SAVILLS: rynek biurowy we Wrocławiu

Covid-19 również we Wrocławiu odcisnął piętno na rynku nieruchomości biurowych, podaje firma doradcza Savills. Po wielu latach dynamicznego rozwoju, podobnie jak w innych miastach, sektor ten wyraźnie wyhamował. Zdaniem ekspertów Savills sytuacja ta powinna stanowić dla firm sygnał do wznowienia zamrożonych procesów najmu, z uwagi na sprzyjające warunki negocjacyjne.

Zgodnie z danymi Savills, zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej we Wrocławiu na koniec 2020 r. wyniosły ponad 1,2 mln m kw. Miasto utrzymało status drugiego największego regionalnego rynku biurowego w kraju. Więcej powierzchni biurowej znajduje się tylko w Krakowie i Warszawie. W 2020 r. do użytkowania oddano najmniej powierzchni od trzech lat (58 500 m kw.). Spadek nie był jednak wynikiem Covid-19, gdyż podaż na tym poziomie była planowana przez deweloperów jeszcze przed rozpoczęciem pandemii.

„Najemcy przez długi czas wstrzymywali decyzje o przeprowadzce. Pomimo, że duża część pracowników nadal pracuje jeszcze w trybie zdalnym, to wbrew pozorom właśnie teraz pojawiają się sprzyjające warunki do tego by zacząć planować gdzie i w jakim trybie firmy chciałyby, by w najbliższych latach pracowali ich pracownicy. Najemcy mogą obecnie liczyć na znacznie większe zachęty w procesie negocjacji umów, niż wcześniej” – mówi Michał Grabikowski, menadżer regionalny, dział powierzchni biurowych, Savills Wrocław.

W swoim najnowszym raporcie Savills zwraca uwagę, że w czasie pandemii we Wrocławiu rozpoczęto budowę zaledwie jednego nowego projektu biurowego. W obiektach, które zostały ukończone w 2020 r. aż 50% powierzchni, w momencie uzyskania pozwolenia na użytkowanie, pozostawało niewynajęte. W obliczu pandemii instytucje finansowe zdecydowanie ostrożniej podchodzą do finansowania nowych projektów biurowych, a deweloperzy są mniej skłonni do rozpoczynania budów.

Na koniec grudnia 2020 r. w budowie znajdowało się ponad 111 000 m kw. powierzchni biurowej, z czego najwięcej powstanie w południowej części miasta, wzdłuż ul. Powstańców Śląskich. Okolica ta w ostatnim czasie zyskała na znaczeniu, a jej dalszy rozwój, zgodnie z prognozami Savills, będzie kontynuowany w kolejnych latach.

Panująca na rynku niepewność spowodowała, że dużo mniejszy odsetek najemców zdecydował się na przeprowadzkę. Udział renegocjacji w 2020 r. wyniósł aż 52%, przy średniej dla poprzednich trzech lat na poziomie 32%. W 2020 r. we Wrocławiu wynajęto ok. 128 500 m kw. powierzchni biurowej, czyli o 4% więcej niż przed rokiem. Popyt netto, bez uwzględniania renegocjacji, był zdecydowanie niższy i wyniósł 59 900 m kw. (spadek o 24% rdr.).

Struktura popytu pozostała stabilna. Do największych zmian należy wzrost udziału sektora IT. Stało się tak przede wszystkim za sprawą dwóch renegocjowanych przez firmę Nokia umów na łączną powierzchnię prawie 30 000 m kw. Wysoką aktywność na rynku najmu we Wrocławiu odnotowano również ze strony z sektora finansowego i usług biznesowych.

„Wrocław od zawsze był mekką branży technologicznej. Pomimo wyzwań związanych z pandemią sektor ten nadal dynamicznie się rozwija. Zwiększenie zatrudnienia planują przede wszystkim producenci oprogramowania, zwłaszcza z sektora gier komputerowych i sprzedaży internetowej. Wraz z opanowywaniem sytuacji pandemicznej, wielu pracodawców będzie chciało powrócić do pracy z biura, a to powinno przełożyć się na większe zapotrzebowanie na powierzchnię biurową. Branża nowych technologii staje się biznesową wizytówką naszego miasta” – mówi Bartosz Plewa, konsultant w dziale powierzchni biurowych, oddział Savills we Wrocławiu.

