Rynek najmu lokali handlowych – sprawdzamy ceny w dobrych lokalizacjach

Featured

Lodz_PiotrkowskaTylko kilka ulic handlowych w Polsce z powodzeniem konkuruje z galeriami handlowymi. Chodzi o lokalizacje w Krakowie i Warszawie. W pozostałych dużych miastach niestety reprezentacyjne ulice handlowe tracą na znaczeniu, co objawia się odpływem klientów i prestiżowych marek. Najbardziej widoczne jest to w przypadku takich lokalizacji, jak choćby Świdnicka we Wrocławiu, czy Piotrkowska w Łodzi.

Odpływ handlu przy ulicach do galerii oraz słabsza koniunktura objawiają się spadkiem czynszów najmu. Obecnie wokół centrów dużych miast (ale nie w ścisłych centrach) przeciętne czynsze najmu wynoszą około 60 – 90 zł miesięcznie za metr kwadratowy. W zabytkowych centrach, na starówkach czy też w rozpoznawalnych obiektach jest drożej – z reguły 120 – 150 zł. Najdroższym rynkiem pozostaje oczywiście Warszawa, gdzie na Śródmieściu, czy Mokotowie standardowe stawki kształtują się powyżej 100 zł. W Warszawie jest też najwięcej, najdroższych ulic w Polsce.

Z raportu Cushman and Wakefield wynika, że najwyższe maksymalne czynsze (około 330 zł/ mkw./ mies.) zapłacimy na warszawskim Nowym Świecie. Na drugim miejscu plasuje się ulica Floriańska w Krakowie, a na trzecim Chmielna w Warszawie. Najdroższa ulica Poznania –
Półwiejska, z maksymalnymi stawkami czynszów wynoszącymi około 220 zł, znalazła się na piątym miejscu, natomiast Wrocławia – Świdnicka – dopiero na 9. (około 160 zł/ mkw). Zestawienie zamyka Piotrkowska w Łodzi, z najwyższą miesięczną stawką czynszu wynoszącą około 100 zł od metra.

Piotrkowska w Łodzi i Świdnicka we Wrocławiu to dobre przykłady tendencji widocznych w polskich miastach – odpływu tak klientów, jak i prestiżowych marek. Zamiast butików renomowanych firm, niebanalnej i zróżnicowanej oferty, pojawiają się sklepy sieciowe – często spożywcze i filie banków. Na Świdnickiej we Wrocławiu, w prestiżowym do niedawna miejscu, obok Teatru Polskiego i przy przejściu świdnickim, spory odsetek najemców to sklepy z odzieżą na wagę.

Z drugiej strony eksperci podkreślają, że ekskluzywne marki często są zainteresowane debiutami w konkretnych lokalizacjach, przy ulicach handlowych. Swoje pierwsze butiki otwierają w znanych i wyeksponowanych miejscach. W Polsce jednak często brakuje odpowiednich lokali – chodzi tak o wielkość, jak i lokalizację oraz inne elementy – miejsca parkingowe, kwestie własnościowe itp.

Jakich lokali handlowo – usługowych szukają najemcy? Preferowane są najczęściej te o metrażach od 70 do 150 mkw. Liczy się oczywiście dobra lokalizacja – w centrach miast, przy deptakach, głównych arteriach komunikacyjnych, stacjach metra, węzłach przesiadkowych. Lokal powinien mieć duże witryny od strony ulicy, dawać możliwość montażu reklamy zewnętrznej. Pożądane są lokale na parterze budynku.
Czynsze najmu lokali handlowych w miastach nieznacznie spadają, ale nie dotyczy to wszystkich nieruchomości. Wysokie ceny trzymają najbardziej prestiżowe lokalizacje, których jest po prostu mało.

Przykładowe ceny najmu lokali:
1) Warszawa – lokal handlowy, Śródmieście, duży ruch pieszy i kołowy, blisko metra  – 150 zł/ mkw.
2) Kraków – lokal usługowy, Stare Miasto, parter kamienicy – 150 zł/ mkw.
3) Wrocław – lokal handlowy, centrum, parter biurowca z  2009 r.  – 67 zł/ mkw.
4) Poznań – lokal handlowy, ścisłe centrum – 90 zł/ mkw.

Iwona Hryncewicz, Dział Analiz WGN

Warszawa największym rynkiem biurowym Europy Środkowej

Do końca września popyt na nowoczesne powierzchnie biurowe w Europie Środkowej przekroczył 1,17 mln mkw. – takie dane podaje najnowszy raport Cushman and Wakefield. Całkowite zasoby powierzchni biurowej w czterech stolicach Europy Środkowej (Bratysławie, Budapeszcie, Pradze i Warszawie) wyniosły prawie 12 mln mkw.

Największym rynkiem powierzchni biruowych pozostaje w regionie Warszawa z zasobami wynoszącymi 4,3 mln mkw. Drugim rynkiem jest Budapeszt z 3,2 mln mkw., a na trzecim i czwartym miejscu znalazły się Praga i Bratysława, które dysponują odpowiednio prawie 3 mln mkw. i nieco ponad 1,5 mln mkw. powierzchni biurowej.

 Tegoroczna podaż nowej powierzchni biurowej w regionie nieznacznie przekroczyła 410 000 mkw. i przewiduje się, że do końca bieżącego roku powiększy się o dodatkowe ok. 170 000 mkw. Oznaczałoby to wzrost o 33% w porównaniu z 2013 r.

Obecnie w Europie Środkowej w budowie pozostaje prawie 1,1 mln mkw. powierzchni biurowej, z czego ok. 700 000 mkw. trafi na rynek do końca 2015 r.

