Przyszłość ESG w Europe – jak Omnibus zmieni zasady gry?

01. Omnibus
Ogłoszony przez Komisję Europejską Omnibus Simplification Package wzbudził olbrzymie emocje – opinie oraz spekulacje poniosły się szybciej i głośniej, niż intencja zmian, które mają kształtować przyszłość ESG w Europie. Propozycje modyfikacji zmieniają dotychczasowy porządek rzeczy. Po co? Na co warto zwrócić szczególną uwagę w procesie redefinicji założeń? Wyjaśnia Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Rozmontowanie przepisów czy przemyślana rewolucja?

– Porządkując dyskusje wokół Omnibusa, należy wskazać jasno dwie kwestie, których dotyczą zmiany. Pierwszą jest mechanizm „Stop the Clock”, wprowadzający przesunięcia czasowe w pierwotnych terminach raportowania. Drugą zaś stanowią modyfikacje w strukturze samych dyrektyw. Najpierw firmy zmagały się z lawiną regulacji, a dziś, po burzy, na horyzoncie pojawia bardziej przemyślane i strategiczne podejście, bo taka jest właśnie intencja regulatora. Projekt niewątpliwie wymaga dużego szlifu, konsultacji oraz pracy, ale wygospodarowano też na to niezbędny czas – mówi Irena Pichola, prezeska zarządu Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Choć sam Omnibus powinien ukonstytuować się z końcem bieżącego roku, już od 17 kwietnia obowiązuje mechanizm „Stop the Clock” – czas na transpozycję do prawa krajowego upływa z końcem 2025 roku. Zgodnie z nim, w ramach CSRD, firmy, które w pierwszej fali rozpoczęły raportowanie za rok 2024, będą ten obowiązek kontynuowały. Dla firm objętych drugą falą, termin raportowania został przesunięty z 2026 roku na 2028 rok, co oznacza, że raportowanie obejmie rok 2027. Z kolei dla firm objętych trzecią falą, które miały raportować w 2027 roku, termin ten został przesunięty na 2029 rok, a raportowanie będzie dotyczyło roku 2028. Natomiast w ramach regulacji CS3D państwa członkowskie otrzymają dodatkowy rok na wdrożenie dyrektywy, a największe przedsiębiorstwa będą zobowiązane do spełnienia wymagań dopiero od lipca 2028 roku, zamiast jak początkowo zakładano – od lipca 2027 roku.

– Zyskany czas daje firmom szansę na stopniowe wprowadzanie zmian, dostosowanie procesów do wymagań oraz zapewnienie odpowiednich zasobów do skutecznej realizacji celów zrównoważonego rozwoju. To także moment, by przedsiębiorstwa skupiły się na integracji ESG z modelem biznesowym, strategią i codziennymi operacjami, a nie traktowały ESG jedynie jako obowiązek raportowy. Niemniej ważny jest ciągły dialog z regulatorem, bo pozwoli na bardziej precyzyjne dopracowanie dyrektyw do realiów rynkowych – zaznacza Monika Kulik, wiceprezeska zarządu Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Partnerzy Główni jubileuszu #25latFOB: BNP Paribas Bank Polska, Orange Polska, ORLEN
Partnerzy Wspierający jubileuszu #25latFOB: Adamed Pharma, Atlas Ward, Archicom, System Coca-Cola Polska, DEKRA, Echo Investment, Eneris, Hasco-Lek, Kaufland Polska, Lyreco, VanityStyle
Partner Medialny jubileuszu #25latFOB: Rzeczpospolita
Partner Komunikacyjny jubileuszu #25latFOB: QA COMMS

Źródło: Forum Odpowiedzialnego Biznesu
materiał prasowy

Firma SPIE podpisuje umowę kupna Grupy LTEC w Polsce

fgj

Firma SPIE podpisuje umowę kupna Grupy LTEC w Polsce.

Grupa SPIE, niezależny europejski dostawca usług multitechnicznych w budownictwie, energetyce i komunikacji, informuje o podpisaniu umowy zakupu Grupy LTEC specjalizującej się w automatyce budynkowej i systemach zarządzania budynkami.

Grupa LTEC z siedzibą w Piasecznie działa na rynku od 2008 roku. Posiada wysokie kwalifikacje w zakresie automatyki budynkowej oraz dostarcza rozwiązania BTA (Building Technology and Automation) i BMS (Building Management Systems). Funkcjonalności te stają się standardem przy nowych inwestycjach i znajdują zastosowanie w obiektach o największej kubaturze, takich jak budynki biurowe, hotele, centra handlowe, budynki przemysłowe, serwerownie czy szpitale.

Grupa LTEC ma duże doświadczenie w dostarczaniu rozwiązań charakteryzujących się wysokim poziomem technologicznym. Dzięki tej akwizycji SPIE uzupełni i wzmocni swoje kompetencje w obszarze BTA. Pomoże nam to świadczyć komplementarne, zaawansowane technologicznie usługi, a także zwiększyć swój udział rynkowy w sektorze rozwiązań budynkowych w Polsce. Dzięki tej transakcji zyskujemy także profesjonalny zespół osobowy i powiększamy bazę klientów– mówi Łukasz Nowiński, CEO SPIE Polska.

SPIE spodziewa się finalizacji transakcji w drugim kwartale 2025 roku po spełnieniu zwyczajowych warunków zamknięcia, w tym zgody antymonopolowej ze strony UOKiK.

Dołączenie do SPIE pozwoli nam bardziej efektywnie rozwijać nasze kompetencje w obszarze BTA oraz realizować najbardziej wymagające kontrakty. Współpraca zespołów w ramach Grupy SPIE w Polsce zwiększy możliwości budowania przewagi rynkowej i oferowania konkurencyjnych usług na dynamicznie rozwijającym się rynku instalacyjnym” – mówi Tomasz Szolc, Wiceprezes Zarządu z LTEC.

Umowa obejmuje zakup 100% udziałów. Grupa LTEC osiągnęła w ubiegłym roku przychody na poziomie 19 milionów EUR. Zatrudnia ok. 75 pracowników, w tym wielu wykwalifikowanych inżynierów i specjalistów.

BTA to systemy i technologie służące do automatyzacji zarządzania budynkami – zarówno komercyjnymi, jak i użyteczności publicznej. Pozwalają na poprawę efektywności energetycznej, komfortu, bezpieczeństwa oraz zarządzania różnymi instalacjami w budynku. Wdrażanie systemów automatyki jest napędzane przez wzrost znaczenia efektywności energetycznej i ograniczenie kosztów zużycia mediów takich jak energia elektryczna, gaz, woda, itp. i dążenie do obniżania emisji CO. Stosowanie rozwiązań BTA jest konieczne do uzyskania certyfikatów ekologicznych.

W Polsce SPIE jest jednym z największych dostawców kompleksowych usług multitechnicznych dla budynków w obszarze technologii budynkowych i automatyki. Firma zapewnia wsparcie na każdym etapie cyklu życia budynku, od koncepcji i projektu, przez wykonanie, aż po konserwację i modernizację, gwarantując ciągłość funkcjonowania nieruchomości. Są to np. instalacje HVAC (Heating, Ventilation, Air Conditioning) – ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji, oświetlenia, systemy bezpieczeństwa i kontroli dostępu, zarządzanie energią czy systemy ppoż.

Źródło: Grupa SPIE
materiał prasowy

CEVA Logistics dla CSR w 2024 r. podsumowuje działalność

biznesman
CEVA Logistics, globalny lider logistyki 3PL, podsumowuje działania na rzecz Społecznej Odpowiedzialności Biznesu (CSR) za 2024 rok, przedstawiając cele i osiągnięcia w zakresie zrównoważonego rozwoju. Publikowany corocznie raport podkreśla wartości firmy, wyjaśnia jej zaangażowanie w odpowiedzialne praktyki biznesowe oraz ukierunkowanie na ciągłe doskonalenie poprzez inicjatywy społeczne i środowiskowe.

„Świat wokół nas się zmienia, a jako firma silnie zaangażowana w działania na rzez CSR, koncentrujemy się na poszukiwaniu „lepszych sposobów” w transporcie towarów na całym świecie” – mówi Mathieu Friedberg, CEO CEVA Logistics. „W 2024 r. wdrożyliśmy CEVA FORPLANET, umożliwiając klientom ograniczenie wpływu ich łańcuchów dostaw na środowisko poprzez wykorzystanie pakietu rozwiązań w ramach transportu niskoemisyjnego i gospodarki obiegu zamkniętego. Już dziś podejmujemy konkretne działania operacyjne, mając na uwadze rozwiązania przyszłości”.

CEVA Logistics tworzy wartości na każdym etapie łańcucha dostaw, łącząc ludzi, produkty i dostawców na świecie w sposób etyczny i zrównoważony. Jako część Grupy CMA CGM, przedstawia szczegółowe informacje na temat realizowanych inicjatyw w corocznym raporcie CSR Grupy. Przygotowane teraz podsumowanie (Executive Report), ma pokazać kluczowe postępy w realizacji celów wyznaczonych trzema filarami strategii CSR.

Źródło: CEVA Logistics
materiał prasowy

Firma Colliers wśród firm akredytowanych przez International WELL Building Institute

Tworek Wojciech_ColliersFirma Colliers wśród firm akredytowanych przez International WELL Building Institute.

Firma Colliers dołączyła do grona firm akredytowanych przez International WELL Building Institute (IWBI), światowy autorytet w dziedzinie zdrowych budynków, organizacji i społeczności, przeprowadzających badania satysfakcji pracowników w systemie certyfikacji WELL. Colliers jako firma doradcza działająca na rynku nieruchomości kompleksowo wspiera organizacje w procesie certyfikacji WELL – od pozyskania certyfikatu do recertyfikacji.

– Za przeprowadzenie badań właściciel budynku lub powierzchni biurowej otrzymuje dodatkowe punkty w procesie certyfikacji. Przede wszystkim jednak, wyniki analiz pomagają w określeniu priorytetowych obszarów do zaadresowania w procesie certyfikacji WELL. Badanie porównawcze „przed i po” pomaga też zweryfikować i podkreślić, które zmiany miały największy wpływ na poprawę warunków pracy, co wzmacnia zaangażowanie zespołu i buduje pozytywny wizerunek firmy – podkreśla Wojciech Tworek, senior associate w dziale Strategic Advisory w Colliers i dodaje: – Z kolei coroczne, obowiązkowe pomiary satysfakcji pracowników dokonywane już po uzyskaniu certyfikatu pozwalają na bieżące monitorowanie opinii pracowników i dostosowywanie przestrzeni biurowej do ich zmieniających się potrzeb. Dzięki analizie ankiet firma ma możliwość szybkiej identyfikacji problemów i wdrożenia odpowiednich działań naprawczych.

Firmy mogą samodzielnie przeprowadzać takie badania, jednak wymaga to odpowiednich zasobów, czasu oraz zaawansowanych kompetencji w zakresie analizy środowiska pracy. W przypadku ich braku, przedsiębiorstwa mają możliwość skorzystania z usług akredytowanych firm, do grona których właśnie dołączyła firma Colliers.

