Przyszłość ESG w Europe – jak Omnibus zmieni zasady gry?

01. Omnibus
Ogłoszony przez Komisję Europejską Omnibus Simplification Package wzbudził olbrzymie emocje – opinie oraz spekulacje poniosły się szybciej i głośniej, niż intencja zmian, które mają kształtować przyszłość ESG w Europie. Propozycje modyfikacji zmieniają dotychczasowy porządek rzeczy. Po co? Na co warto zwrócić szczególną uwagę w procesie redefinicji założeń? Wyjaśnia Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Rozmontowanie przepisów czy przemyślana rewolucja?

– Porządkując dyskusje wokół Omnibusa, należy wskazać jasno dwie kwestie, których dotyczą zmiany. Pierwszą jest mechanizm „Stop the Clock”, wprowadzający przesunięcia czasowe w pierwotnych terminach raportowania. Drugą zaś stanowią modyfikacje w strukturze samych dyrektyw. Najpierw firmy zmagały się z lawiną regulacji, a dziś, po burzy, na horyzoncie pojawia bardziej przemyślane i strategiczne podejście, bo taka jest właśnie intencja regulatora. Projekt niewątpliwie wymaga dużego szlifu, konsultacji oraz pracy, ale wygospodarowano też na to niezbędny czas – mówi Irena Pichola, prezeska zarządu Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Choć sam Omnibus powinien ukonstytuować się z końcem bieżącego roku, już od 17 kwietnia obowiązuje mechanizm „Stop the Clock” – czas na transpozycję do prawa krajowego upływa z końcem 2025 roku. Zgodnie z nim, w ramach CSRD, firmy, które w pierwszej fali rozpoczęły raportowanie za rok 2024, będą ten obowiązek kontynuowały. Dla firm objętych drugą falą, termin raportowania został przesunięty z 2026 roku na 2028 rok, co oznacza, że raportowanie obejmie rok 2027. Z kolei dla firm objętych trzecią falą, które miały raportować w 2027 roku, termin ten został przesunięty na 2029 rok, a raportowanie będzie dotyczyło roku 2028. Natomiast w ramach regulacji CS3D państwa członkowskie otrzymają dodatkowy rok na wdrożenie dyrektywy, a największe przedsiębiorstwa będą zobowiązane do spełnienia wymagań dopiero od lipca 2028 roku, zamiast jak początkowo zakładano – od lipca 2027 roku.

– Zyskany czas daje firmom szansę na stopniowe wprowadzanie zmian, dostosowanie procesów do wymagań oraz zapewnienie odpowiednich zasobów do skutecznej realizacji celów zrównoważonego rozwoju. To także moment, by przedsiębiorstwa skupiły się na integracji ESG z modelem biznesowym, strategią i codziennymi operacjami, a nie traktowały ESG jedynie jako obowiązek raportowy. Niemniej ważny jest ciągły dialog z regulatorem, bo pozwoli na bardziej precyzyjne dopracowanie dyrektyw do realiów rynkowych – zaznacza Monika Kulik, wiceprezeska zarządu Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Partnerzy Główni jubileuszu #25latFOB: BNP Paribas Bank Polska, Orange Polska, ORLEN
Partnerzy Wspierający jubileuszu #25latFOB: Adamed Pharma, Atlas Ward, Archicom, System Coca-Cola Polska, DEKRA, Echo Investment, Eneris, Hasco-Lek, Kaufland Polska, Lyreco, VanityStyle
Partner Medialny jubileuszu #25latFOB: Rzeczpospolita
Partner Komunikacyjny jubileuszu #25latFOB: QA COMMS

Źródło: Forum Odpowiedzialnego Biznesu
materiał prasowy

Firma Cavatina Holding opublikowała wyniki za 2024 r.

g-crescoli-365895-unsplashFirma Cavatina Holding opublikowała wyniki za 2024 r.

Notowana na GPW Grupa Cavatina Holding, jeden z największych polskich deweloperów biurowych, aktywny również w segmencie mieszkaniowym – podsumowała wyniki za 2024 r.:

  • Skonsolidowany zysk z nieruchomości inwestycyjnych: 137,6 mln zł wobec 198,4 mln zł przed rokiem
  • Skonsolidowany zysk z działalności operacyjnej: 93,0 mln zł wobec 142,3 mln zł w 2023 r.
  • Skonsolidowany zysk netto: 10,8 mln zł wobec 90,5 mln zł przed rokiem
  • Suma aktywów: 3 508 mln zł
  • Podpisane umowy najmu na około 45 tys. mkw. powierzchni biurowej
  • Realizacja projektów mieszkaniowych i przedsprzedaż w 2024 r. ponad 320 mieszkań o wartości ponad 135 mln zł.
 W 2024 r. dynamicznie postępowała transformacja Cavatina Holding w kierunku spółki o zdywersyfikowanym modelu biznesowym. Realizacja trzech pierwszych projektów mieszkaniowych weszła w decydującą fazę. Przygotowywaliśmy też kolejne projekty, budowa dwóch z nich rozpoczęłq się już na początku 2025 r. Łącznie do końca I kwartału 2025 r. sprzedaliśmy już ponad 400 mieszkań. Pierwsze mieszkania są już przekazywane klientom co znajdzie odzwierciedlenie w naszych wynikach za 2025 r. Równocześnie z sukcesem działamy na rynku biurowym. W 2024 r. podpisaliśmy umowy najmu na 45 tys. mkw powierzchni biurowej, a pozwolenie na użytkowanie uzyskały dwa projekty o łącznej powierzchni prawie 40 tys. mkw.”. – mówi Daniel Draga, Wiceprezes Zarządu Spółki Cavatina Holding, która jest jednostką dominującą w Grupie.

Źródło: Cavatina Holding
materiał prasowy

Złoto inwestycyjne przekracza poziom 3300 USD/oz!

michal_teklinski_goldsaver (1)
Złoto inwestycyjne właśnie przekroczyło kolejną, psychologiczną granicę, szybując ponad pułap 3300 dolarów za uncję. W środę 16 kwietnia 2025 roku cena spot sięgnęła 3357 USD/oz, co stanowi najwyższy poziom w historii tego surowca, bijąc już po raz 25. w tym roku swoje ATH.

  • Cena złota przekroczyła 3300 dolarów za uncję po raz pierwszy w historii, osiągając w środę 16 kwietnia 2025 roku poziom około 3357 USD/oz
  • Wzrost cen jest napędzany przez niepewność geopolityczną, silny popyt inwestycyjny, zakupy banków centralnych oraz osłabienie dolara
  • Prognozy na 2025 rok wskazują na dalsze wzrosty, z możliwym osiągnięciem nawet 3700–4500 USD za uncję w optymistycznych scenariuszach
  • Złoto pozostaje preferowanym bezpiecznym aktywem w warunkach globalnej niepewności, przewyższając pod tym względem m.in. bitcoina

Już 25. all-time high w tym roku!

Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu cena kruszcu po raz pierwszy w historii przekroczyła 3200 dolarów za uncję, osiągając szczyt na poziomie 3245 USD/oz. Przedświąteczny tydzień przyniósł kolejne spektakularne wzrosty królewskiego metalu, który właśnie ustanowił nowy rekord, osiągając w środę 16 kwietnia ATH (all-time high) wynoszące aktualnie 3357,64 dolarów za uncję.

Wzrosty, które w ciągu zaledwie 16 tygodni 2025 roku przyniosły aż 25 rekordów cenowych, odzwierciedlają wysoką niepewność geopolityczną i gospodarczą, niestabilność rynków akcji oraz rosnącą nieufność względem dolara amerykańskiego i deprecjację tej waluty, która czyni złoto bardziej atrakcyjnym aktywem inwestycyjnym. Za spektakularnym rajdem cen złota stoją przede wszystkim napięcia między USA a Chinami. 

Wśród głównych czynników historycznie wysokich notowań królewskiego metalu warto też wymienić wyprzedaż amerykańskich obligacji w obliczu wojny handlowej i rosnącej nieufności wobec dolara, uważanego dotychczas także za bezpieczną przystań. Do tego dochodzą obawy przed recesją wywołaną przez wojnę handlową, a także rosnący dług publiczny USA, który budzi coraz większy niepokój na całym świecie w kontekście funkcjonowania gospodarki międzynarodowej.

[fragment artykułu]

Źródło: Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver.pl, Grupa Goldenmark
materiał prasowy

Rośnie rynkiem Self Storage, który zajmuje w Europie już 16,5 mln mkw.

CBRE_Bartosz Szlęzak
Rośnie rynkiem Self Storage, który zajmuje w Europie już 16,5 mln mkw.

Rynek magazynów przeznaczonych do samoobsługowego przechowywania (Self Storage) rośnie stabilnie, mimo wyzwań związanych z inflacją i zmieniającymi się warunkami gospodarczymi. Takie obiekty zajmują już 16,5 mln mkw. w Europie – wynika z raportu CBRE i FEDESSA „European Self Storage Industry Report”. Cztery największe rynki – Wielka Brytania, Francja, Niemcy oraz Hiszpania – odpowiadają za 74 proc. całkowitej liczby magazynów. W porównaniu do nich w Polsce tego typu obiektów jest wciąż niedużo, ale świadomość takich usług rośnie i wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia
z trendem wzrostowym.

W całej Europie funkcjonuje obecnie 9575 obiektów self storage, obejmujących łącznie 16,5 mln mkw. powierzchni. Cztery największe rynki – Wielka Brytania, Francja, Niemcy oraz Hiszpania – odpowiadają za 74,6 proc. całkowitej liczby magazynów. Dominującą pozycję utrzymuje Wielka Brytania z 2800 obiektów i 34,6 proc. rynku, tuż za nią znajdują się Francja (15,8 proc. rynku), Niemcy (12,6 proc.) oraz Hiszpania (11,6 proc.). W Polsce takich magazynów jest niecałe 200, co stanowi 3,2 proc. rynku.

Rok 2024 przyniósł wyraźne ożywienie w sektorze self storage. Sprzyjała temu poprawiająca się sytuacja makroekonomiczna oraz rozluźnienie polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny. Rośnie zainteresowanie inwestorów rynkiem, także wśród spółek giełdowych typu REIT. Wartość transakcji na tym rynku w Europie w minionym roku przekroczyła 1,3 mld euro. Dodatkowo, wielu operatorów decyduje się na modernizację swoich obiektów, wprowadzając systemy takie jak elektroniczne zamki, zaawansowane systemy monitorowania oraz rozwiązania zwiększające efektywność energetyczną, na przykład panele słoneczne i oświetlenie LED mówi Bartosz Szlęzak, Associate Director
w CBRE
.

Świadomość rynku wśród konsumentów

Badania CBRE i FEDESSA wskazują, że świadomość na temat self storage wciąż pozostaje stosunkowo niska w wielu europejskich krajach. Z danych wynika, że aż 37 proc. społeczeństwa w Europie nie słyszało nigdy o tej usłudze, a kolejne 35 proc. osób zna ją, ale nie ma pełnej wiedzy na temat oferowanych usług. Zwiększenie świadomości wśród konsumentów stanowi kluczowy aspekt dalszego rozwoju rynku.

Istnieją jednak różnice między krajami. Bardziej dojrzałe rynki, takie jak Wielka Brytania i Szwecja, charakteryzują się wysoką świadomością, co jest zrozumiałe, ponieważ mają one większą liczbę magazynów i klientów. Wiedzę o usługach self storage deklaruje 53 proc. Brytyjczyków i 36 proc. Szwedów. W Polsce ten rynek dopiero się rozwija, ale napawa optymizmem, że aż 18 proc. Polaków deklaruje, że zna takie usługi. To więcej niż we Francji, gdzie sektor jest duży i dojrzały, ale jedynie 14 proc. Francuzów wie co oferuje ten segment rynku.

