Luksusowy apartament we Wrocławiu z wykończeniem pod klucz

Decoroom fot. Marek Koptyński (5)Właściciela tego przestronnego apartamentu we Wrocławiu już od progu urzekło jego malownicze położenie niemalże nad samą Odrą. Okalająca osiedle zieleń i widok płynącej zza oknami rzeki stały się tu naturalną inspiracją do stworzenia wnętrza o ponadczasowym charakterze. Jego aranżacją zajęła się pracownia Decoroom, która od ponad 14 lat specjalizuje się w usłudze wykończenia pod klucz.

Spis treści:
Elegancja w kolorze blue
Od gabinetu wszystko się zaczęło
Komfortowa strefa dzienna
Sypialnia – prywatna oaza spokoju
Popularny duet w łazienkach

Położone na obrzeżach Wrocławia osiedle Olimpia Port przyciąga potencjalnych mieszkańców malowniczymi krajobrazami. Powstała tuż nad Kanałem Żeglugowym, inwestycja deweloperska Archicom, to wręcz lokalizacja doskonała. Rozciągająca się na ponad 6 hektarach zieleń otoczenia zachęca do aktywności na zewnątrz, ale również sprzyja pracy z domu, a dobra infrastruktura podwyższa jakość codziennego życia. Nic więc dziwnego, że mieszkanie właśnie w tej części Wrocławia wybrał inwestor, który ceni spokój i komfort na co dzień. Aby w pełni cieszyć się własnym M, jego wystrój, aranżację i kompleksowe wykończenie powierzył pracowni Decoroom.

Elegancja w kolorze blue

Projekt tego 92-metrowego apartamentu powstał z myślą o potrzebach Inwestora, dla którego liczy się ponadczasowy design i elegancja, opierająca się na prostych rozwiązaniach. Cała aranżacja została utrzymana w stonowanych barwach. Dominują tu odcienie szarości przełamane głębokim granatem przemyconym pod postacią aranżacyjnych akcentów. Dwuskrzydłowe i całkowicie przeszklone drzwi, prowadzące do gabinetu, nawiązują do stylistyki loft. Determinują także wybór lamp reprezentatywnych dla loftowych aranżacji. Całość ocieplają piękne i praktyczne panele winylowe Tarkett w kolorze drewna.

Od gabinetu wszystko się zaczęło

Za szklanymi drzwiami znajduje się wspomniany już gabinet, w którym usytuowane po środku biurko pozwala cieszyć się widokiem zza okien, nawet podczas wykonywania służbowych obowiązków. Ustawiona vis-a-vis niego granatowa sofa w przerwach oferuje błogi odpoczynek z ulubioną książką, a w razie odwiedzin, pozwoli też komfortowo przyjąć gości. Atmosferę sprzyjającą pracy i wyciszeniu dodatkowo buduje stonowany odcień niebieskiego na jednej ze ścian. Doskonale komponuje się on z białymi frontami zabudowy, której monochromatyczność przerywają czarne, metalowe uchwyty. Ten detal, podobnie jak drewniany regał o modnym asymetrycznym podziale półek, nawiązuje do obecnych w całym wnętrzu elementów loftowych.

Komfortowa strefa dzienna

Salon z otwartą kuchnią tworzy tu elegancką, a zarazem funkcjonalną strefę dzienną. Część wypoczynkową organizuje wygodna kanapa, zgodnie z koncepcją całego wnętrza, dobrana w kolorze granatu. Okrągłe stoliki i kinkiety z kloszami z przydymionego szkła dynamizują jej prostą formę. Przytulności dodają zaś tkaniny – mięsisty dywan i zasłony wykonane na zamówienie przez firmę Office5.

Zabudowa kuchenna zachwyca elegancją, dyskretnie wtapiając się w tło. Subtelności dodają jej szafki utrzymane w kolorze gołębiej szarości, które zdobią delikatne frezy na frontach. Wzrok zaś przyciągają hiszpańskie płytki w pasie roboczym mieniące się na odcieniami granatu. Tradycyjną strefę jadalnianą zastępuje praktyczna wyspa, przy której efektownie prezentują się designerskie hokery wykończone modną, koniakową skórą.

Sypialnia – prywatna oaza spokoju

Najbardziej przytulnym pomieszczeniem w apartamencie jest sypialnia. To strefa, której wystrój gwarantuje wypoczynek i regenerację po długim dniu. Centralnym elementem wyposażenia jest więc tu duże, wygodne łóżko tapicerowane w jasnej tkaninie. Całość aranżacji dopełniają zasłony. Ciepłe w odbiorze tkaniny oraz wybarwienie drewna winylowej podłogi budują kameralny nastrój. Nie zakłóca go duża zabudowa garderobiana, której białe fronty dodatkowo odbijają światło, optycznie optymalizuje niedużą przestrzeń.

Popularny duet w łazienkach

Równie efektownie, jak pozostałe wnętrza, prezentują się łazienki. Ich wystrój zdominował ponadczasowy i bardzo lubiany przez inwestorów duet drewna i szarości. Stąd na wykładziny ścienne i podłogowe wybrano gres imitujący beton, którego naturalny chłód przełamują płytki imitujące deski. Całość dopełnia uniwersalna biel, która pojawia się nie tylko jako kolor ceramiki (w tym misek WC marki Roca), ale też armatury oraz elementów zabudów stałych. Biel wraz z dużymi, lustrzanymi taflami optymalizuje przestrzeń. Podobna rolę pełni także kabina prysznicowa z oferty Radaway.

Projekt wnętrza i stylizacja: Aleksandra Miodowska, architekt wnętrz Decoroom
Zdjęcia: Marek Koptyński

Źródło: DECOROOM.

Pracownia architektury wnętrz Deer Design zrealizowała apartament w chmurach

fot.: Zagórny Studio

fot.: Zagórny Studio

Pracownia architektury wnętrz Deer Design zrealizowała apartament w chmurach.

Za oknami rozciąga się magnetyzujący widok na Warszawę. A tu – w dwupoziomowym mieszkaniu u szczytu wysokościowca – funkcjonalność skrojona ściśle na miarę potrzeb inwestora harmonijnie łączy się z ponadczasową urodą form i nowoczesną przytulnością. Zadbała o to Pracownia Architektury Wnętrz Deer Design, która najpierw zaprojektowała, a później wykonała prace wykończeniowe w standardzie pod klucz. W ten sposób stan deweloperski sprawnie i szybko zamienił się w miejsce do życia… w chmurach!

Właściciel prezentowanych wnętrz oczekiwał przestrzeni ściśle dopasowanej do jego potrzeb i preferencji. Nim więc rozpoczęły się prace wykończeniowe, niezbędne było przeprowadzenie korekt w pierwotnie planowanym układzie funkcjonalnym. Tym i wszystkimi pozostałymi etapami działań zajęła się z zaangażowaniem arch. Agnieszka Świderek. Jakie były założenia projektowe?

– Dolny poziom miał się zamienić w reprezentacyjną strefę dzienną, na górnym natomiast właściciel chciał uzyskać prywatną, cichą i przede wszystkim funkcjonalną część prywatną. Na dole zaplanowałam więc hol, salon z aneksem kuchennym, pokój gościnny oraz elegancką łazienkę z prysznicem, a wyżej dwie sypialnie, w tym jedną z oddzielną garderobą, a także łazienkę z wanną i natryskiem – relacjonuje architektka.

Projekt i realizacja: Agnieszka Świderek, Pracownia Architektury Wnętrz Deer Design
Zdjęcia: Zagórny Studio

Źródło: Deer Design.

 

Nowe, designerskie mieszkania na sprzedaż na nagradzanym osiedlu od Medusa Group

Bez tytułuZgodnie z koncepcją pracowni Medusa Group, osiedle Mieszkaj w Mieście w Krakowie miało być samowystarczalną, żywą przestrzenią z usługami, miejscami pracy i mieszkaniami. Oddanie kolejnego etapu inwestycji pokazuje, że MwM jest dziś pełnowartościową dzielnicą, nie tylko konsekwentnie zaplanowaną, ale i zrealizowaną.

Mieszkaj w Mieście – Osiedle Wizjonerów, którego gospodarzem jest firma Henniger Investment S.A, a autorem studio Medusa Group, zostało zaprojektowane dekadę temu zgodnie z podstawowymi zasadami urbanistycznego kształtowania miasta: w oparciu o zdrowy rozsądek, ludzką skalę i wielofunkcyjność. Twórcom przyświecała prosta idea kształtowania dzielnicy, w której podstawowe funkcje dostępne są w odległości zaledwie krótkiego spaceru. Traktowali ją jako istotny drogowskaz, zanim jeszcze w opinii publicznej zaistniała koncepcja 15-minutowego miasta, sformułowana przez prof. Carlosa Moreno na Uniwersytecie Paryskim.

– Od początku postawiliśmy w centrum uwagi człowieka i budowanie relacji międzyludzkich, a sąsiedzką przestrzeń kształtowaliśmy jako fragment miasta przyjaznego zarówno młodemu pokoleniu, rodzinom z dziećmi, jak i seniorom. Dziś widzimy wyraźnie, że okolica ta rozkwitła i nabrała cech dobrej dzielnicy, w której mieszkańcy czują się częścią większej wspólnoty – mówi Przemo Łukasik, architekt i współwłaściciel Medusa Group.

 

  • lokalizacja: Kraków, ul. Katowicka
  • architekci: Łukasz Zagała, Przemo Łukasik
  • współpraca autorska: Maria Jaksik-Fikus, Tomek Majewski, Mariusz Okrajek, Anna Siwińska , Krzysztof Pyta, Miriam Polak, Tomasz Drozd
  • konstrukcja: KZStudio
  • branże: WNProjekt, EkoElprom
  • inwestor: Henniger Investment
  • realizacja: w toku
  • nagrody: zwycięzca prestiżowego i uznanego przez branżę deweloperską na całym świecie konkursu European Property Awards w kategoriach: „Residential Development” (2018, 2019, 2020, 2021), „Architecture Multiple Residence” (2020) oraz „Best Development Marketing” (2019). Dwukrotny zdobywca tytułu Miejsce Przyjazne Rodzinom z Dziećmi (2019, 2020). Laureat konkursu Kraków Bez Barier 2019 w kategorii „Przestrzeń publiczna” oraz wyróżniony w tym samym konkursie w kategorii „Obiekty użyteczności publicznej”. Nominacja w konkursie Architektura Roku Województwa Śląskiego 2017.

Źródło: Medusa Group.

Geberit urządza wnętrza nieruchomości – tym razem stawia na luksusowe łazienki

Mat. pras. Geberit (1)Firma Geberit urządza wnętrza nieruchomości – tym razem stawia na luksusowe łazienki.