– Profesjonalnie przeprowadzone badanie nie tylko pozwala spełnić wymogi certyfikacyjne, ale przede wszystkim uzyskać rzetelne dane na temat zadowolenia pracowników, co przekłada się na efektywniejsze zarządzanie biurem – dodaje Grzegorz Rajca, associate director, Colliers Define.

materiał prasowy

Stoen Operator: Nowa droga do zarządzania energią w Warszawie

Łukasz Sosnowski Stoen Operator-min
W ramach inicjatywy zmierzającej do podniesienia efektywności sieci elektroenergetycznej Stoen Operator realizuje pilotażowe projekty lokalnych mikrorynków energetycznych w Warszawie. Głównymi celami są demonstracja i analiza usług elastyczności energetycznej. Mogą one odgrywać kluczową rolę w zarządzaniu popytem i podażą energii elektrycznej, a także w integracji zasobów rozproszonych i prosumenckich z systemem energetycznym.

Dynamiczne zarządzanie energią i elastyczność sieci

Inicjatywy prowadzone przez warszawskiego operatora systemu dystrybucyjnego (OSD) zakładają wdrożenie zaawansowanych technologii i rozwiązań, które umożliwią dynamiczne zarządzanie obciążeniem (DSR). Pozwolą również wykorzystywać instalacje prosumenckie do stabilizacji sieci i kompensacji mocy biernej. Poprzez przewidywanie problemów sieciowych i nadzór nad infrastrukturą Stoen Operator dąży do zwiększenia efektywności i niezawodności dostaw energii elektrycznej. Jednocześnie działa także na rzecz rozwoju zrównoważonej energetyki.

Pilotaż w stolicy

Pilotaż obejmuje budynki użyteczności publicznej, średnie i mniejsze przedsiębiorstwa na terenie całej Warszawy. Podczas Konferencji NextGen Energy II jego założenia prezentował Łukasz Sosnowski, menedżer ds. Pozyskiwania Funduszy Zewnętrznych i Realizacji Projektów Badawczo-Rozwojowych w Stoen Operator.

– Celem jest przetestowanie różnych scenariuszy wykorzystania elastyczności energetycznej, w tym magazynowania energii, wykorzystania energii odnawialnej oraz zarządzania popytem. Planujemy również analizę mechanizmów prawnofinansowych dla potrzeb usługi elastyczności oraz opracowanie efektywnych algorytmów zarządzania energią – wskazywał w swoim wystąpieniu ekspert stołecznego operatora.

[fragment artykułu]

Źródło: Stoen Operator
materiał prasowy

Firma Matexi Polska utrzymuje tempo sprzedaży z IV kwartału 2024 r.

Miroslaw Bednarek, Matexi Polska_m
Firma Matexi Polska utrzymuje tempo sprzedaży z IV kwartału 2024 r. Firma Matexi Polska podsumowała sprzedaż mieszkań zrealizowaną w pierwszym kwartale br.

W tym okresie zawartych zostało 71 umów deweloperskich, czyli nieco więcej niż w ostatni kwartale ubiegłego roku. Zarząd spółki podtrzymuje plany sprzedaży klientom indywidualnym 400-500 mieszkań w całym 2025 r. Dodatkowo zakłada zakontraktowanie ponad 400 lokali w ramach realizacji inwestycji PRS.

Firma Matexi Polska w pierwszym kwartale br. zawarła z klientami łącznie 71 umów deweloperskich (43 w Warszawie oraz 28 w Krakowie). Oznacza to stabilizację w ujęciu kwartał do kwartału (w IV kw. 2024 r. sprzedaż wyniosła 69 mieszkań).

„Popyt wyhamował, ale jest zrównoważony, chociaż na niższym poziomie niż przed rokiem. Obecnie zainteresowanie na rynku jest spore, ale wydłuża się proces decyzyjny klientów. Podtrzymujemy nasz cel na ten rok zakładający sprzedaż 400-500 mieszkań klientom indywidualnym. Będzie to zależne od zmian stóp procentowych dla kredytów hipotecznych oraz od tego, czy uda nam się zgodnie z planem wprowadzić do sprzedaży kolejne inwestycje. Pracujemy również nad sprzedażą ponad 400 mieszkań w formule PRS, więc w sumie sprzedaż w 2025 r. może wynieść 800-900 mieszkań” – podkreślił Mirosław Bednarek, Regional Business Director, Prezes Zarządu Matexi Polska.

W drugim kwartale br. Matexi Polska planuje wprowadzenie do sprzedaży dwóch nowych inwestycji. Obecnie w trakcie realizacji posiada dziewięć projektów, w tym 5 w Warszawie oraz 4 w Krakowie.

Deweloper planuje także systematyczny rozwój segmentu PRS – do tej pory zrealizowano dwie inwestycje w tym modelu, a trzecia jest w fazie przygotowań. W dłuższej perspektywie, firma zakłada oddawanie jednego projektu PRS rocznie. – To wciąż mniejszy segment naszej działalności, ale jego znaczenie będzie rosnąć – dodał Mirosław Bednarek.

Matexi Polska nie wyklucza również ekspansji do innych dużych miast. Ewentualne decyzje w tym zakresie planowane są na koniec 2026 roku.

Źródło: Matexi Polska
materiał prasowy

Firma CBRE wzmacnia swój zespół magazynowy na Śląsku i w Małopolsce

CBRE_Marcin Janik
Firma CBRE wzmacnia swój zespół magazynowy na Śląsku i w Małopolsce.

Od kwietnia Marcin Janik, dyrektor w dziale powierzchni magazynowych i przemysłowych w CBRE odpowiedzialny za zespół doradztwa w regionie Wrocławia, objął stanowisko szefa całego regionu południowej Polski, przejmując tym samym zarządzanie zespołem na Górnym Śląsku i w Małopolsce, utrzymywanie dotychczasowych relacji z klientami i business development.

Na stanowisko szefa regionu południowej Polski w dziale Powierzchni magazynowych i przemysłowych w CBRE został mianowany Marcin Janik. W związku z nową rolą, Marcin zajmie się wzmocnieniem pozycji CBRE Industrial & Logistics na Śląsku i w Małopolsce, rozwijaniem relacji z klientami oraz deweloperami i kompleksowo obsługiwać będzie transakcje najmu powierzchni magazynowych i produkcyjnych w swoim regionie.

Marcin dzięki swojemu doświadczeniu w roli doradcy i pracy nad transakcjami różnego typu będzie skutecznie budował pozycję CBRE jako lidera w regionie południowej Polski. Jego znajomość rynku magazynowego i obecnej sytuacji w regionie oraz zdolność do szybkiego adaptowania do zmieniających się warunków rynkowych są kluczowe dla dalszego rozwoju działu w tej części kraju. Jestem przekonany, że zaangażowanie i entuzjazm Marcina będą nadal przyczyniać się do rozwoju naszej firmy – mówi Michał Śniadała, szef działu powierzchni magazynowych i przemysłowych w CBRE.

Marcin karierę w CBRE rozpoczął w 2017 roku. W tym czasie zrealizował ponad 50 projektów magazynowych, logistycznych i przemysłowych o łącznej powierzchni ponad 400 tys. mkw., w tym projekty typu BTS, renegocjacje i nowe umowy najmu dla najemców z sektora produkcyjnego i logistycznego. Swoje doświadczenie przed dołączeniem do CBRE zdobywał pracując przez kilkanaście lat jako przedstawiciel handlowy we Wrocławiu w firmach takich jak Gillette, DLS czy Investor.

Południowa i zachodnia Polska, od Zielonej Góry po Rzeszów, przyciąga nowych inwestorów dzięki strategicznemu położeniu, rozwiniętej infrastrukturze transportowej, w tym bliskości dróg krajowych i autostrad i wciąż jeszcze konkurencyjnym stawkom najmu za mkw. powierzchni magazynowej. Z perspektywy najemcy logistycznego, ogromne znaczenie ma też czas dostarczenia towarów i koszty związane z ich transportem. Nasz zespół jest gotowy, aby świadczyć klientom usługi doradcze na najwyższym poziomie, odpowiadając na dynamiczne zmiany na rynku nieruchomości – mówi Marcin Janik, szef regionu południowo-zachodniej Polski w CBRE.

Źródło: CBRE
materiał prasowy

Handel detaliczny nie poradzi sobie bez AI

Bez tytułu
Rosnące koszty, coraz wyższe oczekiwania klientów i złożoność technologiczna sprawiają, że sprzedawcy detaliczni znajdują się pod coraz większą presją. Jak wynika z najnowszego raportu Salesforce
Connected Shoppers, rozwiązaniem może być sztuczna inteligencja agentowa (AI agents). Aż trzy czwarte przedstawicieli branży detalicznej uważa, że już w ciągu roku technologia ta będzie kluczowa dla utrzymania przewagi konkurencyjnej.

Presja z każdej strony

Raport przeprowadzony wśród 8350 konsumentów i 1700 decydentów z sektora handlu detalicznego pokazuje, że sprzedawcy detaliczni zmagają się z wieloma wyzwaniami. Rosnące koszty pozyskania klientów, zwroty towarów, inflacja, zacięta konkurencja oraz zmieniające się zachowania konsumentów powodują znaczące obciążenie marż.

W odpowiedzi na te wyzwania detaliści stawiają na dwie główne strategie: sztuczną inteligencję oraz unified commerce – koncepcję integrującą kanały sprzedaży, dane klientów i operacje na jednej platformie. Jak podkreśla Michelle Grant, dyrektor ds. strategii i analiz rynku detalicznego w Salesforce:

„Kiedy detaliści łączą swoje kanały sprzedaży, dane klientów i operacje na jednej platformie, tworzą spójne doświadczenie zakupowe zarówno online, jak i w tradycyjnym sklepie. Takie podejście zwiększa produktywność i wspiera rozwój całej firmy”.

Złożone ścieżki zakupowe konsumentów

Podczas gdy sklepy fizyczne nadal odgrywają ważną rolę, ich udział w zakupach spada – z 45% w 2024 roku do prognozowanych 41% w 2026. Jednocześnie wydatki cyfrowe konsumentów rozpraszają się między marketplace’ami, stronami detalistów, markowymi sklepami internetowymi i aplikacjami dostawczymi – zamiast koncentrować się w jednym kanale.

[fragment artykułu]

materiał prasowy

Firma Holcim wprowadza na rynek nowy system produktów termoizolacyjnych

adeolu-eletu-38649-unsplash
Firma Holcim wprowadza na rynek nowy system produktów termoizolacyjnych.

Holcim Polska jako odpowiedzialny producent oraz lider w dziedzinie innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań budowlanych poszerza swoje portfolio o nowy system do ociepleń budynków – TectorTherm. To kolejny krok w stronę budownictwa przyszłości, które już dziś wymaga odważnych decyzji.

W laboratorium badawczo-rozwojowym Holcim powstały nowoczesne materiały zaprojektowane z myślą o środowisku, komforcie użytkowników oraz potrzebach kolejnych pokoleń. TectorTherm to kompletny system ociepleń budynków, który wspiera zarówno proces budowy nowych obiektów mieszkaniowych, jak i projekty termomodernizacyjne, w których celem jest poprawa izolacyjności cieplnej istniejących konstrukcji. Lokalna produkcja w Polsce stanowi zapewnienie gwarancji jakości i dostępności.

– W Holcim rozwój branży budowlanej postrzegamy jako odpowiedzialność wobec przyszłych pokoleń, dlatego system TectorTherm to coś więcej niż technologia, to efekt naszej strategii, w której innowacje służą nie tylko efektywności, lecz także środowisku i poprawie jakości życia. Chcemy wspierać naszych klientów w tworzeniu nowoczesnych, zrównoważonych budynków, trwałych na lata i przyjaznych dla użytkowników – podkreśla Maciej Sypek, Prezes Zarządu, Holcim Polska S.A.

