Tereny inwestycyjne: sprawdzamy ceny i najlepsze lokalizacje

jaaa3

Kilka tysięcy złotych za metr kwadratowy kosztują przeciętnie grunty pod inwestycje. Z danych WGN wynika, że najwyższe wyceny uzyskują tereny inwestycyjne w wiodących ośrodkach miejskich, a jeśli chodzi o przeznaczenie gruntu dominują pod względem wysokości wycen tereny pod zabudowę wielorodzinną oraz komercyjną.

Na wycenę terenów inwestycyjnych, poza lokalizacjami i przeznaczeniem, wpływ ma także kilka innych czynników. Liczy się wielkość działki, jej kształt, uzbrojenie oraz skomunikowanie – dostęp do drogi itp.

W dużych miastach firmy deweloperskie ostro rywalizują o atrakcyjne tereny inwestycyjne. Ponieważ tych jest mało, coraz częściej inwestują w działki już zabudowane. Stojące tam nieruchomości są bądź to wyburzane (jeśli jest taka możliwość) bądź przebudowywane. Obserwujemy wiele projektów opartych na współpracy publiczno – prywatnej. Obecnie wiele z inwestycji polega na współpracy z samorządami, czy też np. z deweloperską spółką kolejową Xcity Investment. Dzięki temu firmy uzyskują dostęp do bardzo atrakcyjnie zlokalizowanych terenów inwestycyjnych po-kolejowych, na których realizują projekty komercyjne.

Można też mówić o innym trendzie – rewitalizacji nieruchomości, których z jakichś powodów nie można wyburzyć, np. są pod częściową lub pełną kuratelą konserwatora zabytków. Obecnie na wiodących rynkach realizuje się wiele takich projektów, wykorzystujących dawną zabudowę przemysłową. Wszystko to wynika z niedoboru terenów inwestycyjnych w dużych miastach i ostrej rywalizacji deweloperów o lokalizacje.

Stąd też bardzo wysokie wyceny terenów inwestycyjnych w największych ośrodkach. Ceny mogą sięgać nawet i kilkunastu tysięcy złotych za metr kwadratowy, choć przeciętne stawki w dużych miastach za dobrze położone grunty pod zabudowę wielorodzinną, biurową, hotelową, handlową wynoszą kilka tysięcy złotych od metra kwadratowego. We Wrocławiu – za dobrze zlokalizowaną działkę o pow. ponad 8000 mkw., w cieszącej się uznaniem dzielnicy Biskupin trzeba zapłacić aż ponad 18 mln zł. Teren inwestycyjny umożliwia zabudowę wielorodzinną.

W Warszawie (Jelonki) gdzie za teren inwestycyjny o powierzchni 1000 mkw. umożliwiającą zabudowę biurową oferent oczekuje 3,1 mln zł, co daje stawkę 3 tys. zł/mkw. Inna oferta inwestycyjna to działka w warszawskich Włochach. Chodzi o grunt o powierzchni 2307 mkw., który może być zabudowany obiektem biurowo – handlowo – magazynowym. Cena ofertowa za taki teren inwestycyjny wynosi 8,5 mln zł, co daje stawkę na poziomie 3700 zł/mkw.

Lokalizacje atrakcyjne turystycznie

Z danych WGN wynika, że bardzo drogie mogą być również grunty pod inwestycje w miejscowościach, które cieszą się turystyczną renomą. W takich ośrodkach firmy deweloperskie chętnie realizują projekty typu hotelowego i apartamentowego. Na pewno wyróżnia się tu bałtyckie wybrzeże. Za działki w kurortach nadmorskich, z przeznaczeniem pod zabudowę wielorodzinną czy wypoczynkową, trzeba płacić naprawdę słono.

Grunt pod budownictwo wielorodzinne, usługi i rekreacje w samym centrum Międzyzdrojów, w sąsiedztwie promenady (częściowo zabudowany obiektem pensjonatowym) wyceniono na 3,7 mln zł za 1630 mkw., co daje stawkę wynoszącą 2200 zł od metra kwadratowego.

Pozostając nad Bałtykiem: przykładowa oferta z centrum Świnoujścia to teren inwestycyjny o powierzchni niecałych 500 mkw. w ścisłym centrum miasta, zaledwie kilkaset metrów od przeprawy promowej. Grunt, który umożliwia zabudowę usługową. Został wyceniony na 1,7 mln zł, co daje cenę 3400 zł/mkw.

Nie tylko bałtyckie wybrzeże przekłada się na wysokie wyceny terenów inwestycyjnych w kurortach turystycznych. Premiowane są również takie lokalizacje na Mazurach czy w górach. Dla przykładu można podać ofertę z rejonu Boguszowa – Gorców w Sudetach na Dolnym Śląsku. Tutaj teren umożliwiający m.in. zabudowę rekreacyjną wyceniono na blisko 3900 zł/mkw.

