Jak firmy widzą biura na wynajem?

Mateusz Strzelecki_Walter HerzNa rynku biurowym widoczne są dwa biegunowo różne trendy, jeśli chodzi o podejście firm do wynajmu i aranżacji powierzchni, które można określić jako przepych funkcji i minimalizm.

Dwa dominujące kierunki działania najemców

Pierwsze podejście dotyczy firm, które starają się zaspokoić potrzeby wszystkich pracowników, tych pracujących w biurze i zdalnie. Chcąc przyciągnąć do biura jak najwięcej osób, decyduje się na inwestycje w nową aranżację. Często niestety projektowane są wtedy przestrzenie, które finalnie nie służą nikomu. Zbyt wiele koncepcji w jednym miejscu prowadzi do braku spójności, co nie przynosi zamierzonych rezultatów, a nawet zniechęca pracowników do powrotu do pracy stacjonarnej.

Większość firm reprezentuje natomiast drugi kierunek działania, koncentrując się przede wszystkim na minimalizacji kosztów. Finalnie decyduje się na renegocjacje umowy i pozostawienie biura w tej samej lokalizacji, nierzadko redukując przy tym zajmowaną powierzchnię. To najemcy, którzy stanowczo oczekują od pracowników powrotu do biura, ale zamiast gruntownych zmian tylko optymalizują powierzchnię, wprowadzają ewentualnie drobne odświeżenia albo pozostawiają przestrzeń biurową bez inwestycji w re-design. W wielu przypadkach firmy nie robią nic, będąc świadomymi rosnących kosztów utrzymania biura. Skupiają się na skrupulatnym kalkulowaniu, czy zmiany faktycznie są konieczne.

Optymalizacja, optymalizacja, optymalizacja

Sztandarowym przykładem obecnego sposobu działania firm jest projekt, nad którym pracujemy. Bazuje na renegocjacji umowy obejmującej kilka tys. mkw. dla dużej firmy z sektora mediów z wydłużeniem kontraktu o 5 lat po raz kolejny w tej lokalizacji. Poprzednio, w czasie pandemii powierzchnia została całkowicie zrewitalizowana podczas przebudowy biura. Tym razem koncentrujemy się wyłącznie na warunkach finansowych, ponieważ przestrzeń wciąż jest świeża, funkcjonalna i dopasowana do potrzeb. Co więcej, biuro jest intensywnie wykorzystywane przez pracowników, co samo w sobie jest interesującym trendem na tle pozostałych projektów.

Wyrazistą ilustracją, pokazującą kierunek zmian w myśleniu o biurach jest też transakcja firmy Kruk we Wrocławiu. Po 15 latach firma zmieniła swoją lokalizację z biura w starym obiekcie w parku technologicznym, gdzie zajmowała ponad 10 tys. mkw., na nowoczesny budynek B10 w kompleksie Business Garden, gdzie objęła powierzchnię 6 tys. mkw. Nastąpiła tu jednak istotna zmiana jakościowa. Nowa powierzchnia została zaprojektowana na podstawie badań Workplace z uwzględnieniem potrzeb organizacji i pracowników, zarówno w zakresie funkcji, jak również technologii oraz designu.

Zmiana narracji

Na rynku obserwować można dominację renegocjacji umów, które obecnie rzadziej wiążą się z przebudową powierzchni, a częściej z presją na korzystniejsze warunki finansowe. Wysokie koszty budowlane zmuszą firmy do optymalizacji wydatków, np. poprzez wykorzystanie istniejących układów powierzchni. Stary, dobry open space nadal obowiązuje jako podstawowa forma, stanowiąca o układzie większości biur.

Jeśli zapadają decyzje o zmianie aranżacji, oparte są zwykle na badaniach Workplace. Organizacje analizują potrzeby zespołów, funkcje przestrzeni i wzajemne powiązania między działami. Tematyka związana z nowym profilem funkcjonalnym miejsc pracy, zmianą narracji – projektowaniem powierzchni pod aktywnych pracowników biurowych oraz główne kierunki w aranżacji biur opisywaliśmy niedawno w raporcie „25 trendów, które zmienią biuro w 2025 roku”.

W sferze planowania biur do głosu zaczyna dochodzić trend, bazą którego jest projektowanie biur z myślą o pracownikach, którzy korzystają z nich na co dzień, a nie o zachęcaniu do przyjścia do nich tych, którzy preferują pracę zdalną. Tworzone są mniejsze strefy z przeznaczeniem do pracy w zespołach, huby dla kilkuosobowych grup. Podział przestrzeni na moduły pracuje na ożywienie biurowego wnętrza. Rozwiązania takie wdrażane są za pomocą łatwych do zmodyfikowania kurtyn i elementów akustycznych oraz drzwi przesuwnych, które w przypadku zmiany potrzeb można elastycznie wykorzystywać w odmiennej konfiguracji.

Autor Mateusz Strzelecki, Partner/Head of Tenant Representation w Walter Herz
[fragment artykułu]
materiał prasowy

Spółka NEPI Rockcastle nabyła nieruchomość inwestycyjną Silesia City Center w Katowicach za kwotę 405 milionów euro

Silesia City Center Katowice_01Spółka NEPI Rockcastle nabyła centrum handlowe Silesia City Center w Katowicach za kwotę 405 milionów euro. Jest to jedna z największych transakcji dotyczących centrów handlowych w Europie Środkowo-Wschodniej w ostatnich latach.

Sprzedającymi byli Allianz, Kamsa Luxco oraz Cura. Silesia City Center zapewnia ponad 88 400 m² powierzchni najmu brutto (GLA) i jest dominującym centrum handlowym w Katowicach, jednym z najsilniejszych gospodarczo miast w Polsce, gdzie wydatki na mieszkańca przekraczają średnią krajową o 35%.

Inwestycja została sfinansowana głównie dzięki udanej emisji akcji NEPI Rockcastle o wartości 300 milionów euro, przeprowadzonej w październiku. Transakcja ta jest również następstwem przejęcia centrum handlowego Magnolia Park we Wrocławiu, we wrześniu tego roku, za kwotę 373 mln euro, co było największą pojedynczą transakcją dotyczącą nieruchomości handlowych w Europie Środkowo-Wschodniej od co najmniej 2022 roku.

Silesia City Center ma dobre wyniki operacyjne. Po integracji nieruchomości z największym w Europie Środkowo-Wschodniej portfelem NEPI Rockcastle oraz wdrożeniu działań w zakresie zarządzania aktywami przez spółkę przewidywany jest ich dalszy wzrost.

„Byliśmy dumni z zaufania, jakim inwestorzy NEPI Rockcastle obdarzyli nasz zespół zarządzający podczas niedawnej emisji akcji i uważam, że zrealizowaliśmy ich oczekiwania, nabywając Silesia City Center. To wysokiej jakości centrum handlowe zajmuje wiodącą pozycję rynkową w Katowicach, jednym z największych i najbogatszych miast Polski. Jesteśmy przekonani, że dzięki naszym umiejętnościom w zakresie zarządzania będziemy w stanie zapewnić długoterminowy wzrost wartości naszej najnowszej inwestycji” – podkreśla Rüdiger Dany, CEO NEPI Rockcastle.

Źródło: NEPI Rockcastle
materiał prasowy

Nieruchomość komercyjna OFF Piotrkowska Center z nowym najemcą

FERN_FRONT_widok z lotu ptakaWielofunkcyjny budynek FERN, który wchodzić będzie w skład kompleksu OFF Piotrkowska Center, wykorzysta potencjał głównej ulicy handlowej Łodzi, pasażu handlowo-usługowego i wyjątkowości zrewitalizowanego OFFa. Z tych atutów postanowiła skorzystać sieć KAISER Patisserie, której lokal zajmie 155 m2 na parterze frontu od ulicy Piotrkowskiej.

Łącząca francuską elegancję z nowoczesnym podejściem do cukiernictwa marka KAISER Patisserie jest doskonale znana koneserom w Berlinie, Gdańsku, Gdyni, Sopocie czy Warszawie. Jej znakiem rozpoznawczym jest najwyższa jakość wyrobów, tworzonych z pasji do wytwornego francuskiego cukiernictwa. Oferuje wyjątkowe desery, rzemieślnicze wypieki i starannie wyselekcjonowane produkty, takie jak herbata Mariage Frères czy autorskie likiery. Wszystko to w ramach unikalnej filozofii marki – Omnisense – celebracji piękna i smaku, odbieranych wszystkimi zmysłami, dzięki której KAISER Patisserie przyciąga najbardziej wymagających wielbicieli wyrafinowanego smaku, oferując im chwile wytchnienia w eleganckich wnętrzach. Marka działa już w 12 lokalizacjach. Teraz stawia na Łódź.

– Łódź, miasto o wyjątkowym charakterze, jest dla nas naturalnym wyborem. To miejsce, gdzie historia spotyka się z nowoczesnością, a różnorodność kultur inspiruje do działania. Łódź to także dynamicznie rozwijający się ośrodek biznesowy i artystyczny, przyciągający kreatywnych ludzi, którzy cenią jakość i unikalność – wartości bliskie naszej marce – mówi Sławomir Gojdź, założyciel i prezes KAISER Patisserie. – Otwarcie naszej cukierni w OFF Piotrkowska Center to kolejny krok w realizacji naszej misji dostarczania wyjątkowych doznań smakowych w miejscach o bogatej tradycji i dynamicznym rozwoju. Wierzymy, że nasze produkty doskonale wpiszą się w unikalny klimat tego miejsca – podkreśla.

KAISER Patisserie zajmie 155 m2 na parterze frontu w wielofunkcyjnym budynku FERN, który domknie kompleks OFF Piotrkowska Center od strony głównej ulicy handlowej Łodzi – Piotrkowskiej.

 

materiał prasowy

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację podatku od nieruchomości

uscisk reki
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację podatku od nieruchomości. Zmiany wejdą w życie 1 stycznia 2025 r. Chodzi o ustawę o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o opłacie skarbowej.

Według ustawodawcy celem nowych rozwiązań ma być ujednolicenie i uproszczenie obowiązujących opłat, przy jednoczesnym zachowaniu ich wysokości. Rządzący zapewniają, że na nowych przepisach nikt nie powinien stracić, ale eksperci podatkowi ostrzegają, że raczej nie będzie to możliwe. Zwracają oni bowiem uwagę, że zapisy ustawy wzbudzają liczne wątpliwości co do opodatkowania na niekorzyść podatników… a zwłaszcza przedsiębiorców.

Nowa definicja budynku wzbudza szereg kontrowersji

Szczególne kontrowersje wywołuje zawarta w ustawie nowa definicja budynku, która zakłada opodatkowanie go jako tzw. całości techniczno-użytkowej, to znaczy razem z instalacjami i urządzeniami mu towarzyszącymi (dotychczas pozostawały one poza zakresem opodatkowania). Tak sformułowany przepis będzie skutkował ryzykiem uznania za budowlę wszystkich jej części technicznych, czyli np. elementów sieciowych, myjni, zbiorników, dystrybutorów na stacjach paliw itp.

– Wobec tak nieprecyzyjnych zapisów, automatycznie rodzi się cały szereg wątpliwości i pytań, które rodzaje urządzeń towarzyszących, będzie od tej pory należało uznawać za budowle i uiszczać od nich nakazaną opłatę. Taka sytuacja wzbudza niepokój wielu firm, które obawiają się dodatkowych kosztów. Są to przede wszystkim przedsiębiorstwa posiadające rozbudowane instalacje przemysłowe czy też takie, które prowadzą magazyny, albo pneumatyczne, przenośne hale namiotowe lub też zajmują się transportem i dystrybucją różnego rodzaju kontenerów – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak, Członek Zarządu eFaktor S.A., który specjalizuje się w finansowaniu MSP.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że ustawa nie precyzuje również, kto ostatecznie miałby definiować co takim budynkiem jest, a co nie jest. W przepisach jest bowiem jedynie mowa, że dodatkowemu opodatkowaniu nie podlegać będą obiekty „niezbędne” do funkcjonowania danego budynku. To również otwiera wiele „furtek”, które w konsekwencji mogą okazać się niekorzystne dla przedsiębiorców. Rodzi się bowiem również pokrewne pytanie – kto będzie bowiem definiował czy dane urządzenie jest czy nie jest dla danego przedsiębiorstwa niezbędne?

Czy fotowoltaika będzie jeszcze opłacalna?

Te właśnie zapisy jeszcze na etapie projektu budziły szczególne obawy wśród firm zajmujących się montażem instalacji fotowoltaicznych, a także wśród przedsiębiorców, którzy taką inwestycję planują. W ostatecznej wersji ustawy ustalono, że wszelkie systemy energii odnawialnej takiej jak: elektrownia wiatrowa, elektrownia jądrowa, elektrownia fotowoltaiczna czy biogazownia będą opodatkowane jedynie w zakresie ich części budowlanych.

– Likwidacja tych nieścisłości wydaje się jak najbardziej słuszna. Łatwo bowiem wyobrazić sytuację, w której przedsiębiorca rezygnuje z zakupu urządzeń, mogących dla jego firmy wytwarzać tańszą energię, właśnie dlatego, że będzie musiał regularnie płacić od nich dodatkowy podatek. Już dziś inwestycja w fotowoltaikę należy do kosztownych i zwrot przynosi dopiero po pewnym czasie. – dodaje Magdalena Martynowska-Brewczak, eFaktor.