Ze struktury popytu na biurowce wynika, że w 2014 r. przedłużenia umów najmu stanowiły dotychczas największy odsetek wszystkich rodzajów transakcji – przypadło na nie prawie 40% łącznego popytu w Europie Środkowej. Nowe umowy najmu także miały duży udział w popycie, który wyniósł 36%. Na trzecim miejscu znalazły się umowy przednajmu z 11,7% udziałem w rynku. Natomiast ekspansje i transakcje w budynkach realizowanych na własne potrzeby stanowiły odpowiednio 8,2% i 3,7%.

 Jeśli chodzi o czynsze – najwyższe są w Warszawie i Budapeszcie, gdzie wynoszą odpowiednio 25 EUR/mkw./miesiąc i 21 EUR/mkw./miesiąc. Natomiast w Pradze i Bratysławie kształtują się na poziomie 19 EUR/mkw./miesiąc i 15 EUR/mkw./miesiąc.

Najniższy wskaźnik pustostanów w czterech analizowanych stolicach jest nadal w Warszawie (13,8%) i Pradze (14%). Natomiast na trzecim i czwartym miejscu pod względem wolumenu dostępnej powierzchni znalazły się odpowiednio Bratysława (14,5%) i Budapeszt (16,9%).

  – W ostatnich 12 miesiącach nastroje wśród przedsiębiorców znacząco się poprawiły w całym regionie, o czym świadczy rosnący popyt we wszystkich stolicach Europy Środkowej. Każdy kraj ma swoją specyfikę, ale jesteśmy przekonani, że trend wzrostowy utrzyma się również w 2015 r., który przyniesie dalszy wzrost aktywności na rynku – uważa Richard Aboo, Partner i dyrektor działu powierzchni biurowych w polskim oddziale firmy Cushman & Wakefield.

cush

 

Rynek powierzchni handlowych w Polsce – duży spadek wartości inwestycji

Łukasz Lorencki C&WEksperci Cushman and Wakefield wskazują w swoim ostatnim raporcie na wzrost zainteresowania powierzchniami handlowymi w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka).

Najwaniejsze wnioski dotyczące sytuacji w tym segmencie rynku nieruchomości komercyjnych wg Cushman and Wakefield.

  • Wartość transakcji inwestycyjnych na rynku nieruchomości i powierzchni handlowych w regionie EMEA w trzecim kwartale 2014 r. wyniosła 11 mld euro w porównaniu z 8,6 mld euro w analogicznym kwartale rok wcześniej.
  • Wobec rosnącego zainteresowania inwestorów wolumen obrotów rok do roku wzrósł do 52 mld euro – najwyższego poziomu od 6 lat.
  • Jednak w trzecim kwartale w sektorze nieruchomości biurowych i magazynowych zainwestowano więcej niż w sektorze handlowym, którego udział w rynku zmalał do 22% w porównaniu z 29% w drugim kwartale.
  • Wielka Brytania, której udział w łącznych obrotach wzrósł do 47%, jest największym rynkiem pod względem inwestycji w nieruchomości handlowe w regionie EMEA. Natomiast na drugie miejsce awansowały Niemcy.
  • Najwyższy wzrost inwestycji odnotowano w Irlandii (o 447% w skali roku), ale dużym sukcesem może obecnie pochwalić się Hiszpania, która wyprzedziła Francję zostając trzecim rynkiem w Europie pod względem aktywności inwestycyjnej w sektorze nieruchomości handlowych.
  • Podaż poprawia się, ale wciąż jest niewystarczająca w przypadku powierzchni wysokiej jakości, co hamuje aktywność inwestycyjną.
  • Ceny nieruchomości handlowych będą nadal rosnąć wskutek silnej konkurencji na rynku.
  • W czwartym kwartale bieżącego roku wartość transakcji inwestycyjnych może wzrosnąć o 26% do poziomu 52,5 mld euro za cały rok.
  • Do czynników wzrostu aktywności inwestycyjnej w ostatnim kwartale i w 2015 r. można zaliczyć testy wytrzymałościowe banków i luzowanie polityki pieniężnej.

Jeśli chodzi o Polskę – jak zauważa Łukasz Lorencki, starszy konsultant w dziale rynków kapitałowych Cushman & Wakefield w Warszawie –  inaczej niż w innych krajach europejskich, wolumen inwestycyjny na rynku handlowym spadł. W porównaniu z trzema pierwszymi kwartałami 2013 r. wartość inwestycji w br. spadła o 50% do poziomu ok. 416 mln euro. Mimo tak wyraźnego spadku zainteresowanie inwestorów atrakcyjnymi polskimi nieruchomości handlowymi pozostaje bardzo wysokie.

Wg C&W  elementem, który hamuje aktywność inwestycyjną jest niska podaż takich obiektów. W tym roku jedynym dużym obiektem, który zmienił właściciela było CH Poznań City Center, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku były to m.in. Silesia City Center, Galeria Dominikańska czy Złote Tarasy (sprzedaż udziałów należących do m.st. Warszawa).

Eksperci Cushman and Wakefield przewidują, że zarówno w 4 kwartale br., jak i w całym 2015 r. podaż dużych obiektów oraz całych portfeli nieruchomości handlowych wzrośnie, co powinno przełożyć się na wzrost liczby transakcji w tym sektorze.

