Sprzedają teren inwestycyjny w Rewalu nad Bałtykiem

działka w Rewalu WGNAtrakcyjna ofertą ofertę dla klientów inwestycyjnych ma firma WGN, która pośredniczy w sprzedaży terenu w znanej miejscowości wypoczynkowej Rewal, nad Bałtykiem w woj. zachodniopomorskim.

Działka ma i 10 379m2 z wydanymi warunkami zabudowy pod budowę zespołu budynków usługowych zakwaterowania turystycznego z funkcją mieszkalną z basenem kąpielowym, powierzchnia zabudowy 30%, max wysokość 12,5m.

Teren cechuje się perfekcyjną lokalizacją –  znajduje się w pierwszej linii zabudowy za wydmami, kilkadziesiąt metrów od plaży przylegając do wydm dłuższym bokiem. Posiada dobry dojazd drogą asfaltową. Jest uzbrojony.

Zbywca określił cenę ofertową tej nieruchomości na 10,8 mln zł.

Z danych WGN wynika, że ceny nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych w nadbałtyckich kurortach osiągają stawki na poziomie tych z największych metropolii w kraju. W przypadku mieszkań średnie cenowe wynoszą 7,5 – 9,5 tys. zł/mkw. Obecnie dużą popularnością cieszą się inwestycje hotelowe w segmencie condo bądź aparthoteli. Ich rentowność szacuje się na 8 do 10 proc. rocznie.

Waimea kupiła teren inwestycyjny pod magazyny w Bydgoszczy

WLP Bydgoszcz SBU_widok1Działka o powierzchni 6 hektarów pod budowę pierwszego etapu kompleksu magazynowego Waimea Logistic Park Bydgoszcz została już zakupiona.Kompleks logistyczny będzie realizowany w trzech etapach, na które inwestor posiada już prawomocną decyzję środowiskową. Wniosek o pozwolenie na budowę hali A o powierzchni 9 072 mkw. oraz hali B – 16 200 mkw. został złożony 10 lutego br.

WaimeaLogistic Park Bydgoszcz powstanie na19 hektarowej działce w południowo-wschodniej części miasta. Nieruchomość otoczona jest siecią przyległych ulic zapewniając wielokierunkowy dojazd. Dodatkowym walorem działki jest dostępność komunikacji miejskiej, która w przyszłości zapewni dogodny dojazd pracownikom do miejsca pracy.

WaimeaLogistic Park Bydgoszcz  będzie składać się z trzech obiektów. Powierzchnia zabudowy to ok. 90 000 mkw. .Budowę pierwszych dwóch hal na 6 hektarowej działce zaplanowano na początek II kwartału tego roku. Generalnym wykonawcą WaimeaLogistic Park Bydgoszcz będzie firma Trasko – Invest.

WGN sprzedaje teren na zabudowę deweloperską pod Wrocławiem

działka w gminie Długołęka, widok z lotu ptaka1,61 mln zł – to cena ofertowa za bardzo atrakcyjny teren inwestycyjny w gminie Długołęka pod Wrocławiem. Chodzi o 2 ha gruntu w odległości około 3 km od Wrocławia i obwodnicy miasta, w sąsiedztwie inwestycji Vratislavia Residence, firmy LC Corp.(pełna infrastruktura), pole golfowe – osiedle TOYA i klub jeździecki.

Teren jest uzbrojony (woda, prąd, telefon). W miejscowym planie zagospodarowania oznaczony symbolem MN1. Funkcja wiodąca terenu zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna oraz zabudowa zagrodowa. Lokalizacje zabudowy wielorodzinnej przewidują do dwóch mieszkań w jednym budynku.

Pośrednikiem sprzedaży tego gruntu została firma WGN.

Marvipol szuka terenów inwestycyjnych

osiedle Marvipol, Ursynów, mat. prasoweGrupa Marvipol poszukuje atrakcyjnych gruntów do realizacji kolejnych inwestycji. W styczniu nabyła kolejną w ostatnich miesiącach działkę, tym razem na stołecznym Mokotowie. Chodzi o działkę przy ul. Modzelewskiego, gdzie  na przełomie roku 2016 i 2017 r. ruszy realizacja projektu apartamentowego.

Inwestor zapowiada jeszcze w lutym wprowadzenie do sprzedaży kolejnych budynków projektu Central Park Ursynów, który w 2015 r. był drugim najlepiej sprzedającym się projektem mieszkaniowym w Warszawie.

Inne inwestycje, które będą w ofercie to projekty na Żeraniu i Bemowie.

Firma w ciągu ostatnich kilku miesięcy wydała na zakupy terenów inwestycyjnych blisko 60 mln zł netto. W styczniu kwota ta wzrosła o kolejne 10 mln zł w związku z zakupem nieruchomości na Mokotowie.

W co inwestować na rynku nieruchomości komercyjnych?

W co warto inwestować na rynku nieruchomości komercyjnych

W roku 2015 ujemna inflacja i utrzymujący się najniższy historycznie poziom stóp procentowych NBP spowodowały przekierowanie uwagi znacznej części inwestorów z rynku pieniężnego na rynek nieruchomości.
Podobnie jak w ubiegłym roku, utrzymuje się popyt na tereny pod funkcje, np. w dużych miastach pod obiekty przemysłowe i magazynowe z częścią produkcyjną o powierzchniach od 3000 – 8000 mkw. w granicach miast, a pod działalność przemysłową średnio 1,2 ha w obszarze miejskim oraz do 10 ha poza.

Ponadto wraz z ekspansją sieci handlowych w mniejszych miastach spółki poszukują terenów przy głównych trasach komunikacyjnych pod małe parki handlowe. Natomiast grunty położone w sąsiedztwie autostrad i tras szybkiego ruchu przeznaczane są pod hotele i motele z częścią gastronomiczną.

Deweloperzy mieszkaniowi poszukują terenów miejskich, uzbrojonych, dobrze skomunikowanych, z aktualnym planem miejscowym. Najlepsze, topowe lokalizacje – z racji wysokich cen z przedziału 1600 – 4000 zł/mkw. – przeznaczane są pod luksusowe apartamenty; natomiast inne, z cenami pomiędzy 100 – 600 zł/ mkw., pod mieszkania w pozostałych standardach.

W znanych miejscowościach turystycznych zainteresowanie budzą lokalizacje pod pensjonaty oraz aparthotele tj. obiekty z apartamentami na wynajem czasowy lub pod apartamentowce.

Ceny terenów są bardzo zróżnicowane i zależą od lokalizacji, przeznaczenia w planie miejscowym, uzbrojenia w infrastrukturę sieciową i dostępność komunikacyjną. Na przestrzeni ostatniego roku dał się zauważyć wzrost górnej granicy cen dla lokalizacji w ścisłych centrach miast, ponieważ podaż maleje z roku na rok.

Według danych WGN – ceny ofertowe netto dla gruntów budowlanych komercyjnych, cena za 1 m kw., I kw. 2016r.:
w strefie miejskiej: 120 – 800 zł
w ścisłych centrach dużych miast: 1600 – 4000 zł
lokalizacje podmiejskie: 40 – 350 zł
lokalizacje w miejscowościach satelitach dużych miast: 80 – 600 zł
przy głównych trasach komunikacyjnych, z możliwością bezpośredniego zjazdu: 100 – 260 zł.

Również obiekty poprzemysłowe zlokalizowane w centralnych dzielnicach dużych miast cieszą się zainteresowaniem. Jeżeli budynki są w dobrym stanie technicznym, a zwłaszcza gdy mają walory zabytkowe, po modernizacji i rozbudowie zmienia się pierwotną funkcję nieruchomości, np. na handel i usługi, obiekty wystawienniczo-konferencyjne, centra biurowe, hotele, albo na funkcję mieszkaniową jako stylowe lofty.

Od 2015 roku zdecydowanie wzrósł popyt na budynki biurowe. Dotyczy to zarówno dużych obiektów, jak i mniejszych o powierzchni nie przekraczającej 5 tys. m kw., w pełni nowoczesnych, a także tych o niższym standardzie z przeznaczeniem do modernizacji. Ważnym elementem, mającym duże znaczenie dla ostatecznej ceny sprzedaży, jest lokalizacja oraz poziom komercjalizacji takiego obiektu. Preferowane są długoterminowe umowy najmu, gwarantujące zwrot inwestycji po 8 – 10 latach.

Poszukiwane są też przez inwestorów lokale biurowe do kupna. Nie bez znaczenia jest tu dobra lokalizacja i kilkuletnia umowa z najemcą. Jednak podaż wynajętych lokali jest niska, ponieważ właściciele na ogół rzadko pozbywają się intratnych inwestycji. Natomiast obszerna jest oferta wolnych biur w starszych budynkach powstałych w ostatnich trzydziestu latach, albo w śródmiejskich kamienicach zmodernizowanych i adaptowanych na funkcje biurowo – usługowe. Tego typu biura funkcjonują z powodzeniem, uzupełniając ofertę rynku wynajmu nowoczesnych powierzchni biurowych – ze względu na niższe czynsze są alternatywą dla małych firm oraz przedsiębiorców rozpoczynających działalność i ograniczających koszty w początkowym okresie. Atutami są tu najczęściej – dobra śródmiejska lokalizacja, możliwość wynajęcia małych powierzchni, nawet od 20 mkw., oraz niższe stawki czynszów z przedziału średnio 30 – 45 zł netto /mkw./m-c.

Gwarancją sukcesu w tym segmencie rynku wobec rosnącej podaży nowoczesnych powierzchni biurowych – jest utrzymanie wysokiego standardu budynków i lokali biurowych, obniżanie kosztów eksploatacji poprzez rozwiązania z zakresu nowych technologii, oraz utrzymanie konkurencyjnych stawek czynszów.

Od początku lat 90-tych ubiegłego wieku dobrą inwestycją są niezmiennie kamienice zwłaszcza w ścisłych centrach miast, przy głównych, reprezentacyjnych ulicach. Po rewitalizacji nadaje się im nowe funkcje – biurowe, hotelowe lub mieszkalne z usługami w parterach.

Ostatnim segmentem na rynku nieruchomości, w który warto inwestować są lokale handlowe i usługowe w dobrych lokalizacjach zwłaszcza w ścisłych centrach miast, przy głównych ulicach handlowych.Jako dochodowe, nie często pojawiają się w sprzedaży. Większa jest natomiast oferta w rejonach poza ścisłym centrum.