Różnice w świadomości mogą być związane z kampaniami marketingowymi lokalnych operatorów. W Polsce pojawiła się kampania billboardowa wyjaśniająca, dlaczego warto korzystać z self storage, co prawdopodobnie wpłynęło na rozpoznawalność usług. Relatywnie wysoka świadomość w naszym kraju oznacza, że potencjał do rozwoju rynku jest znaczący mówi Bartosz Szlęzak, Associate Director
w CBRE
.

Źródło: CBRE
materiał prasowy

PR w erze AI: komunikacja, która łączy, a nie tylko informuje

Connections,Between,People,,Groups,And,Teams.,Business,And,Corporate,Communication.
Podczas gdy technologia i sztuczna inteligencja odgrywają coraz większą rolę w komunikacji, autentyczność staje się nieodzownym elementem budowania zaufania do marki. Według raportu Global Communications Report, aż 87% specjalistów PR uważa, że w ciągu najbliższych pięciu lat ich praca będzie wyglądać zupełnie inaczej – z naciskiem na integrację technologii i danych w strategiach komunikacyjnych. Jednak nawet w dobie narzędzi opartych na AI, jednym z największych wyzwań pozostaje to, by marka brzmiała „po ludzku”.

Autentyczność jako odpowiedź na wyzwania ery AI

„W dzisiejszym zmieniającym się świecie kluczowe jest” – coraz więcej osób kojarzy dziś te zwroty jako wyróżniki treści generowanych przez ChatGPT. Wzrost wykorzystania sztucznej inteligencji w tworzeniu contentu sprawia, że odbiorcy stają się coraz bardziej wyczuleni na sztuczność, manipulację i generowane masowo komunikaty pozbawione głębi.

To prowadzi do rosnącego zapotrzebowania na szczerość, transparentność i emocjonalną prawdę. Marki, które nie potrafią mówić własnym głosem, ryzykują utratę wiarygodności. Sebastian Kopiej, Prezes Zarządu agencji PR Commplace, podkreśla: „W dobie AI autentyczność staje się nie tylko wartością, ale koniecznością. To ona pozwala markom wyróżnić się i nawiązać prawdziwą relację z odbiorcą.”

Rola PR w budowaniu autentycznego wizerunku marki

W kształtowaniu autentycznego wizerunku marki istotną rolę odgrywa public relations. Dobrze prowadzone działania PR nie ograniczają się wyłącznie do publikacji informacji prasowych – to również stałe doradztwo strategiczne, analiza nastrojów społecznych, zarządzanie reputacją oraz spójność wewnętrznej i zewnętrznej komunikacji.

PR? Niektóre firmy nadal nie rozumieją, czym on właściwie jest

Choć PR jest nieodzownym elementem komunikacji biznesowej, część firm nadal mylnie postrzega go wyłącznie jako narzędzie do gaszenia kryzysów lub publikowania pochlebnych marce tekstów sponsorowanych. Tymczasem prawdziwe public relations to sztuka budowania i pielęgnowania relacji – z mediami, klientami, pracownikami i interesariuszami. „Transparentność i spójność działań mają dziś fundamentalne znaczenie. Ignorowanie PR lub traktowanie go jako zbędnego dodatku może prowadzić do utraty wiarygodności i dystansu wobec otoczenia”. – ostrzega ekspert z Commplace.

Efekt synergii

Część firm decyduje się jedynie na marketing, uznając działania z tego obszaru za bardziej wartościowe. Tymczasem nie chodzi o wybór na zasadzie „albo jedno, albo drugie”. PR i marketing nie są konkurencją – powinny iść ramię w ramię.

PR odpowiada za narrację, autentyczność i zaufanie, marketing za generowanie sprzedaży. Razem tworzą ramy skutecznej i długofalowej komunikacji. Coraz więcej firm dostrzega korzyści takiej synergii. Kampanie promocyjne, które mają silne oparcie w wartościach i wiarygodności marki, zyskują większy oddźwięk wśród odbiorców. PR wzmacnia kontekst marketingowy – buduje historię wokół produktu lub usługi, nadaje im emocjonalny wymiar, który sprawia, że konsumenci chcą się z marką utożsamiać. Zamiast stawiać na agresywne promocje oderwane od tożsamości firmy, warto budować długofalowe relacje oparte na autentyczności i zrozumieniu potrzeb odbiorcy.

Autentyczność jako przewaga konkurencyjna

Obecnie autentyczność nie jest już jedynie modnym hasłem – staje się koniecznością. Klienci, zwłaszcza z pokolenia Z, coraz częściej wybierają marki, z którymi mogą się utożsamić i które prezentują postawy spójne z ich wartościami. Firmy, które inwestują w działania PR oparte na transparentności, etyce i rzeczywistym dialogu, zyskują przewagę konkurencyjną w postaci własnej tożsamości, trudnej do podrobienia.

„Public relations – rozumiane jako strategiczna, zintegrowana i uczciwa komunikacja – jest jednym z najważniejszych filarów zaufania do marki. W połączeniu z dobrze zaplanowanym marketingiem tworzy duet, który nie tylko przyciąga klientów, ale buduje z nimi trwałą więź. A to właśnie relacje – nie zasięgi – będą miały największe znaczenie w nowym rozdziale komunikacji marki.” – konkluduje Sebastian Kopiej, agencja PR Commplace.

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.
materiał prasowy

Firma SPIE podpisuje umowę kupna Grupy LTEC w Polsce

fgj

Firma SPIE podpisuje umowę kupna Grupy LTEC w Polsce.

Grupa SPIE, niezależny europejski dostawca usług multitechnicznych w budownictwie, energetyce i komunikacji, informuje o podpisaniu umowy zakupu Grupy LTEC specjalizującej się w automatyce budynkowej i systemach zarządzania budynkami.

Grupa LTEC z siedzibą w Piasecznie działa na rynku od 2008 roku. Posiada wysokie kwalifikacje w zakresie automatyki budynkowej oraz dostarcza rozwiązania BTA (Building Technology and Automation) i BMS (Building Management Systems). Funkcjonalności te stają się standardem przy nowych inwestycjach i znajdują zastosowanie w obiektach o największej kubaturze, takich jak budynki biurowe, hotele, centra handlowe, budynki przemysłowe, serwerownie czy szpitale.

Grupa LTEC ma duże doświadczenie w dostarczaniu rozwiązań charakteryzujących się wysokim poziomem technologicznym. Dzięki tej akwizycji SPIE uzupełni i wzmocni swoje kompetencje w obszarze BTA. Pomoże nam to świadczyć komplementarne, zaawansowane technologicznie usługi, a także zwiększyć swój udział rynkowy w sektorze rozwiązań budynkowych w Polsce. Dzięki tej transakcji zyskujemy także profesjonalny zespół osobowy i powiększamy bazę klientów– mówi Łukasz Nowiński, CEO SPIE Polska.

SPIE spodziewa się finalizacji transakcji w drugim kwartale 2025 roku po spełnieniu zwyczajowych warunków zamknięcia, w tym zgody antymonopolowej ze strony UOKiK.

Dołączenie do SPIE pozwoli nam bardziej efektywnie rozwijać nasze kompetencje w obszarze BTA oraz realizować najbardziej wymagające kontrakty. Współpraca zespołów w ramach Grupy SPIE w Polsce zwiększy możliwości budowania przewagi rynkowej i oferowania konkurencyjnych usług na dynamicznie rozwijającym się rynku instalacyjnym” – mówi Tomasz Szolc, Wiceprezes Zarządu z LTEC.

Umowa obejmuje zakup 100% udziałów. Grupa LTEC osiągnęła w ubiegłym roku przychody na poziomie 19 milionów EUR. Zatrudnia ok. 75 pracowników, w tym wielu wykwalifikowanych inżynierów i specjalistów.

BTA to systemy i technologie służące do automatyzacji zarządzania budynkami – zarówno komercyjnymi, jak i użyteczności publicznej. Pozwalają na poprawę efektywności energetycznej, komfortu, bezpieczeństwa oraz zarządzania różnymi instalacjami w budynku. Wdrażanie systemów automatyki jest napędzane przez wzrost znaczenia efektywności energetycznej i ograniczenie kosztów zużycia mediów takich jak energia elektryczna, gaz, woda, itp. i dążenie do obniżania emisji CO. Stosowanie rozwiązań BTA jest konieczne do uzyskania certyfikatów ekologicznych.

W Polsce SPIE jest jednym z największych dostawców kompleksowych usług multitechnicznych dla budynków w obszarze technologii budynkowych i automatyki. Firma zapewnia wsparcie na każdym etapie cyklu życia budynku, od koncepcji i projektu, przez wykonanie, aż po konserwację i modernizację, gwarantując ciągłość funkcjonowania nieruchomości. Są to np. instalacje HVAC (Heating, Ventilation, Air Conditioning) – ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji, oświetlenia, systemy bezpieczeństwa i kontroli dostępu, zarządzanie energią czy systemy ppoż.

Źródło: Grupa SPIE
materiał prasowy

CEVA Logistics dla CSR w 2024 r. podsumowuje działalność

biznesman
CEVA Logistics, globalny lider logistyki 3PL, podsumowuje działania na rzecz Społecznej Odpowiedzialności Biznesu (CSR) za 2024 rok, przedstawiając cele i osiągnięcia w zakresie zrównoważonego rozwoju. Publikowany corocznie raport podkreśla wartości firmy, wyjaśnia jej zaangażowanie w odpowiedzialne praktyki biznesowe oraz ukierunkowanie na ciągłe doskonalenie poprzez inicjatywy społeczne i środowiskowe.

„Świat wokół nas się zmienia, a jako firma silnie zaangażowana w działania na rzez CSR, koncentrujemy się na poszukiwaniu „lepszych sposobów” w transporcie towarów na całym świecie” – mówi Mathieu Friedberg, CEO CEVA Logistics. „W 2024 r. wdrożyliśmy CEVA FORPLANET, umożliwiając klientom ograniczenie wpływu ich łańcuchów dostaw na środowisko poprzez wykorzystanie pakietu rozwiązań w ramach transportu niskoemisyjnego i gospodarki obiegu zamkniętego. Już dziś podejmujemy konkretne działania operacyjne, mając na uwadze rozwiązania przyszłości”.

CEVA Logistics tworzy wartości na każdym etapie łańcucha dostaw, łącząc ludzi, produkty i dostawców na świecie w sposób etyczny i zrównoważony. Jako część Grupy CMA CGM, przedstawia szczegółowe informacje na temat realizowanych inicjatyw w corocznym raporcie CSR Grupy. Przygotowane teraz podsumowanie (Executive Report), ma pokazać kluczowe postępy w realizacji celów wyznaczonych trzema filarami strategii CSR.

Źródło: CEVA Logistics
materiał prasowy

Firma Colliers wśród firm akredytowanych przez International WELL Building Institute

Tworek Wojciech_ColliersFirma Colliers wśród firm akredytowanych przez International WELL Building Institute.

Firma Colliers dołączyła do grona firm akredytowanych przez International WELL Building Institute (IWBI), światowy autorytet w dziedzinie zdrowych budynków, organizacji i społeczności, przeprowadzających badania satysfakcji pracowników w systemie certyfikacji WELL. Colliers jako firma doradcza działająca na rynku nieruchomości kompleksowo wspiera organizacje w procesie certyfikacji WELL – od pozyskania certyfikatu do recertyfikacji.