Spis treści:
Świeżość bez kompromisów
Funkcjonalność na miarę XXI wieku

Łazienka to pomieszczenie, gdzie wbrew powszechnym oczekiwaniom, nie zawsze przyjemnie pachnie… A przecież to miejsce, w którym oddajemy się codziennym rytuałom pielęgnacyjnym oraz relaksacji. Z coraz większą starannością podchodzimy do jej aranżacji, czyniąc to wnętrze domowym SPA. Co zatem zrobić, by wszystkimi zmysłami poczuć jego atmosferę? Odpowiedzią jest moduł DuoFresh od Geberit.

Aromat porannej kawy, zapach świeżo upieczonych drożdżówek, woń morskiej bryzy czy kwiecistej łąki rozsianej wśród traw. To zapachy, które u większości z nas budzą pozytywne skojarzenia i przywołują najlepsze wspomnienia – chwil relaksu, udanego urlopu, czy po prostu dzieciństwa. Jak potwierdzają naukowcy, zmysł węchu jest bowiem ściśle powiązany z naszą pamięcią, a także emocjami. Zapachy przywołują zakodowane w naszym mózgu wspomnienia i wprawiają w odpowiedni nastrój. Doskonale wiedzą o tym producenci perfum, także tych do wnętrz. Czy zauważyłeś, że wchodząc do swego ulubionego sklepu już od drzwi otula Cię przyjemny aromat? Aż chce się robić zakupy! Niestety, nie tylko przyjemne wonie wpływają na nasze stany i emocje. Zapach dymu, zgnilizny czy pleśni budzi od razu negatywne skojarzenia i alarmuje mózg. Tzw. pamięć węchowa decyduje bowiem o naszym zachowaniu i nastrojach. Podświadomie, poprzez zapamiętany raz zapach, wiemy co jest przyjemne, a co nie. Dlaczego więc codziennie godzimy się na przykre powonienie w naszej łazience, o których głośno i z niezadowoleniem mówią tylko dzieci?

Świeżość bez kompromisów

Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Łazienka jest najczęściej pomieszczeniem zamkniętym, pozbawionym okna, przez co trudno ją wywietrzyć. Z drugiej strony, dostępne na rynku odświeżacze powietrza w sprayu jedynie maskują brzydkie zapachy, nie usuwając ich skutecznie i definitywnie. Co więcej, ich chemiczny skład jest nieprzyjazny dzieciom i alergikom, dlatego często wywołuje niepożądane reakcje. Równie proste, a przy tym skuteczne rozwiązanie tego problemu to pozbycie się brzydkich zapachów w miejscu, w którym powstają. Taką możliwość daje moduł DuoFresh od marki Geberit. Usuwa on nieprzyjemne zapachy bezpośrednio u źródła – czyli z miski WC – zasysając powietrze przez otwór do spłukiwania, filtrując i wpuszczając, już odświeżone, z powrotem do pomieszczenia. Uruchamia się on automatycznie, gdy tylko ktoś usiądzie na toalecie. W ten sposób niechciane zapachy są skutecznie eliminowane, zanim wydostaną się z muszli, nie powodując przy tym niepożądanych skutków ubocznych. Dzięki temu możemy nie tylko cieszyć się na co dzień świeżością we własnej łazience, ale stworzyć tu prawdziwe domowe SPA. Czyste, odświeżone powietrze pozwala bowiem w pełni rozejść się zapachom, które osobiście lubimy. Eteryczne olejki, patyczki i świece, a nawet ulubione kosmetyki do kąpieli – wszystko to przecież pięknie pachnie, budując atmosferę relaksu i odprężenia.

Funkcjonalność na miarę XXI wieku

Moduł DuoFresh ma jednak dużo więcej zalet, niż gwarantuje jego podstawowa rola. Przede wszystkim można go łatwo zainstalować z dowolną spłuczką Geberit Sigma i połączyć z praktycznie każdym przyciskiem uruchamiającym z asortymentu Sigma. Sam przycisk spłukujący można odsunąć za pomocą specjalnego mechanizmu, co zapewnia łatwy dostęp do pojemnika na kostki i ceramicznego filtru w kształcie plastra miodu, które można w prosty sposób i samodzielnie wymienić. Zaś konieczność wymiany filtra komunikowana jest przez diodę dyskretnie umieszczoną u dołu przycisku.

Dodatkowo, moduł DuoFresh nie tylko eliminuje nieprzyjemne zapachy, lecz oferuje także cały szereg inteligentnych funkcji. Na przykład, opcjonalny, wbudowany czujnik ruchu wykrywa, gdy ktoś zbliża się do toalety i samoczynnie włącza urządzenie do odciągania zapachów. Ponadto w nocy, aby oświetlić drogę do łazienki, automatycznie włącza się orientacyjne światło LED. Jego czas świecenia i intensywność światła mogą być dostosowywane do indywidualnych potrzeb za pomocą aplikacji Geberit DuoFresh. Wszystko to czyni moduł DuoFresh rozwiązaniem na miarę XXI wieku.

Źródło: Geberit.

Naturalne wnętrze nieruchomości mieszkaniowej, które jest pełne klasy i uroku

Decoroom fot. Yassen Hristov (1) (1)
Naturalne wnętrze nieruchomości mieszkaniowej, które jest pełne klasy i uroku? Z taką propozycją przychodzi Decoroom. Proste, oszczędne formy, wysokiej jakości materiały oraz designerskie meble i wyposażenie. Wszystko to ubrane w subtelne barwy ziemi i doprawione miękkim światłem. Tak 82-metrowe mieszkanie na warszawskim Mokotowie zaprojektowała i wykończyła pracownia Decoroom. Od progu urzeka nas estetyką stylu mid century modern w jego najlepszym wydaniu.

Spis treści:
Otwarta strefa dzienna
Gotowanie na drugim planie
Sypialnie jak z marzeń
Funkcjonalne łazienki są ważne

Styl mid century modern nawiązuje do wnętrz z lat 50. i 60. ubiegłego wieku, przywołuje klasyczną elegancję i łączy ją z nowoczesnością. To idealny wybór dla tych, którzy kochają piękne, nietuzinkowe, a przy tym funkcjonalne przestrzenie, które z pewnością oprą się przemijającym trendom. Nic więc dziwnego, że właśnie ten styl aranżacyjny wybrała para z dwójką dzieci, ceniąca wysoką jakość i od lat zakochana w dobrym wzornictwie. Do współpracy przy urządzaniu swego nowego mieszkania rodzina zaprosiła specjalistów z pracowni Decoroom, by pod ich czujnym okiem stworzyć wnętrze idealne.

Otwarta strefa dzienna

W te założenia doskonale wpisuje się otwarta strefa dzienna. Jest jasna i przestronna, a przy tym emanuje przytulnością. Panuje tu ład i harmonia, wprowadzone m.in. przez proste linie, skrupulatnie wyselekcjonowane dodatki i oryginalne, pełne elegancji formy. Ściany utrzymano w kolorze złamanej bieli, która doskonale współgra z drewnianą podłogą. To deska Barlinek z kolekcji PURE Classico Line w kolorze Toffee. Ułożona we francuską jodełkę pięknie koresponduje z dyskretną sztukaterią na ścianach. Na tym tle dobrze prezentuje się narożna sofa marki Nobonobo – Raksa projektu Tomka Rygalika o prostej formie kojarząca się z wygodą i komfortem. Tapicerkę wykonano z tkaniny w ciepłym odcieniu kawy z mlekiem. Część wypoczynkową uzupełnia, jak na styl mid century modern przystało, okrągły stół na zgrabnych nóżkach, w towarzystwie krzeseł BoConcept oraz wzorzysty pastelowy dywan. Na szczególną uwagę zasługuje też szafka pod telewizor. Zaprojektowana i wykonana specjalnie na potrzeby tego wnętrza przez pracownię Decoroom, swym wzornictwem nawiązuje do klasyków lat 50.i 60. XX wieku – fornirowanych komód typu jamnik na wysokich nóżkach. Nad nią zawieszono telewizor The Frame Samsung. Całość doświetla ikona designu – lampa Vertigo w kształcie kapelusza. To jednak nie wszystkie smaczki, które skrywa salon. Pełno tu bowiem aranżacyjnych detali, które zaskakują swą funkcjonalnością. Na ścianie wisi obraz Zuzanny Żmudzińskiej, który jest w rodzinie od lat i idealnie zharmonizował się z wnętrzem. Nowoczesny regał na książki, schowany w rogu salonu, wraz z dodatkowym oświetleniem od Ardant.pl, tworzą idealny kącik do czytania, a grzejnik Vasco Carre, który latem można przysłonić zasłonami, zimą nie tylko ogrzewa pomieszczenie, ale też pełni rolę dekoracji.

Gotowanie na drugim planie

Niezawodną funkcjonalność odnajdziemy także w części kuchennej. Zaprojektowana i wykonana na zamówienie w autorskiej stolarni Decoroom zabudowa meblowa, wtapia się w aranżację, stanowiąc spójną stylistycznie część wystroju całej strefy dziennej. Jej górne szafki w kolorze beżu poprowadzone są pod sufit, a dzięki gładkim, matowym frontom z pionowym podziałem, subtelnie stapiają się z jasnymi ścianami. Z kolei szafki dolne, wykonane z forniru, z prostymi stalowymi uchwytami, powtarzają design szafki RTV, stanowiąc spójną kontynuację wystroju salonu. Elementem wyróżniającym część kuchenną staje się blat i ściana tuż nad nim, wykonane ze spieku kwarcowego Cosentino. Jego ciepłą kolorystykę osadzoną w palecie szarości, powtórzono na płytkach podłogowych poprowadzonych wzdłuż kuchennej zabudowy oraz w kolorze oparć oryginalnych krzeseł. Granicę między kuchnią a salonem dodatkowo wyznacza duży stół jadalniany z okrągłym blatem, doskonale wpisując się w klasyczną elegancję mid century.

Sypialnie jak z marzeń

Równie szykownie i funkcjonalnie została urządzona część prywatna apartamentu – główna sypialnia oraz pokoje dzieci. Ta pierwsza nawiązuje do stylistyki znanej ze strefy dziennej. Otulona w paletę barw ziemi wprowadza uczucie spokoju i zachęca do wypoczynku. W tym pomieszczeniu niepodzielnie króluje tapicerowane łóżko Piano z zagłówkiem w formie poduch od Nobonobo. Kompozycję okrągłych stolików nocnych na długich nóżkach uzupełniają wiszące lampy Abbacus, Aromas del Campo. Znalazło się tu także miejsce na zabudowę garderobianą, która naturalnie przechodzi w miejsce do pracy. Podobnie jak w salonie, subtelną dekorację stanowią tu wyszukane dodatki, oświetlenie oraz dekoracyjny grzejnik Vasco Niva.