Marcin Moneta – komercja24

Polnord nabył tereny inwestycyjne nad Bałtykiem

breakwater-379252_640 (1)

31 maja br. Polnord podpisał akt notarialny dotyczący nabycia nieruchomości położonych w Gdańsku. Dają one możliwość wybudowania około 276  apartamentów wakacyjnych.
Podpisany akt notarialny obejmuje warunkową umowę nabycia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości składającej się z dwóch działek o łącznej powierzchni 40,5 tys. m kw. Warunkiem w tej umowie jest to, że uprawnieni do prawa pierwokupu tj. Skarb Państwa reprezentowany przez Lasy Państwowe oraz Prezydent Miasta Gdańska – z tego prawa nie skorzystają.

Grunty położone są w pasie nadmorskim z doskonałą infrastrukturą miejską. Planowana w tym miejscu inwestycja daje potencjał realizacji ponad 15 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Grupa Polnord planuje w 2017 roku uruchomienie 11 inwestycji, które rozszerzą jej ofertę o blisko 1450 lokali. Aktywność dewelopera, zgodnie z założeniami strategii, skupi się  głównie na rynku trójmiejskim oraz warszawskim.

Działki budowlane dobrą inwestycją

Alternatywą dla deweloperów zamiast terenów budowlanych, okazały się ziemie rolne do przekształcenia na grunty budowlane.

Ceny ziem do przekształcenia są niższe od działek budowlanych. Często zachęcająca jest także ich lokalizacja. Znajdują się one blisko kluczowych dróg i w niewielkiej odległości od centrów dużych miast. Inwestorzy często je kupują nawet nie ze względu na niższą cenę, a zwyczajnie z powodu tego, że w interesującej ich okolicy nie ma innych gruntów, na których mogliby budować.
Niestety przekształcenie ziemi rolnej na działkę budowlaną zajmuje sporo czasu, wymaga pewnej wiedzy i spełnienia wielu wymogów formalnych. Te czynniki niejednokrotnie zniechęcają inwestorów, zwłaszcza tych z mniejszym doświadczeniem, oraz tych, którym zależy na czasie. Proces odrolnienia działki i przekształcenia jej na grunt budowlany może zająć sporo czasu., Dodatkowym ryzykiem są ewentualne komplikacje, jak na przykład braki formalne w trakcie procesu uzyskiwania zgody n przekształcenie gruntu rolnego na budowlany.

Z tego właśnie względu grunty rolne nie znajdują zainteresowania pośród wszystkich inwestorów. Na ich zakup decydują się raczej Ci, którzy posiadają czas, wiedzę merytoryczną, lub którzy po prostu nie dysponują większymi środkami finansowymi na zakup gotowej działki budowlanej.

Właściciele gruntów budowlanych nie powinni się więc martwić, że ich działki stracą na zainteresowaniu, a tym samym na wartości. Analitycy rynku nieruchomości wskazują na fakt, że zakup działki budowlanej to w dalszym ciągu bardzo dobra inwestycja kapitału. Oczywiście od razu należy zaznaczyć, że inwestycja w grunty nie należy do tych, które zwrócą się w krótkim czasie. Zakup działki z myślą o późniejszej sprzedaży to zdecydowanie inwestycja długoterminowa, która jednak może pozwolić nam na naprawdę dobry zarobek. Jak zauważają eksperci, ceny za działki budowlane cały czas rosną, chociaż wzrost ten nie jest równoważny. Dobrze położona działka z pewnością po upływie kilku czy kilkunastu lat, wypracuje dla nas dobry zarobek.

Jeśli jesteśmy zdecydowani na to, aby zainwestować swoje pieniądze w zakup działki budowlanej, powinniśmy pamiętać o kilku kwestiach. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na lokalizację działki. To ona jest najważniejszym kryterium, ponieważ decyduje o atrakcyjności naszego gruntu. Zdecydowanie największą popularnością cieszą się grunty budowlane zlokalizowane na obrzeżach dużych miast. Zainteresowaniem cieszą się także ziemie położone w miejscowościach przylegających do największych miast w Polsce, takich jak Warszawa czy Wrocław. Kolejną kwestia jest oczywiście wielkość działki budowlanej oraz jej kształt. Zdecydowanie największą popularnością cieszą się grunty o kształcie w miarę równego prostokąta czy kwadratu, gdyż są najprostsze do zabudowy.

Bardzo istotną rolę odgrywa bliskość utwardzonych dróg i komunikacji miejskiej. Istotne jest również to, czy do działki zostały już doprowadzone media.