– Za przeprowadzenie badań właściciel budynku lub powierzchni biurowej otrzymuje dodatkowe punkty w procesie certyfikacji. Przede wszystkim jednak, wyniki analiz pomagają w określeniu priorytetowych obszarów do zaadresowania w procesie certyfikacji WELL. Badanie porównawcze „przed i po” pomaga też zweryfikować i podkreślić, które zmiany miały największy wpływ na poprawę warunków pracy, co wzmacnia zaangażowanie zespołu i buduje pozytywny wizerunek firmy – podkreśla Wojciech Tworek, senior associate w dziale Strategic Advisory w Colliers i dodaje: – Z kolei coroczne, obowiązkowe pomiary satysfakcji pracowników dokonywane już po uzyskaniu certyfikatu pozwalają na bieżące monitorowanie opinii pracowników i dostosowywanie przestrzeni biurowej do ich zmieniających się potrzeb. Dzięki analizie ankiet firma ma możliwość szybkiej identyfikacji problemów i wdrożenia odpowiednich działań naprawczych.

Firmy mogą samodzielnie przeprowadzać takie badania, jednak wymaga to odpowiednich zasobów, czasu oraz zaawansowanych kompetencji w zakresie analizy środowiska pracy. W przypadku ich braku, przedsiębiorstwa mają możliwość skorzystania z usług akredytowanych firm, do grona których właśnie dołączyła firma Colliers.

– Profesjonalnie przeprowadzone badanie nie tylko pozwala spełnić wymogi certyfikacyjne, ale przede wszystkim uzyskać rzetelne dane na temat zadowolenia pracowników, co przekłada się na efektywniejsze zarządzanie biurem – dodaje Grzegorz Rajca, associate director, Colliers Define.

materiał prasowy

Stoen Operator: Nowa droga do zarządzania energią w Warszawie

Łukasz Sosnowski Stoen Operator-min
W ramach inicjatywy zmierzającej do podniesienia efektywności sieci elektroenergetycznej Stoen Operator realizuje pilotażowe projekty lokalnych mikrorynków energetycznych w Warszawie. Głównymi celami są demonstracja i analiza usług elastyczności energetycznej. Mogą one odgrywać kluczową rolę w zarządzaniu popytem i podażą energii elektrycznej, a także w integracji zasobów rozproszonych i prosumenckich z systemem energetycznym.

Dynamiczne zarządzanie energią i elastyczność sieci

Inicjatywy prowadzone przez warszawskiego operatora systemu dystrybucyjnego (OSD) zakładają wdrożenie zaawansowanych technologii i rozwiązań, które umożliwią dynamiczne zarządzanie obciążeniem (DSR). Pozwolą również wykorzystywać instalacje prosumenckie do stabilizacji sieci i kompensacji mocy biernej. Poprzez przewidywanie problemów sieciowych i nadzór nad infrastrukturą Stoen Operator dąży do zwiększenia efektywności i niezawodności dostaw energii elektrycznej. Jednocześnie działa także na rzecz rozwoju zrównoważonej energetyki.

Pilotaż w stolicy

Pilotaż obejmuje budynki użyteczności publicznej, średnie i mniejsze przedsiębiorstwa na terenie całej Warszawy. Podczas Konferencji NextGen Energy II jego założenia prezentował Łukasz Sosnowski, menedżer ds. Pozyskiwania Funduszy Zewnętrznych i Realizacji Projektów Badawczo-Rozwojowych w Stoen Operator.

– Celem jest przetestowanie różnych scenariuszy wykorzystania elastyczności energetycznej, w tym magazynowania energii, wykorzystania energii odnawialnej oraz zarządzania popytem. Planujemy również analizę mechanizmów prawnofinansowych dla potrzeb usługi elastyczności oraz opracowanie efektywnych algorytmów zarządzania energią – wskazywał w swoim wystąpieniu ekspert stołecznego operatora.

[fragment artykułu]

Źródło: Stoen Operator
materiał prasowy

Gdzie można kupić w atrakcyjnej cenie pierwsze mieszkanie?

Tomasz_Stoga_PREZES_Profit-Development
Gdzie można kupić w atrakcyjnej cenie pierwsze mieszkanie?

Wejście w dorosłość to czas wielu życiowych wyzwań i decyzji. Jednym z najważniejszych kroków, które podejmują młodzi ludzie, jest zakup pierwszego mieszkania. Wybór odpowiedniego miejsca ma kluczowe znaczenie dla jakości życia i rozwoju kariery. Jakie kryteria warto wówczas brać pod uwagę i jakie miasta mogą zapewnić najlepszy start?

Nie tylko cena i metraż

Stojąc przed decyzją o zakupie nowego mieszkania, warto spojrzeć na ten temat kompleksowo i zastanowić się nad różnymi aspektami codziennego życia. Czego przede wszystkim szukają młodzi dorośli, nastawieni na rozwój i korzystanie z wielkomiejskiego potencjału?

Wybór pierwszej nieruchomości to nie tylko sprawa ceny, choć ta oczywiście mocno determinuje decyzje zakupowe. Równie istotne są dla nich kryteria związane z rozwojem zawodowym, infrastrukturą, poziomem wynagrodzeń i dostępnością mieszkań, czyli szeroko rozumianą jakością życia w danym mieście. Warto pamiętać o dodatkowych udogodnieniach ważnych z punktu widzenia młodego człowieka, takich jak oferta kulturalna, wybór lokali usługowych czy transport publiczny.

– Młodzi ludzie poszukujący własnego mieszkania coraz częściej patrzą na takie lokum również jako na inwestycję. Decydują się na zakup nieruchomości, którą w przyszłości, w zależności od tego, jak potoczy się ich życie, będzie można bez trudu wynająć lub sprzedać z zyskiem. Kluczowe są wówczas atrakcyjna lokalizacja, optymalny metraż, a także dodatkowe udogodnienia typowe dla nowoczesnych osiedli. Największe możliwości na tym polu dają duże miasta – podkreśla Tomasz Stoga, prezes firmy PROFIT Development, która od ponad 20 lat realizuje inwestycje mieszkaniowe.

[fragment artykułu]

Źródło: PROFIT Development
materiał prasowy

Firma CBRE wzmacnia swój zespół magazynowy na Śląsku i w Małopolsce

CBRE_Marcin Janik
Firma CBRE wzmacnia swój zespół magazynowy na Śląsku i w Małopolsce.

Od kwietnia Marcin Janik, dyrektor w dziale powierzchni magazynowych i przemysłowych w CBRE odpowiedzialny za zespół doradztwa w regionie Wrocławia, objął stanowisko szefa całego regionu południowej Polski, przejmując tym samym zarządzanie zespołem na Górnym Śląsku i w Małopolsce, utrzymywanie dotychczasowych relacji z klientami i business development.

Na stanowisko szefa regionu południowej Polski w dziale Powierzchni magazynowych i przemysłowych w CBRE został mianowany Marcin Janik. W związku z nową rolą, Marcin zajmie się wzmocnieniem pozycji CBRE Industrial & Logistics na Śląsku i w Małopolsce, rozwijaniem relacji z klientami oraz deweloperami i kompleksowo obsługiwać będzie transakcje najmu powierzchni magazynowych i produkcyjnych w swoim regionie.

Marcin dzięki swojemu doświadczeniu w roli doradcy i pracy nad transakcjami różnego typu będzie skutecznie budował pozycję CBRE jako lidera w regionie południowej Polski. Jego znajomość rynku magazynowego i obecnej sytuacji w regionie oraz zdolność do szybkiego adaptowania do zmieniających się warunków rynkowych są kluczowe dla dalszego rozwoju działu w tej części kraju. Jestem przekonany, że zaangażowanie i entuzjazm Marcina będą nadal przyczyniać się do rozwoju naszej firmy – mówi Michał Śniadała, szef działu powierzchni magazynowych i przemysłowych w CBRE.

Marcin karierę w CBRE rozpoczął w 2017 roku. W tym czasie zrealizował ponad 50 projektów magazynowych, logistycznych i przemysłowych o łącznej powierzchni ponad 400 tys. mkw., w tym projekty typu BTS, renegocjacje i nowe umowy najmu dla najemców z sektora produkcyjnego i logistycznego. Swoje doświadczenie przed dołączeniem do CBRE zdobywał pracując przez kilkanaście lat jako przedstawiciel handlowy we Wrocławiu w firmach takich jak Gillette, DLS czy Investor.

Południowa i zachodnia Polska, od Zielonej Góry po Rzeszów, przyciąga nowych inwestorów dzięki strategicznemu położeniu, rozwiniętej infrastrukturze transportowej, w tym bliskości dróg krajowych i autostrad i wciąż jeszcze konkurencyjnym stawkom najmu za mkw. powierzchni magazynowej. Z perspektywy najemcy logistycznego, ogromne znaczenie ma też czas dostarczenia towarów i koszty związane z ich transportem. Nasz zespół jest gotowy, aby świadczyć klientom usługi doradcze na najwyższym poziomie, odpowiadając na dynamiczne zmiany na rynku nieruchomości – mówi Marcin Janik, szef regionu południowo-zachodniej Polski w CBRE.

Źródło: CBRE
materiał prasowy

Handel detaliczny nie poradzi sobie bez AI

Bez tytułu
Rosnące koszty, coraz wyższe oczekiwania klientów i złożoność technologiczna sprawiają, że sprzedawcy detaliczni znajdują się pod coraz większą presją. Jak wynika z najnowszego raportu Salesforce
Connected Shoppers, rozwiązaniem może być sztuczna inteligencja agentowa (AI agents). Aż trzy czwarte przedstawicieli branży detalicznej uważa, że już w ciągu roku technologia ta będzie kluczowa dla utrzymania przewagi konkurencyjnej.

Presja z każdej strony

Raport przeprowadzony wśród 8350 konsumentów i 1700 decydentów z sektora handlu detalicznego pokazuje, że sprzedawcy detaliczni zmagają się z wieloma wyzwaniami. Rosnące koszty pozyskania klientów, zwroty towarów, inflacja, zacięta konkurencja oraz zmieniające się zachowania konsumentów powodują znaczące obciążenie marż.

W odpowiedzi na te wyzwania detaliści stawiają na dwie główne strategie: sztuczną inteligencję oraz unified commerce – koncepcję integrującą kanały sprzedaży, dane klientów i operacje na jednej platformie. Jak podkreśla Michelle Grant, dyrektor ds. strategii i analiz rynku detalicznego w Salesforce:

„Kiedy detaliści łączą swoje kanały sprzedaży, dane klientów i operacje na jednej platformie, tworzą spójne doświadczenie zakupowe zarówno online, jak i w tradycyjnym sklepie. Takie podejście zwiększa produktywność i wspiera rozwój całej firmy”.

Złożone ścieżki zakupowe konsumentów

Podczas gdy sklepy fizyczne nadal odgrywają ważną rolę, ich udział w zakupach spada – z 45% w 2024 roku do prognozowanych 41% w 2026. Jednocześnie wydatki cyfrowe konsumentów rozpraszają się między marketplace’ami, stronami detalistów, markowymi sklepami internetowymi i aplikacjami dostawczymi – zamiast koncentrować się w jednym kanale.

[fragment artykułu]

materiał prasowy

Firma Holcim wprowadza na rynek nowy system produktów termoizolacyjnych

adeolu-eletu-38649-unsplash
Firma Holcim wprowadza na rynek nowy system produktów termoizolacyjnych.