Bajkowe i pełne zaskakujących detali są pokoje dziewczynek, które utrzymano w stonowanych, pastelowych barwach. Jest w nich wystarczająco dużo miejsca na zabawę, odrabianie lekcji, czytanie książek oraz odpoczynek, a wysokie zabudowy meblowe ułatwiają przechowywanie. Tu rolę dekoracji pełnią kolorowe tapety z organicznymi wzorami, podobnie jak cały wystrój pokoi, dobrane pod indywidualny gust mieszkanek.

Funkcjonalne łazienki są ważne

Na szczególną uwagę zasługują łazienki, zachwycające prostotą i elegancją, ale też wysokiej jakości wyposażeniem. Mniejsza z nich łączy przygaszoną zieleń (wokół umywalki) z kolorem naturalnego kamienia (w strefie prysznica). Tak różne kolory, pozostające jednak w palecie barw ziemi, podkreślają podział funkcjonalny pomieszczenia. I choć jego wystrój jest bardzo minimalistyczny, nie brak tu wielu designerskich rozwiązań. Pani domu świadomie postawiła na najlepsze marki, jej wybór padł na Geberit. Na pierwszym planie wybija się umywalka Geberit myDay, a prawie niewidoczny grzejnik Vasco Mono Beans wtapia się w zielone tło. W strefie WC znalazły się produkty jednego producenta – stelaż Geberit z przyciskiem Sigma20, do którego dobrano wiszącą miskę WC tej samej marki, model myDay Rimfree z deską sedesową. Całość podkreśla gustowne oświetlenie od Ardant.pl.

Również większa łazienka w formie pokoju kąpielowego powtarza zamiłowanie do prostoty i pięknych rozwiązań, zachowując wciąż minimalistyczną nutę. Jednak tę przestrzeń ubrano w jasne barwy i naturalne materiały. Pojawia się tu drewno, znane już z części dziennej oraz szarość, tym razem w postaci struktury betonu a także blat wykonany z materiałów Cosentino. Szafka pod umywalkę naśladuje meble z kuchni i salonu. Zwieńczyła ją umywalka nablatowa, która subtelnie łączy się z wysoką zabudową, gdzie sprytnie ukryto pralkę i suszarkę. W strefie WC wykorzystano także stelaż Geberit z przyciskiem Sigma20, który uzupełnia miska wisząca Geberit myDay Rimfree z dedykowaną deską. Klimat salonu kąpielowego buduje designerska wanna. Na tle jasnych płytek oraz pełniącego rolę dekoracji grzejnika Vasco Carre, prezentuje się zjawiskowo.

Naturalne kolory, wysokiej klasy materiały i piękny design sprawiają, że apartament jest komfortowy i spełnia oczekiwania jego mieszkańców. Nie ma tu miejsca na przypadek, a wszystko zostało podporządkowane określonej funkcji – ma ułatwiać i uprzyjemniać chwile spędzane z bliskimi. Dlatego to doskonałe miejsce do budowania rodzinnych więzi, spędzania czasu z dziećmi (nawet przygotowując posiłki), ale też sprzyjające relaksowi, zapewniające odpoczynek po długim, ciężkim dniu.

Projekt wnętrza: Decoroom
Projekt kuchni: Katarzyna Domańska, architekt wnętrz Decoroom
Zdjęcia: Yassen Hristov
Stylizacja: Kamila Jakubowska-Szmyd

Źródło: Pracownia Architektury Wnętrz DECOROOM.

Kolorystyczna power couple w nieruchomości mieszkalnej na warszawskim Mokotowie

WZ Studio_Nałęczowska_fot.PionPoziom-5
Kolorystyczna power couple w nieruchomości mieszkalnej na warszawskim Mokotowie. Szukając inspiracji na projektowane wnętrza, Ada Skwira i Małgorzata Liebhart z pracowni WZ Studio, nie sięgają jedynie po bezpieczne, monochromatyczne rozwiązania. Ich fenomenalna umiejętność łączenia ze sobą różnych barw sprawia, że przełamują schematy, wydobywając za każdym razem ze swych realizacji wszystko, co najlepsze. Tak było też w przypadku mieszkania mieszczącego się na warszawskim Mokotowie, o powierzchni 120 m2, które powstało dla rodziny z dwójką dzieci. Choć baza jest dość neutralna, rude i niebieskie akcenty tworzą tu efektowną i z pewnością niebanalną całość.

Spis treści:
Kolorystyczne manewry
Inspirowane niebieskim miastem
Silestone w kuchni i łazience

Głównym założeniem projektowym pokazywanego dziś mieszkania było stworzenie przestrzeni nowoczesnej, ale ciepłej w odbiorze. Inwestorzy byli otwarci na mocniejsze akcenty kolorystyczne, w zestawieniu ze spokojnymi elementami. „Od dawna powtarzamy, że wnętrze powinno być budowane na zasadzie kontrastów kolorystycznych, nie tylko w kontekście zestawienia barw jasnych i ciemnych, ale także ciepłych i zimnych” – mówią o projekcie Ada Skwira i Małgorzata Liebhart.

Kolorystyczne manewry

Na pierwszy rzut oka widać tu kilka mocniejszych kolorów, choć na prowadzenie wybija się połączenie niebieskiego i rudego. Trzeba przyznać, że to dość mocna para projektowa, a powodem, dla którego wznosi się na szczyty portfolio projektantów wnętrz, jest jej wszechstronność. Nie powinniśmy bać się eksperymentów z błękitem nieba i wiśniową czerwienią, aby uzyskać styl vintage, ciemnym granatem i pomarańczą, aby stworzyć klimat orientu lub pawim błękitem z burgundem, budując we wnętrzu bardziej artystyczną atmosferę. Istnieje naprawdę wiele sposobów na zabawę tymi kolorami, a projekt WZ Studio, udowadnia, że to odważny, ale sprawdzony kierunek. W salonie uwagę zwraca ruda sofa, wykonana na zamówienie wg. projektu Ady i Małgorzaty przez Rafek Meble. Dobór tkaniny nie był łatwy, ale projektantkom i właścicielom zależało na zdecydowanym kolorze.

Inspirowane niebieskim miastem

Innym ciekawym punktem kolorystycznym w tym apartamencie jest szafa w sypialni. Mocny granatowy kolor przykuwa po wejściu wzrok sprawiając, że przestrzeń staje się wyrazista. Co ciekawe, nie jest to czysty granat. Proces realizacji wymagał wykonania kilku próbek kolorystycznych. Projektantki zamówiły cztery odcienie, z czego trzy należały palety czystych granatów, a jeden granatu z lekką domieszką fioletu. Było to widoczne tylko wtedy, kiedy wszystkie barwy były ze sobą zestawione, ale to właśnie ta barwa wyróżniała się ciepłem rodem z Chefchaounen, słynnego niebieskiego miasteczka w Maroko. Po krótkiej debacie właśnie ten kolor znalazł się na szafie. Zagłówek z litego drewna był robiony na zamówienie, a całość łóżka zdobią rude i niebieskie poduszki.

Wspominając o akcentach mocniejszych kolorów należy zwrócić uwagę na pokoje dziecięce, w kolorze szałwii i błękitno-musztardowym – w takich przestrzeniach zdecydowane barwy nikogo nie dziwią. Dopełniają je dwa główne motywy – drogi oraz dżungli. Oświetlenie pochodzi z jednego z ulubionych sklepów WZ Studio- Luminary.

Silestone w kuchni i łazience

Bazą projektu są tu naturalne materiały z przewagą litego i fornirowanego drewna. Nie brakuje też powierzchni kwarcowych. Blat kuchenny Blanco Norte oraz blat w łazience z wanną w odcieniu Miami White, to wyjątkowo ceniona przez projektantów wnętrz wielkoformatowa okładzina Silestone, hiszpańskiej firmy Cosentino. Ciekawym elementem jest także połączenie dębowej podłogi Demo Projekt z korespondującą kolorystycznie zabudową kuchenną i oryginalną podłogą z płytek w kuchni oraz w korytarzu. Projektantki z WZ Studio długo szukały najlepiej pasującego wzoru. W końcu wybór padł na delikatne lastryko Ornamenta.

Niecodzienna, pełna wyrazu i temperamentu paleta barw, starannie dopasowane meble i pieczołowicie dobrane detale, takie jak chociażby telewizor The Frame Samsung – ten 120-metrowy apartament jest dowodem na to, że projekty sygnowane marką WZ Studio dostajemy w pakiecie z oryginalnym wzornictwem, perfekcyjną funkcjonalnością oraz mistrzowską dbałością o detal.

Źródło: WZ Studio.

Design nieruchomości doceniony. Geberit z nagrodą EcoVadis

Mat. pras. Geberit (2)
Grupa Geberit po raz trzeci z rzędu otrzymała Platynowy Medal od platformy EcoVadis za zarządzanie zrównoważonym rozwojem. To najwyższe wyróżnienie przyznawane w ramach corocznej oceny EcoVadis. Stawia to Geberit wśród 1% najlepszych firm notowanych przez EcoVadis – we wszystkich branżach i krajach. Nagroda pokazuje klientom i dostawcom, że firma Geberit posiada kompleksowy i systematyczny system zarządzania zrównoważonym rozwojem.

Spis treści:
Międzynarodowe standardy oceny
Analiza w oparciu o obszary tematyczne
Grupa Geberit z kolejną nagrodą EcoVadis

Od momentu powstania w 2007 roku, platforma EcoVadis stała się jednym z największych na świecie dostawców ocen zrównoważonego rozwoju dla firm i stworzyła globalną sieć ponad 100 000 ocenianych firm. Przeprowadziła oceny ryzyka i wydajności w 200 branżach i 175 krajach.

Międzynarodowe standardy oceny

Coroczna ocena platformy EcoVadis odbywa się przy pomocy metodologii, która oparta jest na międzynarodowych standardach: Dziesięć Zasad ONZ Global Compact, konwencje Międzynarodowej Organizacji Pracy (ILO), standardy Global Reporting Initiative (GRI), normę ISO 26000, plan działania CERES oraz Wytyczne ONZ dotyczące biznesu i praw człowieka, znane również jako Ruggie Framework.

Analiza w oparciu o obszary tematyczne

System analiz obejmuje szereg kryteriów, które są podzielone na cztery obszary tematyczne: środowiskowy (m.in.: odpady, woda, energia, zanieczyszczenia, substancje chemiczne), społeczny (szkolenia, dyskryminacja, różnorodność, przestrzeganie praw człowieka, BHP), etyczny (m.in.: korupcja, praktyki antykonkurencyjne, odpowiedzialne zarządzanie informacjami) oraz łańcuch dostaw (nadzór nad kwestiami społecznymi i środowiskowymi dostawcy). Dostawcy oceniani są pod kątem społecznej odpowiedzialności biznesu z uwzględnieniem sektora działalności, wielkości oraz lokalizację. Metodologia EcoVadis kładzie nacisk na rozszerzenie możliwości tworzenia wartości poprzez poprawę praktyk CSR.

