Nie taki plastikowy odpad straszny – o korzyściach i wyzwaniach recyklingu

Maciej_Slojewski (1)
Maksymalizacja wykorzystania materiałów z recyklingu to kluczowa inicjatywa w ramach polityki zrównoważonego rozwoju. Tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę prognozy dotyczące wzrostu produkcji odpadów plastikowych. Według analityków portalu Statista.com sama Unia Europejska do 2030 roku osiągnie wolumen niemal 63 milionów ton wytworzonych śmieci z tworzyw sztucznych. Z kolei w 2060 roku ma to już być ponad 106 milionów ton. O tym, dlaczego recykling jest efektywną formą gospodarowania odpadami oraz o wyzwaniach stojących przed firmami produkującymi z recyklatów, opowiada Maciej Słojewski – Group Communications Manager w firmie Cedo. Grupa posiada jeden z największych zakładów recyklingu plastików miękkich w Europie, będący w stanie przetworzyć ok. 100 tys. ton odpadów rocznie.

Według opracowań Parlamentu Europejskiego w państwach członkowskich dominującą formą przetwarzania odpadów z tworzyw sztucznych jest odzysk energii – stanowi on ponad 42%. Drugie miejsce zajmuje recykling (nieco powyżej 32%), a składowanie odpowiada za niecałe 25%. Występują przy tym znaczące różnice regionalne w tym aspekcie.
Co szczególnie istotne, wybór metody przetwarzania ma fundamentalne znaczenie
w kontekście powstrzymania zmian klimatu.

– Jeżeli chodzi o gospodarkę odpadami, to mamy dostępne trzy drogi. Pierwsza, którą można nazwać tradycyjną, polega na składowaniu ich na wysypiskach. To jeszcze się dzieje w naszym regionie, natomiast w Europie Zachodniej właściwie się od tego odeszło, bo jest ona najbardziej szkodliwa dla środowiska.. W przypadku drugiej drogi kluczowe są spalarnie śmieci i wykorzystanie odpadów w celach energetycznych. To jest powszechna praktyka w Austrii, Niemczech oraz państwach Skandynawii. W Polsce nie jest ona zbyt popularna, ponieważ wymaga dużych inwestycji w rozwiązania technologiczne, m.in. zaawansowane instalacje filtrujące. Do tego budzi społeczne kontrowersje. Co ważne, o ile kontrolowane spalanie śmieci nie wpływa negatywnie na zdrowie ludzi, to wiąże się z emisją dwutlenku węgla do atmosfery, przyczyniając się do globalnego ocieplenia. Trzecią drogą dla odpadów jest recykling przemysłowy – objaśnia Maciej Słojewski, Group Communications Manager w Cedo, i wskazuje na zalety, jakie niesie ta forma gospodarowania odpadami:
– W opracowaniach specjalistycznych przyjmuje się, że materiał z recyklingu oszczędza średnio połowę emisji CO2, która nastąpiłaby, gdybyśmy chcieli wytworzyć produkt od zera, z pierwotnych surowców kopalnych. Ograniczenie śladu węglowego, utylizacja odpadów oraz zmniejszenie zużycia paliw kopalnych to główne benefity związane z odzyskiwaniem surowca w celu ponownego przetworzenia.

Jakość odpadu ma znaczenie

Korzyści z dawania drugiego życia odpadom z tworzyw sztucznych są według ekspertów niezaprzeczalne. Zakłady przemysłowe, które opierają swoją produkcję o materiał pozyskiwany w drodze recyklingu, mierzą się jednak z wieloma wyzwaniami. Okazuje się, że dla przedsiębiorstw wytwarzających np. worki na śmieci i inne foliowe AGD, tym podstawowym jest jakość odpadu. A ta w dużej mierze zależy od świadomości społecznej.

– Największe wyzwanie w przypadku materiału do recyklingu stanowi jakość pozyskanego surowca. Prawidłowość jest taka, że im mniej zanieczyszczony i bardziej jednorodny strumień odpadów pozyskujemy, tym mniejszym wysiłkiem i nakładami możemy go poddać recyklingowi. Szczególnie w przypadku recyklingu mechanicznego, w którym się specjalizujemy, musi być on na bardzo wysokim poziomie. Wszystko po to, aby materiał nadawał się do dalszego odzysku, a nie do spalarni – mówi Group Communications Manager w Cedo i dodaje: – Cały proces zaczyna się od selektywnego systemu zbiórki odpadów. Nasze centrum recyklingu nie bez przyczyny znajduje się w holenderskim Geleen. W Europie Zachodniej ludzie od najmłodszych lat uczeni są bowiem, jak prawidłowo segregować odpady, a to przekłada się pozytywnie na pozyskiwany materiał. W Niderlandach sprzyja temu na przykład prosty schemat zbierania odpadów PMD (Plastic packaging, Metal packaging, Drinks cartons). Polega on na tym, że do jednego półprzezroczystego worka trafiają wszystkie rzeczy plastikowe, metalowe i opakowania po napojach. Jest to dla ludzi intuicyjne rozwiązanie, o wiele wygodniejsze i zrozumiałe niż te stosowane w Polsce, z podziałem na żółte, niebieskie czy czarne pojemniki. Jest jeszcze jedna istotna kwestia. O ile w przypadku odpadu fabrycznego, tzw. industrial waste, recykling nie nastręcza większych problemów, ponieważ mamy do czynienia z jednorodnym i powtarzalnym strumieniem surowca, to sytuacja wygląda inaczej właśnie z opakowaniami pokonsumenckimi. Często są one mocno zadrukowane i zanieczyszczone. Żeby taki strumień przerobić na wartościowy recyklat, trzeba posiadać odpowiednie zaplecze technologiczne i bardzo dobrze poukładane procesy w organizacji. W Geleen wykorzystujemy dwie frakcje. Pierwszą są odpady zebrane z gospodarstw domowych. Drugą – te pochodzące z przemysłu rolniczego, np. folie z tuneli ogrodniczych.

Dobrze zaprojektowany recykling

Faktem jest jednak, że w obszarze recyklingu plastików miękkich jeszcze wiele pozostaje do zrobienia, na co wskazują analizy organizacji Plastics Recyclers Europe. Według jej wyliczeń, w krajach UE przetworzeniu w skali roku podlega jedynie ok. 18% wprowadzanych na rynek produktów foliowych. Dlatego UE sukcesywnie zwiększa obowiązkowe poziomy wykorzystania recyklatu w produkcji nowych opakowań, a społecznie odpowiedzialni wytwórcy podejmują dodatkowe działania na poziomie procesów wewnętrznych i designu produktów, aby zniwelować swój wpływ środowiskowy.

Na aspekt ten zwraca uwagę Maciej Słojewski: – Jako Grupa Cedo chcemy przewodzić
w branży jeśli chodzi o wykorzystanie materiałów z recyklingu w produktach i gospodarkę obiegu zamkniętego. W naszym przypadku właściwie żadne odpady produkcyjne nie trafiają na składowiska śmieci. Te, które powstają, albo zbieramy i przetwarzamy na własną rękę, albo przekazujemy partnerskim firmom w przypadku pojawienia się tzw. zlepów, czyli twardych jak kamień brył plastiku, które powstają podczas uruchamiania lub zatrzymywania ekstrudera. Oprócz tego, że w Holandii mamy centrum recyklingu, to każdy z naszych zakładów produkcyjnych, również ten w Kątach Wrocławskich, ma własną sekcję odpowiedzialną za przetwarzanie odpadu. Dzięki temu są one w stanie przemienić go z powrotem w granulat i wykorzystać w dalszej produkcji. Redukujemy ponadto całkowite zużycie tworzyw sztucznych poprzez takie projektowanie produktów, aby były lżejsze, cieńsze, a jednocześnie zachowywały najwyższą jakość. Za pomocą różnych rozwiązań technologicznych staramy się, aby były one dalej tak samo wytrzymałe, przy znacznie mniejszym wykorzystaniu surowca i energii. Co więcej, w przyjętej przez nas polityce zarządzania materiałami, każdy karton, etykieta, pudełko musi być albo z recyklingu, albo pochodzić ze zrównoważonych źródeł.

Recykling tworzyw sztucznych to istotny element zrównoważonej układanki zapewniający lepsze gospodarowanie odpadami i zasobami naturalnymi. Aby w pełni wykorzystać jego potencjał, niezbędne są odpowiedzialne społecznie i gotowe na zmianę przedsiębiorstwa, wysoka świadomość konsumentów oraz odpowiednie otoczenie instytucjonalne i prawne.

Źródło: Cedo sp. z o. o.

Bank Pocztowy chce zredukować emisję własną CO2 o 32% do 2026 roku

Jakub Słupiński, Prezes Zarządu Banku Pocztowego
Bank Pocztowy chce zredukować emisję własną CO2 o 32% do 2026 roku.

Bank Pocztowy do 2030 roku chce osiągnąć neutralność klimatyczną w obszarach własnej działalności. Wymiana floty na samochody zero i niskoemisyjne oraz wzrost wykorzystania energii elektrycznej z Odnawialnych Źródeł Energii (OZE) w Centralach Banku oraz niektórych placówkach to kolejne kroki podejmowane przez Bank Pocztowy w celu ochrony środowiska. Prezes Zarządu Banku Pocztowego Jakub Słupiński przyznaje, że wdrażane działania proekologiczne, zgodne z przyjętą w czerwcu ubiegłego roku Strategią Banku, ograniczą emisję dwutlenku węgla i obniżą do 2026 roku ślad węglowy Banku. Ustalony obecnie cel na rok 2026 to około 32% względem roku 2022 traktowany przez Bank jako referencyjny.

Bank Pocztowy obrał drogę do neutralności klimatycznej. W perspektywie do 2030 roku Bank chce osiągnąć neutralność klimatyczną w zakresie 1 i 2 emisji gazów cieplarnianych, a wcześniej (tj. do 2026 r.) planuje zredukować ślad węglowy o 32%. Bank dokonał wyliczeń swojego śladu węglowego za rok 2023 i 2022 r. Na bazie wyliczeń śladu węglowego dla roku 2022 traktowanego jako referencyjny, Bank przyjął działania optymalizacyjne wspierające ograniczenie poziomu emisji w kolejnych latach.

– „Obecnie jednym z istotnych celów Banku Pocztowego jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla i obniżenie śladu węglowego wytwarzanego przez nasz Bank. Chcielibyśmy osiągnąć neutralność klimatyczną w zakresach własnych 1 i 2 do 2030 roku. Głównymi czynnikami wpływającymi na źródła emisji Banku Pocztowego są: energia elektryczna, klimatyzacja oraz flota samochodowa. Kładziemy również duży nacisk na wzrost efektywności energetycznej w placówkach Banku oraz zwiększamy wykorzystywanie energii pochodzącej z OZE. Do 2026 roku planujemy zmniejszyć emisję własną o około 32% względem roku bazowego 2022. Podjęte działania są zgodne z przyjętą w czerwcu ub. roku Strategią Banku „Bank blisko Ciebie i Twoich potrzeb” – zaznacza Jakub Słupiński, Prezes Zarządu Banku Pocztowego.

Źródło: Bank Pocztowy S.A.

Czy Zielony Certyfikat sprawdzi się w branży FMCG?

Mat.-prasowy-7
Coraz więcej konsumentów zwraca uwagę na to, w jaki sposób jest produkowana żywność, a także skąd pochodzi. Większa świadomość ekologiczna Polaków to ważny sygnał dla firm. Te chcą produkować w sposób przyjazny środowisku naturalnemu, ale i zwiększać sprzedaż. Pomoże w tym Zielony Certyfikat. Czym jest ten dokument i jak wpływa na branżę FMCG? Dlaczego ostatnimi czasy wokół Zielonych Certyfikatów jest sporo kontrowersji?