Źródło: Holcim Polska S.A.
materiał prasowy

Do zespołu firmy Avison Young dołącza Piotr Krysztopa

Piotr Krysztopa
Do zespołu doradców technicznych Avison Young w Polsce dołącza Piotr Krysztopa.

Piotr ma 7-letnie doświadczenie w prowadzeniu projektów związanych z nieruchomościami komercyjnymi, ze szczególnym uwzględnieniem nowoczesnych technologii, instalacji budynkowych oraz automatyki. Zakres prowadzonych przez niego projektów koncentruje się na obszarach takich jak efektywność energetyczna, analiza danych budynkowych oraz zagadnienia ESG. Piotr posiada również doświadczenie związane z audytami technicznymi budynków.
Przed dołączeniem do Avison Young pracował w Go4Energy i Zonifero.

Wraz z dołączeniem do naszego zespołu eksperta automatyki budynkowej, wzbogacamy naszą ofertę świadczenia usług o pogłębioną analizę w tym zakresie. – komentuje Tomasz Daniecki, Director, Head of Technical Advisory – Wychodzimy z założenia, że poświęcenie czasu na dokładną analizę danych płynących z systemów budynkowych i podjęcie na tej podstawie dalszych działań pozwala w sposób racjonalny i zauważalny zwiększyć efektywność funkcjonowania budynku, co przekłada się na realny zysk naszych klientów.“

Źródło: Avison Young
materiał prasowy

Badanie firmy Elastic: 82% szefów instytucji publicznych na świecie planuje inwestycje w sztuczną

Przemek Wojcik AMP
Tylko 32% dyrektorów firm i instytucji z sektora publicznego faktycznie korzysta z danych do podejmowania codziennych decyzji. Takie dane przynosi badanie amerykańskiej firmy Elastic działającej także na polskim rynku, które zostało przygotowane na podstawie ankiet przeprowadzonych z zarządzającymi instytucjami publicznymi na całym świecie. Jednocześnie 82% z nich przyznaje, że planuje inwestycje w sztuczną inteligencję licząc, że to rozwiąże ich problemy i usprawni obsługę obywateli.

W dobie wszechobecnej cyfryzacji i rosnących oczekiwań obywateli, studenci, pacjenci i mieszkańcy miast coraz częściej oczekują sprawniejszej obsługi, większej przejrzystości i lepszego dostępu do usług. Rozwiązania informatyczne, w tym sztuczna inteligencja (AI), mogą znacząco pomóc w realizacji tych celów. Dlaczego więc tak wielu liderów instytucji publicznych, państwowych i samorządowych wciąż z nich nie korzysta?

Technologiczny opór sektora publicznego

Mimo najlepszych intencji, aż 65% liderów sektora publicznego przyznaje, że ma trudności z wykorzystywaniem danych w czasie rzeczywistym i na dużą skalę. Problem nie leży w braku informacji – instytucje publiczne generują i przechowują ogromne ilości danych – ale w ich skutecznym przetwarzaniu i analizie. Jednocześnie 77% szefów podmiotów z sektora publicznego narzeka, że analiza raportów zajmuje im za dużo czasu.

„Tylko 32% liderów wykorzystuje dane do podejmowania codziennych decyzji, a wiele organizacji wciąż tkwi na podstawowym poziomie dojrzałości cyfrowej, gdzie dominuje ręczne przetwarzanie informacji. Istnieje kilka głównych powodów tego stanu rzeczy. Jednym z nich jest opór przed nowymi technologiami. Urzędnicy i kadra zarządzająca instytucji publicznych często nie czują się komfortowo z nowoczesnymi rozwiązaniami, które pojawiają się w dynamicznie zmieniającym świecie. Inne kwestia to włąśnie brak automatyzacji. Wiele organizacji wciąż polega na ręcznej pracy, zamiast wykorzystywać narzędzia do analizy i zarządzania danymi. Zespoły nie mają także odpowiednich umiejętności do korzystania z narzędzi informatycznych. Dodatkowo wiele instytucji ma dane w różnych bazach, które nie są ze sobą zintegrowane. – komentuje Przemysław Wójcik, Prezes firmy AMP S.A., partnera firmy Elastic w Polsce.

[fragment artykułu]

Źródło: Elastic
materiał prasowy

Światowi dostawcy nie nadążają z dostawami złota inwestycyjnego do Polski

Adam_Stroniawski_na www
Światowi dostawcy nie nadążają z dostawami złota inwestycyjnego do Polski.

W obliczu globalnych zawirowań gospodarczych, napięć geopolitycznych oraz konfliktów wojennych złoto ponownie wraca do łask jako bezpieczna przystań inwestycyjna, co potwierdza ogromny popyt notowany przez Mennicę Skarbową. W lutym tego roku spółka zanotowała najlepszą sprzedaż produktów inwestycyjnych z tego kruszcu od ponad dwóch lat. W efekcie, w wielu oddziałach Mennicy Skarbowej zaczynają ustawiać się kolejki, a niektórzy światowi producenci sztabek, nie nadążając
z dostawami do Polski, informując o możliwych opóźnieniach.

W ostatnich kilku tygodniach cena złota nieprzerwanie rosła. Według różnych analiz wynika to z globalnej niepewności i napięć geopolitycznych. Rosnąca inflacja, niestabilne rynki finansowe, a przede wszystkim wojny handlowe i konflikty zbrojne — wszystko to składa się na wzrost zainteresowania tym surowcem.

Obserwujemy ogromne zainteresowanie złotem, szczególnie w małych gramaturach. Luty to był rekordowy miesiąc — najlepszy od dwóch lat. Dzisiaj dostaję informacje, że w niektórych naszych oddziałach ustawiają się kolejki większe niż zazwyczaj. Złoto po prostu lubi kryzysy. I nie chodzi tylko o tąpnięcia na światowych giełdach, ale o całą geopolityczną układankę: eskalację napięć na Bliskim Wschodzie, wojnę na Ukrainie,
a przede wszystkim coraz ostrzejsze wojny handlowe. W takim otoczeniu prognozy mówiące o cenie 3500 dolarów za uncję w najbliższych miesiącach wcale nie brzmią już abstrakcyjnie
komentuje Adam Stroniawski, Dyrektor Zarządzający ds. Sprzedaży w Mennicy Skarbowej.

Rosnące zainteresowanie złotem nie ogranicza się tylko do inwestorów indywidualnych. Popyt stymulują również banki centralne, które w ostatnich miesiącach zaczęły zwiększać swoje rezerwy. Według danych Światowej Rady Złota, to właśnie sektor publiczny — zwłaszcza w krajach rozwijających się — jest dziś jednym z głównych motorów popytu.

Narodowy Bank Polski także postawił na złoto. Według ostatnich dostępnych informacji Polska posiada łącznie około 500 ton złota, co stanowi ponad 20% całkowitych rezerw walutowych kraju.

[fragment artykułu]

Źródło: Mennica Skarbowa
[materiał prasowy]

Nowym prezesem YIT w Polsce został Leszek Stankiewicz

Leszek Stankiewicz
Nowym prezesem YIT w Polsce został Leszek Stankiewicz.

Leszek Stankiewicz, menedżer z wieloletnim doświadczeniem w branży nieruchomości, został powołany z dniem 9 kwietnia br. na stanowisko Prezesa Zarządu YIT w Polsce. YIT to największy deweloper w Finlandii, obecny w 8 krajach europejskich. W Polsce firma realizuje inwestycje w Warszawie, Gdańsku i Krakowie.

Leszek Stankiewicz posiada 25-letnie doświadczenie na najwyższych stanowiskach menedżerskich, które konsekwentnie budował jako dyrektor finansowy, a potem członek zarządów firm notowanych na GPW. Od 15 lat działa w branży nieruchomości i budownictwa. Ostatnio, jako wiceprezes i dyrektor finansowy, związany był z Grupą Dom Development, gdzie odegrał znaczącą rolę w ekspansji geograficznej firmy. Miał tam również bezpośredni udział w utworzeniu Dom Construction – największego generalnego wykonawcy robót kubaturowych w Polsce.

W nowej roli, którą w ramach struktury YIT Leszek Stankiewicz obejmie 9 kwietnia, będzie jedynym Polakiem w zarządzie YIT Development Sp. z o.o. Pozostałymi członkami zarządu są Finowie: Tom Sandvik, Pekka Kiuruslmi oraz Venla Laakkonen.

Z przyjemnością i ogromnym zaszczytem dołączam do zespołu YIT w Polsce, obejmując stanowisko prezesa. YIT to międzynarodowa organizacja, która realizuje nowoczesne projekty, tworząc funkcjonalne i zrównoważone przestrzenie do życia. Jestem przekonany, że wspólnie z zespołem doświadczonych specjalistów będziemy kontynuować dynamiczny i stabilny rozwój firmy – mówi Leszek Stankiewicz, prezes zarządu YIT w Polsce.

Źródło: YIT w Polsce
materiał prasowy

Czy sztuczna inteligencja wprowadza zmiany w handlu online?

AI robotic operations tablet

Sztuczna inteligencja na stałe zagościła w branży e-commerce i coraz częściej odpowiada nie tylko za automatyzację procesów, ale także za tworzenie strategii, optymalizację ścieżki zakupowej i wspieranie decyzji konsumenckich. Eksperci Netplace wskazują cztery kluczowe obszary, w których AI zmienia sposób prowadzenia sprzedaży internetowej.

1. Personalizacja ofert

Dzięki sztucznej inteligencji sprzedawcy mogą dziś lepiej zrozumieć zachowania klientów i szybciej reagować na ich potrzeby. Narzędzia oparte na AI analizują m.in. odwiedzane strony, historię zakupów czy częstotliwość powrotów do sklepu, a następnie – w czasie rzeczywistym – dopasowują rekomendacje produktowe do konkretnego użytkownika. Efektem są trafniejsze podpowiedzi, wyższa konwersja i bardziej satysfakcjonujące doświadczenia zakupowe po stronie klienta.

2. Tworzenie treści produktowych i marketingowych

Rozwiązania wykorzystujące modele językowe, takie jak GPT czy Claude, wspierają sklepy internetowe w szybkim tworzeniu opisów produktów, tekstów reklamowych czy komunikatów promocyjnych. Dzięki temu możliwe jest nie tylko przyspieszenie prac contentowych, ale również ich standaryzacja i dostosowanie do zasad SEO. W kontekście dużych asortymentów, generatywna AI pozwala skalować działania bez konieczności zwiększania zasobów redakcyjnych.

3. Automatyzacja marketingu

Rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji coraz częściej wspierają codzienną komunikację marek z klientami. Dzięki narzędziom do automatyzacji możliwe jest m.in. wysyłanie przypomnień o porzuconych koszykach, dynamiczne dopasowywanie treści ofert czy planowanie kampanii reklamowych zintegrowanych z Google i Facebookiem. Tego typu działania nie wymagają już ręcznego nadzoru – systemy analizują dane o zachowaniach użytkowników i same reagują w odpowiednim momencie.

– Automatyzacja pozwala odzyskać utraconą sprzedaż i prowadzić działania marketingowe w sposób bardziej przemyślany. – komentuje Sebastian Stolarski, CEO Netplace. – Przykładowo, dobrze skonfigurowana sekwencja maili może przypomnieć klientowi o produktach w koszyku, a jednocześnie zaproponować zniżkę, która przekona go do zakupu. Wszystko to dzieje się bez dodatkowego zaangażowania zespołu – dodaje.