Grupa Geberit z kolejną nagrodą EcoVadis

Grupa Geberit po raz kolejny otrzymała Platynowy Medal od platformy EcoVadis za zarządzanie zrównoważonym rozwojem. Firma prowadzi strategię zrównoważonego rozwoju od trzydziestu lat, w której na równi uwzględniane są aspekty społeczne, ekologiczne i ekonomiczne. Ze względu na złożoną w tej kwestii deklarację, obniżenie śladu węglowego to cel, do którego firma dąży i to na każdym poziomie organizacji.

Holistyczne i weryfikowalne strategie zrównoważonego rozwoju stają się coraz bardziej istotne dla firm. Platformy, takie jak EcoVadis, znacząco przyczyniają się do przejrzystości działań firm w zakresie zrównoważonego rozwoju, a tym samym zapewniają klientom podstawę do porównań.

Źródło: Grupa Geberit.

Nieruchomość z dużymi przeszkleniami? Udoskonalone okna Morlite rzucają nowe światło na design

SoggiornoBudowa wymarzonego domu jest dla większości ludzi jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu, dlatego decydując się na ten spory w końcu wysiłek – i wydatek! – chcemy, aby końcowy efekt był ze wszech miar satysfakcjonujący. By nasze cztery kąty nie stanowiły jedynie miejsca do zamieszkania, ale kreowały właściwą atmosferę, sprzyjały relaksowi i ładowaniu baterii na kolejny dzień, nie rujnując nas przy tym finansowo, wybierając elementy budowlane staramy się więc szukać jakości i funkcjonalności, ale za rozsądną cenę. Wszystko to oferują okna Morlite.

Spis treści:
Mniej profilu, więcej światła
Więcej okna za mniej

Niemożliwe nie istnieje

Mniej profilu, więcej światła
Tworząc innowacyjną konstrukcję okna Morlite firma OknoPlus miała na celu przede wszystkim podniesienie komfortu, jednocześnie nie tracąc z oczu równie istotnego efektu wizualnego.

– Sprowadziliśmy ilość PVC do niezbędnego minimum, co w oczywisty sposób zwiększa ilość naturalnego światła docierającego do wnętrza, ale powoduje też, że delikatny i subtelny profil okna stwarza niezrównane możliwości aranżacyjne – mówi Dawid Mickiewicz, Dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu OknoPlus.

Okna Morlite oferowane są w trzech wysokościach złożenia skrzydła z ramą: 118, 110 i 103 mm. Zależność jest bardzo prosta – im niższe złożenie, tym cieńsza jest rama, to z kolei oznacza większą powierzchnię szyby, co skutkuje wzrostem o nawet 25% ilości niezbędnego do życia i poprawiającego samopoczucie światła. Smukłość całej konstrukcji pozwala dopasować ją do dowolnego bez wyjątku projektu, czyni z niej też prawdziwą ozdobę każdego pomieszczenia.

Więcej okna za mniej
Wiedza technologów OknoPlus sprawiła, że już doskonałe rozwiązanie, jakim jest okno Morlite, wzniosło się na jeszcze wyższy poziom. Przede wszystkim połączenie najniższego, wynoszącego zaledwie 103 mm złożenia ramy ze szkleniem statycznym na sucho (STV) umożliwia tworzenie okien o jeszcze większych rozmiarach, a tym samym pełne otulenie pomieszczeń dobroczynnym światłem.

– Technologia STV, polegająca na wklejaniu pakietu szybowego na specjalnej taśmie, podnosi statykę całej konstrukcji, dzięki czemu wielkogabarytowe okna są stabilne na całym obwodzie, pracują lekko i gładko, nie wymagają częstej regulacji, są też bardziej estetyczne z uwagi na wyeliminowanie uszczelki na obwodzie szyby – podkreśla ekspert OknoPlus.

Monumentalne formaty, a może efektowne, odróżniające nasz dom od wszystkich innych kształty w przeszkleniach XXL? Z oknami Morlite wykonanymi przy użyciu technologii STV to żaden problem, bowiem szklenie statyczne usztywnia konstrukcję, zabezpieczając ją przed odkształceniami. Dodatkowo zyskujemy jeszcze zwiększone bezpieczeństwo – wklejoną na taśmie szybę jest trudniej wypchnąć, oraz poprawę dźwiękoszczelności. Rzecz jasna zachowane są wszystkie parametry termoizolacyjne – wynoszący jedynie 0,7 W/m2K współczynnik przenikania ciepła ze sporym zapasem spełnia wymagania Warunków Technicznych 2021. Co najważniejsze, OknoPlus oferuje teraz okna Morlite w technologii STV o złożeniu 103 mm w cenie okien ze złożeniem ramy 110 mm!

Niemożliwe nie istnieje
Do niedawna szklenie statyczne na sucho było możliwe tylko i wyłącznie w przypadku okien PVC. OknoPlus dokonał prawdziwej rewolucji, jako pierwszy producent w Polsce wprowadzając na rynek okna aluminiowe, w których wykorzystane jest to rozwiązanie. Autorska, innowacyjna technologia Double Static Base zastosowana w oknach Reveal Unique pozwala połączyć walory konstrukcji aluminiowych z zaletami szklenia na sucho. Rezultat jest rewelacyjny – oszałamiające designem, imponujące parametrami okna aluminiowe najwyższej klasy, które znakomicie sprawdzą się w domach energooszczędnych i pasywnych, będąc przy tym budzącą zachwyt częścią nawet najbardziej fantazyjnego projektu architektonicznego.

Źródło: OknoPlus.

Zobaczcie, jak mieszka Cleo – nowoczesna klasyka we wnętrzu nieruchomości

01_Cleo&Cosentino v2_low-res
Cleo
uchodzi za jedną z najpopularniejszych piosenkarek w Polsce. Artystka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a jej konto na Instagramie obserwuje ponad milion osób. Nie dość, że wydaje hit za hitem, to jeszcze ocenia wokalne popisy w The Voice Kids. Mimo, że kocha muzykę, nie wszyscy wiedzą, że z wykształcenia jest architektem krajobrazu. Dziś zaglądamy do jej nowego apartamentu. Piosenkarka wybudowała sobie w nim nawet prywatne studio nagraniowe!

Cleo urodziła się w Szczecinie, dzieciństwo spędziła na warszawskim Ursynowie, a w czasach studenckich przez pół roku mieszkała w Paryżu. Jak żyje i mieszka teraz piosenkarka? Na zdjęciach jej nowego, wymarzonego gniazdka, możemy zobaczyć, że apartament ma dość spory metraż i jest w nim sporo światła. Jurorka „The Voice Kids” urządziła je w wyrazistym stylu, zgodnie z najnowszymi trendami. We wszystkich wnętrzach intryguje połączenie eleganckiej czerni, z przykuwającym oko wzorem i złota. Ekstrawagancki miks kolorów świetnie sprawdza się w dużym, przestronnym penthousie. Czy Twoje nowe mieszkanie jest już gotowe?

– Tak, wprowadziłam się jakiś czas temu, ale przez natłok obowiązków nie zdążyłam jeszcze rozpakować rzeczy i część mieszkania jest wielkim składowiskiem rozmaitości…

Czy korzystałaś z usług specjalistów? Z wykształcenia jesteś architektem krajobrazu i zajmowałaś się kiedyś projektowaniem ogrodów. Czy te doświadczenia wpłynęły na Twoją wizję nowego mieszkania?

– Tak, oczywiście, na każdym etapie; od projektów instalacyjnych, poprzez architekturę wnętrza po wykonawstwo. Jestem kreatywną osobą i lubię brać udział w projektowaniu elementów mego otoczenia. Tyczy się to zarówno strojów scenicznych, teledysków, busa koncertowego i oczywiście nowego apartamentu. Zaprojektowałam tę przestrzeń według własnych potrzeb, dobierając elementy funkcjonalne i kolory, poddając moje rysunki do weryfikacji profesjonalnym architektom, którzy nanieśli uwagi natury obliczeniowej i realizacyjnej. Od kilku pomysłów na szczęście mnie odwiedli, ale dali też kilka ważnych wskazówek.

Skąd czerpałaś inspiracje?

– Na początku szukałam kolorów i zakochałam się w produktach hiszpańskiej firmy Cosentino. Wyrazisty odcień Silestone Marquina zobaczyłam na targach wnętrzarskich i postanowiłam się nim zainspirować. Ta wielkoformatowa powierzchnia zdeterminowała całą przestrzeń, jest obecna w każdym pomieszczeniu. Ma niesamowitą strukturę, która jest z jednej strony klasyczna, z drugiej ponadczasowo nowoczesna i funkcjonalna. Na rynku jest bardzo dużo produktów nawiązujących do marmuru nero, jednak Silestone Marquina ma niespotykaną głębię i satynową powłokę, która wygląda z jednej strony bardzo szlachetnie, z drugiej jest bardzo praktyczna w użytkowaniu np. na wyspie kuchennej jako pokrycie blatu. Postawiłam na połączenie czerni i złota. Taki mariaż niby nie powinien nikogo dziwić, ale chyba nadal w Polsce jest to odważne… Ludzie trochę boją się złota, kojarzy im się z pretensjonalnością, mnie natomiast z nieśmiertelnością i „boskim pochodzeniem” materiału, który był wytapiany w Egipcie już ponad 5000 lat temu. Satynowa czerń i złoto to zdecydowanie mój motyw przewodni. Apartament ma przeszklone praktycznie wszystkie zewnętrzne ściany, w związku z czym światła jest tu bardzo dużo i czerń nie zmniejsza pomieszczeń ani nie tworzy ciężkiego klimatu.

Zdradzisz nam nieco więcej o szczegółach wyposażenia wnętrz?

– Miałam dość dobrze sprecyzowane wymagania co do przestrzeni. Po pierwsze potrzebne mi było studio, w którym mogę pracować. Wydzieliliśmy 50m2 na nieduży ale funkcjonalny pokój nagraniowy i pomieszczenie realizatorskie. Ponieważ cały apartament jest przeszklony, wykonaliśmy bardzo trudną i gruntowną pracę w zakresie wyciszenia i adaptacji akustycznej. Studio nagraniowe zwykle kojarzy się z pomieszczeniami ciemnymi, wręcz „piwnicznymi”. Moje na przekór ma bardzo dużo światła. Występują tam pełne przeszklenia fasadowe z trzech stron, więc atutem oprócz doskonałej akustyki jest też piękny widok. Drugim ważnym pomieszczeniem była strefa spa. Istotna była dla mnie sauna i pokój kąpielowy, lubię słuchać muzyki i pisać zażywając sauny. Sypialnię połączyłam z pokojem kinowym, ponieważ zawsze oglądam telewizję w łóżku. Stucalowy ekran, izolacja akustyczna i systemy głośnikowe to atuty tej sypialni. Sypialnia różni się od pozostałych wnętrz tym, że poza Cosentino Silestone Marquina zastosowaliśmy tam drewno na ścianach i suficie, tworząc przytulny wystrój alpejskiej chatki. Salon z kuchnią to z kolei kilkadziesiąt metrów otwartej przestrzeni pełniącej funkcje wszelakie. Jest tu strefa relaksacyjna, miejsce do pracy i stanowisko do eksperymentów kulinarnych. Pozostałe pomieszczenia to garderoby, oddzielne mieszkanie dla gości i pokój rozmaitości.