Pozytywny sygnał dla raczkujących OZE

Uściślenie przepisów to pozytywny sygnał dla samej branży fotowoltaicznej i jej pokrewnych. Pozwoli to podatnikom lepiej ocenić czy i o jakiej mocy instalacje OZE mogą montować na swoich obiektach. Jasne przepisy pozwolą także uniknąć zawirowań i trudności w tym segmencie.

– Musimy pamiętać, że pewna część obrotu w sektorze OZE to także różnego rodzaju dotacje rządowe, na których zwrot trzeba czekać czasem miesiącami. Przepisy dorzucające kolejne obciążenia podatkowe mogłyby być dla tych firm zabójcze. A funkcjonowanie w tej branży i tak nieustannie zmusza je do poszukiwania rozwiązań, pozwalających zwiększać płynność w oczekiwaniu na rozliczenie dotacji – analizuje Magdalena Martynowska-Brewczak, eFaktor.

Podobnie ma się sytuacja z urządzeniami do produkcji ciepła, które do tej pory uznawane były za element składowy budynku. Jeśli byłby one uznane za oddzielne budowle, i obłożone kolejnymi opłatami, wówczas stałyby się mniej atrakcyjną inwestycją. Wyłączenie z zapisów także tych obiektów jest konsekwentnym następstwem dotychczasowej polityki.

Na koniec sierpnia 2024 r. moc zainstalowana OZE zwiększyła się do 18 GW w porównaniu do sierpnia 2023 r. (dane Agencja Rynku Energii). Największym odnawialnym źródłem energii elektrycznej jest obecnie słońce, a na drugim miejscu jest wiatr. Łączna moc zainstalowana wszystkich źródeł energii elektrycznej w Polsce wyniosła w sierpniu br. 70 GW z tego 31,5 GW przypada na odnawialne źródła energii (45%).

Autorka: Magdalena Martynowska-Brewczak, Członek Zarządu eFaktor S.A.

Źródło: Brandscope
materiał prasowy

LCP kupuje projekt nieruchomości komercyjnej w Trzebiatowie

M Park

LCP kupuje projekt nieruchomości komercyjnej w Trzebiatowie.

LCP Properties, jeden z czołowych inwestorów i deweloperów na polskim rynku parków handlowych, będący częścią międzynarodowej grupy M Core, sfinalizował od Green Hills Investment, zakup projektu w położonym w zachodniopomorskim Trzebiatowie. Nieruchomość, która otwarta zostanie jako M Park Trzebiatów zaoferuje ponad 6.250 m kw. GLA z 12 najemcami. Aktualnie w projekcie pozostał ostatni lokal do wynajęcia. Oficjalne otwarcie obiektu planowane jest na III kwartał 2025.

M Park Trzebiatów powstaje w północnej części miasta, przy ulicy Morskiej. Dla wygody odwiedzających dostępny będzie przestronny parking na 218 samochodów. Na terenie parkingu zainstalowane zostaną ładowarki dla samochodów elektrycznych. Co ważne, w kontekście działań z zakresu szeroko rozumianego ESG, oprócz ładowarek, w planie jest także pozyskanie dla tej nieruchomości certyfikacji BREEAM na poziomie Very Good. Konstrukcja dachu M Park Trzebiatów będzie wzmocniona, w celu docelowego zainstalowania paneli fotowoltaicznych.

11 z dostępnych 12 powierzchni w M Park Trzebiatów jest wynajęta. Wśród przyszłych najemców tej nieruchomości znajdą się marki handlowe, charakterystyczne dla konceptu parku handlowego Umowa ze sprzedającym zakłada, że Green Hills Investment odpowiada za kwestie związane z budową oraz komercjalizacją parku handlowego.

M Park Trzebiatów to nasz kolejny wyjątkowy projekt, który doskonale wpisuje się w naszą wizję budowy nowoczesnych i zrównoważonych obiektów handlowych w lokalizacjach z potencjałem. Fakt, że już na wczesnym etapie budowy wynajęto ponad 90% powierzchni, potwierdza zainteresowanie najemców i atrakcyjność tego projektu. Dzięki elementom takim jak certyfikacja BREEAM czy przygotowanie pod instalację paneli fotowoltaicznych, M Park Trzebiatów nie tylko odpowiada na potrzeby mieszkańców, ale również odpowiada na tak ważne dziś aspekty w zakresie zrównoważonego rozwoju” – powiedziała Magdalena Kowalewska – Kasperowicz, Chief Operating Officer, LCP Properties w Polsce.

materiał prasowy

Colliers: Rynek inwestycyjny w regionie EMEA gotowy na odbicie w 2025 r.

Mirowski Piotr_ColliersW najnowszym raporcie pt. „2025 Global Investor Outlook” Colliers zwraca uwagę na nowe możliwości, jakie pojawiają się w głównych i alternatywnych segmentach rynku nieruchomości w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce.

Warszawa, 5 grudnia 2024 r. — Według prognoz ekspertów Colliers, z uwagi na powrót globalnego zainteresowania inwestycjami po okresie niepewności gospodarczej i rosnących stóp procentowych, w 2025 roku w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki może nastąpić ożywienie aktywności inwestorów. Ma to związek z przewidywanymi obniżkami stóp procentowych, poprawą płynności i wieloma nowymi możliwościami pojawiającymi się zarówno w głównych, jak i alternatywnych segmentach rynku nieruchomości.

Rynek inwestycyjny w regionie EMEA jest gotowy na ożywienie w 2025 r. ze względu na silniejsze fundamenty i powrót zainteresowania aktywami wysokiej jakości – mówi Luke Dawson, szef działu rynków kapitałowych na świecie i w regionie EMEA, Colliers. – Wraz z poprawą płynności i dostosowywaniem strategii przez inwestorów do aktualnych realiów spodziewamy się stopniowego odbicia w poszczególnych segmentach rynku. O ile Europa odnotuje wzrost zainteresowania ze strony inwestorów z Azji i Bliskiego Wschodu, o tyle główne europejskie miasta, takie jak Paryż, Berlin, Mediolan, Madryt, Kopenhaga czy Londyn nadal będą przyciągać globalny kapitał – dodaje Luke Dawson.

Również w Polsce rynek od kilku kwartałów wykazuje symptomy ożywienia. Łączna wartość transakcji na rynku po trzech kwartałach 2024 roku wyniosła ponad 3 mld EUR, a według szacunków Colliers na koniec roku powinna przekroczyć 4 mld EUR. Oznaczałoby to ponad 100-proc. wzrost w porównaniu do 2023 r.

Obniżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny sprawiają, że pieniądz jest coraz tańszy, co przekłada się na bardziej atrakcyjne zwroty dla inwestorów – komentuje Piotr Mirowski, Senior Partner, Dział Doradztwa Inwestycyjnego, Colliers w Polsce. – Już teraz widzimy wzmożone zainteresowanie centrami logistycznymi na kluczowych rynkach regionalnych i biurowcami w Warszawie, zarówno w Centralnym Obszarze Biznesu, jak i w niecentralnych lokalizacjach. Do końca roku powinno zostać sfinalizowanych jeszcze co najmniej kilka istotnych transakcji, każda o wartości powyżej 50 mln EUR. Zaawansowane są również procesy, których zamknięcie przewidywane jest na I kw. 2025 – dodaje Piotr Mirowski.

Fragment raportu
Źródło: Colliers
materiał prasowy

Grupa Echo Investment z dobrymi wynikami sprzedaży i wynajmu po trzech kwartałach

Fuzja ŁódźPo dziewięciu miesiącach br. Grupa Echo Investment umocniła pozycję w kluczowych sektorach rynku nieruchomości w Polsce. Z powodzeniem weszła też w segment prywatnych akademików, rozpoczynając budowę dwóch projektów. Łączna wartość aktywów Grupy na koniec września br. wyniosła 6,6 mld złotych, a zapasy gotówki przekroczyły poziom 469 mln zł. W listopadzie spółka podpisała warunkową umowę sprzedaży budynku biurowego React w Łodzi, potwierdzając najwyższą jakość realizowanych przez Grupę projektów.

W trzecim kwartale 2024 r. Grupa kontynuowała realizację ambitnej strategii rozwoju spółki Archicom, umacniając jej pozycję jako wiodącego, ogólnopolskiego dewelopera mieszkaniowego. Liczba mieszkań sprzedanych przez Archicom w tym roku wzrosła do 1 471, z czego tylko w III kw. było to 589 apartamentów – to wynik o 19% lepszy r/r. W III kw. przekazano klientom klucze do 337 mieszkań.

W trzech kwartałach 2024 r. Archicom wprowadził do sprzedaży łącznie 2 784 mieszkań w 11 projektach. Obecnie spółka buduje ponad 4 500 mieszkań, a w III kw. br. otrzymała pozwolenia na budowę kolejnych 894: w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu oraz Katowicach. W 2025 r. planowane jest osiągnięcie przez Archicom rocznej sprzedaży na poziomie ponad 3 000 mieszkań.

W III kw. 2024 r. byliśmy skoncentrowani na wzmacnianiu zdrowej równowagi pomiędzy inwestycjami mieszkaniowymi i komercyjnymi, a także segmentem mieszkań na wynajem i prywatnych akademików. Pierwsze projekty pod szyldem StudentSpace są już w budowie, a kolejne na zaawansowanym etapie przygotowań, co sprawia, że szybko zbliżymy się do pozycji lidera także w segmencie prywatnych akademików – mówi Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment.

Działalność Echo Investment w segmencie living nabrała tempa wraz z rozpoczęciem budowy dwóch akademików StudentSpace w Krakowie, w ramach wspólnego przedsięwzięcia z Signal Capital Partners i Griffin Capital Partners. W projektach tych powstaje 1 200 miejsc do nauki i odpoczynku – będą gotowe w III kw. przyszłego roku. Do września 2026 roku StudentSpace dostarczy kolejne 2 000 pokoi dla studentów w Warszawie i Krakowie.

Resi4Rent pozostaje największą firmą w sektorze PRS w Polsce. Na początku 2025 r. platforma będzie oferować ponad 6 000 lokali na wynajem w 21 lokalizacjach w 6 największych miastach w kraju. W fazie budowy lub projektowania znajduje się około 5 500 mieszkań PRS. Do 2026 r. Resi4Rent planuje posiadać w portfelu 10 000 ukończonych lokali.

W III kw. br. Echo Investment podpisało umowy najmu lub listy intencyjne na około 12 800 mkw. powierzchni biurowej i handlowej. Ukończone budynki Grupy są w pełni wynajęte, a nowopowstające odpowiedzą na lukę podażową w 2025 roku.

W Warszawie trwa budowa Office House (32 000 mkw.), w którym około 70% powierzchni jest już wynajęte. We Wrocławiu trwa realizacja pierwszego etapu Swobodna SPOT, a w Krakowie miastotwórczego projektu WITA (ponad 26 tys. powierzchni komercyjnej i 176 apartamentów).

W segmencie elastycznych powierzchni biurowych, operator CitySpace oferuje łącznie już 3 747 stanowisk pracy w 11 lokalizacjach.

Nieruchomości handlowe Grupy – Galeria Młociny oraz Libero Katowice mogą pochwalić się blisko 100% wynajęciem. Obroty warszawskiego centrum wzrosły o 1% r/r w porównaniu z trzecim kwartałem 2023 r., a Galerii Libero o 3% r/r.

W III kw. br. zawarta została umowa kredytowa z Bankiem Pekao S.A. i Santander Bank Polska S.A., na mocy której Grupa Echo Investment, wraz z AFI Europe, otrzymała kredyt budowlano-inwestycyjny w wysokości 103,4 mln EUR na realizację budynku Office House w miejskim kwartale Towarowa22.

Umowa ta potwierdza wysoką ocenę potencjału naszych projektów destination. To także jeden z sygnałów, które sprawiają, że z optymizmem patrzymy w przyszłość. Widzimy ożywienie na rynku inwestycyjnym oraz stopniowe zbliżanie się oczekiwań deweloperów i inwestorów, które wraz ze spadkiem stóp procentowych, przełożą się na większą aktywność inwestycyjną. Dotyczy to także wybranych nieruchomości z naszego portfela przychody ze sprzedaży budynku React oraz przyszłe transakcje pomogą nam obniżyć zadłużenie Grupy poniżej długoterminowego celu wynoszącego 30% – komentuje Maciej Drozd, wiceprezes ds. finansowych Grupy.

W trzech kwartałach 2024 r. Grupa wprowadziła do obrotu giełdowego i rozpoczęła notowania kolejnych serii obligacji Echo Investment dla inwestorów indywidualnych o łącznej wartości 200 mln zł oraz obligacji Archicomu dla inwestorów instytucjonalnych o łącznej wartości 358 mln zł. W bieżącym roku Grupa wyemitowała również obligacje do inwestorów instytucjonalnych w kwocie 400 mln zł w celu wydłużenia do 5 lat zapadalności papierów mających termin wykupu w latach 2024-2025.

Źródło: Echo Investment
materiał prasowy

Ikona polskiego rynku hotelowego Sofitel Grand Sopot

SOPOT, POLEN - 2017 AUGUST 25. Publick sandy beach and Grand Hotel in the background in Sopot.Sofitel Grand Sopot, ikona polskiego rynku hotelowego, trafił w nowe ręce. Sprzedającym był AccorInvest, właściciel grupy Orbis, a kupującym polska firma Sinfam Investments inwestująca w obiekty hotelowe, głównie z segmentu premium. Dla rynku to sygnał, że aktywizują się polscy inwestorzy i zaczynają kupować cenne aktywa. Operatorem zarządzającym hotelem pozostanie Sofitel. W procesie sprzedaży AccorInvest reprezentował zespół agencji doradczej immo lab.

