacja rządowego programu?

dan-gold-220226-unsplash
Jeszcze w tym roku mają ruszyć kolejne inwestycje mieszkaniowe realizowane w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. Część inwestycji jest na półmetku budowy, trwają także przetargi, mające na celu wyłonienie generalnych wykonawców dla kolejnych projektów mieszkaniowych.

Spis treści:
Narodowy Program Mieszkaniowy
Kto może skorzystać z programu Mieszkanie Plus?
Etapy realizacji programu Mieszkanie Plus
Realizacja rządowego programu Mieszkanie Plus
– Mieszkanie Plus w Dębicy
– Mieszkanie Plus w w Świdniku
– Mieszkanie Plus w Nowym Targu
– Mieszkanie Plus w Zgorzelcu

Narodowy Program Mieszkaniowy

Narodowy Program Mieszkaniowy ma na celu przede wszystkim zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób, których dochody uniemożliwiają zakup lub wynajęcie mieszkania na zasadach komercyjnych. Jak szacuje rząd, do 2030 roku liczba lokali mieszkalnych przypadająca na 1 tysiąc mieszkańców powinna osiągnąć poziom 435 mieszkań na 1000 osób.

Czym jest program Mieszkanie Plus?

Rządowy program Mieszkanie Plus stanowi podstawowy pakiet rozwiązań Narodowego Programu Mieszkaniowego. W ramach programu powstały dwa filary.
Pierwszym z nich jest filar rynkowy, który skierowany jest do osób o umiarkowanych dochodach. Chodzi o osoby, które nie posiadają zdolności kredytowej ani nie mają możliwości ubiegania się o mieszkanie socjalne albo mieszkanie komunalne, jednak posiadają zdolność do regularnego opłacania czynszu. Filar rynkowy daje możliwość najmu lub też najmu mieszkania z możliwością dojścia do własności.
Drugim rozwiązaniem jest filar społeczny, który skierowany jest do osób o średnich i niskich dochodach. Mieszkania powstają z udziałem środków budżetu państwa. Osoby, które skorzystają z tego pakietu, mają możliwość najmu takiego mieszkania. Czynsz w tym przypadku jest  limitowany ustawowo lub jego wysokość ustalają władze samorządowe.

Kto może skorzystać z programu Mieszkanie Plus?

Rządowy program Mieszkanie Plus jest programem powszechnych. Skorzystać może z niego każdy obywatel Polski, o ile spełnia dwa niezbędne kryteria. Pierwszym jest nie posiadanie własnościowego mieszkania lub innej nieruchomości. Drugim – posiadanie wystarczającej płynności finansowej, by opłacać comiesięczny czynsz.

Etapy realizacji programu Mieszkanie Plus

Realizacja rządowego programu przebiega w kilku etapach. W pierwszej kolejności zakupiona musi zostać odpowiednia działka inwestycyjna. Eksperci analizują grunt pod kątem prawnym, podatkowym, geotechnicznym, architektonicznym oraz sozologicznym, czyli sprawdzają poziom  zanieczyszczenia. W kolejnym etapie pozyskane musi zostać finansowanie budowy inwestycji. W kolejnym kroku następuje założenie spółki celowej – to ona będzie właścicielem nieruchomości. Każdej inwestycji powstającej w ramach programu Mieszkanie Plus dedykowana jest  konkretna spółka. Następnym punktem jest opracowanie niezbędnych projektów oraz uzyskanie zgód administracyjnych, w tym pozwolenia na budowę.
Gdy formalności są dopięte, następuje wybór generalnego wykonawcy, który będzie odpowiedzialny za kompleksową realizację prac budowlanych. W kolejnym kroku inwestycja jest realizowana. Gdy proces budowy zostanie zakończony, inwestycja zostaje oddana do użytku i rozpoczyna się nabór oraz analiza wniosków, które wpływają do Urzędów Miasta oraz Urzędów Gmin.

rawpixel-1053187-unsplash

Realizacja rządowego programu Mieszkanie Plus

W ramach rządowego programu Mieszkanie Plus na bieżąco realizowane są projekty inwestycyjne w różnych miastach na terenie kraju.
– Mieszkanie Plus w Dębicy:

W miejscowości Dębica przy ulicy Ratuszowej realizowana jest inwestycja, która dostarczy na rynek 201 mieszkań. W sierpniu br. budowa osiągnęła już stan surowy. Zakończone zostały prace budowlane związane wykonaniem konstrukcji żelbetowych na wszystkich trzech budynkach, które budowane są w ramach projektu.
W ramach inwestycji powstają trzy trzypiętrowe budynki mieszkalne, które zaoferują mieszkania od jedno- do czteropokojowych. Średnia powierzchnia mieszkania będzie wynosiła ok. 50 metrów kw. Co istotne, wszystkie mieszkania zostaną wykończone w standardzie „pod klucz”, co oznacza, że będą gotowe do zamieszkania od zaraz.
Dzięki dogodnej lokalizacji, mieszkańcy będą mieli zapewniony dostęp do infrastruktury społecznej. W najbliższej okolicy znajdują się: przedszkole, szkoła, sklepy oraz restauracje, przychodnia, apteka, poczta, przystanek MPK oraz stacja kolejowa, a także park miejski oraz aquapark.
Za projekt inwestycji odpowiedzialna jest warszawska pracownia EMA Studio. Jest to inwestycja spod szyldu spółki PFR Nieruchomości.
Budowa inwestycji rozpoczęła się jesienią 2019 roku, natomiast jej zakończenie szacuje się na trzeci kwartał 2021 roku.

– Mieszkanie Plus w w Świdniku:
Inwestycja powstająca w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus w Świdniku realizowana jest przy ul. Gen. Stefana Roweckiego „Grota”. W sierpniu br. inwestycja osiągnęła półmetek budowy.
Inwestycja realizowana jest w ramach rynkowej części rządowego programu mieszkaniowego, który realizowany jest przez PFR Nieruchomości S.A. Partnerem inwestycji jest lokalny samorząd.
W ramach inwestycji mieszkaniowej powstają dwa trzypiętrowe budynki, które dostarczą na lokalny rynek 108 mieszkań. Inwestycja osiągnęła już stan surowy otwarty. Obecnie trwają prace związane z montażem instalacji, stolarki okiennej i tynkowaniem ścian wewnętrznych.
Generalnym wykonawcą inwestycji jest firma API sp. z o.o., natomiast za projekt osiedla odpowiada pracownia Stelmach i Partnerzy.
Zakończenie budowy zaplanowano na trzeci kwartał 2021 roku.