4. AI w obsłudze klienta

Wirtualni asystenci i chatboty oparte na sztucznej inteligencji odpowiadają dziś za znaczną część interakcji z klientami. Dzięki rozumieniu kontekstu zapytań i integracji z systemami sklepu, są w stanie samodzielnie udzielać informacji o statusie zamówienia, dostępności produktów czy czasie realizacji dostawy. Redukuje to obciążenie zespołów wsparcia i przyspiesza obsługę, jednocześnie utrzymując wysoki poziom satysfakcji klienta.

– AI nie tylko ułatwia pracę sprzedawcom. To technologia, która wpływa na doświadczenie zakupowe każdego z nas. Sprawia, że proces zakupowy jest prostszy, szybszy, bardziej dopasowany. Niezależnie od tego, czy ktoś prowadzi sklep, czy tylko robi zakupy w sieci, ta zmiana już go dotyczy. – komentuje Sebastian Stolarski, CEO Netplace.

Jeszcze do niedawna z rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji korzystały głównie największe firmy. Dziś AI staje się codziennym narzędziem również dla mniejszych graczy w e-commerce. Automatyzuje powtarzalne zadania, ułatwia analizę danych i wspiera lepsze decyzje biznesowe. Efekt? Szybsza obsługa, trafniejsze oferty i realne oszczędności – zarówno dla firm, jak i klientów.

Źródło: Netplace
materiał prasowy

TDJ Estate: Pokolenie Z na rynku nieruchomości

Adam Urbański, Dyrektor Sprzedaży TDJ Estate-min (1)
Pokolenie Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku, coraz odważniej wkracza na rynek nieruchomości. Ich odmienne podejście do zakupu mieszkania – ukształtowane przez dorastanie w świecie cyfrowym oraz rosnącą wrażliwość na kwestie środowiskowe – wymusza na deweloperach konieczność przewartościowania dotychczasowych strategii.

Młodsze pokolenia, a szczególnie generacja Z, wprowadzają na rynek nieruchomości zupełnie nowe trendy, którym deweloperzy muszą sprostać. Z prowadzanych regularnie badań wynika, że Zetki marzą o własnym „M”, pomimo wielu wyzwań, które mogą utrudnić im realizację tego celu. Na przeszkodzie stoją m.in. trudności z uzyskaniem kredytu oraz często niestabilna sytuacja zawodowa. Mimo to młodzi konsumenci mają sprecyzowane oczekiwania względem lokalizacji oraz standardu, co pokazuje, że nie są skłonni do kompromisów: szukając mieszkania, stawiają więcej warunków niż starsi od nich Millenialsi czy pokolenie X, i nie godzą się na półśrodki – nawet, jeśli oznacza to dłuższe mieszkanie z rodzicami.

Mobilność i elastyczność

Dla przedstawicieli generacji Z kluczowe znaczenie ma mobilność – jak nigdy wcześniej skłonni są do częstych zmian miejsca zamieszkania, co umożliwia im niesłabnący trend pracy zdalnej. Chętniej decydują się na wynajem mniejszych mieszkań, które są tańsze i lepiej dostosowane do ich dynamicznego stylu życia, lub zakup nieruchomości zlokalizowanych w pobliżu śródmieścia. Co ciekawe, z raportu “Rozwój rynku nieruchomości a preferencje mieszkaniowe pokolenia Z” autorstwa Instytutu Badań Gospodarczych w Szczecinie (M. Grzybowska-Brzezińska i D. Kuberska) wynika, że najbardziej pożądane przez młodych są osiedla graniczące z centrum miasta – dopiero w dalszej kolejności wskazane zostało ścisłe centrum.

Pokolenie Z przywiązuje dużą wagę do wygodnego transportu, bliskości miejsc pracy oraz łatwego dostępu do usług, takich jak sklepy, siłownie czy tereny rekreacyjne. Te oczekiwania wpływają na kierunki rozwoju współczesnej urbanistyki i standardy nowych inwestycji mieszkaniowych. W rezultacie młode pokolenie staje się siłą napędową tworzenia bardziej funkcjonalnych i zrównoważonych przestrzeni miejskich – odpowiadających ich stylowi życia oraz realnym potrzebom, a jednocześnie kreujących nową jakość na rynku nieruchomości.

Technologie i ekologia

Dorastając w erze cyfrowej, pokolenie Z przywiązuje dużą wagę do nowoczesnych technologii. Systemy smart home, umożliwiające zdalne zarządzanie domem, są dla nich istotnym atutem. Są także bardziej świadomi problemów środowiskowych i często wybierają mieszkania spełniające ekologiczne standardy, zwracając uwagę na energooszczędne rozwiązania oraz materiały budowlane.

Młodzi nabywcy są dziś bardziej świadomi i wymagający – zwracają uwagę nie tylko na cenę czy metraż, ale też na to, jak dany projekt wpisuje się w ich styl życia. To generacja, która szuka przemyślanych rozwiązań, przejrzystej komunikacji i inwestycji, którym można zaufać. Dla nas to jasny sygnał, że jako deweloper musimy być nie tylko wykonawcą, ale też partnerem w procesie wyboru miejsca do życia – mówi Adam Urbański, Dyrektor Sprzedaży TDJ Estate.

[fragment artykułu]

Źródło: TDJ Estate
materiał prasowy

Trendy w sektorze oświetleniowym w perspektywie do 2030 r.

Przemyslaw-Kowalczyk_CEO-LEDIN
Wizja rozwoju branży do 2030 roku okiem ekspertów? Zrównoważona, odpowiedzialna społecznie i środowiskowo. Łącząca nowoczesne technologie z poszanowaniem natury – dostarczając światło tam, gdzie jest potrzebne, w optymalnej ilości i jakości. Takie konkluzje płyną ze szczytu European Lighting Summit 2025, który odbył się 27 marca w Brukseli. Podkreślano także, że kluczowe znaczenie mają partnerskie relacje z instytucjami UE i organizacjami branżowymi. Przyszłość oświetlenia będzie inteligentna, ekologiczna i skupiona na człowieku.

Już nie tylko wydajność i energooszczędność – branża oświetleniowa stoi przed wyzwaniem tworzenia rozwiązań, które będą zrównoważone na każdym etapie życia produktu. Równolegle rośnie znaczenie jakości światła i jego wpływu na zdrowie, samopoczucie i otoczenie człowieka. Transformację przyspieszają technologie IoT i sztuczna inteligencja, które na nowo definiują sposób projektowania, zarządzania i użytkowania oświetlenia. Poniżej o tym, czego jeszcze możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości.

Technologie LED – niekwestionowany lider branży

W ostatnich latach rynek oświetleniowy zdominowała technologia LED – według prognoz do 2025 roku LED-y miały osiągnąć nawet 95% udziału w globalnym rynku źródeł światła. Nie oznacza to jednak, że wyczerpano potencjał dalszych innowacji i ulepszeń w tym obszarze.

– Technologia LED wciąż ewoluuje i ma przed sobą spory potencjał ulepszeń. – zauważa Przemysław Kowalczyk, Prezes Zarządu firmy LEDIN. – Przykładem mogą być chociażby nowoczesne oprawy przemysłowe o skuteczności świetlnej sięgającej 190 lm/W. W naszej ofercie mamy oprawy z serii PHANTOM, które osiągają realną wydajność 190 lumenów z wata – jeszcze kilka lat temu taki wynik był nie do pomyślenia. To pokazuje, że nadal udaje się poprawiać efektywność energetyczną LED, zwiększać ich jasność przy mniejszym zużyciu prądu. Do 2030 roku spodziewam się dalszych postępów: przekroczenie bariery 200 lm/W w masowo dostępnych produktach. – prognozuje.

Zdaniem eksperta, obecnie nie widać na horyzoncie technologii, która zdołałaby zdetronizować LED w ciągu najbliższych 5 lat. Choć podejmowano próby z OLED-ami w oświetleniu ogólnym, pozostają one niszowym, głównie dekoracyjnym rozwiązaniem – wciąż ustępują LED-om pod względem sprawności i trwałości. Pojawiają się również koncepcje oświetlenia laserowego, jednak w praktyce to właśnie diody LED wciąż zapewniają najlepszy kompromis między kosztem, efektywnością a żywotnością.

Nowe możliwości dzięki IoT i analityce danych

Inteligentne oświetlenie IoT przekształca branżę zarówno w zakresie oferty kierowanej do klientów, jak i sposobu prowadzenia działalności biznesowej. Tradycyjnie producenci sprzedawali głównie lampy i oprawy, dziś coraz częściej oferują kompletne systemy zarządzania światłem oraz kompleksowe usługi, obejmujące projekt, dobór komponentów i montaż. Technologie IoT umożliwiają tworzenie sieci połączonych urządzeń: oprawy komunikują się ze sobą, reagują na obecność ludzi, zmieniające się warunki otoczenia czy dostęp światła dziennego. Klienci otrzymują dzięki temu nie tylko źródło światła, ale także wartość dodaną w postaci oszczędności energii, poprawy komfortu użytkowania czy zwiększonego bezpieczeństwa.

Przemysław Kowalczyk zauważa, że z perspektywy modeli biznesowych naturalnym kierunkiem rozwoju staje się tzw. Lighting-as-a-Service – oświetlenie jako usługa. W tym modelu klient nie kupuje już setek opraw na własność, lecz płaci abonament za zapewnienie określonego poziomu oświetlenia. To dostawca usługi zarządza infrastrukturą, czujnikami, analizą danych i gwarantuje jej optymalne działanie. W ten sposób następuje przejście od tradycyjnej sprzedaży jednorazowej do relacji opartej na długofalowej współpracy.

Źródło: LEDIN / materiał prasowy

Co można zrobić, aby zapobiegać kradzieżom na budowach?

guilherme-cunha-222318-unsplash
Place budowy nieustannie mierzą się z zagrożeniami – od przypadkowych kradzieży po działania zorganizowanych grup przestępczych. Choć to pracownicy odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa w trakcie dnia, ochrona terenu po godzinach pracy wymaga dodatkowego wsparcia. Połączenie dobrych praktyk z zakresu bezpieczeństwa z nowoczesnymi technologiami nadzoru pozwala skutecznie chronić plac budowy przez całą dobę.

Budowy to częsty cel kradzieży – wartościowe narzędzia, maszyny i materiały są często pozostawiane bez odpowiedniego zabezpieczenia. Złodzieje wykorzystują nieuwagę lub słabo zabezpieczone obszary, a zorganizowane grupy potrafią działać metodycznie, podszywając się nawet pod pracowników. Do szczególnie narażonych stref należą słabo oświetlone miejsca, niepilnowane magazyny i otwarte strefy dostępu. W takim środowisku odpowiedzialność za bezpieczeństwo w dużej mierze spoczywa na pracownikach. Co mogą zrobić, by zadbać o swoje otoczenie?

Jak poprawić bezpieczeństwo na placu budowy?

Zapobiegawcze podejście do kwestii bezpieczeństwa może znacząco wpłynąć na ograniczenie kradzieży i aktów wandalizmu na placach budowy.

Bezpieczeństwo na budowie to nie tylko kwestia technologii – wszystko zaczyna się od samych pracowników. Proste nawyki, takie jak właściwe zabezpieczanie narzędzi czy zgłaszanie podejrzanej aktywności, mogą znacząco ograniczyć ryzyko. Gdy każdy członek zespołu zachowuje czujność, cały plac staje się mniej atrakcyjny dla złodziei

– jak zauważa Maciej Chrzanowski, ekspert ds. bezpieczeństwa w BauWatch.