Hotel Sofitel Grand Sopot to ikona miasta, jego historia sięga 1927 roku, kiedy został otwarty jako luksusowy obiekt przyciągający elitę Europy. W 2008 roku nieruchomość zmieniła nazwę z Grand Hotel na Sofitel Grand Sopot i została włączona do sieci Sofitel, należącej do grupy Accor. Rebranding był częścią modernizacji i przekształcenia obiektu w luksusowy hotel o standardzie międzynarodowym, zachowując jednocześnie jego historyczny charakter i prestiżową renomę.

Architektura hotelu reprezentuje styl neobarokowy z wpływami art déco. Sofitel Grand Sopot wyróżnia się wyjątkową lokalizacją — tuż obok zabytkowego molo w Sopocie — oraz luksusowym wnętrzem, które łączy historyczny urok z nowoczesnym komfortem. Sofitel Grand Sopot czekają kolejne zmiany – nowy właściciel zobowiązał się do prac modernizacyjnych i remontowych.

Tak spektakularna transakcja jak sprzedaż Sofitel Grand Sopot jest dowodem na odbicie rynku hotelowego w Polsce i coraz lepszy sentyment w sektorze nieruchomości komercyjnych. Tym razem w zmianie cyklu pomaga polski kapitał, który zaczyna mocno konkurować z zagranicznymi inwestorami. Segment hoteli konsekwentnie poprawia wskaźniki efektywności, czemu towarzyszy wzrost liczby gości krajowych i zagranicznych. W przypadku Sofitel Grand Sopot argumentami za tą transakcją, była mocna marka obiektu i bardzo dobre wskaźniki obłożenia. Cieszymy się, że nasz zespół miał szansę wspierać AccorInvest w procesie sprzedaży tej kultowej nieruchomości. Dla mnie, jako sopocianina, jest to dodatkowa satysfakcja. – komentuje Daniel Puchalski, współzałożyciel i partner zarządzający immo lab.

Źródło: immo lab
materiał prasowy

J.W. Construction ułatwia swoim klientom zakup nieruchomości inwestycyjnych

Osiedle Horizon_GdańskJ.W. Construction ułatwia swoim klientom zakup nieruchomości inwestycyjnych.

J.W. Construction – jeden najbardziej znanych deweloperów w Polsce – wprowadził do swojej oferty rozwiązania ułatwiające zakup nowego mieszkania lub domu: program zakupu domu w rozliczeniu za mieszkanie czy usługę pośrednictwa w sprzedaży w przypadku chęci zamiany mniejszego mieszkania na większy metraż. Ułatwienia wdrażane przez dewelopera to odpowiedź na trudności klientów związane z pozyskaniem finansowania wobec utrzymującego się, wysokiego poziomu stóp procentowych, rosnących cen na rynku mieszkaniowym czy niepewności związanej z wprowadzeniem “Kredytu na start”.

Dom w rozliczeniu za mieszkanie

Brak dostępu do preferencyjnych kredytów w połączeniu z wysokimi cenami nieruchomości staje się dla wielu osób przeszkodą w zakupie wymarzonej nieruchomości. W tej sytuacji J.W. Construction wprowadziło do swojej oferty dodatkowe opcje mające na celu ułatwienie i usprawnienie nabycia domu czy mieszkania.

Pierwsza z propozycji jest skierowana do klientów rozważających zakup domu w efektywnej energetycznie inwestycji “Villa Campina” pod Ożarowem Mazowieckim, gdzie do budowy domów użyto wysokiej jakości drewna i wyposażono je w szereg rozwiązań generujących oszczędności na rachunkach za prąd, wodę czy ogrzewanie, takie jak pompa ciepła, rekuperacja czy ogrzewanie podłogowe.

– Klienci, którzy mogą chcą kupić dom na naszym osiedlu mogą przekazać nam w ramach rozliczenia swoje małe mieszkanie, które wyceniamy z zewnętrznym rzeczoznawcą. To duże ułatwienie, które zdecydowanie przyspiesza proces zakupu domu, bo eliminuje czas i wysiłek poświęcony na samodzielną sprzedaż nieruchomości, przyspieszając jednocześnie pozyskanie finansowania na zakup nieruchomości – mówi Małgorzata Ostrowska, Dyrektorka Pionu Sprzedaży i Marketingu w J.W. Construction.

Wsparcie w sprzedaży mieszkania

W ramach kolejnego ukłonu w stronę klientów deweloper wprowadził we wszystkich inwestycjach opcję pośrednictwa w sprzedaży “starego” mieszkania w przypadku, gdy klienci chcą nabyć większy metraż. J.W. Construction bierze w tym przypadku na siebie cały proces formalności związanych z transakcją – wycenę nieruchomości oraz wystawienie i koordynację procesu sprzedaży od strony operacyjnej czy formalnej. W przypadku, gdy mieszkanie nie znajdzie kupca oferującego satysfakcjonującą cenę dla obu stron, klienci J.W. Construction nie ponoszą żadnych kosztów finansowych.

– W przypadku tego rozwiązania widzimy szczególne zainteresowanie wśród rodzin, które celują w wygodniejszy metraż i większą przestrzeń, a jednocześnie chcą oszczędzić sobie stresu i czasu związanego ze sprzedażą. Na ten moment opcja ta jest najbardziej popularna w inwestycjach, gdzie mamy dostępne wielopokojowe mieszkania, np. na “Osiedlu Horizon” w Gdańsku czy “Nad Odrą” w Szczecinie – dodaje Małgorzata Ostrowska z J.W. Construction.

1 https://centrumanaliz.pkobp.pl/nieruchomosci/rynek-mieszkaniowy-3q24-rynek-mieszkaniowy-jak-polski-film-nic-sie-nie-dzieje-nuda
2 https://nbp.pl/publikacje/cykliczne-materialy-analityczne-nbp/rynek-nieruchomosci/informacja-kwartalna/

Źródło: J.W. Construction
materiał prasowy

Echo Investment sprzedaje nieruchomość biurową React w Łodzi na rzecz Summus Capital

React_1Echo Investment sprzedaje nieruchomość biurową React w Łodzi na rzecz Summus Capital.

Echo Investment podpisało warunkową umowę sprzedaży budynku React zlokalizowanego przy Al. Piłsudskiego 24 w Łodzi. Po sfinalizowaniu transakcji o wartości 32,5 mln euro, biurowiec stanie się własnością firmy inwestycyjnej Summus Capital z siedzibą w Estonii.
Położona w centrum Łodzi nieruchomość inwestycyjna React oferuje ponad 15 tys. mkw. komfortowej przestrzeni biurowej. Budynek jest w pełni wynajęty przez takie firmy jak m.in.: Alorica Inc. i Grupa Bank Pekao S.A. Mieści się w nim też centrum medyczne Enel-Med.

Zakończona sukcesem sprzedaż Reacta dowodzi, że dobrze zlokalizowane biurowce o wysokiej charakterystyce ESG, gwarantujące stabilne przychody, nadal przyciągają renomowanych międzynarodowych inwestorów. Transakcja z Summus Capital potwierdza trwały potencjał naszych w pełni wynajętych budynków biurowych w miastach regionalnychmówi Judyta Sawicka, Head of Investment and Divestment w Echo Investment.

Nabywca Reacta Summus Capital to grupa holdingowa inwestująca do tej pory w nieruchomości komercyjne we wszystkich trzech krajach bałtyckich, która postanowiła rozszerzyć portfolio na inne państwa Europy Środkowo-Wschodniej. Zdywersyfikowany portfel Summus Capital obejmuje nieruchomości handlowe, biurowe, logistyczne oraz obiekty służby zdrowia. Agencja ratingowa Scope Ratings GmbH przyznała Summus Capital ocenę BB/Stable.

Cieszymy się z wejścia na nowy rynek poprzez zakup Reacta. Do naszej decyzji o zainwestowaniu w ten projekt przyczyniły się: jego najwyższa jakość, silna baza długoterminowych najemców oraz wysoki standard z perspektywy wymogów ESG, jak również renoma sprzedającego. Atuty te w połączeniu z oczekiwaną stopą zwrotu zdecydowanie przewyższają potencjalne ryzyka i czynią React idealną, jedną z pierwszych inwestycji Summus Capital w Polsce, oferującą zrównoważony wzrostkomentuje Hannes Pihl, członek zarządu Summus Capital i partner zarządzający w firmie Zenith Family Office, która jest partnerem strategicznym Summus w procesie inwestycji i zarządzania aktywami.

materiał prasowy

Łucz-Bud wybuduje pierwszy etap inwestycji Splot Wola dla Matexi Polska

Splot Wola MatexiFirma Matexi Polska powierzyła realizację pierwszego etapu inwestycji Splot Wola polskiej firmie budowlanej Łucz-Bud. 27 listopada br. nastąpiło oficjalne podpisanie umowy i przekazanie terenu budowy. Przekazanie kluczy pierwszym mieszkańcom planowane jest na czwarty kwartał 2026 roku.

Pierwszy etap Splotu Wola powstanie przy ul. Sowińskiego 28 w Warszawie. W ramach tej fazy inwestycji powstanie budynek o kaskadowej bryle, liczący od sześciu do ośmiu kondygnacji. Projekt architektoniczny przewiduje 103 mieszkania o zróżnicowanych układach – od dwu do pięciopokojowych, w tym apartamenty dwupoziomowe na najwyższych piętrach. Na parterze budynku znajdą się lokale usługowe dostępne zarówno od strony ulicy Sowińskiego, jak i wewnętrznego dziedzińca. Dla wygody mieszkańców zaprojektowano dwupoziomowy parking podziemny wyposażony w rowerownię oraz komórki lokatorskie. Na osiedlu znajdą się również zielone dziedzińce czy miejsca spotkań dla mieszkańców.

„Od 2010 roku tworzymy nową jakość na polskim rynku nieruchomości mieszkaniowych, pamiętając o tym, że nie wystarczy zaproponować ludziom przestrzeń do mieszkania. Zależy nam, by mieszkańcy naszych realizacji mogli żyć i odpoczywać w swoim rytmie, ale także budować relacje z innymi ich mieszkańcami.” – mówi Mirosław Bednarek, prezes Matexi Polska.

Jędrzej Krajza, inżynier projektu Splot Wola, podkreśla wyjątkowy charakter inwestycji: „W tym projekcie chcemy połączyć dużą ilość zieleni i ekologiczne rozwiązania z dopracowaną w każdym szczególe architekturą i funkcjonalnością. Radomska firma Łucz-Bud Sp. z o.o. jest sprawdzonym partnerem biznesowym i solidnym Wykonawcą, który wysoką kulturę pracy oraz jakość wykonania zaprezentował podczas współpracy przy naszej inwestycji Sokratesa 11A, dlatego cieszę się na tę współpracę.”

 

materiał prasowy

NEPI Rockcastle: Przyszłość rozwoju handlu detalicznego w Europie Środkowo-Wschodniej

Marek Noetzel COO NEPI RockcastleSzybko zmniejsza się różnica w dochodach między gospodarkami Europy Środkowo-Wschodniej (CEE), które mogą pochwalić się solidną ekspansją gospodarczą, a krajami Europy Zachodniej, znajdującymi się obecnie w stagnacji. Zjawisko to zwiększa skala wydatków konsumenckich na takich rynkach, jak Polska czy Rumunia. To z kolei przyciąga międzynarodowych i regionalnych detalistów do dużych, nowoczesnych centrów handlowych, które dominują w Europie Środkowo-Wschodniej, oferując jednocześnie wyższe marże i niższe koszty – wynika z najnowszego Raportu NEPI Rockcastle „White Paper for Growth”.

NEPI Rockcastle jest trzecią co do wielkości spółką notowaną na giełdzie nieruchomości handlowych w Europie pod względem wielkości portfela i największym właścicielem i operatorem centrów handlowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Portfel firmy o wartości 7,4 mld euro obejmuje 56 nieruchomości handlowych w ośmiu krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Raport spółki: „Nowa Europa: Przyszłość rozwoju handlu detalicznego w Europie Środkowo-Wschodniej” został opublikowany podczas targów MAPIC, które odbyły się w Cannes we Francji w dniach 26-28 listopada.

NEPI Rockcastle osiągnęło 12,3% wzrost zysku operacyjnego netto do 411 mln euro w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 r. w porównaniu z tym samym okresem 2023 r. Sprzedaż najemców wzrosła o 9,0% w porównaniu z tym samym okresem rok temu (LFL – Like for Like z wyłączeniem hipermarketów), zgodnie z trendem widocznym w połowie roku. Odwiedzalność wzrosła o 1,4% (LFL), podczas gdy średnia wielkość koszyka wzrosła o 8,3%, pomimo znacznego spadku inflacji od 2023 roku.

„Najnowsze wyniki biznesowe NEPI Rockcastle zdecydowanie potwierdzają naszą tezę inwestycyjną, że nieruchomości handlowe na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej oferują znaczny potencjał dalszego wzrostu, przewyższający ten dostępny w Europie Zachodniej. Konsumenci w krajach takich, jak Polska czy Rumunia są coraz bardziej pewni dochodów swoich gospodarstw domowych, co wyraźnie widać w ich podejściu do wydatków oraz obrotach w naszych centrach handlowych. NEPI Rockcastle ma unikalną pozycję w ośmiu krajach Europy Środkowo-Wschodniej, co pozwala naszym inwestorom i najemcom wykorzystać ten trend. Obserwujemy silny popyt na powierzchnie ze strony międzynarodowych i regionalnych marek, które chcą rozszerzyć swoją obecność w regionie, co znalazło odzwierciedlenie w czynszach oraz wyższym dochodzie operacyjnym netto, o czym informowaliśmy w naszych najnowszych wynikach finansowych za trzeci kwartał” – podkreśla Marek Noetzel, COO NEPI Rockcastle.