Holcim Polska jako odpowiedzialny producent oraz lider w dziedzinie innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań budowlanych poszerza swoje portfolio o nowy system do ociepleń budynków – TectorTherm. To kolejny krok w stronę budownictwa przyszłości, które już dziś wymaga odważnych decyzji.

W laboratorium badawczo-rozwojowym Holcim powstały nowoczesne materiały zaprojektowane z myślą o środowisku, komforcie użytkowników oraz potrzebach kolejnych pokoleń. TectorTherm to kompletny system ociepleń budynków, który wspiera zarówno proces budowy nowych obiektów mieszkaniowych, jak i projekty termomodernizacyjne, w których celem jest poprawa izolacyjności cieplnej istniejących konstrukcji. Lokalna produkcja w Polsce stanowi zapewnienie gwarancji jakości i dostępności.

– W Holcim rozwój branży budowlanej postrzegamy jako odpowiedzialność wobec przyszłych pokoleń, dlatego system TectorTherm to coś więcej niż technologia, to efekt naszej strategii, w której innowacje służą nie tylko efektywności, lecz także środowisku i poprawie jakości życia. Chcemy wspierać naszych klientów w tworzeniu nowoczesnych, zrównoważonych budynków, trwałych na lata i przyjaznych dla użytkowników – podkreśla Maciej Sypek, Prezes Zarządu, Holcim Polska S.A.

Źródło: Holcim Polska S.A.
materiał prasowy

Do zespołu firmy Avison Young dołącza Piotr Krysztopa

Piotr Krysztopa
Do zespołu doradców technicznych Avison Young w Polsce dołącza Piotr Krysztopa.

Piotr ma 7-letnie doświadczenie w prowadzeniu projektów związanych z nieruchomościami komercyjnymi, ze szczególnym uwzględnieniem nowoczesnych technologii, instalacji budynkowych oraz automatyki. Zakres prowadzonych przez niego projektów koncentruje się na obszarach takich jak efektywność energetyczna, analiza danych budynkowych oraz zagadnienia ESG. Piotr posiada również doświadczenie związane z audytami technicznymi budynków.
Przed dołączeniem do Avison Young pracował w Go4Energy i Zonifero.

Wraz z dołączeniem do naszego zespołu eksperta automatyki budynkowej, wzbogacamy naszą ofertę świadczenia usług o pogłębioną analizę w tym zakresie. – komentuje Tomasz Daniecki, Director, Head of Technical Advisory – Wychodzimy z założenia, że poświęcenie czasu na dokładną analizę danych płynących z systemów budynkowych i podjęcie na tej podstawie dalszych działań pozwala w sposób racjonalny i zauważalny zwiększyć efektywność funkcjonowania budynku, co przekłada się na realny zysk naszych klientów.“

Źródło: Avison Young
materiał prasowy

Badanie firmy Elastic: 82% szefów instytucji publicznych na świecie planuje inwestycje w sztuczną

Przemek Wojcik AMP
Tylko 32% dyrektorów firm i instytucji z sektora publicznego faktycznie korzysta z danych do podejmowania codziennych decyzji. Takie dane przynosi badanie amerykańskiej firmy Elastic działającej także na polskim rynku, które zostało przygotowane na podstawie ankiet przeprowadzonych z zarządzającymi instytucjami publicznymi na całym świecie. Jednocześnie 82% z nich przyznaje, że planuje inwestycje w sztuczną inteligencję licząc, że to rozwiąże ich problemy i usprawni obsługę obywateli.

W dobie wszechobecnej cyfryzacji i rosnących oczekiwań obywateli, studenci, pacjenci i mieszkańcy miast coraz częściej oczekują sprawniejszej obsługi, większej przejrzystości i lepszego dostępu do usług. Rozwiązania informatyczne, w tym sztuczna inteligencja (AI), mogą znacząco pomóc w realizacji tych celów. Dlaczego więc tak wielu liderów instytucji publicznych, państwowych i samorządowych wciąż z nich nie korzysta?

Technologiczny opór sektora publicznego

Mimo najlepszych intencji, aż 65% liderów sektora publicznego przyznaje, że ma trudności z wykorzystywaniem danych w czasie rzeczywistym i na dużą skalę. Problem nie leży w braku informacji – instytucje publiczne generują i przechowują ogromne ilości danych – ale w ich skutecznym przetwarzaniu i analizie. Jednocześnie 77% szefów podmiotów z sektora publicznego narzeka, że analiza raportów zajmuje im za dużo czasu.

„Tylko 32% liderów wykorzystuje dane do podejmowania codziennych decyzji, a wiele organizacji wciąż tkwi na podstawowym poziomie dojrzałości cyfrowej, gdzie dominuje ręczne przetwarzanie informacji. Istnieje kilka głównych powodów tego stanu rzeczy. Jednym z nich jest opór przed nowymi technologiami. Urzędnicy i kadra zarządzająca instytucji publicznych często nie czują się komfortowo z nowoczesnymi rozwiązaniami, które pojawiają się w dynamicznie zmieniającym świecie. Inne kwestia to włąśnie brak automatyzacji. Wiele organizacji wciąż polega na ręcznej pracy, zamiast wykorzystywać narzędzia do analizy i zarządzania danymi. Zespoły nie mają także odpowiednich umiejętności do korzystania z narzędzi informatycznych. Dodatkowo wiele instytucji ma dane w różnych bazach, które nie są ze sobą zintegrowane. – komentuje Przemysław Wójcik, Prezes firmy AMP S.A., partnera firmy Elastic w Polsce.

[fragment artykułu]

Źródło: Elastic
materiał prasowy

Światowi dostawcy nie nadążają z dostawami złota inwestycyjnego do Polski

Adam_Stroniawski_na www
Światowi dostawcy nie nadążają z dostawami złota inwestycyjnego do Polski.

W obliczu globalnych zawirowań gospodarczych, napięć geopolitycznych oraz konfliktów wojennych złoto ponownie wraca do łask jako bezpieczna przystań inwestycyjna, co potwierdza ogromny popyt notowany przez Mennicę Skarbową. W lutym tego roku spółka zanotowała najlepszą sprzedaż produktów inwestycyjnych z tego kruszcu od ponad dwóch lat. W efekcie, w wielu oddziałach Mennicy Skarbowej zaczynają ustawiać się kolejki, a niektórzy światowi producenci sztabek, nie nadążając
z dostawami do Polski, informując o możliwych opóźnieniach.

W ostatnich kilku tygodniach cena złota nieprzerwanie rosła. Według różnych analiz wynika to z globalnej niepewności i napięć geopolitycznych. Rosnąca inflacja, niestabilne rynki finansowe, a przede wszystkim wojny handlowe i konflikty zbrojne — wszystko to składa się na wzrost zainteresowania tym surowcem.

Obserwujemy ogromne zainteresowanie złotem, szczególnie w małych gramaturach. Luty to był rekordowy miesiąc — najlepszy od dwóch lat. Dzisiaj dostaję informacje, że w niektórych naszych oddziałach ustawiają się kolejki większe niż zazwyczaj. Złoto po prostu lubi kryzysy. I nie chodzi tylko o tąpnięcia na światowych giełdach, ale o całą geopolityczną układankę: eskalację napięć na Bliskim Wschodzie, wojnę na Ukrainie,
a przede wszystkim coraz ostrzejsze wojny handlowe. W takim otoczeniu prognozy mówiące o cenie 3500 dolarów za uncję w najbliższych miesiącach wcale nie brzmią już abstrakcyjnie
komentuje Adam Stroniawski, Dyrektor Zarządzający ds. Sprzedaży w Mennicy Skarbowej.

Rosnące zainteresowanie złotem nie ogranicza się tylko do inwestorów indywidualnych. Popyt stymulują również banki centralne, które w ostatnich miesiącach zaczęły zwiększać swoje rezerwy. Według danych Światowej Rady Złota, to właśnie sektor publiczny — zwłaszcza w krajach rozwijających się — jest dziś jednym z głównych motorów popytu.

Narodowy Bank Polski także postawił na złoto. Według ostatnich dostępnych informacji Polska posiada łącznie około 500 ton złota, co stanowi ponad 20% całkowitych rezerw walutowych kraju.

[fragment artykułu]

Źródło: Mennica Skarbowa
[materiał prasowy]

Nowym prezesem YIT w Polsce został Leszek Stankiewicz

Leszek Stankiewicz
Nowym prezesem YIT w Polsce został Leszek Stankiewicz.

Leszek Stankiewicz, menedżer z wieloletnim doświadczeniem w branży nieruchomości, został powołany z dniem 9 kwietnia br. na stanowisko Prezesa Zarządu YIT w Polsce. YIT to największy deweloper w Finlandii, obecny w 8 krajach europejskich. W Polsce firma realizuje inwestycje w Warszawie, Gdańsku i Krakowie.

Leszek Stankiewicz posiada 25-letnie doświadczenie na najwyższych stanowiskach menedżerskich, które konsekwentnie budował jako dyrektor finansowy, a potem członek zarządów firm notowanych na GPW. Od 15 lat działa w branży nieruchomości i budownictwa. Ostatnio, jako wiceprezes i dyrektor finansowy, związany był z Grupą Dom Development, gdzie odegrał znaczącą rolę w ekspansji geograficznej firmy. Miał tam również bezpośredni udział w utworzeniu Dom Construction – największego generalnego wykonawcy robót kubaturowych w Polsce.

W nowej roli, którą w ramach struktury YIT Leszek Stankiewicz obejmie 9 kwietnia, będzie jedynym Polakiem w zarządzie YIT Development Sp. z o.o. Pozostałymi członkami zarządu są Finowie: Tom Sandvik, Pekka Kiuruslmi oraz Venla Laakkonen.

Z przyjemnością i ogromnym zaszczytem dołączam do zespołu YIT w Polsce, obejmując stanowisko prezesa. YIT to międzynarodowa organizacja, która realizuje nowoczesne projekty, tworząc funkcjonalne i zrównoważone przestrzenie do życia. Jestem przekonany, że wspólnie z zespołem doświadczonych specjalistów będziemy kontynuować dynamiczny i stabilny rozwój firmy – mówi Leszek Stankiewicz, prezes zarządu YIT w Polsce.

Źródło: YIT w Polsce
materiał prasowy

Perła 2.0. – rozpoczął się kolejny etap dekarbonizacji w Świeciu

scott-graham-OQMZwNd3ThU-unsplashPerła 2.0. – rozpoczął się kolejny etap dekarbonizacji w Świeciu. W dniu 9 kwietnia 2025 roku wmurowano kamień węgielny pod budowę kotła biomasowego oraz dwóch silników kogeneracyjnych w ciepłowni w Świeciu. Tym samym Veolia Północ z Grupy Veolia term rozpoczęła kolejny etap procesu dekarbonizacji miejskiego systemu ciepłowniczego. W efekcie w mieście powstanie efektywny energetycznie system.

Instalacje zmniejszą zużycie węgla o 6448 tony rocznie (około 65%), a jego dalsze ograniczanie w lokalnym miksie energetycznym wpłynie pozytywnie na jakość powietrza w mieście. Zakończenie projektu planowane jest w grudniu 2026 roku.

Budowa jednostek opalanych biomasą i gazem oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii wpisuje się w realizowany przez Veolię program strategiczny GreenUp. Efektem będzie całkowite wyeliminowanie węgla i osiągnięcie neutralności klimatycznej.

