Co dla przedsiębiorców oznaczają wyższe stawki podatku od nieruchomości?

Co dla przedsiębiorców oznaczają wyższe stawki podatku od nieruchomości? Na rok 2023 r. ministerstwo określiło górny pułap stawki podatku od nieruchomości. Maksymalna wartość za metr kwadratowy gruntu to 1,16 zł; za metr kwadratowy budynku – 28,78 zł. Bieżący rok przyniósł również duży, bo średnio aż 12 proc. r/r wzrost średniej stawki w miastach wojewódzkich. Bardziej zachowawcze pod tym względem były mniejsze miasta powiatowe. Tu wzrost r/r wyniósł 10,51 proc.

Spis treści:
Miasta wojewódzkie z najwyższą wartością stawki podatku od nieruchomości
Miasta powiatowe i gminy
Na wysokie stawki można zaradzić

Ostatni kwartał roku to czas, kiedy rady miast i gmin przyjmują uchwały określające stawki podatku od nieruchomości na kolejny rok. Maksymalną ich wartość określa zawsze Minister Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej.

– Wzrosty średnich stawek podatku od nieruchomości to wynik m.in. obecnej inflacji. Rosnące daniny mogą obniżyć zdolność firm do inwestowania w nowe obiekty czy tworzenia nowych miejsc pracy, a także skłonić je do podwyższenia cen swoich usług, w efekcie zatem wstrzymując rozwój całych branż – komentuje Aleksandra Kania, Senior Consultant w Dziale Podatków i Opłat Lokalnych Ayming Polska.

Miasta wojewódzkie z najwyższą wartością stawki podatku od nieruchomości

Eksperci Ayming przeanalizowali uchwały rad 48 miast oraz gmin, a następnie wyliczyli średnie stawki podatku od gruntów i budynków w trzech kategoriach: miasta wojewódzkie, miasta powiatowe oraz gminy.

Ogólnopolska średnia dla miast wojewódzkich na rok 2023, jeśli chodzi o podatek za metr kwadratowy gruntu wynosi 1,14 zł, natomiast za metr kwadratowy budynku 28,61 zł. W stosunku do roku ubiegłego wzrost obu wskaźników wyniósł średnio 12%.

Z analizy wynika, że opodatkowanie nieruchomości najwyższymi stawkami ma miejsce głównie w miastach wojewódzkich. Najwyższą wartość zastosowało aż 11 z nich (Wrocław, Toruń, Warszawa, Rzeszów, Białystok, Gdańsk, Katowice, Olsztyn, Poznań oraz Szczecin). Najniższą stawkę znajdziemy natomiast w Kielcach. Stawka za metr kwadratowy gruntu wyniosła tam 1,01 zł; za metr kwadratowy budynku – 27,20 zł.

Miasta powiatowe i gminy

W przypadku miast powiatowych średnia wynosi z kolei 1,04 zł podatku za metr kwadratowy gruntu oraz 26,90 zł podatku za metr kwadratowy powierzchni budynku. Stawki podatku od nieruchomości wzrosły więc o 10,51% r/r, jeśli chodzi o grunty oraz o 11,04% r/r w odniesieniu do budynków. Również i w tej grupie znajdziemy uchwały określające stawki na maksymalnym poziomie jest to np. Szczecinek czy Szczyrk.

Jak wygląda to w odniesieniu do gmin? Dla gruntów średnia wartość stawki podatku od nieruchomości wynosi 1,03 zł za metr kwadratowy, natomiast dla budynków 24,98 zł za metr kwadratowy. Nastąpił zatem wzrost o 11,22% r/r dla gruntów oraz 10,98% r/r dla budynków. Maksymalne stawki znajdziemy w takich gminach jak Kamiennik (woj. Opolskie), Bircza (woj. Podkarpackie), czy Białogard (woj. Zachodniopomorskie).