Źródło: NEPI Rockcastle
materiał prasowy

Ekologia i rekreacja – nowy teren zielony w Radomiu

UniDevelopment_Idea_Stawy_1
W Radomiu, na terenie pomiędzy ul. Listopadową, Przytycką, Radiową i Uniwersytecką, powstaje rozległy, ogólnodostępny park z ośmioma stawami. Inwestycja realizowana przez
Wodociągi Miejskie w Radomiu Sp. z o.o., przy wsparciu Unidevelopment SA pozwoli mieszkańcom Radomia na relaks w otoczeniu zieleni, jak również będzie pełniła ważną funkcję ekologiczną. Projekt wpisuje się w strategię dostosowania tzw. błękitno-zielonej infrastruktury miasta do zmian klimatycznych i przeciwdziałania ich negatywnym skutkom. Prace zostaną ukończone w IV kwartale 2025 roku.

W dzielnicy Wacyn, w Radomiu trwa budowa zespołu ośmiu stawów (zbiorników wodnych). Równolegle zagospodarowywane są otaczające je tereny zielone. Zbiorniki będą pełniły ważną funkcję, polegającą na retencji, czyli zatrzymywaniu wód opadowych. Specjalna konstrukcja pozwoli im magazynować wodę nawet w razie długotrwałych i nawalnych deszczów.

Nowoczesne miasta to takie, które mają przyjazny charakter i są skupione na potrzebach mieszkańców. Realizacja projektu Wodociągów Miejskich w Radomiu w pobliżu Osiedla Idea jest dowodem na to, że zrównoważony rozwój przestrzeni miejskiej jest możliwy. Wspólne wysiłki sektora publicznego i prywatnego zdecydowanie ułatwiają osiągnięcie ambitnych celów w tym zakresie. Przy ul. Listopadowej, oprócz realizowanych przez nas budynków mieszkalnych z usługami, powstanie otwarte miejsce, stwarzające wszystkim mieszkańcom Radomia wiele możliwości spędzania wolnego czasu, które zarazem będzie pełnić ważne funkcje środowiskowe. Od naszych klientów wiemy, że ta inwestycja była bardzo wyczekiwana – mówi Mirosław Szczepański, Wiceprezes Zarządu Unidevelopment SA.

Partnerstwo Wodociągów Miejskich w Radomiu oraz Unidevelopment obejmowało dotychczas współpracę przy przygotowaniu projektu ośmiu stawów z otaczającymi je terenami zielonymi. Ponadto Unidevelopment współfinansuje budowę parku. Pozostała część środków na sfinansowanie projektu została przyznana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Obecnie na terenie inwestycji zakończono prace przygotowawcze polegające m.in. na zapewnieniu drogi technicznej dla obsługi budowy. Realizowane są prace ziemne obejmujące wykopy pod zbiorniki od strony ul. Uniwersyteckiej. Realizacja inwestycji zostanie ukończona w IV kw. 2025 roku.

Źródło: Unidevelopment SA
materiał prasowy

Nieruchomość inwestycyjna City Point Targówek z kolejnym inwestowaniem

default

Nieruchomość inwestycyjna City Point Targówek z kolejnym inwestowaniem.

 

Bank Pekao wypłacił firmie Peakside Capital kolejną transzę kredytu. Środki zostaną przeznaczone na kontynuację przebudowy City Point Targówek. W 2022 roku Bank Pekao S.A. zawarł z inwestorem umowę kredytu portfelowego, zobowiązując się do udzielenia kredytu inwestycyjnego w wysokości ponad 82 milionów euro oraz kredytu VAT przekraczającego 100 milionów złotych, co daje łącznie ponad 500 milionów złotych.

„Umowa kredytowa z Bankiem Pekao SA stanowi solidną podstawę finansowania naszego ambitnego planu realizacji największego projektu logistyki miejskiej. Nasza ścisła współpraca z wiodącą instytucją bankową pozwala nam korzystać z finansowania w miarę postępu każdego etapu projektu. Elastyczna struktura finansowania jest dobrze dostosowana do postępu projektu” – powiedział Roman Skowroński, Dyrektor Zarządzający Peakside Capital Advisors w Polsce.

Najnowsza transza z Banku Pekao zostanie wykorzystana na sfinansowanie budowy drugiego budynku (C2) w ramach City Point Targówek, największego miejskiego parku logistycznego w Warszawie. Zakończenie tego etapu przewidywane jest jeszcze w tym roku. Będzie to pierwszy obiekt multi-tenant w ramach etapowej przebudowy. Budynek C2 zaoferuje ponad 25 000 metrów kwadratowych powierzchni, z modułami od 1 600 do 4 300 metrów kwadratowych. Ponad 70% dostępnej powierzchni zostało już wynajęte.

„Naszym celem jest zapewnienie naszym Klientom silnego wsparcia finansowego w rozwoju projektów na rynku nieruchomości komercyjnych, w tym magazynów w Polsce. Ten sektor biznesowy jest przez nas bardzo dobrze oceniany i ma bardzo duży potencjał wzrostu. Cieszymy się, że uczestniczymy w realizacji tak ambitnych projektów powstających w Warszawie i okolicach. Projekt Peakside obejmuje rewitalizację starych magazynów w nowoczesne obiekty, wraz ze znaczną poprawą ich efektywności energetycznej i wpływu na środowisko, co doskonale wpisuje się w aktualną strategię Banku” – dodaje Dieter Lobnig, Dyrektor Departamentu Bankowości Inwestycyjnej i Finansowania Nieruchomości Banku Pekao S.A.

materiał prasowy

Problematyczna kwestia wyceny i sprzedaży bocznic kolejowych

Magdalena PudłoBocznice kolejowe to specyficzny segment rynku nieruchomości, stosunkowo rzadko będący przedmiotem obrotu. Zdarzają się jednak sytuacje, w których taką infrastrukturę należy wycenić – czy to na potrzeby sprzedaży, czy do aktualizacji wartości majątku. Jak oszacować bocznice kolejowe i jakie problemy towarzyszą ich obrotem – tłumaczy ekspertka z firmy doradczej Lege Advisors.

Bocznice kolejowe to obiekty, które służą potrzebom wewnętrznym firmy związanym z przygotowaniem i odbiorem transportu, a do ich wyceny można podejść na wiele sposobów. Na pewno jako obiekt trwale związany z gruntem bocznica kolejowa musi zostać ujęta w wycenie nieruchomości. Może stanowić tylko jeden z obiektów szacowanych w ramach nieruchomości przemysłowej czy logistycznej lub stanowić osobny przedmiot wyceny (np. w sytuacji, gdy bocznica stanowi pozostałość po nieistniejącym już zakładzie, a cała zabudowa towarzysząca została już rozebrana).

– Rozpatrując bocznicę jako element wyposażenia nieruchomości przemysłowej, warto zwrócić uwagę na jej możliwości przeładunkowe i sposób wykorzystywania. Czy jest użytkowana tylko przez właściciela, czy udostępniana odpłatnie także innym podmiotom? Głównym źródłem informacji na temat możliwości przeładunkowych jest regulamin bocznicy kolejowej, który zawiera szereg informacji technicznych związanych między innymi z długością czy nośnością torów kolejowych. – tłumaczy z Magdalena Pudło z firmy doradczej Lege Advisors.

Podobne transakcje i możliwe dochody

Dokonując oszacowania nieruchomości wyposażonej w bocznicę kolejową optymalnym scenariuszem jest znalezienie podobnej transakcji. I tu pojawia się pierwszy problem. Nieruchomości o takim przeznaczeniu stosunkowo rzadko bywają przedmiotem obrotu. Trudno się spodziewać dużej bazy transakcji na lokalnym rynku, dlatego w tym przypadku potrzebne będzie rozszerzenie analizy na obszar regionalny, a czasami nawet krajowy.

Innym sposobem podejścia do wyceny bocznicy kolejowej są możliwe do osiągnięcia dochody. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy bocznicy kolejowej nie towarzyszy dodatkowa zabudowa magazynowa czy biurowa. Udostępnianie bocznicy kolejowej innym podmiotom jest dla ich posiadaczy źródłem dodatkowego przychodu, a także odciążeniem w kosztach ponoszonych na jej utrzymanie. Dzieje się tak w sytuacjach, w których właściciel bocznicy nie wykorzystuje w pełni jej możliwości przeładunkowej na potrzeby własnej działalności.

– Ze względu na duże koszty budowy, a następnie utrzymania i ewentualnych modernizacji bocznic, nie powinno się ich traktować jako typowego obiektu budowanego z myślą o czerpaniu dochodów. O ile utrzymanie niewielkiej bocznicy „przy życiu” wiąże się z wydatkiem kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie, to cena kapitalnego remontu zaniedbanego toru bez trudu może przekroczyć 1–2 mln zł za każde 1000 metrów. – wyjaśnia Magdalena Pudło z firmy doradczej Lege Advisors.

Odpłatne udostępnianie bocznic kolejowych może odbywać się na różne sposoby. Bocznice mogą być przedmiotem dzierżawy, podobnie jak np. grunt przeznaczony pod składowanie. Podstawą naliczenia stawki czynszu jest w tym przypadku 1 m2 gruntu zabudowanego bocznicą kolejową. Istnieją także inne możliwości rozliczania udostępnienia bocznicy kolejowej, np. w stawkach za przeładunek 1 tony towarów. W tym przypadku warto dokładnie przeanalizować możliwości przeładunkowe bocznicy.

A co ze sprzedażą bocznicy kolejowej? Problemem jest tutaj prawidłowa ocena czy transakcja została zawarta na warunkach rynkowych. Obrót gruntami kolejowymi odbywa się nierzadko pomiędzy podmiotami powiązanymi, czy jednostkami samorządu terytorialnego. W takich przypadkach cena transakcyjna może znacznie odstawać od wartości rynkowej nieruchomości.

Rozbiórka bocznicy? Prawie niemożliwa

– Warto rozważyć także sytuację, w której bocznica kolejowa znajduje się na terenie o atrakcyjnym przeznaczeniu, na przykład usługowym. Może wówczas pojawić się u właściciela pomysł jej rozbiórki. Przesłanką do tego może być przypuszczenie, że wartość gruntu pod bocznicą kolejową przewyższa wartość gruntu w ten sposób zagospodarowanego. Tu jednak należałoby jeszcze uwzględnić koszty rozbiórki bocznicy, które z pewnością byłyby wysokie. Warto zatem zastanowić się nad ekonomiczną zasadnością rozbiórki, która – nawet jeśli nie służy do prowadzenia działalności przez właściciela – może być udostępniona odpłatnie innym podmiotom. – uważa Magdalena Pudło z firmy doradczej Lege Advisors.

Ale to nie wszystko w temacie rozbiórki. Ustawa o transporcie kolejowym zawiera zapis eliminujący niekontrolowaną likwidację infrastruktury kolejowej. A zatem uzyskanie zezwolenia na taką rozbiórkę może być poważnie utrudnione. Co więcej, zgodnie z Rekomendacją wydaną przez Ministerstwo Infrastruktury w 2024 roku, bocznice kolejowe są ważnym elementem z perspektywy rozwoju transportu intermodalnego (przewóz ładunków wykorzystujący więcej niż jeden rodzaj transportu, z wykorzystaniem tylko jednej jednostki ładunkowej) oraz obniżenia poziomu emisji CO2 przez sektor transportowy.

Autorka: Magdalena Pudło z firmy doradczej Lege Advisors
materiał prasowy

Firma Interpneu Polska przedłuża najem w nieruchomości komercyjnej MLP Poznań

MLP PoznańFirma Interpneu Polska przedłuża najem w nieruchomości komercyjnej MLP Poznań.

Europejski dystrybutor opon i felg przedłużył umowę najmu ok. 6 000 m kw. nowoczesnej przestrzeni magazynowej w centrum logistycznym MLP Poznań.

MLP Group zawarło ze swoim dotychczasowym klientem nową umowę. Na jej podstawie firma Interpneu Polska przedłużyła na kolejny okres najem 6 tys. m kw. powierzchni w centrum logistycznym MLP Poznań. Z tego na cele magazynowe najemca wykorzystuje ok. 5,7 tys. m kw., a część biurowo-socjalną stanowi ok. 225 m kw.

 

Bardzo się cieszymy, że nasi najemcy zadomawiają się w użytkowanych obiektach i zostają z nami na dłużej. Ze swojej strony dostarczmy najwyższej klasy powierzchnie i na bieżąco reagujemy na wszystkie potrzeby naszych partnerów. Zgodnie z naszą strategią obiekty spełniają najwyższe standardy i są poddawane procesowi certyfikacji BREEAM – powiedziała Agnieszka Góźdź, Członek Zarządu, Chief Development Officer w MLP Group S.A.

Przedłużenie umowy najmu w parku MLP Poznań to dla nas naturalny krok, który potwierdza nasze zaufanie do partnera, jakim jest MLP Group. Obiekt w pełni spełnia nasze potrzeby operacyjne, zarówno pod względem magazynowym, jak i biurowo-socjalnym. Dla Interpneu Polska kluczowe znaczenie ma dostęp do nowoczesnej infrastruktury oraz elastyczność, którą oferuje MLP Group. Z przyjemnością kontynuujemy tę współpracę i wierzymy, że będzie ona nadal owocna – podkreślił Marcin Wawrzyniak Członek Zarządu w Interpneu Polska.