Ceny sprzedaży kształtują się w zależności od lokalizacji – w ścisłych centrach dużych miast zaczynają się od około 10 tys. zł/mkw. W pozostałych rejonach ceny są nieco wyższe od cen mieszkań w danym budynku.

Stawki czynszów za najem lokali handlowych zależą przede wszystkim od ich lokalizacji. Dla sklepów w parterach przy głównych ulicach handlowych w ścisłym centrum miasta wynoszą od 90 – 200 zł netto/ mkw./m-c, dla sklepów osiedlowych i przy mniej uczęszczanych ulicach 25-55 zł netto/mkw./ m-c.

Obserwując obecne ożywienie i rywalizację inwestorów na rynku nieruchomości komercyjnych, można bardzo pozytywnie oceniać przyszłość i dalszy rozwój tego rynku.

Leszek Michniak, Prezes Grupy WGN

Popyt na grunty pod mieszkaniówkę i biura rośnie

Daniel_Puchalski

Wysoka dynamika wzrostu w sektorze nieruchomości biurowych i dobra koniunktura na rynku mieszkaniowym miały przełożenie na popyt na grunty pod nowe inwestycje – tak wynika z ostatniego podsumowania 2015 r. przez JLL.

Jeśli chodzi o tereny pod zabudowę handlową – inwestorzy stawiali na mniejsze projekty. Natomiast w segmencie hotelowym pod lupą deweloperów znalazły się grunty w  mniejszych miastach regionalnych z myślą o realizacji niskobudżetowych obiektów hotelowych.

Daniel Puchalski, Dyrektor Działu Gruntów Inwestycyjnych w JLL, informuje:„Jak wynika z ogólnych kalkulacji opartych m.in. na komunikatach spółek giełdowych, transakcjach ogłaszanych przez kluczowe firmy deweloperskie i inwestycyjne, danych z Rejestrów Cen i Wartości Nieruchomości, mamy za sobą bardzo dobry rok na rynku gruntów komercyjnych, który zakończył się wynikiem transakcyjnym w wysokości ponad 2,5 mld PLN[1]. Rezultat ten potwierdza trend wzrostowy na rynku gruntów inwestycyjnych w Polsce w porównaniu do roku 2014. Zawdzięczamy go przede wszystkim dynamice rynku mieszkaniowego w Warszawie oraz w pozostałych dużych miastach, jak również rynku biurowego w Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu”.

Grunty pod zabudowę mieszkaniową – motorem rozwoju rynku

„Dobra kondycja rynku mieszkaniowego w zeszłym roku była efektem trwającego od końca 2013 r. wysokiego popytu na nowe lokale. Przyczyniły się do niego, między innymi, utrzymujące się na niskim poziomie stopy procentowe, które zachęcały do zaciągania kredytów, tendencja do lokowania środków w mieszkania jako inwestycje na wynajem, a także program Mieszkanie dla Młodych i stabilne ceny. Jednocześnie to w tym segmencie deweloperzy rejestrowali najwyższe marże”, informuje Jacek Kamiński, Dyrektor w Dziale Wyceń, JLL.

Ceny gruntów pod zabudowę mieszkaniową w największych polskich aglomeracjach cechowała w ubiegłym roku tendencja wzrostowa,a popyt na nie był równie duży jak w 2014 r.
Wg ekspertów ograniczona oferta dobrze przygotowanych gruntów w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie sprawi, że część inwestorów i deweloperów coraz chętniej będzie spoglądać w kierunku takich miast jak Katowice czy Łódź. Niższa podaż atrakcyjnych terenów w największych miastach ma szansę przełożyć się również na wzrost cen gruntów mieszkaniowych w 2016 r., w szczególności w przypadku mniejszych działek, umożliwiających realizację niedużych, jedno- lub dwuetapowych projektów.

Zdaniem analityków JLL, w najbliższych latach możnasię również spodziewać poszerzenia oferty premium, przede wszystkim w Warszawie. Grunty pod tego typu inwestycje cieszą się szczególnym zainteresowaniem polskiego kapitału, jak również indyjskiego czy arabskiego.

Średnie ceny gruntów mieszkaniowych w 2015 r.

Obszar Cena PLN / mkw.
Warszawa Śródmieście 2 200 – 4 000 PLN
Warszawa – pozostałe dzielnice 650 – 2 500 PLN
Miasta powyżej 400 tys. mieszkańców 550 – 1 600 PLN

 

Grunty pod zabudowę biurową

Sektor nieruchomości biurowych charakteryzował się dużą dynamiką wzrostu w 2015 r. Wysoki popyt wpłynął na zainteresowanie zakupami nowych terenów pod inwestycje biurowe, szczególnie w Trójmieście i Krakowie. Jednocześnie można było zaobserwować coraz większy popyt na grunty w takich miastach jak Bydgoszcz, Lublin, Opole czy Rzeszów.

Pomimo prognozowanego wzrostu współczynnika powierzchni niewynajętych w 2016 r., inwestorzy nadal będą interesować się ciekawymi terenami pod projekty biurowe, szczególnie w Krakowie czy Trójmieście, ale też w Rzeszowie, Lublinie czy Poznaniu. Również Wrocław, tak jak w ubiegłych latach, pozostanie miastem, w którym transakcje zakupu gruntów będą kontynuowane na aktualnym poziomie, z możliwą tendencją wzrostową.

Nadal pożądane są grunty pod biura w Warszawie, zarówno w centrum miasta, jak też wzdłuż linii metra.

Średnie ceny gruntów biurowych w 2015 r.

Obszar Cena PLN / mkw.
Warszawa COB[4] 2 200 – 3 500 PLN
Warszawa obrzeża COB 1 650 – 2 100 PLN
Warszawa pozostałe 600 – 1 300 PLN
Miasta powyżej 400 000 mieszkańców 400 – 1 100 PLN

 

4 mln za teren nad jeziorem Pojezierza Lubuskiego

jez_bialeFirma WGN jest pośrednikiem sprzedaży bardzo atrakcyjnej nieruchomości o charakterze rekreacyjnym ale i z wielkim potencjałem komercyjnym. Chodzi o blisko17 hektarów działki nad Jeziorem Białe, na Pojezierzu Lubuskim w gminie Międzyrzecz – części Pszczewskiego Parku Krajobrazowego. Obszar ten – niezwykle bogaty przyrodniczo – został objęty programem unijnym Natura 2000.

Teren otoczony przez grzybne lasy ma bezpośrednie, prywatne zejście do jeziora.

Na działce znajdują się dwa domy mieszkalne oraz cztery stawy rybne – karp, amur, tołpyga, złoty karaś. Cała nieruchomość idealnie nadaje się  na inwestycje pod cele rekreacyjne.

Właściciel ustalił cenę ofertową tego terenu na 4,2 mln zł.

 

Bydgoszcz stawia na tereny inwestycyjne w segmencie magazynowym

Waimea LP Bydgoszcz_WizualizacjaBydgoszcz odczuwa zwiększone zainteresowanie inwestorów w magazynowym segmencie nieruchomości komercyjnych – podkreślają władze tego miasta. W zeszłym roku stolica województwa kujawsko – pomorskiego została wyróżniona pierwszym miejscem w raporcie Banku Światowego „Doing Business in Poland 2015″.

Władze miasta stawiają na dostęp atrakcyjnych terenów inwestycyjnych.-  Do dyspozycji przedsiębiorców jest 280 ha na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego, z czego 70 ha wciąż do zagospodarowania przez przyszłych inwestorów. W ofercie miasta jest także 120 ha terenów należących do spółki komunalnej Miejskie Wodociągi i Kanalizacja. To element wyróżniający Bydgoszcz na tle innych ośrodków gospodarczych w Polsce. Rzadko bowiem zdarza się usytuowanie tego typu nieruchomości w granicach miasta. Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, którego obszar podlega skróconemu procesowi uzyskiwania decyzji administracyjnych, obejmuje 1/3 powierzchni miasta. Kolejne plany są przedmiotem opracowań bydgoskiego ratusza – zaznaczył Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

Miasto dociera ze swą ofertą do inwestorów poprzez kampanie promocyjne. – . Z uznaniem przedstawicieli sektora – firm deweloperskich, logistycznych i produkcyjnych spotkała się zorganizowana przez nas, ubiegłoroczna konferencja zatytułowana „Bydgoszcz – nowe centrum produkcyjno-logistyczne Polski”, która zgromadziła ponad 150 gości. Także w 2016 roku BARR przewiduje cykl działań promujących Bydgoszcz jako miejsce przedsięwzięć logistycznych. Mogę  również zapewnić przyszłych inwestorów, planujących ulokować swe projekty biznesowe w Bydgoszczy o opiece inwestycyjnej i poinwestycyjnej – podkreśliła Edyta Wiwatowska, Prezes Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.

Wśród nowych inwestycji w Bydgoszczy jest  Waimea Logistic Park o powierzchni zabudowy ok. 90 000 m². Kompleks magazynowy powstanie na 18 hektarowej działce. Nieruchomość jest zlokalizowana w  południowo – wschodniej części miasta. Inwestor zapewnia, że  dookoła obiektu powstanie nowoczesna infrastruktura – parkingi oraz zabudowa towarzysząca.

 

Wyspę w Borach Tucholskich kupisz za 5 mln zł!

boryIle może kosztować prywatna wyspa? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy wśród ofert sprzedaży terenów rekreacyjnych. Pragnący zachować anonimowość właściciel sprzedaje wyspę na jeziorze w jednym z największych i najpiękniejszych kompleksów leśnych w Polsce, a mianowicie w Borach Tucholskich – 90 km od Gdańska i 300 od Warszawy. Całość nieruchomości ma powierzchnię ponad 26 tys mkw.

Na wyspie znajdują się grunty rolne o klasie gleby V oraz VI. Jest możliwość zmiany kwalifikacji na budowlane.  Wyspa jest częściowo porośnięta drzewami.

Dzięki unikatowemu położeniu nieruchomość ma bardzo duży potencjał – idealnie nadaje się na rekreację, pod siedzibę ośrodka wczasowego, rezydencji itp. Powierzchnia całkowita jeziora 119,5 ha, długość 2,2 km, maksymalna głębokość 6,5 m .