Jeśli uda nam się kupić atrakcyjny grunt budowlany, możemy być niemal pewni, że w ciągu najbliższych lat inwestycja zwróci nam się z dużym procentem.

Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN

Grunty inwestycyjne w Chrzanowie na sprzedaż za 5 mln zł

chrzanowPonad 2700 metrów kwadratowych gruntów inwestycyjnych zostało wystawionych na sprzedaż w Chrzanowie, w województwie małopolskim. Obecnie na działce znajduje się funkcjonujący dworzec PKS. Nieruchomość zlokalizowana jest również blisko hipermarketu Kaufland i Centrum Handlowego Max (będącego obecnie w przebudowie, po której wzbogaci się w Multikino). Oferent dla zainteresowanych tym terenem inwestycyjnym dysponuje koncepcją zagospodarowania, która zakłada budowę biurowca z częścią handlową i parkingiem. Firma posiada grupę klientów deklarujących najem obiektu.

Grunty inwestycyjne wystawione na sprzedaż, dają szerokie możliwości zagospodarowania. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego mogą być tam prowadzone usługi komercyjne, obiekty handlowe powyżej 2000 m kw., gastronomia, turystyka, wystawiennictwo, przedstawicielstwa, stacje paliw.

Sprzedażą działki zajmuje się WGN. Szczegóły można znaleźć TU

Działka z uzbrojeniem czy bez?

2Osoby, które planują wybudować własny dom często stają przed poważnym dylematem. Kupić działkę uzbrojoną, czy działkę bez uzbrojenia?

Odpowiedź wcale nie jest prosta. Wszystko zależy od czasu oraz pieniędzy, jakimi dysponujemy.

Jeśli dysponujemy większą gotówką i zależy nam na czasie, śmiało możemy zdecydować się na działkę uzbrojoną. Dzięki temu szybciej przystąpimy do budowy. Jeśli natomiast nasze fundusze są mniejsze, to warto poświęcić trochę czasu na samodzielne przyłączenie mediów do działki. Wiąże się to jednak z wieloma formalnościami w urzędach, jednak pozwala zaoszczędzić pieniądze na cenie działki.

O czym pamiętać, kupując działkę nieuzbrojoną? Doradzamy

186Lepiej kupić działkę uzbrojoną czy nieuzbrojoną? Grunty z dostępem mediów są wyraźnie droższe, jednak w przypadku braku uzbrojenia czeka nas wiele formalności do załatwienia. Należy też pamiętać o tym, że koszty dociągnięcia mediów też mogą być znaczące.

Działka uzbrojona to taka z dostępem do wody, gazu, energii elektrycznej i drogi dojazdowej. Podstawowe uzbrojenie to dostęp do drogi i do prądu. Te warunki należy spełnić, aby móc na danej działce wybudować jakąkolwiek nieruchomość.

Różnice w cenach pomiędzy działkami zaopatrzonymi w media, a tymi ich pozbawionymi są widoczne gołym okiem. Dla przykładu, działka nieuzbrojona, zlokalizowana w miejscowości Pątnów w województwie łódzkim została wyceniona na 25 zł za metr. Jeśli weźmiemy pod uwagę podobną lokalizację i działkę z uzbrojeniem, okaże się, że ceny są inne. Za grunt z uzbrojeniem w miejscowości Wierzchlas, w tym samym województwie i w podobnym oddaleniu od Łodzi oferent oczekuje już 150 zł od metra kw.

Przyjmuje się, że działka uzbrojona jest przeciętnie o 20 procent droższa od tej, która nie posiada przyłączonych mediów. Nie jest to rzecz jasna regułą.

97

Jaką więc działkę wybrać? Osoba, która szuka okazji cenowej, prędzej może się ich spodziewać wśród działek bez uzbrojenia, które będą wycenione niżej. Musi jednak uważać na zagrożenia z tym związanie. Może się okazać, że w ścisłej bliskości działki nie ma źródła prądu czy wody. Dlatego właśnie, jeśli szukamy działki bez uzbrojenia, dokładnie zapoznajmy się z warunkami podłączenia mediów.

Jeżeli wybierzemy grunt uzbrojony, który będzie pewnie droższy, to pewnie i tak będziemy mogli szybciej wystartować z pracami budowlanymi. Uzyskiwanie pozwolenia na uzbrojenie wymaga wielu formalności i zajmuje sporo czasu. Na starcie trzeba się zgłosić do instytucji, które zarządzają sieciami. Trzeba tam złożyć wniosek o warunki przyłączenia i przedstawić akt notarialny, albo inny dokument potwierdzający prawo do działki.

W celu uzyskania przyłącza prądu trzeba natomiast udać się do zakładu energetyki na danym terenie oraz dołączyć m.in. mapę zasadniczą, wskazującą, w jakiej odległości od działki znajduje się linia energetyczna.