Wprowadzenie Zielonego Certyfikatu w branży FMCG może stanowić kluczowy krok dla firm dążących do produkcji bardziej zrównoważonej i ekologicznej. Konsumentom coraz bardziej zależy na tym, aby produkty, które spożywają, były wytworzone w sposób przyjazny dla środowiska. W związku z tym, Zielony Certyfikat może stać się nie tylko narzędziem potwierdzającym dbałość o planetę, ale również skutecznym narzędziem marketingowym zwiększającym atrakcyjność produktów.

Zielony Certyfikat to dokument potwierdzający, że produkt został wytworzony z poszanowaniem środowiska naturalnego. Producenci, którzy spełniają określone normy dotyczące zrównoważonej produkcji, mogą otrzymać ten certyfikat, co stanowi publiczną deklarację ich zobowiązań do ochrony środowiska.

Kontrowersje wokół Zielonego Certyfikatu

Pod koniec sierpnia opublikowane zostało rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 28 sierpnia 2023 r. dotyczące zmiany wielkości udziału ilościowego sumy energii elektrycznej wynikającej z umorzonych świadectw pochodzenia potwierdzających wytworzenie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w 2024 r. Liczba wygenerowanych Zielonych Certyfikatów odpowiada ilości energii wyprodukowanej przez dane źródło. W ciągu dwóch lat poziom obowiązku w przypadku zielonych certyfikatów spadł z 18,5% do zaledwie 5%. Pierwotnie resort klimatu sugerował, by obowiązek OZE dla zielonych certyfikatów wyniósł 11% w 2024 roku – podaje Globenergia.

  Zbyt wysokie ryzyko regulacyjne nie jest niczym dobrym. Potrzebna jest stabilność, by firmy chciały inwestować w odnawialne źródła energii. Zakup lub wytworzenie we własnym zakresie (np. przez posiadanie instalacji fotowoltaicznej) Zielonych Certyfikatów to doskonały atut firmy z obszaru FMCG. Ta pokazuje, że dba o środowisko naturalne, a jej produkty powstają z poszanowaniem środowiska naturalnego – wyjaśnia Adrian Wachelka z INERGIS.

Źródło: INERGIS (fragment raportu).

ElektroEko: Zarządzanie zużytym oświetleniem w nieruchomościach komercyjnych

mikael-kristenson-242079-unsplash
W 2020 roku sprzedano w UE około 1,5 miliarda źródeł światła, które po zużyciu będą wymagały odpowiedniego zagospodarowania. Dla wielu przedsiębiorców i zarządzających powierzchniami biurowymi i komercyjnymi kwestia prawidłowego postępowania ze zużytym sprzętem oświetleniowym jest wyzwaniem. Tymczasem za nieodpowiednie gospodarowanie zużytym oświetleniem grożą surowe kary finansowe, a nawet zakaz prowadzenia działalności. Jak prawidłowo postępować ze zużytym oświetleniem w firmach i instytucjach?

Organizacja ElektroEko, we współpracy z partnerem – Ledvance, ruszają z kampanią edukacyjną „Już nie świeci? Oddaj do elektrośmieci”. Tym razem eksperci chcą zwiększyć świadomość kadry zarządzającej firmami oraz instytucjami, dotyczącą właściwego postępowania ze zużytym oświetleniem.

ElektroEko to największa w Polsce organizacja odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego, i jako jedyna, działająca na zasadach non-profit.  Jej misją jest wspieranie i edukacja Polaków w zakresie właściwego postępowania ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym. Najnowsza odsłona kampanii „Już nie świeci? Oddaj do elektrośmieci” skierowana jest do firm i instytucji będących wytwórcami elektroodpadów w postaci zużytego oświetlenia.

Naszym celem jest zapoznanie przedsiębiorców i kadry zarządzającej firmami oraz instytucjami z przepisami dotyczącymi prawidłowego postępowania ze zużytym oświetleniem oraz pomoc w ich zagospodarowaniu. Dla firm, które chcą działać w sposób odpowiedzialny i zrównoważony, odpowiednie postępowanie ze zużytym sprzętem oświetleniowym to kwestia kluczowa. Ponadto, wiele firm nie zdaje sobie sprawy, że zaniedbania w tym zakresie mogą mieć poważne konsekwencje prawne – mówi Romuald Wojtkowiak, Dyrektor Branży Oświetleniowej w ElektroEko.

Źródło: ElektroEko.

Firma Cemex Polska inwestuje w odnawialne źródła energii

farma fotowoltaiczna_Cemex Polska (002)
Firma Cemex Polska zawarła z firmą Statkraft długoterminowy kontrakt na dostawy zielonej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, który został potwierdzony i zabezpieczony zakupem gwarancji pochodzenia. Umowa
oparta jest o formułę cPPA (Corporate Power Purchase Agreement) i obejmuje dostawy energii w okresie 8 lat począwszy od 1 stycznia 2025 roku. Zobowiązanie ma zabezpieczać około 30% rocznych potrzeb energetycznych zakładów Cemex Polska. Statkraft to wywodzący się z Norwegii, największy producent energii odnawialnej w Europie.

Pozyskiwanie energii z niskoemisyjnych źródeł wpisuje się w globalną strategię Cemex „Future in Action”, której celem jest przeciwdziałanie zmianom klimatu. W ramach kontraktu energia dla zakładów Cemex będzie dostarczana z polskich farm wiatrowych i fotowoltaicznych. Umowa zawarta ze Statkraft jest tzw. kontraktem fizycznym, obejmującym faktycznie wyprodukowaną energię z konkretnej grupy polskich jednostek wytwórczych.

Zawarta umowa jest istotna dla Cemex na kilku płaszczyznach. Kontrakt zapewnia stabilne dostawy dużego wolumenu energii elektrycznej, przy jednoczesnym zabezpieczeniu gwarantowanego i przewidywalnego poziomu cen w długiej perspektywie. Ma to szczególne znaczenie w kontekście notowanych w ostatnich kilkunastu miesiącach gwałtownych i nieprzewidywalnych zmian cen na europejskim i polskim rynku energii – mówi Tadeusz Radzięciak, Dyrektor Pionu Produkcji, Członek Zarządu w Cemex Polska. – Partnerstwo z Statkraft jest kluczowe w kontekście realizacji celów grupy Cemex w zakresie zrównoważonego rozwoju. Pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych umożliwia znaczące ograniczenie śladu węglowego przez nasze zakłady produkcyjne – dodaje Tadeusz Radzięciak.

Dostawy będą realizowane w produkcie pasmowym „base”, co gwarantuje stabilne przekazywanie stałych ilości energii, w każdej godzinie doby, w okresie obowiązywania kontraktu. Z punktu widzenia wytwórcy, jak i odbiorcy, jest to obecnie najbardziej zaawansowana na rynku struktura produktowa. Kontrakt zapewnia również większą dywersyfikację portfela zakupowego energii Cemex Polska.

Źródło: Cemex Polska.

Stena Recycling: Polscy konsumenci domagają się oznaczania produktów pod kątem emisji CO2

Stena Recycling_Wykres_1
Czterech na pięciu Polaków przywiązuje dużą wagę do tego, aby produkty były wytwarzane z materiałów pochodzących z recyklingu, a większość jest skłonna dostosować swoją konsumpcję, aby zmniejszyć wpływ na klimat. Jednocześnie trzech na pięciu konsumentów chce, aby informacja dotycząca całkowitej emisji CO2 cyklu życia produktów była dostępna. Pokazują to wyniki najnowszego badania konsumenckiego Stena Recycling, które w całości zostanie przedstawione podczas międzynarodowej konferencji Circular Initiative transmitowanej na żywo ze Sztokholmu 14 listopada.

W badaniu Circular Voice zrealizowanym na zlecenie Stena Recycling wzięło udział 5000 konsumentów z Polski, Szwecji, Finlandii, Danii i Norwegii. Respondenci podzielili się swoimi przemyśleniami na temat produktów z recyklingu, materiałów oraz trwałości produktów. Celem badania jest prezentacja opinii konsumentów, które mogą wspierać podejmowanie działań, przez firmy i interesariuszy, na rzecz obiegu zamkniętego.

Wspólnym mianownikiem dla wszystkich respondentów jest fakt, iż chcą w przyszłości podejmować decyzje konsumenckie sprzyjające transformacji na gospodarkę cyrkularną. Większość polskich respondentów, bo aż 60 procent, jest gotowa w przyszłości zmienić swoje nawyki, aby zmniejszyć wpływ na klimat. Coś, co mogłoby ułatwić realizację tych ambicji, to udostępnienie jasnych informacji na temat całkowitej emisji dwutlenku węgla związanych z cyklem życia produktu. Tego domaga się trzech na pięciu Polaków.
  • Czterech na pięciu polskich konsumentów (81 proc.) przywiązuje dużą wagę do tego, by firmy wykorzystywały w swoich produktach materiały pochodzące z recyklingu.
  • 82 procent badanych uważa, że produkty stworzone z materiałów z recyklingu mają taką samą jakość jak produkty stworzone z surowców pierwotnych.
  • Trzech na pięciu polskich konsumentów (64 proc.) uważa, że ważne jest, aby produkt był jasno oznaczony pod kątem całkowitej emisji dwutlenku węgla w całym cyklu życia.
„Obecnie konsumenci przywiązują dużą wagę do tworzenia produktów w sposób zrównoważony i pragną większej przejrzystości w zakresie informowania o ich rzeczywistym śladzie klimatycznym w ciągu całego okresu użytkowania. Fakt, że większość domaga się szerszej gamy zrównoważonych produktów, jest jasnym sygnałem dla firm produkcyjnych, że powinny traktować te potrzeby w przyszłości priorytetowo. Przedsiębiorstwa, które rozszerzą swoją ofertę o produkty wyraźnie oznaczone o emisję dwutlenku węgla w całym ich cyklu życia, mogą wiele zyskać w przyszłości.” – mówi Aleksandra Surdykowska, PR & Marketing Manager Stena Recycling.

O Circular Initiative:
Przed nami piąta edycja Circular Initiative, która zrzesza innowacyjnych liderów z branży przemysłowej, technologicznej, biznesowej, politycznej, a także ze środowiska naukowego. W tym roku tematem przewodnim wydarzenia jest „Scaling Up”, co oznacza przekształcanie śmiałych pomysłów w rzeczywistość i wprowadzanie obiecujących prototypów do produkcji. Mówiąc prościej: czas na cyrkularne wdrożenia i uczynienie z GOZu dochodowego biznesu. W tym roku na scenie pojawią się między innymi przedstawiciele takich firm jak: Investor AB, Electrolux, ABB i Alfa Laval, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami i wyzwaniami z ostatnich lat. Nowi partnerzy, tacy jak Outokumpu i Vestas, również opowiedzą o swoich wyzwaniach i współpracy.

Informacje o badaniu:
W badaniu przeprowadzonym przez Origo Group w maju 2023 r. wzięło udział 5 064 konsumentów w wieku 18-65 lat w Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii i Polsce. W Polsce udział wzięło 1 015 konsumentów. Pełny raport Circular Voice 2023 zostanie zaprezentowany już 14 listopada na konferencji Circular Initiative.

Źródło: Stena Recycling.

Jak system kaucyjny wpłynie na biznes i środowisko?