Pośrednikiem sprzedaży tej nieruchomości jest firma WGN. Cena ofertowa to 5,2 mln zł.

Sprzedają teren po zakładzie produkcyjnym 60 km od Gdańska

2wgnFirma WGN została wybrana pośrednikiem sprzedaży terenu inwestycyjnego w województwie warmińsko – mazurskim, ok. 60 km od Gdańska. Na terenie o powierzchni 5,43 ha znajdują się obiekty przemysłowe: hale produkcyjne, magazynowe, rampy, wagi, także pomieszczenia biurowe i socjalne.

Nieruchomość dysponuje przyłączem wodociągowym, siecią wodociągową wewnątrzzakładową, siecią kanalizacji sanitarnej i deszczowej, rampą samochodową i załadowczą, siecią elektryczną 220 i 380 V, siecią kanalizacji burzowej oraz telefoniczną.  Teren ma utwardzone drogi dojazdowe i place. Nawierzchnia jest asfaltowa, płyty drogowe, żelbetonowe pełne, bruk i polbruk.
Cena ofertowa tej nieruchomości wynosi 10 mln zł.

Jest teren inwestycyjny pod STOP.SHOP w Pułtusku

zdjęcie 1(1)IMMOFINANZ ma działkę do realizacji nowego parku handlowego pod marką STOP.SHOP. Teren inwestycyjny mieści się w Pułtusku,  przy ulicy Daszyńskiego. Zgodnie z wstępnymi założeniami STOP.SHOP. Pułtusk będzie posiadał łącznie czternaście sklepów. Oddanie do użytku parku handlowego planowane jest pierwszy kwartał 2017 roku.

Działka znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie dworca autobusowego PKS, którego funkcja zostanie zachowana w odnowionym i nowoczesnym kształcie. Za projekt i budowę nowego dworca odpowiedzialny będzie aktualny jego właściciel, grupa Mobilis. Ponadto obok przyszłego parku handlowego zlokalizowane są dwa supermarkety spożywcze, Lidl oraz Stokrotka.

 Elastyczna koncepcja marki STOP.SHOP. bazuje na pomyśle realizacji parków handlowych w miastach liczących od 20.000 do 150.000 mieszkańców. Powierzchnie pod wynajem wahają się od 3.000 m kw. do 15.000 m kw.

Na portfel nieruchomości typu STOP.SHOP. należących do IMMOFINANZ aktualnie składają się 53 parki handlowe w 7 krajach. W Polsce do tej pory zostały otwarte takie obiekty. w Legnicy, Mławie, Kętrzynie oraz Żarach, natomiast kolejne, w Świnoujściu i Szczytnie są w trakcie budowy.

Co z obrotem gruntami w przyszłym roku?

ID-100338049Od 1 stycznia 2016 roku w życie wchodzi nowa ustawa dotycząca kształtowania ustroju rolnego. Zawiera ona szereg istotnych ograniczeń oraz formalności, które muszą być spełnione w sytuacji nabywania gruntów rolnych w Polsce. Jak należy rozumieć treść tej ustawy i co dokładnie zmieni się od przyszłego roku?

 Warto zacząć od zdefiniowania kluczowego pojęcia, którym jest „nieruchomość rolna”.

Nieruchomościami rolnymi w myśl Kodeksu Cywilnego (gruntami rolnymi) są nieruchomości, które są lub mogą być wykorzystywane do prowadzenia działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, nie wyłączając produkcji ogrodniczej, sadowniczej i rybnej. Z kolei nieruchomość rolna w myśl Nowej Ustawy rozumiana jest jako nieruchomość rolna zdefiniowana w Kodeksie Cywilnym z wyłączeniem nieruchomości położonych na obszarach przeznaczonych w planach zagospodarowania przestrzennego na cele inne niż rolne – tłumaczy Agata Stradomska – Manager ds. Marketingu i Szkoleń RE/MAX Polska, części globalnej sieci biur nieruchomości RE/MAX.

Oprócz prawa pierwokupu na rzecz dzierżawcy ustawa wprowadza dodatkowe prawo pierwokupu na rzecz sąsiada – rolnika indywidualnego będącego właścicielem nieruchomości rolnej graniczącej ze sprzedawaną nieruchomością oraz zmniejsza areał objęty prawem pierwokupu na rzecz Agencji Nieruchomości Rolnych z obecnych 5 ha do 1 ha.

W ustawie wskazane są także przypadki, w których nie stosuje się prawa pierwokupu. Dzieje się tak m.in. wtedy, kiedy nieruchomość rolną lub jej część nabywa rolnik indywidualny w celu powiększenia swojego gospodarstwa, nabywa osoba bliska zbywcy czy też osoba fizyczna będąca właścicielem nieruchomości rolnej graniczącej ze sprzedawaną nieruchomością (pod określonymi warunkami).

Ustawa warunkuje również dopuszczalność obrotu jedynie w przypadkach, gdy nieruchomość ma dostęp do drogi publicznej. Ma ona na celu przeciwdziałanie nadmiernej koncentracji nieruchomości rolnych powyżej 300 ha. Dodatkowo nowe przepisy specyfikują warunki zbycia, w przypadku gdyby wskutek przeniesienia własności nieruchomości rolnej, albo jej części, miałby nastąpić podział gospodarstwa rolnego.

Przy obrocie gruntami  wymagane będzie spełnienie wielu formalności, m.in. wykonanie odpowiednich zawiadomień (osób, podmiotów, którym prawo pierwokupu przysługuje), składanie specyficznych oświadczeń oraz przedłożenie odpowiednich zaświadczeń. Dokumenty i oświadczenia składane są do aktu notarialnego, a notariusz zawiadamia osoby i podmioty uprawnione do skorzystania z prawa pierwokupu.

Warto także wspomnieć, że ograniczenia nie dotyczą obrotu ziemią, która leży na obszarze objętym Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego o przeznaczeniu innym niż rolne.

Czy nowe przepisy wpłyną długofalowo na obrót ziemią rolną – trudno ocenić. W początkowym okresie może być mniejszy obrót, spowodowany samą zmianą prawa. Z pewnością dla obu stron transakcji będzie to dłuższa procedura i konieczność spełnienia wymogów formalnych, jednakże sprzedaż nieruchomości wymaga szczególnej formy – aktu notarialnego. Tutaj notariusz wykonywać będzie dodatkowe czynności, a także zajmie się przyjmowaniem wymaganych oświadczeń oraz oczekiwaniem na dostarczenie określonych dokumentów. Z pewnością pojawi się większa motywacja do sporządzania i uchwalania Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego – przekonuje Agata Stradomska z RE/MAX Polska.

Jeśli nabywcy będą zainteresowani nabyciem nieruchomości określonego typu (powierzchnia, lokalizacja, przeznaczenie), który ze względów formalnych podlegać będzie restrykcjom ustawy, bez względu na czas i procedury, będą chcieli kupować, jeśli cena i inne warunki transakcji będą dla nich odpowiednie.

Materiał Prasowy – RE/MAX

 

Rank Progress nie wybuduje II etapu centrum handlowego Aviator

Aviator_wiz

Firma Rank Progress zawarła umowę sprzedaży terenu inwestycyjnego w Mielcu. Wartość umowy to 15,5 mln PLN netto za grunt o powierzchni 2,87 ha.

Nabywcą działki jest „LEROY – MERLIN INWESTYCJE”. Teren, który odsprzedaje giełdowy deweloper sąsiaduje, z będącą w budowie, Galerią Aviator. Na gruncie tym Rank Progress miał realizować drugi etap inwestycji, tzn. pawilon marketu budowlanego wraz z towarzyszącą infrastrukturą. Sprzedaż działki oznacza, że spółka nie będzie odpowiedzialna za stworzenie planowanego obiektu.

– Po przeprowadzeniu szeregu analiz uznaliśmy, że w tej chwili korzystniejsze biznesowo będzie dla nas odsprzedanie terenu, niż przeznaczenie go pod przyszłą rozbudowę projektu – tłumaczy Jan Mroczka, prezes Rank Progress.

 

Nawet 2 mld zł transakcji na rynku gruntów inwestycyjnych

NID-100298202awet 2 mld zł – taka może być tegoroczna wartość bezpośredniego zaangażowania inwestorów w rynek terenów inwestycyjnych w Polsce w tym roku – wynika z danych Colliers International. Byłby to rekord. Ubiegłoroczne zaangażowanie wynosiło 1,85 mld zł.

Jakich terenów szukają deweloperzy?  Największym powodzeniem cieszą się działki pod zabudowę mieszkaniową, wzrósł też popyt na grunty pod powierzchnie magazynowe. Prym wiodą deweloperzy lokalni, ale w segmencie hotelarskim i magazynowym spodziewany jest napływ zagranicznych inwestorów.

Wartość transakcji inwestycyjnych, z wyłączeniem gruntów inwestycyjnych, powinna być na podobnym poziomie, co w 2014 roku i sięgnąć 3 mld euro. Na rynku gruntów inwestycyjnych ten rok może być najlepszy od lat. Zdaniem analityków wartość transakcji może sięgnąć 2 mld zł i być najwyższa od 2006 roku (1,85 mld zł w 2014 roku). W 2016 roku może natomiast przekroczyć 2,1 mld zł.

 

 

Państwo posiadaczem najlepszych terenów inwestycyjnych

mmNieruchomości w miastach – dawne dworce i budynki kolejowe, obiekty pocztowe i należące do armii. Wszystko to sukcesywnie trafia pod młotek. Państwowe agencje i spółki są dziś najbardziej istotnym graczem na rynku terenów i budynków inwestycyjnych.

Chodzi o setki tysięcy hektarów terenów i tysiące budynków na sprzedaż.

PKP

Koleje prowadzą obecnie, spośród państwowych spółek i agencji, najbardziej aktywną politykę w zakresie zagospodarowania i sprzedaży nieruchomości. W tym celu powołano spółkę Xcity Investment do realizacji projektów inwestycyjnych we współpracy z partnerami prywatnymi. Najczęściej chodzi o modernizacje dworców kolejowych i łączenie ich z obiektami typu centra handlowe czy biurowce.