Centra handlowe – deweloperzy stawiają na mniejsze miasta

Forum-Radunia-Gdansk-PL-015-ART-1280x720Na celowniku deweloperów są obecnie szczególnie miasta małe i średniej wielkości. Tak wynika z najnowszego raportu Knight Frank odnośnie centrów handlowych. Wszystkie nowe obiekty handlowe, które ukończono w III kw. 2014 powstały w miastach o liczbie ludności nie przekraczającej 200 tys.

Wg Bożeny Kozłowskej, konsultant w Dziale Badań Rynku Knight Frank ten stan utrzyma się także w ostatnim kwartale roku i na początku roku przyszłego. Dopiero w drugiej połowie 2015 i w 2016 roku sytuacja się zmieni kiedy ukończone zostaną duże projekty handlowe na największych rynkach.

Chodzi m.in. o takie centra handlowe jak  Posnania w Poznaniu, Sukcesja w Łodzi i Forum Radunia w Gdańsku. W planach są też Galeria Północna w Warszawie i Serenada w Krakowie.

Cały raport Knight Frank można znaleźć tutaj

Biurowce w Warszawie – najemcy mają coraz więcej do powiedzenia

Q22_3Całkowita podaż nowoczesnych powierzchni biurowych w Warszawie zbliża się do poziomu 4,4 milionów m kw. – piszą w ostatnim raporcie autorzy z Działu  Analiz Rynkowych i Doradztwa BNP Paribas Real Estate  (at_a_glance_warsaw_office_q3_2014)

Słabszy popyt w powiązaniu ze znacznym przyrostem nowych powierzchni, oddanych do użytku od początku roku, wpłynęły na wzrost wskaźnika pustostanów, szczególnie w strefach centralnych. Na koniec III kwartału br. osiągnął on wartość ok. 14% dla całej Warszawy. – oceniają donoszą autorzy raportu.

 Mimo stabilnej sytuacji makroekonomicznej od początku roku obserwujemy spadek ilości wynajmowanej powierzchni (bez renegocjacji). W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, popyt spadł o ok. 25%, osiągając ok. 290 000 m2, co przy niesłabnącej dynamice wzrostu nowych inwestycji biurowych przekłada się na większą dostępność powierzchni – mówi Anna Staniszewska, Dyrektor Działu Analiz Rynkowych i Doradztwa na Region Europy Środkowo-Wschodniej w BNP Paribas Real Estate.

Dodaje, że według prognoz BNP Paribas Real Estate współczynnik powierzchni niewynajętych w kolejnych kwartałach będzie nadal utrzymywać trend wzrostowy. Do końca roku może on osiągnąć poziom ok. 14,5%, a nawet więcej, a w kolejnym roku będzie oscylować w okolicach 16% 

 Z raportu wynika, że w porównaniu z początkiem roku czynsze wywoławcze obniżyły się średnio o €1, a w przypadku niektórych, starszych obiektów o €1,5-2. Zwiększają się także pakiety zachęt dla najemców, którzy w przypadku dużych powierzchni, mogą liczyć na upusty w wysokości 25-30%.

 Przewidujemy, że czynsze utrzymają się na stabilnym poziomie jedynie w najlepszych budynkach biurowych w Warszawie. W pozostałych obiektach, mamy do czynienia z silną konkurencją o najemcę, a problem ten dotyczy w szczególności obiektów starszej generacji. Obecna sytuacja wymaga od właścicieli dużej elastyczności i oferowania szerokiego pakietu zachęt dla najemców zarówno tych nowych jak i tych podejmujących renegocjacje  – dodaje Anna Staniszewska.

Magazyny – 2014 rok prawdopodobnie rekordowy

freedigitalphotos.netRok 2014 jest prawdopodobnie rekordowy jeśli chodzi o wolumen transakcji najmu na rynku magazynów i powierzchni przemysłowych – pisze w swoim najnowszym raporcie BNP Paribas Real Estate.

„Od stycznia 2014 obserwujemy wzrost aktywności deweloperów, spadającą dostępność wolnych powierzchni magazynowych oraz wzmożone zainteresowanie najemców powierzchniami magazynowymi. Świetna sytuacja na rynku przemysłowym i magazynowym jest wynikiem stabilnej sytuacji gospodarczej Polski oraz optymistycznych prognoz na nadchodzące lata” – piszą autorzy raportu  At a glance, Rynek powierzchni przemysłowych i magazynowych w Polsce w III kw. 2014

8,5 mln mkw. powierzchni – tyle oferował na koniec III kw. 2014 rynek magazynowy w Polsce. Największe zasoby powierzchni oferuje klaster warszawski, którego łączna podaż z obydwu stref wynosi 2,8 mln. mkw., co stanowi 35% udział w ogólnej podaży Polski.

Spada poziom pustostanów – w III kw. wyniósł 8 proc. Wynik jest niski biorąc pod uwagę dużą aktywność deweloperów. Jak piszą autorzy raportu – . najwięcej dostępnych powierzchni znajduje się w okolicach Torunia i Bydgoszczy, (24 %). W Warszawie wskaźnik pustostanów wynosi 14 %.. Nadal żadnej wolnej powierzchni nie oferuje rynek Szczecina.

Jeśli chodzi o czynsze – tu jest stabilnie. Najwyższe stawki oferuje strefa Warszawa I na poziomie 5,0 euro/mkw./mies., a najniższe Polska Centralna – 2,4 euro/mkw./mies.

Centra handlowe – Polska na 3 miejscu w Europie Środkowo – Wschodniej

infografika 3Z najnowszego raportu Cushman and Wakefield wynika, że Polska jest jednym z największych rynków jeśli chodzi o planowaną podaż w Europie Środkowo – Wschodniej. W okresie od drugiej połowy 2014 do końca 2015 więcej nowych powierzchni handlowych planowanych jest tylko w Rosji i Turcji.