Czy we wnętrzach jest jakiś motyw przewodni?

– Czerń i złoto w formie dodatków. Starałam się o minimalizm i o to, aby nie łączyć zbyt wielu materiałów. Nie mam też półeczek i miejsc na „ozdóbki”, bo mam niestety zadatki na chomika- bałaganiarza.

Które z pomieszczeń najbardziej lubisz? Gdzie spędzasz najwięcej czasu?

– Lubię wszystkie, każde z nich jest dokładnie takie jakie chciałam. Różni je funkcja, ale najczęściej przebywam w studio i w salonie. Najmniej przed telewizorem.

Jak odpoczywasz od show biznesu? Czym się otaczasz w domu?

– Staram się szukać odpoczynku nie wprowadzając w swoim otoczeniu zbyt wielu rozpraszaczy. Lubię kiedy materiały wykończeniowe są wysokiej jakości. Lubię widzieć swoje nagrody muzyczne, diamentowe i złote płyty, ponieważ to przypomina mi o tym, jak trudno jest budować sukces i że trzeba dalej pracować. To taki motywator do działania.

Jaka jesteś prywatnie? Jak wygląda Twoje prawdziwe życie, kiedy schodzisz już ze sceny?

Prawda jest taka, że od 10 lat nie schodzę ze sceny. Jestem praktycznie ciągle w drodze, gramy rocznie blisko 180 koncertów, do tego dochodzą nagrania telewizyjne i plany zdjęciowe. Moje prawdziwe życie jest takie jakim je widzicie. Nie noszę masek, zachowanie równowagi psychicznej w świecie showbiznesu daje mi to, że jestem po prostu sobą.

Źródło: Cosentino.

Trendy w metamorfozach łazienkowych w nieruchomościach mieszkalnych

Geberit iCon Bathroom with lay-on washbasin white matt, iCon WC wall-hung white matt, Option Mirror Oval
Remont łazienki najczęściej kojarzy się z totalną rewolucją w całym domu. Z jednej strony skuwanie płytek i wymiana wanny czy prysznica, z drugiej brak dostępu do urządzeń higieniczno-sanitarnych przez dłuższy czas. Tymczasem odświeżenie wyglądu naszej łazienki może przebiec bezproblemowo. Wystarczy, że zamiast generalnego remontu przeprowadzimy jej gruntowną metamorfozę. Podpowiadamy, jak szybko odmienić to wnętrze by było modne i funkcjonalne przez lata, wykorzystując produkty Geberit i Koło.

Spis treści:
Mocny punkt – strefa WC
Dodajemy funkcje
Detal ma znaczenie

Przeglądając kolorowe pisma wnętrzarskie, portale czy media społecznościowe z lekką zazdrością podziwiamy wnętrza zaprojektowane przez znanych architektów i projektantów. W głębi duszy marzymy o pięknej kuchni czy nowoczesnej łazience, lecz widmo remontu sprawia, że rezygnujemy ze zmian w własnym M. Tymczasem, by mieć wnętrze niczym z Instagrama, naprawdę nie trzeba wiele. Często wystarczy jedynie dobrze zaplanowana metamorfoza, którą śmiało możemy zacząć od łazienki. To niewielkie pomieszczenie nie wymaga bowiem zbyt dużego nakładu pracy, by wyglądało modnie i zachwycało przez kolejne lata.

Mocny punkt – strefa WC

Metamorfozę łazienki warto zacząć od strefy WC. Tutaj warto postawić na trwałe i jakościowe produkty, które będą nam służyć przez lata, począwszy od produktów znajdujących się przed ścianą. Stawiając na stelaż podtynkowy Geberit, możemy skompletować zestaw, który zapewni nam gwarancję bezpieczeństwa i funkcjonalności na lata. W skład takiego zestawu może wchodzić miska WC Koło Nova Pro Premium, stelaż ze spłuczką Delta, wolnoopadająca deska i zestaw do izolacji akustycznej. W ten sposób osiągniemy nie tylko dobry efekt wizualny, ale również funkcjonalność i bezpieczeństwo korzystania ze strefy WC.

Jeśli nie chcemy gruntownej zmiany w naszej łazience, możemy postawić na nowoczesne rozwiązanie, takie jak moduł sanitarny Geberit Monolith, dzięki któremu metamorfoza przebiegnie szybko i bezproblemowo. Jego montaż nie wymaga bowiem zmian konstrukcyjnych, a fakt, że dostępny jest w dwóch wysokościach sprawia, że nie istnieją w zasadzie żadne ograniczenia w jego zastosowaniu. To jednak nie wszystkie zalety modułów do toalet i bidetów Geberit. Można go łączyć z większością modeli ceramiki sanitarnej, a dzięki bogatej gamie dostępnych kolorów nada łazience nowoczesnego i bardzo modnego charakteru. Poza typową bielą moduł oferowany jest bowiem w kolorze czarnym, lawowym i piaskowoszarym, a także w wykończeniu z efektem okładzin o wyglądzie kamionki łupkowej i kamionki betonowej. Dzięki temu dopasujemy go do praktycznie każdego stylu aranżacyjnego. Wystarczy tylko odmalować ściany wokół, by nasza łazienka prezentował się naprawdę zjawiskowo.

Dodajemy funkcje

Gdy jednak pragniemy pójść o krok dalej i nadać łazience luksusowego charakteru, postawmy na wymianę zwykłej misy WC na toaletę myjącą. To rozwiązanie, które nie tylko podniesie wartość pomieszczenia, ale też jakość naszego życia. Nie sposób bowiem przecenić jej zalet. Toalety myjące, jak np. Geberit AquaClean, mają wiele praktycznych funkcji, które ułatwiają dbanie o higienę osobistą oraz utrzymanie porządku w pomieszczeniu. Poza podstawową funkcją mycia (z regulowaną temperaturą wody i mocy strumienia) oraz tzw. myciem damskim, wyposażone są one w takie udogodnienia jak automatyczne spłukiwanie, podgrzewana deska, a nawet oświetlenie LED. Bezkołnierzowa misa oraz specjalne powłoki antybakteryjne sprawiają zaś, że toaleta zawsze jest czysta i prezentuje się jak nowa.

W sytuacji jednak, gdy nasz budżet jest ograniczony, metamorfozę łazienki śmiało możemy ograniczyć do wymiany detali. To one bowiem budują charakter wnętrza, a często także wpływają na komfort jego użytkowania. Przyciągają wzrok i skupiają uwagę. We wspomnianej strefie WC może to być wymiana przycisku spłukującego czy deski sedesowej. Najlepszym na to przykładem są przyciski uruchamiające Geberit, które dostępne są w bogatej gamie wzorów i kolorów oraz można je w pełni spersonalizować, dopasowując wyglądem do całości pomieszczenia. Klasyczna czerń, struktura betonu, a może rysunek drewna? Możliwości aranżacyjnych jest naprawdę wiele. Tym jednak, co przekonuje do wyboru przycisków spłukujących Geberit, są wszechstronne funkcje, takie jak np.: orientacyjne światło, bezdotykowe spłukiwanie toalety czy zintegrowane urządzenie do usuwania zapachów DuoFresh.

Detal ma znaczenie

Metamorfoza łazienki nie powinna się jednak ograniczać do strefy WC, choć ta z powodzeniem może być wizytówką pomieszczenia. W łatwy i przyjemny sposób wymienimy także lustro w łazience, ceramikę i baterie, a nawet meble. By uzyskać spektakularny efekt naprawdę nie trzeba wiele. Wystarczy zwykłe lustro nad umywalką zamienić na model z podświetleniem LED. W tej roli sprawdzą się lustra podświetlane Geberit Option Plus, które są dostępne w różnych rozmiarach i wersjach oraz zapewniają światło wszędzie tam, gdzie jest potrzebne. Można jednak pójść o krok dalej i wymienić szafkę pod umywalkę, a nawet wszystkie meble w łazience. Do modelu lustra Geberit Option Plus doskonale pasują meble z linii Geberit iCon o linearnym designie, wyrazistych liniach oraz znacznej elastyczność w projektowaniu przestrzeni. Na uwagę zasługują także meble łazienkowe Geberit Acanto, które zapewniają duży wybór modułów, szeroką gamę kolorów i wykończeń oraz ergonomiczne rozwiązania wewnątrz szafek i szuflad.

Jak wspomnieliśmy metamorfozę łazienki zwieńczyć możemy wymianą ceramiki. Wszyscy miłośnicy pięknego designu z pewnością docenią serię Geberit Citterio, zaprojektowaną dla marki przez znanego włoskiego architekta i projektanta Antonio Citterio. Ceramika ta, o organicznych kształtach i wyjątkowo gładkim wykończeniu, doskonale odzwierciedla cechy charakterystyczne dla projektów wychodzących spod ręki mistrza. To prawdziwa perełka w aranżacji przestrzeni łazienkowej. Oddaje ona także, podobnie jak inne produkty marki Geberit, myśl przewodnią, którą powinniśmy zawsze kierować się przy remoncie czy metamorfozie wnętrz – tylko starannie dobrane, ekologiczne i dobrze zaprojektowane produkty zostaną z nami na lata. Ich design nie przeminie wraz ze zmieniającą się modą, a my w dłuższej perspektywie czasowej, będziemy cieszyć się nie tylko piękną łazienką, ale też unikniemy dodatkowych kosztów związanych z wysokimi rachunkami czy też wymianą słabego jakościowo i niefunkcjonalnego wyposażenia. W ten sposób zadbamy zarówno o własny portfel, jak i środowisko naturalne, którego zasoby są bezcenne.

Źródło: Grupa Geberit.

Designerskie meble do wnętrz nieruchomości: fotel Jetson Bruno Mathssona

Fotel Jetson_Duxiana2
Zjawiskowych mebli, które cieszą się nieustającą sławą przez dziesięciolecia, jest niewiele, ale do tego zaszczytnego grona z pewnością zalicza się fotel Jetson. Od niedawna ten i inne modele projektu Bruno Mathssona, dostępne są w showroomie marki DUXIANA w Krakowie. Zacieramy ręce, bo kultowa skandynawska marka ma pojawić się wkrótce także w Warszawie.