Xcity Investment chce we współpracy z podmiotami prywatnymi do 2018 roku zrealizować ponad 40 inwestycji. Obecnie prowadzi siedem, a kolejne są na etapie rokowań. Inwestycje, nad którymi pracuje – o łącznej powierzchni ponad 400 ha, będą realizowane zarówno w dużych miastach, jak Warszawa i Katowice, jak i w mniejszych – Elbląg, Kłodzko, Koło, Koszalin, Bielsko-Białą czy Skarżysko-Kamienna.

Oprócz dworców kolejowych PKP sprzedaje m.in. ośrodki wczasowe. W sumie od początku roku kolej sfinalizowała transakcje sprzedaży 6 ośrodków m.in. w Łebie nad morzem i w Wiśle w górach. Spółka uzyskała w ten sposób 7 mln zł. Na nabywców wciąż czekają podobne nieruchomości w Augustowie, Lidzbarku, Międzyzdrojach, Niewieszach, Soli, Suścu i Zawadach.

W sumie PKP zarządzają w Polsce ok. 2,2 tys. dworców oraz ponad 100 tys. działek nieruchomościowych, z których ok. 10% ma potencjał komercyjny i jest przeznaczona na sprzedaż.

Agencja Nieruchomości Rolnych

W ciągu 23 lat od powstania Agencja sprywatyzowała ponad 3 mln ha gruntów. Obecnie zostało jej jeszcze około 1,5 mln ha, z tego nieco ponad 1 mln ha jest w dzierżawie.

Nieruchomości atrakcyjne inwestycyjnie sprzedawane są przez ANR w przetargach nieograniczonych licytacyjnych. Agencja posiada 96,000 ha nieruchomości gotowych do rozdysponowania i czekających na potencjalnego inwestora, z czego 66,000 ha znajduje się na terenach administracyjnych miast. Chodzi o działki pod inwestycje mieszkaniowe, usługowe, handlowe, jak też grunty, które posiadają pokłady użytecznych kopalin, nieruchomości, które kwalifikują się pod budowę elektrowni wiatrowych. W swojej ofercie Agencja posiada również obiekty zabytkowe – zespoły dworskie i pałacowo-parkowe.

Poczta Polska

Sprzedażą nieruchomości zajmuje się też poczta. Obecnie chodzi o około 400 nieruchomości, głównie dawnych budynków pocztowych. Na tym jednak nie koniec, bowiem poczta dysponuje też ponad dwoma tysiącami mieszkań zakładowych. Poselski projekt nowelizacji ustawy (wniesiony jeszcze w poprzedniej kadencji) przywraca stan sprzed 2008 r. i pozwala sprzedawać najemcom Poczty Polskiej S.A. zajmowane przez nich mieszkania po cenach preferencyjnych bez względu na przeznaczenie budynku, w których one się znajdują.

Agencja Mienia Wojskowego

Tylko w tym roku, wystawiła na sprzedaż (katalog na rok 2015) 126 nieruchomości w takich kategoriach, jak: nieruchomości mieszkaniowo – usługowe, magazynowo – produkcyjne, rekreacyjno – turystyczne. Wśród lokalizacji są m.in. Warszawa, Wrocław, Szczecin, Jelenia Góra, Łódź, Poznań, Toruń, Hel, Kraków, Gdańsk i wiele innych.

Jak napisano w katalogu dla inwestorów: Powojskowe nieruchomości mają duży potencjał inwestycyjny i szerokie możliwości zagospodarowania. Działki usytuowane na wrocławskiej Kępie Mieszczańskiej, na Półwyspie Helskim, w Krakowie przy ul. Rakowickiej i Rydla, tereny w Łodzi przy ul. Pryncypalnej czy w pobliżu lotnisk: we Wrocławiu przy ul. Granicznej oraz Poznaniu przy ul. Lotniczej i Bukowskiej to doskonała lokata kapitału. (…).Oferta Agencji Mienia Wojskowego adresowana jest nie tylko do dużych podmiotów. Liczną grupę nabywców stanowią też mniejsze firmy i inwestorzy indywidualni. W przetargu może wziąć udział każdy, kto wpłaci w określonym terminie wadium, stanie do licytacji i zaoferuje najwyższą cenę.

Transakcje z państwem

Transakcje kupna nieruchomości od państwa różnią się procedurą od tych w obrocie prywatnym. Reguluje to ustawa o gospodarce nieruchomościami. Przede wszystkim dominuje forma przetargu. Bardzo rzadko zdarza się formuła sprzedaży z wolnej ręki. To powoduje, że nie dopuszczalna jest np. umowa przedwstępna warunkowa, popularna w komercyjnych transakcjach, dzięki której kupujący może zawrzeć transakcję dopiero po spełnieniu przez sprzedającego określonych w umowie warunków.

Zaletą takich transakcji, z punktu widzenia inwestorów, może być ich bezpieczeństwo i gwarancja przeprowadzenia. Po wygraniu przetargu deweloper ma pewność, że nabędzie nieruchomość. Na rynku prywatnym bywa, że jedna ze stron transakcji próbuje się z niej „wyślizgnąć”.

Marcin Moneta – analityk WGN / komercja24

Kolejne nieruchomości komercyjne PKP na sprzedaż

łebaOśrodki wczasowe – to kolejne nieruchomości komercyjne PKP wystawione na sprzedaż. Wczoraj podpisany został akt  notarialny na sprzedaż jednego z nich. PKP S.A. sprzedała dawny ośrodek wczasowy w Prądocinie, w województwie kujawsko – pomorskim.

Nieruchomość, położona około 10 km od Bydgoszczy, obejmuje w sumie trzy działki, których łączna powierzchnia wynosi 2,74 ha. Teren zlokalizowany jest tuż przy Jeziorze Jezuickim.

– Dawne ośrodki wczasowe położone są w bardzo atrakcyjnych lokalizacjac – podkreśla
Grzegorz Tomaszewski, dyrektor zarządzający ds. nieruchomości w PKP S.A.

Kwota sprzedaży ośrodka w Prądocinie wyniosła 1,19 mln zł.  W sumie od początku roku PKP S.A. sfinalizowała transakcje sprzedaży dla 6 ośrodków wczasowych m.in. w Łebie nad morzem i w Wiśle w górach. Spółka uzyskała w ten sposób 7 mln zł.

Na nabywców wciąż czekają podobne nieruchomości w Augustowie, Lidzbarku, Międzyzdrojach, Niewieszach, Soli, Suścu i Zawadach.

PKP S.A. zarządza  ok. 2,2 tys. dworców oraz ponad 100 tys. działek nieruchomościowych, z których ok. 10% ma potencjał komercyjny i jest przeznaczona na sprzedaż.

Za ponad 56 mln zł sprzedają teren inwestycyjny w Szczecinie

1Szczecin to jeden z najszybciej wschodzących rynków jeśli chodzi o inwestycje w nieruchomości komercyjne – zwłaszcza w sektorze magazynowym. Bardzo dobre położenie oraz nowe inwestycje infrastrukturalne i aktywna polityka samorządu przekładają się na zainteresowanie inwestorów komercyjnych.

Duża podaż atrakcyjnych terenów inwestycyjnych ułatwia realizację projektów w segmencie produkcyjno magazynowym.

Obecnie w ofercie inwestycyjnej na szczecińskim rynku jest m.in. teren o powierzchni 470 tys. mkw. w lokalizacji Załom. Teren jest przeznaczony pod obiekty produkcyjne, składy, magazyny. Także zabudowę usługową, handel hurtowy, kompleks logistyczny.

Nieruchomość jest ogrodzona i posiada własną infrastrukturę techniczną przygotowaną na cele przemysłowe, w tym stację transformatorową, wodę, kanalizację i gaz.  Wyróżnia się bardzo dobrą lokalizacją do celów przemysłowych i logistycznych-bliskością trasy S 3 i autostrady A 6.

Za sprzedaż tej nieruchomości komercyjnej odpowiada firma WGN. Cena ofertowa wynosi ponad 56 mln zł.

WGN sprzedaje kamienice w ścisłym centrum Wrocławia

2Firma WGN, jeden z największych pośredników nieruchomości w Polsce, jest odpowiedzialna za sprzedaż bardzo atrakcyjnej nieruchomości – kamienicy położonej w ścisłym centrum Wrocławia.

Teren inwestycyjny z wielkim potencjałem, o powierzchni 1039 mkw.,  położony jest około 5 min drogi od Rynku Starego Miasta i Uniwersytetu Wrocławskiego. Na działce znajdują się obecnie dwie kamienice o łącznej powierzchni użytkowej 1500 m2. Budynki  przeznaczone są albo do rewitalizacji, albo do wyburzenia zgodnie z decyzją konserwatora. Jeden z budynków wpisany jest do gminnego rejestru zabytków, co oznacza, iż nie jest to obiekt pod ścisłą ochroną konserwatorską. Działka ma nieregularny kształt, położona jest na rogu dwóch bardzo ruchliwych ulic, w bezpośrednim sąsiedztwie hotelu i nowo powstałej inwestycji mieszkaniowo – usługowej.

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, na działce o którą chodzi mogą być realizowane inwestycje mieszkaniowe – wielorodzinne. Dla tego terenu istnieje aktualny projekt architektoniczny przewidujący kompleks zabudowy wielorodzinnej z trzema budynkami.

Cena ofertowa zabudowanej działki w centrum Wrocławia wynosi 7 mln zł.

PKP jest właścicielem 100 tysięcy nieruchomości

pkpPKP to obecnie jeden z największych posiadaczy nieruchomości w naszym kraju. Chodzi o tereny inwestycyjne, grunty i budynki zlokalizowane w pobliżu dworców. Inwestorzy wykazują zainteresowanie m.in. z powodu często dobrych lokalizacji. Łączą funkcję biurowe lub handlowe z komunikacyjnymi, dlatego posiadane przez PKP tereny cieszą się zainteresowaniem deweloperów.

Spółka Xcity Investment, która zajmuje się projektami deweloperskimi PKP, chce ich zrealizować ponad 40 do 2018 roku. Obecnie realizuje  siedem projektów, a kolejne są na etapie rokowań. Inwestycje, nad którymi pracuje – o łącznej powierzchni ponad 400 ha, będą prowadzone zarówno w dużych miastach, jak Warszawa i Katowice, jak i w mniejszych – Elbląg, Kłodzko, Koło, Koszalin, Bielsko-Białą czy Skarżysko-Kamienna.

