Rynek inwestycyjnie rozpędza się w I kw. 2021 r.

Krzysztof Cipiur_Knight Frank_

Od ponad roku pandemia wpływa na wyniki na poszczególnych sektorów rynku nieruchomości. Początkowe ostrożnościowe podejście inwestorów, decyzje rządu i trudności w finalizacji toczących się negocjacji skutkowały przesunięciem lub wydłużeniem się procesów na rynku inwestycyjnym. Pierwszy kwartał 2021 roku zakończył się wynikiem 1,3 mln euro, a analogiczny okres ubiegłego roku na poziomie 1,7 mln euro, przy czym ubiegłoroczne transakcje napędzone były jeszcze projektami rozpoczętymi w rekordowym 2019 rokiem.

Rekordowy wyniki rynku inwestycyjnego 7,7 mld euro z 2019 roku nie został pobity, ale ubiegłoroczna wartość transakcji na poziomie 5,3 mld euro, tj. niższym o 31% w porównaniu do dotychczas najlepszego roku w historii, nie okazał się słabym rezultatem. Wolumen transakcji dla ostatnich 10 lat średnio wynosił 4,2 mld euro.

„Kumulacja dostępnego kapitału, który z uwagi na pandemię nie został zainwestowany w 2020 roku, szuka różnych możliwości alokacji. Polska jako największy i najbardziej perspektywiczny rynek w Europie Środkowo-Wschodniej, dodatkowo będący na stabilnym poziomie, jest oczywistym celem inwestorów do tego typu działań,” – wyjaśnia Krzysztof Cipiur, Dyrektor w Dziale Rynków Kapitałowych w Knight Frank.

Struktura transakcji w pierwszym kwartale roku ułożyła się na korzyść sektora biurowego, który stanowił 47% ogółu wolumenu i wyniósł 600 mln euro. Dobry wynik sektor zawdzięcza finalizacji przejęcia pakietu nieruchomości dewelopera Buma za około 200 mln we Wrocławiu i Krakowie oraz trzech transakcji w Warszawie w przedziale 70-90 mln euro.

„Z naszych obserwacji i rozmów wynika, że inwestorzy w dalszym ciągu dość ostrożnie podchodzą do sektora biurowego. Warto zauważyć, że niektóre oddane w ubiegłym roku biurowce są na niskim poziomie komercjalizacji, co przekłada się na ich atrakcyjność. Inwestorzy analizując biurowce patrzą uważnie na poziom oraz długość pozostającego najmu oraz stabilność ich najemców. Model pracy hybrydowej lub praca zdalna dodatkowo potęgują niepokoje z uwagi na przyszłość i chęć stosowania takich form w dłużej perspektywie czasu. Optymizmem napawać może poprawiająca się aktywność firm w ostatnim czasie, również szukających ekspansji tak w Warszawie, jak i miastach regionalnych. Co prawda widzimy wciąż różnicę między oczekiwaniami cenowymi sprzedających i kupujących, ale duża podaż pieniądza i ujemne stopy procentowe mogą ją zasypać. W związku z tym jeszcze w tym roku możemy spodziewać się kilku spektakularnych transakcji na rynku biurowym.” – komentuje Krzysztof Cipiur.

Sektor magazynowy, który od 2018 roku w widoczny sposób zaznacza swoją obecność w strukturze transakcji w I kw. 2021 roku uplasował się na drugiej pozycji z wynikiem 454 mln euro (36% wartości wszystkich transakcji). Jednak w dalszym ciągu jest to najchętniej wybierany przez inwestorów obszar. W szeroko rozumianej logistyce popyt wciąż przekracza podaż, co wpływa na wzrost cen.

Wartość transakcji w I kwartale br. na rynku handlowym wyniosła 185 mln euro, co stanowiło 15% ogółu wolumenu i było na znacznie niższym poziomie niż w latach poprzednich.