Jeśli chodzi o całą Europę największym rynkiem centrów handlowych pozostaje Francja z zasobami wynoszącymi ok. 17,6 mln mkw.

infografika 1

„Na drugim miejscu, z tylko nieznacznie mniejszymi zasobami (17,5 mln mkw.), jest Rosja, która w tym roku wyprzedziła Wielką Brytanię (16,98 mln mkw.). Łączne zasoby powierzchni w centrach handlowych Europy mogą wynieść pod koniec bieżącego roku 161,4 mln mkw., co stanowiłoby wzrost o 4,5% w stosunku do poprzedniej edycji raportu.” – napisano w raporcie.

EUROPA ŚRODKOWO – WSCHODNIA

infografika 2Jeśli chodzi o planowaną podaż na Europę Środkowo-Wschodnią do końca 2015 roku  przypadnie 81% nowej podaży – głównie za sprawą bardzo dużej aktywności deweloperskiej w Rosji i Turcji. Już w pierwszej połowie 2014 r. podaż w Europie Środkowo-Wschodniej wyniosła 1,4 mln mkw., czyli ponad dwukrotnie więcej niż w Europie Zachodniej (637 000 mkw.) – podaje Cushman and Wakefield.

Dane odnośnie przyszłej podaży plasują Polskę na trzecim miejscu wśród państw regionu. „Na koniec trzeciego kwartału 2014 r. w Polsce istniały 432 obiekty handlowe o łącznej powierzchni 10 158 275 mkw. GLA. Obejmowały one 385 tradycyjnych i specjalistycznych centrów handlowych, 37 parków handlowych oraz 10 centrów wyprzedażowych (dwa kolejne są w budowie). W pierwszych trzech kwartałach 2014 r. polski rynek wzbogacił się o 317 500 mkw. powierzchni w 14 nowych i 3 rozbudowanych obiektach, co oznacza wzrost o 42% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W bieżącym roku rozbudowy stanowiły ok. 5% nowej podaży powierzchni handlowej.” – informuje C&W.

Największym centrum handlowym, jakie oddane zostało w Polsce w 2014 roku, jest otwarte w marcu Atrium Felicity w Lublinie o powierzchni 75 000 mkw. Drugim największy obiekt to Galeria Warmińska w Olsztynie (41 000 mkw. GLA), której otwarcie miało miejsce we wrześniu.

Wyniki tegoroczne będą jednak prawdopodobnie zdecydowanie gorsze od – rekordowego – ubiegłego roku – sygnalizują autorzy raportu: ” obecnie w budowie znajduje się ok. 850 000 mkw. powierzchni, z czego ok. 150 000 mkw. powinno trafić na rynek do końca grudnia 2014 r. Według najnowszych danych szacunkowych podaż nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce wyniesie w bieżącym roku 470 000 mkw., co oznaczać będzie spadek o 24% w stosunku do rekordowego ubiegłego roku.”

Cushman and Wakefield podkreśla również, że nowe realizacje obecnie z reguły powstają w mniejszych miastach i są to obiekty małe.

” Dotychczas tylko 47% nowej powierzchni oddano do użytku w miastach liczących ponad 100 tys. mieszkańców i nie otwarto żadnego nowego obiektu w dużych ośrodkach miejskich. Dla porównania w 2013 r. 67% nowej podaży przypadło na 8 aglomeracji”.

Pełną wersję raportu Cushman and Wakefield można znaleźć tutaj

Biurowce w Krakowie – najmniej pustostanów i największa podaż

kapelankaTo Kraków zanotował najlepsze wyniki jeśli chodzi o rynek powierzchni biurowych w III kw. 2014 – tak wynika z najnowszego raportu Colliers International. Stolica Małopolski cechowała się najniższym wskaźnikiem pustostanów i największą podażą.

Należy zaznaczyć, że III kw. 2014 był najlepszy dla całego rynku biurowego w Polsce od początku roku. Do użytku oddano 160 tys. mkw. nowych powierzchni biurowych. Podaż najbardziej wzrosła w Krakowie  (68,5 tys. mkw.). Na drugim miejscu znalazła się Warszawa (60 tys. mkw.). Jeśli chodzi o  Poznań, Katowice, Trójmiasto i Łódź – tu były  niewielkie wzrosty, natomiast podaż na pozostałych rynkach nie uległa zmianie.

Współczynnik pustostanów wzrósł na 9 największych rynkach o ponad 1 proc. i wyniósł 12,5 proc. Najniższy poziom pustostanów ma Kraków (3,5%), najwyższy – Szczecin (17,9%).

Obecnie deweloperzy budują kolejnych 1,2 mln mkw. biurowców. Najwięcej w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. W IV kw. 2014 na rynek wg szacunków CI dostarczonych zostanie kolejne 210 tys. mkw.

Jeśli chodzi o czynsze – eksperci podkreślają, mimo ich stabilności, że istnieje silna presja na obniżki. W Warszawie przeciętne wywoławcze stawki wahały się w III kw. 2014 między 12, a 26 EUR/mkw./miesiąc, natomiast w miastach regionalnych między 11,5, a 15,5 EUR/mkw./miesiąc.

Cały raport TUTAJ

Rynek powierzchni handlowych – III kw. 2014

fot. freedigitalphotos.netW III kwartale 2014 roku w Polsce do użytku oddano centra handlowe o łącznej powierzchni najmu ok. 75 tys. m², zwiększając tym samym całkowitą podaż do poziomu 10,2 mln mkw. – pisze w swoim najnowszym raporcie Colliers International.