Koleje są właścicielami 100 tys. nieruchomości w Polsce. Takich terenów w centrach miast poszukują deweloperzy na powierzchnie biurowe i handlowe.

 

Tereny inwestycyjne na ścianie wschodniej coraz popularniejsze

800px-Rzeszów_Rzeszow_Holy_Cross_Church_City_Wall_Kośćiół_Świętego_Krzyża_Mury_MiejskieInwestorzy poszukują nowych atrakcyjnych lokalizacji, dla realizacji kolejnych projektów w zakresie nieruchomości komercyjnych. Na rynku obiektów przemysłowych i magazynowych dynamicznie rozwijającymi się dziś, wschodzącymi rynkami są Szczecin w województwie zachodniopomorskim oraz Lublin i Rzeszów na ścianie wschodniej.

Stolice regionów na wschodzie znacznie zyskały na atrakcyjności dzięki nowym inwestycjom infrastrukturalnym. chodzi o obwodnicę Lublina – S8 oraz o kolejne odcinki autostrady A4, które zwiększają atrakcyjność inwestycyjną rejonu Rzeszowa.

Do inwestowania w tym regionie kraju zachęcają również potencjalne ulgi i wsparcie dla inwestorów, aktywna polityka samorządowa, oraz rosnąca siła nabywcza mieszkańców. Oczywiście na razie nie są to ośrodki z potencjałem na miarę Wrocławia, Krakowa czy Poznania, ale zauważalny jest dynamiczny rozwój.

Warto choćby zaznaczyć, że z raportu PwC (PricewaterhouseCoopers) poświęconego polskim metropoliom, wynika na przykład, że pod względem realnego wzrostu PKB w latach 2004 – 2012 liderem jest Rzeszów. Miasto to odnotowało 58 procentowy wzrost PKB (przykładowo – Warszawa 33 procentowy). Na drugim miejscu ze wzrostem o 45 proc. plasuje się Wrocław, natomiast na trzecim Lublin (41 proc.).

Z kolei wg Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (raport za 2014 rok) podregion rzeszowski sklasyfikowano jako jeden z czołowych w kraju pod względem atrakcyjności dla inwestycji w nowe technologie, podobnie zresztą rejon Lublina.

Z danych GUS wynika natomiast, że w wymienionych stolicach województw szybko rosną też zarobki. W Lublinie w sektorze przedsiębiorstw od 2008 roku przeciętne wynagrodzenia wzrosły o 41 proc., co stanowi najlepszy wynik w kraju. Z kolei w Rzeszowie wzrost był na poziomie 35 proc. – trzeci wśród stolic województw – po Lublinie i Krakowie.

Do inwestowania na wschodzie z pewnością mogą też zachęcać ceny gruntów. Te są wyraźnie niższe w porównaniu do stolic wiodących regionów. . Przykładowo – za grunt pod zabudowę wielorodzinną w Rzeszowie oferenci oczekują około 130 – 200 zł od metra kwadratowego. W wymienionych wcześniej lokalizacjach byłoby to o 100 proc. więcej, a za najlepsze tereny nawet wielokrotność tej sumy. Zdecydowanie tańsze są też grunty rolne i działki pod zabudowę wielorodzinną.

Obecnie tak w Rzeszowie jak i w Lublinie największy rezerwuar terenów inwestycyjnych znajduje się w obszarach objętych mielecką Specjalną Strefą Ekonomiczną. W Rzeszowie chodzi m.in. o tereny należące do Parku Naukowo-Technologiczny Rzeszów-Dworzysko. Park dysponuje 85 ha terenów, z czego 60 jest już uzbrojonych. Na uzbrojenie kolejnych 25 hektarów poświęcono ponad 16 mln zł.

Na razie potencjał ściany wschodniej dostrzega przede wszystkim segment nieruchomości magazynowych i przemysłowych. W stolicy Podkarpacia zdecydował się zainwestować włoski deweloper magazynów, czyli Panattoni. Panattoni Park Rzeszów będzie centrum dystrybucyjnym o powierzchni blisko 40 tys. mkw. Składać się będzie z 2 hal magazynowych klasy A. Kompleks zlokalizowany został w sąsiedztwie autostrady A4 i drogi S19, a także międzynarodowego portu lotniczego, dysponującego terminalem Cargo Lufthansy, oraz terminala kolejowego.

W Lublinie obszar strefy ekonomicznej obejmuje obecnie 116 ha terenów inwestycyjnych. Samorząd chce w najbliższym czasie powiększyć go o kolejne 82 ha. Strefa w Lublinie zlokalizowana jest we wschodniej części miasta, w pobliżu lotniska oraz północno-wschodniej obwodnicy, w sąsiedztwie dwóch węzłów komunikacyjnych drogi ekspresowej S17. Do największych, obecnie realizowanych inwestycji należy Panattoni Lublin Park, który docelowo ma składać się z trzech hal o powierzchni ponad 70 tys. mkw. Jeszcze w tym roku oddany zostanie do użytku pierwszy etap inwestycji – hala na ponad 15 tys. mkw. Wg szacunków inwestycje dadzą co najmniej 1000 nowych miejsc pracy.

Ożywienie widoczne jest też na rynku centrów handlowych. W zeszłym roku to właśnie w Rzeszowie i Lublinie realizowane były największe inwestycje w tym segmencie – m.in. Galeria Felicity w Lublinie.

Z pewnością w ciągu najbliższych lat możemy się spodziewać dalszego wzrostu zainteresowania ścianą wschodnią. Taki stan rzeczy wynika, także z tego, że w różnych segmentach wiodących rynków pojawiają się już symptomy nasycenia, co tym bardziej pcha inwestorów do poszukiwania nowych, atrakcyjnych lokalizacji.

Marcin Moneta – komercja 24

Działki budowlane i grunty – ceny w górę

ID-100204136Ceny działek budowlanych, po lekkim wyhamowaniu latem, prawdopodobnie jeszcze wzrosną. Podobnie ma się rzecz z gruntami rolnymi. Należy się spodziewać, że w związku z wprowadzeniem poważnych ograniczeń w obrocie ziemią, które wejdą w życie od stycznia 2016 popyt na grunty pod koniec roku będzie duży.

Przypomnijmy, że nowa ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego ma ograniczyć możliwość spekulacji gruntami, koncentracji oraz wykupu ziemi przez obcokrajowców, w związku z otwarciem rynku od maja 2016.

Nowe przepisy wprowadzają jednak szereg utrudnień także i dla polskich rolników i inwestorów, w związku z tym z pewnością do końca roku potencjalni kupujący wykorzystają czas na zawarcie transakcji. Wśród wielu regulacji, które zostaną wprowadzone, warto wymienić choćby zapis, który ma przeciwdziałać koncentracji gruntów w rękach jednego właściciela, mówiący o tym, że cudzoziemcy jak i obywatele polscy, którzy posiadają powyżej 300 ha ziemi nie będą mogli kupić nowych gruntów oraz będą mieli 10 letni zakaz obrotu ziemią kupioną z zasobów państwa – pod rygorem wysokich kar pieniężnych.

Należy się niestety spodziewać również wydłużenia czasu potrzebnego na przeprowadzenie transakcji kupna/sprzedaży w związku z tym, że prawo pierwokupu będzie miała Agencja Nieruchomości Rolnych oraz rolnicy indywidualni, których działki sąsiadują ze sprzedawaną ziemią. Taka sytuacja może czasem dotyczyć np. kilkunastu osób, które trzeba będzie zawiadomić o planowanej sprzedaży. Będzie to więc proces żmudny, czasochłonny – o ile nie niewykonalny. Nie brak już zresztą zastrzeżeń do nowych przepisów. Należy się więc spodziewać od stycznia sporego bałaganu w obrocie ziemią.

Tymczasem z danych GUS wynika, że grunty rolne nadal drożeją. Ostatnie informacje o średnich cenowych za hektar za II kw. 2015 (37330 zł) wskazują że rok do roku zwyżka cen wynosi 15 proc. (wobec drugiego kw. 2014) . Kwartał do kwartału grunty podrożały natomiast o około 3 proc.

W największych miastach popyt na działki budowlane i grunty rolne, na których można realizować inwestycje, generują deweloperzy, którzy widzą rosnącą koniunkturę na mieszkania – wraz ze wzrostem popularności programu MDM.

Co prawda – z danych WGN wynika, że na koniec sierpnia mieliśmy nieznaczne obniżki stawek, ale ma to raczej sezonowy charakter. W perspektywie na pewno najbliższego roku nie należy się spodziewać istotnych spadków cen – wręcz przeciwnie. Te raczej będą szły do góry.

Najwyższe ceny dotyczą dużych miast, stolic województw. Tu nie zmienia się nic. Najdroższym rynkiem pozostaje Warszawa, gdzie przeciętne stawki za metr kwadratowy mieszczą się w przedziale 800 – 1000 zł. W metropoliach takich jak Wrocław i Kraków stawki pozostają zbliżone do siebie – mieszczą się w średnim przedziale 300 – 400 zł/ mkw. Nieco atrakcyjniej prezentuje się cenowo Poznań i Gdańsk – tu średni przedział ofertowy za najpopularniejsze metraże, czyli do 1000 mkw. to około 180 – 250 zł. Najtańsze rynki w Polsce, spośród miast wojewódzkich, to natomiast Gorzów Wielkopolski, gdzie przeciętne ceny, nawet w dobrych miejskich lokalizacjach, wynoszą około 70 – 100 zł od metra kwadratowego. Stosunkowo tanie – na tle reszty kraju – są też działki na Opolszczyźnie, Podlasiu i Podkarpaciu.

Jakich terenów inwestycyjnych szukają inwestorzy? Jeśli mowa o deweloperach przesądza oczywiście lokalizacja – im bliżej centrum, tym lepiej, choć – musi być to skorelowane z ceną. Deweloperzy szukają gruntów stosunkowo tanich, pod tanie budownictwo w ramach MDM. Stąd duża popularność, jeszcze ciągle tańszych, gruntów rolnych – choć trzeba zaznaczyć, że na największych rynkach różnica cenowa między działkami budowlanymi a rolnymi się coraz bardziej zaciera.

