Prologis wynajmuje magazyny na Węgrzech

Prologis Park Budapest-GyalPrologis Inc. wynajął 22 000 metrów kwadratowych powierzchni na terenie Prologis Park Budapest-Gyál firmie syncreon Technology, dostawcy zintegrowanych usług logistycznych dla globalnych branż.

– Po okresie konsolidacji i ostrożnego podejścia do planów ekspansji naszych klientów na Węgrzech obserwujemy wzrost zapotrzebowania na wysokiej jakości obiekty logistyczne w strategicznej lokalizacji. Jest
to nasza już druga pod względem wielkości wynajętej powierzchni umowa najmu na tym rynku w bieżącym roku, po kontrakcie z firmą Schenker na 26 600 metrów kwadratowych w Prologis Park Budapest-Sziget – powiedział László Kemenes, Vice President and Country Manager Prologis na Węgrzech i w Rumunii.

Prologis Park Budapest-Gyálto  składa się z pięciu budynków, oferujących łącznie ponad 151 000 metrów kwadratowych powierzchni magazynowych. Park zlokalizowany jest około 18 kilometrów
na południowy wschód od centrum Budapesztu i 17 kilometrów na zachód od Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Franciszka Liszta. Teren parku sąsiaduje z autostradą M5 (prowadzącą na południe do Serbii
i Rumunii) i węzłem drogowym M5‑M0.

 

Do euro najwcześniej za 20 lat

Minister gospodarki narodowej oraz twórca węgierskich reform gospodarczych, Gyoergy Matolcsy ostatnio udzielił wywiadu dla konserwatywnego tygodnika społeczno-politycznego „Heti Valasz”.  Wyraził w nim swoją opinię, że Węgry nie powinny spieszyć się z wejściem do strefy euro. Kraj ten na pewno do strefy euro nie wejdzie wcześniej niż po upływie dwóch dekad. „Strefa euro przeżywa długotrwały kryzys, dlatego Węgry wolą poczekać na jego rozwiązanie, wybierając własną drogę obrony przed skutkami recesji gospodarczej”.

Co dalej na węgierskim rynku nieruchomości

Tylko 90 tys. transakcji przeprowadzono w ubiegłym roku na runku węgierskim. Jest to o około 60% mniej niż szczycie boomu w 2003 r. W przeciągu 3 lat ceny nieruchomości mieszkaniowych spadły o 15%, a uwzględniając inflację poszły w dół o 30%. W minionym roku wybudowano na Węgrzech 12,66 tys. mieszkań, o niecałe 40% mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie jest to najsłabszy wynik od kilkudziesięciu lat. Liczba wydanych pozwoleń na budowę zmalała o 28% i była to najniższa ilość od 1990 r. Jest wiele przyczyn słabości węgierskiego rynku a jedną z nich upatruje się w spadku forinta.

Źródło: EGospodarka