Nieruchomość inwestycyjna MLP Poznań to obiekt zlokalizowany w miejscowości Koninko, w pobliżu drogi ekspresowej S11 łączącej Poznań z Katowicami. Park znajduje się ok. 16 km od centrum Poznania i 4 km od autostrady A2. Docelowo inwestycja będzie obejmować blisko 90 tys. m kw. powierzchni magazynowo –produkcyjnej, które powstaną na terenie o powierzchni 20 ha.

materiał prasowy

Istotne zmiany na rynku nieruchomości inwestycyjnych

tierra-mallorca-NpTbVOkkom8-unsplashCoraz więcej nieruchomości nabywanych na rynku pierwotnym stanowią mieszkania w standardzie pod klucz. To efekt m.in. braku fachowców i wysokich kosztów usług remontowych. Eksperci z Lafrentz Home i Lafrentz Construction wyjaśniają, dlaczego pakiety wykończeniowe stają się coraz bardziej popularne i kto najczęściej decyduje się na mieszkanie pod klucz.

Ważne zmiany na rynku nieruchomości

Na polskim rynku nieruchomości, szczególnie w segmencie mieszkań oferowanych przez deweloperów, rośnie zainteresowanie pakietami wykończeniowymi. Choć w ogólnym ujęciu sprzedaży nadal dominuje standard deweloperski, to o mieszkania w standardzie pod klucz pyta coraz więcej kupujących.

– Na przełomie 2021/2022 roku wzrosła liczba podpisywanych umów partnerskich z deweloperami, którzy już nie chcieli angażować swoich zespołów do wykańczania pod klucz oferowanych przez siebie nieruchomości. Czas, dodatkowe etaty, procedury i niezadowoleni klienci to główne argumenty zniechęcające deweloperów. Co ciekawe, w tym samym okresie nastąpiły zmiany także w podejściu klienta indywidualnego, który dostrzegł korzyści z rozwiązań, jakie oferują pakiety wykończeniowe. Dotyczyło to wówczas przede wszystkim kupujących mieszkania inwestycyjne szczególnie w kurortach morskich czy górskich – tłumaczy Monika Hercog, dyrektor Lafrentz Home.

Deweloperzy już nie chcą samodzielnie wykańczać mieszkań

Coraz więcej firm deweloperskich rezygnuje z samodzielnego wykańczania mieszkań w standardzie pod klucz.

– Deweloperzy przekonali się, jak trudne to zadanie. Nie chcą już do tego angażować swoich zespołów, ponieważ bardzo często takie prace blokują przejście ekipy na kolejną budowę. Dodatkowo generują większą liczbę reklamacji. Trzeba uruchomić tryb reklamacyjny, znaleźć ekipę, która ją wykona – czasem nową, bo z poprzednim wykonawcą już nie pracują bądź firma się rozpadła. Wolą przekazać wykończenie takiej firmie jak nasza. Zarobić mniej, ale bez kłopotów – mówi Monika Hercog.

Dyrektor Lafrentz Construction zauważa, że powierzenie realizacji wykończenia zewnętrznemu podmiotowi, który się w tym specjalizuje, pomaga deweloperowi lepiej koordynować prace całej inwestycji.

– Lafrentz Home jest odpowiedzią na deweloperskie bolączki, takie jak brak dostępności ekip, problemy z ich niezawodnością czy trudności w utrzymaniu harmonogramu. Dzięki jednemu podmiotowi odpowiedzialnemu za wykończenie nieruchomości nie ma także problemów wynikających z rozproszenia odpowiedzialności pomiędzy różne ekipy. Pozwala to usprawnić realizację inwestycji, co jest szczególnie ważne dla deweloperów stawiających na efektywność i minimalizowanie ryzyka. Dzięki takiej współpracy nie tylko podnosimy standard całego projektu, ale i pomagamy osiągnąć najważniejszy cel klienta, czyli szybkie i sprawne przygotowanie nieruchomości do wynajmu lub użytkowania – zauważa Adam Szmania.

Ekspert: „O pakiet wykończeniowy coraz częściej pyta przysłowiowy Kowalski”

Brak fachowców oraz wysokie koszty usług remontowych sprawiają, że nabywcy nieruchomości coraz częściej korzystają z profesjonalnego wykończenia mieszkania. Szalenie ważna jest też kwestia czasu, a ściślej jego oszczędności.

– Od pół roku obserwujemy ogromny wzrost zapytań o pakiety wykończeniowe i, co ciekawe, w przypadku klienta indywidualnego nie są to już jedynie nabywcy mieszkań inwestycyjnych, ale przysłowiowi Kowalscy, którzy chcą kupić i zamieszkać – mówi Monika Hercog i wyjaśnia, że nabywcy nie chcą już płacić rat kredytu oraz czynszu za mieszkanie, w którym nie mogą zamieszkać lub wynająć, ponieważ trwa w nim remont.

Jakie korzyści daje pakiet wykończeniowy?

Eksperci z Lafrentz Home wskazują, że oferta mieszkań w standardzie pod klucz to przede wszystkim optymalizacja kosztów, skrócony czas wykonania i gwarancja funkcjonalności.

– W przypadku naszych pakietów wykończeniowych to także jakość produktów i prac poparta trzyletnią gwarancją. Proponowane produkty są przez nas sprawdzone i wykorzystywane od kilku lat w realizacjach. Mamy stałych dostawców z dobrą opieką posprzedażową, a historia zamówień i realizacji jest zawsze dostępna w naszej bazie – mówi dyrektor Hercog.

Źródło: Grupa Lafrentz [fragment artykułu]
materiał prasowy

Deweloper Develia z nowymi mieszkaniami na sprzedaż w Krakowie

City VibeDeweloper Develia z nowymi mieszkaniami na sprzedaż w Krakowie.

Na przełomie października i listopada br. deweloper Develia uzyskała pozwolenia na użytkowanie ponad 340 mieszkań w Krakowie. Aktualnie deweloper przygotowuje się do przekazań kluczy w inwestycjach City Vibe na Płaszowie i Bochenka Vita na Podgórzu Duchackim.

Na przełomie października i listopada br. Develia uzyskała pozwolenia na użytkowanie łącznie 345 mieszkań w swoich krakowskich inwestycjach. W najbliższych dniach uruchomiony zostanie proces przekazywania kluczy w inwestycjach City Vibe oraz Bochenka Vita.

– Kraków stawia przed deweloperami wyzwania dotyczące efektywnego zagospodarowania przestrzeni miejskiej oraz rozbudowy infrastruktury. Develia aktywnie wspiera rozwój tego rynku, realizując komfortowe i funkcjonalne inwestycje mieszkaniowe, które uwzględniają różnorodne potrzeby klientów, zapewniają dostępność komunikacyjną, otoczenie terenów zielonych, a także współgrają z unikalnym charakterem miasta. W celu dalszego zwiększania naszej oferty na początku listopada sfinalizowaliśmy zakup gruntu przy ul. Żabiniec pod realizację kolejnego projektu mieszkaniowego na około 120 lokali mieszkalnych – mówi Paweł Niedziela, kierownik działu sprzedaży w Develii.

Źródło: Develia
materiał prasowy

Jak produkty hi-end napędzają rynek dóbr luksusowych?

Ekonomia-audio-luksusu-3W 2023 roku rynek dóbr luksusowych w Polsce zanotował wzrost o 12,2% w porównaniu do poprzedniego, osiągając wartość 42,4 miliarda złotych1. Luksus nie ogranicza się przy tym wyłącznie do świata mody czy motoryzacji. Coraz częściej związany jest z zaawansowaną technologią, w tym z branżą audio. Produkty hi-end, oferujące najwyższą jakość dźwięku i wyjątkowy design, stanowią kluczowy segment luksusowego świata. Wzrost popularności urządzeń audio najwyższej klasy pokazuje, jak dynamicznie rozwija się ten rynek, przynosząc korzyści nie tylko producentom, ale także dystrybutorom i inwestorom.

Rynek audio rośnie a z nim wymagania

W 2023 roku sprzedaż muzyki w Polsce osiągnęła ponad 671,5 mln zł, co stanowi wzrost o 18,3% w porównaniu do poprzedniego roku. Związek Producentów Audio Video (ZPAV) w swoim raporcie podaje, że Polska zajmuje 18. miejsce w globalnym zestawieniu największych rynków muzycznych.

Rynek hi-end w kategorii sprzętu audio to sektor, który od lat przyciąga uwagę inwestorów i konsumentów. Produkty tej klasy, takie jak gramofony, wzmacniacze, a także zestawy głośnikowe, oferują najwyższą jakość dźwięku, co czyni je nieodzownym wyborem dla najbardziej wymagających użytkowników, którzy chcą cieszyć się dźwiękiem najwyższej jakości, aby móc w pełni docenić każdą nutę ulubionych utworów.

Polski producent zestawów głośnikowych Diora Acoustics podkreśla znaczenie tego rynku: Zauważamy, że popyt na sprzęt audio hi-end rośnie z każdym rokiem. Klienci są coraz bardziej świadomi, że doskonałość dźwięku i wyjątkowy design idą w parze z unikalnym doświadczeniem, które oferują nasze produkty – mówi Dorota Wojtusiszyn, Dyrektor ds. Sprzedaży marki Diora Acoustics.

Produkty premium osiągają ceny znacznie wyższe niż standardowe urządzenia. Wynikają one z najwyższej jakości wykonania, zastosowania innowacyjnych technologii oraz dopracowanego w każdym detalu designu. Cena to także odzwierciedlenie rosnącej wartości marki, która kojarzy się z luksusem i ekskluzywnością.

Kim jest klient premium i jakie są jego oczekiwania?

Rynek hi-end przyciąga szczególną grupę konsumentów. Typowy klient premium w segmencie audio to osoba, która ceni sobie jakość dźwięku na najwyższym poziomie, ale równie ważne są dla niej estetyka i innowacyjność. Tacy konsumenci zazwyczaj dobrze orientują się w najnowszych trendach technologicznych i nie boją się inwestować w produkty, które zapewniają im unikalne doświadczenia.

W przypadku klientów hi-end, oczekiwania są bardzo wysokie. Przede wszystkim liczy się doskonałość wykonania – każdy detal urządzenia musi być perfekcyjnie dopracowany. Kolejnym istotnym elementem jest klarowność i czystość dźwięku. Warto jednak zauważyć, że dla tych konsumentów równie istotna jest obsługa klienta na najwyższym poziomie – personalizacja produktów, możliwość dostosowania urządzeń do indywidualnych potrzeb oraz wyjątkowe doświadczenie zakupowe to elementy, które często decydują o wyborze konkretnej marki.

Nasi klienci oczekują od nas nie tylko jakości, ale także wyjątkowego podejścia. Personalizacja to kluczowy aspekt w branży hi-end. Każdy produkt, który opuszcza naszą fabrykę, jest unikalny i dopasowany do indywidualnych potrzeb klienta, zarówno w kwestii brzmienia jak i designu – podkreśla ekspertka z Diora Acoustics. – Nasze produkty to nie tylko sprzęt, to dzieła sztuki, które przenoszą doświadczenie dźwiękowe na zupełnie nowy poziom – dodaje.

Technologie audio napędzają rozwój rynku luksusowego

Firmy działające w segmencie hi-end audio coraz więcej środków przeznaczają na badania i rozwój, co pozwala im oferować klientom produkty spełniające najwyższe standardy jakościowe. Wzrost ten wynika zarówno z rosnącego popytu na produkty luksusowe, jak i z chęci firm do wyróżnienia się na tle konkurencji za pomocą innowacyjnych rozwiązań technologicznych.

Warto również zauważyć, że rozwój rynku hi-end audio to nie tylko odpowiedź na potrzeby konsumentów, ale także rezultat zmian społecznych i ekonomicznych. Rosnąca świadomość ekologiczna sprawia, że coraz więcej firm stawia na zrównoważony rozwój, oferując produkty powstające w zgodzie z tą ideą. W branży audio luksusowe marki zaczynają dostrzegać wartość w ekologicznych rozwiązaniach, co dodatkowo podnosi ich prestiż w oczach świadomych konsumentów.

Naszym celem jest nie tylko dostarczanie doskonałych rozwiązań dźwiękowych, ale także dbanie o środowisko. Wierzymy, że zrównoważony rozwój to przyszłość branży audio – mówi przedstawicielka Diora Acoustics, Dorota Wojtusiszyn. – Realizujemy tę filozofię m. in. poprzez staranny dobór komponentów elektronicznych pochodzenia europejskiego i amerykańskiego, co gwarantuje ich niezawodność oraz wysoką wydajność. Dzięki temu nasze produkty nie tylko oferują najwyższą jakość dźwięku, ale również spełniają standardy zrównoważonego rozwoju – dodaje.

Podsumowując, rynek hi-end audio to dynamicznie rozwijający się segment luksusowy, który nie tylko napędza gospodarkę, ale także wpływa na zmieniające się oczekiwania konsumentów. Wzrost inwestycji w technologie oraz dbałość o zrównoważony rozwój sprawiają, że produkty audio najwyższej jakości stają się coraz bardziej dostępne, a jednocześnie bardziej prestiżowe.