Pawel Lesiak
Trudno obecnie przeoczyć narastające problemy związane ze zmianami klimatycznymi i zanieczyszczeniem środowiska. Mają one wpływ zarówno na nasze codzienne funkcjonowanie, jak i na sytuację rynkową w biznesie, także w zakresie świadczenia usług. Przedsiębiorcy muszą respektować postanowienia dyrektywy unijnej, które zaostrzają regulacje dotyczące produkcji, sprzedaży i użytkowania opakowań. Dodatkowo w 2025 r. zacznie w Polsce obowiązywać system kaucyjny. O tym, jak się przygotować do wprowadzanych zmian i wymogów rozmawiali eksperci podczas Konferencji Środowiskowej 2023 pt. „Odpady na wagę złota: kierunek system kaucyjny”, zorganizowanej przez Interzero w Polsce. Jakie wnioski i praktyczne wskazówki wypracowano?

Zmiany dotyczą środowiska i biznesu

Ogólna sytuacja rynkowa w branży związanej z ochroną środowiska oraz podmiotów pokrewnych jest dynamiczna. Reguluje ją m.in. szereg dyrektyw. Zmiany prawne zachodzą zwłaszcza w takich obszarach, jak redukcja opakowań, zapobieganie powstawaniu odpadów czy udział recyklatu w opakowaniach. Niezbędne jest zatem stałe edukowanie i poszerzanie wiedzy w tym zakresie w środowiskach biznesowych. Wiedza na temat aktualnych przepisów prawnych i innych kwestii związanych z ekologią i zrównoważonym rozwojem jest niezbędna w organizowaniu biznesu – zarówno w zakresie produkcji, promocji, jak i sprzedaży.

– Istotna jest również świadomość na temat innowacyjnych rozwiązań w gospodarce odpadami oraz wymiana doświadczeń z ekspertami czy interesariuszami. Właśnie dlatego w Interzero stawiamy na przekazywanie praktycznych wytycznych, rzetelnej wiedzy i ułatwianie zainteresowanym wprowadzenia w życie niezbędnych zmian. Taki był też cel zorganizowanej w ostatnich dniach Konferencji Środowiskowej 2023 – mówi Monika Grom z Interzero. – Głównym tematem rozmów było wejście w życie od 2025 roku systemu kaucyjnego. Z pewnością stanowi on wyzwanie dla wszystkich wprowadzających do obiegu rynkowego napoje w opakowaniach, ale jest jednocześnie doskonałym sposobem na reorganizację gospodarowania odpadami i przede wszystkim – na wykorzystanie obiegu zamkniętego. Co najważniejsze, jak zgodnie stwierdziliśmy wraz z ekspertami biorącymi udział w konferencji, jesteśmy gotowi na system kaucyjny – podkreśla.

Warto rozmawiać

Konferencja Środowiskowa jest organizowana cyklicznie od wielu lat. W tym roku odbyła się jej jubileuszowa, dziesiąta edycja. Organizatorzy konferencji tworzą przestrzeń, która umożliwia uczestnikom dzielenie się wiedzą i poruszanie tematów prawnych związanych z ochroną środowiska. Tegoroczna edycja – w obliczu wielu zmian prawnych i regulacji, które trzeba przyswoić w krótkim czasie – była skoncentrowana na przekazaniu uporządkowanej wiedzy i konkretnych rozwiązań.

– Wspólnie z Polską Izbą Odzysku i Recyklingu Opakowań (PIOIRO) przygotowujemy się, aby pomóc wszystkim przedsiębiorcom jak najłatwiej wejść w nową rzeczywistość z nowymi regulacjami prawnymi. Więcej na ten temat można przeczytać na stronie internetowej PIOIRO. Jako Interzero jesteśmy jedynym oficjalnym dystrybutorem marki butelkomatów Sielaff i już testujemy je w sieci handlowej w Warszawie i Łodzi, aby z wyprzedzeniem pokazać przedsiębiorcom i konsumentom, że jesteśmy przygotowani – mówi Paweł Lesiak, wiceprezes zarządu Interzero.

SUP – jak przyswoić i wprowadzić w życie postanowienia dyrektywy?

Dyrektywa SUP (Single-Use Plastics) jest obecnie szeroko dyskutowanym i omawianym zagadnieniem. Jej postanowienia są odczuwalne przede wszystkim dla przedsiębiorców, ale także dla każdego konsumenta. Od 2021 r. obowiązuje zakaz wprowadzania na rynek niektórych produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Są to patyczki kosmetyczne, talerze, sztućce, słomki, mieszadełka, patyczki do balonów oraz pojemniki żywnościowe ze spienionego polistyrenu. Część produktów zawierających plastik została także objęta obowiązkiem znakowania. Należą do nich podpaski, tampony, aplikatory do tamponów, chusteczki nawilżane, wskazane wyroby tytoniowe i kubki na napoje. Jakich zmian należy się spodziewać w kolejnych latach?

– Najbliższą, ważną zmianą, jest mający wejść w życie w 2024 roku obowiązek trwałego związania nakrętki z opakowaniem do napojów. Od 2025 roku 25% materiałów w butelkach PET musi pochodzić z recyklingu, a celem jest 77% selektywnej zbiórki butelek po napojach. 2026 rok stanowi natomiast datę graniczną dla znacznego ograniczenia stosowania produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych: pojemników na żywność (z pokrywkami i bez), do konsumpcji na miejscu lub na wynos, służących także jako naczynia, w których żywność nie wymaga dalszej obróbki (gotowana czy podgrzewania), a także kubków na napoje wraz z przykrywkami. Te i kolejne zmiany mają przynieść konkretny efekt do 2029 r.: 90% selektywnej zbiórki butelek po napojach – wyjaśnia Paweł Sosnowski, pełnomocnik zarządu Interzero ds. regulacji środowiskowych.

Czy jest to możliwe bez wprowadzenia dodatkowych regulacji prawnych? Okazuje się, że nie, dlatego już wkrótce wchodzi w życie system kaucyjny.

Kaucja za butelki – czy to się uda?

System kaucyjny (depozytowy) nie jest niczym nowym w swoich założeniach. To jedno z bardziej efektywnych narzędzi dla podniesienia poziomu zbiórki i recyklingu opakowań, które od wielu lat praktykują takie kraje jak Chorwacja i Niemcy, a od tego roku również Włochy. Do tego systemu w 2025 roku dołączą również Polska i Austria.

Takie działanie jest niczym innym, jak wdrożeniem jednego z elementów gospodarki o obiegu zamkniętym, w tym konkretnym przypadku – w zakresie opakowań po napojach.

– W Polsce system kaucyjny ustanowiony jest poprzez ustawę z 13 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw. W zakres opakowań objętych systemem wchodzą butelki jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na napoje o pojemności do 3l, butelki szklane wielokrotnego użytku na napoje o pojemności do 1,5l, opakowania metalowe na napoje o pojemności do 1l – wylicza Konrad Nowakowski, prezes PIOIRO.

Na czym ma polegać system kaucyjny? Znamy go poniekąd z obecnie działających regulacji dotyczących piw w butelkach szklanych. Przy sprzedaży produktów w opakowaniach na napoje jednorazowego albo wielokrotnego użytku, będących napojami, pobierana jest kaucja. Zwracana jest konsumentowi w momencie zwrotu opakowania objętego systemem kaucyjnym albo odpadu opakowaniowego powstałego z opakowania objętego systemem kaucyjnym. Poprzez takie działanie podmiot wprowadzający do obiegu gospodarczego napoje w opakowaniach jest zobowiązany w 2025 roku osiągnąć w ramach systemu kaucyjnego selektywnego zbierania opakowań i odpadów poziom 77%. W kolejnych latach poziom ten będzie wzrastał i będzie dostosowany do wymienionych wyżej rodzajów opakowań.

Konsumenci końcowi już teraz zastanawiają się, ile wyniesie kaucja. Jak informuje Paweł Sosnowski z Interzero Polska, maksymalna wysokość kaucji to 2 zł. Dokładną kwotę dla poszczególnych rodzajów opakowań objętych systemem kaucyjnym określi minister właściwy do spraw klimatu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych oraz ministrem właściwym do spraw gospodarki. Kwota ta będzie musiała być odpowiednio oznaczona na opakowaniu. Podmioty wprowadzające do obiegu opakowania na napoje, które nie wywiążą się z obowiązku kaucyjnego, będą zobowiązane do wniesienia opłaty produktowej.

Ustawa wprowadza również szereg regulacji w zakresie ewidencjonowania i sprawozdawczości oraz dystrybucji.

Co regulacje prawne oznaczają w praktyce?

Firmy, które chcą bez zakłóceń świadczyć swoje usługi i sprzedawać produkty, nie mogą w obliczu legislacji przepisów pozostać bezczynne. To, co mogą i powinny robić, to m.in. wyeliminowanie produktów zawierających tworzywa sztuczne, których użycie nie jest niezbędne. Doskonałym przykładem są sieci hoteli, które zrezygnowały z jednorazowych opakowań z kosmetykami.

Należy także poszukiwać odpowiednich zamienników i nowych typów opakowań. Tutaj warto rozważyć współpracę z firmami B+R i ośrodkami naukowymi, które mogą zaproponować ciekawe rozwiązania. Dobrym rozwiązaniem jest także przeprojektowanie opakowań na nadające się do recyklingu, kompostowania lub wielorazowe.

Niezbędne jest wykorzystywanie surowców wtórnych, wprowadzanie działań promujących i zachęcających do segregacji odpadów, partnerstwa z innymi firmami oraz wspominane już wprowadzanie odpowiednich oznaczeń.

W zakresie systemu kaucyjnego firmy powinny już teraz rozważyć, czy przystąpią do systemu kaucyjnego utworzonego przez Podmiot Reprezentujący, czy do innego istniejącego systemu kaucyjnego. – Grupa Interzero chce kreować system depozytowy zgodnie z potrzebami podmiotów wprowadzających na rynek napoje w opakowaniach. Dlatego udzielamy konsultacji, by umożliwić całej branży sprawne funkcjonowanie – zapewnia Paweł Sosnowski, pełnomocnik zarządu ds. regulacji środowiskowych.

Cel wprowadzanych zmian jest niepodważalny: należy zadbać o sytuację środowiskową i zminimalizować prognozowane ryzyka. Efektem będzie zaufanie i zadowolenie konsumentów, które z kolei jest kluczowym czynnikiem w zakresie nieprzerwanego funkcjonowania firm świadczących produkcję, sprzedaż i usługi.

Źródło: Interzero.

Polskie lasy pozbawiane są certyfikacji odpowiedzialnej gospodarki leśnej

austin-smart-70350-unsplash

Pod koniec lipca Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych (RDLP) w Białymstoku poinformowała o rezygnacji z kontynuowania certyfikacji gospodarki leśnej w systemie FSC od 1 stycznia 2024 r. Już wcześniej z certyfikacji zrezygnowały m.in. Dyrekcje Regionalne w Gdańsku, Toruniu, Poznaniu i Warszawie. Brak w naszym kraju uznawanej na całym świecie certyfikacji FSC gospodarki leśnej sprawi, że dotychczas silne sektory polskiej gospodarki oparte na przetwarzaniu drewna, np. przemysł meblarski czy papierniczy, utracą możliwość sprzedawania swoich produktów, co w efekcie doprowadzi do zamykania fabryk i zwolnień pracowników.

– FSC jest wymagany praktycznie przez wszystkich największych dystrybutorów mebli na świecie. W dodatku jest również coraz bardziej rozpoznawalny przez zorientowanych na ekologię konsumentów. Mimo, że certyfikacja nakłada także bardzo dużo obowiązków na producentów mebli, to jest ona niezbędna, by mogli oni sprzedawać swoje produkty w hurtowniach i sieciach sprzedaży w Polsce i za granicą. Jej brak oznacza więc dla polskich firm, które ciężko pracowały na swoją silną pozycję na świecie, eliminację z rynku – tłumaczy Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli – Odchodzenie od certyfikacji odpowiedzialnej gospodarki leśnej w systemie FSC, po ponad 25 latach jej stosowania przez Lasy Państwowe, jest sprzeczne z trendami i oczekiwaniami konsumentów, którzy w coraz większym stopniu wymagają od przedsiębiorstw dowodów na zrównoważony rozwój oraz transparentności na wszystkich etapach produkcji i łańcucha dostaw – dodaje.