W tej sytuacji najlepiej rozpoczynać załatwianie formalności zimą, ponieważ jest to martwy sezon na rynku budowlanym. Możemy wówczas liczyć na to, że w przeciągu kilku miesięcy uzyskamy wszelkie niezbędne pozwolenia i dokumenty. Dopiero wówczas bowiem będziemy mogli wystartować z naszą budową.

Marcin Moneta
Dział Analiz WGN

 

Inwestorzy zainteresowani gruntami do przekształcenia

17W ostatnim czasie znacząco wzrosło zainteresowanie gruntami rolnymi wśród inwestorów. Najczęściej poszukują oni terenów, które będą mogły zostać przekształcone i wykorzystane pod inwestycje.

Grunty rolne cieszą się powodzeniem głównie ze względu na swoją atrakcyjną (w porównaniu do działek budowlanych) cenę. Zwłaszcza ziemie położone blisko dużych miast, są najbardziej pożądane.

O ile procedura przekształcenia działki rolnej w budowlaną wcale nie jest prosta, o tyle dla inwestorów jest to wysiłek i tak wart swego. Po przebrnięciu przez liczne procedury, mogą oni bowiem sporo zaoszczędzić i ukończyć inwestycję ze znacznie większym zyskiem.

Ziemia pod inwestycje ma wzięcie

202Ziemia pod mieszkaniówkę, duże sklepy, czy zakłady przemysłowe znów jest na oku inwestorów. Deweloperzy zainteresowani programem państwowym Mieszkanie dla Młodych szukają dobrych gruntów pod rozpoczęcie budów, ale popyt nakręcają nie tylko oni. Tereny pod inwestycje, aktywizację gospodarczą obecnie znów mają wzięcie.

Koniunkturę w dużej mierze napędzają firmy deweloperskie. Po okresie zastoju i spowolnienia na rynku, związanego też z dużą nadpodażą nowych mieszkań, obecnie ziemia pod budowę znów zaczęła mieć znaczenie. Firmy sprzedały nadwyżki mieszkaniowe, a do tego mają nowy bodziec do inwestowania w postaci programu Mieszkanie dla Młodych. Obserwatorzy rynku już mówią o zwiększonym wolumenie transakcji kupna terenów pod budowę. Obserwuje się także wzrost cen, który jednak na razie wynika w dużej mierze z tego, że stawki wzrosły po wcześniejszych spadkach – w latach 2009 – 2012.

Poprawa popytu na rynku terenów pod inwestycje była obserwowana już w ubiegłym roku. Firmy deweloperskie interesują się często nawet stosunkowo gorszej jakości terenami, które są niżej wyceniane, za to pozwalają tanio budować i spełnić wymogi cenowe MDM.

Jednak to nie tylko deweloperzy nakręcają koniunkturę, bowiem nadal nie gaśnie popyt na ziemię pod biura, czy obiekty handlowe. Wg szacunków wartość transakcji w tym roku może wynieść nawet ponad miliard – półtora miliarda złotych. Stawki za ziemię pod inwestycję mogą w tym roku wzrosnąć nawet o około 10 procent.

W WGN średnio w ostatnim półroczu za metr kwadratowy terenu pod aktywizację gospodarczą trzeba było płacić około 160 zł.

Tradycyjnie, najwyższe wyceny zyskują grunty dobrze zlokalizowane, przy głównych szlakach komunikacyjnych, oraz w niedalekiej odległości od wielkich miast. Przykład to jedna z najdroższych obecnie w WGN – 11 hektarowa działka w Straszynie, w województwie pomorskim (gmina Pruszcz Gdański, około 12 km od Gdańska). Teren leży tuż przy drodze ekspresowej S6. Zgodnie z planem zagospodarowania może być przeznaczony na usługi, centra handlowe i zabudowę mieszkaniową. Za 11 hektarów oferent życzy sobie 33 mln zł. Cena w tym przypadku z racji dogodnej, atrakcyjnej lokalizacji jest wyższa od przeciętnej i wynosi 300 zł/ m kw.

Inny przykład potwierdzający, że szczególną wartość mają grunty przy dużych metropoliach, jest 6 hektarowa działka pod Warszawą. Podobnie jak we wcześniejszym przykładzie, teren daje możliwość zabudowy usługowej i mieszkaniowej oraz dla przemysłu. Cena w tym przypadku wynosi 24 mln zł, czyli 400 zł/ m kw.

Jeśli chodzi o grunty budowlane, wielorodzinne – tutaj stawki w WGN również są bardzo mocno zróżnicowane, w zależności od lokalizacji. Rekordy cenowe biją najbardziej atrakcyjne grunty. Dla przykładu – za działkę w gminie Rewal, tuż nad morzem, z wydanymi warunkami zabudowy (obiekt turystyczno – rekreacyjny) trzeba zapłacić aż 1000 zł od metra.