„Wynik rynku handlowego ma oczywiście swoje uzasadnienie w obecnej sytuacji. Niemożliwość prowadzenia działalności handlowej w dużych obiektach, a to takie były w ostatnich latach w kręgu zainteresowania inwestorów, zwalnianie najemców z czynszu i brak wsparcia właścicieli centrów handlowych powodują, że dzisiaj cały sektor handlu tradycyjnego stoi przed szeregiem wyzwań. Obronną ręką z pandemii, a można się nawet pokusić o stwierdzenie, że zwycięską ręką są w obszarze handlu parki handlowe i niewielkie obiekty convenience. W ostatnim czasie obserwujemy zainteresowanie i chęć lokowania kapitału w centra handlowe, ale z myślą o ich repozycjonowaniu lub przebudowie.” – dodaje Krzysztof Cipiur.

Większość udziału w strukturze transakcji na rynku handlowym miał portfelowy zakup czterech nieruchomości przez EPP za kwotę ponad 100 mln euro. Dodatkowo zanotowano kilka mniejszych transakcji z dyskontem zrealizowanych przez fundusze oportunistyczne.

W wolumenie transakcji ostatnie 2% należały do rynku hotelowego, który zanotował tylko jedną transakcję, czyli zakup z dużym dyskontem hotelu Regent przez PHN.

„Rynek hotelowy, podobnie jak handlowy, bardzo dotkliwie odczuł i wciąż odczuwa skutki pandemii. Wydawać by się mogło, że trudna sytuacja spowoduje, że na rynek trafią kolejne obiekty, które nie poradziły sobie w tym trudnym okresie, ale właściciele nie chcą sprzedawać nieruchomości poniżej ich wartości, a potencjalni kupujący właśnie w związku z pandemią liczą na atrakcyjniejsze ceny. Liczymy, że trudności sektora są przejściowe, a optymizmem może napawać postęp w programie szczepień i co za tym idzie wzrastająca odporność populacji poszczególnych krajów” – dodaje Krzysztof Cipiur.
Źródło: Knight Frank.

Jaki potencjał widzą inwestorzy nad Wisłą

Bartłomiej Zagrodnik_Partner Zarządzający w Walter Herz.

Jak wynika z raportu Why Invest in Poland opracowanego przez Walter Herz, PAIH i People, Polska pozostaje atrakcyjną lokalizacją dla inwestorów
Dynamika zmian, jakie zachodzą dziś w związku z sytuacją epidemiologiczną jest coraz większa, a ewolucja światowych procesów biznesowych z tym związanych nigdy nie była tak gwałtowna. Niezależnie jednak od globalnych zawirowań gospodarczych, polski rynek wciąż pozostaje atrakcyjnym miejscem dla inwestorów. Świadczą o tym choćby duże transakcje zawierane w ostatnich miesiącach w sektorze nieruchomości komercyjnych, jak i nieprzerwany, intensywny rozwój segmentu usług dla biznesu w naszym kraju.

Spis treści:
Coraz wyżej w rankingach
Globalne huby i zaawansowane procesy realizowane w Polsce
Potencjał w kadrze
Magazyny na topie
Wsparcie regionalne
Duże środki unijne

Z raportu Why Invest in Poland opracowanego przez Walter Herz we współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu (PAIH) i agencją People wynika, że Polska w ciągu ostatnich 20 lat przyciągnęła inwestycje o wartości około 196 miliardów USD. Tylko w samym 2018 roku wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych wyniosła 15,3 mld USD, co stanowiło 7 proc. wszystkich inwestycji w Europie.

Coraz wyżej w rankingach
Dzięki tak dużej aktywności inwestorów uplasowaliśmy się, jak czytamy w raporcie, na piątym miejscu w Europie pod względem wartości bezpośrednich inwestycji zagranicznych i na drugim pod względem liczby miejsc pracy, które dzięki nim powstały.
W ciągu ostatnich lat na gwiazdę polskiej gospodarki wyrósł sektor nowoczesnych usług dla biznesu. Staliśmy się w Europie Środkowo-Wschodniej liderem, tak pod względem liczby centrów BSS, jak i wolumenu zatrudnienia w branży. W Polsce działa ponad 1500 centrów, to niemal 70 proc. wszystkich centrów BSS funkcjonujących na obszarze CEE. Pracuje w nich już ponad 300 tys. osób, tj. prawie połowa zatrudnionych w branży w całym regionie. Teraz, właśnie ze względu na dokonujące się globalne zmiany, mamy szansę przejąć procesy realizowane w centrach usług dla biznesu w innych rejonach świata.