W sytuacji, kiedy Lasy Państwowe z niezrozumiałych dla branży drzewnej przyczyn rezygnują z certyfikacji FSC (dobitnym przykładem jest tutaj ostatnia decyzja RDLP Białystok o rezygnacji z certyfikacji FSC z dniem 1 stycznia 2024, mimo iż ma ona ważny certyfikat i podpisaną umowę licencyjną do 10 sierpnia 2026 roku), powierzchnie certyfikowane w takich krajach, jak Turcja, Hiszpania, Finlandia, Brazylia, Kamerun czy Chiny, rosną. Nasi najwięksi światowi konkurenci w produkcji i sprzedaży mebli (Chiny, Turcja i Brazylia) doceniają coraz bardziej znaczenie i wagę certyfikacji FSC. Bez certyfikacji FSC nasza konkurencja z nimi staje się praktycznie niemożliwa. Ma to oczywiste przełożenie na sytuację przedsiębiorstw na polskim rynku, a co za tym idzie, sytuację pracowników. Warto zaznaczyć, że sama tylko branża meblarska zapewniała jeszcze nie tak dawno w Polsce zatrudnienie dla ponad 200 000 osób – więcej niż jakikolwiek kraj unijny, jeśli chodzi o ten sektor. Kłopoty tak dużej branży będą oznaczały olbrzymią skalę zwolnień pracowników. W dodatku redukcje zatrudnienia dotkną głównie tereny, gdzie wzrost bezrobocia wiąże się z olbrzymimi problemami społecznymi, gdyż fabryki mebli zazwyczaj zlokalizowane są daleko od dużych aglomeracji i często są jedynym dużym pracodawcą w swoim regionie.

– Niepokoi nas fakt, że mimo, iż trwają rozmowy pomiędzy FSC a Lasami Państwowymi i Lasy Państwowe deklarują chęć utrzymywania konstruktywnego dialogu, w tym samym czasie kolejne Dyrekcje Regionalne LP rezygnują z certyfikacji. Brak spójności między deklaracjami i działaniami Lasów Państwowych wywołuje poczucie niepewności wśród pracodawców i pracowników sektorów, których losy uzależnione są od porozumienia Lasów Państwowych z FSC – komentuje Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Przypadek Białegostoku potwierdza niestety tę niechlubną regułę. W opublikowanym 25 lipca 2023 komunikacie Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku powołuje się na brak konstruktywnych działań ze strony FSC oraz wyłączenie z procesu opracowywania wymagań certyfikacyjnych, a przez to brak wpływu na ostateczny kształt krajowego standardu gospodarki leśnej FSC w Polsce. Przedstawiciele FSC przytaczają jednak obiektywne fakty, które obalają tę argumentację i świadczą o czymś zupełnie przeciwnym. W oświadczeniu opublikowanym na polskiej stronie Forest Stewardship Council czytamy: „Współpraca FSC z Lasami Państwowymi trwa nieprzerwanie od przeszło 25 lat. Rozmowy dotyczące kształtu współpracy FSC z Lasami Państwowymi prowadzone są od listopada 2022 r. Ostatnie spotkanie w tej sprawie z Dyrekcją Generalną Lasów Państwowych (DGLP), która reprezentuje podległe jej regionalne dyrekcje Lasów Państwowych, odbyło się 30 czerwca br., a jego celem było m.in. omówienie kwestii związanych z kształtem umowy licencyjnej oraz rewizją krajowego standardu gospodarki leśnej. Spotkanie odbyło się w konstruktywnej atmosferze, co podkreśliły obie strony. FSC i DGLP uzgodniły kolejne niezbędne kroki, które każda ze stron podejmie, aby dążyć do porozumienia w kwestii umowy licencyjnej. Dodatkowo FSC przedstawiło DGLP aktualny status procesu rewizji standardu i harmonogram dalszych prac. FSC Polska zaprosiło Lasy Państwowe, które aktywnie uczestniczyły w procesie rewizji standardu, do udziału w webinarium w dniu 23 sierpnia 2023 r. Zostaną podczas niego przedstawione wyniki ostatnich konsultacji społecznych oraz treść ostatniego projektu standardu.”

– Apelujemy do Lasów Państwowych o działania zgodnie z deklarowaną dobrą wolą porozumienia się z FSC w imię nie tylko interesów polskiego przemysłu, ale również sytuacji tysięcy Polaków pracujących w branży meblarskiej, którzy i tak już zmagają się z coraz większymi kosztami życia. Dla wielu z tych ludzi utrata pracy oznacza ogromną tragedię – podsumowuje Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Źródło: Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli.

Deweloper Ghelamco dołączył do programu Partnerstwo dla Klimatu

2be29acb99dfeabde22174ac6f45ad91
Deweloper Ghelamco dołączył do programu Partnerstwo dla Klimatu.

Deweloper Ghelamco został członkiem programu Partnerstwo dla Klimatu zainicjowanego przez m.st. Warszawa. To kolejne z działań wpisujących się w strategię ESG dewelopera.
Celem platformy jest prowadzenie kompleksowych, innowacyjnych działań edukacyjnych i promocyjnych związanych z problematyką zmian klimatu. Program Partnerstwo dla Klimatu oparty jest o współpracę grupy ok. 60 partnerów: instytucji publicznych, organizacji pozarządowych i przedsiębiorstw, dla których ochrona środowiska stanowi priorytetowy obszar strategii ich działania.

Jako rynkowy lider w ramach naszej strategii ESG podejmujemy szereg konkretnych działań w trosce o środowisko. Chcemy dzielić się tym doświadczeniem z przedstawicielami różnych podmiotów na rzecz wspólnego celu, jakim jest ochrona klimatu. Przystępujemy do programu miasta stołecznego Warszawy mając świadomość, że dzięki współpracy możemy zdziałać więcej i wzajemnie się inspirować – mówi Jarosław Zagórski, dyrektor zarządzający Ghelamco Poland.

W ramach platformy organizowane są m.in. konferencje, debaty czy wystawy, mające na celu wsparcie m.st. Warszawy w zwiększaniu świadomości społecznej z zakresu ochrony klimatu. Główne obszary tematyczne, w których podejmowane są działania to m.in.: efektywność energetyczna, odnawialne źródła energii, a także promocja ekologicznego stylu życia.

Źródło: Ghelamco Poland.

EKObarometr: Zmiany w świadomości ekologicznej Polaków – sukces czy alarm?

Bez tytułuEko Entuzjastów aż trzykrotnie więcej niż Eko Krytyków. Stabilna pozycja Eko Troskliwych i przyrost ekologicznie Zagubionych – to wnioski z najnowszej edycji badania EKObarometr realizowanego przez instytut badawczy SW Research.

W polskim społeczeństwie wyróżniamy cztery Eko-segmenty: Entuzjaści, Troskliwi, Krytycy i Zagubieni –wynika z V edycji badania EKObarometr, w którym od lat stosowany jest pomiar tzw. ekologicznych osobowości Polaków. Co ciekawe, po raz pierwszy w historii struktura segmentów nie uwzględnia grupy Eko Oportunistów (d. Eko „Na pokaz”), których elementy wybrzmiewają jednak w wyróżnionych osobowościach. Co jeszcze uległo zmianie, jeżeli chodzi o nasze opinii i postawy ekologiczne oraz czy możemy być z siebie dumni, czy raczej powinniśmy się zacząć martwić?

Na przestrzeni ostatnich czterech lat można zauważyć, że dynamika typów postaw ekologicznych ulegała istotnym wahaniom. Najnowszy raport EKOBarometr pokazuje, że pomimo pewnych fluktuacji, ogólna świadomość ekologiczna rośnie. Świadczy o tym istotne ożywienie Eko Entuzjastów, którzy odnotowali wzrost (o 9 pkt proc.) po spadku w poprzedniej fali badania. To pozytywny sygnał wskazujący na rosnącą liczbę osób, dla których ekologia jest istotną częścią systemu społecznych wartości.

Jednocześnie zmalał udział Eko Krytyków (zaledwie 10%). Ich najniższy odsetek w historii pomiarów może oznaczać zmniejszenie poziomu sceptycyzmu wobec ekologii i większą otwartość na pro-ekologiczne działania.

Najbardziej stabilną grupą okazali się Eko Troskliwi, którzy niezmiennie od prawie roku stanowią ok ¼ polskiego społeczeństwa (27%). Reprezentują oni postawę umiarkowanego, ale konsekwentnego zainteresowania sprawami ekologicznymi z przewagą pragmatycznych motywów.

Z drugiej strony, na uwagę zasługuje alarmujący wzrost liczby Eko Zagubionych, którzy aktualnie stanowią najliczniejszy segment w polskim społeczeństwie (32%).

Badanie dostarcza nam fascynujących informacji o dynamice ekologicznych postaw w polskim społeczeństwie. Rosnący odsetek Eko Entuzjastów wskazuje na nasilające się zrozumienie i docenianie ekologii, co jest pozytywnym sygnałem, że ekologia staje się coraz bardziej istotna w publicznym dyskursie. Z drugiej strony, wzrost grupy Eko Zagubionych, jako najliczniejszego segmentu, podkreśla konieczność zwiększenia edukacji ekologicznej – jak pokazuje historia, samo zwiększenie świadomości nie jest wystarczające. Najbardziej stabilnym elementem jest umiarkowane zaangażowanie Eko Troskliwych, co może sugerować, że pragmatyczne i praktyczne podejście do ekologii jest najbardziej trwałym i zrozumiałym dla większości społeczeństwa – komentuje Piotr Zimolzak, wiceprezes SW Research i szef zespołu badawczego EKObarometr.

A na czym polega pomiar eko osobowości? Używając statystycznej terminologii, badani podlegają segmentacji psychograficznej. W skrócie, odpowiadają oni na zestaw 55 pytań na temat ich opinii, wartości i postaw dotyczących środowiska naturalnego. Następnie, na bazie udzielonych odpowiedzi, profilowani są pod względem konkretniej osobowości ekologicznej.

Jednak pomiar ekologicznych osobowości to tylko jeden z wielu elementów obszernego badania „EKObarometr – na drodze do zielonego społeczeństwa”. W pełnym raporcie znajdziemy pytania i odpowiedzi w ramach takich obszarów jak: zielony marketing, greenwashing, ekologiczne biura, OZE i recykling, decyzje zakupowe, opakowania, kosmetyki, elektromobilność, obawy wobec kryzysu klimatycznego czy eko-miasta.

Nota metodologiczna:

Badanie EKOBAROMETR – V EDYCJA przeprowadzono w dniach 8-16.05.23 techniką CAWI przez instytut badawczy SW Research na reprezentatywnej próbie 1500 Polaków w wieku 16-80 lat.

O badaniu EKObarometr:

EKObarometr to jedyny w swoim rodzaju cykl badań poświęcony analizie aktualnych postaw i nastrojów polskich konsumentów wobec szeroko pojętej ekologii obecnej w różnych sferach codziennego życia. Realizowany jest przez agencję SW Research nieprzerwanie od I kwartału 2020 roku.