– Zwiększanie efektywności lokalnych systemów ciepłowniczych, przy jednoczesnym konsekwentnym odchodzeniu od spalania węgla, to odpowiedź Veolii na obecne wyzwania klimatyczne. W działaniach na rzecz środowiska i poprawy efektywności nie ma dla nas kompromisów. Program strategiczny GreenUp to nie tylko dokument, ale realne zobowiązanie wobec klientów, środowiska oraz partnerów – zapewnia Luiz Hanania, prezes zarządu Grupy Veolia w Polsce.

Źródło: Grupa Veolia w Polsce
materiał prasowy

 

Czy sztuczna inteligencja wprowadza zmiany w handlu online?

AI robotic operations tablet

Sztuczna inteligencja na stałe zagościła w branży e-commerce i coraz częściej odpowiada nie tylko za automatyzację procesów, ale także za tworzenie strategii, optymalizację ścieżki zakupowej i wspieranie decyzji konsumenckich. Eksperci Netplace wskazują cztery kluczowe obszary, w których AI zmienia sposób prowadzenia sprzedaży internetowej.

1. Personalizacja ofert

Dzięki sztucznej inteligencji sprzedawcy mogą dziś lepiej zrozumieć zachowania klientów i szybciej reagować na ich potrzeby. Narzędzia oparte na AI analizują m.in. odwiedzane strony, historię zakupów czy częstotliwość powrotów do sklepu, a następnie – w czasie rzeczywistym – dopasowują rekomendacje produktowe do konkretnego użytkownika. Efektem są trafniejsze podpowiedzi, wyższa konwersja i bardziej satysfakcjonujące doświadczenia zakupowe po stronie klienta.

2. Tworzenie treści produktowych i marketingowych

Rozwiązania wykorzystujące modele językowe, takie jak GPT czy Claude, wspierają sklepy internetowe w szybkim tworzeniu opisów produktów, tekstów reklamowych czy komunikatów promocyjnych. Dzięki temu możliwe jest nie tylko przyspieszenie prac contentowych, ale również ich standaryzacja i dostosowanie do zasad SEO. W kontekście dużych asortymentów, generatywna AI pozwala skalować działania bez konieczności zwiększania zasobów redakcyjnych.

3. Automatyzacja marketingu

Rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji coraz częściej wspierają codzienną komunikację marek z klientami. Dzięki narzędziom do automatyzacji możliwe jest m.in. wysyłanie przypomnień o porzuconych koszykach, dynamiczne dopasowywanie treści ofert czy planowanie kampanii reklamowych zintegrowanych z Google i Facebookiem. Tego typu działania nie wymagają już ręcznego nadzoru – systemy analizują dane o zachowaniach użytkowników i same reagują w odpowiednim momencie.

– Automatyzacja pozwala odzyskać utraconą sprzedaż i prowadzić działania marketingowe w sposób bardziej przemyślany. – komentuje Sebastian Stolarski, CEO Netplace. – Przykładowo, dobrze skonfigurowana sekwencja maili może przypomnieć klientowi o produktach w koszyku, a jednocześnie zaproponować zniżkę, która przekona go do zakupu. Wszystko to dzieje się bez dodatkowego zaangażowania zespołu – dodaje.

4. AI w obsłudze klienta

Wirtualni asystenci i chatboty oparte na sztucznej inteligencji odpowiadają dziś za znaczną część interakcji z klientami. Dzięki rozumieniu kontekstu zapytań i integracji z systemami sklepu, są w stanie samodzielnie udzielać informacji o statusie zamówienia, dostępności produktów czy czasie realizacji dostawy. Redukuje to obciążenie zespołów wsparcia i przyspiesza obsługę, jednocześnie utrzymując wysoki poziom satysfakcji klienta.

– AI nie tylko ułatwia pracę sprzedawcom. To technologia, która wpływa na doświadczenie zakupowe każdego z nas. Sprawia, że proces zakupowy jest prostszy, szybszy, bardziej dopasowany. Niezależnie od tego, czy ktoś prowadzi sklep, czy tylko robi zakupy w sieci, ta zmiana już go dotyczy. – komentuje Sebastian Stolarski, CEO Netplace.

Jeszcze do niedawna z rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji korzystały głównie największe firmy. Dziś AI staje się codziennym narzędziem również dla mniejszych graczy w e-commerce. Automatyzuje powtarzalne zadania, ułatwia analizę danych i wspiera lepsze decyzje biznesowe. Efekt? Szybsza obsługa, trafniejsze oferty i realne oszczędności – zarówno dla firm, jak i klientów.

Źródło: Netplace
materiał prasowy

TDJ Estate: Pokolenie Z na rynku nieruchomości

Adam Urbański, Dyrektor Sprzedaży TDJ Estate-min (1)
Pokolenie Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku, coraz odważniej wkracza na rynek nieruchomości. Ich odmienne podejście do zakupu mieszkania – ukształtowane przez dorastanie w świecie cyfrowym oraz rosnącą wrażliwość na kwestie środowiskowe – wymusza na deweloperach konieczność przewartościowania dotychczasowych strategii.

Młodsze pokolenia, a szczególnie generacja Z, wprowadzają na rynek nieruchomości zupełnie nowe trendy, którym deweloperzy muszą sprostać. Z prowadzanych regularnie badań wynika, że Zetki marzą o własnym „M”, pomimo wielu wyzwań, które mogą utrudnić im realizację tego celu. Na przeszkodzie stoją m.in. trudności z uzyskaniem kredytu oraz często niestabilna sytuacja zawodowa. Mimo to młodzi konsumenci mają sprecyzowane oczekiwania względem lokalizacji oraz standardu, co pokazuje, że nie są skłonni do kompromisów: szukając mieszkania, stawiają więcej warunków niż starsi od nich Millenialsi czy pokolenie X, i nie godzą się na półśrodki – nawet, jeśli oznacza to dłuższe mieszkanie z rodzicami.

Mobilność i elastyczność

Dla przedstawicieli generacji Z kluczowe znaczenie ma mobilność – jak nigdy wcześniej skłonni są do częstych zmian miejsca zamieszkania, co umożliwia im niesłabnący trend pracy zdalnej. Chętniej decydują się na wynajem mniejszych mieszkań, które są tańsze i lepiej dostosowane do ich dynamicznego stylu życia, lub zakup nieruchomości zlokalizowanych w pobliżu śródmieścia. Co ciekawe, z raportu “Rozwój rynku nieruchomości a preferencje mieszkaniowe pokolenia Z” autorstwa Instytutu Badań Gospodarczych w Szczecinie (M. Grzybowska-Brzezińska i D. Kuberska) wynika, że najbardziej pożądane przez młodych są osiedla graniczące z centrum miasta – dopiero w dalszej kolejności wskazane zostało ścisłe centrum.

Pokolenie Z przywiązuje dużą wagę do wygodnego transportu, bliskości miejsc pracy oraz łatwego dostępu do usług, takich jak sklepy, siłownie czy tereny rekreacyjne. Te oczekiwania wpływają na kierunki rozwoju współczesnej urbanistyki i standardy nowych inwestycji mieszkaniowych. W rezultacie młode pokolenie staje się siłą napędową tworzenia bardziej funkcjonalnych i zrównoważonych przestrzeni miejskich – odpowiadających ich stylowi życia oraz realnym potrzebom, a jednocześnie kreujących nową jakość na rynku nieruchomości.

Technologie i ekologia

Dorastając w erze cyfrowej, pokolenie Z przywiązuje dużą wagę do nowoczesnych technologii. Systemy smart home, umożliwiające zdalne zarządzanie domem, są dla nich istotnym atutem. Są także bardziej świadomi problemów środowiskowych i często wybierają mieszkania spełniające ekologiczne standardy, zwracając uwagę na energooszczędne rozwiązania oraz materiały budowlane.

Młodzi nabywcy są dziś bardziej świadomi i wymagający – zwracają uwagę nie tylko na cenę czy metraż, ale też na to, jak dany projekt wpisuje się w ich styl życia. To generacja, która szuka przemyślanych rozwiązań, przejrzystej komunikacji i inwestycji, którym można zaufać. Dla nas to jasny sygnał, że jako deweloper musimy być nie tylko wykonawcą, ale też partnerem w procesie wyboru miejsca do życia – mówi Adam Urbański, Dyrektor Sprzedaży TDJ Estate.

[fragment artykułu]

Źródło: TDJ Estate
materiał prasowy

Rośnie liczba gmin, które działają jak nowoczesne przedsiębiorstwa

Brzesko
Rośnie liczba gmin, które działają jak nowoczesne przedsiębiorstwa. 

Polskie samorządy coraz odważniej wchodzą w rolę inwestorów, a nie tylko zarządców codzienności. Myślą długofalowo, planują z wyprzedzeniem i traktują lokalny rozwój jak dobrze przemyślaną strategię biznesową. Zamiast gaszenia pożarów – długofalowe plany. Zamiast reagowania na kryzysy – wyprzedzanie problemów. I coraz częściej tym, co napędza zmiany, jest zielona energia.

W obliczu rosnących kosztów energii, niepewności na rynkach surowców i konieczności ograniczenia emisji CO₂, samorządy szukają rozwiązań, które nie tylko chronią środowisko, ale też realnie wzmacniają lokalne budżety. Inwestują w OZE, tworzą własne spółdzielnie energetyczne i budują odporność ekonomiczną, klimatyczną i społeczną.

Brzesko gra zieloną kartą

Jednym z przykładów tej zmiany jest Brzesko. Małopolska gmina, która jeszcze kilka lat temu borykała się z przestarzałą infrastrukturą i rosnącymi cenami energii, dziś nie tylko reaguje na wyzwania, ale wyprzedza je i staje się jednym z najciekawszych przykładów lokalnej transformacji energetycznej w Polsce. To jedna z pierwszych gmin w Polsce, która łączy spółdzielnię energetyczną, modernizację sieci i geotermię w jednym, spójnym planie działania.

– Zielona energia to nie tylko wybór ekologiczny, ale i ekonomiczny. Rosnące koszty energii były realnym obciążeniem dla budżetu gminy – szkół, przedszkoli, instytucji publicznych. Dlatego, gdy tylko pojawiła się szansa na zmianę tego stanu rzeczy, zaczęliśmy działać. Dziś inwestujemy w nowoczesne źródła ciepła i własną produkcję energii. To kierunek, który daje nam większe bezpieczeństwo i przewidywalność na lata – mówi Tomasz Latocha, burmistrz Brzeska.

Drogę do realizacji jednego z najważniejszych projektów energetycznych w historii Brzeska otworzyło dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które przekroczyło 30 milionów złotych. Dzięki pozyskanym środkom powstaną trzy nowoczesne i wzajemnie uzupełniające się źródła energii cieplnej: instalacja kogeneracyjna z agregatami gazowymi o mocy 2,4 MW, nowoczesny kocioł wodny na biomasę o mocy 2,5 MW oraz kocioł gazowy o mocy 2,8 MW. Zróżnicowana struktura źródeł energii pozwoli nie tylko na optymalizację kosztów, ale przede wszystkim zwiększy elastyczność systemu, pozwalając reagować na zmieniające się warunki rynkowe i surowcowe, a także zagwarantuje większą stabilność dostaw. Kluczową rolę w tym systemie odegra kocioł na biomasę, który dzięki możliwości spalania różnych rodzajów paliw o wilgotności do 50%, zapewni wysoką wydajność, niższą emisyjność i uniezależni miasto od jednego źródła opału. Nowa inwestycja pozwoli brzeskiemu MPEC-owi osiągnąć tzw. efektywność energetyczną, czyli produkcję co najmniej 50% ciepła ze źródeł odnawialnych. To nie tylko ekologiczny kierunek rozwoju, ale też konieczny warunek formalny, wymagany do uzyskania środków z NFOŚiGW na wymianę przestarzałej, awaryjnej i przewymiarowanej infrastruktury sieciowej. Na ten cel Brzesko pozyskało już ponad 24 mln zł, co oznacza, że gruntowną przemianę przejdzie cały system – od źródła aż po odbiorcę.