Pracownicy powinni zawsze kontrolować strefy dostępu i upewniać się, że na teren budowy wchodzą wyłącznie osoby upoważnione. Nieznane osoby czy nieoczekiwane dostawy powinny być weryfikowane przed wpuszczeniem na teren. Małe, ale skuteczne działania – jak zamykanie maszyn po zakończeniu pracy i utrzymywanie porządku w strefach magazynowych – ograniczają możliwości kradzieży. Regularne briefingi dotyczące bezpieczeństwa pomagają utrzymać czujność całego zespołu i przypominają o wspólnej odpowiedzialności za ochronę terenu budowy.

[fragment artykułu]

materiał prasowy

Technologia RFID jako rozwiązanie wyzwań branży optycznej – w jaki sposób ochronić salony?

scott-graham-OQMZwNd3ThU-unsplash
Szacuje się, że
rynek optyczny na świecie będzie rósł co roku o 4,37%, osiągając w 2031r. wartość 320 mld dolarów1. Według ostatnich danych zaprezentowanych przez Europejską Radę Optometrii i Optyki blisko 53% Polaków nosi okulary korekcyjne, a
4,4% – soczewki kontaktowe2.

Liczba ta wciąż wzrasta z uwagi na zmieniający się styl życia, powszechność pracy przed ekranami komputerów, a także w związku ze starzeniem się społeczeństwa. Wynika zatem, że średnio około 20 mln Polaków aktualnie nosi okulary, a ponad milion soczewki kontaktowe34. Jeśli jednak zliczyć wszystkie pary okularów, to będzie ich znacząco więcej – wraz z wiekiem używamy 2 lub nawet 3 par dopasowanych do różnych potrzeb5. Sprzedaż soczewek kontaktowych także utrzymuje się na wysokim poziomie – szacuje się, że rocznie w Polsce sprzedaje się kilka milionów opakowań o wartości 800 mln zł6.

Wraz ze wzrostem sprzedaży i wartości produktów optycznych rośnie także zagrożenie nieuczciwymi zachowaniami konsumentów. Średnia cena pary okularów to około 500 zł, jednak ceny markowych oprawek sięgają nawet 2-3 tys. złotych7. Oprawki okularowe są niewielkie, lekkie i łatwe do ukrycia, co czyni je częstym celem złodziei. Podobnie soczewki kontaktowe, choć mniej efektowne wizualnie, to jednak ze względu na swoją wartość i powszechne zapotrzebowanie, także stają się przedmiotami kradzieży.

Technologia RFID jako rozwiązanie problemów branży optycznej

W obliczu rosnącej liczby osób korzystających z produktów optycznych salony optyczne stają przed wyzwaniem skutecznego zarządzania asortymentem oraz minimalizowania strat związanych z kradzieżami. Technologia RFID (Radio-Frequency Identification) oferuje kompleksowe rozwiązania, które mogą znacząco poprawić efektywność operacyjną i bezpieczeństwo w branży optycznej.

Jednym z kluczowych zastosowań technologii RFID jest efektywne zarządzanie stanami magazynowymi. Dzięki możliwości zdalnej identyfikacji i śledzenia produktów w czasie rzeczywistym, salony optyczne mogą precyzyjnie monitorować ilość oraz rodzaj dostępnych towarów. Automatyzacja procesów inwentaryzacyjnych pozwala na szybsze i dokładniejsze aktualizowanie stanów magazynowych, co minimalizuje ryzyko braków lub nadwyżek towarowych. Ponadto, technologia RFID wspiera zasadę FIFO (First In, First Out), zapewniając rotację produktów zgodnie z kolejnością ich przyjęcia, co jest szczególnie istotne w przypadku soczewek kontaktowych o określonym terminie ważności, a do tego mających ogromne zróżnicowanie towarowe.

Błędem jest postrzeganie RFID jako jedynie skutecznego zabezpieczenia antykradzieżowego. Integracja technologii RFID z systemami sprzedaży umożliwia również wdrożenie strategii omnichannel, polegającej na spójnej i zintegrowanej obsłudze klienta we wszystkich kanałach sprzedaży – zarówno online, jak i offline. Dzięki precyzyjnemu śledzeniu dostępności produktów w różnych lokalizacjach sprzedawcy mogą z łatwością sprawdzić dostępność wybranego modelu okularów czy soczewek kontaktowych w najbliższym salonie lub zamówić je online z opcją odbioru osobistego. Takie podejście zwiększa satysfakcję klientów oraz wspiera lojalność wobec marki. To jest właśnie technologiczna odpowiedź na nowoczesne potrzeby biznesu komentuje Michał Wesołowski, Strategic Account Manager w Checkpoint Systems Polska, dostawcy rozwiązań EAS, RF i RFID.

1 https://optykpolski.feniksmedia.pl/branza-optyczna-rosnie/
2 https://ptoo.pl/ecco-blue-book-2020/
3 https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Polsce-ceny-okularow-i-soczewek-3-4-razy-nizsze-niz-na-Zachodzie-7492747.html
4 https://optykpolski.feniksmedia.pl/rynek-soczewek-kontaktowych-w-polsce-2/
5 https://www.wokularach.pl/blog/raport-o-okularach-polakow
6 https://targioptyka.pl/media/ti2h4xog/rynek-optyczny-w-polsce-oczami-ekspert%C3%B3w.docx
7 https://www.wokularach.pl/blog/ile-kosztuja-oprawki

[fragment artykułu]

materiał prasowy

Wstępna informacja o wynikach za pierwszy kwartał 2025 roku Grupy Dom Development

Monika Dobosz
Grupa Dom Development utrzymuje wysoką sprzedaż mieszkań na poziomie powyżej 1000 lokali kwartalnie.

SPRZEDAŻ

  • W pierwszym kwartale 2025 roku Grupa Dom Development („Grupa”) sprzedała 1 033 lokale netto wobec 1 011 w analogicznym okresie 2024 roku (+2% r/r), w tym 432 lokale w Warszawie, 260 w Trójmieście, 229 we Wrocławiu oraz 112 w Krakowie.

  • Największą kwartalną sprzedaż Grupa odnotowała w projektach: Dzielnica Mieszkaniowa Metro Zachód (118 lokali), Osiedle Wilno (75) i Osiedle Urbino (66) w Warszawie, Konstelacja (47 lokali) oraz Osiedle przy Błoniach (44) w Trójmieście, Hubska 100 (42 lokale), Osiedle Międzyleska (37) i Braniborska 80 (34) we Wrocławiu oraz Osiedle Mieszkaniowe Górka Narodowa (68 lokali) w Krakowie.

PRZEKAZANIA

  • W okresie pierwszych trzech miesięcy 2025 roku Grupa przekazała klientom detalicznym 984 lokale wobec 921 w pierwszym kwartale 2024 roku (wzrost o 7% r/r), w tym 341 lokali w Warszawie, 172 w Trójmieście, 393 we Wrocławiu oraz 78 w Krakowie.

  • Na wynik finansowy za pierwszy kwartał 2025 roku wpływają głównie przekazania w projektach: Osiedle Urbino (133 lokale) i Apartamenty Literacka (66) w Warszawie, Osiedle Synteza (88 lokali) i Osiedle przy Błoniach (66) w Trójmieście, Osiedle Międzyleska (148 lokali) i Osiedle Harmonia (127) we Wrocławiu oraz Osiedle 29. Aleja (63 lokale) w Krakowie.

OCENA SYTUACJI RYNKOWEJ

„Pierwsze miesiące 2025 roku przyniosły kontynuację trendów obserwowanych pod koniec ubiegłego roku, w tym stabilizację cen mieszkań na rynku pierwotnym, będącą wynikiem dość zrównoważonej relacji popytu do podaży. W naszej ocenie, zapowiedziany przez rząd nowy program wsparcia zakupu pierwszego mieszkania, ze względu na jego ograniczenie do rynku wtórnego oraz wprowadzenie sztywnych limitów cenowych, będzie mieć marginalny wpływ na sytuację na rynku mieszkaniowym w największych miastach Polski. Z kolei utrzymująca się podwyższona inflacja oddala oczekiwane cięcia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, przez co kredyty hipoteczne w Polsce pozostają jednymi z najdroższych w całej Unii Europejskiej.
W tak wymagającym otoczeniu rynkowym Grupa Dom Development z powodzeniem realizuje swoje plany sprzedażowe. Udowodniliśmy to w ubiegłym roku, sprzedając rekordową liczbę mieszkań, oraz pokazujemy to również w tym roku: pierwszy kwartał 2025 roku był kolejnym z rzędu, w którym znaleźliśmy nabywców na ponad 1 000 lokali netto. Biorąc pod uwagę dużą sprawność w uruchamianiu nowych projektów, rozbudowaną i zróżnicowaną ofertę, dopasowaną zarówno do oczekiwań klientów kupujących mieszkania za gotówkę, jak i posiłkujących się kredytem, mamy potencjał do dalszego zwiększania skali naszej działalności. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego, by w 2025 roku sprzedać więcej mieszkań niż w 2024 roku, a potencjalne, długo wyczekiwane rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych przełoży się na ożywienie popytu i ułatwi realizację naszych celów. W pierwszym kwartale tego roku transakcje finansowane kredytem stanowiły 53% całkowitej sprzedaży naszej Grupy” – skomentował Mikołaj Konopka, Prezes Zarządu Dom Development.

„Biorąc pod uwagę, że w pierwszym kwartale tego roku przekazaliśmy naszym klientom o 7% lokali więcej niż przed rokiem, a wyniki finansowe deweloperów zależą głównie od liczby lokali przekazywanych nabywcom w danym okresie, wszystko wskazuje na to, że pierwsze trzy miesiące 2025 roku zakończymy również satysfakcjonującymi rezultatami pod względem przychodów, a także zysków. Dzięki własnym spółkom generalnego wykonawstwa – Dom Construction oraz Euro Styl Construction – mamy pełną kontrolę nad terminowością, jakością oraz efektywnością ekonomiczną realizowanych projektów. Sytuacja na rynku usług i materiałów budowlanych również pozostaje dość stabilna. Pozwala nam to osiągać oczekiwany poziom marż” – wskazała Monika Dobosz, Wiceprezes Zarządu, Dyrektor Finansowy Dom Development.

Źródło: Grupa Kapitałowa Dom Development S.A. („Grupa Dom Development”)
materiał prasowy

Deweloper Develia po raz kolejny z rekordowymi wynikami

adeolu-eletu-38649-unsplash

W 2024 r. przychody ze sprzedaży grupy Develia wyniosły 1789,5 mln zł wobec 1607,8 mln zł w 2023 r., czyli o 11% więcej.

  • W 2024 r. przychody ze sprzedaży grupy Develia wyniosły 1789,5 mln zł wobec 1607,8 mln zł w 2023 r., czyli o 11% więcej.

  • Skorygowany zysk netto grupy wypracowany w 2024 r. to 352,8 mln zł, czyli o 21% więcej niż w 2023 r.

  • Zysk netto grupy wyniósł 379,1 mln zł wobec 275,4 mln zł w 2023 r., co oznacza wzrost o 103,8 mln zł.

  • W minionym roku Develia sprzedała 3197 lokali na podstawie umów deweloperskich i przedwstępnych w porównaniu do 2674 rok wcześniej.

  • W 2024 r. deweloper przekazał 2865 lokali wobec 2751 w 2023 r.

  • Na koniec grudnia 2024 r. Develia posiadała 840,1 mln zł gotówki i krótkoterminowych aktywów finansowych.