V edycja badania realizowana jest przy wsparciu Partnerów:

Partnerzy strategiczni: AMS, BiOgardena, Carrefour Polska, GroupM, Grupa Akomex, Nuvalu Polska, SAR Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej, Solar Edge

Partnerzy eksperccy: Algolytics, Fundacja Kierunkowskaz, Lovebrands Group, Operacja Czysta Rzeka, Polska Izba Żywności Ekologicznej, Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, SalesTube, Group One, Wydział Socjologii UW

Medialni: 300gospodarka, BeautyEko, Biznes Ogrodniczy, Brief.pl, Codziennik Kosmetyczny, Comparic Enerad, Gazeta Ubezpieczeniowa, Mobirank, Newspoint, oAutach.pl, Optimal Energy, Portfel Polaka, Radio Mors, Reach4

Technologiczny: WebWave

Pełna wersja raportu jest dostępna na stronie agencji SW Research.

Źródło: SW Research.

Zrównoważony rozwój ważny w działalności dewelopera ROBYG

Jak w zakresie zrównoważonego rozwoju działa czołowy deweloper w Polsce – Raport ESG ROBYG za 2022 rok

Obniżenie emisji gazów cieplarnianych o 27% z roku na rok, wzrost udziału energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych o ponad 30%, a także 100% osiedli wyposażonych w elementy wspierające bioróżnorodność i w co najmniej 5 rozwiązań niskoemisyjnych – oto niektóre z osiągnięć Grupy ROBYG w 2022 roku. Deweloper opublikował właśnie drugi w historii Raport ESG.

Grupa ROBYG zaprezentowała Raport ESG (ang. Environmental, Social, Governance) za 2022 rok, przygotowany zgodnie z międzynarodowymi standardami Global Reporting Initiative. Omówiono w nim osiągnięcia spółki w trzech zakresach: ROBYG dla Planety, dla Ludzi i dla Zrównoważonego Biznesu.
ROBYG, jako lider wśród niskoemisyjnych deweloperów mieszkaniowych w Polsce, zobowiązał się w pierwszym z obszarów – ROBYG dla Planety – że do końca 2024 roku 100% energii elektrycznej w procesie budowlanym pochodzić będzie z odnawialnych źródeł energii. Wszystko wskazuje na to, że firma jest na dobrej drodze, aby osiągnąć cel. Wskaźnik za 2022 rok wyniósł 85% (dla porównania: w 2021 roku było to 54%).

– To drugi raport w historii naszej spółki i wszyscy czujemy satysfakcję, patrząc, jak wiele w ciągu 2022 roku udało się osiągnąć. Raportowanie stanowi wyraz naszego zaangażowania i transparentnego podejścia do prowadzonego biznesu. Jako doświadczony deweloper nieustannie dążymy do tego, by podnosić poziom zadowolenia klientów, minimalizować negatywne skutki zmian klimatycznych, a także poprawiać komfort i bezpieczeństwo naszych pracowników i współpracowników. Mamy świadomość swojego wpływu na społeczeństwo i planetę, bierzemy więc odpowiedzialność za skutki naszych działań. W ubiegłym roku, jak większość firm, zmagaliśmy się z konsekwencjami wojny w Ukrainie, rosnącymi cenami surowców, obniżeniem zdolności kredytowej Polaków, rosnącą inflacją, załamaniem łańcucha dostaw oraz skutkami pandemii. Był to dla nas również wyjątkowy rok pod kątem zmian właścicielskich, gdyż rozpoczęliśmy proces integracji w ramach Grupy TAG Immobilien. Tym bardziej jestem dumny z osiągnięć, które prezentujemy w najnowszym Raporcie ESG – mówi Eyal Keltsh, Prezes Zarządu ROBYG SA.

Źródło: Grupa ROBYG.

Deweloper PROFBUD zasili inwestycje mieszkaniowe zieloną energią z własnej farmy wiatrowej

VIEW_04_1114_Easy-Resize.com (1)

Deweloper PROFBUD zasili inwestycje mieszkaniowe zieloną energią z własnej farmy wiatrowej.

Green On Energy, spółka powiązana kapitałowo z warszawskim deweloperem, firmą PROFBUD, rozpoczęła prace przygotowawcze dotyczące budowy własnej farmy wiatrowej o łącznej mocy 14,8 MW. Jest to pierwszy deweloper z branży mieszkaniowej w Polsce, którego zielony prąd wygenerowany z farmy zasili realizowane inwestycje mieszkaniowe oraz biurowe. Rozpoczęcie budowy elektrowni wiatrowej planowane jest na przełomie III i IV kwartału 2023 roku. Produkcja energii elektrycznej ma nastąpić z kolei w II połowie 2024 roku.
Pierwszą inwestycją dewelopera, do której zostanie dostarczona energia z farmy wiatrowej będzie ekologiczne miasteczko GAIA PARK w Konstancinie-Jeziornie.

Przedrostek „mega” oznacza, że mamy do czynienia z wartością pomnożoną milion razy. Megawatogodzina będzie więc milionem watogodzin lub tysiącem kilowatogodzin. Aby zobrazować to w jeszcze większym stopniu przyjmijmy, że 4-osobowa rodzina zużywa średnio 2500 kWh rocznie, a 2-osobowa około 1000 kWh. Nasza farma wiatrowa jest natomiast w stanie wyprodukować blisko 42 0000 MWh, co umożliwia zapewnienie energii elektrycznej dla 16 800 rodzin 4-osobowych, albo 28 000 gospodarstw 2-osobowych. – mówi Paweł Malinowski, Prezes Zarządu spółek PROFBUD oraz Green On Energy.

Źródło: PROFBUD.

Emirates i dnata dołączyły do United Nations Global Compact

ungc_1

Emirates i dnata dołączyły do United Nations Global Compact (UNGC), dobrowolnej globalnej inicjatywy, która promuje odpowiedzialne praktyki biznesowe i postępy w realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju (SDGs).

Tym samym Grupa Emirates kontynuuje działania na rzecz zrównoważonego rozwoju.

– W Roku Zrównoważonego Rozwoju w ZEA mamy przyjemność przystąpić do inicjatywy United Nations Global Compact (UNGC), co stanowi kolejny krok w dążeniu Grupy Emirates do wdrożenia zrównoważonych i odpowiedzialnych praktyk biznesowych w ramach naszej organizacji – powiedział Jego Wysokość Szejk Ahmed bin Saeed Al Maktoum, prezes zarządu Grupy Emirates.

– Emirates i dnata zawsze przyjmowały zrównoważone podejście do rozwoju. Odzwierciedlając długoterminową wizję Dubaju i ZEA, jesteśmy niestrudzeni w dążeniu do doskonałości i postępu oraz wyznajemy wartości tolerancji i szacunku. Będziemy nadal inwestować w technologie, ludzi i partnerstwa, aby poprawić nasze wyniki biznesowe, rozszerzyć nasz pozytywny wpływ na społeczności, którym służymy i zmniejszyć nasz wpływ na środowisko – dodał Jego Wysokość Szejk Ahmed bin Saeed Al Maktoum.

Jako członkowie United Nations Global Compact, Emirates i dnata zobowiązują się do wdrożenia dziesięciu zasad ustanowionych przez ONZ Global Compact w zakresie praw człowieka, warunków pracy, środowiska i przeciwdziałania korupcji oraz do corocznego raportowania postępów w tych działaniach. Grupa uzyska dostęp do obszernych narzędzi i zasobów UNGC, które pozwolą jej zaangażować pracowników na całym świecie i usprawnić ich naukę i szkolenia w zakresie zrównoważonego rozwoju.
Podejmowane przez Grupę Emirates inicjatywy na rzecz ochrony środowiska koncentrują się na trzech obszarach: redukcji emisji, odpowiedzialnej konsumpcji oraz ochronie dzikiej przyrody i siedlisk.

Źródło: Grupa Emirates.

Westfield Good Festival – nieruchomość komercyjna z eko misją

Westfield Mokotów-01

W ciągu 9 dni Festiwalu, który rozpocznie się już 22 kwietnia, w Westfield Arkadia na wszystkich chętnych czekają warsztaty edukacyjne, zbiórka odzieży i elektroodpadów, adopcja roślin oraz specjalna strefa podcastów, których będzie można posłuchać na żywo w trakcie wizyty w centrum.

Wśród partnerów wydarzenia znalazły się marki i organizacje, dla których zrównoważony rozwój to codzienność, a działania dobre dla planety wpisane są w ich DNA jak np. Ubrania do Oddania, Too Good Too Go, Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, ASEKOL PL czy Florabo.

Celem Westfield Good Festival jest budowanie świadomości zrównoważonego rozwoju i przekazywanie praktycznych podpowiedzi, jak działać na co dzień w sposób przyjazny dla planety. Chcemy inspirować i wspierać klientów w podejmowaniu bardziej świadomych decyzji zakupowych. Westfield Arkadia już od wielu lat angażuje się w działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, skutecznie realizując założenia strategii „Better Places 2030” ogłoszonej przez Unibail-Rodamco-Westfield (URW) w 2016 roku. Istotnym elementem tych działań jest edukacja poprzez aktywności organizowane w centrach URW, których doskonałym przykładem jest właśnie Westfield Good Festival.

– Wiosna to dobry moment na zmiany i porządki. Zarówno w przestrzeni wokół nas, jak i w życiu codziennym. Poprzez organizację Westfield Good Festival chcemy wspierać klientów w budowaniu świadomości zrównoważonego rozwoju i zachęcać ich do podejmowania bardziej świadomych decyzji zakupowych. Podczas Westfield Good Festival, dzięki proponowanym przez nas warsztatom, podcastom czy strefom edukacyjnym, wszyscy chętni będą mieli okazję dowiedzieć się, jak kupować w bardziej zrównoważony sposób, przerabiać to, co już mamy i nadawać rzeczom drugie życie – mówi Piotr Brzozowicz, dyrektor centrum handlowego Westfield Arkadia.

mat.pras.

Jak skutecznie monitorować harmonogram prac urządzeń i systemów w 2023 roku?

ccdfbd76352d5a3307ea095ff0ac5b97
Podwyżki dostaw energii elektrycznej, napięta sytuacja geopolityczna, stale rosnąca inflacja, a także zaostrzenie przepisów unijnych w zakresie emisji dwutlenku węgla – oto wyzwania, z jakimi przyjdzie w 2023 roku zmierzyć się przedsiębiorcom. Można się na nie przygotować, dzięki systemowi planowania i monitorowania zużycia energii, który pozwala zaoszczędzić od 10 do 30% kosztów rocznie.

Spis treści:
Czym zajmuje się Energy Manager?
Podstawowe narzędzia Energy Managera

Rosnąca inflacja, konflikt zbrojny w Ukrainie, wzrost taryfy operatora systemu przesyłowego – te wszystkie czynniki mają wpływ na podwyżki cen prądu. Już w grudniu 2022 roku rząd zdecydował o podwyżce cen energii elektrycznej. Małe oraz średnie przedsiębiorstwa mogą liczyć w 2023 roku na zamrożenie cen prądu, ale co będzie potem? Co z tymi, których zamrożenie cen nie obowiązuje? Jedno jest pewne, energia elektryczna drożeje. Odpowiedzią na ten problem są systemy telemetryczne, których główną rolą jest monitorowanie zużycia energii elektrycznej. Pozwala to na późniejszą analizę oraz optymalizację kosztów zużycia energii w obiektach. W połączeniu z profesjonalnym doradztwem energetycznym firma może zredukować swoje koszty nawet o 30% w ciągu roku.

Czym zajmuje się Energy Manager?

Energy Manager pomaga przedsiębiorstwom w zarządzaniu zużyciem energii elektrycznej w celu zapewnienia maksymalnej wydajności przy najniższych możliwych kosztach oraz minimalizacji emisji CO2.