Jak napisano: średni współczynnik powierzchni niewynajętej w piętnastu największych polskich miastach znajduje się w lekkim trendzie spadkowym i wynosi 3%. Na koniec III kwartału br. w budowie pozostawało ok. 800 tys. m² powierzchni centrów handlowych
z planowaną datą otwarcia do końca 2016 roku

Autorzy raportu zaznaczają, że w pierwszych trzech kwartałach tego roku najwięcej sklepów, punktów usługowych i gastronomicznych pojawiło się w miastach małych i średniej wielkości. Jeśli chodzi o duże miasta – zawarto duże umowy typu pre-lease.

Jeśli chodzi o pustostany – w największych miastach Polski odnotowano spadek średniego współczynnika pustostanów do poziomu 3% (wobec 3.6% w końcu 2013 roku).

Zwalnia podaż nowych biur w Warszawie

018641Około 60 tys. mkw. nowych powierzchni biurowych oddali do użytku inwestorzy w III kw. 2014 – donosi w swoim najnowszym raporcie Knight Frank, o rynku powierzchni biurowych w stolicy.

Tempo dostarczania na rynek nowej podaży spadło. Obecnie w budowie jest   570 tys. mkw. powierzchni biurowych. Knight Frank szacuje, że przy założeniu wywiązania się z terminami ze strony deweloperów – nowa podaż oddana do użytku w stolicy w tym roku może wynieść około 280 tys. mkw.

Knight Frank wskazuje też na rosnącą liczbę pustostanów. We wrześniu wskaźnik ten przekroczył 16 proc. Przez 9 miesięcy roku podpisano umowy najmu około 420.000 mkw. biur – prawie o 20 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2013.

Nieruchomości komercyjne – gorsze nastroje najemców i dominująca podaż

ID-100191219Gorsze nastroje najemców, i popyt, który nie jest w stanie przekroczyć podaży – taki jest obraz polskiego rynku nieruchomości komercyjnych wg RICS, który podsumował III kwartał na tym rynku w Polsce i na świecie.

Jeśli chodzi o Polskę –  indeks nastrojów najemców wynosi -9 i pozostaje negatywny od 2012 roku. Od ponad roku popyt na powierzchnie komercyjne rośnie ale nie jest się w stanie wybić ponad dominującą podaż.

Jak podkreśla Łukasz Maciak MRICS – Chartered Valuation Surveyor, Dyrektor w Zespole Rynków Kapitałowych DTZ Polska:  inwestorzy coraz chętniej interesują się nie tylko Warszawą, ale największymi aglomeracjami poza stolicą. „To zainteresowanie zmaterializowało się w tegorocznych transakcjach zrealizowanych w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu, Łodzi czy Katowicach. Inwestorzy wybierają rynki poza Warszawą, gdyż stolica jest coraz droższa, a po transakcjach na flagowych nieruchomościach (Atrium 1, WFC, Rondo 1, Metropolitan) do kupienia jest coraz mniej produktów. Większa dojrzałość rynków biurowych poza Warszawą i zaufanie, jakim się one cieszą pośród inwestorów powoduje wzrost wolumenu transakcji na lokalnych rynkach nieruchomości komercyjnych szczególnie w sektorze typu prime. Najbardziej atrakcyjne są rynki najbezpieczniejsze, czyli takie, gdzie od wielu lat popyt na nieruchomości komercyjne jest stabilny, gdzie podaż nowej powierzchni jest utrudniona oraz gdzie wolumen rynku jest na tyle duży, aby zainteresować inwestorów zagranicznych i dać im poczucie łatwości wyjścia z inwestycji w przyszłości. Takim rynkiem jest np. Kraków.” – komentuje Łukasz Maciak.

Na rynku spodziewana jest obniżka czynszów najmu – na rynku pierwotnym o około 1 procent w ciągu najbliższego roku. Na rynku wtórnym spadki czynszów mogą być większe –  o 3% w ciągu 12 miesięcy i o 1,5% rocznie w ciągu nadchodzących 36 miesięcy.

 Jak podsumowano w raporcie: indeks nastrojów na polskim rynku inwestycyjnym wykazuje tendencję negatywną choć wciąż daje pozytywne odczyty. . Oczekuje się, że wartości kapitałowe nieruchomości na rynku pierwotnym wzrosną o 2% w ciągu nadchodzących 12 miesięcy oraz średnio o 3.5% rocznie w ciągu najbliższych 3 lat.

Wpływ na ogólną koniunkturę gospodarczą ma oczywiście zmniejszający się eksport do Rosji i na Ukrainę.  Średni wskaźnik wzrostu PKB może być mniejszy niż 3% rok do roku. Eksperci spodziewają się dalszego poluzowania polityki finansowej – do końca roku obniżki stóp procentowych NBP o 50 punktów bazowych i o kolejne 50 punktów bazowych do końca pierwszego kwartału 2015 roku.

Biurowce w III kw. 2014

Dominikański/Skanska/Wrocław

Dominikański/Skanska/Wrocław

130 tys. mkw. biur oddano do użytku w III kw. 2014, tak wynika z najnowszego raportu JLL. W całym kraju utrzymuje się duży popyt, z kolei w Warszawie widać trend polegający na odnawianiu starszych biurowców.

Popyt na powierzchnie biurowe

Od stycznia do końca września w Warszawie wynajęto 422 tys. mkw. biur z czego ponad 160 tys. w ostatnim kwartale. Popyt netto za III kw. 2014 wyniósł  115 000 mkw.