– Mieszkanie Plus w Nowym Targu:
Jeszcze w sierpniu br. rozpoczęło się postępowanie, którego celem jest wyłonienie generalnego wykonawcy inwestycji, która realizowana jest spółkę PFR Nieruchomości w Nowym Targu. Termin składania ofert w ramach przetargu upływa 10 września br. Działka, na której powstać na osiedle, znajduje się przy ul. Gen. W. Sikorskiego.
W ramach inwestycji powstać ma sześciokondygnacyjny budynek mieszkalny, który dostarczy na lokalny rynek 130 mieszkań. Średnia powierzchnia mieszkania szacowana jest na ok. 40 metrów kw. W budynku powstają mieszkania dwu- oraz trzypokojowe. Wszystkie mieszkania zostaną wykończone w standardzie podstawowym.
Budowa ma rozpocząć się jeszcze w 2020 roku, natomiast zakończenie budowy inwestycji szacuje się na końcówkę 2022 roku.

– Mieszkanie Plus w Zgorzelcu:
Niedawno wystartowało również podstępowanie mające na celu wyłonienie generalnego wykonawcy osiedla przy ul. Lubańskiej w Zgorzelcu. Inwestycja realizowana jest przez spółkę PFR Nieruchomości w ramach rynkowej części rządowego programu mieszkaniowego.
W ramach inwestycji ma powstać pięć cztero- i pięciokondygnacyjnych budynków mieszkalnych, które łącznie dostarczą na lokalny rynek 221 mieszkań. Wszystkie mieszkania zostaną wykończone w standardzie podstawowym. Termin składania ofert w ramach przetargu upływa 7 października 2020 roku.
Osiedle zostało zaprojektowane przez pracownię S.A.M.I. Architekci z Warszawy. Zgodnie z założeniami projektu, ma być to osiedle mieszkalne bez barier architektonicznych. Oznacza to, że będzie przyjazne zarówno dla rodzin z małymi dziećmi jak i osób starszych oraz niepełnosprawnych.
W pobliżu inwestycji mieści się  hala widowiskowo-sportowa PGE Turów Arena, szpital oraz Urząd Miasta. Mieszkańcy będą mieli także łatwy dostęp do przystanków komunikacji miejskiej, żłobka, przedszkola, szkoły, sklepów spożywczych oraz punktów gastronomicznych.
Rozpoczęcie budowy zaplanowano jeszcze na 2020 rok.

Źródło danych: mieszkanieplus.gov.pl

Redakcja
Komercja24.pl

Czy deweloperzy będą budować mieszkania dla inwestorów instytucjonalnych?

Apartamenty Pereca_Matexi Polska

Czy deweloperzy biorą pod uwagę współpracę z inwestorami instytucjonalnymi, budującymi portfele mieszkań na wynajem? Czy firmy zakładają możliwość pakietowej sprzedaży mieszkań albo realizację całych budynków z lokalami pod wynajem dla funduszy inwestycyjnych, jeśli popyt detaliczny okazałby się słabszy? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości Dompress.pl

 

Bartosz Kalinowski, dyrektor zarządzający w spółce mieszkaniowej Skanska

Formuła B2B nie jest nam obca. Jako część grupy Skanska znamy reguły rządzące w tego rodzaju biznesie oraz standardy wykonywania transakcji, dzięki czemu jesteśmy przewidywalnym partnerem dla funduszy. Dla inwestorów końcowych, którzy chcieliby nabyć pakiet czy budynek fakt, że transakcja będzie się odbywała w standardowych, przewidywalnych warunkach ma ogromne znaczenie.

Współpraca z inwestorami instytucjonalnymi to kierunek rozwoju, który w spółce mieszkaniowej Skanska bierzemy pod uwagę. Co więcej, to już się dzieje. W tej chwili posiadamy w ofercie projekt w centrum Poznania na ponad 300 mieszkań na wynajem. Zrealizujemy go wspólnie z naszymi dwoma siostrzanymi spółkami z grupy Skanska: biurową i budowlaną.

Jesteśmy otwarci na współpracę zarówno na zasadzie sprzedaży pakietowej, jak i budowy całych budynków pod wynajem. Jesteśmy także zainteresowani partnerstwem w procesie inwestycyjnym, polegającym na dewelopowaniu gruntów, które należą do funduszy lub inwestorów, pod budownictwo mieszkaniowe na wynajem. Oferujemy nasze bogate doświadczenie i know-how w zakresie projektowania i realizacji.

Mirosław Kujawski, członek zarządu Develia S.A.  

Nie zakładamy, aby popyt na mieszkania w najbliższych latach szczególnie się zmienił, a tym samym, żeby konieczna była zmiana profilu działalności, choć oczywiście na bieżąco obserwujemy to co dzieje się na rynku i jesteśmy otwarci na ewentualne rozmowy z funduszami.

Należy zaznaczyć, że potrzeby mieszkaniowe Polaków wciąż są bardzo duże. Według danych Eurostatu za 2019 rok, wciąż jesteśmy w ogonie Europy, jeśli chodzi o warunki lokalowe. Ponad 37 proc. Polaków mieszka w przeludnionych lokalach. Dlatego można spodziewać się, że w najbliższych latach popyt na mieszkania nadal będzie utrzymywał się na wysokim poziomie. Tym bardziej, że w Polsce dominuje bardzo mocne przywiązanie do własności, a posiadanie mieszkania traktowane jest jako inwestycja i świadczy o pozycji społecznej.

W Szwajcarii około 50 proc. mieszkań jest wynajmowanych, w Niemczech i Danii około 40 proc., a w Polsce po cenach rynkowych wynajmowanych jest tylko 5 proc. mieszkań. Kolejne około 11 proc. Polaków mieszka w lokalach, za które płaci obniżony czynsz lub korzysta z bezpłatnego zakwaterowania. Oznacza to że około 84 proc. Polaków mieszka we własnych mieszkaniach. Oczywiście należy spodziewać się, że osób wynajmujących mieszkania będzie przybywać, jednak upłyną lata zanim ta sytuacja znacząco się zmieni. Aby tak się stało, mentalność Polaków też musi się zmienić. Pomógłby temu także spadek cen najmu. Obecnie, szczególnie w większych miastach, czynsz za wynajem mieszkania jest wyższy niż rata spłaty kredytu za mieszkanie w podobnym metrażu i lokalizacji.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

Rosnące zapotrzebowanie na lokale pod wynajem to trend silnie oddziałujący na sektor deweloperski. Zakupy inwestycyjne odpowiadają za znaczną część popytu, lecz wciąż są one domeną głównie osób prywatnych. W naszej ofercie jest wiele projektów dedykowanych właśnie takim nabywcom. Na ten moment nic nie wskazuje na to, aby trend ten miał się odmienić. Warto dodać, że otoczenie dla najmu instytucjonalnego w Polsce nie jest przychylne. Podmiotów, które go oferują jest niewiele. Polacy wolą posiadać mieszkania niż je wynajmować. W związku z tym obecnie realizowany model działalności firmy w oparciu o sprzedaż detaliczną pozostaje docelowym.