– „Brzeska energia” to przykład dobrze przemyślanego, lokalnego modelu transformacji energetycznej. Cieszy nas, że coraz więcej samorządów dostrzega potencjał spółdzielni energetycznych jako narzędzia nie tylko do obniżania kosztów energii, ale też budowania niezależności i odporności na zawirowania rynkowe. Brzesko pokazało, że przy dobrej współpracy samorządu i spółek komunalnych można stworzyć efektywny system, który przynosi wymierne korzyści mieszkańcom i instytucjom. Takie inicjatywy pokazują, że przyszłość energetyki w Polsce leży właśnie w rozwiązaniach zdecentralizowanych, bliskich ludziom i środowisku. To dla nas ogromna satysfakcja, że możemy wspierać gminy w budowaniu nowoczesnej, zrównoważonej lokalnej energetyki – mówi Jan Węgrzyn.

[fragment artykułu]

Źródło: Polskie Spółdzielnie Energetyczne
materiał prasowy

Deweloper Archicom z wyraźnym wzrostem sprzedaży w I kwartale 2025 r.

Archicom_Foto_Waldemar Olbryk
Deweloper Archicom z wyraźnym wzrostem sprzedaży w I kwartale 2025 r.

Grupa Archicom zakończyła I kwartał 2025 roku z 530 sprzedanymi lokalami, co oznacza wzrost o 29% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku (410 umów w I kwartale 2024 r.). Wśród zawartych umów 60 dotyczyło projektów realizowanych dla Grupy Echo Investment w ramach zarządzania.

W pierwszym kwartale przekazano klientom łącznie 24 lokale (wobec 415 rok wcześniej), z czego 19 w ramach projektów Grupy Echo Investment.

– Po pierwszym kwartale 2025 roku odnotowujemy 29-procentowy wzrost sprzedaży rok do roku raportując 530 sprzedanych mieszkań. Po raz kolejny jest to wynik wyraźnie lepszy od dynamiki obserwowanej na rynku. Odczytuję to jako pochodną naszej wyróżniającej się i rosnącej oferty, która trafia w potrzeby klientów – zauważa Waldemar Olbryk, prezes zarządu w Archicom.

– W zakresie przekazań zawsze patrzymy w horyzoncie całego roku, co jest determinowane długością cyklu inwestycyjnego poszczególnych projektów. W kwietniu uzyskaliśmy pozwolenie na użytkowanie 120 mieszkań w łódzkich projektach, co umożliwi nam przekazanie sprzedanych mieszkań w trakcie II kwartału 2025, natomiast potencjał 2300 przekazań, który rozpoznajemy w całym roku 2025 jest skoncentrowany w IV kwartale – dodaje Agata Skowrońska-Domańska, wiceprezeska zarządu w Archicom.

Źródło: Archicom
materiał prasowy

Trendy w sektorze oświetleniowym w perspektywie do 2030 r.

Przemyslaw-Kowalczyk_CEO-LEDIN
Wizja rozwoju branży do 2030 roku okiem ekspertów? Zrównoważona, odpowiedzialna społecznie i środowiskowo. Łącząca nowoczesne technologie z poszanowaniem natury – dostarczając światło tam, gdzie jest potrzebne, w optymalnej ilości i jakości. Takie konkluzje płyną ze szczytu European Lighting Summit 2025, który odbył się 27 marca w Brukseli. Podkreślano także, że kluczowe znaczenie mają partnerskie relacje z instytucjami UE i organizacjami branżowymi. Przyszłość oświetlenia będzie inteligentna, ekologiczna i skupiona na człowieku.

Już nie tylko wydajność i energooszczędność – branża oświetleniowa stoi przed wyzwaniem tworzenia rozwiązań, które będą zrównoważone na każdym etapie życia produktu. Równolegle rośnie znaczenie jakości światła i jego wpływu na zdrowie, samopoczucie i otoczenie człowieka. Transformację przyspieszają technologie IoT i sztuczna inteligencja, które na nowo definiują sposób projektowania, zarządzania i użytkowania oświetlenia. Poniżej o tym, czego jeszcze możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości.

Technologie LED – niekwestionowany lider branży

W ostatnich latach rynek oświetleniowy zdominowała technologia LED – według prognoz do 2025 roku LED-y miały osiągnąć nawet 95% udziału w globalnym rynku źródeł światła. Nie oznacza to jednak, że wyczerpano potencjał dalszych innowacji i ulepszeń w tym obszarze.

– Technologia LED wciąż ewoluuje i ma przed sobą spory potencjał ulepszeń. – zauważa Przemysław Kowalczyk, Prezes Zarządu firmy LEDIN. – Przykładem mogą być chociażby nowoczesne oprawy przemysłowe o skuteczności świetlnej sięgającej 190 lm/W. W naszej ofercie mamy oprawy z serii PHANTOM, które osiągają realną wydajność 190 lumenów z wata – jeszcze kilka lat temu taki wynik był nie do pomyślenia. To pokazuje, że nadal udaje się poprawiać efektywność energetyczną LED, zwiększać ich jasność przy mniejszym zużyciu prądu. Do 2030 roku spodziewam się dalszych postępów: przekroczenie bariery 200 lm/W w masowo dostępnych produktach. – prognozuje.

Zdaniem eksperta, obecnie nie widać na horyzoncie technologii, która zdołałaby zdetronizować LED w ciągu najbliższych 5 lat. Choć podejmowano próby z OLED-ami w oświetleniu ogólnym, pozostają one niszowym, głównie dekoracyjnym rozwiązaniem – wciąż ustępują LED-om pod względem sprawności i trwałości. Pojawiają się również koncepcje oświetlenia laserowego, jednak w praktyce to właśnie diody LED wciąż zapewniają najlepszy kompromis między kosztem, efektywnością a żywotnością.

Nowe możliwości dzięki IoT i analityce danych

Inteligentne oświetlenie IoT przekształca branżę zarówno w zakresie oferty kierowanej do klientów, jak i sposobu prowadzenia działalności biznesowej. Tradycyjnie producenci sprzedawali głównie lampy i oprawy, dziś coraz częściej oferują kompletne systemy zarządzania światłem oraz kompleksowe usługi, obejmujące projekt, dobór komponentów i montaż. Technologie IoT umożliwiają tworzenie sieci połączonych urządzeń: oprawy komunikują się ze sobą, reagują na obecność ludzi, zmieniające się warunki otoczenia czy dostęp światła dziennego. Klienci otrzymują dzięki temu nie tylko źródło światła, ale także wartość dodaną w postaci oszczędności energii, poprawy komfortu użytkowania czy zwiększonego bezpieczeństwa.

Przemysław Kowalczyk zauważa, że z perspektywy modeli biznesowych naturalnym kierunkiem rozwoju staje się tzw. Lighting-as-a-Service – oświetlenie jako usługa. W tym modelu klient nie kupuje już setek opraw na własność, lecz płaci abonament za zapewnienie określonego poziomu oświetlenia. To dostawca usługi zarządza infrastrukturą, czujnikami, analizą danych i gwarantuje jej optymalne działanie. W ten sposób następuje przejście od tradycyjnej sprzedaży jednorazowej do relacji opartej na długofalowej współpracy.

Źródło: LEDIN / materiał prasowy

Co można zrobić, aby zapobiegać kradzieżom na budowach?

guilherme-cunha-222318-unsplash
Place budowy nieustannie mierzą się z zagrożeniami – od przypadkowych kradzieży po działania zorganizowanych grup przestępczych. Choć to pracownicy odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa w trakcie dnia, ochrona terenu po godzinach pracy wymaga dodatkowego wsparcia. Połączenie dobrych praktyk z zakresu bezpieczeństwa z nowoczesnymi technologiami nadzoru pozwala skutecznie chronić plac budowy przez całą dobę.

Budowy to częsty cel kradzieży – wartościowe narzędzia, maszyny i materiały są często pozostawiane bez odpowiedniego zabezpieczenia. Złodzieje wykorzystują nieuwagę lub słabo zabezpieczone obszary, a zorganizowane grupy potrafią działać metodycznie, podszywając się nawet pod pracowników. Do szczególnie narażonych stref należą słabo oświetlone miejsca, niepilnowane magazyny i otwarte strefy dostępu. W takim środowisku odpowiedzialność za bezpieczeństwo w dużej mierze spoczywa na pracownikach. Co mogą zrobić, by zadbać o swoje otoczenie?

Jak poprawić bezpieczeństwo na placu budowy?

Zapobiegawcze podejście do kwestii bezpieczeństwa może znacząco wpłynąć na ograniczenie kradzieży i aktów wandalizmu na placach budowy.

Bezpieczeństwo na budowie to nie tylko kwestia technologii – wszystko zaczyna się od samych pracowników. Proste nawyki, takie jak właściwe zabezpieczanie narzędzi czy zgłaszanie podejrzanej aktywności, mogą znacząco ograniczyć ryzyko. Gdy każdy członek zespołu zachowuje czujność, cały plac staje się mniej atrakcyjny dla złodziei

– jak zauważa Maciej Chrzanowski, ekspert ds. bezpieczeństwa w BauWatch.

Pracownicy powinni zawsze kontrolować strefy dostępu i upewniać się, że na teren budowy wchodzą wyłącznie osoby upoważnione. Nieznane osoby czy nieoczekiwane dostawy powinny być weryfikowane przed wpuszczeniem na teren. Małe, ale skuteczne działania – jak zamykanie maszyn po zakończeniu pracy i utrzymywanie porządku w strefach magazynowych – ograniczają możliwości kradzieży. Regularne briefingi dotyczące bezpieczeństwa pomagają utrzymać czujność całego zespołu i przypominają o wspólnej odpowiedzialności za ochronę terenu budowy.

[fragment artykułu]

materiał prasowy

Wstępna informacja o wynikach za pierwszy kwartał 2025 roku Grupy Dom Development

Monika Dobosz
Grupa Dom Development utrzymuje wysoką sprzedaż mieszkań na poziomie powyżej 1000 lokali kwartalnie.

SPRZEDAŻ

  • W pierwszym kwartale 2025 roku Grupa Dom Development („Grupa”) sprzedała 1 033 lokale netto wobec 1 011 w analogicznym okresie 2024 roku (+2% r/r), w tym 432 lokale w Warszawie, 260 w Trójmieście, 229 we Wrocławiu oraz 112 w Krakowie.

  • Największą kwartalną sprzedaż Grupa odnotowała w projektach: Dzielnica Mieszkaniowa Metro Zachód (118 lokali), Osiedle Wilno (75) i Osiedle Urbino (66) w Warszawie, Konstelacja (47 lokali) oraz Osiedle przy Błoniach (44) w Trójmieście, Hubska 100 (42 lokale), Osiedle Międzyleska (37) i Braniborska 80 (34) we Wrocławiu oraz Osiedle Mieszkaniowe Górka Narodowa (68 lokali) w Krakowie.

PRZEKAZANIA

  • W okresie pierwszych trzech miesięcy 2025 roku Grupa przekazała klientom detalicznym 984 lokale wobec 921 w pierwszym kwartale 2024 roku (wzrost o 7% r/r), w tym 341 lokali w Warszawie, 172 w Trójmieście, 393 we Wrocławiu oraz 78 w Krakowie.

