Inwestycje w turystykę: ceny działek sięgają kilku tysięcy od metra

101Bardzo dobre działki pod inwestycje w turystykę kosztują w WGN przeciętnie 1000 zł za metr kwadratowy. Są to też z reguły grunty budowlane wielorodzinne. Najwyższe wyceny spotykamy w centrach dużych miast, gdzie takie nieruchomości mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych od metra. Popyt na ziemię pod inwestycje rośnie, wraz z poprawą ogólnej koniunktury.

Działki drożeją już od 2013 roku. Zapotrzebowanie wypływa przede wszystkim z mieszkaniówki. Rynek mieszkań zanotował wyraźne odbicie, poprawia się sprzedaż, ceny powoli rosną, a deweloperzy pozbyli się w dużej mierze zapasów. Klienci często znów zmuszeni są kupować „dziury w ziemi” bądź mieszkania na początkowych etapach budów. W związku z tymi wszystkimi zjawiskami, a także państwowym programem MDM, firmy nadal szukają dobrych gruntów. Popyt jest także na nieruchomości biurowe oraz w segmencie magazynowym.

Grunty budowlane, które nadają się pod turystykę, zazwyczaj również są na celowniku deweloperów pod zabudowę wielorodzinną. Najwyższe ceny dotyczą tych działek, które są położone w centrach dużych miast, czy też w sąsiedztwie głównych tras wyjazdowych. Najdroższa obecnie w WGN jest nieruchomość ze ścisłego centrum Wrocławia, około 5 minut od Rynku, zabudowana dwoma budynkami. Za 1000 m kw. oferent policzył sobie 70 mln zł, czyli 7000 zł za metr kwadratowy.

Rekordy cenowe dotyczą też lokalizacji prestiżowych w topowych miejscach turystycznych. W Zakopanem, za grunt budowlany położony w ścisłym sąsiedztwie Krupówek w sąsiedztwie pensjonatów i hoteli,, z widokiem na Giewont, trzeba zapłacić po ponad 2000 zł od metra kwadratowego. Działka ma 3000 m kw.

Zaskakująco wysokie wyceny spotykamy nawet w miastach średniej wielkości. Przykładowo: w centrum Leszna, w Wielkopolsce, oferent ma do sprzedania 18 tys. metrów kwadratowych gruntu, ze zgodą na budowę obiektów wielkogabarytowych. Nieruchomość leży w sąsiedztwie dworców PKP i PKS, bezpośrednio przy drodze krajowej nr 5 Wrocław – Poznań. Cena całości wynosi 9 mln zł, czyli stawka za metr to 500 zł.

Inny przykład znajdziemy w Częstochowie. Tam za grunt inwestycyjny, wg planu miejscowego pozwalający na zabudowę wielo i jednorodzinną, usługową, hotelową i komercyjną, należy zapłacić 6 mln zł. Stawka za metr wynosi 630 zł. Jeśli ktoś szuka nieruchomości w Słupsku, ponad 700 zł za metr zapłaci za działkę położoną blisko centrum miasta oraz parków. Teren o powierzchni ma 7000 m kw. zgodnie z planem miejscowym umożliwia inwestycje hotelowe, mieszkaniówkę, usługi kultury, sportu i wypoczynku.

Drożej będzie w znanych lokalizacjach turystycznych nad Bałtykiem. Przykładowo – w Rumi działka pod hotel lub pensjonat, kosztuje już 1000 zł za metr. Pozwolenie dopuszcza tam budowę m.in. 2 piętrowego hotelu.

Wiele wskazuje na to, że ceny gruntów inwestycyjnych, przy poprawiającej się koniunkturze, w tym roku jeszcze wzrosną. Inwestorzy na nowe zakupy ziemi wydadzą nawet ponad półtora miliarda złotych.

Jak zwykle – najdroższe są grunty inwestycyjne w dużych miastach. Te bardzo atrakcyjne, pod budownictwo wielorodzinne, komercyjne, hotelowe itp. mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych, a w mniejszych nawet około 1000 zł za metr kwadratowy.

Marcin Moneta / Dział Analiz WGN