 

Zgoła inaczej funkcjonuje rynek nieruchomości w Niemczech. Nieruchomości są kupowane przez inwestorów instytucjonalnych lokujących kapitał w całe portfele mieszkań na wynajem. Najczęściej zakup dotyczy całych osiedli. Tak też się stało w przypadku mieszkań z pierwszego etapu naszej inwestycji w Dreźnie. Wszystkie mieszkania zostały sprzedane nabywcy instytucjonalnemu.

 

Małgorzata Ostrowska, członek zarządu i dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Z uwagą obserwujemy rozwój tego typu funduszy i tej formy inwestowania w nieruchomości, zresztą nie tak nowej, bo liczącej już kilka lat. Nie wykluczamy oczywiście możliwości współpracy w przyszłości z inwestorami instytucjonalnymi w różnej formie. Ale nie ukrywam, że mając na uwadze ciągle przeogromne potrzeby mieszkaniowe Polaków, i to jak ważną sprawą dla każdego z nas jest posiadanie własnego lokum oraz chęć inwestowania w mieszkania indywidualnych nadwyżek finansowych, to właśnie klienci indywidualni pozostają dla nas najważniejszymi partnerami.

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska

Nie tylko bierzemy pod uwagę współpracę z inwestorami instytucjonalnymi, ale jesteśmy już od dawna liderem na polskim rynku PRS (Private Rented Sector). Mamy na koncie już dwa duże projekty tego typu. Inwestycja Apartamety Pereca zrealizowana w 2018  roku i projekt Puławska 186, który jest obecnie w budowie zostały sprzedane do grupy  Aurec Capital. Mamy więc w portfelu 400 mieszkań realizowanych we współpracy z podmiotami profesjonalnymi, działającymi w segmencie najmu długoterminowego i wiążemy z tym rynkiem dalsze plany.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.

Nie rozważamy takiej opcji, mamy atrakcyjną ofertę mieszkań i dobrze przygotowane kanały sprzedaży. Współpraca na zasadach sprzedaży pakietowej jest zawsze mniej atrakcyjna marżowo. Dotyczy raczej deweloperów w trudnej sytuacji lub poszukujących nowych kanałów sprzedaży.

Być może niektórzy deweloperzy znajdą się w trudnej sytuacji płynnościowej, co zmusi ich do sprzedaży pewnej puli mieszkań, by tę płynność poprawić. Będą to jednak pojedyncze przypadki. Zauważamy, że pojawiają się nowi zagraniczni gracze, tak było zresztą w poprzednim kryzysie. Nie jesteśmy zainteresowani sprzedażą mieszkań takim podmiotom, bo oczekują znaczących upustów. Uważamy, że rynek naszych klientów podstawowych, osób kupujących pierwsze lub kolejne mieszkanie jest wciąż relatywnie mocny.

Edyta Kołodziej, dyrektor Sprzedaży i Marketingu w Nickel Development

Zauważamy trend związany z zakupem mieszkań pod wynajem przez inwestorów instytucjonalnych i w rezultacie porozumienia z trójką partnerów uruchomiliśmy ofertę specjalną dla inwestorów pakietowych. Jej wartością dodaną jest bezobsługowość inwestycji – klient jest zaangażowany praktycznie tylko w wybór mieszkań i formalności związane z podpisaniem umowy. Koordynację prac i późniejsze zapewnienie ruchu ze strony najemców jest natomiast po stronie partnerów przedsięwzięcia. Oferta powstała w odpowiedzi na wzmożony ruch ze strony inwestorów i zapytania pakietowe dotyczące inwestycji ST_ART Piątkowo. Będziemy obserwować reakcje klientów i nie wykluczamy przygotowania podobnej oferty w ramach inwestycji, które planujemy realizować w najbliższej przyszłości.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

W związku z tym, że jako deweloper charakteryzujemy się elastycznością i dużą otwartością na nowe możliwości, wszystkie okazje rynkowe mogą spotykać się z naszym zainteresowaniem. Mamy już doświadczenie w sprzedaży pakietowej i chętnie będziemy rozwijać się w nowych kierunkach.

 

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

Misją Home Invest jest budowa i sprzedaż mieszkań. Obecnie realizujemy 5 inwestycji na terenie Warszawy. W sprzedaży mamy aktualnie ponad 400 mieszkań. Skupiamy się przede wszystkim na klientach indywidualnych, ale nie wykluczamy także współpracy z inwestorami instytucjonalnymi. Biorąc pod uwagę naszą ofertę mieszkaniową i posiadany bank ziemi, zasady takiej współpracy byłby rozpatrywane indywidualnie.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

 

Konieczność izolacji w okresie pandemii będzie miała niebagatelny wpływ na życie i pracę mieszkańców dużych miast. Trudno powiedzieć w tej chwili, w jakim stopniu i na jak długo powszechna stanie się praca zdalna, a tym samym nastąpi spadek zainteresowania najmem ze strony osób przenoszących się do pracy do dużych miast.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development

W roku bieżącym nic nie wskazuje na pogorszenie koniunktury na rynku oraz sytuacji w polskiej i światowej gospodarce. Obserwujemy silne odbicie na giełdach oraz wskaźników PMI. Dodatkowo niskie stopy procentowe zachęcają do inwestowania w nieruchomości. Obecnie skupiamy się na działalności deweloperskiej i rozwoju organicznym, niemniej jednak jesteśmy otwarci na propozycje współpracy.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Polityka współpracy z funduszami lub inwestorami instytucjonalnymi Bouygues Immobilier Polska jest taka sama od lat. Jesteśmy niezmiennie zainteresowani współpracą przy sprzedaży pakietów lub całych budynków.