  • W ubiegłym roku Develia kontynuowała dezinwestycje aktywów komercyjnych. Grupa sprzedała grunt inwestycyjny przy ul. Kolejowej we Wrocławiu oraz poczyniła znaczące postępy w procesie przygotowania Arkad Wrocławskich do transakcji sprzedaży, którą planuje sfinalizować w 2025 r.

Rok 2024 był dla Develii kolejnym z rzędu rekordowym okresem zarówno pod względem wyników sprzedaży, jak i finansowych. Działając w wymagającym otoczeniu rynkowym, zrealizowaliśmy wyznaczone na początku 2024 r. roczne cele, przekraczając niektóre z nich. Sprzedaliśmy 3197 lokali, czyli 20% więcej w porównaniu do 2023 r., dzięki czemu umocniliśmy pozycję wicelidera rynku mieszkaniowego w Polsce. Konsekwentna realizacja naszej strategii biznesowej zapewnia nam systematyczny wzrost organiczny wspierany dodatkowo partnerstwami i M&A. W wynikach za 2024 r. widoczny jest już efekt synergii wynikającej z zakończenia procesu integracji przejętych w 2023 r. polskich spółek Nexity – mówi Andrzej Oślizło, prezes Develii. – Rynek oczekuje korekty kosztów finansowania w kolejnych kwartałach, co będzie istotnym, pozytywnym impulsem dla sektora nieruchomości mieszkaniowych i daje dobre perspektywy dalszego rozwoju Develii – dodaje Andrzej Oślizło.

Źródło: Develia
materiał prasowy

Firma doradcza CBRE mianowała nowego szefa poznańskiego biura

CBRE_Bartosz Frąckowiak
Firma doradcza CBRE mianowała nowego szefa poznańskiego biura. Bartosz Frąckowiak będzie odpowiedzialny za integrację wszystkich linii biznesowych CBRE w województwie wielkopolskim oraz za rozwój i prawidłowe funkcjonowanie oddziału w Poznaniu.

Poznań jest jednym z sześciu miast regionalnych Polski, w których swoją siedzibę ma firma doradcza i inwestycyjna CBRE, działająca w sektorze nieruchomości komercyjnych. Na stanowisko szefa poznańskiego oddziału został mianowany Bartosz Frąckowiak. W związku z nową rolą, Bartosz będzie odpowiadać za rozwój i promocję kompleksowych usług świadczonych lokalnie przez CBRE.

Bartek posiada ponad 14-letnie doświadczenie w prowadzeniu projektów związanych
z nieruchomościami korporacyjnymi i mieszkaniowymi o różnym stopniu skomplikowania. Doradzał w niezliczonej liczbie transakcji. Jest osobą pełną pasji do nieruchomości, człowiekiem z wizją, której każda firma potrzebuje w swej drodze rozwoju. Jest uznanym profesjonalistą, doskonale rozumiejącym priorytety i oczekiwania naszych klientów. Jestem przeświadczony, że jego dogłębna wiedza o lokalnym rynku oraz wspomniane wcześniej bogate doświadczenie zawodowe umożliwią mu pełne powodzenie w nowej roli i wprowadzenie CBRE na nowe tory biznesu
mówi Kamil Tyszkiewicz, szef rynków regionalnych w CBRE.

Nowy szef poznańskiego biura zdobywał doświadczenie w największych firmach z branży nieruchomości, gdzie mógł rozwijać i uczestniczyć w transakcjach reprezentując zarówno klienta, inwestora jak i fundusze inwestycyjne. Do tej pory Bartosz w CBRE pełnił funkcje dyrektora w dziale powierzchni biurowych w Poznaniu. Jego dotychczasowa rola polegała na zapewnieniu najemcom oraz deweloperom kompleksowego doradztwa transakcyjnego na poznańskim rynku biurowym. Bartosz jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, gdzie obecnie prowadzi zajęcia na studiach podyplomowych.

Poznań jako jeden z największych ośrodków nieruchomości komercyjnych w Polsce przyciąga rosnące zainteresowanie najemców i deweloperów. Cieszę się, że korzystając z mojego doświadczenia mogę przyczynić się do dalszego rozwoju oferty CBRE w stolicy Wielkopolski. Nasz zespół jest gotowy, by dostarczać klientom najwyższej jakości usługi doradcze, odpowiadając na dynamicznie zmieniające się potrzeby na rynku nieruchomości – mówi Bartosz Frąckowiak, szef poznańskiego biura w CBRE.

Źródło: CBRE Group.
materiał prasowy

Zmiany kadrowe w zarządach spółek Veolii term

wspolpraca
Janusz Panasiuk, dotychczasowy prezes zarządu Veolii Północ i Veolii Szczytno, od 1 kwietnia 2025 roku został powołany na stanowisko prezesa zarządu Veolii Wschód.

Jednocześnie rady nadzorcze Veolii Północ i Veolii Szczytno na stanowisko prezesa zarządu powołały Andrzeja Walczaka. Dotychczasowy wieloletni prezes zarządu Veolii Wschód Janusz Lewicki dołączył do zespołu Veolia term w roli doradcy zarządu Grupy.

Janusz Panasiuk jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej. Z Grupą Veolia w Polsce pozostaje związany od 2004 roku, gdy objął funkcję prezesa zarządu spółki Veolia Międzyrzec Podlaski. Później pełnił również funkcję dyrektora ds. technicznych Veolii term (2012 – 2021) i prezesa zarządu Veolii Szczytno (od czerwca 2022 r.). Od 2019 roku zaangażowany jest w realizowany – zgodnie ze strategią Grupy Veolia w Polsce – proces dekarbonizacji zakładów ciepłowniczych. Odpowiadał między innymi za projekty w Świeciu i Lidzbarku Warmińskim. W Lidzbarku Warmińskim w maju 2024 roku oddano do użytku innowacyjną Ciepłownię Przyszłości. To instalacja oparta w 100% o OZE, wykorzystująca wysokosprawne pompy ciepła, panele fotowoltaiczne oraz system magazynów ciepła, w tym największy w Polsce magazyn ciepła w formie zbiornika zagłębionego w gruncie.

Andrzej Walczak jest absolwentem Politechniki Warszawskiej. Ukończył także studia podyplomowe w Studium Menedżerskim Szkoły Głównej Handlowej oraz „Polska energetyka w Unii Europejskiej” i „Zarządzanie przedsiębiorstwem energetycznym w warunkach rozwoju krajowych i międzynarodowych rynków energii elektrycznej” na Politechnice Warszawskiej. Jest również absolwentem studiów MBA prowadzonych przez Politechnikę Lubelską i University of Illinois. Andrzej Walczak posiada ponad dwudziestopięcioletnie doświadczenie w sektorze energetycznym. W latach 1996 – 2008 pracował w Zakładzie Energetycznym Warszawa – Teren SA kolejno na stanowiskach: zastępcy dyrektora rejonu energetycznego, zastępcy dyrektora sprzedaży, dyrektora obrotu energią, członka zarządu i prezesa zarządu. W latach 2008 – 2012 i 2016 – 2020 związany był z PGE Polską Grupą Energetyczną, gdzie pełnił funkcje dyrektora Departamentu Handlu i dyrektora Departamentu Wydobycia i Wytwarzania. W latach 2013 – 2016 był prezesem zarządu w 3Wings SA. Od 2022 roku jest związany z Veolią term, gdzie dotychczas pełnił funkcję dyrektora ds. energii i gazu.

Janusz Lewicki ukończył studia na Wydziale Elektrycznym Politechniki Lubelskiej oraz studia Zarządzanie Firmą w Wyższej Szkole Biznesu w Nowym Sączu. Od początku kariery zawodowej związany z Kraśnikiem. W latach 2001 – 2013 zajmował stanowisko prezesa zarządu Elektrociepłowni w Kraśniku. Przez ponad 12 lat, do 31 marca 2025 roku, był prezesem zarządu Veolii Wschód.

– W Veolia term stawiamy na wewnętrzną sukcesję, czyli w pierwszej kolejności na rozwój i awanse w ramach Grupy. Janusz Lewicki, Janusz Panasiuk i Andrzej Walczak to doświadczeni menedżerowie. Liczę, że ich szeroka wiedza i kompetencje wzmocnią zespoły spółek w realizacji naszych ambitnych planów. Cieszą mnie te awanse. W Grupie Veolia term mamy świetne kadry pozwalające nam skutecznie zmieniać polskie ciepłownictwo – komentuje Magdalena Bezulska, prezes zarządu Veolii term.

Źródło: Veolii
materiał prasowy

Strategie biznesowe adaptacji dla przedsiębiorstw

P. Kacprzak_Mat. prasowy (2)

Strategie biznesowe adaptacji dla przedsiębiorstw. Zmieniające się warunki gospodarcze, rosnące koszty operacyjne i dynamiczna sytuacja na rynkach międzynarodowych sprawiają, że firmy muszą dostosowywać swoje strategie, aby utrzymać stabilność i konkurencyjność. Kluczowe wyzwania, z którymi mierzy się obecnie polski biznes, to między innymi rosnąca niepewność geopolityczna, presja inflacyjna, transformacja energetyczna oraz konieczność cyfryzacji.

Globalne napięcia polityczne, w tym konflikty zbrojne i zmiany w polityce handlowej największych gospodarek, wywierają istotny wpływ na funkcjonowanie polskich firm. Zakłócenia w łańcuchach dostaw, rosnące koszty transportu oraz wahania kursów walut to czynniki, które mogą utrudniać działalność eksportową i importową. W tej sytuacji przedsiębiorstwa coraz częściej stawiają na dywersyfikację źródeł zaopatrzenia oraz poszukiwanie alternatywnych rynków zbytu, aby ograniczyć ryzyko związane z nadmiernym uzależnieniem od jednego partnera handlowego.

Wzrost kosztów operacyjnych i inflacja

Rosnące ceny energii, surowców i usług, a także wzrost wynagrodzeń, wpływają na rentowność wielu firm. Analitycy domu maklerskiego BNP Paribas wskazują, że inflacja w Polsce może utrzymywać się na podwyższonym poziomie, co oznacza dalszą presję kosztową. W tym kontekście przedsiębiorstwa coraz częściej inwestują w optymalizację procesów, zwiększanie efektywności energetycznej oraz wdrażanie nowoczesnych systemów zarządzania kosztami. Warto również zwrócić uwagę na kwestie związane z finansowaniem bieżącej działalności – utrzymanie płynności finansowej staje się kluczowe w zmiennym otoczeniu gospodarczym.

Zmiany w polityce energetycznej Unii Europejskiej, w tym założenia Zielonego Ładu, oznaczają konieczność dostosowania się do nowych standardów związanych z redukcją emisji i wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Dla wielu firm oznacza to konieczność inwestycji w nowe technologie oraz bardziej zrównoważone modele produkcji. Choć dostosowanie się do tych regulacji wiąże się z kosztami, w dłuższym okresie może przynieść oszczędności i zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstw na rynku europejskim.

Postęp technologiczny wpływa na wszystkie branże, zmieniając sposób funkcjonowania przedsiębiorstw. Automatyzacja procesów, analiza danych czy wykorzystanie sztucznej inteligencji stają się kluczowe dla efektywnego zarządzania biznesem. Firmy, które wdrażają nowoczesne rozwiązania technologiczne, mogą nie tylko zwiększyć swoją wydajność, ale także lepiej dostosować ofertę do zmieniających się potrzeb klientów. Cyfryzacja staje się również istotnym elementem zarządzania finansami – nowoczesne narzędzia pozwalają na lepszą kontrolę należności i przepływów pieniężnych.