1 https://kpmg.com/pl/pl/home/insights/2024/05/rynek-dobr-luksusowych-w-polsce-nowe-wymiary-luksusu.html

Autor: Diora Acoustics
Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K. / materiał prasowy

Oświetlenie w biurze ma wpływ na komfort, estetykę i produktywność

©Tom Kurek_TS501883_32+1_2048Oświetlenie w przestrzeni biurowej jest kwestią, której często przypisuje się znaczenie drugorzędne, ograniczając jego rolę niemal wyłącznie do estetyki. Tymczasem ma ono bezpośredni wpływ na ergonomię, atmosferę, a także komfort i produktywność pracowników, nie wspominając o wpływie na estetykę przestrzeni biurowej.

Światło dzienne  – wciąż absolutny „must have”

Światło dzienne jest głównym czynnikiem wspierającym naturalny rytm dobowy człowieka. Zapewnienie jego odpowiedniej ilości w miejscu pracy przekłada się na poprawę efektywności, redukuje zmęczenie oczu oraz pozytywnie wpływa na ogólne samopoczucie. Nie bez znaczenia jest również fakt, że duża ilość światła naturalnego w przestrzeni biurowej pozwala znacznie ograniczyć zużycie energii.

Oświetlenie miejsc pracy regulowane jest przez odpowiednie normy i przepisy BHP – mówi Anna Branicka, Leading Architect w Design Anatomy. W świetle tych przepisów, niezbędne jest zapewnienie naturalnego oświetlenia dla każdego stanowiska pracy stałej powyżej 4 godzin. Badania pokazują, że pracownicy mający dostęp do naturalnego światła są o 15% bardziej produktywni i odczuwają mniejsze zmęczenie oczu. Warto również zaznaczyć, że wskaźnik Daylight Factor, który opisuje, jak dobrze światło naturalne dociera do wnętrza budynku, jest jednym z kryteriów certyfikacji BRREAM. Wszystko to sprawia, że obecnie przy projektowaniu biur dąży się do maksymalizacji dostępu do światła naturalnego.

Funkcjonalność i komfort

W znacznej części biur komfort dziennego światła nie może zostać zapewniony, zatem z pomocą przychodzą mniej i bardziej powszechnie dostępne rozwiązania, które mogą być także pomocne w zapewnieniu zdrowych i komfortowych warunków pracy. Dobór barwy i natężenia światła powinien uwzględniać przede wszystkim typ zadań wykonywanych przez pracowników oraz czas ich realizacji.

Selekcja optymalnego oświetlenia wymaga umiejętnego połączenia kilku rodzajów światła, takich jak oświetlenie ogólne, zadaniowe i dekoracyjne – mówi Magdalena Kluba, Starszy Lider Zespołu, Dział Projektów Wnętrz w Iliard Architecture & Interior Design. Ważne jest, aby zapewnić odpowiednią ilość światła na stanowisku pracownika, co może zapobiec zmęczeniu oczu oraz poprawić koncentrację i wydajność. Istotne jest również wybór barwy światła. Zbyt zimne oświetlenie może powodować uczucie chłodu i dystansu, natomiast zbyt ciepłe – obniżać skupienie. Idealnym rozwiązaniem jest światło neutralne, o temperaturze barwowej między 4000K a 5000K, które zapewnia komfort pracy i odpowiednią jasność przestrzeni.

Z uwagi na zróżnicowane potrzeby pracowników, porę dnia czy ilość światła dziennego wynikającego z danej pory roku, najczęściej stosowanym rozwiązaniem w przestrzeniach biurowych jest implementacja systemów pozwalających na regulację barwy i natężenia światła. Jak zauważa Anna Branicka:

Regulowane oświetlenie biurowe oferuje wiele możliwości adaptacji do różnorodnych potrzeb. Chętnie sięgamy po rozwiązania pozwalające na zmianę temperatury barwowej, odwołując się tym samym do naturalnej zmiany barwy światła naturalnego, która wpływa na wyciszenie lub pobudzenie organizmu.  Rozwiązania powinny być intuicyjne i łatwe w obsłudze, a także umożliwiać użytkownikom indywidualne dostosowanie warunków świetlnych na swoich stanowiskach pracy. Nieprawidłowo dobrane lub rozmieszczone oświetlenie może powodować dyskomfort zarówno fizyczny (ból oczu, łzawienie), jak i psychiczny (senność, rozdrażnienie czy zmęczenie).

Odpowiednio zaprojektowane oświetlenie niesie ze sobą istotny aspekt, jakim jest kształtowanie atmosfery panującej w przestrzeni biurowej, która bezpośrednio wpływa zarówno na samopoczucie pracowników, jak i postrzeganie samego miejsca pracy.

Odpowiednio dobrane światło może sprawić, że biuro będzie postrzegane jako przyjazne, nowoczesne, dynamiczne, lub wręcz przeciwnie – spokojne i sprzyjające skupieniu – mówi Magdalena Kluba. Na przykład, oświetlenie z możliwością regulacji intensywności pozwala na dostosowanie nastroju przestrzeni do pory dnia czy charakteru spotkania. Coraz popularniejsze są również biura, które korzystają z dynamicznych systemów oświetleniowych, symulujących naturalny cykl światła dziennego – od ciepłego światła poranka po chłodniejsze odcienie popołudnia, co pozytywnie wpływa na rytm pracy i samopoczucie pracowników.

Najnowsze rozwiązania techniczne pozwalają wykorzystać lampy także do jeszcze jednej funkcji: wpływu na akustykę pomieszczeń. Design Anatomy projektując biuro w Olivia Centre dla Just Join IT wykorzystało lampy o podwyższonych parametrach akustycznych, co w połączeniu z natryskowym tynkiem akustycznym, sufity o odpowiednich parametrach, a także panelom zawieszanym nad stanowiskami pracy pozwoliło na znaczącą redukcję poziomu hałasu i pogłosu w pomieszczeniach.

Design i styl

Mówiąc o oświetleniu w przestrzeniach biurowych nie można pominąć jego funkcji estetycznej. Odpowiedni dobór oświetlenia jest w stanie wykreować przestrzeń, która oprócz wspomnianej poprawy efektywności i samopoczucia, jest atrakcyjna dla oka i w której po prostu chce się przebywać. W tym celu architekci wykorzystują szereg zabiegów i typów systemów oświetleniowych.

Projektanci wnętrz coraz częściej kładą nacisk na odpowiednie dobieranie opraw oświetleniowych, które nie tylko zapewniają odpowiednie warunki do pracy, ale również stanowią dekoracyjne dopełnienie całości – mówi Anna Branicka. Lampy, jako elementy dekoracyjne, mogą być wykonane z różnorodnych materiałów, które dodatkowo wzbogacają estetykę wnętrza. W nowoczesnych biurach często spotykamy oświetlenie wykonane z metalu, szkła, betonu czy drewna. Każdy z tych materiałów wnosi do przestrzeni inną energię – metal i szkło dodają wnętrzu industrialnego, nowoczesnego charakteru, podczas gdy drewno i tkaniny mogą ocieplić przestrzeń i nadać jej bardziej organiczny, naturalny wygląd. Warto również pamiętać, że odpowiednio dobrane oświetlenie może subtelnie nawiązywać do stylu wnętrza – od minimalistycznych, geometrycznych form, przez klasyczne, eleganckie żyrandole, aż po ekstrawaganckie, artystyczne instalacje.

Magdalena Kluba zwraca również uwagę na istotną rolę oświetlenia dodatkowego:

Istotnym dopełnieniem wnętrza może być oświetlenie punktowe – światła kierunkowe, takie jak lampy stołowe czy podłogowe, pozwalające na bardziej precyzyjne doświetlenie konkretnych obszarów pracy. Dodaje ono wnętrzom przytulności i tworzy bardziej osobisty klimat. Obecnie standardem w biurach stały się również technologie LED, nie tylko ze względu na ich energooszczędność, ale również możliwość dostosowania do różnorodnych potrzeb. Lampy LED pozwalają na tworzenie ciekawych efektów wizualnych, jak np. ukryte źródła światła, które optycznie powiększają przestrzeń, czy kolorowe akcenty wprowadzające do wnętrza dynamikę.

Trendy w oświetleniu biurowym

Nowoczesne biura coraz częściej stawiają na innowacyjne podejście do kwestii oświetlenia, które ma za zadanie zarówno poprawę warunków pracy, jak i podkreślenie unikalnego charakteru przestrzeni. Aktualnie na rynku biurowym można zaobserwować trzy umacniające się trendy. Jak zauważa Magdalena Kluba:

Human-Centric Lighting to systemy oświetleniowe, które dostosowują barwę i intensywność światła do naturalnych rytmów biologicznych człowieka. Tego typu oświetlenie wspiera wydajność pracowników, poprawia ich samopoczucie i wpływa na lepszy sen. Jest to technologia, która coraz częściej pojawia się w nowoczesnych biurach, dbających o zdrowie i komfort pracy swoich zespołów. Równolegle, w dobie coraz większej świadomości ekologicznej, oświetlenie staje się istotnym elementem zrównoważonego projektowania biur. Energooszczędne technologie, takie jak LED, a także wykorzystanie naturalnego światła dziennego poprzez duże przeszklenia, stają się standardem. Popularnym trendem jest również integracja oświetlenia z systemami smart building, które automatycznie regulują intensywność światła w zależności od ilości światła naturalnego.

Mateusz Szczeciński, architekt w Design Anatomy, zwraca również uwagę na wciąż rosnącą popularność systemu DALI (Digital Addessable Lighting Interface), który powstał przy współpracy takich firm jak m.in. Philips, Helvar, Osram i Tridonic na przełomie XX i XXI wieku.

Głównym atutem DALI jest centralne zarządzanie oświetleniem danej przestrzeni wraz z integracją ze światłem naturalnym w celu oszczędności energii. System zwiększa bezpieczeństwo i wygodę, ale także umożliwia detekcję obecności osób oraz pozwala na integrację oświetlenia z innymi systemami budynkowymi w tym BMS. Dzięki szerokim możliwościom indywidualnego dostosowania parametrów oświetlenia do wymagań i preferencji użytkownika, daje możliwości dowolnego aranżowania scen świetlnych w zależności od potrzeby. Oznacza to, że w jednym pomieszczeniu możemy mieć przygotowane kilka opcji oświetleniowych – światło mocne do spotkania na szczycie, przyciemnione do prezentacji na rzutniku czy też nastrojowe do oglądania filmów czy relaksu w czasie wolnym.

 materiał prasowy

Rynek inwestycyjny: Deweloperzy najbardziej aktywni we Wrocławiu

Aleksandra Balczewska_Knight Frank
Nowa podaż na rynku biurowym we Wrocławiu w pierwszych III kwartałach 2024 roku należała do najwyższej spośród głównych miast regionalnych. Popyt na wynajem powierzchni biurowych również pozostaje silny i w samym III kwartale 2024 roku przekroczył 43 000 m kw.

Zasoby biurowe na trzecim największym rynku biurowym w Polsce na koniec III kwartału szacowane były na 1,37 mln m kw., stanowiąc niemal 11% całkowitych zasobów biurowych w Polsce.

Aktywność wrocławskich deweloperów wyróżnia ten rynek na tle pozostałych regionów. Od początku roku rynek biurowy we Wrocławiu powiększył się o ponad 32 000 m kw., a jeżeli do końca roku zostaną ukończone planowane inwestycje, to nowa podaż w 2024 toku wyniesie niemal 55 000 m kw., co będzie największą wartością wśród miast regionalnych,” – komentuje Michał Kusy, młodszy konsultant w dziale badań rynku w Knight Frank.

Na koniec III kwartału w budowie pozostawały trzy inwestycje o łącznej powierzchni ponad 38 000
m kw. Podobnie jak w innych miastach, również we Wrocławiu, zauważalny jest trend malejącej ilości realizowanych obiektów, a poziom powierzchni w budowie jest najniższy od dekady.

Zainteresowanie najemców powierzchnią biurową pozostaje na stabilnym poziomie. Od stycznia do września 2024 roku podpisane umowy najmu opiewały na 96 000 m kw. powierzchni biurowej, co było drugim najwyższym wynikiem wśród miast regionalnych,” – dodaje Aleksandra Balczewska, starszy negocjator w Knight Frank.

Udział wrocławskiego popytu w całkowitym wolumenie transakcji na największych rynkach regionalnych wynosi 19%.

W strukturze transakcji największy udział miały renegocjacje, które odpowiadały za ponad 58% wynajętej powierzchni w pierwszych trzech kwartałach 2024 roku. Nowe umowy stanowiły 37% udziału, a ekspansje zaledwie 2%.

W dalszym ciągu obserwujemy dominację firm z sektora IT, którzy generują największy popyt na powierzchnie biurowe we Wrocławiu. Na koniec września wolumen wynajętej powierzchni przez te firmy wyniósł 38%,” – uzupełnia Aleksandra Balczewska.

Wysoka nowa podaż nie zdołała zrównoważyć silnego popytu, co przełożyło się na wzrost współczynnika pustostanów o 1,5 pp. względem poprzedniego kwartału. Na koniec września wskaźnik wyniósł 19,7%.

Czynsze wywoławcze we Wrocławiu na koniec III kw. 2024 roku pozostały stabilne względem poprzedniego kwartału i zazwyczaj wahały się między 10,00 a 16,00 EUR/m kw./miesiąc. Jednak czynsze za najlepsze powierzchnie w nowopowstających budynkach mogą przekraczać ten poziom. Opłaty eksploatacyjne na koniec września 2024 roku również pozostały na stabilnym poziomie
i zwykle mieszczą się w przedziale od 16,00 do 31,00 PLN/m kw./miesiąc.