Bardzo wysokie ceny dotyczą oczywiście również dużych miast. Za atrakcyjny grunt w samym centrum Wrocławia, blisko Rynku i Starego Miasta oferent oczekuje 700 zł od metra kwadratowego.

Oczywiście nie są to tereny, które interesowałyby deweloperów chcących budować pod MDM, ale przegląd ogłoszeń pokazuje, że nawet na rogatkach dużych miast o tanią ziemię będzie trudno. We Wrocławskiej Leśnicy sprzedający oczekuje za grunt 250 zł od metra, w gminie Kobierzyce, tuż pod Wrocławiem jest to 450 zł/ m kw.

Jedno jest pewne – w najbliższym czasie popyt na grunty pod inwestycje będzie rosnąć, a tym samym należy się spodziewać wzrostu cen. Zainteresowanie nowymi terenami dotyczy też inwestycji biurowych i handlowych, a także w segmencie logistycznym. Obserwatorzy mówią nawet już o „efekcie Amazon” czyli wzmożonym popycie na magazyny, po tym jak amerykański koncern wynajął obiekty pod Wrocławiem i Poznaniem. Aż 26 procent wszystkich umów najmu dotyczyło właśnie Amazon, a cała wynajęta powierzchnia w zeszłym roku to ponad 1,26 mln m kw. Uczestnicy branży spodziewają się dalszego wzrostu popytu na tego typu obiekty w tym roku, a tym samym wzrostu podaży, co z kolei przełoży się na dalsze zainteresowanie atrakcyjnie położonymi, dobrze skomunikowanymi terenami inwestycyjnymi.

Tradycyjnie już, jeśli chodzi o segment magazynowy, w Polsce liczy się kilka obszarów: oczywiście rejon Warszawy, Poznań, oraz Górny i Dolny Śląsk. Tu wyceny, zwłaszcza przy wielkich aglomeracjach, oraz drogach ekspresowych i autostradach – są największe. Podobnie zresztą ma się sprawa w przypadku inwestycji biurowych, handlowych i mieszkaniowych. Stawki w obrębie dużych miast, bądź bezpośrednio przy nich są często nawet kilkanaście razy wyższe od cen przeciętnych.

Marcin Moneta / Dział Analiz WGN

Gdzie są najwyższe ceny działek rekreacyjnych?

Co prawda sezon urlopowy powoli dobiega końca, ale być może niejeden inwestor, zachęcony wypoczynkiem na łonie przyrody, właśnie po wakacjach zdecyduje się na kupno działki rekreacyjnej. Gdzie jest najdrożej, a gdzie najtaniej i jakie są ceny? Sprawdziliśmy to porównując oferty z najbardziej atrakcyjnych przyrodniczo i turystycznie miejsc Polski, czyli z Mazur, Tatr i znad Bałtyku. Okazuje się, że to nad polskim morzem znajdują się najdroższe grunty pod rekreację ze stawkami powyżej 300 zł za metr kwadratowy, średnia cenowa najwyższa jest jednak w przypadku Mazur.

Działki rekreacyjne cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród inwestorów. Popyt na tego typu nieruchomości rośnie, podobnie jak na grunty rolne. Wynika to z faktu, że wielu kupujących postrzega je jako alternatywę wobec działek budowlanych. Liczą się więc te grunty, które dają możliwość przekształcenia i są atrakcyjnie położone. Wzmożone zainteresowanie tego typu ziemią wynika też z faktu, że już od 2016 roku uwolniony zostanie dla obcokrajowców obrót ziemią w Polsce, co może przełożyć się na wzrost cen. Te i bez tego rosną. Stawki za działki rekreacyjne i rolne wzrosły tylko w 2012 roku o 30 proc. Od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej stawki poszły w górę o 260 proc.
Jak wynika z danych Agencji Nieruchomości Rolnych, w czerwcu tego roku przeciętna cena ziemi w skali całego kraju wynosiła 21308 zł i była wyższa o 15 proc. niż przed rokiem w tym samym czasie.

W czołówce pod względem stawek plasuje się województwo Pomorskie, gdzie za hektar trzeba płacić 26 tys. zł. Jeszcze drożej jest w kujawsko – pomorskim, tam stawka średnia wynosi 28 tys. W Małopolsce – nieco ponad 17 tys., podobnie w województwie warmińsko – mazurskim. Wszystkie te regiony należą do najbardziej popularnych turystycznie w kraju. Czy jednak ceny działek rekreacyjnych również będą kształtować się w takiej hierarchii?