Grzegorz Słomkowski, Executive Vice President w Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu ocenia, że głównym atutem Polski w pozyskiwaniu projektów sektorowych jest przede wszystkim wykształcona i wykwalifikowana kadra, posługująca się wieloma językami obcymi. – Nie bez znaczenia jest też strategiczne położenie naszego kraju w Europie, w strefie czasowej, która pozwala na współpracę z firmami z całego świata, a także rozwój nowoczesnej infrastruktury okołobiznesowej i ekosystemu wspierającego działalność inwestorów – informuje Grzegorz Słomkowski.

Wspieranie napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) jest jednym z głównych zadań Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). Od 2016 roku agencja asystowała w realizacji ponad 100 inwestycji BSS w Polsce.

Globalne huby i zaawansowane procesy realizowane w Polsce
Ważnym trendem, jaki możemy ostatnio obserwować jest rozwój centrów badań i rozwoju, z których wiele związanych jest z segmentem IT. – Zagraniczne firmy coraz częściej dążą do tego, aby tworzyć w Polsce globalne huby, czyli centra specjalizujące się w wybranych procesach, które mają zasięg ogólnoświatowy. Wynika to z dojrzałości polskiego rynku, co pozwala lokować w kraju coraz bardziej zaawansowane usługi – zwraca uwagę Grzegorz Słomkowski.

Jednym z ostatnich przykładów może być rozwój firmy Ericsson, która w maju 2020 roku uruchomiła badawczą sieć 5G oraz Hub Innowacji na Politechnice Łódzkiej. Firma współpracuje z Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną, która stanowi wsparcie we wdrażaniu nowych technologii.

Na potencjał kadrowy Polski wskazuje też firma Bayer, która w 2012 roku ulokowała swoje centrum w Gdańsku. – Kluczowymi czynnikami, które wówczas wpłynęły na decyzję był dostęp do pracowników posiadających umiejętności językowe oraz absolwentów wyższych uczelni, oferta nowoczesnych przestrzeni biurowych, dobra infrastruktura oraz obecność innych organizacji SSC/BPO. Istotną rolę odegrało również zaangażowanie, proaktywność oraz profesjonalne podejście lokalnych agencji inwestycyjnych. Dzisiaj te czynniki nadal są dla nas istotne. Zaczęliśmy doceniać geograficzną oraz kulturową bliskość do naszej głównej siedziby w Niemczech. Korzyści płyną również z faktu, iż Polska należy do Unii Europejskiej, co z kolei wpływa na naszą elastyczność i efektywnie redukuje obciążenie administracyjne w wielu obszarach – przyznaje Remigiusz Wojciechowski, Head of Service Center Gdańsk Bayer.

Potencjał w kadrze
Rafał Brzoska, CEO w firmie InPost również największą wartość oferowaną inwestorom przez nasz rynek upatruje w ludziach. – Pomijając wszystkie oczywiste ekonomiczne aspekty inwestowania w Polsce, głównym powodem, dla którego nasz kraj jest doskonałą destynacją do rozwoju biznesu są po prostu ludzie. Polacy mają niesamowity kapitał ludzki i odwagę do podejmowania się projektów całkowicie nowych, które czekają tylko na wykorzystanie ich przez firmy. Mamy prawdziwy duch innowacyjności. Pomimo zwiększających się trudności na europejskim rynku pracy, polscy pracownicy oceniani są bardzo wysoko pod względem lojalności i zaangażowania. Co istotne dla inwestorów, mamy jedną z najlepszych relacji jakości pracy do jej ceny. Te cechy sprawiają, że Polska na polu kapitału ludzkiego deklasuje konkurencję – przyznaje Rafał Brzoska.