Spis treści:
Od Värnamo po Nowy Jork
Historia fotela Jetson

O szwedzkim producencie mebli, łóżek i materacy DUXIANA zrobiło się głośno, kiedy ich słynne łóżka znalazły się w najlepszych i najwyżej ocenianych hotelach na świecie. Markę z prawie 100-letnią tradycją sprowadziła do Polski Agnieszka Bujak, a krakowska DUXIANA z miejsca stała się mekką architektów tworzących realizacje premium. Właścicielka polskiej filii mówi, że dobrze przeżyte życie to przede wszystkim czas dla siebie i bliskich, ale także otaczanie się pięknem i meblami z duszą. Poza kultowymi już łóżkami DUX, ma duży sentyment do produkowanych przez markę foteli, zaprojektowanych kilkadziesiąt lat temu, które są tak ponadczasowe, że wciąż doczekują się reedycji. Zakochana w skandynawskiej estetyce, przy ul. Tetmajera 83 w Krakowie otworzyła chętnym drzwi do świata designu z północy, bogatych w charakter mebli, słynnych łózek oraz genialnych materacy DUX i akcesoriów, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Od Värnamo po Nowy Jork

Poza perfekcyjnie zaprojektowanymi łóżkami, z których słynie DUXIANA, można tu znaleźć m.in. projekty Bruno Mathssona, designera, którego obiekty stały się rozpoznawalne w 1930 roku. Kiedy w szwedzkim mieście Värnamo odbywała się wystawa, na której pokazano krzesło jego autorstwa, intrygujący koncept przyniósł Mathssonowi stypendium i szanse na rozwinięcie kariery. W 1937 roku, rok po wystawie w Röhsska Arts and Craft Museum, Bruno Mathsson był już reprezentowany na światowej wystawie Paris Expo, zdobywając Grand Prix za swoje łóżko „Paris”, a jego meble zostały dostrzeżone i docenione przez międzynarodową publiczność. Wśród osób goszczących na wystawie był także dyrektor działu projektowego Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Edgar Kaufmann jr. który dwa lata później, w 1939 roku, zamówił krzesła Mathssona do nowej rozbudowy muzeum. W tym samym roku jego meble zaczęły zdobywać uznanie, będąc pokazywane na prestiżowych wystawach, m.in. na Wystawie Światowej w Nowym Jorku oraz na wystawie Golden Gate w San Francisco.

Historia fotela Jetson

Na początku lat 60-tych Bruno Mathsson zainteresował się wykorzystaniem stali jako materiału do produkcji mebli. Szybko dostrzegł możliwość stworzenia nowego rodzaju lekkich, wytrzymałych mebli, łączących ponadczasową elegancję ze starannie wypracowanym komfortem. Podobnie jak w przypadku mebli z giętego laminatu, starał się zminimalizować ilość użytego wyściełania, aby sama forma mebla zapewniała wygodę. W 1969 roku, zainspirowany początkiem ery kosmicznej, Bruno Mathsson zaprojektował stalowy fotel dla firmy DUXIANA. Futurystycznie wyglądający mebel zyskał nazwę Jetson. Fotel o charakterystycznym, przypominającym misę kształcie i ergonomicznym oparciu z poduszką dostępny jest w oficjalnej sprzedaży krakowskiego salonu DUXIANA. Mebel wyposażony jest w chromowaną podstawę obrotową z unikalnym systemem powracania do pozycji wyjściowej i dostępny jest w wielu rodzajach tkanin i skór.

Po wielu emocjonujących rozmowach z polskimi architektami i projektantami wnętrz, właścicielka showroomu, Agnieszka Bujak, jest pewna, że obrała właściwą drogę, decydując się na propagowanie twórczości Mathssona w Polsce. Jego wkład we współczesną sztukę projektową jest nieoceniony. Dzieła jednego z najważniejszych projektantów XX wieku, wraz z uzupełniającymi ofertę meblami i łóżkami DUX, można zobaczyć i kupić w krakowskim showroomie DUXIANA, przy ul. Tetmajera 83.

Źródło: DUXIANA.

Inspiracje od Nowodvorski Lighting według nowych trendów na rynku nieruchomości

10_01_kier-10306-10308-nowodvorski_lightingNowy rok to pochwała nowoczesności, ale również ukłon w stronę klasycznych rozwiązań. To inspiracja naturalnymi barwami, wśród których prym wiodą miedź, złoto i mosiądz. Naturalne barwy, ale w ciemniejszym niż dotychczas wydaniu. Czerpanie z dawnych estetyk, jednak na własnych warunkach. A do tego projektowanie w duchu slow – czyli praktycznie, komfortowo i na dłużej. Jak dobrać oświetlenie do wybranego kierunku projektowego podpowiada Wioleta Imiolczyk, projektantka Nowodvorski Lighting.

Spis treści:
Art Deco, Mid-century modern i zdobione ściany
Organiczne formy, naturalne materiały

Po latach zachwytu minimalizmem przyszedł czas na ocieplenie wnętrz i powrót do rozwiązań nadających przytulności. Zauważalny jest zwrot w stronę tego, co piękne z natury. Zarówno projektanci, jak i miłośnicy oryginalnych wnętrz, stawiają na przedmioty wykonywane lokalnie, zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Proponowane barwy będą jednak intensywniejsze niż dotychczas, bardziej nieoczywiste i głębokie, o czym może świadczyć tegoroczny wybór Color of the Year by Pantone. Barwa wytypowana przez amerykański instytut to Viva Magenta 18-1750, czyli kolor emanujący odwagą i radością, ale też zastanawiający i nieszablonowy.

Przykładem oświetlenia, które odpowiada na noworoczne trendy, w harmonijny sposób łącząc prostotę z ponadczasową elegancją, są lampy z kolekcji Nowodvorski Lighting: LASER o smukłym, pionowym kształcie, oraz HEMISPHERE, przykuwające uwagę półkolistymi kloszami w ponadczasowych odcieniach bieli i czerni, dostępne również w opcji wykończenia w kolorze satynowej miedzi, złota i czekolady podpowiada Wioleta Imiolczyk.

Art Deco, Mid-century modern i zdobione ściany

Rok 2023 to czas na czerpanie inspiracji z hiszpańskiej i włoskiej estetyki lat 70., połączonej z nowatorskimi koncepcjami i nieszablonowym podejściem do wzornictwa. Esencjonalny styl eklektyczny warto podkreślić odpowiednimi oprawami, takimi jak na przykład lampa wisząca KIER. Klasyczny kształt kuli, połączony z sztycą i podsufitką w tym samym kolorze złotym lub czarnym pozwala na tworzenie modernistycznych kompozycji. Stylową alternatywą są lampy wiszące CANDY, gdzie kuliste klosze wykonane są nie ze szkła, lecz ze stali lakierowanej w satynowych odcieniach. W połączeniu z nasyconymi, głębokimi kolorami tekstyliów, ścian lub mebli, lampy te są perfekcyjnym dopełnieniem autorskich koncepcji.

Ważnym trendem 2023 roku są dekoracje ścienne – sztukaterie, ornamenty i wzorzyste tapety, których urok warto zaakcentować pasującym do stylu wnętrza kinkietem, np. z kolekcji RING LED w odcieniach satynowej miedzi, czekolady lub złota. Innym przykładem kinkietów, które nie tylko budują nastrój, ale stanowią również funkcjonalny element wystroju wnętrza, są lampy ścienne z kolekcji LASER. Ich smukły, pionowy kształt harmonijnie współgra z gamą sześciu modnych w nadchodzącym sezonie odcieni. Lampa ścienna MOTIVE LED to natomiast kreatywny sposób, by wyeksponować ulubione dzieło sztuki, takie jak grafika czy obraz, podkreśla projektantka. Subtelna listwa oświetleniowa ma aż 80 cm długości i aranżowana może być w poziomie oraz pionie, co pozwala delikatnie podkreślić atuty wybranej ściennej dekoracji.

Organiczne formy, naturalne materiały

W 2023 roku nadal modne będą łagodne linie i zaokrąglenia, widoczne w projektach stolików, sof czy krzeseł. Drewniane elementy oraz miękkie tkaniny stworzą spokojny klimat, który warto podkreślić adekwatnym oświetleniem bocznym. W ideę pochwały symetrii doskonale wpisują się kinkiety SUNSET NATURAL, czyli okrągłe kompozycje w kolorze czerni i naturalnego drewna. W aranżacjach wnętrz nie zabraknie też marmuru w różnych odcieniach, którego szlachetny charakter uwydatnią oprawy KYMI. Ich klosze, w kolorze czarnym lub naturalnej sklejki, z której są wykonane. Urok kamiennych i szklanych dekoracji świetliście podkreślą też lampy wiszące KARO, z 1, 3 lub 5 źródłami światła.

Rok 2023 to rok głębokich, nasyconych odcieni. Przy projektowaniu w duchu slow warto pamiętać o przewodniej idei: Quality, not quantity. Zasada ta dotyczy nie tylko doboru kolorów, dekoracji i tekstyliów, ale także nastrojowego oświetlenia, które podkreśli niepowtarzalny efekt.

Źródło: Nowodvorski Lighting.

Wytapetowane nieruchomości nowym trendem w 2023 roku

ARAN-Moor-Tropic-5

Wzory tapetowe to nowe trendy, które w zdominują rok 2023. Najnowsza propozycja Grupy Tubądzin to odważny krok w stronę nietuzinkowych rozwiązań aranżacyjnych. Projektanci z grupy TU_kolektyw postanowili sięgnąć po wzory tapetowe i tchnąć w nie ożywczy promyk designerskiej wirtuozerii. W ten sposób zrodziła się niezwykle energetyczna fuzja, która dała początek zjawiskowym kolekcjom płyt ceramicznych.

Spis treści:
Artyzm na miarę mistrzów
Natura na pierwszym planie
Tapetowy klucz

Artyzm na miarę mistrzów

Wzory tapetowe wyróżniają się niezwykłą malarskością i kunsztem artystycznym. Piękne, okazałe kwiaty, intrygujące grafiki czy nawiązania do sztuki sprawiają, że wnętrze nabiera wyjątkowego charakteru. Z powodzeniem więc wzory tapetowe na płytkach mogą stać się centralną dekoracją pomieszczenia.

Tori Take to kolekcja inspirowana azjatycką sztuką teatru cieni. Subtelne gałązki bambusa wyglądają niczym cień roślin na pergaminie, w piękny, słoneczny dzień. Kojąca kolorystyka bieli, brązu oraz wysublimowanej szarości rozjaśnia przestrzeń, wprowadzając sznyt naturalności oraz niezakłóconą harmonię.