[fragment artykułu]

Autor: 
Paweł Kacprzak
Członek zarządu
BNP Paribas Faktoring

materiał prasowy

Nowy dyrektor zarządzający dla Fabryk Signify w Pile

Marcin Andrzejewski
Nowy dyrektor zarządzający dla Fabryk Signify w Pile.

Firma Signify (Euronext: LIGHT), światowy lider branży oświetleniowej, ogłasza zmiany kadrowe. Od 1 kwietnia 2025 roku Marcin Andrzejewski obejmie funkcję dyrektora fabryk Signify Poland w Pile. Andrzejewski zastąpi Nikodema Maciejewskiego, który po 20 latach pracy w firmie postanowił kontynuować karierę poza jej strukturami. Obaj menedżerowie będą współpracować w nadchodzącym miesiącu, aby zapewnić płynne przekazanie obowiązków.

Z dniem 1 kwietnia 2025 roku Marcin Andrzejewski, dotychczasowy dyrektor Zakładu Lamp Profesjonalnych w Pile, obejmie dodatkowo stanowisko dyrektora zarządzającego oddziału Signify w Pile. Jednocześnie dołączy do Zarządu Signify Poland sp. z o.o. jako wiceprezes.

Przejmuję stery fabryk w Pile z poczuciem odpowiedzialności i szacunku dla bogatej tradycji tego miejsca. Kontynuacja dotychczasowych sukcesów oraz rozwój zakładów funkcjonujących w Pile, przy jednoczesnym wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań, to moje priorytety. Wierzę, że wspólnie z doświadczonym zespołem Signify, który od lat tworzy historię tego miejsca, zbudujemy nową przyszłość w Pile podsumowuje Marcin Andrzejewski.

Źródło: Signify
materiał prasowy

Przemysł drzewny w Polsce odzyskuje nadzieję

????????????????????????????????????

Powołanie Rady ds. Przemysłu Drzewnego, opracowanie Kontraktu Branżowego i podjęcie działań zmierzających do uznania drewna za surowiec strategiczny – to najważniejsze decyzje pierwszego Kongresu Przemysłu Drzewnego, który odbył się 10 marca w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. W spotkaniu uczestniczyli minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk oraz wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros.

Kongres zgromadził kluczowych przedstawicieli administracji publicznej, biznesu i świata nauki. Uczestnicy rozmawiali o przyszłości sektora drzewnego w Polsce. Debata dotyczyła zapewnienia mu stabilności i przewidywalności w dynamicznie zmieniających się warunkach gospodarczych, ponieważ jak podkreślił minister Krzysztof Paszyk: „Polski nie stać, aby tak kluczową gałąź gospodarki jaką jest przemysł drzewny, pozostawić z wyzwaniami naszych czasów bez odpowiednich systemowych rozwiązań”.

Jednym z najważniejszych ustaleń Kongresu było powołanie Rady ds. Przemysłu Drzewnego, organu doradczego przy Prezesie Rady Ministrów. Rada, złożona z przedstawicieli branży drzewnej, ekspertów oraz administracji publicznej, ma na celu stworzenie stabilnych warunków dla rozwoju sektora.

„Liczę, że powołanie Rady stanowić będzie kluczowy krok w procesie realizacji wizji i idei omawianych w trakcie dzisiejszej dyskusji. Taki organ pozwoli na efektywną koordynację działań, a także na bardziej systematyczne wypracowywanie faktycznych rozwiązań, które będą odpowiadały na aktualne potrzeby przemysłu drzewnego oraz wyzwań, przed którymi stoi cała branża. Chcemy, aby Rada miała istotną rolę w tworzeniu warunków dla wzrostu konkurencyjności przemysłu drzewnego, a także w opiniowaniu i proponowaniu rozwiązań legislacyjnych, które będą sprzyjały dalszemu rozwojowi tej gałęzi gospodarki. Co ważne, jej działalność umożliwi stworzenie platformy do ścisłej współpracy wszystkich interesariuszy – od przedsiębiorców, przez środowiska naukowe, aż po administrację rządową” – tłumaczył wiceminister Michał Jaros.

Kolejnym kluczowym krokiem, zaproponowanym przez ministerstwo, będzie opracowanie Kontraktu Branżowego. Jak wyjaśniał wiceminister: „Taki Kontrakt to forma współpracy między rządem a reprezentatywnymi organizacjami zrzeszającymi przedstawicieli przemysłu, mająca na celu opracowanie dedykowanych polityk i szytych na miarę narzędzi, które odpowiedzą na potrzeby sektora. Opiera się on na formule wspólnego zobowiązania stron, gdzie mamy jasno określone cele i oczekiwane wyniki co sprawia, że Kontrakt jest narzędziem dynamicznym, które ma sprzyjać zarówno krótkoterminowym, jak i długoterminowym korzyściom dla obu stron” – przemysłu i rządu”

Podczas spotkania podjęto także temat uznania drewna za surowiec strategiczny. Uczestnicy zgodzili się, że drewno, odgrywające kluczową rolę w wielu sektorach gospodarki – od budownictwa po energetykę – wymaga specjalnego statusu w polityce gospodarczej kraju.

– „Powołanie Rady ds. Przemysłu Drzewnego i opracowanie Kontraktu Branżowego oraz perspektywa uznania drewna za surowiec strategiczny to działania w dobrym kierunku, które mogą przyczynić się do większej przewidywalności na rynku oraz stabilnego dostępu do surowca dla takich branż, jak meblarska, papiernicza czy budowlana. Liczymy na wypracowanie rozwiązań korzystnych dla całego sektora, które pomogą mu w powrocie na ścieżkę wzrostu” – ocenia efekty rozmów Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.
Źródło: Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli
materiał prasowy

Joanna Bieniek jako Head of Leasing w gorzowskiej Galerii Askana

Joanna Bieniek_Galeria Askana
Joanna Bieniek jako Head of Leasing w gorzowskiej Galerii Askana.

Galeria Askana ma 55 tys. mkw. powierzchni całkowitej, w tym prawie 19 tys. mkw. powierzchni handlowej.
Joanna Bieniek, ekspert z wieloletnim doświadczeniem w segmencie nieruchomości komercyjnych, obejmuje stanowisko Head of Leasing w gorzowskiej Galerii Askana. To kluczowe wzmocnienie zespołu w ważnym momencie realizacji nowej strategii zarządzania i najmu.
Galeria Askana realizuje obecnie zakrojony na szeroką skalę program modernizacji oraz redefiniuje swoją strategię najmu. Celem jest dynamiczny rozwój oferty obiektu, wdrażanie innowacyjnych rozwiązań, umacnianie pozycji centrum na lokalnym rynku oraz zwiększenie wartości nieruchomości.

Cieszymy się, że osoba o tak ogromnym doświadczeniu i szerokim spojrzeniu strategicznym zasila nasz zespół – mówi Bartosz Augusiak, Askana Director. – Przed nami ambitne plany leasingowe, które, przy wsparciu Joanny, będą miały realny wpływ na komercyjną przyszłość naszego obiektu – podkreśla.

– Askana znajduje się w przełomowym momencie transformacji, a to oznacza dla mnie ekscytujące wyzwanie i szansę na realny wpływ na rozwój projektu z ogromnym potencjałem. Cieszę się, że mogę wykorzystać swoje doświadczenie, aby wspólnie z resztą zespołu budować wartość tego obiektu – mówi Joanna Bieniek, Head of Leasing Galerii Askana.

materiał prasowy

Rewolucja czy ewolucja na rynku dostaw – jak nowe dyrektywy UE wpłyną na branżę delivery?

volkan-olmez-73767-unsplash
Koniec swobody w świadczeniu usług za pośrednictwem różnego rodzaju platform – w grudniu 2026 roku mają wejść w życie nowe dyrektywy unijne, zgodnie z którymi zleceniobiorcy i tzw. gig-workerzy, którzy spełniają przesłanki „domniemanego zatrudnienia”, będą traktowani jako etatowi pracownicy. Jak bardzo surowe okażą się nowe przepisy i w jakim zakresie zmienią otaczającą nas rzeczywistość? Czy zmiany potoczą się w tempie ewolucyjnym, czy zapowiadają prawdziwą rewolucję?

Wsparcie, czy kolejne ograniczenia?

Istotą nowej dyrektywy unijnej jest domniemanie stosunku pracy względem osób świadczących usługi za pośrednictwem różnego rodzaju platform internetowych, łączących usługodawców ze zleceniodawcami. W myśl nowych przepisów, specjalnie do tego powołani inspektorzy pracy będą uważnie przyglądać się warunkom pracy i umowom łączącym usługodawców z poszczególnymi platformami. Wszystko po to, by wychwycić te, które w myśl obowiązujących zasad powinny być traktowane jako pełnoprawna praca etatowa.

– Szybciej, łatwiej i bezpieczniej – z każdym rokiem rosną oczekiwania klientów aplikacji platformowych. Podczas gdy uwaga rynku powinna skupiać się głównie wokół jeszcze większej automatyzacji wszelkich procesów oraz usprawnienia obsługi klienta i funkcjonowania dedykowanych narzędzi, sen z powiek spędzają kolejne zmiany prawa i nowe wyzwania narzucane przez decydentów. Kurierzy, przewoźnicy i osoby świadczące usługi taksówkarskie nie narzekają na brak pracy. Potrzebują wsparcia w optymalizacji swojej pracy, a nie stałych umów o pracę, które wbrew pozorom wcale nie stanowią dla nich wymarzonego „Eldorado”, ale wiążą się z kolejnymi ograniczeniami – zauważa Łukasz Witkowski, Co-founder Natviol, aplikacji rozliczeniowej dla kierowców i kurierów.

Po wejściu w życie nowej dyrektywy, każdy z krajów członkowskich będzie musiał wprowadzić do swojego systemu prawnego pojęcie „prawnego domniemania zatrudnienia”, które należy odpowiednio zdefiniować w Kodeksie Pracy. Pytanie komu się to faktycznie ma przysłużyć, zważywszy, że elastyczność, czyli swoboda w decydowaniu o liczbie podejmowanych zleceń i czasie ich realizowania, to kluczowa wartość dla gig-workerów. Cenniejsza nawet od dodatkowych benefitów socjalnych. Ich zdaniem nowe przepisy prawa nie powinny pozbawiać ich tej niezależności wbrew ich woli. Tym bardziej, że najnowsze badania Copenhagen Economics pokazują, że aż 68% kurierów w Polsce preferuje elastyczny model współpracy i nie chce rezygnować z tej formy świadczenia swoich usług na rzecz sztywnych harmonogramów, nawet kosztem rezygnacji z potencjalnie wyższego wynagrodzenia.

– Jako współzałożyciel Polskiego Związku Partnerów Aplikacyjnych uważamy, że warunki każdej współpracy powinny uwzględniać przede wszystkim czynnik ludzki. Dbamy o to, aby warunki świadczenia usług przez pracowników platformowych były zgodne przede wszystkim z ich oczekiwaniami i preferencjami, dlatego zależy nam, by wszelkie zmiany prawa były poprzedzone szeroką debatą publiczną na poziomie krajowym. Jako PZPA chcemy stworzyć przestrzeń do rozmów nad współcześnie preferowanymi modelami współpracy z kurierami oraz rolą, jaką odgrywają nowoczesne platformy i aplikacje mobilne. Żyjemy w zupełnie innej przestrzeni niż ta, którą budowali nasi rodzice i dziadkowie. Postęp technologiczny spowodował nie tylko zmianę narzędzi, za pomocą których świadczymy pracę. Zmieniły przede wszystkim nasz stosunek do umów łączących nas z pracodawcą. Dla przedstawicieli młodego pokolenia takie wartości jak swoboda, elastyczność i sprawczość w kształtowaniu kariery spójnej z realizowanymi pasjami, są bezcenne. Dlatego wszelkie odgórnie narzucane dyrektywy powinny je uwzględniać – podkreśla Łukasz Witkowski z Natviol.