  • Na wynik finansowy za pierwszy kwartał 2025 roku wpływają głównie przekazania w projektach: Osiedle Urbino (133 lokale) i Apartamenty Literacka (66) w Warszawie, Osiedle Synteza (88 lokali) i Osiedle przy Błoniach (66) w Trójmieście, Osiedle Międzyleska (148 lokali) i Osiedle Harmonia (127) we Wrocławiu oraz Osiedle 29. Aleja (63 lokale) w Krakowie.

OCENA SYTUACJI RYNKOWEJ

„Pierwsze miesiące 2025 roku przyniosły kontynuację trendów obserwowanych pod koniec ubiegłego roku, w tym stabilizację cen mieszkań na rynku pierwotnym, będącą wynikiem dość zrównoważonej relacji popytu do podaży. W naszej ocenie, zapowiedziany przez rząd nowy program wsparcia zakupu pierwszego mieszkania, ze względu na jego ograniczenie do rynku wtórnego oraz wprowadzenie sztywnych limitów cenowych, będzie mieć marginalny wpływ na sytuację na rynku mieszkaniowym w największych miastach Polski. Z kolei utrzymująca się podwyższona inflacja oddala oczekiwane cięcia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, przez co kredyty hipoteczne w Polsce pozostają jednymi z najdroższych w całej Unii Europejskiej.
W tak wymagającym otoczeniu rynkowym Grupa Dom Development z powodzeniem realizuje swoje plany sprzedażowe. Udowodniliśmy to w ubiegłym roku, sprzedając rekordową liczbę mieszkań, oraz pokazujemy to również w tym roku: pierwszy kwartał 2025 roku był kolejnym z rzędu, w którym znaleźliśmy nabywców na ponad 1 000 lokali netto. Biorąc pod uwagę dużą sprawność w uruchamianiu nowych projektów, rozbudowaną i zróżnicowaną ofertę, dopasowaną zarówno do oczekiwań klientów kupujących mieszkania za gotówkę, jak i posiłkujących się kredytem, mamy potencjał do dalszego zwiększania skali naszej działalności. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego, by w 2025 roku sprzedać więcej mieszkań niż w 2024 roku, a potencjalne, długo wyczekiwane rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych przełoży się na ożywienie popytu i ułatwi realizację naszych celów. W pierwszym kwartale tego roku transakcje finansowane kredytem stanowiły 53% całkowitej sprzedaży naszej Grupy” – skomentował Mikołaj Konopka, Prezes Zarządu Dom Development.

„Biorąc pod uwagę, że w pierwszym kwartale tego roku przekazaliśmy naszym klientom o 7% lokali więcej niż przed rokiem, a wyniki finansowe deweloperów zależą głównie od liczby lokali przekazywanych nabywcom w danym okresie, wszystko wskazuje na to, że pierwsze trzy miesiące 2025 roku zakończymy również satysfakcjonującymi rezultatami pod względem przychodów, a także zysków. Dzięki własnym spółkom generalnego wykonawstwa – Dom Construction oraz Euro Styl Construction – mamy pełną kontrolę nad terminowością, jakością oraz efektywnością ekonomiczną realizowanych projektów. Sytuacja na rynku usług i materiałów budowlanych również pozostaje dość stabilna. Pozwala nam to osiągać oczekiwany poziom marż” – wskazała Monika Dobosz, Wiceprezes Zarządu, Dyrektor Finansowy Dom Development.

Źródło: Grupa Kapitałowa Dom Development S.A. („Grupa Dom Development”)
materiał prasowy

Deweloper Develia po raz kolejny z rekordowymi wynikami

adeolu-eletu-38649-unsplash

W 2024 r. przychody ze sprzedaży grupy Develia wyniosły 1789,5 mln zł wobec 1607,8 mln zł w 2023 r., czyli o 11% więcej.

  • W 2024 r. przychody ze sprzedaży grupy Develia wyniosły 1789,5 mln zł wobec 1607,8 mln zł w 2023 r., czyli o 11% więcej.

  • Skorygowany zysk netto grupy wypracowany w 2024 r. to 352,8 mln zł, czyli o 21% więcej niż w 2023 r.

  • Zysk netto grupy wyniósł 379,1 mln zł wobec 275,4 mln zł w 2023 r., co oznacza wzrost o 103,8 mln zł.

  • W minionym roku Develia sprzedała 3197 lokali na podstawie umów deweloperskich i przedwstępnych w porównaniu do 2674 rok wcześniej.

  • W 2024 r. deweloper przekazał 2865 lokali wobec 2751 w 2023 r.

  • Na koniec grudnia 2024 r. Develia posiadała 840,1 mln zł gotówki i krótkoterminowych aktywów finansowych.

  • W ubiegłym roku Develia kontynuowała dezinwestycje aktywów komercyjnych. Grupa sprzedała grunt inwestycyjny przy ul. Kolejowej we Wrocławiu oraz poczyniła znaczące postępy w procesie przygotowania Arkad Wrocławskich do transakcji sprzedaży, którą planuje sfinalizować w 2025 r.

Rok 2024 był dla Develii kolejnym z rzędu rekordowym okresem zarówno pod względem wyników sprzedaży, jak i finansowych. Działając w wymagającym otoczeniu rynkowym, zrealizowaliśmy wyznaczone na początku 2024 r. roczne cele, przekraczając niektóre z nich. Sprzedaliśmy 3197 lokali, czyli 20% więcej w porównaniu do 2023 r., dzięki czemu umocniliśmy pozycję wicelidera rynku mieszkaniowego w Polsce. Konsekwentna realizacja naszej strategii biznesowej zapewnia nam systematyczny wzrost organiczny wspierany dodatkowo partnerstwami i M&A. W wynikach za 2024 r. widoczny jest już efekt synergii wynikającej z zakończenia procesu integracji przejętych w 2023 r. polskich spółek Nexity – mówi Andrzej Oślizło, prezes Develii. – Rynek oczekuje korekty kosztów finansowania w kolejnych kwartałach, co będzie istotnym, pozytywnym impulsem dla sektora nieruchomości mieszkaniowych i daje dobre perspektywy dalszego rozwoju Develii – dodaje Andrzej Oślizło.

Źródło: Develia
materiał prasowy

Włoski producent mebli na stałe na polskim rynku

milano_02
Najnowsze szacunki wskazują, że na koniec 2024 r. całkowita wartość polskiego rynku luksusowego sięgnęła rekordowych 55,6 mld zł, co stanowi skok o 24,6% w porównaniu z 2023 r1. Równocześnie zmieniają się preferencje konsumentów dóbr luksusowych. Coraz większą rolę odgrywają takie aspekty jak personalizacja oferty, jakość życia, zrównoważony rozwój czy nawet dyskrecja w luksusie. W odpowiedzi na te potrzeby rynku, Halupczok – polski producent luksusowych mebli kuchennych – ogłasza nawiązanie wyłącznej współpracy z Veneta Cucine, największym włoskim producentem mebli kuchennych z ponad 50-letnią tradycją. Współpraca wzbogaca ofertę Halupczok o unikatową kolekcję mebli, wychodząc na przeciw potrzeb klientów poszukujących luksusu w bardziej dostępnej formie.

Rodzinne firmy łączą siły

Veneta Cucine to włoska marka specjalizująca się w tworzeniu kuchni klasy premium. Od momentu powstania w 1967 roku, ta rodzinna firma dynamicznie się rozwija, zajmując dziś pozycję lidera we włoskiej branży mebli kuchennych. Każda kuchnia tworzona przez Veneta Cucine odzwierciedla bogate dziedzictwo włoskiego wzornictwa oraz pasję do jakości i rzemiosła przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Misją firmy jest „dostępny luksus” – uczynienie najwyższej klasy designu wartością dostępną dla szerszego grona odbiorców.

Decyzja o podjęciu współpracy wynika z wspólnej dla obu marek wizji i wyznawanych wartości. Funkcjonalna i wykonana z najwyższym kunsztem włoska kolekcja mebli kuchennych stanowi doskonałe uzupełnienie oferty Halupczok, a klienci zyskują dostęp do szerszego spektrum rozwiązań.

– Nawiązując partnerstwo z Veneta Cucine, łączymy to, co najlepsze w dwóch światach – mistrzowski włoski design z naszym wieloletnim doświadczeniem w tworzeniu najwyższej klasy mebli na wymiar. Jako wyłączny przedstawiciel Veneta Cucine w Polsce, możemy oferować klientom holistyczne doświadczenie spełniania marzeń o idealnej kuchni – od inspiracji i projektu, aż po montaż i obsługę posprzedażową. Z kolekcją Veneta Cucine chcemy docierać do osób aspirujących do posiadania luksusowej kuchni w bardziej przystępnej odsłonie, nie idąc przy tym na żadne kompromisy w kwestii jakości czy stylu. – tłumaczy Adrian Halupczok, właściciel i twórca marki Halupczok.

Współpraca obu marek ma charakter długofalowy. Halupczok wnosi do niej swoje bogate doświadczenie, zaplecze specjalistów oraz znajomość polskiego rynku, natomiast Veneta Cucine – cenione na świecie kolekcje kuchni i innowacyjne know-how. Celem partnerstwa jest poszerzenie grona zadowolonych klientów obu marek oraz umocnienie pozycji Halupczok jako lidera i kreatora trendów na rynku ekskluzywnych kuchni w Polsce.

4 kwietnia Halupczok otwiera dla klientów zupełnie nową przestrzeń – pierwszy w Polsce, dedykowany wyłącznie marce Veneta Cucine salon w Gdańsku. To wyjątkowe miejsce, w którym włoskie wzornictwo gra pierwsze skrzypce, a każdy detal aranżacji oddaje filozofię marki: piękno, funkcjonalność i dostępny luksus.

Salon powstał z myślą o klientach, którzy szukają inspiracji, ale też konkretnych rozwiązań i jakości potwierdzonej światową renomą. „Dla miłośników włoskiego designu, którzy teraz znajdą go w Halupczok” – to hasło przyświeca całej strategii obecności Veneta Cucine w Polsce i wyznacza kierunek rozwoju marki na krajowym rynku. Oprócz Gdańska, kolekcje Veneta Cucine można zobaczyć w salonach Halupczok w Katowicach, Warszawie i Wrocławiu. W ciągu najbliższych kilku miesięcy pojawią się również w salonach w Krakowie i Poznaniu.

Rynek mebli luksusowych – czego pragną klienci?

Wśród obecnych trendów zauważalne jest odejście od produktów z wyraźnymi logotypami marek na rzecz tych, które w subtelny sposób sygnalizują ekskluzywność. Luksus tych produktów wynika z zastosowanych materiałów premium oraz znakomitej jakości wykonania, co widać doskonale na przykładzie mebli. Konsumenci aspirujący do posiadania tych najwyższej klasy, dysponują jednak różnymi budżetami.

– W obliczu wymagającego otoczenia biznesowego, kluczowe znaczenie ma tworzenie silnych, strategicznych partnerstw, które pozwalają umacniać pozycję rynkową i docierać do nowych grup klientów. Współpraca z Veneta Cucine – marką o ugruntowanej pozycji i międzynarodowym zasięgu – to przemyślany krok, który wzmacnia naszą ofertę i umożliwia dalszy, zrównoważony rozwój w segmencie premium – podsumowuje Adrian Halupczok.

 

1 https://www.pb.pl/kpmg-rynek-dobr-luksusowych-w-polsce-wzrosnie-w-tym-roku-do-556-mld-zl-1232112#:~:text=Polski%20rynek%20d%C3%B3br%20luksusowych%20bije,%E2%80%9ERynek%20d%C3%B3br%20luksusowych%20w%20Polsce%E2%80%9D

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.
materiał prasowy

W jaki sposób nowoczesne technologie i udogodnienia finansowe zmieniają sposób, w jaki klienci myślą o inwestowaniu w swój wygląd?