 

Autor: Dompress.pl

Podatek od nieruchomości komercyjnych wkrótce uderzy w mieszkaniówkę

mahdis-mousavi-322113-unsplash
Dnia 1 stycznia 2018 roku w Polsce wprowadzony został nowy podatek od nieruchomości komercyjnych. Obejmie on nieruchomości, których wartość przekracza 10 mln PLN. Spekuluje się, że podatek ten ma objąć również nieruchomości mieszkaniowe na wynajem.

Z punktu widzenia podatnika, próg 10 mln PLN będzie dotyczył nie pojedynczej nieruchomości, lecz wszystkich nieruchomości, jakie dany podatnik posiada w swoim portfelu. Jak podaje Ministerstwo Finansów, bardzo prawdopodobne, że nowy podatek będzie funkcjonował już od dnia 1 stycznia 2019 roku, czyli za niedługo.

Rynek mieszkań na wynajem stale rozwija się w naszym kraju. Mieszkania na wynajem kojarzą nam się jednak zdecydowanie częściej z prywatnymi, drobnymi inwestorami, oferującymi swoje mieszkania do wynajęcia. Rzadziej wyobrażając sobie mieszkania na wynajem, mamy na myśli duże inwestycje komercyjne. W tym właśnie aspekcie eksperci rynku dostrzegają problem. Wprowadzenie nowego podatku, który miałby objąć również nieruchomości mieszkaniowe na wynajem, może odstraszyć od Polski inwestorów zagranicznych, szukających miejsca pod duże inwestycje komercyjne.

Z racji niewielkich podatków Polska do tej pory była krajem chętnie wybieranych przez zagranicznych inwestorów. Teraz ta sytuacja może ulec zmianie. Może odczuć to zarówno mieszkaniówka, jak również inne segmenty rynku nieruchomości – na przykład segment biurowy. Duży procent inwestorów zagranicznych posiada w swoim portfelu nieruchomości o większej wartości, niż 10 mln PLN. Równocześnie nie można się nastawiać na brak zainteresowania naszym rynkiem ze strony zagranicznych inwestorów. Z pewnością na sytuacji zyskają Ci, którzy w swoim dorobku nie posiadają nieruchomości o wartości 10 milionów złotych. Będą oni mieli do dyspozycji szarszy segment nieruchomości inwestycyjnych a także atrakcyjnych gruntów pod nowe inwestycje.
Mniejsze zainteresowanie ze strony dużych inwestorów zagranicznych z zasobnym portfelem inwestycyjnym może także stanowić atut dla drobnych, krajowych inwestorów. Osoby, które posiadają od jednego do kilku mieszkań na wynajem będą mogły liczyć na większe zainteresowanie ze strony najemców.

Część ekspertów rynku negatywnie wypowiada się o nowym podatku. Twierdzą oni, że jeżeli podatek obejmie także mieszkania na wynajem, to zagraniczni inwestorzy stracą nimi zainteresowanie. Koszty związane z zakupem takiej nieruchomości staną się bowiem zbyt wysokie, a co za tym idzie, nieruchomości same w sobie nie będą już tak atrakcyjną inwestycją. Inni eksperci są zdania, że ograniczenie ilości nieruchomości wchodzących w skład portfela zagranicznych inwestorów będzie dla naszego kraju korzystne. Otworzy bowiem szansę dla wielu inwestorów krajowych, którzy do tej pory musieli konkurować z zagranicznymi konkurentami. Większa dostępność atrakcyjnych gruntów oraz nieruchomości do remontu zostanie bowiem w rękach krajowych podatników.

Droższe mieszkanie – większy czynsz za najem?

Dzielna 64_holl_Ochnik Development

Ochnik Development zauważa, że ceny mieszkań są coraz wyższe. Tłumaczyć to można rosnącymi kosztami budowy osiedli. Popyt jednak się nie zmniejsza, bo wzrastające stawki czynszu za wynajem przyciągają na rynek nieruchomości coraz większą ilość inwestorów.

Sprzedaż nowych mieszkań w tym roku, podobnie jak w roku ubiegłym, utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. W pierwszych trzech miesiącach br. do nabywców trafiło niewiele mniej mieszkań niż w ostatnim kwartale 2017 roku, który był rekordowy pod względem sprzedaży w całej historii branży. Deweloperzy od dawna notują świetne wyniki, zarówno jeśli chodzi o zbyt, jak ilość budowanych mieszkań.
Sprzyja im niskie bezrobocie, wzrost wynagrodzeń i niskie stopy procentowe, które motywują do lokowania kapitału w nieruchomości. Do tego, kredyty hipoteczne są dziś prawie o połowę tańsze niż przed dekadą, a przeciętne zarabiająca rodzina może pożyczyć dużo więcej niż przed ostatnim kryzysem.  – czytamy w raporcie przygotowanym przez Ochnik Development.

Mieszkanie Plus – poznaj warunki rządowego programu

deborah-cortelazzi-615800-unsplash
Po sukcesie programów Rodzina na Swoim oraz Mieszkanie dla Młodych rząd wyszedł z kolejną inicjatywą. Jest nią program Mieszkanie Plus, który spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony osób poszukujących M. do wynajęcia.

Mieszkania na wynajem budowane w ramach programu Mieszkanie Plus będą znajdowały się w nieruchomościach stanowiących własność Jednostki Samorządu Terytorialnego oraz Skarb Państwa i spółki z jego udziałem.

Czynsze za wynajem mieszkań objętych programem mają być bardzo konkurencyjne. Ponadto mieszkania mają mieć całkiem dobrą lokalizację, co sprawia, że coraz większa liczba osób jest zainteresowana wzięciem udziału w rządowym programie.

Ponadto program Mieszkanie Plus nie będzie miał tak rygorystycznych ograniczeń, jak poprzednie rządowe inicjatywy. Przede wszystkim w programie nie ma kryterium wiekowego ani progu finansowego. Niemniej rząd nie ukrywa, że program Mieszkanie Plus adresuje przede wszystkim do młodych rodzin (zwłaszcza wielodzietnych) oraz innych młodych osób, które poszukują swojej pierwszej nieruchomości do zamieszkania, lub którym zależy na zachowaniu mobilności (np. ze względu na studia czy wykonywany rodzaj pracy).

O ile zatem nie ma ograniczeń co do przyjmowania wniosków od wszystkich, niemniej jednak pierwszeństwo będą miały rodziny wielodzietne oraz osoby, których zarobki uniemożliwiają im zakup własnego mieszkania choćby np. poprzez kredyt hipoteczny z obowiązującym obecnie minimalnym wkładem własnym.

