Nowe, ulepszone banknoty Euro wchodzą na rynek

22Na rynku pojawiają się nowe banknoty euro. Zmiana ma na celu wprowadzenie skuteczniejszych zabezpieczeń, a tym samym uniemożliwienie fałszowania pieniędzy.

Pierwszy, zmieniony banknot o nominale 5 euro pojawił się już na rynku. Europejski Bank Centralny wprowadził go do użytku w maju ubiegłego roku. Do września 2014 roku w obieg ma wejść drugi nominał – 10 euro.

Banknoty z nowoczesnymi zabezpieczeniami wprowadzane są w ramach projektu „Europa”. W ciągu kilku najbliższych lat wszystkie obowiązujące w chwili obecnej banknoty euro mają zostać wymienione na nowe.

Będziemy tęsknić za słabym złotym

Polska wyszła z poprzedniej recesji obronną ręką chociażby dzięki osłabionej walucie. Obecne jej spowolnienie może nam bardziej dokuczyć. Złoty jak na razie nie pomaga, choć widać pierwsze oznaki jego słabości. Pierwsze cztery miesiące roku były dla naszej waluty bardzo dobre. Kurs dolara od początku stycznia do końca lutego spadł z 3,5 do około 3 zł, czyli o 14 proc. Przez kolejne dwa miesiące poruszał się w przedziale 3,1-3,2 zł. W przypadku euro, mimo, że  zmiany były nieco mniejsze, to  sięgały 10 proc. W tym czasie umocnienie złotego pracującej na wysokich obrotach gospodarce nie przeszkadzało, a dla wielu ekonomistów oraz przedstawicieli rządu stanowiło powód do wielkiego optymizmu. Nie dostrzegali oni jednak pogarszających się tendencji w handlu zagranicznym. Wysoka jeszcze w styczniu dynamika eksportu, w kolejnych miesiącach stopniowo ulegała zahamowaniu i spowolnieniu.

Do euro najwcześniej za 20 lat

Minister gospodarki narodowej oraz twórca węgierskich reform gospodarczych, Gyoergy Matolcsy ostatnio udzielił wywiadu dla konserwatywnego tygodnika społeczno-politycznego „Heti Valasz”.  Wyraził w nim swoją opinię, że Węgry nie powinny spieszyć się z wejściem do strefy euro. Kraj ten na pewno do strefy euro nie wejdzie wcześniej niż po upływie dwóch dekad. „Strefa euro przeżywa długotrwały kryzys, dlatego Węgry wolą poczekać na jego rozwiązanie, wybierając własną drogę obrony przed skutkami recesji gospodarczej”.

Alternatywne pieniądze poza obiegiem euro

Jak Hiszpanie radzą sobie z kryzysem? W niekonwencjonalny sposób, tworząc alternatywny pieniądz wobec euro bądź rozliczając się metodą praca za pracę, czyli korzystając z waluty, której jednostką jest godzina.  Przykładowo, za wykonaną w Barcelonie pracę można otrzymać zapłatę określoną  „10 godzin”. Jest to respektowana w całym mieście „sieć kredytowa”. Otrzymawszy jakąś sumę „godzin” można  wymienić ją na wizytę u fryzjera, lekcję jogi czy nawet zlecenie dla stolarza.

Ceny w dół a na lokatach wciąż tracimy

Inflacja liczona rok do roku spadła z 4,3  do 4 % w lipcu. Dane te poważnie zaskoczyły, ponieważ analitycy spodziewali się spadku inflacji do poziomu 4,2%. Ceny towarów jak i usług konsumpcyjnych spadły w porównaniu do czerwca o 0,5%. To dobre dane, ale spadek raczej nie jest dynamiczny, dodatkowo ciągle jeszcze widać wpływ Euro 2012 na wzrost cen.

Ponad 80 % Polaków zadowolonych z Euro

Aż 81% Polaków już po zakończeniu Euro 2012 jest zadowolona z podjęcia przez Polskę organizacji tych mistrzostw. Jeszcze w kwietniu tego roku, zadowolonych było tylko 44 %badanych . Największy entuzjazm panował bezpośrednio po przyznaniu nam przez UEFA organizacji mistrzostw – w połowie 2007 roku niespełna dwie trzecie badanych (64%)wyrażało z tego powodu zadowolenie.

 Źródło: Interia

Inwestycje: Drogi będą w 2034 roku

Było Euro, a więc były inwestycje… Euro się skończyło, a więc inwestycje też. Drogowe eldorado sprzed turnieju to już przeszłość. Ekspresówki i autostrady budowane w pośpiechu nagle wyhamowały i teraz pozostaje nam czekać. I to długie lata. Plan inwestycji drogowych przygotowany w Ministerstwie Transportu przewiduje, że szeroką „zakopianką” pojedziemy w 2034 roku, a trasą S5 z Wrocławia do Poznania w… 2026 r.