W kolekcji Blue Stone projektanci Grupy Tubądzin postawili na dorodne liście, które przypominają autentyczne dzieło malarskie. Celowo rozmyte kontury i efekt miejscowego rozwodnienia farb przywodzi skojarzenia z akwarelą, złote kreski zaś podkreślają misterność obrazu. Płytki Blue Stone przyciągają uwagę efektem zmyślnych ruchów pędzla oraz wyrafinowaną, klasyczną elegancją.

Natura na pierwszym planie

Jedną z najbardziej wyrazistych kolekcji o wzorach tapetowych są płytki Moor. Struktura przetartego betonu, na którym barwne rośliny wydają się bezustannie poruszać w rytm lekkiego powiewu wiatru, dodają wnętrzu wytworności oraz dynamiki. Do subtelnych, pastelowych kolorów ziemi dodano szlachetnego złota, dzięki czemu uzyskano nieszablonowy efekt trójwymiarowości i ruchu.

Wśród wzorów tapetowych nie mogło zabraknąć wizji animalistycznej. Płytki Heron to zupełne novum w ofercie Grupy Tubądzin. W najnowszej propozycji projektanci zainspirowali się rodzimymi gatunkami i przedstawili je niezwykle wyraziście. Smukłe czaple w locie oraz brodzące w błękitnym jeziorze stały się głównym elementem linii. Niezwykle interesujące jest również cieniowane tło, na którym przedstawiono ptaki – kunsztownie rozjaśniające się aż do bieli. Sprawia to, że obraz wygląda jak prawdziwa scena rozgrywająca się w przyrodzie.

Tapetowy klucz

Kolekcja Sedona także zachwyca swoim wyszukanym, tapetowym wzornictwem. Bazaltowy odcień płyt, na którym pojawiły się wytłaczane, tropikalne palmy, został zaczerpnięty z wyspy Lanzarote, gdzie znajduje się ponad 1000 wulkanów. Grafitowy odcień podkreśla precyzyjne detale roślinnego wzoru, sprawiając wrażenie, jak gdyby gałęzie palm rzucały cień na wulkaniczną plażę. Połączenie to oddaje niezwykły klimat wyspy i tworzy przytulne, pełne ciepła wnętrza.
Źródło: Grupa Tubądzin.

Rozwiązania sanitarne do wnętrz nieruchomości w duchu SMART

Terminal TECElux_2
Rozwiązania sanitarne do wnętrz nieruchomości w duchu SMART? Inteligentne technologie mogą być stosowane również w łazienkach.

Spis treści:
Rewolucja technologiczna
Zoom na higienę
Luksus w zasięgu ręki
Zaprogramowany na komfort

Inteligentne technologie każdego dnia dbają o to, by nasze życie było łatwiejsze i bardziej komfortowe. Dotyczy to także pomieszczeń sanitarnych, które coraz śmielej otwierają swoje drzwi nowoczesnym rozwiązaniom i przemyślanej funkcjonalności. Oto inspiracje i sprawdzone pomysły na aranżację łazienki w duchu SMART!

Rewolucja technologiczna

Łatwa, intuicyjna obsługa, możliwość programowania oraz zindywidualizowania ustawień, przemyślana funkcjonalność pozwalająca oszczędzać czas, energię czy wodę – rozwiązania sanitarne coraz częściej wpisują się w ideę SMART. Na znaczeniu zyskały także kwestie poprawy jakości życia i higieny. Dlatego urządzając łazienkę warto zwrócić uwagę nie tylko na wizualną stronę aranżacji, ale także zadbać o pełną funkcjonalność wnętrza, bezpieczeństwo użytkowników i własną wygodę. Pomogą nam w tym m.in. rozwiązania oferowane przez markę TECE.

Zoom na higienę

Inspiracją dla stworzenia elektroniki spłukującej TECEsolid stała się technologia wykorzystywana w aparatach fotograficznych. Specjalny czujnik precyzyjnie wykrywa bezdotykową aktywację spłukiwania, odróżnia ją od innych ruchów użytkownika, a przyciski podświetlają się wyłącznie w sytuacji, gdy osoba zbliży się do toalety. To pozwala ograniczyć niezamierzone uruchamianie spłuczki.

Elektronika TECEsolid wyróżnia się minimalistycznym designem, subtelną, geometryczną formą oraz przemyślaną konstrukcją. Przyciski zostały wykonane ze stali nierdzewnej i zaprojektowane warstwowo. Dostępne są w pięciu wariantach wzorniczych: chrom połysk, stal nierdzewna szczotkowana (anti-fingerprint), biały połysk i mat oraz czarny matowy.

TECEsolid jest intuicyjny w obsłudze i posiada zintegrowany program spłukiwania higienicznego oraz interwałowego. Elektronikę można także dopasować do indywidualnych wymagań za pomocą aplikacji. Spośród programowalnych funkcji warto wyróżnić m.in. spłukiwanie pojedyncze lub ekonomiczne – dwoma ilościami wody, zakres detekcji czujnika, czas aktywacji, jasność podświetlenia. Może być zasilany sieciowo (230/12V) – poprzez transformator lub bateryjnie (6V).

Luksus w zasięgu ręki

Ułatwia orientację w ciemności, zapewnia higieniczną, bezdotykową obsługę, umożliwia personalizację funkcji i parametrów – mowa o innym modelu nowej generacji przycisku, dzięki któremu luksus jest na wyciągnięcie ręki. TECElux mini wykonane zostały ze szkła w kolorze czarnym lub białym. Wyposażono je w czujnik ruchu i w nowoczesną technologię LED. Kontury klawiszy podświetlają się automatycznie, gdy użytkownik terminala znajdzie się w polu działania czujnika. Dzięki jednolitej szklanej powierzchni są łatwe w utrzymaniu w czystości.

Programowanie i zmiana ustawień elektronicznych przycisków, a także dostosowanie ich do indywidualnych wymagań użytkownika, odbywa się za pomocą pilota. Użytkownik może zaprogramować takie funkcje, jak: spłukiwanie higieniczne (od 24 do 336 godzin), poziom oświetlenia (od 1 – bardzo jasne do 4 – ciemne), aktywacja podświetlenia (od 20 sekund do 5 minut), funkcja czyszczenia (włącz/wyłącz), automatyczne spłukiwanie, obsługa bezdotykowa, czułość (długa/krótka).

Zaprogramowany na komfort

Współczesne rozwiązania sanitarne zaskakują zarówno samą funkcjonalnością, jak i niebanalnym wzornictwem. Dotyczy to także systemów podtynkowych, które – dotąd ukryte – stają się widocznym elementem aranżacji łazienki. Przykładem może być TECElux – terminal WC integrujący najnowszą technologię z designem użytkowym. To, co odróżnia go od standardowych stelaży podtynkowych to fakt, że nie jest w pełni ukryty w ścianie. Widoczna dla oka pozostaje szklana obudowa dostępna w kolorze białym i czarnym.

 

W przypadku terminala spłukiwanie może odbywać się manualnie lub bezdotykowo. Po zbliżeniu się do obszaru detekcji zarys klawiszy podświetla się. W strefie bezpośredniej (ok. 10 mm) przycisk uruchamiany jest bezdotykowo lub za pomocą delikatnego dotknięcia.

Na szczególną uwagę zasługują liczne funkcje, w które wyposażony jest TECElux. Jedną z nich jest „ceramic-Air”. Dzięki wkładowi węglowemu nieprzyjemne zapachy neutralizowane są dokładnie tam, gdzie powstają, a do pomieszczenia wraca już oczyszczone powietrze. Co ważne – proces ten odbywa się w sposób cichy i nieuciążliwy dla użytkowników. Istnieje także możliwość programowania elektroniki terminala. W zależności od wymagań, możemy zmienić np. obszar detekcji czujnika, stopień jasności wyświetlacza czy intensywność oczyszczania powietrza.

Źródło: TECE.

Mieszkanie na parterze oraz mieszkanie na poddaszu – pomysły aranżacyjne

daniil-silantev-574966-unsplash
Mieszkania na parterze oraz mieszkania na poddaszu mogą przysporzyć więcej trudności aranżacyjnych, niż lokale mieszkalne znajdujące się na piętrach pomiędzy nimi. Powód jest prosty – lokalizacja tych mieszkań wymaga od lokatorów przemyślenia, w jaki sposób zapewnić sobie większy komfort. Mieszkania na parterze nie zapewniają często oczekiwanego poziomu prywatności, natomiast lokale mieszkalne na najwyższych kondygnacjach są narażone na mocniejsze odczuwanie przez lokatorów warunków pogodowych. Niemniej to, co uznawane za wady, może szybko zamienić się w zalety.

Spis treści:
Mieszkania na parterze mają sporo zalet
Aranżacja mieszkania na parterze
Najwyższe kondygnacje również z zaletami
Aranżacja mieszkania na poddaszu
Cena też jest zaletą

Rynek nieruchomości w segmencie mieszkaniowym obfituje w lokale na sprzedaż. Zarówno na rynku pierwotnym, jak i na rynku wtórnym można nabyć atrakcyjne mieszkania. Wśród wszystkich ofert można znaleźć lokale mieszkalne na parterze, oraz mieszkania zlokalizowane na poddaszach budynków mieszkalnych. Najczęściej te właśnie M. muszą nieco dłużej czekać na nabywców. Powód tego jest prosty – nabywcy często uważają, że są to mieszkania obarczone wadami, których nie posiadają lokale mieszkalne znajdujące się na pozostałych, wewnętrznych kondygnacjach. Niemniej wady nie oznaczają wcale, że mieszkania te nie są atrakcyjne. Wystarczy dobry pomysł aranżacyjny, aby wyeliminować wady lokalu mieszkalnego. Poniżej prezentujemy przykładowe rozwiązania, które pomogą w zwiększeniu komfortu mieszkańców, którzy wybrali lokal mieszkalny na parterze lub na poddaszu.

Mieszkania na parterze mają sporo zalet

Mieszkania zlokalizowane na parterze zyskały złą sławę przez swoje wady, które niejednokrotnie odstraszają potencjalnych kupujących. Chodzi przede wszystkim o niskie poczucie komfortu, jakie odczuwają mieszkańcy. Faktem jest, że często przechodnie z ulicy mogą dosłownie zajrzeć lokatorom do mieszkania przez okna. Drugą wadą mieszkań parterowych jest większe ryzyko włamań, przez co zmniejsza się poczucie bezpieczeństwa mieszkańców takiego M.
Problemom tym można jednak zaradzić, o czym napiszemy za chwilę. W pierwszej kolejności należy jednak zwrócić uwagę na zalety, jakie wiążą się z zakupem mieszkania zlokalizowanego na parterze. Do największej zalety należy brak konieczności korzystania z windy. Mieszkańcy lokali parterowych są też często zwolnieni z comiesięcznej opłaty za utrzymanie windy, co także stanowi zaletę. Lokatorzy nie muszą się też obawiać, że jeśli winda będzie miała awarię – co w blokach wcale nie jest rzeczą, do której dochodzi rzadko – to będzie musiał wnosić ciężkie zakupy po licznych schodach.