Mieszkania objęte rządowym programem Mieszkanie Plus będzie można wynajmować na okres maksymalnie 15 lat, począwszy od dnia zawarcia umowy najmu. Niemniej istnieje możliwość podpisania umowy na wynajem mieszkania z opcją jego wykupu. Wówczas okres najmu wydłuża się na okres 30 lat. Najemcy mają więc możliwość stać się pełnoprawnymi właścicielami wynajmowanego przez siebie mieszkania, co niewątpliwie jest dużym atutem.

Informacja na temat cen znajduje się na oficjalnej stronie programu i przedstawia się następująco:
– na terenie m. st. Warszawy –10 zł na 1 m2 mieszkania;
– na terenie województw niż m. st. Warszawa – 9 zł na 1 m 2 mieszkania;
– w pozostałych lokalizacjach – 6,50 zł na 1 m2 powierzchni użytkowej mieszkania.
Powyższe stawki to maksymalne możliwe wysokości opłat.

Na koniec 2017 roku zamiar przystąpienia do rządowego programu Mieszkanie Plus wyraziło aż 70 miast w Polsce.

Oto miasta, w których ma funkcjonować program Mieszkanie Plus:
– Augustów,
– Biała Podlaska,
– Białystok,
– Bobolice,
– Ciechanów,
– Częstochowa,
– Chrzanów,
– Chorzów,
– Czeladź,
– Dębica,
– Elbląg,
– Gdańsk,
– Gdynia,
– Gliwice,
– Głogów,
– Gorzów Wielkopolski,
– Grudziądz,
– Inowrocław,
– Jarocin,
– Kalisz,
– Katowice,
– Kępice,
– Kępno,
– Kielce,
– Kobyłka,
– Koluszki,
– Koło,
– Konin,
– Kraków,
– Kudowa,
– Legnica,
– Libiąż,
– Lublin,
– Łomża,
– Łowicz,
– Łódź,
– Opole,
– Nowa Dęba,
– Nysa,
– Pelplin,
– Poznań,
– Pruszków,
– Przemyśl,
– Puławy,
– Radom,
– Rzeszów,
– Sandomierz,
– Sianów,
– Skawina,
– Stalowa Wola,
– Starogard Gdański,
– Stargard,
– Stepnica,
– Sulęcin,
– Suwałki,
– Szczecin,
– Świdnik,
– Świdwin,
– Świnoujście,
– Tomaszów Mazowiecki,
– Toruń,
– Trzebinia,
– Turek,
– Wałbrzych,
– Wałcz,
– Warszawa,
– Wieluń,
– Witnica,
– Włocławek,
– Wrocław,
– Września,
– Zabrze,
– Zamość,
– Zduńska Wola,
– Zgorzelec,
– Zielona Góra,
– Złocieniec.

W kilku miastach na terenie Polski realizacja mieszkań objętych programem już się rozpoczęła.

Szczegółowe warunki programu Mieszkanie Plus reguluje ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości.

Ochnik Development: Lokale usługowe dają większy zysk z najmu niż mieszkania

Warszawa_Studio Centrum_Ochnik Development

Specjaliści Ochnik Development opracowali raport nt zysków z najmu lokali usługowych, w porównaniu do przychodów z najmu mieszkań.

Jak czytamy w raporcie Ochnik Develompent: W nowych osiedlach oferowanych jest coraz więcej lokali usługowych. Nie brakuje na nie chętnych, bo przynoszą większy dochód z najmu, niż mieszkania.
Brak atrakcyjnych propozycji ze strony banków skłania Polaków do inwestowania w nieruchomości. Zaoszczędzone pieniądze masowo wydawane są dziś na mieszkania pod wynajem długoterminowy, apartamenty na wynajem biznesowy i turystyczny oraz nieruchomości wakacyjne w kurortach. Inwestorzy indywidualni chętnie kupują także lokale usługowo-handlowe, powstające w nowych osiedlach z myślą o ich wynajmie.

Tomasz Sadłocha z Ochnik Development przyznaje, że inwestycja w powierzchnie komercyjne zlokalizowane w nowych budynkach stanowi mocną alternatywę dla lokowania kapitału w mieszkania.
Chodzi o poziom dochodu z najmu, jaki przynoszą – wyjaśnia ekspert. – Wynajem mieszkania w największych miastach w kraju daje średnio 5 proc. zwrotu z inwestycji rocznie. Stopa zwrotu z lokalu komercyjnego w zależności od lokalizacji wynosi od 7 proc. do 9 proc. Kapitał zainwestowany w powierzchnię usługową zwraca się szybciej, po około 10-15 latach” – szacuje Tomasz Sadłocha.

Najem okazjonalny korzystny dla właściciela mieszkania

rawpixel-552396-unsplash
Przezorni właściciele mieszkań ją lubią, najemcy niekoniecznie. Umowa najmu okazjonalnego to jeden z rodzajów najmu długoterminowego, który zabezpiecza przede wszystkim właściciela mieszkania, nie najemcę. Jeśli jednak przyszły lokator jest uczciwy, nie musi się niczego obawiać.

Są przypadki, kiedy właściciel mieszkania chce zakończyć jego najem osobom obecnie je zajmującym. Powodów może być kilka. Umowa najmu może zwyczajnie wygasnąć, lub wynajmujący może chcieć rozwiązać ją z powodu braku regularnych płatności za najem, naruszeń ustaleń zawartych w umowie, popsuciu relacji najemcami itp. Wynajmujący może również zwyczajnie przestać chcieć wynajmować swoje mieszkanie, np. ze względu na podjęcie decyzji o jego sprzedaży. Umowa najmu okazjonalnego zabezpiecza interesy właściciela mieszkania. Jest więc dla niego korzystna, kosztem niekorzyści dla najemców. Nie każdy zatem może chcieć ją podpisać. Z punktu widzenia właściciela, któremu zależy na takim zabezpieczeniu, powinien on jednak podjąć trud znalezienia najemcy chętnego do zawarcia takiego rodzaju umowy.

Z umowy najmu okazjonalnego mogą korzystać wszyscy właściciele lokali mieszkalnych, w tym również przedsiębiorcy, jednak warunkiem jest, aby najemcą była osoba fizyczna. Oznacza to, że właścicielem może być zarówno osoba fizyczna, jak i firma. Ten rodzaj umowy jest zatem niemożliwy do podpisania np. z firmą, która chciałaby wynająć mieszkanie pod siedzibę swojej firmy.
Ponadto ten rodzaj umowy nakłada ograniczenia czasowe. Umowa może zostać podpisana na okres co najwyżej 10 lat. Podpisanie umowy, jak i wszelkie zmiany w jej treści, wymagają formy pisemnej.
w przypadku umowy o najem okazjonalny wysokość kaucji, jaką wnosi przyszły lokator, nie może być wyższa niż 6.krotność miesięcznego czynszu za wynajem.