Na korzyść Polski wypadają także analizy firm, które rozpatrywały możliwość przeniesienia działalności do innego kraju. – Jesteśmy firmą z sektora IT, stąd dostępność specjalistów na rynku pracy jest jednym z najważniejszych dla nas kryteriów. Dlatego poszukując właściwego miejsca postawiliśmy na takie elementy jak jakość, życia, spójność kultury i bezpieczeństwo. Te parametry chcieliśmy zderzyć z kosztami pracy żeby sprawdzić, na ile realną jest atrakcyjna wizja pracy z plaży np. w Portugalii. W trakcie analizy zdecydowaliśmy się przyjrzeć głównie krajom będącym w Unii Europejskiej, w tym Polsce. Podyktowane było to oczywistymi udogodnieniami związanymi z członkostwem w EU oraz relatywnie małymi różnicami w strefach czasowych. Analiza kryterium kosztu pracy nas nie zaskoczyła. Najdrożej jest w krajach skandynawskich, a najbardziej korzystnie kosztowo w Bułgarii czy Rumunii, ale te kraje cechowały się znaczącą inflacją kosztów pracy sięgającą nawet 25 proc. Kiedy na te obserwacje nałożyliśmy wyniki analiz w innych kategoriach m.in. World Bank’s Ease of Doing Business, Global Talent Competitivness, czy Corruption Perception Index okazało się, że Polska na tle innych krajów wypada rewelacyjnie. Wiedząc, że pozostanie w Polsce to też znane dla nas przepisy prawne, język i ta sama strefa czasowa wybór był oczywisty. Ostatecznie zdecydowaliśmy się pozostać w Polsce. Koniec końców pracujemy z plaży, tylko w Gdańsku – mówi Adam Lasoń Board Member, członek zarządu Objectivity.

Magazyny na topie
Mimo ograniczeń wywołanych przez COVID-19 wciąż nie słabnie również aktywność inwestorów, chcących lokować kapitał na naszym rynku nieruchomości komercyjnych. Fundusze nadal intensywnie poszukują obiektów, wyraźnie zmieniły się tylko ich preferencje, co do klasy aktywów.

W drugiej połowie bieżącego roku pierwszym wyborem inwestorów stał się segment magazynowy. – W trzecim kwartale 2020 za około 70 proc. wygenerowanego wolumenu transakcyjnego odpowiadał segment magazynowy. Dzięki temu już teraz magazyny odnotowały historycznie najlepszy rezultat w ujęciu rocznym. W segment zostało zainwestowane około połowę całego kapitału ulokowanego w tym roku na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Za trzy kwartały br. segment magazynowy uzyskał dwukrotnie wyższy wynik niż w analogicznym okresie roku ubiegłego – zauważa Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz.

– Wartość transakcji inwestycyjnych sfinalizowanych w tym roku od stycznia do końca września wyniosła prawie 4 mld euro. To zaledwie kilkanaście proc. mniej niż w tym samym czasie w 2019 roku. Biorąc pod uwagę sytuację to bardzo dobry wynik. Pomimo trudności związanych z COVID-19 ten rok zamknie się prawdopodobnie z jednym z najwyższych wyników uzyskanych przez polski rynek inwestycyjny w sektorze nieruchomości komercyjnych – dodaje Bartłomiej Zagrodnik.

W pierwszym półroczu br., mimo ogłoszonej pandemii, na naszym rynku inwestycyjnym odnotowany został drugi historycznie najlepszy wynik półroczny. Wartość transakcji zawartych na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce stanowiła niemal połowę udziału w rynku inwestycyjnym w regionie CEE.

Jedną z największych transakcji zawartych w tym roku był zakup ponad 61 proc. udziałów portfolio biurowego i handlowego GTC przez węgierką firmę Optima Investment za około 550 mln euro. A także zakup przez spółkę CPI Property Group pięciu budynków biurowych w Warszawie za prawie 230 mln euro.