Źródło: Wirtualna Polska

Polskie nowe drogi

Niestety, mimo małych wydatków na budowy dróg, w 2013r. wydatki te spadną o połowę. GDDKiA planuje tylko siedem inwestycji. Nowe przetargi drogowe zostały praktycznie zamrożone. Powód? Drogowcy wydali już większość pieniędzy z unijnego budżetu na lata 2007 – 2013. Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska próbowała wprawdzie przesunąć na drogi 1,2 mld euro, z których wydaniem problemy mają PKP, ale Komisja Europejska nie wyraziła zgody. W efekcie GDDKiA czeka na nowy budżet 2014 – 2020. A to oznacza zastój.

Źródło: Dziennik Polski

Zwolnienia w finansach i budownictwie

Bezrobocie w tym roku dojdzie aż do 14%. W urzędach pracy przybędzie ponad 250 tysięcy osób. Nawet ubiegłomiesięczne Euro nie przyczyniło się do wzrostu miejsc pracy. Mimo wielkiemu najazdowi turystów, budowie stadionów i dróg, czy dużym wydatkom konsumpcyjnym. Jak informuje „Rzeczpospolita” to był najgorszy czerwiec od sześciu lat. Bez pracy jest 2 miliony Polaków, a wskaźnik bezrobocia wynosi 12,4 cent. W stosunku do maja spadł o zaledwie 0.2 punktu procentowego. Niepokojący jest brak widocznych perspektyw na poprawę sytuacji

Źródło: Polskie Radio

151 mln podrabianych papierosów

Na polecenie belgijskiej służby celnej w Antwerpii w ubiegły piątek zniszczono 151 milionów podrabianych papierosów. Gdyby trafiły na czarny rynek, fiskus straciłby prawie 29 milionów euro – poinformował rzecznik belgijskich władz podatkowych. Podrabiane papierosy, zadeklarowane jako „porcelana”, dotarły do Belgii z Chin. Celnicy przechwycili je w listopadzie i w grudniu ubiegłego roku  roku w Zeebrugge i w Antwerpii. Miały trafić na czarny rynek w Niemczech, Holandii i Francji.

Źródło: Interia

Wzrosła liczba zadowolonych Polaków

Jak wynika z najnowszego sondażu CBOS aż o 30% więcej jest zadowolonych z rozwoju sytuacji w kraju Polaków. W ciągu ostatniego miesiąca nastąpił wzrost aż o 10 punktów procentowych. Podobne wzrosty zadowolenia notuje się również w innych dziedzinach. Ma to związek z organizacją przez nasz kraj Euro.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Nieruchomości komercyjne zachętą dla biznesmenów

Turysta przyjeżdżający w celach biznesowych wydaje 3-4 razy więcej niż pozostali turyści. W związku z tym, Polska Organizacja Turystyczna liczy, że właśnie ten rodzaj turystyki rozwinie się w Polsce po Euro 2012. Biznesmenów mają przyciągnąć przede wszystkim nowe nieruchomości komercyjne i inwestycyjne wybudowane przed Mistrzostwami.

 Źródło: Onet

 

Zależność Euro a handel detaliczny

Podczas mistrzostw Euro 2012 bardzo mało ludzi odwiedza centra handlowe przez co widoczny jest spadek liczby klientów.  Z tego faktu bardzo niezadowoleni są pracownicy branży odzieżowej i obuwniczej. Przedstawiciele obu tych branż są zgodni, że w dni rozgrywek wiele osób wyjeżdża z miast, gdzie odbywają się spotkania, albo po prostu pozostaje w domach w obawie przed utrudnieniami komunikacyjnymi. Firmy sieciowe największe utargi miały popołudniami kiedy teraz na ich nieszczęście są mecze.

Źródło: Onet

Podsumowanie trzech dni Euro w Polsce

„3 dni i 4 mecze Euro 2012” to tytuł konferencji prasowej podsumowującej polską część Euro 2012. Mistrzostwa m przebiegają spokojnie, choć było trochę incydentów, a atmosfera turnieju jest wspaniała. W Gdańsku spełnił się jeden z czarnych scenariuszy zakładany przed Euro. Chodzi o …. deficyt piwa. Całe szczęście problem po godzinie został rozwiązany.

Źródło: Onet

Mimo pomocy dla banków i tak będzie katastrofa

Paul Krugman laureat ekonomicznej Nagrody Nobla i publicysta „New York Timesa” w poniedziałkowym numerze wyjaśnił, że dokapitalizowanie banków Hiszpanii było konieczne, ale samo ratowanie sektora finansowego w strefie euro nie uchroni jej przed katastrofą.Niestety, ale kolejna gospodarka strefy euro spowalnia, banki popadają w coraz to większe tarapaty, rządy śpieszą z pomocą – tylko banki zostają uratowane, a bezrobotni już niestety nie.

Źródło: Onet

Skutki rozpadu strefy euro

Zdaniem Marka Goliszewskiego, prezesa BCC jednym z najważniejszych skutków rozpadu strefy euro będzie większe bezrobocie i zadłużenie oraz konflikty między państwami. Według niego, żadne państwo nie jest na taką ewentualność przygotowane. Kryzys, który teraz systematycznie odwiedza kraje to nic, w porównaniu z tym co może dziać się później.