Policzyliśmy średnią cenową wśród ofert WGN dla każdego z tych regionów. Wyniki mogą zaskakiwać. Otóż okazuje się, że najdroższe działki rekreacyjne występują na Mazurach. Najtaniej jest natomiast w województwie małopolskim, czyli tam gdzie mamy polskie Tatry. Średnio wśród ofert WGN za działkę rekreacyjną w województwie warmińsko – mazurskim trzeba zapłacić blisko 35 zł za metr kwadratowy. Niewiele taniej jest na Pomorzu Gdańskim. Tu średnia cena metra kwadratowego wynosi blisko 33 zł. Dalej w kolejności są województwa: kujawsko – pomorskie – 18,5 zł/ m kw., zachodniopomorskie 17,3 zł/ m kw., a stawkę zamyka województwo małopolskie ze średnią ceną 14 zł od metra kwadratowego.

Takie dane mogą zaskakiwać, zwłaszcza różnicą między ceną metra w Małopolsce i na Mazurach. Wynosi ona ponad 100 proc. Skąd wynika ta przepaść?
Okazuje się, że w przypadku Małopolski, tylko jedna oferta ma charakter stricte rekreacyjny, co przekłada się na cenę. Chodzi o działkę położonej w rejonie wypoczynkowym, z domkami letniskowymi. Tu stawka wynosi 150 zł za metr kwadratowy i jest to najdroższa oferta dla Małopolski. W przypadku pozostałych ofert, jako działki rekreacyjne, sprzedawane są po prostu grunty rolne.

Inaczej ma się sytuacja nad Bałtykiem i na Mazurach. Tu wśród ofert WGN zdecydowanie więcej jest nieruchomości już przystosowanych do rekreacji i położonych w atrakcyjnych lokalizacjach, co też skutkuje wyższymi cenami.
Przykładowo – na Pomorzu ceny za działki budowlane sięgają nawet 350 zł za metr kwadratowy. Tyle kosztuje jedna z działek położona nad jeziorem, z budynkiem mieszkalnym posiadającym świetlicę dla gości itp. 200 zł od metra kwadratowego to cena wyspy na jeziorze w Borach Tucholskich. 100 zł od metra to natomiast cena za inną działkę nad jeziorem, w okolicy miejscowości Orkusz. Warto też zaznaczyć, że skrajnie tanie oferty osiągają ceny nieco ponad 2 zł od metra kwadratowego. Taka stawka dotyczy choćby ponad 10 hektarów ziemi rolnej klasy IV i V bez zabudowań, której jedynym walorem rekreacyjnym jest bliskość jeziora.

Na Mazurach z kolei nie obserwujemy aż takiej rozpiętości cenowej, za to więcej nieruchomości „trzyma” dosyć wysokie stawki. Za grunty nad jeziorami na Pojezierzu Ełckim trzeba zapłacić 50 – 64 zł od metra kwadratowego. Przykładową ofertą w tym przedziale cenowym jest nieruchomość nad jeziorem Łaśmiady, w gminie Malinówka Wielka. Wśród najdroższych ofert znajdziemy natomiast na Mazurach działki rekreacyjne po 86 – 100 zł od metra kwadratowego. Na tyle wyceniono choćby malowniczo położony grunt nad jeziorem Dadaj.

Przegląd ofert pokazuje też, że najdrożej wyceniane są oczywiście działki uzbrojone i już dostosowane do działalności rekreacyjnej, z atrakcyjną zabudową i oczywiście w atrakcyjnym położeniu. Wysokie ceny dotyczą też raczej niewielkiej powierzchni – do kilku tysięcy metrów kwadratowych. Największe działki – te powyżej 10 ha są sprzedawane po stawkach najniższych, często nieprzekraczających nawet 10 zł za metr kwadratowy. Należy jednak zaznaczyć, że są to zazwyczaj po prostu grunty rolne, które dopiero zakupione pod inwestycje mogą być przekształcone, podzielone na mniejsze działki i dostosowane do funkcji rekreacyjnej.

Oczywiście duży obszar, który siłą rzeczy wymusza na inwestorze posiadanie dużej gotówki, również przekłada się na nieco niższą cenę. Przykładowo: w województwie zachodniopomorskim 19 hektarów gruntu bardzo atrakcyjnie położonego nad jeziorem z piaszczystą plażą wyceniono na 15 zł od metra kwadratowego, co w porównaniu do ofert z Pomorza Gdańskiego czy Mazur jest ceną bardzo atrakcyjną.

Podsumowując: na pytanie gdzie są najdroższe działki rekreacyjne odpowiedź będzie brzmiała: w województwie pomorskim. To tam spotykamy najbardziej wygórowane stawki. Tam też – sądząc po ilości ofert w WGN rynek tego typu nieruchomości jest największy. Na Mazurach, gdzie również jest drogo, rozpiętość cenowa nie jest jednak aż tak duża i najdroższe nieruchomości nie sięgają takich stawek, jak w przypadku Pomorza.