Pomimo spowolnienia gospodarczego wywołanego pandemią, czynsze nominalne za powierzchnię biurową w najlepszych lokalizacjach pozostały stabilne i mieszczą się w przedziale 13,50-15,50 euro/m kw./miesiąc. Zgodnie z danymi Savills, w przypadku starszych obiektów lub tych o nieco niższym standardzie przedział ten wynosi od 10,00 do 13,00 euro/m kw./miesiąc.

Stopa pustostanów we Wrocławiu na koniec grudnia 2020 r. wynosiła 15,0% (wzrost o 2,3 pkt. proc. rdr.). Wzrost wskaźnika powierzchni niewynajętej odnotowano w większości miast w Polsce, jednak we Wrocławiu był on niższy od średniej dla ośmiu głównych miast regionalnych (3,1 pkt. proc.). Dodatkowo na rynku dostępnych jest około 31 000 m kw. powierzchni biurowej oferowanej w formie podnajmu.

„W ostatnim czasie na korzyść najemców, oprócz wzrostu poziomu pustostanów i zwiększenia zachęt oferowanych przez właścicieli nieruchomości, wpływa również szeroka oferta podnajmu. Organizacje poszukujące powierzchni biurowej mają obecnie szansę na siedzibę w najlepszych budynkach, które do tej pory miały pełne obłożenie. Mogą one przy tym wprowadzić się do gotowego biura, dostępnego praktycznie od ręki, korzystając z bardzo atrakcyjnych warunków finansowych. Biorąc pod uwagę cykliczność koniunktury, sprzyjające warunki negocjacyjne dla najemców nie będą jednak trwały wiecznie. Mniejsza aktywność deweloperów może w przyszłości ograniczyć wybór, zwłaszcza najemcom poszukującym większych powierzchni” – podsumowuje Michał Grabikowski z Savills.

Źródło: Savills.

Artur Sutor: Brak konfliktu interesu bardzo pomaga nam skupić się na potrzebach najemców

Artur Sutor_Cresa (1)

Często słyszymy od najemców, że nie mogą znaleźć na rynku biur, które zaspokoiłyby ich potrzeby, ani uzyskać warunków najmu, które byliby w stanie zaakceptować. Dopiero długie rozmowy z doradcą i negocjacje z wynajmującym pozwalają stworzyć odpowiedni produkt, czyli biuro na miarę oczekiwań – mówi Artur Sutor, Partner i dyrektor Działu Reprezentacji Najemców Biurowych w Cresa Polska.

Spis treści:
Nie tylko czynsz
W biznesie najważniejsi są ludzie
Nowa definicja doradztwa
Sukces i pokora

Z rynkiem nieruchomości komercyjnych Artur Sutor związany jest od 18 lat. Stoi zawsze po stronie najemców, bo – jak sam mówi – lubi nawiązywać relacje, definiować potrzeby, a potem walczyć o ich spełnienie przy negocjacyjnym stole.

– Negocjacje na rynku nieruchomości wymagają od doradców doświadczenia, wiedzy o mechanizmach działania poszczególnych sektorów i wychodzenia poza utarte schematy. Staramy się dobrze zrozumieć potrzeby najemcy, długo z nim rozmawiamy, włączamy do procesu jego pracowników, żeby wspólnie stworzyć wizję biura i znaleźć na rynku odpowiednie rozwiązanie. Spełnienie tych potrzeb jest często kluczowym czynnikiem dla rozwoju biznesu najemcy, czy to pod względem employer brandingu, czy zadowolenia pracowników – mówi Artur Sutor.

Nie tylko czynsz

– Atrakcyjny czynsz jest tylko jednym z kilku elementów sukcesu. Zabezpieczamy najemcę także przed nieprzewidzianymi obciążeniami, które mogą pojawić się w trakcie trwania najmu. Na przykład negocjując albo renegocjując kontrakt zawsze staramy się doprowadzić do precyzyjnego uzgodnienia katalogu kosztów wspólnych, a także zapewnić kontrolę nad ich wzrostem. Z doświadczenia wiemy, że niedoprecyzowanie tych kwestii w umowie może prowadzić do wielu nadużyć – podkreśla Artur Sutor. – Duża część naszej pracy polega na negocjowaniu dopłat do prac aranżacyjnych, aby nowe biuro było jeszcze bardziej funkcjonalne. Wielokrotnie spotkałem się z sytuacją, w której najemca zwrócił się do nas z pytaniem, czy kontrakt, który wynegocjował samodzielnie z właścicielem obiektu, jest optymalny. Zawsze było pole do poprawy – czy to pod kątem lepszej oferty finansowej, czy dodania do umowy klauzul zabezpieczających najemcę. Największą satysfakcją jest dla mnie świadomość, że pomogliśmy klientowi znaleźć jego „drugi dom” lub poprawić warunki w obecnym. Często odwiedzam firmy po zakończeniu negocjacji i cieszę się, gdy słyszę pozytywne komentarze. To daje nam nową energię do działania i poszukiwania najlepszych rozwiązań dla kolejnych firm.