Na wysokie stawki można zaradzić

Wzrost wartości stawek nie oznacza, że przedsiębiorcy są skazani na nadwyrężania budżetów wysokimi daninami. W całym procesie ważne jest również np. prawidłowe określenie podstawy opodatkowania, tj. przyporządkowanie obiektów do odpowiedniej kategorii, określenie prawidłowej powierzchni użytkowej budynków czy wartości budowli. Poprawne rozliczenie podatku od nieruchomości często wiąże się z wnikliwą analizą dokumentów technicznych oraz zapoznaniem się z aktualnym orzecznictwem sądów administracyjnych, a nie tylko odniesieniem się do aktualnych stawek.

– Z naszych analiz wynika, że wielu przedsiębiorstwom, szczególnie tym dużym – tj. płacącym więcej niż 3 mln zł podatku rocznie – często zdarza się zawyżać swoje zobowiązania do gmin. Dzieje się tak, gdyż spółki te dysponują zróżnicowanym majątkiem, gdzie niektóre jego elementy są zakwalifikowanie do niewłaściwej kategorii opodatkowania lub w ogóle nie powinny być objęte podatkiem. Dodatkowym utrudnieniem jest nieznajomość aktualnej linii orzeczniczej oraz brak przepływu informacji pomiędzy zespołem księgowym i technicznym – tłumaczy Aleksandra Kania.

– Przedsiębiorcy nie powinni traktować podatku od nieruchomości wyłącznie jako kosztu operacyjnego, lecz także jako szansę na oszczędności w przypadku wykrycia ewentualnych nadpłat. Weryfikację deklaracji podatkowych i złożenie korekty można wykonać dla pięciu lat wstecz. Ustalenie prawidłowej wysokości podatku pozwoli również uniknąć nadpłat w bieżącym okresie rozliczeniowym oraz w przyszłości – dodaje ekspertka.

Źródło: Ayming Polska.

Skumulowany podatek od nieruchomości

Adam Ziębicki
Pierwsza tarcza antykryzysowa pozwoliła przedsiębiorstwom na chwilę oddechu finansowego. Jednak już wkrótce trzeba będzie zapłacić skumulowany podatek.

Rozwiązania, wprowadzone przez rząd podczas pandemii, pozwalały na ratowanie sytuacji finansowej przedsiębiorstw na różny sposób. Jednym z możliwych działań było całkowite zwolnienie z podatku od nieruchomości za część 2020 roku. Drugim mechanizmem było przedłużenie terminów płatności podatku od nieruchomości (płatnych w kwietniu, maju i czerwcu 2020 r.), jednak nie później niż do 30 września 2020 r.
W konsekwencji oznacza to, że do 30 września 2020 r. przedsiębiorcy, którzy skorzystali z instytucji fakultatywnego zwolnienia z podatku od nieruchomości, zobowiązani są zapłacić skumulowany podatek łącznie za cztery miesiące.

Nie ma wątpliwości, że wprowadzone rozwiązania w znacznym stopniu pomogły przedsiębiorcom. W szczególności dotyczy to instytucji fakultatywnego zwolnienia z podatku od nieruchomości za część roku 2020. W przypadku odroczenia terminu płatności tego podatku, wprowadzone rozwiązanie, choć o ile teoretycznie jest dobre, to wobec nieustających negatywnych skutków ekonomicznych pandemii, zapłata skumulowanego  podatku dla części przedsiębiorców może okazać się poważnym utrudnieniem w funkcjonowaniu

– komentuje Adam Ziębicki, aplikant adwokacki z Kancelarii Chałas i Wspólnicy.

W przypadku firm, których sytuacja finansowa w dalszym ciągu stoi pod znakiem zapytania, przewidziano możliwość skorzystania z ulgi podatkowej. Tacy przedsiębiorcy będą jednak zobowiązani do złożenia wniosku w tym przedmiocie i do wykazania, ze ulga jest uzasadniona ważnym interesem firmy lub interesem publicznym.