Na umowę najmu okazjonalnego składa się nie tylko sama umowa najmu, ale również załączniki. Strony muszą dołączyć do umowy oświadczenie najemcy, że poddaje się on egzekucji i zobowiązuje opuścić lokal w ustalonym terminie i określonym w umowie stanie technicznym. Przyszły lokator musi ponadto wskazać adres, pod który będzie mógł wyprowadzić się po opuszczeniu wynajmowanego mieszkania. Co ważne, oświadczenia to muszą być sporządzone w formie aktu notarialnego.
Jeśli najemca straci możliwość wyprowadzki do wskazanego w akcie notarialnym lokalu, musi napisać oświadczenie z informacją o nowym lokalu do ewentualnej wyprowadzki. Na taka informację ma 21 dni od momentu zmiany adresu, czyli utraty możliwości wyprowadzki pod adres wskazany w akcie notarialnym.
Ostatnim załącznikiem do umowy jest oświadczenie właściciela mieszkania, wskazanego w akcie notarialnym jako lokal do wyprowadzki, że posiada on tytuł prawny do tego mieszkania oraz wyraża zgodę na zamieszkanie w nim najemcy po konieczności wyprowadzki z wynajmowanego lokalu mieszkalnego.

Najemca ma obowiązek opuścić mieszkanie w ustalonym terminie, jeśli strony zdecydują się na jej rozwiązanie lub umowę wypowie właściciel mieszkania. Jeżeli lokator nie będzie chciał się wyprowadzić, wynajmujący musi wystosować żądanie opróżnienia mieszkania w terminie co najmniej 7 dni. Jeśli mimo wszystko lokator nie opuści mieszkania, jego właściciel ma prawo wystąpić na drogę sądową. Gdy sąd wyda klauzulę wykonalności, właściciel mieszkania będzie mógł skierować się do komornika w celu dokonania eksmisji lokatora.

Droga sądowa to często ostateczność. Procedura pozbycia się niechcianego lokatora pociąga za sobą dodatkowe koszty i jest czasochłonna, jednak dzięki niej właściciel mieszkania może osiągnąć zamierzony cel, czyli odzyskać swoje mieszkanie.

Mieszkanie Plus – zrób test zdolności, zanim zaczniesz szukać mieszkania

DeathtoStock_Meticulous-04
Rząd wyszedł do Polaków z nową propozycją mieszkaniową. Chodzi o program Mieszkanie Plus, następcę programu Mieszkanie dla Młodych. Nowa rządowa propozycja ma na celu uzupełnić deficyt mieszkaniowy w Polsce. O ile program początkowo zakładał dostępność dla wszystkich, o tyle może się okazać, że konieczne będzie spełnienie dodatkowych kryteriów. Dzięki temu na wsparcie w ramach programu będą mogły liczyć najbardziej potrzebujące osoby.

Celem programu Mieszkanie Plus jest zwiększenie liczby tanich mieszkań do wynajęcia. Rząd planuje budowę trzech milionów mieszkań w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Mieszkania maja powstawać na terenie całego kraju, zarówno w największych aglomeracjach miejskich, jak i mniejszych miejscowościach.
ustawa o Narodowym Programie Mieszkaniowym jasno określa, że z programu może skorzystać każda osoba fizyczna, która podpisze zobowiązanie odnośnie regularnego opłacania czynszu za wynajem mieszkania. Przewidziane są dopłaty do czynszu, z których w pierwszej kolejności skorzystać będą mogły osoby o niskich zarobkach oraz rodziny wielodzietne.

Zgodnie z danymi na stronie Internetowej programu Mieszkanie Plus, na zakup własnego mieszkania nie stać aż 40 procent Polaków. Możliwość skorzystania z programu byłaby dla tych osób atrakcyjną alternatywą.

Żeby dowiedzieć się, czy będziemy mieli szanse na wynajęcie mieszkania w ramach rządowego programu, możemy wykonać test zdolności. Jest on dostępny w formie ankiety na stronie Internetowej programu Mieszkanie Plus.
Test ten został stworzony właśnie po to, aby wstępnie oszacować szanse na kwalifikację do programu.
Pojawia się pytanie, że skoro program ma być dostępny dla wszystkich, to po co test zdolności? Samorządy zwracają uwagę, że zainteresowanie programem jest tak duże, że konieczne może okazać się wprowadzenie dodatkowych kryteriów, które określałyby grupę pierwszeństwa. Takimi kryteriami mogą być określone grupy zawodowe, miejsce urodzenia, wykształcenie itp.
Za każdą odpowiedź w teście przyznawane są punkty od 0 do 20. Im więcej punktów uda się uzyskać, tym większe będziemy mieć szanse na kwalifikację do programu. W ankiecie należy określić ilość posiadanych dzieci, swój wiek oraz stan cywilny. W następnym kroku będziemy musieli określić swój rodzaj zatrudnienia. W teście padają również pytania o to, czy posiadamy prawo do jakiejś nieruchomości, wynajmujemy mieszkanie, lub czy obejmują nas preferencyjne warunki (niepełnosprawność członka rodziny, rodzina wielodzietna, trudna sytuacja finansowa). Dalej będziemy musieli określić, czy przysługuje nam prawo do mieszkania komunalnego i czy korzystamy ze wsparcia pomocy społecznej. Należy również określić swoją sytuację finansową.
W pierwszej kolejności szansę na kwalifikację do programu Mieszkanie Plus mają mieć rodziny wielodzietne oraz osoby o stałych dochodach (zbyt niskich na uzyskanie kredytu hipotecznego i zbyt wysokich, żeby otrzymać mieszkanie socjalne lub komunalne). Pierwszeństwo będą miały również osoby płacące podatek dochodowy na obszarze danej gminy oraz osoby w trudnej sytuacji życiowej. Na kwalifikację do programu większą szansę mają ponadto mieć osoby szczególnie pożądane na terenie danej gminy (np. pracujące w konkretnym sektorze). Co istotne, kryteria naboru określone są przez ustawę, jednak dodatkowo indywidualne kryteria ustalać będą mogły samorządy.