Najpopularniejsze są najmniejsze działki – pod budownictwo jednorodzinne – a więc do 1000 mkw. Takie tereny mają też najwyższą stawkę za metr kwadratowy, chyba, że chodzi o bardzo dobre lokalizacje wielkomiejskie pod budownictwo wielorodzinne albo nieruchomości komercyjne – wtedy jest mowa o nawet kilkunastu tysiącach złotych od metra. Wyższe wyceny zyskują też działki na terenach już zabudowanych, z dostępną infrastrukturą drogową oraz oczywiście z uzbrojeniem. W cenie są też nieruchomości objęte planem miejscowym – o ile umożliwia on pożądaną zabudowę. Posiadanie planu to dla inwestora gwarancja, że nic niespodziewanego w okolicy się nie pojawi.

Deweloperzy szukają gruntów w dobrych lokalizacjach, co oznacza – jak najbliżej centrum, ale też tanich, bowiem na tapecie jest coraz więcej projektów realizowanych w ramach programu Mieszkanie dla Młodych, które obecnie zyskuje na popularności. Stąd dużym wzięciem cieszą się ciągle jeszcze tańsze grunty rolne w miastach – choć trzeba zaznaczyć, że na największych rynkach różnica cenowa między działkami budowlanymi a rolnymi coraz bardziej się zaciera.

Marcin Moneta – komercja 24

Jakie tereny inwestycyjne cieszą się zainteresowaniem inwestorów?

Neocity Inteso1Czym kierują się inwestorzy wybierając atrakcyjne tereny inwestycyjne? Komentarza w tej sprawie udzielił Wojciech Kwiatkowski z Neocity Polska:

Przy zakupie terenu inwestycyjnego deweloper kieruje się relacją kwoty zakupu do potencjalnej ceny sprzedaży mieszkań, która w różnych rejonach miasta kształtuje się inaczej. Przykładowo, Warszawa podzielona jest na obszary o określonym standardzie, a co za tym idzie możliwej do osiągnięcia cenie sprzedaży. Sektor najtańszych mieszkań w kwocie od 4.900 zł/m2 do 6.500 zł/m2 lokowany jest w dzielnicach peryferyjnych, takich jak Ursus czy Białołęka, dla mieszkań ze średniej półki (6.500 – 8.500 zł/m2) wybierane są dzielnice w okolicach centrum, np. Wola, Bielany i Powiśle, natomiast segment Premium (8.500 – 12.500 zł/m2) lokowany jest w ścisłym centrum bądź w wybranych lokalizacjach, takich jak Górny Mokotów czy Saska Kępa.

Osobno traktować należy Ursynów, gdzie z uwagi na dobrą komunikację metrem ceny sprzedaży są wyższe niż w innych obszarach o podobnej lokalizacji. Szukając terenów  pod inwestycję bardziej koncentrujemy się na łącznych kosztach inwestycji, która pozwoli na sprzedaż mieszkań w pułapie cenowym dla danego regionu, niż na określonej lokalizacji. W ten sposób udaje się nam uzyskać przedział 6 – 8 tys./ m2.

Należy też brać również pod uwagę takie aspekty jak zezwolenia, sytuacja techniczna czy stan prawny nieruchomości. Wiele gruntów  leży bowiem poza infrastrukturą techniczną i niezbędne są dodatkowe nakłady na jej wybudowanie. Każdorazowo przeprowadzana jest analiza opłacalności doprowadzenia mediów do inwestycji przy zachowaniu zasady, że im działka większa, tym koszty infrastrukturalne rozkładane są na większą liczbę sprzedanych mieszkań.

Podobny problem dotyczy dróg dojazdowych. O ile działka nie ma bezpośredniego dostępu do istniejącej infrastruktury drogowej, koszt budowy drogi obciąża dewelopera. Istnieją również ograniczenia wynikające z przepisów budowlanych, takie jak to, że budynki nie mogą się nawzajem zaciemniać. W przypadku planowania inwestycji w sąsiedztwie istniejącej zabudowy, szczególnie tej wysokiej, konieczność zapewnienia dostępu światła słonecznego może bardzo ograniczyć możliwości. Dlatego przed podjęciem decyzji o zakupie wykonywana jest koncepcja architektoniczna, która dokładnie określa możliwą do osiągnięcia wielkość PUMu, czyli łącznej powierzchni mieszkań. Należy również sprawdzić Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) lub Decyzję o Warunkach Zabudowy, czyli tzw. WZ-tkę, na podstawie których wydawane jest pozwolenie na budowę. Profesjonalny deweloper stara się unikać działek, które nie posiadają któregoś z tych dokumentów.

Jeszcze przed rozpoczęciem projektowania budynku należy wykonać badania geodezyjne terenu, określające skład gleby i poziom wód gruntowych W sytuacjach, gdy mogą występować wyjątkowo niekorzystne warunki wodne, taką ekspertyzę wykonuje się przed zakupem działki.

Kolejnym etapem przygotowującym do inwestycji jest wystąpienie do gestorów mediów o wydanie warunków przyłączenia. W świetle nowelizacji przepisów nie jest to już dokument wymagany, jednak urzędy nadal żądają zapewnień dostaw mediów.

Lokalizacja nowej inwestycji mieszkaniowej powinna spełniać nie tylko kryteria biznesowe, prawne i techniczne. Przykładowo, dla nas atrakcyjne są zabytkowe budynki mające uprawnienia budowalne, nawet jeśli ich pozyskanie jest skomplikowanym i długotrwałym procesem. Ważne jest, by nie wykluczać na wstępnym etapie żadnej oferty. Umożliwia to realizację inwestycji w lokalizacji, której potencjału nie rozpoznała konkurencja.

 Wojciech Kwiatkowski  Neocity Polska.

WGN sprzedaje teren inwestycyjny na nabrzeżu w Szczecinie

276-513,9 mln zł – tyle wynosi cena ofertowa za teren inwestycyjny o powierzchni około 4,5 ha w Szczecinie. Chodzi o nabrzeże portowe z placem składowym. Wyłącznym agentem sprzedaży tej nieruchomości jest WGN.

Teren położony jest  w centralnym miejscu Szczecina – w dzielnicy Łasztownia Nowy Port.  Posiada własne nabrzeże przeładunkowo – składowe przygotowane do cumowania dużych statków, barek i przeładunków towarów (hp 4,5 m). Obecnie trwa pogłębianie toru wodnego do głębokości 8m.

Na terenie nieruchomości znajduje się budynek hali magazynowej o powierzchni 1200 m 2 i wysokości około 6 m oraz kilka budynków biurowych jednokondygnacyjnych ,część z nich jest po kapitalnym remoncie .

Cała działka  jest utwardzona, na terenie znajduje się bocznica kolejowa .  Dla terenu obowiązuje aktualny plan zagospodarowania przestrzennego z funkcją produkcyjno -usługową oraz składową , wysokość zabudowy do 25m.

Szczecin to obecnie jeden z najdynamiczniej rozwijających się rynków lokalnych dla nieruchomości komercyjnych – szczególnie w sektorze magazynowym.

Które województwa w Polsce najatrakcyjniejsze inwestycyjnie?

ranking_wojewodztw

źródło: raport IBnGR

Województwa Śląskie, Mazowieckie i Dolnośląskie przodują w kraju pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Najsłabiej prezentują się województwa tzw. ściany wschodniej, ale i tu są przodujące miasta – poderegiony, które wybijają się w skali kraju – chodzi głównie o Rzeszów i Lublin.

Ranking województw i podregionów Polski pod względem atrakcyjności dla inwestorów przygotował Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. Eksperci przeanalizowali kilkadziesiąt zmiennych – m.in. dostępność transportową, koszty pracy, wielkość i jakość zasobów pracy, chłonność rynku zbytu, poziom rozwoju infrastruktury gospodarczej i społecznej, poziom rozwoju gospodarczego, poziom bezpieczeństwa powszechnego.

Dane przedstawione w raporcie za 2014 rok potwierdzają informacje, które dostarczają nam firmy badające rynek nieruchomości komercyjnych. Te wskazują, że regiony Polski cechuje swoista specjalizacja. Pod względem atrakcyjności dla przemysłu zdecydowanie wygrywa Śląsk i podregion katowicki, co znajduje swoje odbicie w dużej podaży nieruchomości logistyczno – przemysłowych.

Z kolei Mazowsze a zwłaszcza podregion warszawski to najsilniejszy obszar kraju jeśli chodzi o usługi i nowe technologie, skupisko zagranicznych firm. Stolica jest niekwestionowanym liderem rynku biurowego, a z racji rozwiniętej infrastruktury transportowej – także magazynowego.

Dolny Śląsk jest regionem bardzo przyjaznym inwestorom, a podregion wrocławski kwalifikuje się wysoko w kategorii zaawansowanych technologii i usług, ale również przemysłu. Wyróżnia się dobrą infrastrukturą komunikacyjną oraz gospodarczą oraz aktywnością wobec inwestorów.

Jak już wspomnieliśmy – choć województwa wschodnie są oceniane jako wyraźnie mniej atrakcyjne inwestycyjnie – warto wskazać na duże ośrodki miejskie, które się wybijają. Podregion rzeszowski, w województwie podkarpackim, jest jednym z czołowych w kraju pod względem atrakcyjności dla inwestycji w nowe technologie, podobnie zresztą rejon Lublina. Rzeszów wypada również wysoko w klasyfikacji podregionów ze względu na atrakcyjność dla działalności usługowej.

Jak kształtuje się klasyfikacja województw?

Wygrywa Śląsk – przede wszystkim dostępnością zasobów ludzkich. Województwo śląskie to pierwsza lokalizacja w Polsce pod względem inwestycji przemysłowych. Do największych zalet tego regionu zaliczono przede wszystkim zasoby pracy. W regionie jest duża liczba pracujących, absolwentów i bezrobotnych. Śląsk też dominuje w zestawieniu pod względem tzw. infrastruktury społecznej na co składa się wysoka intensywność działalności kulturalnej, dobrze rozwinięta infrastruktura hotelowa i gastronomiczna; wysoka aktywność lokalnych instytucji kultury. Region nieźle wypada także w dostępie do infrastruktury gospodarczej i transportowej oraz zasobności mieszkańców.