Źródło: Knight Frank
materiał prasowy

Trendy na rynku nieruchomości inwestycyjnych: 2024 kontra 2025

jhon-jim-5BIbTwXbTWk-unsplashRynek nieruchomości, determinowany przez wiele czynników – ekonomicznych, politycznych, społecznych i technologicznych – stale ewoluuje. Przyjrzyjmy się, jakie trendy kształtują tę branżę obecnie, w jakim kierunku idą preferencje kupujących i jak rysuje się perspektywa przyszłego, 2025 roku w mieszkaniówce.

Ceny w górę?

Na preferencje kupujących wpływ mają przede wszystkim ceny mieszkań, a te póki co wykazują tendencję wzrostową. Dynamika tych zwyżek nie jest jednak równomierna. Zależy przede wszystkim od inflacji, stóp procentowych, tempa rozwoju gospodarczego, zmian legislacyjnych oraz rządowych programów wsparcia. Rok 2024 zanotował wzrost cen nieruchomości o ok. 5%. Największy oczywiście w dużych miastach, gdzie rozdźwięk między popytem a podażą pozostaje spory. Eksperci prognozują, że w roku 2025 wzrost cen będzie postępował, ale w umiarkowanym stopniu. Ze względu na coraz wyższe koszty materiałów budowlanych, ograniczoną podaż gruntów i rosnący popyt trudno spodziewać się spadku stawek za metr kwadratowy, ale są szanse na względną stabilizację. Pewna korekta może nastąpić w miejscach przesyconych ofertami.

Wiele zależy też od tego, czy ruszy kontrowersyjny program „Mieszkanie na start”. Ze względu na brak porozumienia w rządzie trudno przewidzieć dalsze losy tego pomysłu. By nie namieszał na rynku i nie spowodował znacznych, nagłych wzrostów cen, a także by jego beneficjentami byli ci, którzy faktycznie takiego wsparcia potrzebują, konieczne byłoby przygotowanie odpowiednich regulacji, między innymi ustalających ograniczenia cenowe.

W stronę zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa

Gdy mowa o aktualnych i przyszłych preferencjach nabywców, trzeba podkreślić, że rynek w dużej mierze kształtuje dziś kwestia zrównoważonego rozwoju. W 2025 trend ten będzie postępował, szczególnie w obliczu rosnącej świadomości ekologicznej społeczeństwa i zaostrzenia przepisów dotyczących efektywności energetycznej budynków.

Klienci coraz mocniej zwracają uwagę na kwestie ekologiczne i energooszczędne, takie jak odpowiednia izolacja w budynku, nowoczesne systemy wentylacyjne, inteligentne rozwiązania optymalizujące zużycie energii, a także przyjazne środowisku materiały budowlane. Sporym atutem są dla nich odpowiednio ukształtowana zieleń wokół budynku, części wspólne sprzyjające rekreacji, system odzyskiwania wody deszczowej czy stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Jednocześnie ważne są dla nich bezpieczeństwo i prywatność. Doceniają więc systemy alarmowe i monitoring – podkreśla Artur Smoleń, dyrektor wrocławskiego oddziału PROFIT Development. Firma w swojej ofercie ma inwestycje zarówno w centrum miasta, jak i na obrzeżach, uwzględniające kryteria ważne z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju.

Lokalizacja i udogodnienia

Preferencje nabywców idą ponadto w stronę zrównoważonej lokalizacji. Choć mieszkania w centrum nadal będą cieszyć się zainteresowaniem, równolegle rozwijać się będą osiedla na przedmieściach, gdzie nabywcy znajdą spokój, bardziej przystępne ceny, a jednocześnie łatwy dostęp infrastruktury miasta.

Jeszcze niedawno na decyzje zakupowe związane z mieszkaniami wpływ miał „post-covidowy” trend pracy zdalnej. Nabywcy w nieruchomościach szukali przestrzeni na stworzenie domowego biura, co wpływało na preferencje dotyczące metrażu i lokalizacji. W nadchodzącym roku będzie to miało mniejsze znaczenie, bo na rynku pracy widać wyraźny zwrot w kierunku pracy stacjonarnej i hybrydowej. To może oznaczać, że preferowane będą mniejsze mieszkania blisko centrum lub dobrze z nim skomunikowane.

Wpływ nowych technologii

W nadchodzącym roku kontynuowana będzie transformacja, jaka dokonała się za sprawą nowych technologii. A wpływa ona dziś na sposób, w jaki szukamy mieszkań, kupujemy je, wynajmujemy i sprzedajemy. Sztuczna inteligencja, blockchain, wirtualne spacery i platformy online ułatwiają procesy transakcyjne, ale też zmieniają sposób, w jaki klienci myślą o procesie poszukiwania idealnego „M”. W 2025 roku technologie te mają szansę na dalszy rozwój i integrację.

Popyt będzie rósł

W 2025 roku spodziewany jest wzrost ruchu na rynku nieruchomości. Dotyczy to zwłaszcza dużych, prężnie rozwijających się miast, które przyciągają nowych mieszkańców, studentów czy inwestorów. Podaż – mimo kolejnych inwestycji – będzie tam nadal ograniczona w stosunku do popytu. Dlatego oferta na rynku może dla nabywców nie być dostatecznie rozbudowana, choć niewątpliwie od kilku miesięcy deweloperzy sukcesywnie ją odbudowują, starając się sprostać oczekiwaniom odbiorców.

Spodziewany jest też dalszy wzrostu zainteresowania inwestycjami typu premium. Rynek ten charakteryzuje się dużą stabilnością, a luksusowe nieruchomości utrzymują wysoką wartość nawet w trudnych czasach i są istotnym źródłem pasywnego dochodu czy dużego zarobku w wyniku sprzedaży po latach. Rozwój tego segmentu idzie w parze ze wzrostem oczekiwań klientów względem mieszkań. Nierzadko szukają oni czegoś więcej niż dogodna lokalizacja czy wysoki standard wykończenia. Wymagają dodatkowych, zapewniających komfort udogodnień, pięknych widoków za oknem, większej przestrzeni mieszkalnej, bliskości atrakcji turystycznych i ośrodków biznesowych, a także dodatkowych systemów zabezpieczeń na osiedlu – dodaje Artur Smoleń z PROFIT Development.

Rok 2025 zapowiada się także korzystnie dla wynajmu mieszkań. Sprzyja temu wyraźny, dynamiczny rozwój rynku pracy.

Podsumowując, niezależnie od upływu czasu nadal podstawowymi kryteriami zakupu mieszkań będą funkcjonalność, wygoda i dogodna lokalizacja. Własne „M” ma być bowiem przede wszystkim dostosowane do indywidualnego stylu życia nabywcy. Z tego powodu można się spodziewać, że oferta na rynku pozostanie zróżnicowana. Jednocześnie klienci będą coraz mocniej doceniać w niej innowacje i unikatowość.

Autor: PROFIT Development
Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.
materiał prasowy

G City triumfuje na PRCH Retail Awards 2024 z czterema nagrodami

Promenada_208 (1).m
Jeden z liderów branży retail, firma G City, odniósł ogromny sukces na tegorocznej Gali PRCH Retail Awards 2024, zdobywając aż cztery nagrody.

Firma otrzymała nagrody we wszystkich trzech zgłoszonych kategoriach: Przebudowa CH Promenada w Warszawie, Projekt Biustowniczki – Działania na rzecz lokalnej społeczności oraz Kampania Otwarcia Promenady. Wyjątkowo została doceniona przebudowa Promenady, która stała się jednym z najnowocześniejszym centrum w stolicy, otrzymując nagrodę specjalną Jury strategicznego konkursu

PRCH Retail Awards to jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w branży, które honoruje najlepsze projekty, kampanie oraz działania wspierające rozwój sektora retail. Tegoroczna wygrana potwierdza pozycję G City jako lidera projektów centrów handlowych skutecznych, kampanii marketingowych i inicjatyw wspierających lokalne społeczności na polskim rynku.

To wielkie wyróżnienie dla całego zespołu G City i Promenady, który z zaangażowaniem pracuje nad podnoszeniem standardów w branży retailskomentowała Małgorzata Komarczuk, Group Head of Marketing, G City Zdobycie nagród we wszystkich zgłoszonych kategoriach, a także otrzymanie nagrody specjalnej za projekt Promenady, to potwierdzenie, że nasza strategia jest doceniana nie tylko przez klientów, ale także przez ekspertów z branży.

Źródło: G City Europe
materiał prasowy

Nieruchomość inwestycyjna Focus Park w Rybniku z nowymi najemcami

FocusParkRybnik
Nieruchomość inwestycyjna Focus Park w Rybniku z nowymi najemcami.

W dniu 14 listopada na powierzchni przekraczającej 187 m2 został otwarty salon  Rituals Cosmetics. To nie było jednak ostatnie otwarcie w Focus Park w Rybniku w tym miesiącu – ofertę centrum handlowego wzmocniła marka 4F Junior.

 

– Marka 4F postanowiła otworzyć sekcję z produktami dla dzieci i młodzieży w lokalu o powierzchni prawie 200 m2. Znakiem rozpoznawczym jej produktów jest połączenie jakości, technologii, nowoczesnych materiałów i modnego wzornictwa – wyjaśnia Sonia Kostecka, dyrektorka Focus Park w Rybniku.

– W naszym centrum handlowym funkcjonuje już sklep 4F. Wydzielenie nowej przestrzeni na produkty przeznaczone wyłącznie dla dzieci i młodzieży przyniosło efekt w postaci większego i różnorodnego asortymentu produktów w tym segmencie – mówi Olga Rutowicz, marketing managerka Focus Park.

To już kolejne w ciągu ostatnich kilku miesięcy odświeżenie oferty w galerii Focus Park i nie ostatnie. Podpisana została umowa z największą w Polsce siecią sklepów spożywczych typu convenience czyli Żabką. W styczniu 2025 roku otworzy ona swój sklep na drugim poziomie Focus Park w lokalu o powierzchni 70 m2.

Za komercjalizację obiektu odpowiada firma Apsys, zarządca Centrum Focus Park w Rybniku, właścicielem jest Union Investment Real Estate.

materiał prasowy

ALDI Nord podsumowuje swoje działania w zakresie ESG

DCIM100MEDIADJI_0068.JPG

Obniżenie emisji gazów cieplarnianych i oszczędność wody, przeciwdziałanie marnowaniu żywności, redukcja plastiku czy działania na rzecz upraw odpowiedzialnych społecznie i certyfikacji produktów – to tylko kilka z głównych celów, jakie na kolejne lata stawia przed sobą ALDI Nord. Sieć już po raz ósmy prezentuje Raport Zrównoważonego Rozwoju, stanowiący szczegółowy przegląd postępów i wyzwań w zakresie ekologii i społecznej odpowiedzialności biznesu we wszystkich krajach swojej działalności.

Jednym z nadrzędnych celów w zakresie ESG jest dla ALDI Nord redukcja emisji gazów cieplarnianych i ograniczanie zużycia plastiku. ALDI od wielu lat wyznacza i realizuje cele klimatyczne. W całej Grupie ALDI Nord dzięki rozbudowie systemów fotowoltaicznych w sklepach i centrach dystrybucyjnych w 2023 r. zaoszczędzono około 32 400 ton CO2. W roku sprawozdawczym zbudowano 343 nowe instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy ponad 50 900 kWp. Do 2025 Grupa chce zainstalować panele fotowoltaiczne w 1700 sklepach. Realizacja tego celu jest mocno widoczna w Polsce – w 2024 roku ALDI Polska znacząco zwiększyła liczbę obiektów wyposażonych w instalacje fotowoltaiczne, jednocześnie wprowadzając nowoczesne rozwiązania w zakresie odzysku ciepła.

– Do końca 2024 r. liczba naszych obiektów z instalacjami PV wzrośnie do 207, co oznacza przyrost aż o 96 nowych lokalizacji. Dodatkowo w lipcu br. uruchomiliśmy farmę fotowoltaiczną o mocy 500 kWp w naszym centrum dystrybucyjnym w Lisim Ogonie koło Bydgoszczy. W tym samym miesiącu ruszył także pierwszy pilotażowy obiekt z instalacją odzysku ciepła z instalacji chłodniczych. Do końca tego roku planujemy wyposażenie aż 45 obiektów ALDI w takie instalacje odzysku ciepła – mówi Daria Kołodziej, Menadżer ds. Odpowiedzialności Przedsiębiorstwa ALDI Polska.

Źródło: ALDI Polska
materiał prasowy

Inwestycje mieszkaniowe a gospodarka lokalna

FOT-PROFIT-Development_Lodz (1)

Rynek nieruchomości i gospodarka lokalna to dwie rzeczywistości, które wzajemnie na siebie oddziałują. Dynamika tej zależności w znaczący sposób wpływa na życie ekonomiczne i społeczne danego regionu. Okazuje się, że w szerszej perspektywie inwestycje deweloperskie w dużym stopniu kształtują rozwój lokalny. Przyjrzyjmy się kluczowym aspektom tego oddziaływania.

Nie tylko nowe mieszkania

Powstające osiedla to nie tylko nowa oferta mieszkaniowa, ale także inne wartości dodane, o których rzadko się mówi. Po pierwsze, kolejne przedsięwzięcia deweloperskie zdecydowanie przekładają się na rozwój lokalnego rynku pracy, bo generują potrzebę zaangażowania wielu specjalistów na różnych etapach procesu inwestycyjnego, a także – później – pracowników do zarządzania nimi. Lokalne firm mogą więc rozwinąć się i poszerzyć swoje kadry.