– W Sescom z powodzeniem prowadzimy projekty z obszaru efektywności energetycznej. Analizujemy umowy na dostawy energii różnych operatorów, dostosowujemy ich parametry do faktycznego zapotrzebowania danego klienta, monitorujemy rzeczywiste zużycie energii i na tej podstawie planujemy działania optymalizujące. Daje nam to podstawę do wypracowania realnych oszczędności w firmie oraz zredukowania emisji śladu węglowego – mówi Bartłomiej Gawin, Dyrektor Biura Energy i Digital w Sescom S.A.

Zarządzanie energią elektryczną sprzyja nie tylko generowaniu oszczędności w firmie, ale również zapobieganiu wszelakim awariom. Wszystko to uzyskasz, dzięki autorskiemu systemowi stałego monitorowania i weryfikacji pracy urządzeń SES Control.

– System telemetrii, którego używamy, jest niezawodnym sprzymierzeńcem przy monitorowaniu zużycia energii. W połączeniu z autorskimi narzędziami analitycznymi Sescom Intelligence bazującymi na algorytmach sztucznej inteligencji możemy integrować przepływ danych, płynących z różnych, rozproszonych systemów SES Control. Zgromadzone informacje oraz dane liczbowe scalamy w raporty i predykcje, które pomagają nam później w optymalizacji działań placówek, nie narażając przy tym komfortu ich użytkowania – dodaje Sławomir Halbryt, prezes Sescom S.A.

Podstawowe narzędzia Energy Managera

Narzędzia Energy Managera dzielimy na te umożliwiające planowanie i harmonogramowanie działań oszczędnościowych oraz takie, dzięki którym możliwe jest stałe monitorowanie zużycia energii elektrycznej w czasie rzeczywistym.

Technologia SES Control umożliwia Energy Managerom monitorowanie oraz analizę zużycia energii elektrycznej przez klientów sieciowych. System składa się z mikro serwera i platformy. Mikro serwer odpowiada za mierzenie czasu pracy oraz temperaturę poszczególnych urządzeń, znajdujących się na terenie obiektu. Mogą być to np. klimatyzatory, lodówki, oświetlenie czy też maszyny produkcyjne. Platforma natomiast służy zbieraniu i wizualizacji tych danych.

Zebrane dane analizowane są poprzez autorskie narzędzie Sescom Intelligence. Służy ono pogłębionej analizie biznesowej, a bazuje na algorytmach sztucznej inteligencji. Sescom Intelligence pozwala na integrację przepływu danych, płynących z wielu systemów SES Control, dzięki czemu Energy Manager może badać zużycie energii z różnych, rozproszonych placówek danej firmy. Opracowane dane pomagają stworzyć raporty i predykcje, które wykorzystywane są przy optymalizacji działań zużycia energii w obiekcie. Dzięki tym nowoczesnym, kompleksowym rozwiązaniom, a także profesjonalnemu doradztwu Energy Managera, klienci są w stanie zredukować swoje koszty.

Źródło: Sescom S.A.

Czy Polska jest gotowa na zieloną transformację?

Slajd1
1/3 Polaków twierdzi, że w porównaniu do sytuacji sprzed 5 lat wzrosło ich zapotrzebowanie na energię. Popyt ten może wiązać się z próbą chęci wykorzystywania alternatywnych źródeł energii takich jak OZE.

Odnawialne Źródła Energii z roku na rok stają się coraz bardziej popularnym sposobem pozyskiwania energii. Przodownikami produkcji zielonej energii są kraje skandynawskie. Według danych Eurostatu, Polska znajduje się na 22 miejscu w Unii Europejskiej pod względem procentowego udziału OZE w elektroenergetyce.  A co uważają Polacy odnośnie wykorzystywania OZE oraz technologii w walce o czyste środowisko? Agencja SW Research zapytała o to w 4 edycji „EKObarometru”.

W ramach badania przeprowadzonego przez Agencję Badań i Rynku SW Research prawie 1/3 Polaków twierdzi, że w porównaniu do sytuacji sprzed 5 lat wzrosło ich zapotrzebowanie na energię. Popyt ten może wiązać się z próbą chęci wykorzystywania alternatywnych źródeł energii takich jak OZE. Jednak zdaniem większości badanych obecna polityka nie sprzyja jej rozwojowi. Dodatkowo wśród Polaków pojawiają się również obawy związane ze wzrostem cen energii w ramach produkowania energii z OZE (60%). Zdaniem badanych, koszt wyprodukowania prądu z odnawialnych źródeł energii jest w Polsce większy niż tradycyjnymi metodami (31%).

Sytuację tę komentuje Łukasz Czekała, CEO, Optimal Energy: „Zaczynając od kosztów produkcji energii elektrycznej to 32% z nas uważa, że wyprodukowanie prądu z OZE jest droższe niż tradycyjnymi metodami. To o 10% mniej niż 10 lat temu. Spadła też liczba osób, które za niewystarczający rozwój OZE obwinia rząd. W 2013 roku było to 80%, a obecnie to 64,7%. Wynik lepszy o ponad 15 punktów procentowych, chociaż nie będziemy ukrywać, że biorąc pod uwagę sukces takich programów jak Mój Prąd lub Czyste Powietrze spodziewaliśmy się jeszcze lepszego wyniku.”

Źródło: SW Research.

IOŚ-PIB: „Przezwyciężenie kryzysu klimatycznego wymaga transformacji gospodarki w bezprecedensowej skali”

g-crescoli-365895-unsplash
Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy (IOŚ-PIB) opracował podręcznik „Zmiany klimatu i adaptacja do zmian klimatu w ocenach oddziaływania na środowisko”.

Podręcznik opracowany przez IOŚ-PIB jest już dostępny w formie online. Chcąc przybliżać i pogłębiać tematykę uwzględnienia zmian klimatu i adaptacji do zmian klimatu w OOŚ, Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy przygotował Podręcznik z myślą o autorkach i autorach raportów OOŚ, inwestorach i projektantach. Podręcznik skierowany jest także do przedstawicieli organów ochrony środowiska, w szczególności poziomu lokalnego, oraz innych interesariuszach procesów OOŚ.
Przezwyciężenie kryzysu klimatycznego wymaga transformacji gospodarki w bezprecedensowej skali. Oznacza to, że we wszelkich podejmowanych przez nas decyzjach konieczne jest rozważenie, czy skutki tych decyzji przyczynią się do łagodzenia zmian klimatu oraz budowania struktur społecznych i przestrzennych odpornych na te zmiany – zauważają eksperci IOŚ-PIB.

Firma ALDI kontra wysoki poziom zużycia energii

ALDI w Polsce (1)
Firma ALDI zredukowała w grudniu oświetlenie na parkingach i we wnętrzach sklepów.

Działania firmy stanowią odpowiedź na wysokie zużycie drogiej obecnie energii. Poza oświetleniem głównym sali sprzedaży nowe regulacje obowiązują także przy regałach alkoholami, kosmetykami i produktami dla dzieci. Dzięki wprowadzonym zmianom sieć kontynuuje wcześniej rozpoczęte działania na rzecz redukcji gazów cieplarnianych, a co za tym idzie również oszczędności w zakresie zużycia energii i stopniowego przejścia na korzystanie z energii odnawialnej. Wprowadzone rozwiązania pozwoliły sieci na obniżenie zużycia energii elektrycznej przeznaczonej na oświetlenie o ok. 12-15%.

– Koncentrujemy się na efektywnym wykorzystaniu zasobów i to jest istotą naszego modelu biznesowego. Już od kilku lat koncentrujemy się na aspekcie obniżania zużycia energii elektrycznej przez nasze sklepy, stosując coraz bardziej energooszczędne urządzenia. Zmiana standardu oświetlenia i przejścia na technologię LED dla nowych sklepów wykonywanych od 2016, pozwoliło obniżyć wykorzystywaną moc przeznaczoną na jego działanie o ok. 25%. Od drugiego kwartału 2023 roku, wszystkie nowo otwierane obiekty, będą posiadały inteligentne sterowanie oświetleniem, również poprzez czujniki natężenia światła. Dodam, że nie skupiamy się jedynie na udoskonalaniu nowych obiektów, modernizujemy również nasze starsze sklepy – mówi Rafał Rajca, Dyrektor Działu Techniczno-Budowlanego w ALDI Polska. – W pierwszym kwartale wykonamy wymianę oświetlenia na LED w 30 obiektach. Wtedy już wszystkie nasze sklepy będą posiadały wyłączenie nowoczesne oświetlenie na sali sprzedaży. Jako grupa od dawna jesteśmy w procesie transformacji energetycznej, a ostatnie wydarzenia przyspieszają jedynie pewne decyzje – dodaje Rajca.

Elektrośmieci w budynkach Globalworth? Kolejny sukces Fundacji Globalworth

051c0b722f67c1ab734b08c3ccb16111
Fundacja Globalworth z kolejnym sukcesem. Fundacja zebrała 2 tony zużytego drobnego sprzętu elektronicznego podczas dni recyklingu w budynkach Globalworth.

W ramach promocji recyklingu i ponownego wykorzystania odpadów elektronicznych Fundacja Globalworth zorganizowała wśród najemców Globalworth dni zbiórki elektroodpadów, którym towarzyszyła kampania edukacyjna na temat właściwego postępowania z zużytym sprzętem elektronicznym. W efekcie zebrano 2 tony małego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, który zostanie poddany recyklingowi i odpowiedniej utylizacji.

W budynkach biurowych należących do Globalworth w Polsce zachęcano najemców i ich pracowników do oddania zużytych komputerów, telefonów komórkowych, drukarek, monitorów, kabli zasilających, baterii i innych przedmiotów elektrycznych do stacji recyklingu odpadów elektronicznych ustawionych na czas trwania akcji w piętnastu budynkach. Zebrane elektroodpady zostały przekazane do organizacji odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego.

„Czyste środowisko jest niezbędne dla naszego zdrowia. W trosce o ludzi i planetę musimy podejmować wszelkie możliwe działania, które chronią środowisko naturalne. Prawidłowa utylizacja elektroodpadów zapewnia odpowiednie przetworzenie niebezpiecznych materiałów w nich zawartych oraz odzyskanie elementów nadających się do ponownego wykorzystania. Celem kampanii Fundacji Globalworth jest edukowanie w temacie prawidłowego postępowania ze zużytym sprzętem elektronicznym oraz zachęcania do podejmowania działań w kierunku dbania o środowisko.” – powiedziała Weronika Kurnatowska, Koordynator CSR Fundacji Globalworth w Polsce.

E.ON Talks o finansowaniu inicjatyw proekologicznych w firmach

s-x-440_
W ciągu najbliższych kilku lat coraz więcej firm będzie uwzględniać w swoich strategiach aspekty środowiskowe. Takiego podejścia oczekują coraz bardziej świadomi ekologicznie klienci i niesie ono również wiele korzyści dla przedsiębiorców. O pozaekonomicznych wartościach działalności biznesowej oraz sposobach finansowania prośrodowiskowych inicjatyw rozmawiają goście podcastu E.ON Talks: Bartosz Silczak, menedżer zespołu analiz ryzyka ESG w Banku Gospodarstwa Krajowego oraz Artur Stawiarski, dyrektor do spraw strategii i rozwoju przedsiębiorstwa w E.ON Polska.