Największe umowy najmu w Warszawie:

– Raiffeisen w Prime Corporate Center (przednajem na 19 500 mkw.),

– Media Saturn Holding w Blue City Offices (odnowienie, 8 000 mkw.),

– Moneygram w Konstruktorska Business Center (nowa umowa 7 300 mkw.)

Poza Warszawą podpisano w III kw. umowy najmu na łącznie 117 000 mkw., a wolumen kontraktów od początku roku sięgnął 320 000 mkw.  Zapotrzebowanie dotyczy głównie firm z branży BPO,

Największe transakcje poza Warszawą w III kw.:

– odnowienie umowy i ekspansja Infosys na 21 000 mkw. w Green Horizon w Łodzi,

–  HP GBC 16 400 mkw. w Dominikańskim we Wrocławiu

– odnowienie umowy AON Hewitt na prawie 4 400 mkw. w Diamante Plaza w Krakowie.

Podaż powierzchni biurowych

Aktualnie w budowie znajduje się prawie 640 000 mkw. W III kw. całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Warszawie sięgnęły prawie 4 365 000 mkw., a deweloperzy deklarują ukończenie kolejnych 90 000 mkw. do końca 2014 r. Coraz ważniejszym trendem staje się renowacja starszych obiektów

Łącznie w III kw. polski rynek biurowy wzbogacił się o ok. 130 000 mkw.

Pustostany:

W III kw. wskaźnik powierzchni niewynajętej w Warszawie osiągnął poziom 13,8%, Prawdopodobnie wskaźnik ten będzie rósł. Najniższy w kraju wskaźnik powierzchni niewynajętej nadal notuje Kraków (6,0%) a najwyższy Szczecin (17,7%).

Czynsze najmu 

W centrum Warszawy najwyższe stawki najmu wahają się między 22 a 24 euro za mkw. miesięcznie, a np. na Mokotowie  14,5 – 14,75 euro. Poza Warszawą, najwyższe czynsze transakcyjne kształtują się na poziomie 14-15 euro we Wrocławiu i Poznaniu.

Przyspiesza sprzedaż nieruchomości zwiększonego ryzyka

freedigitalphotos.net264 mld euro – tyle wynosi wartość aktywów w nieruchomości  zwiększonego ryzyka zarządzanych przez  europejskie firmy. Raport na temat tego rynku przygotował Cushmann and Wakefield („Europejski rynek sprzedaży wierzytelności hipotecznych w trzecim kwartale 2014 r.”). Rynek ten zyskuje na znaczeniu – tegoroczna wartość sprzedaży  takich nieruchomości jest większa niż suma ze sprzedaży w 2012 i 2013 roku.

Raport opracowano na podstawie  szczegółowej analizy 10 europejskich firm zarządzających aktywami w celu określenia ich łącznego zaangażowania brutto w nieruchomości zwiększonego ryzyka. W ten sposób oszacowano przewidywany na najbliższe lata wolumen sprzedaży wierzytelności związanych z nieruchomościami komercyjnymi (CRE) oraz nieruchomości sprzedawanych po przejęciu własności (REO).

Europejskie firmy posiadają łącznie aktywa o zwiększonym ryzyku szacowane na ok. 264 mld euro brutto (ok. 173 mld euro netto po uwzględnieniu odpisów na należności stracone).  na firmy zarządzające aktywami przypada ok. 45% całkowitego zaangażowania wszystkich europejskich podmiotów finansowych, co wskazuje na ich duże znaczenie w obecnych i przyszłych procesach oddłużania.

Od początku tego roku wartość transakcji sprzedaży wierzytelności CRE i nieruchomości REO wyniosła  54,9 mld euro, czyli więcej niż w latach 2012 i 2013 razem wziętych. Łączny wolumen obrotów w 2014 r. może przekroczyć poziom 60 mld euro.

Z raportu wynika też, że najwięcej nieruchomości zwiększonego ryzyka (prawie 40 proc.) dotyczy rynku hiszpańskiego.  Aktywa mieszkaniowe i nieruchomości komercyjne CRE stanowią odpowiednio 51% i 31% aktualnego zaangażowania w nieruchomości o podwyższonym ryzyku firm zarządzających aktywami. W najbliższych 5-10 latach utrzyma się wysoka aktywność firm zarządzających aktywami, a w samym 2015 r. obroty na rynku mogą przekroczyć 40 mld euro. Największym rynkiem jest nadal Wielka Brytania, na którą przypadło 37% wolumenu zawartych transakcji. Udziały w obrotach Hiszpanii i Irlandii wyniosły odpowiednio 25% i 21%.

 

 

 

Warszawa za droga dla młodych ludzi, najtańszy Frankfurt

Frankfurt nad Menem, źródło: Wikipedia

Frankfurt nad Menem, źródło: Wikipedia

Frankfurt to najprzystępniejsze cenowo miasto do życia dla młodych specjalistów – takie wnioski płyną z raportu Knight Frank dotyczącego światowych metropolii (Global Cities).

Autorzy raportu porównali przeciętne płace dla absolwentów z kosztami życia w popularnych dzielnicach miast (koszt najmu, opłat za media, komunikacji, cen w sklepach) i wyszło im, że młodym ludziom po opłaceniu „życia”najwięcej pieniędzy w portfelu zostaje właśnie we Frankfurcie. Na koniec każdego miesiąca w kieszeni zostaje 60% wynagrodzenia netto.