Przedsiębiorcy mogą również wnioskować o dalsze odroczenie terminu płatności podatku. Skuteczność takiego wniosku zależy jednak od organu gminy. Wobec nadwyrężonej gospodarki i osłabienia finansów publicznych, istnieje ryzyko, że takie wnioski będą rozpatrywane negatywnie

– dodaje Adam Ziębicki.

Autor: Adam Ziębicki, aplikant adwokacki z Kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Wrocław – niższe podatki dla przedsiębiorców

źródło: Wikipedia

źródło: Wikipedia

Zwolnienia z podatku od nieruchomości – to propozycja Wrocławia dla przedsiębiorców. Pieniądze na ten cel w nowej perspektywie unijnej wzrosną we Wrocławiu aż o ponad 100 proc. – z 94 do 260 mln zł.

Wrocławskie władze zapowiadają, że celem jest wsparcie tworzenia nowych miejsc pracy i rozwój przedsiębiorczości. Atrakcyjne warunki zwolnień z podatku mają dotyczyć szczególnie małych i średnich firm, które działają w parkach przemysłowych, wdrażają nowe technologie oraz tych, które będą tworzyć nowe miejsca pracy.

Warunkiem uzyskania zwolnień jest brak zaległości w podatku od nieruchomości oraz innych opłat wobec miasta. Firmy muszą mieć też siedzibę we Wrocławiu i działać przez 5 lat obowiązującego zwolnienia z podatku.

Atrakcyjne warunki mają też dotyczyć przedsiębiorców którzy będą inwestować we Wrocławiu. Zmniejszy się o połowę wymagalny obecnie próg zainwestowanych środków.

Zwolnienia będą też dotyczyć tych firm, które będą budować nowe miejskie parkingi, pod warunkiem, że zainwestują w tym celu co najmniej 5 mln zł.

 

 

Możesz uniknąć podatku od nieruchomości

Podatek od nieruchomości to podatek lokalny. Oznacza to, że od rad poszczególnych gmin zależy, jak będą kształtować się jego stawki. Ponadto mogą one zwalniać inwestorów z jego płacenia.

Na zwolnienie z podatku decydują się najczęściej gminy o trudnej sytuacji finansowej, które chcą przyciągnąć inwestorów, aby tereny wokół stały się bardziej atrakcyjne.

Do sytuacji takich dochodzi sporadycznie, jednak zdarzają się one. Warto więc, przed rozpoczęciem inwestycji, zorientować się, czy w danej gminie istnieje możliwość rozpoczęcia inwestycji bez ponoszenia kosztów związanych z podatkiem od nieruchomości.

Brak podatku od sprzedaży domów kupionych 5 lat wstecz

Wraz z dniem 1 stycznia 2014 roku zmianie ulegną dotychczasowe zasady opodatkowywania zbywanych nieruchomości. Domy i mieszkania, które były nabyte przez obecnych właścicieli przed 2009 rokiem, sprzedane będą po 1 stycznia bez opodatkowania.
Brak opodatkowania Polacy zawdzięczają ustawie mówiącej o tym, że po upływie 5 lat od dnia kupna nieruchomości, jej sprzedaż nie podlega opodatkowaniu.

Podatek będą musieli zapłacić jedynie Ci właściciele sprzedawanych nieruchomości, którzy swoje domy lub mieszkania kupili po 2009 roku, a więc w sytuacji, gdy nie minęło jeszcze 5 lat od dnia ich nabycia.

Podatek rolny i od nieruchomości

W momencie, gdy wyłączamy nieruchomość pod domem z produkcji rolnej, nie może  być ona objęta podatkiem rolnym oraz podatkiem od nieruchomości.  Zastanawiający jednak jest przypadek, kiedy to w ewidencji ziemia została określona jako rolna. Jednocześnie grunt pod domem zostanie wyłączony z produkcji rolnej, a w planie zagospodarowania przestrzennego działka jest przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną. I w takiej sytuacji pojawi się problem, jak opodatkować grunt: podatkiem rolnym, czy od nieruchomości.