Źródło: Onet

Euro po 4,40 zł

Niestety, piątek jest kolejnym dniem spadku wartości złotego względem euro i dolara. Przed godz. 11 za euro zapłacić należało  4,40 zł, za dolara 3,57 zł, a za franka 3,67 zł. Analitycy są zdania, że to skutek bardzo złych nastrojów na rynkach globalnych. Dodatkowo, zaufanie do wspólnej waluty jest nikłe a na tym wszystkim traci złoty. Negatywne nastroje to w dalszym ciągu główie zaniepokojenie sytuacją Hiszpanii i Grecji, co niestety ma wpływ na perspektywy całej strefy euro.

Źródło: Forbes

Czy Grecja pogrąży nasz rynek nieruchomości?

Niestety przepuszczenia raczej się spełnią. Po kolejnych gwałtowanych zawirowaniach wokół Grecji możemy raczej być pewni złego. Osłabienie złotego, będzie miało bardzo negatywny wpływ na perspektywy krajowej mieszkaniówki. Bardzo skomplikuje się sektor bankowy, który zamiast skupić się na swoim podstawowym przedmiocie działalności, będzie musiał zmierzyć się z tematem przyśpieszonego przyrostu balastu portfela hipotecznych kredytów walutowych.

 Źródło: Gazeta Prawna

Miesiąc eurodrożyzny

Niestety, drogi los spotka osoby mieszkające blisko stadionu, dworca kolejowego, strefy kibica czy centrum Warszawy, Wrocławia, Gdańska bądź Poznania. Nawet o 10% wzrosną ceny za piwo, wódkę, napoje bezalkoholowe czy jedzenie – zwłaszcza przekąski. W okresie letnim bardzo popularne są potrawy z grilla  – „karkówka” może zdrożeć nawet o 30%.

Źródło: Onet

Najwyższe koszty pracy i najniższe płace

Jak wynika z danych Eurostatu, unijnego biura statystycznego wśród wszystkich krajów należących do UE, najwyższe koszty pracy odnotowano w Belgii a najniższa płaca jest w Bułgarii. Koszty wzięte pod uwagę to: koszty wynagrodzeń , koszty opodatkowania pracy, koszty ubezpieczenia społecznego. Jak jest w Polosce? Według UNS za godzinę pracy przedsiębiorca w Polsce płaci nieco ponad siedem euro, czyli ponad 28 złotych.

Źródło: Onet

Niepomyślny kwartał funduszy nieruchomości

Niestety, funduszom zaszkodziło przede umocnienie złotego oraz duża  niechęć banków do udzielania kredytów na inwestycje w nieruchomości.  Najsłabiej wypadła ostatnia aktualizacja wartości certyfikatów w BPH TFI. W I kwartale wartość ich aktywów spadła o 6,6%. Jak uważa Wojciech Chwiejczak, dyrektor departamentu zarządzania funduszem nieruchomości w BPH TFI „spadek wartości certyfikatów inwestycyjnych funduszu spowodowany jest bezpośrednio umocnieniem złotego w stosunku do euro o ok. 6%. Na 239 mln euro zostały wycenione na koniec kwartału nieruchomości komercyjne znajdujące się w portfelu funduszu. Jest to  1% niżej niż przy poprzedniej wycenie, przy przeliczeniu na złote spadek wartości portfela wyniósł już ok. 6%.

Źródło:  Gazeta Prawna

Coraz droższe hipoteki

Trudno zdobyć kredyt hipoteczny w frankach.  W euro też nie jest prostu. Dodatkowo kredyty w złotych coraz bardziej drożeją. W ciągu ostatnich 6 miesięcy wzrosła średnia marża kredytów hipotecznych w złotych o 0,2%. Zapewne powoduje to wiele rozczarowań, zwłaszcza wśród potencjalnych kredytobiorców.
Z kredytów walutowych wycofali się już: BPH, DnB Nord, Kredyt Bank i PKO BP, Alior, BOŚ oraz Nordea Bank. Deutsche Bank PBC i Polbank nadal chętnie pożyczają euro ale należy zarabiać sporo  więcej niż średnia krajowa – odpowiednio 12 i 10 tys. zł netto.

Źródło: Onet

Szwajcarski bank nie pozwala na umocnienie franka

Walter Meier, rzecznik prasowy centralnego banku szwajcarskiego oświadczył, że bank ten nie pozwoli na umocnienie franka poniżej 1,2 za euro. Gotów jest nawet „kupować zagraniczne waluty w nieograniczonych ilościach”. Szwajcarska waluta zyskuje z powodu obaw, że kryzys zadłużenia w Europie pogłębia się, po wzroście rentowności papierów dłużnych zaoferowanych przez Hiszpanię i Francję.

Źródło: Onet

Kredyt w euro a grubość portfela

Nie ma oferta kredytów we frankach ale nadal są w euro. Pytanie tylko na jak długo. Z tygodnia na tydzień  oferty te są coraz gorsze. Aby móc wziąć kredyt w euro należy mieć co najmniej 7 tys. zł wpływów na rodzinę. Jest to warunek konieczny skrzętnie sprawdzany przez prawie wszystkie banki. Zapisu tego nie wprowadziły jeszcze tylko dwa banki: do BRE mBank i MultiBank.

Źródło: Open Finance