Młodym specjalistom w Londynie pozostaje już tylko 28%. Niestety na niechlubnym przedostatnim miejscu tego zestawienia (przed Hong Kongiem) uplasowała się Warszawa. Koszty życia w stosunku do zarobków młodych ludzi są w stolicy Polski tak duże, że każdy miesiąc zamykają oni na debecie wynoszącym – 3 proc. Oznacza to, że by się utrzymać pożyczają np. pieniądze od rodziców.

W raporcie dokonano analizy kosztów życia w coraz modniejszych dzielnicach światowych metropolii, rozwijających się wokół obszarów tradycyjnie uznawanych za ich centra biznesowe, takich jak dzielnice wokół Square Mile w Londynie czy centrum Nowego Jorku.

– Wiele nowych dzielnic powstających wokół tradycyjnych centralnych dzielnic biznesowych (CBD), oferuje równie modne i tętniące życiem miejsca, które często są atrakcyjne dla młodych absolwentów dopiero rozpoczynających swoją karierę. W miarę wzrostu popularności tych miejsc rosną jednak także ceny, w związku z czym młodzi absolwenci nierzadko mają trudność z utrzymaniem się w tych dzielnicach.

Nie można już zakładać, że pracownicy z dłuższym stażem wyprowadzają się na przedmieścia. Coraz chętniej pozostają oni bowiem w dzielnicach uznawanych za modne, gdzie konkurencja w zakresie uzyskania dobrej lokalizacji jest coraz większa – uważa James Roberts, dyrektor Działu Badań Rynku Nieruchomości Komercyjnych w Knight Frank.

RANKING MIAST, źródło Knight Frank:

Pozycja

% dochodu pozostałego po odliczeniu wydatków

Frankfurt

1

60%

Berlin

2

57%

Meksyk

3=

48%

Paryż

3=

48%

Edynburg

5

46%

Amsterdam

6

45%

Waszyngton

7

44%

Madryt

8

41%

San Francisco

9

37%

Nowy Jork

10

36%

Pekin

11

35%

Sydney

12

31%

Londyn

13=

28%

Tokio

13=

28%

Kapsztad

15

15%

Singapur

16

10%

Bangalore

17

1%

Szanghaj

18

0%

Warszawa

19

-3%

Hongkong

20

-5%

Lokalizacja biura kluczowa dla zatrudnienia

elewacja Green Horizon, fot. Skanska

elewacja Green Horizon, fot. Skanska

Lokalizacja położenia biura jest najważniejszą sprawą dla osób podejmujących decyzję o pracy – tak wynika z najnowszego raportu Savills. Z odpowiedzi pytanych wynika, że większość z nich byłaby skłonna zmienić pracę, gdyby się okazało, że czeka ich dłuższy dojazd.

Badanie było przeprowadzone w Warszawie na próbie 500 osób. 72 procent z nich stwierdziło, że gdyby ich przyszłe biuro było lepiej zlokalizowane byliby gotowi zmienić pracę. Warto dodać, że w najmłodszej grupie wiekowej (18 -24 lata) ten odsetek jest większy i wynosi 85 proc.

Z kolei blisko 25 proc. pytanych zadeklarowało, że zrezygnowaliby z  pracy, jeżeli ich czas dojazdu do biura wydłużyłby się. Dla  42 proc. dłuższy dojazd nie miałby znaczenia, jeśli jego czas zwiększyłby się o nie więcej niż 15 minut.  24proc. byłoby w stanie dodać maksymalnie 30 minut do ich aktualnego czasu podróży. Tylko 10 proc. zaakceptowałoby zwiększenie tego czasu o więcej niż 30 minut.

Jeśli chodzi o preferencje związane z jakością miejsca pracy – 36 proc. badanych uważa, że nowoczesne biurowce to idealne miejsce pracy.  30 proc. wskazało na odnowione zabytkowe budynki.

Nieruchomości komercyjne na fali – duży wzrost inwestycji (RAPORT)

James Chapman C&W

James Chapman C&W

W trzecim kwartale tego roku  łączna wartość transakcji inwestycyjnych na rynkach nieruchomości komercyjnych Europy Środkowej (w Polsce, Czechach, Rumunii oraz na Słowacji i Węgrzech) wyniosła ok. 1,56 mld euro. – donosi raport firmy doradczej Cushman & Wakefield.

Aktywność w zakresie nieruchomości komercyjnych w naszej części Europy zdecydowanie wzrosła zarówno rok do roku, jak i wobec średniej pięcioletniej – o 25% w porównaniu z analogicznym okresem w 2013 r. i o 42% w stosunku do średniej z 5 lat.

Według analityków firmy Cushman & Wakefield rok 2014 może zakończyć się w regionie wolumenem wynoszącym 7 mld euro.

„Miesiące letnie nie oznaczały dla inwestorów wakacji. W ostatnich latach z wyższym wolumenem transakcji w trzecim kwartale mieliśmy do czynienia jedynie w 2011 r. oraz w rekordowym 2007 r. Ze względu na liczne transakcje, które mogą zostać zamknięte do końca roku, całkowity wolumen za rok 2014 ma szanse być najwyższym od siedmiu lat i trend ten utrzyma się również w 2015 r.” – powiedział James Chapman, Partner i dyrektor Grupy Rynków Kapitałowych w Europie Środkowej w firmie Cushman & Wakefield.

Z danych Cushman & Wakefield wynika, że najwyższy wolumen transakcji w trzecim kwartale (425 mln euro) odnotowano w Polsce, która jest najaktywniejszym rynkiem w Europie Środkowej od 2008 r. Jednak znaczne ożywienie aktywności inwestycyjnej obserwuje się również w Czechach. Wzrost obrotów odnotowały także pozostałe kraje regionu: Rumunia (375 mln euro), Słowacja (325 mln euro) i Węgry (157 mln euro).