Podregion katowicki przoduje wśród podregionów kraju w kategorii działalności przemysłowej. Wyróżnia się dostępnością transportową – posiada węzeł transportowy rangi krajowej z dostępem do lotniska międzynarodowego, ma bardzo wysoką gęstość infrastruktury drogowej, cechuje się bliskością autostrady A4, ponadprzeciętną dostępnością do granicy zachodniej, dobrze rozwiniętym sektorem transportu i logistyki. Katowice mają również dużą liczbę wykwalifikowanych pracowników, także absolwentów szkół zawodowych. Jeśli chodzi o tereny inwestycyjne – dysponuje dużą powierzchnią wolnych terenów w SSE, i może się pochwalić bardzo dużą aktywnością inwestorów w SSE. Podregion wyróżnia się ponadto korzystną strukturą gospodarki, bardzo dużą liczbą firm z udziałem kapitału zagranicznego, bardzo wysoką wydajnością pracy. Słabe strony Katowic to natomiast – wysoki poziom wynagrodzeń i wysoki poziom przestępczości. Dodajmy, że na kolejnych miejscach pod względem atrakcyjności dla inwestycji przemysłowych znalazły się podregiony: rybnicki, łódzki, bielski, wrocławski i oświęcimski.

Mazowsze to województwo sklasyfikowane na drugim miejscu – wyróżnia się bogactwem mieszkańców i firm, dostępnością wykształconych pracowników, kwestiami transportowymi. Podregion warszawski to najatrakcyjniejszy obszar kraju dla inwestycji w zaawansowane technologie i usługi. Do zalet stolicy należą: najwyższa w Polsce jakość zasobów pracy, bardzo duża liczba wykwalifikowanych pracowników, absolwentów szkół ponadgimnazjalnych oraz studentów szkół wyższych, najwyższy wśród podregionów poziom przedsiębiorczości oraz najwyższy wśród podregionów poziom aktywności. Cechuje się również najwyższą w kraju siłą nabywczą gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, ma bardzo wysoką wydajność pracy, rozwinięty sektor instytucji otoczenia biznesu, bardzo dużą liczbę firm z udziałem kapitału zagranicznego, a w zakresie transportowym – posiada główny węzeł transportowy kraju i największe lotnisko międzynarodowe.

Na trzecim miejscu wśród województw plasuje się Dolny Śląsk. Przoduje pod względem infrastruktury gospodarczej. Dobrze rozwinięty jest tu sektor otoczenia biznesu, oraz sektor B+R. Ma duże zasoby wolnych terenów inwestycyjnych oraz wyróżnia się znaczną aktywnością inwestorów w SSE. Wyróżnia się również aktywnością wobec inwestorów – ma najwyższą w Polsce liczbę ofert inwestycyjnych oraz wyróżniające się Regionalne Centrum Obsługi Inwestora. Na drogim i trzecim miejscu w tej kategorii są województwa mazowieckie i pomorskie.

Podregion wrocławski jest atrakcyjny zarówno dla produkcji przemysłowej (5 miejsce w kraju), jak i usługowej oraz dla działalności zaawansowanej technologicznie (6 miejsce) . Do zalet Wrocławia należy dobrze rozwinięta infrastruktura drogowa, duża liczba wykwalifikowanych pracowników oraz studentów i absolwentów szkół wyższych, wysoki poziom przedsiębiorczości, aktywności społecznej oraz wysoka siła nabywcza gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.

Marcin Moneta – komercja 24

Nieruchomości komercyjne na rynku wtórnym – lokalizacja najważniejsza

Leszek Michniak

Leszek Michniak, Grupa WGN

Jakie czynniki liczą się dla inwestorów zainteresowanych rynkiem wtórnym nieruchomości komercyjnych? Jakie typy obiektów mają dziś wzięcie? O tym rozmawiamy z Leszkiem Michniakiem, prezesem Grupy WGN, największego pośrednika nieruchomości w Polsce.

Komercja24: Co z punktu widzenia inwestorów jest najważniejsze, przy ocenie atrakcyjności nieruchomości z rynku wtórnego?

Lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja. Nie ma równie ważnego czynnika. Z naszych obserwacji, jako doradców ds nieruchomości wynika, że kluczem jest relacja lokalizacji do ceny. Oczywiście nie będę specjalnie odkrywczy, gdy powiem, że pod względem atrakcyjności królują centra dużych miast, choć obserwujemy też zainteresowanie – zwłaszcza nieruchomościami handlowymi – w miastach średnich i mniejszych. Wynika to w dużej mierze z nasycenia już rynku nowoczesnych powierzchni handlowych w metropoliach. Stąd skierowanie uwagi inwestorów na mniejsze ośrodki. W centrach wielkomiejskich, lub dobrych lokalizacjach na obszarach dużych dzielnic, na jeden z ważniejszych typów nieruchomości wyrastają byłe obiekty przemysłowe. W ścisłych centrach miast od dobrych kilku lat top inwestycyjny to atrakcyjne, zabytkowe kamienice. Jeśli chodzi o inne pożądane lokalizacje, to na pewno te przy węzłach drogowych i autostradowych, zwłaszcza dla rynku nieruchomości magazynowych.

Komercja24: Jakie rodzaje nieruchomości komercyjnych na rynku wtórnym sprzedają się najszybciej?

Z pewnością zauważalny ostatnio trend to rewitalizacje, przebudowy starszych nieruchomości handlowych i biurowców. Przez pojęcie „starszych” rozumiem obiekty maksymalnie 20 – letnie, a więc powstałe już po okresie PRL. W dużych miastach stawianie na takie nieruchomości pozwala wejść inwestorom do dobrych centralnych lokalizacji. Jak już wspomniałem liczą się też byłe obiekty przemysłowe, o ile dają możliwość komercyjnej zabudowy i są dobrze zlokalizowane. Jeśli chodzi o nieruchomości z okresu PRL – te mogą być postrzegane pozytywnie ze względu na atrakcyjne grunty, uwolnione po wyburzeniu takich obiektów.

Komercja24: A jeśli chodzi o tereny inwestycyjne?

Tu zasady są podobne – dobra infrastruktura, bliskość dużego miasta przesądza o atrakcyjności. Liczy się także bliskość stref ekonomicznych i nasycenie innymi nieruchomościami tego typu – w szczególności w przypadku rynku magazynów. Widzimy też duże zainteresowanie inwestorów terenami w lokalizacjach atrakcyjnych turystycznie – na Mazurach, czy w górach. Takie działki, o ile dają możliwość zabudowy komercyjno – mieszkaniowej potrafią uzyskiwać wielokrotnie wyższe wyceny od przeciętnych stawek za działki budowlane. Obecnie nadal zwyżkują ceny ziemi rolnej. Osobiście interesuje mnie jak zachowa się rynek po przyjęciu – zapowiadanych przez Sejm – regulacji w kwestii ochrony polskiej ziemi.

Komercja24: A co z rynkiem nieruchomości zabytkowych?

Sukcesywnie widzimy jego rozwój. Obecnie stało się modne lokalizowanie nowych inwestycji komercyjnych i mieszkaniowych w tego typu obiektach. Mnożą się nawiązania architektoniczne, adaptacje, przebudowy. To wszystko podnosi wartość obiektów zabytkowych, choć ciągle wiele jest do zrobienia. Dobrze ma się rynek kamienic w dużych miastach, nieco gorzej z zabytkowymi pałacami i zamkami, choć poprawa na przestrzeni ostatnich 10 lat jest widoczna gołym okiem.

Komercja24: Jak Pan ocenia perspektywy rynku wtórnego nieruchomości komercyjnych w najbliższym czasie?

Obserwujemy ożywienie i rywalizację inwestorów o nowe nieruchomości i tereny inwestycyjne. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas zdecydowane odbicie.

Dziękujemy bardzo za rozmowę

Dziękuję

Sprzedają teren inwestycyjny w Wiśle przy autostradzie

1462-10Firma WGN jest odpowiedzialna za sprzedaż terenu inwestycyjnego z obiektem komercyjnym w stanie surowym, w okolicach znanego kurortu górskiego – Wisła – w Beskidach, w województwie śląskim.

Grunt zlokalizowany jest  w powiecie cieszyńskim. Ma 5445 mkw. Na terenie znajduje się nieruchomość komercyjna w stanie surowym przeznaczona na restaurację  z pokojami gościnnymi,do wykończenia wg.własnej aranżacji.

Budynek ma dwie kondygnacje. Został wybudowany w stylu góralskim. Projekt zawierał sale z bufetem, sala konsumpcyjna, sala grillowa, piętro z 4 pokojami 2 osobowymi oraz 4 pokoje 1 osobowe. Zmieści 150  z możliwością rozbudowy z widokiem pasma górskiego .

Miejscowość Wisła to znany kurort górski – położona jest w głębi Beskidu Śląskiego, na północy sąsiaduje z gminą Brenna i Ustroniem, na północnym-wschodzie ze Szczyrkiem, i na zachodzie z Czechami. Zaledwie 90km od Katowic, 25km Cieszyna i 150km Krakowa
Centrum Wisły położone jest na wysokości 430 m n.p.m. Otaczające je grzbietowiska przewyższają  doliny o 300 do 600 m.

Na terenie miasta swoje źródła ma największa polska rzeka o tej samej nazwie Wisła. Cenę ofertową tej nieruchomości określono na 4 mln zł.

Ruszają zapisy na akcje ATAL

22 zł – taką ustalono cenę za jedną akcję dewelopera ATAL. W czwartek 28 maja br. ruszają także zapisy na oferowane papiery. Będą przyjmowane do 2 czerwca br. Zapisy prowadzi Dom Maklerski Raiffeisen Bank Polska S.A. oraz Dom Maklerski PKO Banku Polskiego.

W ramach prowadzonej pierwszej publicznej oferty ATAL S.A. oferuje 6.500.000 akcji serii E. Uwzględniając, że zostaną objęte wszystkie oferowane walory wartość całej oferty publicznej sięgnie 143 mln zł brutto.

Koncentrujemy się na realizacji projektów wysoko marżowych gwarantujących nam osiąganie wyników o ponadprzeciętnych wskaźnikach rentowności. Jesteśmy przekonani o sile i potencjale naszej Grupy. Liczymy na dalszą poprawę efektywności, co powinno zapewnić akcjonariuszom satysfakcjonujący zwrot z inwestycji w nasze akcje” – podkreślił Zbigniew Juroszek, Prezes ATAL S.A.