Podsumowując, program Mieszkanie Plus ma być zdecydowanie bardziej dostępny dla wszystkich podatników, niż poprzednie programy rządowe. Samorządy mogą jednak zacząć wprowadzać dodatkowe kryteria w sytuacja, kiedy zainteresowanie programem okaże się zbyt duże w danym regionie. To, jakie dodatkowe kryteria zostaną wyznaczone, zależy indywidualnie od każdego samorządu.

Ochnik Development o trendach na rynku mieszkaniowym

Studio Centrum_Warszawa ul. Pawia 51_Ochnik DevelopmentRynek mieszkaniowy znajduje się w swojej szczytowej formie, hossa trwa już piąty rok – oceniają specjaliści Ochnik Development.

Jak podają eksperci Ochnik Development  w swoim raporcie na temat rynku mieszkaniowego, popyt na mieszkania nie słabnie. Ceny mieszkań stale idą jednak w górę. Firmy deweloperskie notują rekordowe wyniki sprzedaży, na co duży wpływ mają też inwestorzy, kupujący mieszkania na wynajem. Dodatkowo do zakupu zachęcają względnie tanie kredyty hipoteczne.

Jak przewiduje Tomasz Sadłocha z firmy Ochnik Development, która realizuje w Warszawie inwestycje Studio Centrum i Dzielna 64, w tym roku czekają nas dalsze podwyżki cen na rynku deweloperskim.

Wola Libre – coraz bliżej nowe mieszkania w Warszawie

Wola_LIbre

Wola Libre – mat. prasowe

Warszawski kompleks Wola Libre jest na ostatniej prostej. Deweloper projektu to BPI Real Estate Poland. 

Beligjski deweloper sprzedał już ponad 80 proc. mieszkań przy ul. Obozowej 20. Docelowo budynek z oryginalną, schodkową fasadą zaoferuje w sumie  274 mieszkań o zróżnicowanym metrażu od 27 do 124 metrów kwadratowych. Ceny  za mieszkania będące jeszcze w sprzedaży kształtują się na poziomie od 7 200 zł/mkw do 12 500 zł/mkw.

Autorem projektu tej nieruchomości jest biuro Hermanowicz Rewski Architekci. Apartamentowiec Wola Libre zostanie oddana do użytku w II kwartale 2018 roku.

Osiedle Praskie – rosną nowe mieszkania od Murapolu

praskie

Grupa Murapol realizuje nową inwestycję mieszkaniową w Warszawie. Chodzi o tzw. Osiedle Praskie, w ramach którego na rynek zostaną dostarczone 144 mieszkania. Nowa inwestycja będzie gotowa w III kw. 2018. 

Nowe osiedle zlokalizowana na Pradze Południe, przy ul. Wiatracznej, obejmuje 6-kondygnacyjny budynek z podziemną halą garażową. Łącznie do dyspozycji zmotoryzowanych mieszkańców przewidziano 144 miejsca postojowe, w tym 47 naziemnych i 97 podziemnych.

– Warszawa jest największym i najbardziej chłonnym rynkiem mieszkaniowym w Polsce, stąd wszystkie oferowane w stolicy inwestycje komercjalizujemy w bardzo szybkim tempie. – mówi Nikodem Iskra, prezes zarządu Murapol S.A. – Zakładamy, że w przypadku inwestycji Murapol Osiedle Praskie będzie podobnie. Lokalizacja, w której powstaje projekt, jest doskonale skomunikowana z centrum miasta, posiada bogato rozwiniętą infrastrukturę handlowo-usługową oraz obiekty użyteczności publicznej. W pobliżu znajdują się liczne tereny zielone, w tym jeden z najpiękniejszych parków w Europie – Park Skaryszewski. Wszystko to powoduje, że warszawiacy chętnie wybierają tę część miasta jako miejsce do życia – dodaje Nikodem Iskra.

Mieszkania na wynajem najtańsze w Łodzi i Poznaniu

Rynek najmu mieszkań budzi się wakacyjnej drzemki. Chodzi oczywiście o powrót do miast największej grupy klientów, czyli studentów. Pod koniec września ceny mieszkań na wynajem mogą być wyższe nawet o kilkanaście procent – pisze Katarzyna Pawłowska z WGN.

Najprzyjaźniejsze dla najemców duże miasta to Łódź i Poznań. Tu średnie stawki najmu są najniższe. W Poznaniu czynsz najmu 50 metrów kwadratowych przeciętnie wyniesie około 1250 – 1400 zł. Średnia cena metra wynajmowanego mieszkania wynosi w tym mieście 25 zł.

W Łodzi mieszkania na wynajem okazują się jeszcze tańsze. Średni koszt wynajęcia 50 metrów kwadratowych wyniesie około 1100, czyli po 22 zł od metra.

Z kolei najdroższy rynek to Warszawa, gdzie metr kwadratowy wynajmowanego mieszkania kosztuje około 50 zł. Dalej w kolejności znajdują się Kraków (37 zł/ m kw.) i Wrocław oraz Gdańsk (35 zł).

Nieodmiennie na rynku najmu liczą się: dobra lokalizacja (blisko centrum, ewentualnie uczelni), rozkład mieszkania. Popularniejsze są też średnie metraże – do 60 m kw. i 2 – 3 pokoje. Na znaczeniu zdecydowanie straciły natomiast kawalerki.

Rynek mieszkań na wynajem – wkrótce ożywienie

56Już niebawem na rynku mieszkań na wynajem zacznie się poruszenie. Po wakacyjnej przerwie studenci zaczną gorączkowo poszukiwać mieszkań do wynajęcia.

Na co zwrócić uwagę przy oglądaniu mieszkania na wynajem?

Przede wszystkim sprawdźmy, czy miejsce to jest dobrze skomunikowane z centrum miasta. Dla studentów ma to duże znaczenie. Jeśli chodzi o samo mieszkanie, to sprawdźmy jego stan techniczny i najlepiej uwzględnijmy jego krótki opis w umowie najmu. To samo tyczy się sprzętów dostępnych na miejscu, jak np. lodówka pralka czy kabina prysznicowa. Zgłośmy wszelkie usterki przed wynajmem, aby później nie ponosić za nie kosztów.

Apartamenty w Polsce – za ile je wynajmiesz?

53W Polsce pojawia się coraz więcej luksusowych mieszkań w wysokim standardzie. Polacy coraz większą uwagę zwracają bowiem na wygląd swojego mieszkania, nawet tego wynajmowanego.