Wsparcie regionalne
Lokowanie kapitału w Polsce ma swoje uzasadnienie w konkurencyjnej wysokości stóp procentowych, jakie oferuje nasz rynek nieruchomości w porównaniu z krajami Europy Zachodniej. Według danych Walter Herz, w połowie 2020 roku stopy kapitalizacji dla najlepszych budynków biurowych w centrum Warszawy kształtowały się na poziomie 4,5 proc. Na rynku nieruchomości magazynowych rentowność obiektów dochodzi zaś do 5,5 proc.

Dla firm wchodzących na nasz rynek oraz rozwijających działalność w Polsce niebagatelne znaczenie mają z kolei zachęty inwestycyjne udzielane w ramach pomocy regionalnej. Inwestorzy mogą ubiegać się o zwrot nawet do 70 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji. Inwestycje strategiczne mogą też pozyskać wsparcie w formie dotacji w ramach rządowego programu grantowego.

Polska od kilkunastu lat jest również największym beneficjentem funduszy strukturalnych UE. W ramach perspektywy finansowej 2014-2020 dla Polski przeznaczone zostało 82,5 mld euro. Jest to już trzecia perspektywa finansowa z udziałem Polski z budżetem największym spośród państw członkowskich. Oferta środków pomocowych wspierających działalność przedsiębiorstw będzie również szeroka w perspektywie 2021-2027, wyniesie 72,5 mld euro.

Duże środki unijne
Raport Why Invest in Poland mówi także, że w najbliższych latach nie zmniejszy się poziom środków przeznaczonych na finansowanie projektów badawczo-rozwojowych i innowacyjnych. Wciąż bardzo duże znaczenie będą miały przedsięwzięcia obejmujące prace B+R, których efektem będzie wprowadzenie na rynek nowoczesnych produktów i usług. Dla dalszego rozwoju biznesu w Polsce nabiera to szczególnie dużego znaczenia w kontekście obecnej sytuacji związanej z zastojem gospodarczym na światowych rynkach.

Ponadto do dyspozycji mamy również środki unijne z programu Horyzont 2020 w wysokości 77 mld euro, a od 2021 roku z programu Horyzont Europa, którego budżet wyniesie około 100 mld euro. Obydwa programy są ukierunkowane na prowadzenie nowatorskich badań i innowacyjnych rozwiązań w ramach trzech obszarów priorytetowych: doskonała baza naukowa, wiodąca pozycja w przemyśle oraz wyzwania społeczne.

Na naprawę bezpośrednich szkód gospodarczych i społecznych powstałych w wyniku koronawirusa Polska otrzyma z UE około 64 mld euro wsparcia w formie dotacji i pożyczek, co powinno pomóc nam szybciej przywrócić normalny tryb procesów biznesowych.

Źródło: Walter Herz.

SAVILLS: rynek inwestycyjny w Europie Środkowo-Wschodniej

Marek Paczuski_Savills_low res

Z najnowszego raportu firmy doradczej Savills wynika, że pomimo ogólnoświatowej pandemii Covid-19 całkowity wolumen transakcji inwestycyjnych na rynkach nieruchomości komercyjnych Polski, Czech, Słowacji, Węgier i Rumunii wyniósł w pierwszych trzech kwartałach 2020 roku 7,6 mld euro, co stanowi trzecią najwyższą wartość w historii. Do końca bieżącego roku może on przekroczyć 10 mld euro i będzie tym samym zbliżony do pięcioletniej średniej.

Do wzrostu przyczynił się szereg transakcji portfelowych zawartych od początku bieżącego roku, które stanowiły 44% łącznych obrotów na rynku inwestycyjnym w porównaniu z 24% w ubiegłym roku. Szczególnie duży udział miały one w Polsce (47%) i Czechach (67%). Na tych dwóch rynkach sfinalizowane zostały jedne z największych transakcji 2020 roku, między innymi zakup portfolio mieszkań Residomo o wartości 1,3 mld euro w Czechach w pierwszym kwartale oraz sprzedaż regionalnego portfolio nieruchomości magazynowych grupy Goodman w trzecim kwartale za 1 mld euro.