W biznesie najważniejsi są ludzie

Czy doradcy będą jeszcze potrzebni za kilka lub kilkanaście lat, gdy biuro będzie można wynająć, nie wstając od komputera? – Świat idzie do przodu, technologie rozwijają się w zawrotnym tempie. Pewnie większość spraw będzie można załatwić online, już dzisiaj można… Ale czy o to chodzi? Aplikacja może pomóc w przygotowaniu podstawowej oferty, przedstawieniu możliwości. Czy to jednak będzie biuro na miarę oczekiwań najemcy? Być może, ale tylko jeśli w poszukiwaniach uwzględnialibyśmy tylko proste wskaźniki, takie jak cena czy dostęp do infrastruktury. A na rynku nie ma dwóch takich samych zestawów potrzeb czy dwóch takich samych biur – podjęcie decyzji na podstawie danych w Excelu jest według mnie bardzo ryzykowne. Czy wybralibyśmy w ten sposób mieszkanie? Nie sądzę… Moim zdaniem w branży nieruchomościowej zawsze będzie potrzeba kontaktu z ludźmi, rozmowy, dochodzenia do najlepszych rozwiązań i uściśnięcia dłoni na koniec negocjacji. Tak definiuję dobre doradztwo. Warto wybrać takiego doradcę, który wsłucha się w potrzeby najemcy i nie będzie działał sztampowo.

Nowa definicja doradztwa

Uwieńczeniem kilkunastu lat pracy zawodowej dla Artura Sutora było współtworzenie Cresy w Polsce. – Zbudowaliśmy firmę, która stoi wyłącznie po stronie najemców. Niezależnie od koniunktury. A rynek biurowy jest jak sinusoida – raz mamy wysokie pustostany i rynek najemcy, co pozwala na wynegocjowanie większych upustów, a za chwilę – rynek wynajmującego, gdzie trzeba się przygotować na twarde negocjacje – opowiada Artur. – Nigdy nie odwracamy się od naszych klientów, szczególnie wtedy, gdy stają przez wyzwaniem. Dzisiaj zdarza się, że firmy, które jeszcze rok czy dwa lata temu wynajmowały duże powierzchnie, potrzebują je podnająć. My nie boimy się trudnych tematów, zawsze próbujemy pomóc – również przy podnajmie.

Kiedy Cresa otwierała biuro w Polsce, wydawało się, że rynek firm doradczych był już trwale podzielony. Konkurenci nie dawali jej zbyt dużych szans. Ale nowa firma zaproponowała całkiem inny model działania – wyłącznej reprezentacji najemcy. I najemcy jej zaufali. – Mimo że obsługujemy jedne z największych transakcji na rynku, każdy klient jest dla nas tak samo ważny. Za każdą transakcją stoi przecież firma, która potrzebuje naszego wsparcia – mówi Artur Sutor.

Zespół reprezentacji najemców biurowych w Cresie ma ogromne doświadczenie, obejmujące niemal wszystkie branże. Odpowiedzialny był za konsolidację biur mBanku w Mennica Legacy Tower (45 600 mkw.). W branży IT firma renegocjowała dla Akamai Technologies kontrakt w Krakowie (16 000 mkw.), a w tym roku prowadziła negocjacje w imieniu Allegro w procesie relokacji do Fabryki Norblina (16 200 mkw.). Artur Sutor widzi potencjał również wśród instytucji publicznych, które przechodzą ogromne transformacje, je także miał okazję w ostatnich latach reprezentować.

Sukces i pokora

Koledzy mówią, że Artura napędza sukces, ale on sam opowiada, że to całkiem inna cecha charakteru pozwoliła mu przetrwać na tym niekiedy bardzo trudnym rynku. – W biznesie trzeba mieć dużo pokory i cały czas się uczyć, nie osiadać na laurach. Polski rynek biurowy rozwija się od blisko trzech dekad. Dyrektorzy firm zdążyli w tym czasie kilka razy zmienić biuro albo renegocjować warunki. Mają doświadczenie i preferencje, również co do doradców. W Cresie wygrywamy zupełnie innym podejściem do najemców, a zespół dobieramy pod daną branżę czy specyfikę transakcji. Zawsze jednak wspieram swoim doświadczeniem negocjatorów. Praca w nieruchomościach to przecież gra zespołowa, niewiele można tu zdziałać w pojedynkę.