Spis treści:
Proekologiczne oczekiwania wymuszają zmiany w przedsiębiorstwach
Minimalizacja śladu węglowego działalności biznesowej
Finansowanie projektów proekologicznych

Proekologiczne oczekiwania wymuszają zmiany w przedsiębiorstwach

Firmy, które w swoich strategiach rozwoju uwzględniają cele środowiskowe, czerpią liczne korzyści. Można do nich zaliczyć wzrost przychodów, redukcję kosztów operacyjnych, większą innowacyjność, zmniejszenie problemów związanych z niedostosowaniem się do wymogów legislacyjnych. Warto zauważyć również benefity w postaci większego zainteresowania obecnych i przyszłych inwestorów, potencjalnych partnerów biznesowych, klientów i oczywiście pracowników. W Polsce ten trend powoli zaczyna się rozwijać, a jego inicjatorami są przede wszystkim duże przedsiębiorstwa.

Rynek już dostrzega tę zmianę – podkreśla Artur Stawiarski, Dyrektor do spraw strategii i rozwoju przedsiębiorstwa w E.ON Polska. Ukierunkowanie biznesu, działania i oczekiwania klientów są prośrodowiskowe. Widać to w zasadach zarządzania ESG, gdzie E odpowiada za środowisko (environmental), S to są cele społeczne (social) i G – ład korporacyjny (governance). Cele środowiskowe są pierwszymi, chyba najważniejszymi, z tych celów.

Obserwujemy, że na rynku zmienia się pokolenie inwestorów. Wchodzą na niego osoby w wieku od 18 do 34 lat. Około 68% z nich przykłada wagę do kwestii ESG przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych – uzupełnia Bartosz Silczak, menedżer zespołu Analiz Ryzyka ESG w Banku Gospodarstwa Krajowego. I to jest zmiana, która w tym momencie następuje. Więc konstruując naszą strategię, nasze podejście do aspektów środowiskowych, musimy patrzeć na tę generację, która teraz wchodzi na rynek i inwestuje.

ESG nie jest tylko uzupełnieniem strategii przedsiębiorstw czy próbą sprostania oczekiwaniom klientów, ale wynika z przyjętej przez Parlament Europejski w listopadzie tego roku dyrektywy CSRD (ang. Corporate Sustainability Reporting Directive). Zgodnie z założeniami tego dokumentu raporty dotyczące ESG zaczną funkcjonować od 1 stycznia 2024 roku.

Artur Stawiarski z E.ON Polska wyjaśnia, że w Polsce duże przedsiębiorstwa już teraz muszą uwzględniać w swoim działaniu metodykę zarządzania ESG. Ekspert szacuje, że na samej Giełdzie Papierów Wartościowych jest już około 150-200 takich spółek, jednak w praktyce zjawisko to jest jeszcze szersze. W Polsce działają bowiem także koncerny międzynarodowe, które tego typu działania musiały wdrożyć już jakiś czas temu.

Grupa ta będzie się powiększać – zapowiada w rozmowie przedstawiciel spółki energetycznej – ponieważ według dyrektywy Unii Europejskiej coraz większa liczba przedsiębiorstw będzie musiała określać cele ESG, w tym środowiskowe. Dlatego już po 2026 roku to podejście będzie dotyczyło znakomitej większości przedsiębiorstw.

Minimalizacja śladu węglowego działalności biznesowej

Firmy, które podejmują działania prośrodowiskowe, muszą opierać się na stosownych regulacjach. Obecnie obowiązuje akt prawny UE funkcjonujący pod nazwą Taksonomia. Są to cztery najważniejsze warunki, które przedsiębiorstwo musi spełnić, aby jego działania można było uznać za przyjazne środowisku. Wśród nich jest wspieranie celów proekologicznych, zakaz inwestowania w działalności, które szkodzą środowisku czy też zasada minimalnych gwarancji. Oznacza ona, że firma powinna prowadzić biznes w oparciu o racjonalne i zrównoważone zasady.

Co zatem zrobić, by zmniejszać ślad węglowy? Odpowiedź na to pytanie zależy od profilu prowadzonej działalności. Każde przedsiębiorstwo jest inne i każde musi mieć swój zestaw wskaźników – wyjaśnia Artur Stawiarski. Inne będą dotyczyły przedsiębiorstwa usługowego, które pracuje w sferze cyfrowej, a inne miejsca, gdzie się produkuje stal. Dlatego każde przedsiębiorstwo powinno przejrzeć swój proces produkcji, czymkolwiek by on nie był, żeby móc określić, na jakim jest etapie i jaki ślad węglowy po nim pozostaje. Elementem takiej analizy, jak podpowiada ekspert E.ON Polska, może być chociażby sposób dojazdu pracowników do firmy czy ilość gazu wykorzystywana w klimatyzacjach pomieszczeń.

Jak jeszcze można zmniejszać wpływ firmy na środowisko? W Polsce pierwsze, co nam się kojarzy z tym, w jaki sposób obciąć emisję, to zmienić swoje źródło zasilania w energię i jest to dobry krok. Chociaż ja personalnie nie zaczynałbym właśnie od niego – radzi Bartosz Silczak. Najpierw powinniśmy przeanalizować nasz cykl wytwórczy, a następnie spojrzeć na to, czy możemy w jakiś sposób zoptymalizować ten proces. Jest to prawdopodobnie najtańszy i najszybszy sposób zainicjowania działań prośrodowiskowych, który w dalszych krokach można poprzeć inwestycjami.

Finansowanie projektów proekologicznych

Jesteśmy w procesie transformacji całej gospodarki w kierunku niskoemisyjnej, bardziej wydajnej, mniej zasobochłonnej. W związku z tym banki bardzo chętnie chcą takie inicjatywy sfinansować – zapewnia Bartosz Silczak z Banku Gospodarstwa Krajowego. Istnieje szerokie portfolio produktów, które mogą przysłużyć się przedsiębiorstwom do przeprowadzenia transformacji energetycznej. Są to kredyty technologiczne, ekologiczne czy program InvestEU, w ramach którego finansowana jest m.in. zrównoważona infrastruktura.

Poza kolejnymi programami finansowania inwestycji takimi jak „Czyste Powietrze” czy „Mój Prąd”, istnieją także bardziej wyspecjalizowane narzędzia. Jednym z nich są tzw. „Zielone obligacje” dostępne dla dużych przedsiębiorstw, które działają na rynku publicznym. Środki pozyskane ze sprzedaży takich dokumentów dłużnych mogą być wykorzystane wyłącznie na cele prośrodowiskowe, a emitent jest z nich rozliczany. Artur Stawiarski z E.ON Polska wspomina także o możliwości wsparcia typu feed-in-tariffs czy feed-in-premiums. Oba programy są narzędziami rządowymi, które promują rozwój nowych projektów OZE i energii z nich sprzedawanej.

Rozmowa dotycząca prośrodowiskowych celów firm, obniżania ich śladu węglowego oraz źródeł finansowania ekologicznych inicjatyw kończy tegoroczny cykl podcastów E.ON Talks.

Źródło: E.ON Talks.

Pierwsze farmy fotowoltaiczne Ghelamco zasilą nieruchomości komercyjne czystą energią elektryczną

af9b3ade2a2cd5d091a959d3ecc2e4f7
Pierwsze farmy fotowoltaiczne Ghelamco zasilą nieruchomości komercyjne czystą energią elektryczną.

Ghelamco ukończyło budowę swoich trzech pierwszych farm fotowoltaicznych w ramach ogłoszonego w maju tego roku programu osiągnięcia neutralności energetycznej. Już wkrótce rozpocznie się na nich produkcja czystej energii elektrycznej. To pierwszy tego typu, przełomowy projekt w Polsce, wpisujący się w strategię ESG dewelopera i jednocześnie odpowiedź na kryzys energetyczny w Europie.

Farmy fotowoltaiczne o mocy blisko 3 MW powstały w trzech lokalizacjach na terenie województwa opolskiego. Ghelamco dąży w pierwszej kolejności do zapewnienia zapotrzebowania energetycznego dla wieżowca Warsaw UNIT. Dzięki zastosowaniu czystej energii emisja CO2 w całym cyklu życia budynku zostanie obniżona o ponad 50%, a w zakresie zużycia mediów aż o 70%.

„Własne farmy fotowoltaiczne to jeden z kluczowych elementów naszej strategii ESG, obok szeregu rozwiązań takich jak inteligentne systemy do zarządzania energią, platforma Signal OS dla najemców czy zastosowanie niskoemisyjnych materiałów budowlanych. Pomoże nam to w realizacji celu jakim jest osiągnięcie neutralności energetycznej do 2025 roku. Szczególnego znaczenia te działania nabierają w kontekście obecnego kryzysu energetycznego w Polsce i Europie. Uniezależnienie się od energetyki konwencjonalnej i zwrot w kierunku czystej energii ze źródeł odnawialnych ma wymiar nie tylko ekologiczny, ale też strategiczny dla niezakłóconego funkcjonowania biznesu” – mówi Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju Ghelamco Poland.

Polacy podejmują działania proekologiczne. Coraz wyższa jest świadomość społeczna

Łajca Grzegorz_web
Jak wynika z cyklicznego badania EKObarometr, przeprowadzonego przez pracownię SW RESEARCH we współpracy z Grupą Akomex, aż 65% Polaków opowiada się za wprowadzaniem w Polsce przepisu zakazującego sprzedaży owoców i warzyw w plastikowych opakowaniach. Według większości badanych idealnym materiałem do zastąpienia plastiku jest papier i karton. Już ponad połowa ankietowanych wskazuje takie opakowania jako najbardziej ekologiczne.

W 2019 roku Unia Europejska wprowadziła zakaz sprzedaży i używania jednorazowych plastikowych produktów. Państwa UE dostały 2 lata na dostosowanie swoich ustaw do nowej tzw. plastikowej dyrektywy. Z początkiem 2022 roku we Francji wprowadzono zakaz pakowania większości żywności w opakowania plastikowe. Przyjęta przez francuski parlament ustawa m.in. zobowiązuje producentów oraz dystrybutorów do ponownego wykorzystania lub poddania recyklingowi niesprzedanych produktów nieżywnościowych. Już w 2023 roku podobną, ekologiczną ścieżką podążą Hiszpanie, a podobne przepisy w mniejszym lub większym wymiarze stosuje się już w ponad 20 krajach europejskich.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez SW Research we współpracy z Grupą Akomex – polscy konsumenci coraz bardziej wymagają proekologicznych postaw od firm. Za wprowadzeniem zakazu sprzedaży owoców i warzyw w plastikowych opakowaniach opowiada się 65% Polaków, a wśród nich aż 70% badanych kobiet i blisko 60% pośród wszystkich ankietowanych mężczyzn. Grupą wiekową najchętniej popierającą zakaz sprzedaży owoców i warzyw w plastikowych opakowaniach są osoby powyżej 65 roku życia. Aż 73% ankietowanych w tej grupie wiekowej uważa, że jest to słuszne działanie. Negatywnie na pomysł rezygnacji z opakowań plastikowych w sprzedaży owoców i warzyw zareagowało tylko 13% respondentów. Zgodnie z wynikami badań konsumenci wskazują także, że produkty wytwarzane z kartonu oraz papieru są najbardziej ekologicznymi opakowaniami. Tego zdania jest 52 % respondentów. 30% badanych jako proekologiczne opakowanie wymienia szkło, a 10% wskazuje na drewno.

– Polska jest jednym z ostatnich krajów w Unii Europejskiej, który nie wprowadził żadnych ograniczeń w zakresie produkcji opakowań plastikowych. Cel wprowadzenia tej dyrektywy jest jasny: zahamowanie wzrostu obciążenia środowiska odpadami właśnie z tego produktu. W okresie wakacyjnym Ministerstwo Klimatu i Środowiska opublikowało projekt ustawy o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i wciąż czekamy na dalszy bieg tej sprawy. Z badania wprost wynika, że większość Polaków chce takich zmian i systematycznego ograniczania produkcji plastikowych opakowań, używanych szczególnie w przemyśle spożywczym. Z licznych analiz wynika, że to dobre rozwiązanie nie tylko dla naszego pokolenia, ale także kolejnych generacji Polaków. Należy podkreślić, że polski przemysł jest już dobrze przygotowany do systematycznego wycofywania plastiku z naszego życia codziennego i zaproponowania nowego rodzaju opakowań. To otwiera drogę do szerszego stosowania przez handel opakowań ekologicznych wykonanych także z kartonu czy papieru. – zauważa Grzegorz Łajca, Prezes Zarządu Grupy Akomex.