Szacuje się, że obecnie w Unii Europejskiej funkcjonuje ok. 500 platform aplikacyjnych łączących usługodawców z potencjalnymi klientami. Podczas gdy w 2022 roku swoje usługi w ten sposób świadczyło ok. 28 mln osób, w 2025 roku było ich już ok. 43 mln. Większość z nich rozliczana jest na podstawie umów cywilnoprawnych, choć w praktyce ich obowiązki noszą znamiona pracy na etacie.

[fragment artykułu]

Źródło: Natviol
materiał prasowy

CEVA Logistics o przyszłości logistyki handlu detalicznego

CEVA Logistics_logistyka magazynowanie
Personalizacja, technologie i zrównoważony rozwój – to w tym kierunku ma zmierzać logistyka handlu detalicznego do 2030 roku. Kluczową rolę odegra dostosowanie do preferencji konsumentów, kształtowanych przez media społecznościowe i e-commerce, oraz integracja zaawansowanych technologii w optymalizacji łańcuchów wartości.

Wyzwaniem operacyjnym pozostanie zachowanie równowagi między satysfakcją klientów, wzrostem biznesu a ochroną środowiska. CEVA Logistics, globalny lider logistyki 3PL, zarządzający centrami dystrybucji dla retail i e-commerce, podsumowuje najważniejsze trendy, w oparciu o prognozy i analizy Yingli Wang, profesor Wydziału Logistyki i Zarządzania Operacyjnego na Uniwersytecie Cardiff.

Rola dostawców w ewolucji logistyki handlu detalicznego

Globalny rynek logistyki handlu detalicznego, wyceniany w 2022 r. na 244,62 mld USD, do 2030 roku ma osiągnąć wartość 592,81 mld USD, przy średniorocznym tempie wzrostu (CAGR) na poziomie 11,70%1. Z kolei globalny rynek e-commerce, szacowany na 18,98 biliona USD w 2022 r., wzrośnie do 47,73 biliona USD do roku 2030, z CAGR na poziomie 12,22%2.

Handel elektroniczny nadal będzie mieć więc duży wpływ na rozwój usług logistycznych i innowacji w łańcuchach dostaw dla retail. A coraz większa świadomość konsumentów, z łatwym dostępem do informacji o terminach dostaw, cenach i produktach, będzie jeszcze silniej wpływać na sposób, w jaki działają i konkurują ze sobą detaliści oraz dostawcy usług logistycznych3. Co więcej, rozwój rozszerzonej i immersyjnej rzeczywistości wirtualnej otworzy przed konsumentami nowe możliwości zakupów online, czego przykładem są wirtualne przymierzalnie odzieży. Tym, co umożliwi dalszą optymalizację łańcuchów wartości, ma być większa integracja technologii, takich jak analizy big data czy sztuczna inteligencja, szczególnie ważnych dla usprawnienia zarządzania zapasami i efektywności operacyjnej w okresach wzmożonego popytu4.

„Do 2030 roku logistyka handlu detalicznego znajdzie się na styku innowacji technologicznych, zrównoważonego rozwoju i personalizacji doświadczeń konsumenckich. Sukces odniosą ci dostawcy usług logistycznych i detaliści, którzy wdrożą nowoczesne technologie, jednocześnie stawiając na elastyczność i współpracę jako kluczowe elementy swoich strategii” – wyjaśnia prof. Yingli Wang.

1 https://www.vantagemarketresearch.com/industry-report/retail-logistics-market-1706
2 https://marketingreport.one/retail/global-e-commerce-market-to-reach-47.7-trillion-by-2030-report.html#:~:text=Tech-,Global%20e%2Dcommerce%20market%20to%20reach%20%24%2047.7%20trillion%20by%202030,12.22%25%20from%202022%20to%202030.
3 https://www.grandviewresearch.com/industry-analysis/retail-logistics-market
4 https://www.grandviewresearch.com/industry-analysis/retail-logistics-market

Yingli Wang – Profesor Wydziału Logistyki i Zarządzania Operacyjnego na Uniwersytecie Cardiff. Jej badania koncentrują się na wykorzystaniu technologii cyfrowych, takich jak AI, technologie immersyjne, blockchain czy przetwarzanie w chmurze, do optymalizacji logistyki oraz wspierania zrównoważonego rozwoju gospodarczego i społecznego przez wzmacnianie kompetencji jednostek i organizacji.

Źródło: CEVA Logistics
materiał prasowy

Deweloper Archicom ogłasza wzrost sprzedaży, ekspansja i nowe inwestycje

Archicom_Foto_Waldemar Olbryk
Deweloper Archicom zamknął 2024 r. z rekordowymi wynikami sprzedaży mieszkań i dynamicznym rozwojem działalności. Ogólnopolski deweloper umocnił swoją pozycję w sześciu największych polskich aglomeracjach, a także zadebiutował w nowej – Katowicach.

Spółka sprzedała w 2024 r. 2179 lokali, odnotowując wzrost na poziomie 20% rdr. W analizowanym okresie Archicom wprowadził do oferty projekty obejmujące 3592 mieszkania. Znaczącym sukcesem dewelopera było również uruchomienie prestiżowej marki Archicom Collection, w ramach której firma oferuje unikalne inwestycje premium w ramach warszawskich projektów Towarowa22 oraz FLARE przy ul. Grzybowskiej. Deweloper kontynuuje również dynamiczny rozwój na rynku krakowskim, gdzie już po zakończeniu 2024 r. wprowadził do oferty 305 nowych mieszkań i rozszerzył bank ziemi o niemal 700 lokali. Jednocześnie umacnia swoją pozycję w Warszawie, intensyfikując działania w zakresie rozwoju oferty mieszkaniowej.

Wielkość przychodów jest wprost związana z liczbą przekazanych mieszkań, która wynika ze specyfiki cyklu inwestycyjnego w naszej branży. Jednocześnie dbamy o to, aby nasi akcjonariusze partycypowali w sukcesie Archicom. W 2024 r. łączna kwota wypłaconej dywidendy wyniosła 146,8 mln zł. Potencjał przekazań w 2025 r. jest istotnie większy niż w ubiegłym roku, co daje dobrą perspektywę na dalszy wzrost wyników. Skutecznie pozyskujemy finansowanie dłużne, co wspiera skalowanie działalności, a jednocześnie utrzymujemy rentowność, co pozostaje dla nas priorytetem – komentuje Agata Skowrońska-Domańska, wiceprezeska zarządu w Archicom.

Dzięki silnej pozycji rynkowej oraz stabilnemu bilansowi, spółka kontynuuje ekspansję i dynamiczny rozwój oferty. Na koniec 2024 r. Archicom posiadał w sprzedaży ponad 3000 mieszkań, a już w pierwszym kwartale 2025 r. oferta została powiększona o kolejne 938 mieszkań.

Miniony rok był dla Archicom czasem realizacji strategicznych założeń. Rekordowa sprzedaż, ekspansja na nowe rynki i rozwój portfolio projektów to dowód naszej skuteczności i dynamicznego wzrostu – podkreśla Waldemar Olbryk, prezes zarządu Archicom. Dzięki współpracy w ramach Grupy Echo i konsekwentnej realizacji celów wchodzimy w 2025 r. z ambitnym planem sprzedaży ponad 3000 mieszkań i dalszego umacniania pozycji rynkowej. Nasze ambicje to również rozwój segmentu popularnego, który stanie się jednym z silników napędzających realizację tych celów w nadchodzących latach.

Spółka zakończyła rok z bankiem ziemi zabezpieczającym budowę 11 340 mieszkań oraz skutecznie plasowanymi emisjami obligacji, które w 2024 r. przyniosły 358 mln zł finansowania.

Źródło: Archicom / materiał prasowy

Cedo o wyzwaniach czekających przedsiębiorstwa z długoletnim stażem

mari-helin-tuominen-38313-unsplash
Cedo o wyzwaniach czekających przedsiębiorstwa z długoletnim stażem.

Heraklit z Efezu powiedział, że „jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana”. Te słowa idealnie opisują współczesny rynek, który stawia przed firmami z długim stażem szereg wyzwań. Aby utrzymać konkurencyjność przedsiębiorstwa muszą stawić czoła trudnościom związanym z zasobami ludzkimi, technologią i zmieniającym się środowiskiem. To wymusza otwarcie się na zmiany i bycie elastycznym. O tym, jak radzić sobie z wyzwaniami opowiada Maciej Słojewski – Group Communications Manager w firmie Cedo obecnej na rynku od ponad 30 lat.

W Polsce funkcjonuje wiele przedsiębiorstw z długim stażem, które powstały po 1989 roku. Przez dekady budowały swoją ugruntowaną pozycję na rynku, dopasowując się do zmieniających się okoliczności. Dziś jednak zmiany w środowisku biznesowym są bardziej dynamiczne i mocniej je odczuwamy. Bogate doświadczenie i tradycja nie uchronią przedsiębiorstwa przed konfrontacją z wyzwaniami, które wymagają elastyczności i wprowadzenia zmian – czasem na wielu poziomach. Z czym muszą mierzyć się polskie firmy?

Mądre zarządzanie zasobami ludzkimi

Zarządzanie zespołem pracowników w różnym wieku i o niejednolitym doświadczeniu, to jeden z problemów firm z długim stażem i to nie tylko z sektora produkcyjnego. Wyzwaniem staje się sprostanie różnym oczekiwaniom pracowników oraz skuteczna komunikacja.

– Czy pracownik zatrudniony 20 lat temu jest podobny do tego, który teraz wchodzi na rynek pracy? Zdecydowanie nie. Wystarczy porównać pokolenia, aby zobaczyć, jak wiele je różni. Młodsi pracownicy oczekują nowoczesnych rozwiązań oraz możliwości szybkiego rozwoju zawodowego. Z kolei starsi często cenią stabilność i na pierwszym miejscu stawiają swoje doświadczenie. W naszej firmie pracuje około 700 osób w różnym wieku – od młodych specjalistów po doświadczonych pracowników z wieloletnim stażem, którzy „zjedli zęby” na produkcji. Każda z tych grup ma inne oczekiwania i potrzeby oraz w inny sposób je wyraża. Pytanie brzmi, czy jako organizacja widzimy tę kwestię i czy potrafimy zaproponować rozwiązania, które zadbają o interesy wszystkich grup? Z pewnością nie jest to łatwe zadanie, bo musimy zmienić swoje podejście do zarządzania kadrami, a przy tym konkurować o talenty i dążyć do utrzymania najlepszych specjalistów. Musimy zmierzyć się także z oporem starszych pracowników przed wprowadzaniem zmian – czy to w sposobie zarządzania, czy też w samych procesach produkcyjnych – mówi Maciej Słojewski i dodaje: jak mówi powiedzenie – nie ma zmian bez zmian, dlatego musimy zachęcać pracowników do aktywnego udziału w procesie, włączania się, przy jednoczesnym konsultowaniu z nimi danej modyfikacji. Wyważona komunikacja i otwartość na dialog pozwolą zbudować zaangażowanie w wielopokoleniowym zespole.

[fragment artykułu]

Źródło: Cedo
materiał prasowy