Źródło: Cresa Polska.

Nowy dyrektor zarządzający działu Occupier Services w regionie EMEA

Andrew Hallissey Colliers

Colliers International wzmacnia swoją platformę usług dla najemców korporacyjnych w regionie EMEA, powołując Andrew Hallissey’a na stanowisko dyrektora zarządzającego w dziale Occupier Services w regionie EMEA. Zadaniem Andrew będzie opracowanie i realizacja strategii i usług dla klientów korporacyjnych oraz przyspieszenie rozwoju firmy w obszarze usług dla najemców w regionie.

Przed dołączeniem do Colliers Andrew Hallissey pracował w CBRE, gdzie zajmował wyższe stanowiska kierownicze w dziale Global Workplace Solutions w Chicago, Hong Kongu, Nowym Jorku i Londynie. Andrew posiada międzynarodowe doświadczenie, które zdobywał, pracując przez ostatnich 18 lat w różnych państwach regionu EMEA, w Ameryce Północnej oraz w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie doradzał dużym przedsiębiorstwom w zakresie globalnej struktury i strategii nieruchomości. Obecnie Andrew zasiada również w globalnym zarządzie Corenet – czołowego międzynarodowego stowarzyszenia profesjonalistów z branży nieruchomości korporacyjnych.

Na nowym stanowisku Andrew będzie bezpośrednio podlegał Chrisowi McLernonowi, dyrektorowi generalnemu Colliers w regionie EMEA i będzie odpowiedzialny za nadzór nad ofertą zintegrowanych usług dla najemców korporacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem obsługi w zakresie nieruchomości korporacyjnych, strategii budowania portfela, zarządzania transakcjami, obsługi brokerskiej, administrowania umowami najmu, zarządzania projektami, optymalizacji wykorzystania przestrzeni biurowych oraz doradztwa w zakresie outsourcingu usług zarządzania obiektami w regionie EMEA.

Econocom wprowadził się do biurowca Spektrum Tower

Spectrum_Tower_2
Polski oddział Econocom, europejskiej firmy specjalizującej się w doradztwie teleinformatycznym dla organizacji, przeprowadził się do nowej siedziby w biurowcu Spektrum Tower.

Firma Econocom wynajęła w prestiżowym biurowcu lokal o powierzchni 350 metrów kw. W imieniu Econocom, o kompleksowy proces poszukiwania nowej lokalizacji, zadbali eksperci z Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych BNP Paribas Real Estate Poland.

 

„Spektrum Tower to budynek, który daje dużo możliwości. Jego naturalną zaletą, która w oczach Econocom Polska ma ogromne znaczenie, jest doskonała lokalizacja z dostępem zarówno do transportu publicznego, jak również do wszystkich udogodnień ścisłego centrum – restauracji, kawiarni czy sklepów. Dodatkowymi magnesami przyciągającymi do Spektrum Tower są m.in. nowoczesny klub fitness, restauracja i prywatna klinika. To aspekty istotne z punktu widzenia najemcy, którego celem było postawienie na lokalizację, którą polubią pracownicy” – skomentowała Małgorzata Małecka, Konsultant w dziale wynajmu powierzchni biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland.

 

Graffit w Warszawie otrzymał pozwolenie na użytkowanie

201804_Hines_GRAFFIT_2Hines, międzynarodowa firma działająca na rynku nieruchomości, poinformowała o otrzymaniu pozwolenia na użytkowanie budynku biurowego Graffit w Warszawie.

Nowoczesny biurowiec powstał przy ulicy Domaniewskiej 28, niedaleko stacji metra Wilanowska. Na 7 kondygnacjach znajduje się w sumie około 18 500 metrów kw. powierzchni najmu.

W projekcie przewidziano 3.poziomowy parking podziemny, który pomieści 360 pojazdów. Nie zapomniano o pełnej infrastrukturze dla rowerzystów.

Jesteśmy dumni, że kończymy realizację biurowca Graffit przed planowanym terminem. Współpraca przebiegała niezwykle sprawnie i zgodnie z oczekiwaniami inwestora. Wdrożyliśmy nowoczesne rozwiązania, przygotowane z myślą o komforcie przyszłych użytkowników. Cieszymy się, że najemcy obiektu otrzymują optymalne środowisko pracy” – powiedziała Edyta Pazderska, Kierownik Projektu WARBUD S.A.