Kolejne zmiany dotyczące ograniczania w produkcji opakowań plastikowych mają się pojawić w 2025 roku. Wówczas wieczka i nakrętki plastikowe będzie można wprowadzić do obrotu tylko, jeśli będą na stałe przymocowane do butelek i pojemników. Od 2025 roku plastikowe butelki będą musiały być wyprodukowane w minimum 25% z materiału pochodzącego z recyklingu. Zmieni się także poziom zbiórki i recyklingu plastikowych butelek na napoje jednorazowego użytku – ma on wynieść 77%.

Badanie Ekobarometr zostało przeprowadzone przez pracownię SW RESEARCH we współpracy z Grupą Akomex. Zbadano reprezentatywną grupę Polaków, liczącą 1583 osoby.

Autor: Grzegorz Łajca, Prezes Zarządu Grupy Akomex.

PlanRadar: celem budownictwa w Polsce jest zrównoważony rozwój i zeroemisyjność

PlanRadar_foto_1
Jak podaje PlanRadar, celem budownictwa w Polsce, jak również na świecie, jest zrównoważony rozwój i zeroemisyjność.

Z najnowszego badania „The architecture of the future” przeprowadzonego przez PlanRadar wynika, że we wszystkich przebadanych przez firmę krajach, w tym także w Polsce, zrównoważony rozwój oraz redukcja emisji dwutlenku węgla będą priorytetem dla branży budowlanej w najbliższej przyszłości. Przewidywany jest także wzrost znaczenia i wykorzystania naturalnych materiałów takich jak drewno czy konopie oraz odejście od nienadających się do wtórnego wykorzystania surowców.

W czerwcu 2022 roku PlanRadar przeprowadził projekt badawczy dotyczący przyszłych trendów, priorytetów i strategii dla architektury według firm i ekspertów z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Austrii, Francji, Hiszpanii, Czech, Słowacji, Węgier, Włoch, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także Polski. Na jego podstawie zidentyfikowane zostały globalne trendy, za którymi w najbliższych dekadach będą podążać architekci oraz firmy budowlane i wykończeniowe z całego świata. Jak się okazuje, niektóre z nich będą miały charakter globalny i będą nadawać charakter nowoczesnemu budownictwu, wpisując w nie na stałe założenia związane ze zrównoważonym rozwojem oraz troską o środowisko naturalne.

– W ostatnich latach znacznie wzrosła świadomość względem zachodzących zmian klimatycznych oraz ich konsekwencji. Z niektórymi z nich – takimi jak upalne lata, susze, czy powodzie – mierzymy się już dziś. Wszyscy dobrze wiemy, że to ostatni moment na dokonanie znaczących zmian w zakresie poprawy klimatu mówi Bartek Pietruszewski, Country Manager PlanRadar w Polsce. – Nasze badanie wyraźnie pokazuje, że branża budowlana doskonale zdaje sobie z tego sprawę, wskazując m.in. przyjazność środowisku oraz redukcję emisji gazów cieplarnianych jako główne kierunki ewolucji projektów budowlanych w Polsce i na świecie – dodaje.

Inwestowanie w nieruchomości: trzeci wielkoskalowy magazyn energii od Columbus

thong-vo-2482-unsplash
Firma Columbus Energy podejmuje się kolejnej inwestycji. Firma wybuduje magazyn energii. Trzeci tego typu projekt Spółki będzie miał moc ponad 202 MW i pojemność 810 MWh.

Spółka zależna z Grupy Columbus otrzymała warunki przyłączenia do sieci przesyłowej o mocy 202,44 MW, które zostaną wykorzystane na budowę magazynu energii o pojemności 810,18 MWh. Jest to już trzeci z kolei wielkoskalowy magazyn energii w posiadaniu Columbus. Inwestycja powstanie w południowej Polsce, a jej całkowitą wartość jest szacowana na ok. 1,6 mld zł.

– W ciągu ostatnich tygodni udało nam się uzyskać warunki przyłączenia na budowę trzech wielkoskalowych magazynów energii w Polsce. To pokazuje, w jakim tempie działa nasza organizacja i jak dostosowuje się do sytuacji rynkowej. Mamy świadomość, że ta technologia już za chwilę okaże się niezbędna do płynnego funkcjonowania sieci przesyłowych. Dlatego, nie czekając na bardziej sprzyjające warunki gospodarcze, inwestujemy w budowę własnych magazynów, realizując tym samym kolejny, ważny punkt ekosystemu Columbus. Posiadamy w sumie warunki przyłączenia dla magazynów energii na poziomie 400 MW o sumarycznej pojemności 1600 MWh – komentuje Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy S.A.

Sescom: Jak oszczędzać energię elektryczną?

d29b8e41102a73c4ad8fbe5070facb93
W jaki sposób można oszczędzać energię elektryczną, i czy jest to gra warta świeczki? Sytuacja panująca na rynku energetycznym w bezpośredni sposób przekłada się na funkcjonowanie firm, które starają się optymalizować koszty użytkowania obiektów. Obecnie jednym z ważniejszych elementów wpływającym na wysokie stawki jest niedobór surowców wynikający z sankcji nałożonych na Rosję.

Państwa europejskie zostały odcięte od surowców i wprowadzają programy oszczędnościowe. Władze decydują o obniżeniu temperatury w budynkach publicznych, na basenach lub wyłączeniu podświetlanych reklam. Namawiają również do skrócenia sezonów grzewczych.

– Przedsiębiorcy robią wszystko, aby obronić się przed wzrostem cen energii. Niektórzy szukają tańszych dostawców energii, analizują umowy taryfowe i dopasowują ich parametry do faktycznego zużycia, inni próbują redukować koszty zużycia mediów, ograniczając moce przerobowe lub inwestują w odnawialne źródła energii. Duży potencjał oszczędnościowy w obiektach handlowych, widzimy w optymalizacji pracy urządzeń takich jak: oświetlenie, HVAC, chłodnictwo. Ważna jest również termomodernizacja, automatyzacja procesów oraz wdrożenie dedykowanych polityk prooszczędnościowych i dobrych praktyk w działaniach personelu – mówi Bartłomiej Gawin, Dyrektor Biura Energy i Digital w Sescom S.A.

Metody te nie wymagają dużych inwestycji i są dobrym początkiem do wprowadzenia optymalnego zarządzania zużyciem energii w firmie i poprawy jej rentowności.

– Klientom pomagamy wprowadzać rozwiązania, mające na celu poprawę efektywności energetycznej i generowanie oszczędności. Oferujemy również usługi Energy Management, które wpływają na zmniejszenie kosztów mediów nawet o kilkanaście procent. Jest to oferta kierowana przede wszystkim do klientów posiadających znaczną liczbę zbliżonych do siebie pod względem funkcjonowania obiektów. Wśród naszych rozwiązań, posiadamy system telemetrii do monitorowania zużycia mediów w rozproszonych obiektach, który w połączeniu z autorskimi narzędziami analitycznymi bazującymi na algorytmach sztucznej inteligencji oraz wsparciem dedykowanego Energy Managera pozwala na skuteczną optymalizację kosztów zużycia energii w obiektach. Na przestrzeni lat potwierdziliśmy wysoką skuteczność tego rozwiązania, wypracowując realne korzyści w obiektach takich jak sklepy odzieżowe, hipermarkety, magazyny i stacje paliw – dodaje Sławomir Halbryt, prezes Sescom S.A.

Sescom Energy obsługuje obiekty w Polsce i za granicą. W ostatnim roku technologia firmy pozwoliła wypracować oszczędności w wysokości kilku milionów złotych. Poprawa stanu pracy urządzeń, zmiana stylu pracy, stanu infrastruktury budynku itp. pozwalają zredukować koszty nawet do 15 proc.

Źródło: Sescom S.A. 

Nowy wymiar działań CSR w służbie ekologii – warszawski deweloper działający na rynku nieruchomości komercyjnych posadzi las

slider_main_las
Działania na rzecz ekologii nabierają w dzisiejszych czasach coraz większego znaczenia. Uwagę na ekologię zwracają także deweloperzy, którzy działają na rynku nieruchomości komercyjnych.

Przykładem ekologicznej inicjatywy jest akcja „Las Na Zawsze Profbud”, realizowana we współpracy z Fundacją Las Na Zawsze. Jej celem jest posadzenie hektara lasu.
Warszawski deweloper, firma Profbud nawiązał współpracę z Fundacją Las Na Zawsze. Ich wspólnym celem jest posadzenie 10 000 m2 lasu, który ze względu na szereg zabezpieczeń prawnych i formalnych będzie rósł wiecznie. Deweloper postanowił włączyć w inicjatywę również Klientów decydujących się na zakup mieszkania we wszystkich inwestycjach w sprzedaży.

– Jako odpowiedzialny i świadomy deweloper doskonale zdajemy sobie sprawę, że to my tworzymy świat wokół siebie, dlatego musimy o niego dbać oraz nauczyć się żyć i współistnieć z otaczającą nas naturą. W ten sposób zrodziła się nasza wizja i zielona misja. Las Na Zawsze Profbud to akcja odpowiadająca na potrzeby dzisiejszego świata, organizowana we współpracy z Fundacją Las Na Zawsze. Naszym celem jest posadzenie aż 10 000 m2 lasu – to około 1800 sadzonek rdzennych gatunków, które będą żyć wiecznie dla nas i dla przyszłych pokoleń. W akcje postanowiliśmy włączyć również naszych Klientów – każdy z nich, który do końca marca kupi mieszkanie w naszych inwestycjach (niezależnie od ceny i metrażu) doda swoją „zieloną cegiełkę” i przyczyni się do powstania lasu. Zasada przeliczenia jest prosta: 1 mieszkanie = 250 m2 lasu, który ma istnieć na zawsze. Sadzenie odbędzie się na wiosnę tego roku. – mówi Anna Skotnicka-Ryś, Członek Zarządu, Dyrektor Działu Handlowego firmy Profbud.

Rozpoczyna się projekt „ZmieniaMY nasze osiedla”

innogy_zmieniamy_nasze_osiedla
innogy Polska z Grupy E.ON startuje z nową akcją, w ramach której docenia proekologiczne działania warszawskich spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych.

Firma innogy Polska z Grupy E.ON szuka inicjatyw proekologicznych realizowanych przez spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe z Warszawy. Projekty te można zgłosić w konkursie „ZmieniaMY nasze osiedla”. Najciekawsze projekty zostaną nagrodzone zakupem i montażem instalacji fotowoltaicznej. Projekty konkursowe zostaną ocenione w dziesięciopunktowej skali. Pod uwagę będzie brana np. skalowalność, czyli możliwość realizacji niezależnie od wielkości wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej, czy też potencjał do zaktywizowania społeczności mieszkańców osiedla.

– Projekt „ZmieniaMY nasze osiedla” oddaje wartości, którymi kieruje się Grupa E.ON – komentuje Andrzej Modzelewski, prezes zarządu innogy Polska z Grupy E.ON. – Stawiamy sobie za cel wspieranie producentów energii ze źródeł odnawialnych, działań podejmowanych z troską o środowisko, a także edukację w temacie oszczędnego gospodarowania energią – dodaje.