W ramach transzy detalicznej  spółka oferuje 12% akcji, a inwestorom instytucjonalnym 88% emitowanych akcji. Przydział akcji nastąpi 3 czerwca br. Pierwszy dzień notowań praw do akcji (PDA) na rynku regulowanym GPW planowany jest na połowę czerwca br.

Oferowane inwestorom akcje stanowić będą łącznie 16,79% podwyższonego kapitału zakładowego spółki i uprawniać ich właścicieli do wykonywania łącznie 16,16% ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu.

Pozyskane z emisji akcji środki ATAL planuje wykorzystać na finansowanie realizacji aktualnych oraz przygotowywanych inwestycji, a także na zakup terenów inwestycyjnych. Średnioterminowa strategia na lata 2015-2017 zakłada sprzedaż mieszkań na poziomie ok. 1500-1800 rocznie. Strategia na lata 2018-2020 zakłada możliwość zwiększenia sprzedaży do poziomu ok. 2000-2500 mieszkań.

 

Sprzedają teren po kopalni przy autostradzie A4

terenFirma WGN została wybrana wyłącznym agentem sprzedaży atrakcyjnego terenu inwestycyjnego po Zakładach Górniczych Trzebionka tuż przy autostradzie A4 na granicy miejscowości Chrzanów i Trzebinia w Małopolsce. Teren leży w odległości około 37 km zarówno od Krakowa jak i Katowic.

Bardzo dobra lokalizacja sprawia, że nieruchomość o powierzchni 80 ha ma wysoki potencjał komercyjny. Na działce zlokalizowany jest zrekultywowany osadnik poflotacyjny o podstawie ok.64 ha. Wierzchołek stanowi płaską powierzchnię ok. 20 ha. Wysokość osadnika to średnio ok. 60 m. Składa się on  z budowli ziemnej w formie wzniesienia górując nad terenami sąsiednimi. Osadnik usypany jest prawie z 38 mln ton ziemi i minerałów. Proces rekultywacji terenu został przeprowadzony.

Miejscowość Chrzanów należy do Krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Działają tam takie zakłady, jak m.in. Valeo, produkującego lampy do samochodów oraz DanCake – przemysł spożywczy. Z kolei w sąsiedniej Trzebini funkcjonują strefy aktywności gospodarczej. Lokalne samorządy otwarte na współpracę z inwestorami sukcesywnie powiększają obszar objęty strefą.

Cena ofertowa nieruchomości to 80 mln zł.

Jest inwestor terenów po stoczni w Gdyni. Wyrośnie Waterfront

gdynia

wizualizacja projektu Waterfront

Część terenów inwestycyjnych po Stoczni Remontowej Nauta w Gdyni ma już nowego właściciela – informuje Colliers international, który uczestniczył w transakcji sprzedaży gruntów. . Trwają także negocjacje dotyczące sprzedaży kolejnych terenów. Powstanie tam wielofunkcyjny projekt komercyjno – mieszkaniowy – Waterfront.

Obszar o który chodzi  położony jest  przy ulicy Waszyngtona, a więc w centrum Gdyni. Działalność produkcyjna stoczni przeniesiona została w obszar po byłej Stoczni Gdynia. Tym samym uwolniono atrakcyjne grunty.

Projekt architektoniczny  zakłada zabudowę obejmującą: centrum handlowe z kinem, budynki mieszkaniowe z wydzieloną częścią biurową oraz hotel usytuowany bezpośrednio na wybrzeżu. Plan miejscowy zakłada, że zabudowa mieszkaniowa zajmie 28 tys. mkw., handlowa 45 tys. mkw., biurowa 23 tys. mkw., hotelowa 8 tys. mkw. Do tego dojdzie 35 tys. mkw. parkingów i część przeznaczona na magazyny.

– Zdecydowaliśmy się podzielić teren stoczni Nauta na dwa obszary. Właśnie wyłoniliśmy inwestora, który zagospodaruje jedną z tych części. W miejscu dawnych terenów przemysłowych powstanie nowoczesna tkanka miejska, która zmieni oblicze centrum Gdyni. Transakcja, którą właśnie sfinalizowaliśmy to zakończenie bardzo ważnego etapu w życiu projektu Gdynia Waterfront – komentuje Emil Domeracki z Colliers International, odpowiedzialny za proces sprzedaży stoczni.

Tereny Stoczni Remontowej Nauta to blisko 8,5 ha. W perspektywie dwóch lat w centrum Gdyni ruszą prace budowlane.

Biurowce kameralne – trend w centrach dużych miast

Twelve_1

wizualizacja: biurowiec TWELVE Wrocław

Poszukiwanie dobrych terenów inwestycyjnych i lokalizacji w centrach dużych miast pcha deweloperów nie tylko do inwestycji w zabytkowe obiekty przemysłowe, ale także do realizacji projektów mniejszych, kameralnych biurowców w atrakcyjnych kamienicach.

Choć podaż nowoczesnej powierzchni biurowej rośnie, dzięki utrzymującemu się stabilnemu popytowi inwestorzy są otwarci na kolejne projekty. Wśród deweloperów toczy się ostra rywalizacja o atrakcyjne lokalizacje wielkomiejskie, o które jest coraz trudniej. Z tego powodu na rynku biurowców w największych miastach widać kilka zasadniczych tendencji – po pierwsze – wykorzystanie starszych obiektów poprzez ich kupno i bądź to rewitalizację, bądź wyburzenie i postawienie nowej nieruchomości komercyjnej. Po drugie – inwestorzy chętniej spoglądają na dawne obiekty przemysłowe, zwłaszcza o ile są one świetnie zlokalizowane. Jeśli przedstawiają wartość zabytkową są coraz częściej rewitalizowane i dostosowywane do nowych funkcji. Trzecia tendencja to właśnie – wymuszona deficytem atrakcyjnych terenów inwestycyjnych w centrach miast, realizacja mniejszych kameralnych projektów biurowych, poprzez bądź to dostawianie plomb, które uzupełniają zwartą wielkomiejską zabudowę, bądź również rewitalizacje i wejście do lokalizacji np. w atrakcyjnych kamienicach.

Inwestorzy wykorzystują nawet skrawki atrakcyjnej przestrzeni w miastach. Przykład warszawski to projekt biurowca kameralnego na działce o rozmiarach 10 na 20 metrów u zbiegu ulic Kopernika i Ordynackiej na warszawskim Śródmieściu. Projekt Kopernika 21 to sześciokondygnacyjny biurowiec o powierzchni użytkowej 610 mkw. Projekt przygotowała architektoniczna Grupa 5. Zakłada on stworzenie narożnika ulic Kopernika i Ordynackiej nawiązującego do przedwojennej zabudowy i budynku narożnikowego, który stał w tym miejscu przed 1939 r.

We Wrocławiu trend wykorzystania ostatnich wolnych przestrzeni w centrum dobrze pokazuje inwestycja TWELVE przy ul. Oławskiej, a więc tuż obok Rynku. Biurowiec, który tam wyrośnie będzie miał 7 kondygnacji i około 2 tys. mkw. Ten sam deweloper kilkanaście metrów dalej zrealizował już inwestycję Oławska Prestige w odnowionej kamienicy, gdzie na powierzchni użytkowej 1200 mkw. znajdują się biura, lokale handlowe a wyżej apartamenty.

W Krakowie jedną z najnowszych kameralnych inwestycji biurowych jest TOPOSobiekt komercyjny, który wyrośnie przy ulicy Pawiej 24. Nowa nieruchomość komercyjna o atrakcyjnej ceramicznej elewacji zaoferuje 560 mkw. powierzchni biurowo – usługowej na pięciu kondygnacjach. Inny projekt krakowski to kameralny biurowiec K28 z ulicy Kobierzyńskiej, który zaoferuje w sumie 2,1 tys. mkw.

Przy ulicy Cichej w Poznaniu, gdzie inwestor zagospodaruje teren przy ul. Cichej, wyrośnie sześciokondygnacyjny biurowiec o powierzchni około 500 mkw. Kartuska Office House to z kolei nowa nieruchomość komercyjna, która będzie zrealizowana w Gdańsku. W tym celu inwestor wykorzysta zielony skwer u zbiegu ulic Kartuskiej i Zakopiańskiej. Nowy budynek ma być przedłużeniem zabudowy pierzei ulicy Kartuskiej i wpisywać się w nią architektonicznie, z nowoczesnymi akcentami. Powstanie więc biurowiec o czterech kondygnacjach naziemnych i jednej podziemnej, o powierzchni użytkowej 750 mkw. i pięciu miejscach postojowych na kondygnacji – 1 oraz kolejnych sześciu na zewnątrz.

Podobne przykłady kameralnych realizacji można mnożyć, także w innych miastach wojewódzkich. Przykład z Katowic to biurowiec w kamienicach na rogu ulic Młyńskiej i Placu Szewczyka.

Rynek biurowy w największych miastach kraju powoli się nasyca. Proces ten jest nasilony zwłaszcza w Warszawie. Wg różnych szacunków do końca 2016 roku przybędzie na stołecznym rynku około 700 tys. mkw. nowych biur. Na razie co prawda utrzymuje się wysoki popyt (wg JLL w I kw. 2015 o 30 proc. wyższy niż rok wcześniej) ale wraz z oddawaniem nowych nieruchomości rósł będzie poziom pustostanów do 20 proc. w 2016 roku a to może przełożyć się na wyraźną presję na obniżki czynszów. Obecnie całkowity zasób nowoczesnych biur w stolicy to około 4,5 mln mkw. ale tylko w tym roku przybędzie kolejnych około 350 tys. metrów.

Wizja nadpodaży oraz deficyt dobrych centralnych lokalizacji z pewnością zarówno w Warszawie, jak i na największych rynkach regionalnych poza stolicą, będą pchać inwestorów do realizacji mniejszych projektów zarówno biurowych jak i handlowych oraz mieszkaniowych, wypełniania dziur w zabudowie, bądź rewitalizacji i dostosowania komercyjnego dobrze położonych nieruchomości w centrach miast – zwłaszcza kamienic.

Marcin Moneta – komercja 24