Olga_Gójska
W jaki sposób nowoczesne technologie i udogodnienia finansowe zmieniają sposób, w jaki klienci myślą o inwestowaniu w swój wygląd?

Ewolucja branży beauty nie zwalnia tempa. Wciąż obserwujemy zmieniające się trendy: m.in. wzrost roli ekologii i biotechnologii czy hiperpersonalizację produktów i usług. Duży wpływ na rozwój tego sektora mają również nowoczesne technologie. Sztuczna inteligencja pozwala na dokładniejszą diagnostykę oraz lepsze dopasowanie usług do potrzeb danej osoby1. Innowacyjne rozwiązania finansowe sprawiają, że dostęp do usług staje się jeszcze wygodniejszy. Czy te zmiany wpłyną na sposób, w jaki klienci myślą o inwestowaniu w swój wygląd?

Osoby korzystające z usług beauty cenią sobie cyfrowe innowacje. Skracają one czas diagnostyki i wykonywania zabiegów, a płatności odroczone i ratalne sprawiają, że są bardziej przystępne finansowo. Klientom, nie tylko tym z młodszego pokolenia, zależy dziś na szybkości oraz bezpieczeństwie usługi i samej transakcji.

AI, inteligentne urządzenia oraz… personalizacja

Technologia to przyszłość branży beauty. Już dziś konsumenci mogą korzystać z urządzeń, które w trakcie zabiegu dostosowują się do indywidualnych potrzeb danej osoby i na bieżąco informują o kolejnych krokach pielęgnacji. Niektóre z nich nieustannie poddają analizie skórę i natychmiast dostarczają wyniki2. Dzięki temu konsumenci mają większą świadomość – wiedzą, z jakich usług powinni skorzystać, a to motywuje ich do zadbania o siebie w profesjonalnej placówce.

Innowacje to jednak nie tylko korzyści dla klientów. Właściciele klinik, salonów i gabinetów również dostrzegają wartość inwestycji w nowoczesne technologie. Wyposażają swoje placówki w nowoczesny sprzęt, m.in. innowacyjne skanery skóry, najnowsze urządzenia do terapii światłem pulsacyjnym (IPL) czy aplikacje umożliwiające wizualizację efektów zabiegu przed jego wykonaniem. Klienci doceniają te udogodnienia, co przekłada się na ich zaufanie i sprawia, że chętniej wracają na kolejne wizyty.

Nowoczesne metody płatności

Jednak technologia w branży beauty to nie tylko nowoczesny sprzęt do diagnostyki czy urządzenia umożliwiające bezbolesną redukcję blizn – to również narzędzia ułatwiające szybkie i sprawne pozyskanie środków na pokrycie kosztów usług – płatność za nie zostaje przesunięta w czasie. Coraz więcej klientów klinik, salonów i gabinetów chce mieć możliwość skorzystania z opcji subskrypcyjnych, płatności odroczonych czy ratalnych. Wielu z nich chętniej wybiera usługi danej placówki, zwłaszcza te droższe, jeśli oferuje ona elastyczne finansowanie zabiegów.

– Płatności odroczone umożliwiają klientom natychmiastowy dostęp do profesjonalnych zabiegów estetycznych, bez konieczności ponoszenia jednorazowych wysokich kosztów. Przede wszystkim eliminują one barierę finansową, która najczęściej powstrzymuje ich przed skorzystaniem z danej usługi. Za zabieg można zapłacić w ciągu kolejnych 30 dni lub od razu rozłożyć go na wygodne raty – mówi Olga Gójska, Dyrektor Sprzedaży i Obsługi Klienta w LM PAY S.A., firmie będącej liderem wśród płatności odroczonych w branży health & beauty. – Współczesnym konsumentom zależy na personalizacji oraz na swobodzie w planowaniu wydatków. Trend, jakim jest Buy Now, Pay Later (Kup teraz, zapłać później), doskonale wpisuje się w te potrzeby. To już integralna część doświadczeń osób korzystających z usług beauty. Technologia służy też Partnerom LM PAY S.A. w inny sposób. Na naszej stronie mają oni dostęp do szerokiej bazy artykułów. Mogą również znaleźć się pośród placówek w naszej wyszukiwarce klinik i usług dodaje ekspertka.

[fragment artykułu]

1 Raport Mintel 2025 Global Beauty and Personal Care Trends, s. 6.
2 Tamże, s. 8.

materiał prasowy

Firma doradcza CBRE mianowała nowego szefa poznańskiego biura

CBRE_Bartosz Frąckowiak
Firma doradcza CBRE mianowała nowego szefa poznańskiego biura. Bartosz Frąckowiak będzie odpowiedzialny za integrację wszystkich linii biznesowych CBRE w województwie wielkopolskim oraz za rozwój i prawidłowe funkcjonowanie oddziału w Poznaniu.

Poznań jest jednym z sześciu miast regionalnych Polski, w których swoją siedzibę ma firma doradcza i inwestycyjna CBRE, działająca w sektorze nieruchomości komercyjnych. Na stanowisko szefa poznańskiego oddziału został mianowany Bartosz Frąckowiak. W związku z nową rolą, Bartosz będzie odpowiadać za rozwój i promocję kompleksowych usług świadczonych lokalnie przez CBRE.

Bartek posiada ponad 14-letnie doświadczenie w prowadzeniu projektów związanych
z nieruchomościami korporacyjnymi i mieszkaniowymi o różnym stopniu skomplikowania. Doradzał w niezliczonej liczbie transakcji. Jest osobą pełną pasji do nieruchomości, człowiekiem z wizją, której każda firma potrzebuje w swej drodze rozwoju. Jest uznanym profesjonalistą, doskonale rozumiejącym priorytety i oczekiwania naszych klientów. Jestem przeświadczony, że jego dogłębna wiedza o lokalnym rynku oraz wspomniane wcześniej bogate doświadczenie zawodowe umożliwią mu pełne powodzenie w nowej roli i wprowadzenie CBRE na nowe tory biznesu
mówi Kamil Tyszkiewicz, szef rynków regionalnych w CBRE.

Nowy szef poznańskiego biura zdobywał doświadczenie w największych firmach z branży nieruchomości, gdzie mógł rozwijać i uczestniczyć w transakcjach reprezentując zarówno klienta, inwestora jak i fundusze inwestycyjne. Do tej pory Bartosz w CBRE pełnił funkcje dyrektora w dziale powierzchni biurowych w Poznaniu. Jego dotychczasowa rola polegała na zapewnieniu najemcom oraz deweloperom kompleksowego doradztwa transakcyjnego na poznańskim rynku biurowym. Bartosz jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, gdzie obecnie prowadzi zajęcia na studiach podyplomowych.

Poznań jako jeden z największych ośrodków nieruchomości komercyjnych w Polsce przyciąga rosnące zainteresowanie najemców i deweloperów. Cieszę się, że korzystając z mojego doświadczenia mogę przyczynić się do dalszego rozwoju oferty CBRE w stolicy Wielkopolski. Nasz zespół jest gotowy, by dostarczać klientom najwyższej jakości usługi doradcze, odpowiadając na dynamicznie zmieniające się potrzeby na rynku nieruchomości – mówi Bartosz Frąckowiak, szef poznańskiego biura w CBRE.

Źródło: CBRE Group.
materiał prasowy

Zmiany kadrowe w zarządach spółek Veolii term

wspolpraca
Janusz Panasiuk, dotychczasowy prezes zarządu Veolii Północ i Veolii Szczytno, od 1 kwietnia 2025 roku został powołany na stanowisko prezesa zarządu Veolii Wschód.

Jednocześnie rady nadzorcze Veolii Północ i Veolii Szczytno na stanowisko prezesa zarządu powołały Andrzeja Walczaka. Dotychczasowy wieloletni prezes zarządu Veolii Wschód Janusz Lewicki dołączył do zespołu Veolia term w roli doradcy zarządu Grupy.

Janusz Panasiuk jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej. Z Grupą Veolia w Polsce pozostaje związany od 2004 roku, gdy objął funkcję prezesa zarządu spółki Veolia Międzyrzec Podlaski. Później pełnił również funkcję dyrektora ds. technicznych Veolii term (2012 – 2021) i prezesa zarządu Veolii Szczytno (od czerwca 2022 r.). Od 2019 roku zaangażowany jest w realizowany – zgodnie ze strategią Grupy Veolia w Polsce – proces dekarbonizacji zakładów ciepłowniczych. Odpowiadał między innymi za projekty w Świeciu i Lidzbarku Warmińskim. W Lidzbarku Warmińskim w maju 2024 roku oddano do użytku innowacyjną Ciepłownię Przyszłości. To instalacja oparta w 100% o OZE, wykorzystująca wysokosprawne pompy ciepła, panele fotowoltaiczne oraz system magazynów ciepła, w tym największy w Polsce magazyn ciepła w formie zbiornika zagłębionego w gruncie.

Andrzej Walczak jest absolwentem Politechniki Warszawskiej. Ukończył także studia podyplomowe w Studium Menedżerskim Szkoły Głównej Handlowej oraz „Polska energetyka w Unii Europejskiej” i „Zarządzanie przedsiębiorstwem energetycznym w warunkach rozwoju krajowych i międzynarodowych rynków energii elektrycznej” na Politechnice Warszawskiej. Jest również absolwentem studiów MBA prowadzonych przez Politechnikę Lubelską i University of Illinois. Andrzej Walczak posiada ponad dwudziestopięcioletnie doświadczenie w sektorze energetycznym. W latach 1996 – 2008 pracował w Zakładzie Energetycznym Warszawa – Teren SA kolejno na stanowiskach: zastępcy dyrektora rejonu energetycznego, zastępcy dyrektora sprzedaży, dyrektora obrotu energią, członka zarządu i prezesa zarządu. W latach 2008 – 2012 i 2016 – 2020 związany był z PGE Polską Grupą Energetyczną, gdzie pełnił funkcje dyrektora Departamentu Handlu i dyrektora Departamentu Wydobycia i Wytwarzania. W latach 2013 – 2016 był prezesem zarządu w 3Wings SA. Od 2022 roku jest związany z Veolią term, gdzie dotychczas pełnił funkcję dyrektora ds. energii i gazu.

Janusz Lewicki ukończył studia na Wydziale Elektrycznym Politechniki Lubelskiej oraz studia Zarządzanie Firmą w Wyższej Szkole Biznesu w Nowym Sączu. Od początku kariery zawodowej związany z Kraśnikiem. W latach 2001 – 2013 zajmował stanowisko prezesa zarządu Elektrociepłowni w Kraśniku. Przez ponad 12 lat, do 31 marca 2025 roku, był prezesem zarządu Veolii Wschód.

– W Veolia term stawiamy na wewnętrzną sukcesję, czyli w pierwszej kolejności na rozwój i awanse w ramach Grupy. Janusz Lewicki, Janusz Panasiuk i Andrzej Walczak to doświadczeni menedżerowie. Liczę, że ich szeroka wiedza i kompetencje wzmocnią zespoły spółek w realizacji naszych ambitnych planów. Cieszą mnie te awanse. W Grupie Veolia term mamy świetne kadry pozwalające nam skutecznie zmieniać polskie ciepłownictwo – komentuje Magdalena Bezulska, prezes zarządu Veolii term.

Źródło: Veolii
materiał prasowy