Należy też pamiętać, że oprócz działek w miejscach atrakcyjnych pod względem przyrodniczym popularnością cieszą się też działki w bliskości dużych miast, które mogą być alternatywą wypoczynkową dla mieszczuchów, pragnących odpocząć od hałasu.

Eksperci oceniają, że rynek działek rekreacyjnych będzie nadal rósł, zarówno pod względem liczby ofert jak i cen. Oprócz zaplanowanego na 2016 rok uwolnienia handlu ziemią w Polsce, na taki stan rzeczy ma wpływ także fakt, że rynek obrotu ziemią rolną cechuje się dużą stabilizacją i odpornością na spadki koniunktury. Warto dodać, że ceny gruntów w Polsce ciągle też są zdecydowanie niższe od stawek w innych krajach Unii Europejskiej.

Marcin Moneta / Analityk WGN

Ceny działek budowlanych wciąż atrakcyjne

Bieżący rok uznawany jest przez analityków za najlepszy pod kątem atrakcyjności cen zbywanych nieruchomości. W 2013 roku ceny sprzedaży spadły znacząco i są obecnie podobne do tych z 2006 roku.
W pierwszym kwartale 2013 roku zaobserwowano znaczący spadek cen ofertowych działek budowlanych, zarówno w atrakcyjnych lokalizacjach (tutaj spadek cen o około 10 procent), jak i w tych rzadziej poszukiwanych (tutaj spadek cen w niektórych rejonach na poziomie nawet 30 procent).
Ceny gruntów wahają się mocno w zależności od województwa oraz przybliżonej lokalizacji w danym rejonie. Najwyższe ceny działek budowlanych widoczne są w większych miastach Polski. W odległości około 20 do 30 kilometrów od ich granic ceny gruntów budowlanych znacząco spadają, dzięki czemu można znaleźć oferty z ceną już od 50 PLN za metr kw.

Przykładowo, w Warszawie w dzielnicy Białołęka za działkę o powierzchni 1000 m kw. trzeba zapłacić średnio 290.000 PLN. Grunt budowlany o powierzchni około 1190 m kw. to koszt około 380.000 PLN, natomiast działka o powierzchni nieco ponad 1550 m kw. kosztuje średnio 635.000 PLN. Na Woli za działkę o powierzchni ok. 530 m kw. należy zapłacić średnio 700.000 PLN, a już w dzielnicy Bemowo za działkę o powierzchni około 550 m kw. należy zapłacić około 825.000 PLN.

Dla porównania, we Wrocławiu w dzielnicy Krzyki za działkę o powierzchni około 750 m kw. trzeba zapłacić średnio 250.000 PLN, natomiast metraż działki 1190 m. kw to koszt około 475.000 PLN. Na Psim Polu za kwotę nieco ponad 300.000 PLN można stać się właścicielem działki o powierzchni 973 m. kw. Działkę o imponującym metrażu 6151 m. kw można nabyć na Psim Polu za kwotę 1.000.000 PLN.

W Bielanach Wrocławskich koszt działki budowlanej o powierzchni około 815 m. kw. wynosi średnio 470.000 PLN, ale można też znaleźć wyjątkowo atrakcyjne oferty, np. działkę o powierzchni nieco ponad 900 m. kw, która kosztuje niecałe 300.000 PLN.

W Białymstoku na osiedlu Bojary za działkę o powierzchni 630 m kw. trzeba będzie zapłacić średnio 299.000 PLN. W Dojlidach Górnych natomiast można nabyć działkę budowlaną o powierzchni ponad 1050 m. kw. już za kwotę średnio 160.000 PLN.

Na Skotnikach w Krakowie za działkę o powierzchni około 700 m. kw należy zapłacić średnio kwotę 300.000 PLN, natomiast już w Opatkowicach za działkę o metrażu 2000 m. kw. należy zapłacić średnio 360.000 PLN, a więc różnica w stosunku ceny do metrażu jest tu wyraźnie atrakcyjniejsza.

Kłodzko także kusi atrakcyjniejszymi cenami gruntów budowlanych. Dla przykładu, w dzielnicy Krosnowice za działkę o metrażu 884 m. kw. należy zapłacić kwotę 40.000 PLN, natomiast koszt znacznie większej działki o powierzchni 2900 m. kw to około 87.000 PLN.

W Ostrowie Wielkopolskim w dzielnicy Zębców za kwotę około 85.000 PLN można nabyć działkę o powierzchni średnio 750 m. kw. W dzielnicy Wenecja za działkę o powierzchni około 925 m kw. należy zapłacić średnio kwotę 61.000 PLN.