Dane te wskazują również na znaczny wzrost zainteresowania inwestorów miastami regionalnymi z silnymi rynkami najmu i rosnącą siłą nabywczą konsumentów, szczególnie w miastach takich jak Kraków i Trójmiasto.

MAGAZYNY

W trzecim kwartale utrzymała się wysoka dynamika aktywności inwestycyjnej na rynku nieruchomości magazynowych, o czym świadczy wzrost wolumenu transakcji o 125% powyżej średniej pięcioletniej. Wraz z rozwojem sieci dróg i autostrad, czy też coraz większym zapotrzebowaniem na powierzchnie magazynowe ze strony sektora e-commerce, nieruchomości logistycznych będzie przybywać. Można oczekiwać dalszego napływu kapitału ze względu na zainteresowanie znacznymi inwestycjami wśród nowych graczy z Ameryki Północnej oraz krajów Azji i Pacyfiku.

 NIERUCHOMOŚCI HANDLOWE

Autorzy raportu podkreślają, że w porównaniu z pozostałymi sektorami dotychczas nie odnotowano wyraźnego ożywienia aktywności inwestycyjnej w sektorze nieruchomości handlowych. Jednak inwestorzy dostrzegli optymistyczne prognozy wzrostu wydatków konsumpcyjnych w Europie Środkowej, wskutek czego rosną ceny obiektów wysokiej jakości, w tym znajdujących się w miastach regionalnych.

– To z kolei zachęca sprzedających do wprowadzania na rynek atrakcyjnych centrów handlowych i w związku z tym spodziewamy się znacznego wzrostu aktywności w kolejnych 12 miesiącach” – powiedział James Chapman, Cushman & Wakefield.

Eksperci C&W podkreślają, że dane z III kw. 2014 wskazują na to, że rynek nieruchomości komercyjnych w Europie Środkowej przyspieszył.

– Obserwujemy powrót optymizmu i jednocześnie silne dążenie do zawierania transakcji. W ciągu najbliższych dwóch lat wolumen transakcji zbliży się do rekordowego poziomu z 2007 r. Krótkoterminowe wyzwania związane z nadpodażą na niektórych podrynkach ustąpią miejsca ogólnemu dążeniu do zwiększenia w długiej perspektywie wartości nieruchomości w Europie Środkowej. To na nowo zdefiniuje rynkowe oczekiwania cenowe i będzie sprzyjać płynności – podsumowuje James Chapman, Cushman & Wakefield.

cush1

 Komentarz – Marcin Moneta, analityk WGN:

Choć rynek nieruchomości komercyjnych  cechuje duża podaż, a dobre dane wskazują na optymistyczne nastroje, to w najbliższym czasie przewidujemy większą presję na obniżkę czynszów w zakresie nieruchomości handlowych, gdzie – nadpodaż na niektórych największych rynkach w Polsce – wydaje się najbardziej widoczna. Na taki stan rzeczy wskazuje, wykazywana przez inne badania, alokacja nowych inwestycji handlowych na mniejszych rynkach. W WGN obserwujemy presję na obniżki czynszów najmu lokali handlowych nawet w dobrych lokalizacjach w dużych miastach. Obecnie średnie ceny najmu w centrach największych miast dla lokali handlowych wynoszą około 50 – 60 zł za metr kwadratowy.

Spadło spożycie soków w Polsce

Jak podaje Europejskie Stowarzyszenie Soków Owocowych, w ubiegłym roku w UE spożycie soków i nektarów wyniosło 10,7 mld litrów.  Wzrosło wobec 2010 roku o 2,2 proc.. Natomiast w Polsce  spadło ich spożycie o ponad 10 proc. W Unii najchętniej pije się sok pomarańczowy. Raport Stowarzyszenia analizuje konsumpcję soków w 30 krajach: 27 państwach – Unii Europejskiej oraz Turcji, Norwegii i Szwajcarii. W tych trzech krajach spożycie wyniosło ok. 1,1 mld litrów. Rynek soków oraz nektarów w Polsce w 2011 r. szacuje się na 723 mln litrów. W stosunku do 2010 r. spożycie spadło o 10,8 proc.

Która płeć lepszym szefem

Jak się okazuje, firmy, w zarządach których była przynajmniej jedna kobieta, osiągały aż o 26% lepsze wyniki niż te zarządzane tylko przez mężczyzn – taki wniosek płynie z raportu Credit Suisse Research Institute. Dodatkowo, jest wiele innych pozytywnych cech, które wynikają ze współuczestniczenia kobiet w zarządzaniu. Wśród cech kobiet, mających wpływ na taki stan rzeczy, autorzy raportu wymieniają m.in. empatię pomagającą w odczytywaniu oczekiwań klientów, lepszy monitoring oraz coaching czyli indywidualne podejście do każdego pracownika i umiejętne zmotywowanie go.

2,5 mln euro za transakcje komercyjne

Firma doradcza Savills cały czas jest zdania, że wartość transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce w 2012 roku przekroczy 2,5 mld euro. Z raportu przygotowanego przez ta firmę wynika, że zagraniczny kapitał dominował na polskim rynku nieruchomości w pierwszym kwartale 2012 roku, a wartość transakcji wyniosła niecałe  730mln EUR i była o ponad 20 % wyższa w stosunku do pierwszego kwartału 2011 roku

Źródło: Wirtualna Polska