Jak podaje międzynarodowa firma doradcza Savills, nieruchomości biurowe nadal mają największy udział w obrotach na rynku inwestycyjnym (38%), ale obiekty logistyczne odpowiadają już za 30% całkowitego wolumenu transakcji i pod tym względem wyprzedziły nieruchomości handlowe, na które przypada jedynie 11%. Wartość transakcji inwestycyjnych w sektorze magazynowym za pierwsze trzy kwartały wyniosła 2,3 mld euro i jest już wyższa od odnotowanej za cały ubiegły rok.

„Wśród inwestorów działających na rynku Europy Środkowo-Wschodniej najbardziej aktywni byli ponownie inwestorzy zagraniczni i to pomimo obostrzeń związanych z pandemią Covid-19. Zachęceni przez atrakcyjne stopy kapitalizacji i korzystne wskaźniki długoterminowe w regionie, wygenerowali 87% wolumenu transakcji inwestycyjnych w okresie od pierwszego do trzeciego kwartału 2020 roku, czyli więcej, niż wynosi średnia pięcioletnia (84%)” – mówi Chris Gillum, dyrektor działu nieruchomości biurowych, zespół doradztwa inwestycyjnego w regionie EMEA, Savills.

„Przykładem jest zakończona sukcesem transakcja sprzedaży dwóch budynków biurowych w Budapeszcie: Buda Square i Margit Palace, przy której firma Savills, we współpracy z lokalnym biurem stowarzyszonym Eston International, doradzała Adventum, węgierskiej firmie zarządzającej funduszami inwestycyjnymi. Nieruchomości te zostały sprzedane brytyjskiej spółce Resolution Property i chińskiemu konglomeratowi Fosun International. Oczekiwania kupujących i sprzedających stopniowo zbliżają się do siebie, co powinno przełożyć się na wzrost liczby transakcji w segmencie inwestycji typu core” – dodaje Chris Gillum, Savills.

„Całkowita wartość transakcji inwestycyjnych w pierwszych trzech kwartałach 2020 roku w analizowanych krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej wyniosła ok. 7,6 mld euro, z czego ponad 50% przypada na Polskę, czyli większość kapitału zainwestowanego w tym czasie w nieruchomości komercyjne. Drugim największym rynkiem z blisko 30-procentowym udziałem w wolumenie inwestycyjnym są Czechy. Inwestorzy z Europy Środkowo-Wschodniej nadal aktywnie działali w Polsce w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku, o czym świadczy między innymi nabycie udziału większościowego w GTC przez węgierską firmę Optimum. Przewidujemy, że w kolejnych kwartałach także zaznaczą swoją obecność na naszym rynku. Obserwujemy rosnące zainteresowanie alternatywnymi sektorami nieruchomości, takimi jak apartamenty na wynajem instytucjonalny, domy studenckie i centra danych, które prawdopodobnie utrzyma się również w przyszłym roku” – komentuje Marek Paczuski, dyrektor, zastępca dyrektora działu doradztwa inwestycyjnego, Savills Polska.

„Bieżący rok w Europie Środkowo-Wschodniej upłynie pod znakiem wzrostu inwestycji w nieruchomości logistyczne i najlepsze budynki biurowe. Sektor mieszkaniowy także zyskuje na znaczeniu, ale ograniczeniem jest brak produktów inwestycyjnych. Natomiast w sektorze nieruchomości handlowych największym zainteresowaniem będą cieszyły się obiekty handlowe typu convenience i sklepy ogólnospożywcze” – dodaje Eri Mitsostergiou, dyrektor w dziale badań rynków europejskich, Savills.

„Według najnowszych prognoz Oxford Economics, gospodarki pięciu analizowanych krajów mogą się skurczyć o 5,4% w porównaniu ze spadkiem PKB o 7,4% dla całej Unii Europejskiej. Pomimo korekt w dół, przewidujemy, że stolice państw Europy Środkowo-Wschodniej wyprzedzą inne stolice europejskie pod względem wzrostu PKB, a liderem wśród miast, które najlepiej poradzą sobie z zawirowaniami spowodowanymi przez pandemię koronawirusa, będzie Warszawa” – podsumowuje Eri Mitsostergiou z Savills.