Cena działki budowlanej jest mocno uzależniona od miejsca, w którym się ona znajduje. Osoby, którym zależy na działce w mieście, muszą liczyć się mimo wszystko z dość wysokimi cenami za metr kw. Kupujący, którzy są gotowi nabyć działkę poza granicami miasta, mogą liczyć się ze spadkiem cen. Proporcjonalnie są one bowiem coraz niższe, im dalej znajdują się od granic miasta.
Warto też szukać okazji, gdyż często właściciele gruntów budowlanych starają się sprzedać działkę w możliwie najkrótszym czasie. Aby zwiększyć jej atrakcyjność, niejednokrotnie decydują się na obniżenie jej ceny ofertowej od około 15 do nawet 20 procent. Może to być doskonała okazja do nabycia działki w atrakcyjnej lokalizacji po stosunkowo niskiej cenie.

Magdalena Paluch
WGN

Nieruchomości wojskowe schodzą jak świeże bułeczki

Wojskowe nieruchomości idą jak „świeże bułeczki”. Mimo, wydawało się, wakacyjnego zastoju na rynku nieruchomości działki i budynki, których nie są używane przez armię, cieszą się dużą popularnością. Tylko w samym czerwcu Agencja Mienia Wojskowego sprzedała nieruchomości za ponad 14 milionów złotych

Źródło: Bankier

Grunty sprzedane w I półroczu 2012 r.

W I półroczu bieżącego roku Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała łącznie ponad 62,2 tys. ha. Jest to o 22% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Najwięcej gruntów sprzedały oddziały terenowe Agencji we Wrocławiu – 6344 ha, Opolu – 6213 ha i Gdańsku – 6050 ha. Do końca czerwca przeprowadzono 36 802 przetargów, z czego prawie 99% stanowiły przetargi na sprzedaż.

Źródło: Interia

Działki warszawiaków – jakie zmiany

Jak stwierdził w środę Trybunał Konstytucyjny ustawa o ogródkach działkowych jest niekonstytucyjna. To otwiera drogę do zwrotów terenów działek przedwojennym właścicielom, a także sprzedaży niektórych ogrodów. 19 lipca Agencja Mienia Wojskowego otworzy oferty w przetargu na sprzedaż ponad sześciu hektarów nad Zalewem Zegrzyńskim. Nie będzie to pierwsza próba sprzedaży tego gruntu. Potencjalnie zainteresowanych odstraszał fakt, że połowę tego terenu zajmują ogrody działkowe „Pod Dębami” a obowiązujące przepisy pozwalały zlikwidować działki tylko za zgodą Polskiego Związku Działkowców. Środowy wyrok Trybunału między innymi ten przepis uznał za niekonstytucyjny.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Działki – jaka będzie ich przyszłość

Jeszcze w tym tygodniu Trybunał Konstytucyjny ma rozstrzygnąć,  czy zgodna jest z konstytucją ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych. W chwili obecnej,  działki w ogrodach działkowych użytkują w praktyce wszystkie grupy społeczne i zawodowe. Na gruntach tych nie ma ładu architektonicznego a także można zobaczyć  drewniane altanki zbudowane z rożnych materiałów czy  wytworne murowane rezydencje działkowe.

Źródło: Puls Biznesu

Komornicy przejmują coraz więcej nieruchomości

Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna” w ciągu ostatnich trzech lat bardzo szybko wzrosła liczba nieruchomości zajętych przez egzekutorów. Tylko w ubiegłym roku komornicy zajęli ponad 157 tysięcy domów, mieszkań i działek. Wynik ten jest o połowę wyższy niż w 2010 r. Rośnie także liczba sprzedaży przez komornicze licytacje.

Źródło: Onet

Ile za najtańsze działki

Jak się okazuje, najtańsze działki rekreacyjne są na Podkarpaciu. Za metr kwadratowy należy zapłacić 35 zł,  na Podlasiu już 41 zł. Najdroższe natomiast są w województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskiem i na mazowszu, gdzie kosztują ok. 100 zł za m kw.  Najwięcej ofert tego typu jest wystawianych na sprzedaż przed sezonem urlopowym: w kwietniu i maju. Powierzchnia najmniejszych działek rekreacyjnych zaczyna się od 400 do 500 m kw. Największe dochodzą do kilku hektarów.

Źródło: Interia

Zainteresowanie działkami budowlanymi

Niestety, w porównaniu do maja 2011 zmniejszyło się zainteresowanie działkami pod budownictwo jednorodzinne. Najbardziej można to odczuć w rejonach Krakowa. Transakcje tam przeprowadzane są bardzo rzadko. Najszybciej finalizowane są transakcje dotyczące działek w okazyjnych cenach oraz nieruchomości w bardzo dobrych lokalizacjach.

Źródło: Inwestycje