Jeśli więc chcielibyśmy wynająć apartament w Polsce, to z jakim kosztem musielibyśmy się liczyć? Specjaliści wskazują, że ceny za metr kwadratowy apartamentu mogą być nawet o 100 procent wyższe, niż metr kwadratowy zwykłego mieszkania w średnim standardzie.

Dla przykładu, w Warszawie cena za metr kwadratowy mieszkania na wynajem wynosi około 45 złotych. Jeśli chcielibyśmy wynająć apartament, musielibyśmy liczyć się z kosztem średnio 85 złotych za metr kwadratowy. W przypadku 100-metrowego apartamentu daje nam to 8500 złotych miesięcznie za wynajem luksusowego mieszkania.

Wakacyjny wynajem jest tańszy

14Jeśli szukamy niedrogiego mieszkania do wynajęcia, to najlepszym na to czasem są wakacje. To właśnie wtedy zainteresowanie rynkiem nieruchomości na wynajem spada. Wynajmujący starają się więc zachęcić najemców do swoich mieszkań.

W tym celu najczęściej decydują się oni na obniżenie ceny mieszkania. W największych miastach w Polsce spadek ceny najmu może wynieść nawet 5 procent, chociaż zdarzają się również większe obniżki.

Jeśli więc poszukujemy mieszkania na wynajem, wakacje sprzyjają nam pod kątem tanich ofert.

Zakup mieszkania na wynajem dalej opłacalny?

54Wielu inwestorów decyduje się na zakup mieszkania, aby czerpać za jego pomocą dochody finansowe.

Jeszcze do niedawna inwestycja taka była niezwykle opłacalna. Wynajmując mieszkanie, można było spokojnie z pobieranego czynszu opłacić ratę kredytu hipotecznego na zakup kolejnego mieszkania, lub po prostu traktować ten przychód jako źródło utrzymania.

Dziś rynek mieszkań na wynajem przesyca się z każdym dniem. Wynajmujący konkurują ze sobą obniżając ceny wynajmu, a to zmniejsza ich przychody.

Aby zachować wartość mieszkania warto zainwestować w remont. Osoby wynajmujące zwracają bowiem dużą uwagę na standard mieszkania oraz jego wyposażenie.

Dobra lokata? Mieszkanie, nie bank

12Pomimo, iż na rynku nieruchomości pojawia się coraz więcej mieszkań na wynajem, w dalszym ciągu jest to opłacalna inwestycja. Analitycy uważają, że na wynajmie można zarobić więcej, niż lokując pieniądze w banku.

Szacuje się, że największe zyski z wynajmu spływają do właścicieli mieszkań w Warszawie oraz Gdańsku.

Analitycy podkreślają, że wprawdzie przy wynajmie trzeba włożyć więcej wysiłku, np. doglądając nieruchomości, czy pilnując warunków dotrzymania umowy, jednak przyniesie to właścicielowi znacznie większy zysk.

 

5 mld złotych w ramach Funduszu MnW

1Nowy program BGK – Fundusz Mieszkań na Wynajem (FMnW) spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony deweloperów.

Wiceminister Finansów – Wojciech Kowalczyk, poinformował w ostatnim dniach, że w drugiej połowie maja 2014 roku podpisana zostanie pierwsza umowa z deweloperem.

BGK planuje przeznaczyć na FMnW aż 5 miliardów złotych. Prezes Banku Gospodarstwa Krajowego uważa, że takie projekty są w Polsce bardzo potrzebne.

Miasta, w których ruszy inwestycja, zostaną wybrane na początku maja 2014 roku.

 

Po co kupować, skoro można wynająć

55Polacy nauczeni są kupować mieszkania. Wynajmują je najczęściej jedynie studenci i osoby dorosłe, które jeszcze nie podjęły decyzji o zakupie, np. ze względów finansowych.

W wielu krajach możemy spotkać się z wręcz odwrotną sytuacją – mieszkania są częściej wynajmowane, a nie kupowane. Tendencja taka narodziła się, gdy ludzie zaczęli przemieszczać się ze względu na pracę i związane z nią awanse. Decydując się na wynajem mieszkania, mogą wybierać najbardziej dogodną dla siebie lokalizację w danym okresie życia, po czym zmieniają je, gdy mieszkanie nie spełnia już ich oczekiwań.

W Polsce taki styl życia nie jest jeszcze popularny, jednak z roku na rok wzrasta zainteresowanie mieszkaniami na wynajem.

Dorośli Polacy wciąż mieszkają z rodzicami

2,8 miliona dorosłych Polaków wciąż mieszka przy rodzicach. Według danych Eurostatu, które opracował Lion’s Bank, to aż 44 procent mieszkańców kraju. Statystyka dotyczy osób w przedziale wiekowym od 25 do 34 lat. Z tak alarmującym wynikiem znajdujemy się w niechlubnej czołówce Europy.

Polacy uważani za za dość mało samodzielnych na tle Europy, gdzie średni wskaźnik osób mieszkających z rodzicami wynosi 27,5 procenta.

Zgodnie z danymi za 2012 rok, jakimi dysponuje Europejski Urząd Statystyczny, tylko 4 procent Polaków wynajmuje samodzielnie mieszkania. Dla porównania, u naszych sąsiadów z Niemiec, około 40 procent osób w tym przedziale wiekowym samodzielnie wynajmuje mieszkanie.

Większość Polaków marzy o własnym mieszkaniu. Najczęściej jednak ze względu na swoją sytuację finansową, nie mogą oni pozwolić sobie ani na wynajem mieszkania, ani tym bardziej na jego zakup.

Mieszkanie komunalne za prace społeczne

Lokalny rząd Andaluzji, mieszczącej się w południowej Hiszpanii, wyszedł do społeczeństwa z niecodzienną propozycją.
Oferuje on mieszkania na wynajem w zamian za wykonywanie prac społecznych. W pierwszej kolejności prawo do wynajmu mieszkań komunalnych na tych zasadach będą miały rodziny eksmitowane ze swoich domostw.

Prace społeczne miałyby obejmować remont budynków, w których znajdują się ów mieszkania komunalne. Większość z nich jest bowiem w bardzo kiepskim stanie. Poza renowacją klatek schodowych i mieszkań, mieszkańcy wykonujący prace społeczne pielęgnowaliby trawniki przed nieruchomościami itp.

Aby wnioskować o przydział do takiego „bezpłatnego” mieszkania komunalnego, trzeba być zarejestrowanym w opiece społecznej a także nie można osiągać przychodów wyższych niż 600 euro na miesiąc.