Źródło: Savills.

Grupa Holdingowa Waryński z szerokimi planami inwestycyjnymi

Kompleks EQ2_Warszawa_Grupa Waryński 1 (1)

Waryński S.A. Grupa Holdingowa, która realizuje projekty komercyjne i mieszkaniowe kształtujące krajobraz urbanistyczny warszawskich Odolanach, po EQlibrium i EQ2, zapowiada budowę trzeciego biurowca w tej części Woli. Planuje też kolejne, spektakularne realizacje.

Grupa Waryński prowadzi inwestycje z segmentu komercyjnego i mieszkaniowego w Warszawie i Gdańsku zgodnie z precyzyjnie wytyczoną strategią rozwoju. Po wielu latach budowania kompetencji w branżach produkcyjnych, w 2012 roku zamknęła ostatecznie ten rozdział swojej działalności. Przyjęty został plan aktywnego wykorzystania pozostających w Grupie aktywów w sposób gwarantujący maksymalizację ich efektywności. Głównym kierunkiem stało się zaangażowanie w projekty deweloperskie oraz budowanie kompetencji w obszarze aktywnego zarządzania nieruchomościami i ten cel jest realizowany.

Aktualnie na mocy umów inwestycyjnych Grupa Waryński prowadzi z partnerami branżowymi inwestycje deweloperskie na terenach położonych przy ulicy Jana Kazimierza w Warszawie. Należą do nich osiedla Miasto Wola i Stacja Kazimierz o łącznej powierzchni użytkowej ponad 91 000 mkw. PUMiU. Projekty mieszkaniowe, które realizowane są etapami, mają zostać zakończone w latach 2022 – 2023 roku. Do oddania pozostał ostatni z 9 budynków w inwestycji Miasto Wola oraz trzy z 8 budynków w inwestycji Stacja Kazimierz.

W tym samym rejonie warszawskiej Woli w 2017 roku Grupa zakończyła z sukcesem samodzielnie przeprowadzoną realizację budynku biurowego EQlibrium o powierzchni najmu ponad 10 500 mkw. Biurowiec został w 100 proc. skomercjalizowany na długo przed oddaniem do użytkowania, stając się ozdobą tej części miasta.

W ubiegłym roku Grupa Waryński rozpoczęła realizację sąsiadującego z EQlibrium budynku o nazwie EQ2. Butikowy ośmiokondygnacyjny biurowiec o powierzchni najmu prawie 3 000 mkw. stanie się kolejną perełką Odolan. Zakończenie inwestycji planowane jest na początek 2021 roku.

W 2019 roku firma wystartowała także ze swoim pierwszym projektem mieszkaniowym w Gdańsku – inwestycją ATOL. Pomiędzy ulicami Żabi Kruk, a Rzeźnicką w gdańskim Śródmieściu, w bliskim zasięgu Starego Miasta powstał idealnie wpasowany w tamtejszy klimat budynek wielorodzinny. Zgodnie z założeniami miejscowego planu zabudowy, budynek położony przy Wilczej 1 wraz z sąsiednimi obiektami wypełnia pierzeję ciągnącą się wzdłuż ulicy. Ceglana elewacja budynku ATOL, wykonanego w wysokim standardzie, koresponduje ze stylistyką otoczenia. Rozkłady mieszkań dają duże możliwości aranżacyjne, stąd projekt cieszy się dużym zainteresowaniem. Inwestycja uzyska pozwolenie na użytkowanie jeszcze w tym roku.

Mimo pandemii firma postrzega rynek nieruchomości jako bezpieczną przystań do inwestowania. – Sprzyjają temu najniższe w historii stopy procentowe, co przekłada się na obniżkę stawek WIBOR, a dzięki temu kredyty hipoteczne oferowane są teraz na wyjątkowo korzystnych warunkach. Z drugiej jednak strony, banki zwiększyły ostatnio wymagania m.in. w kwestii wkładu własnego, a to niestety blokuje możliwość zakupu mieszkania sporej ilości osób – przyznaje Bogdan Borkowski, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holding.