To nie wszystko. Takie inwestycje działają też jak magnes na inne branże, zwłaszcza te związane z zaspokajaniem codziennych potrzeb nowych mieszkańców osiedli, czyli gastronomię, usługi, handel detaliczny. Pojawiają się więc nowi inwestorzy, a wraz z nimi liczne punkty, takie jak sklepy czy centra medyczne. Do tego ważnym elementem nowoczesnych osiedli są tereny zielone, miejsca do rekreacji i integracji. To więc cała infrastruktura służąca społeczności lokalnej – podkreśla Tomasz Stoga, prezes firmy PROFIT Development i wiceprezes zarządu Polskiego Związku Deweloperów.

Efekt? Dzięki nowym inwestycjom deweloperskim lokalny rynek ożywa, zwiększa się konkurencyjność i podnosi standard życia w danym mieście. A większa liczba mieszkańców i przedsiębiorców to też większe dochody gmin i powiatów z tytułu podatków lokalnych. To istotny czynnik, który pozwala miastom dalej się rozwijać.

Wkład w rozwoju infrastruktury miejskiej i zielonej transformacji

Nowe przedsięwzięcia deweloperskie wpływają też na wartość zasobów miejskich, chociażby przez fakt, że zwykle łączą się z inwestycjami infrastrukturalnymi, na przykład budową lub remontem drogi publicznej, zapewnieniem terenów zielonych w ramach danego osiedla czy też mediów – kanalizacji, gazu, sieci wodnej. Dotyczy to zwłaszcza terenów na obrzeżach miasta.

Warto podkreślić również, że obecnie w nowoczesnych inwestycjach szczególny nacisk kładziony jest na zrównoważony rozwój, wysokie standardy materiałów budowlanych, ekologiczne rozwiązania oraz systemy energooszczędne. To konkretny wkład w zieloną transformację, która bezpośrednio wpływa na komfort mieszkańców i krajobraz danego miasta.

Znaczenie dobrej współpracy

To, jak w praktyce rynek nieruchomości przekłada się na rozwój lokalny, zależy w dużej mierze od skuteczności współpracy między deweloperami a samorządem. Władze lokalne mają spory wpływ na mieszkaniówkę poprzez regulacje dotyczące zabudowy, politykę planowania przestrzennego, podatki czy czas wydawania decyzji.

Płaszczyzną do współpracy między deweloperami a lokalnymi władzami od kilku lat ma być specustawa mieszkaniowa, znana jako „lex deweloper”, która umożliwia realizację inwestycji na terenach bez Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, a więc budowę osiedli tam, gdzie wcześniej nie było to możliwe. Z założenia ma więc wiele upraszczać i przyspieszać. Z kolei samorządy dzięki specustawie zostają po części odciążone finansowo, bo niektóre koszty związane z przygotowaniem infrastruktury (np. budowa dróg czy placówek oświatowych) przechodzą właśnie na deweloperów.

Różnie bywa jednak z wykorzystywaniem tej ustawy. Są miasta, w których faktycznie stała się ona ważnym narzędziem współpracy między firmami deweloperskimi a samorządami. Są jednak i takie, w których władze lokalne sceptycznie podchodzą do przedsięwzięć prowadzonych w tym trybie.

Dla przygotowania i przeprowadzenia inwestycji, które faktycznie będą zaspokajać potrzeby mieszkaniowe, ale też przyczyniać się do szeroko rozumianego rozwoju lokalnego, kluczowe są konstruktywny dialog między firmami deweloperskimi a samorządami, sprawna współpraca między nimi i dążenie do wzajemnego zrozumienia. Od tego w dużej mierze zależy, w jakim stopniu i w jaki sposób rynek nieruchomości oraz gospodarka lokalna będą wzajemnie na siebie oddziaływać – podsumowuje prezes PROFIT Development.

Lex deweloper wygaśnie wraz z końcem przyszłego roku. Zastąpić go mają Zintegrowane Plany Inwestycyjne. Czas pokaże, co przyniosą te zmiany.

Autor: PROFIT Development
Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.
materiał prasowy

Nierentowne nieruchomości biurowe zmieniają przeznaczenie

floriane-vita-88722-unsplashOd 2020 roku widać w Polsce trend zmiany budynków biurowych w mieszkalne. Eksperci z INWI szacują, że od dwóch lat liczba takich konwersji rośnie o ok. 10-15% rdr. Ponadto przewidują, że w ciągu 2-5 lat nastąpi jej podwojenie, przy utrzymującym się ww. wzroście w najbliższym roku. To oznacza, że przekształcone obiekty mogą stanowić zauważalny procent miejskich inwestycji. W pierwszej kolejności przeobrażeniom będą ulegać budynki stare i nieefektywne energetycznie. Zmiany będą najbardziej widoczne w największych miastach, ale przeobrażenia nie ominą też średnich i małych miejscowości. Ten trend jest już mocno ugruntowany Europie Zachodniej, a adaptacje budynków biurowych na cele mieszkaniowe stają się normą.

Eksperci z firmy deweloperskiej INWI zauważają, że od dwóch lat w Polsce rośnie o ok. 10-15% rdr. liczba konwersji biur w mieszkania. – Przewiduję, że ten wzrost utrzyma się na podobnym poziomie w najbliższym roku. W perspektywie 2-5 lat możemy oczekiwać nawet dwucyfrowego skoku, co oznacza, że liczba takich inwestycji może się podwoić – zapowiada Daniel Radkiewicz, międzynarodowy ekspert rynku nieruchomości i prezes zarządu INWI.

Głównym czynnikiem napędzającym powyższy trend jest rosnące zapotrzebowanie na mieszkania w miastach, gdzie rynek nieruchomości biurowych jest przesycony. – Jednocześnie powyższy wzrost będzie napędzać zmniejszone zapotrzebowanie na przestrzenie biurowe. Sprzyjać temu trendowi będą też wysokie koszty utrzymania starzejących się biurowców. Do tego zmiany w przepisach mogą ułatwić proces przekształceń budynków biurowych w mieszkalne, co dodatkowo zachęca inwestorów – mówi Mariusz Urbański, Development Manager w INWI.

Sam trend ww. przekształceń zaczął być dobrze widoczny w Polsce w 2020 roku, w związku ze skutkami pandemii. Nastąpił wówczas wzrost popularności pracy zdalnej i spadło zapotrzebowanie na przestrzenie biurowe. – Natomiast w krajach takich, jak Niemcy czy Wielka Brytania, trend ten jest już dobrze ugruntowany, a rynek konwersji rozwija się mocno i dynamicznie. W Polsce jesteśmy na dobrej drodze, aby podążać za tymi wzorcami – dodaje prezes Radkiewicz.

Do tego architekt Bartosz Wojciechowski, Project Manager w INWI, podkreśla, że w Polsce są już pewne narzędzia, które mogą pomóc w przekształcaniu biur. Najnowsze z nich to Zintegrowane Plany Inwestycyjne, które są szczególną formą Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego.

Należy zauważyć, że zwiększenie liczby konwersji biur w Polsce nie jest tylko skutkiem pandemii. Rozbudowa przedmieść ma swoje minusy. Generuje dodatkowy ruch samochodowy lub wykluczenie komunikacyjne mieszkańców przedmieść i małych miast. Podnosi koszty utrzymania rozbudowanej sieci mediów. Liczba pustych terenów inwestycyjnych w centrach dużych miast z roku na rok maleje. Natomiast biurowców nieefektywnych energetycznie względem aktualizowanych przepisów przybywa i to one w pierwszej kolejności będą przekształcane – wyjaśnia architekt.

Autorami analizy są eksperci z międzynarodowego Zespołu INWI.

Źródło: INWI [fragment analizy]
materiał prasowy

CTP podsumowuje wyniki po III kwartale 2024

image_processing20241120-9-x17b3pCTP podsumowuje wyniki po III kwartale 2024 roku. 

W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku Grupa CTP oddała do użytkowania 545 000 mkw. powierzchni produkcyjno-logistycznej. Tym samym jej portfel nieruchomości w 10 krajach CEE wynosi obecnie 12,6 mln mkw. Z tego blisko 700 000 mkw., a więc 6 proc. zrealizowanej dotychczas przestrzeni, powstało w Polsce.

Na koniec września Grupa CTP miała w budowie 1,9 mln mkw. powierzchni parków biznesowych. Znaczna część z nich – od 1,2 do 1,3 mln mkw. – zostanie oddana do użytkowania jeszcze w tym roku. Większość, bo aż 76 proc., to projekty polegające na rozbudowie istniejących inwestycji. Z kolei 15 proc. stanowią przedsięwzięcia deweloperskie realizowane w nowych lokalizacjach, z potencjałem ekspansji do ponad 100 000 mkw. Duże tempo rozwoju portfela nieruchomości widać także w Polsce.

Od początku roku nabyliśmy ponad 720 000 mkw. nowych gruntów. Część tych akwizycji, bo 31 proc. zakupionej powierzchni działek, związana była z rozwojem istniejącego portfolio nieruchomości – między innymi kompleksów CTPark Warsaw West i CTPark Gdańsk Port. Natomiast część miała na celu uruchomienie zupełnie nowych projektów. Mowa tu chociażby o CTPark Toruń – magazynie miejskim, w ramach którego zaoferujemy trzy formaty hal: CTBox z modułami od 950 mkw., CTFlex – dostosowane do specyficznych oczekiwań najemców oraz CTSpace – centra magazynowe o metrażu ponad 3 500 mkw. – wyjaśnia Piotr Flugel, Managing Director w CTP Polska.

Źródło: CTP Polska
materiał prasowy

Knight Frank: Rośnie popyt na biura w Krakowie

Monika Sułdecka-Karaś_smallPo trzech kwartałach krakowscy najemcy wykazali się największą aktywnością spośród miast regionalnych. Na koniec września popyt na wynajem powierzchni biurowej wyniósł 179 000 m kw. Działalność deweloperów pozostaje ograniczona, a zasoby biurowe od stycznia do września powiększyły się jedynie o 14 000 m kw. Rosnący popyt i ograniczona podaż przekładają się na spadek współczynnika pustostanów do poziomu 18,9%.

Na koniec września 2024 roku zasoby biurowe Krakowa wyniosły 1,82 mln m kw., co stanowił 14% wolumenu powierzchni w Polsce.

W III kwartale nie oddano do użytku żadnego obiektu, natomiast od początku 2024 roku rynek powiększył się o ponad 14 000 m kw. Aktywność deweloperów w kwestii realizowanych projektów nie przewiduje znaczącej poprawy wyników podaży w bliskiej przyszłości. Obecnie w budowie znajduje się 35 000 m kw., z czego 44% zostanie oddane do użytku w 2025 roku. Największymi projektami w realizacji są Wita Stwosza (19 460 m kw., Echo Investment) oraz budynek powstający na potrzeby własne firmy Elte GPS (10 500 m kw.).

W przeciwieństwie do wyników po stronie podaży, popyt najemców na powierzchnię biurową wykazuje tendencję wzrostową. Na koniec września wielkość transakcji na poziomie 179 000 m kw. oznaczał wzrost popytu od początku roku o 47% w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku. Warto dodać, że był to najwyższy wynik wśród miast regionalnych,” – komentuje Monika Sułdecka-Karaś, partner, dyrektor regionalna w Knight Frank.

Źródło: Knight Frank [fragment raportu]
materiał prasowy

Nieruchomość inwestycyjna Elektrownia Powiśle w Warszawie z nowym najemcą

Materiał prasowy_Change Studio 6Nieruchomość inwestycyjna Elektrownia Powiśle w Warszawie z nowym najemcą. W warszawskiej Elektrowni Powiśle otwarto nowoczesne studio fitness CHANGE Studio.

Na powierzchni ponad 460 mkw., zaprojektowanej z myślą o wszechstronnym rozwoju fizycznym, znajdują się strefy do ćwiczeń, zajęć pilatesu na reformerach, jogi oraz treningów personalnych. Studio zapewnia najwyższy standard treningów, holistyczne podejście do zdrowego stylu życia oraz komfortowe warunki do ćwiczeń. Koncepcja opiera się na modelu członkostwa, sprzyjając atmosferze budowania społeczności.

Nasz koncept powstał z myślą o nowoczesnym podejściu do zmiany stylu życia. CHANGE symbolizuje przemianę nawyków – zarówno tych fizycznych, jak i mentalnych. Inspirujemy się zachodnimi trendami, gdzie jedno miejsce integruje różne formy aktywności. CHANGE Studio to także przestrzeń do budowania relacji i wzajemnego wsparcia. Nasza filozofia opiera się na idei, że razem można osiągnąć więcej. Dlatego też organizujemy liczne warsztaty, spotkania i wydarzenia, które integrują społeczność, pozwalają na wymianę doświadczeń oraz motywują do dalszego działania – mówi Paulina Kierska, założycielka CHANGE Studio.

Otwarcie CHANGE Studio to istotne uzupełnienie naszej oferty. Projekt wpisuje się w starannie przemyślany tenant mix Elektrowni Powiśle, promując zdrowy i aktywny styl życia. Cieszymy się, że możemy wspierać koncepty, które łączą nowoczesne podejście do aktywności fizycznej z budowaniem społeczności, co jest spójne z charakterem Elektrowni Powiśle
 – mówi Aneta Dzieniszewska, Retail Leasing Director w White Star Real Estate.

CHANGE Studio, otwarte w Elektrowni Powiśle w listopadzie 2024, znajduje się na poziomie 0.

materiał prasowy