Poza realizacją kilku projektów, Grupa Waryński prowadzi aktualnie z partnerami rozmowy dotyczące przyszłych inwestycji. – Z uwagi na poufność negocjacji nie możemy jeszcze zdradzić szczegółów. Niemniej jednak, jeżeli pertraktacje powiodą się i zostaną zakończone ustalenia biznesowe, w najbliższych latach weźmiemy udział w spektakularnych i bardzo prestiżowych realizacjach – mówi Bogdan Borkowski.

Obecnie Grupa Waryński zaangażowana jest także w tworzenie projektu trzeciego budynku biurowego, który ma powstać na warszawskich Odolanach. – Uzyskanie równowagi i harmonii urbanistycznej na tym obszarze wymaga perspektywicznego planowania, zmierzającego do zdjęcia z tego terenu statusu kolejnej, warszawskiej sypialni. Dlatego zamierzamy przełamać zabudowę mieszkaniową osiedla Stacja Kazimierz i zrealizować w jego obrębie budynek biurowo – usługowy – informuje Bogdan Borkowski. Inwestycja ma wystartować na przełomie 2021 i 2022 roku.

Grupa Waryński prowadzi również działania w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu. Firma stara się wspomagać różne obszary, nie tylko środowisko związane z szeroko pojętym budownictwem, z którym związana jest od lat. Regularnie bierze udział w akcjach społecznych. W ostatnim czasie dokonała m.in. darowizny sprzętu potrzebnego do walki z pandemią. Wielkim atutem firmy jest jednomyślność w kwestiach CSR jej pracowników, którzy aktywnie włączają się w podejmowane akcje, często także je inicjując.

Źródło: Grupa Waryński.

Ceetrus Polska z nową wielofunkcyjną inwestycją w Piasecznie

Ceetrus_inwestycja_Piaseczno

Ceetrus Polska rozpoczął prace nad projektem nowego kwartału miejskiego w podwarszawskim Piasecznie. Na terenie dawnej zajezdni trolejbusowej powstanie nowa wielofunkcyjna inwestycja otoczona zielenią i terenami rekreacyjnymi. Nowoczesny projekt będzie łączył funkcje mieszkaniowe, biurowe, rozrywkowe, gastronomiczne i handlowe. Zakończenie pierwszego etapu budowy inwestor zaplanował na koniec 2023 roku.

Firma Ceetrus Polska, deweloper, inwestor, współwłaściciel, komercjalizator i zarządca obiektów handlowych pracuje nad nową inwestycją w Piasecznie. Będzie to znaczący wielofunkcyjny projekt deweloperski realizowany przez firmę w Polsce. Nowy kwartał miejski otoczony przez ulice Puławską, Energetyczną, Mleczarską oraz Sękocińską będzie przyjazną przestrzenią do zamieszkania, pracy, rozrywki, spędzania wolnego czasu i zakupów. Wielofunkcyjność inwestycji sprawi, że potrzeby użytkowników z różnych sfer życia będą mogły zostać zrealizowane na miejscu, co zaoszczędzi czas na codzienne dojazdy do Warszawy.

– Nazwie naszej firmy towarzyszy hasło „z mieszkańcami, dla mieszkańców”, które ukierunkowuje działalność firmy i trafnie opisuje nowy projekt planowany w Piasecznie. Chcemy stworzyć wyjątkowe miejsce, które razem z obiektami obecnymi już w okolicy, będzie służyło mieszkańcom i zapewniało im wszelkie funkcje niezbędne w codziennym życiu. Dlatego w ramach kompleksu znajdą się wyczekiwana przez mieszkańców Piaseczna przestrzeń do rekreacji oraz obiekty rozrywkowe, m.in. kino. Będzie to pierwsza tego typu inwestycja projektowana przez nas i realizowana w Polsce – mówi Jean-Christophe Bonnois, dyrektor ds. rozwoju w firmie Ceetrus Polska.

mat.pras.