Aranżacja mieszkania na parterze

Mieszkanie na parterze wystarczy odpowiednio zaaranżować, aby wyeliminować jego wady.
Jeśli chodzi o małe poczucie prywatności, to można temu w prosty sposób zaradzić. Na rynku są obecnie dostępne rolety okienne w kasecie, które można dowolnie opuszczać i podnosić zarówno od góry, jak i dołu okna. Oznacza to, że lokatorzy mieszkania mogą ustawić roletę w taki sposób, aby zasłaniała dolną połowę okna. Uniemożliwi to przechodniom zaglądanie z zewnątrz do wnętrza mieszkania, a lokatorom podniesie poczucie komfortu i prywatności. Dobrym rozwiązaniem są także rolety dzień/noc, które można zasunąć w taki sposób, aby światło było wpuszczane przez poziome pasy. Dzięki temu mieszkańcy będą mieli zapewniony dostęp do światła dziennego, a równocześnie okno będzie częściowo zasłonięte. Jeśli mieszkańcy preferują bardziej przytulne zasłonięcie okien, to doskonale sprawdzą się jednolite firany zestawione z półprzezroczystymi zasłonami. Po zaciągnięciu zasłon światło słoneczne w dalszym ciągu będzie dostawało się do wnętrza mieszkania, a równocześnie zasłona całkowicie uniemożliwi zaglądanie z zewnątrz do wnętrza lokalu mieszkalnego.

Kolejnym problemem, a jakim borykają się mieszkańcy lokali parterowych, jest mniejsze poczucie bezpieczeństwa. Jednak również tutaj można znaleźć łatwe rozwiązanie, które zaradzi temu problemowi. Jeśli chodzi o balkon, który kojarzy się z potencjalną drogą włamywacza, który chce dostać się do mieszkania, to można całkowicie wyeliminować takie ryzyko. Wystarcza zabudować balkon, tworząc z niego zabudowaną loggię. Dla zwiększenia poczucia bezpieczeństwa można zamontować w oknach rolety antywłamaniowe.
Dzięki powyższym rozwiązaniom można w łatwy i szybki sposób wyeliminować wady, jakie dotyczą mieszkań zlokalizowanych na parterze.

Najwyższe kondygnacje również z zaletami

W przypadku mieszkań zlokalizowanych na poddaszu nie ma aż tak wielu wad. Jedną, na którą często nie chcą przystawać osoby poszukujące lokalu mieszkalnego na sprzedaż, jest narażenie na warunki pogodowe. Osoby takie zwyczajnie obawiają się, że z uwagi na to, że mieszkanie znajduje się na najwyższej kondygnacji, lokatorom grozi zalanie w przypadku pojawienia się nieszczelności w dachu podczas ulewy itp. Często też w mieszkaniach położonych na najwyższych piętrach jest latem duszno, ponieważ zwyczajnie nie są one osłonięte cieniem przez żaden inny obiekt lub drzewa. Jednak mieszkania na poddaszu mają również swoje zalety. Nie tylko dają lokatorom możliwość podziwiania pięknej panoramy otoczenia, ale również gwarantują duże poczucie prywatności. Wystarczy więc podjęcie odpowiednich kroków, aby mieszkanie zlokalizowane na poddaszu stało się prawdziwym, domowym azylem.

Aranżacja mieszkania na poddaszu

Przede wszystkim wybierając mieszkanie na poddaszu można całkowicie zrezygnować z firan lub zasłon i wyeksponować widok za oknem. Popularnym rozwiązaniem są panele okienne, które zapewnią osłonę, jeśli w słoneczny dzień do wnętrza lokalu mieszkalnego dostanie się zbyt dużo światła.
Posiadając mieszkanie na poddaszu można naprawdę oddać się fantazji przy projektowaniu. Mieszkańcom nie grożą żadne spojrzenia z zewnątrz, poziom prywatności jest bardzo wysoki. Mieszkańcy nie muszą się więc ograniczać ani dostosowywać wystroju w taki sposób, aby zwiększał poczucie prywatności i bezpieczeństwa.
Jeśli chodzi o ryzyko zalania mieszkania itp., to najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z dodatkowego ubezpieczenia, które uchroni lokatorów przed ewentualnymi wydatkami, jakie musieliby ponieść przy odnawianiu wnętrza.

Cena też jest zaletą

O ile mieszkania na poddaszu coraz częściej opisywane są przez sprzedających jako luksusowe apartamenty, o tyle mieszkania na parterze często można nabyć po dużo atrakcyjniejszej cenie, niż lokale mieszkalne znajdujące się na wyższych kondygnacjach. Niższa cena za metr kwadratowy oferowana przez dewelopera pozwoli nabywcy zaoszczędzić większą kwotę pieniędzy. Te z kolei będzie mógł po zakupie mieszkania przeznaczyć na jego wykończenie. Wybór lokalu mieszkalnego na parterze niesie więc ze sobą jeszcze jedną zaletę. Okazje cenowe można również upolować w przypadku lokali na poddaszach, jednak są one rzadziej spotykane. Deweloperzy coraz częściej wyposażają mieszkania na najwyższych kondygnacjach w przestronne balkony lub tarasy, dzięki czemu zyskują one dodatkową wartość dodaną. Z za tę przestrzeń wielu nabywców jest w stanie zapłacić odpowiednią kwotę.

Redakcja
Komercja24.pl

Design we wnętrzach nieruchomości: 4 trendy w wystroju wnętrz według Gala Collezione

Nicea_GalaCollezioneKiedy zaczął się rok 2022, czuliśmy wciąż napięcie po wielu miesiącach stresu wywołanego pandemią. Dziś sytuacja wydaje się znacznie bardziej optymistyczna — także trendy projektowe na 2023 r., przewidywane przez polskiego producenta mebli Gala Collezione. Okazuje się, że wiele z nas jest gotowych porzucić siedzenie w domu i wrócić do życia, za którym tak bardzo tęskniliśmy, pełnego spotkań, podróży w najdalsze zakątki świata i wizyt przyjaciół. Niewiele miejsc odzwierciedla tę zmianę bardziej niż wnętrza naszych domów. Chociaż rok 2022 był pełen miękkich, obłych kształtów mebli, przywodzących spokój, rok 2023 przyniesie jasny, wyrazisty indywidualizm.

Spis treści:
Wybuch koloru
Efektowna forma i czyste linie
Meble modułowe
Rekonfiguracja biofilii

Ponieważ zbliżamy się do końca tego roku, nadszedł czas, aby zacząć planować z wyprzedzeniem, zastanawiając się, co będzie modne w 2023 roku. Zapytaliśmy o to producenta mebli wypoczynkowych Gala Collezione. Jakie są prognozy marki, dotyczące wystroju wnętrz na nowy nadchodzący sezon?

Wybuch koloru

Co bardziej symbolizuje radość życia niż żywa paleta kolorów? Białe i neutralne wnętrza wypadają z łask na rzecz bardziej wesołych barw, szczególnie, kiedy pojawiają się one na obiciach mebli i w dodatkach. „Cieszę się, że nasi klienci podejmują większe ryzyko, dzięki szerszej gamie kolorów obić mebli” — mówi Grażyna Michalska, Menadżer ds. rozwoju marki Gala Collezione. „Widzimy kierowanie się ku ciepłej palecie barw i tonacji zbliżonych do koralowców, balsamicznych moreli, czy wdzięcznych rudych odcieni, w który „ubraliśmy” do sesji zdjęciowej narożnik Nicea. Wszystkie nasze kolekcje sof, narożników i foteli dostępne są oczywiście w dowolnych kolorach z wielu wzorników, ale widzimy, że ten trend pozostanie z nami na dłużej” – dodaje.

Efektowna forma i czyste linie

W naszej zmieniającej się rzeczywistości minimalizm odgrywa teraz większą rolę jako stylistyczna „tabula rasa”. Całkowicie biały wystrój domu staje się passe. Ważne jest, aby dodać kontrastu, ciepła i wymiaru białym przestrzeniom, aby nie sprawiały wrażenia klinicznych. By poczuć tę pełną spokoju atmosferę, ludzie wybierają sofy w odcieniach ecru, kremu, złamanej bieli, jasnego beżu, kości słoniowej”. Znajdziemy je na obiciach mebli z kolekcji Karato, Idylla, czy Loggia, na dywanikach i poduszkach, wszystko po to, aby dodać mieszkaniu przytulności i wymiaru. Takie wnętrza cechuje duży umiar w doborze dodatków dekoracyjnych, dostrzeganie piękna w rzeczach niepozornych, miłość do natury, wygoda, funkcjonalność i przytulność.

Meble modułowe

Wpływ otaczającej nas rzeczywistości na trendy wnętrzarskie przyniesie także zwrot w kierunku jak największej personalizacji i wyrażania siebie poprzez wystrój wnętrza. Różnorodność mebli modułowych i możliwość zmian ustawienia poszczególnych brył, w zależności od bieżących potrzeb i liczby gości, będą bardzo ekscytujące. Dużą uwagę poświęcimy także mistrzowskiemu rzemiosłu. Jakość wykonania mebli, takich jak chociażby doskonale sprzedającego się zestawu modułowego Look Gala Collezione, będzie coraz bardziej ceniona, ponieważ dodaje klasy i cudownego ciepła miejscu, w którym spędzamy czas. „Ludzi nie interesują już skoordynowane przestrzenie i dopasowane zestawy mebli. Wolą wybrać unikalne systemy modułowe do swoich przestrzeni, zarówno w wielkich domach, jak i miejscach, gdzie każdy centymetr jest na wagę złota.

Rekonfiguracja biofilii

W ciągu ostatnich kilku lat trzymaliśmy się jak największej liczby elementów zieleni we wnętrzach, od wzorów botanicznych po wyraziste rośliny. Ta pasja wciąż jest głęboka, ale zmienia się w coś innego. Chociaż biofilic design wciąż jest ważny, zbliżające się trendy będą mniej inspirowane bujną naturą, a raczej nieregularnością i niedoskonałością” — mówi Grazyna Michalska. „Ten trend celebruje pustynne krajobrazy, oryginalne rzeźby, wielobarwne printy poduszek na sofie Idylla, orientalne kilimy na ścianach i surowe, niedokończone tekstury”.

Źródło: Gala Collezione.

Gala Collezione prezentuje magiczne mieszkanie w centrum Łowicza

Lowicz1
Gala Collezione prezentuje magiczne mieszkanie w centrum Łowicza. Pokazywane dziś mieszkanie znajduje się w centrum Łowicza, w okolicy Parku Sienkiewicza. Projekt 90m2 wnętrza to dzieło Magdaleny Knery i Piotra Nastarowicza z pracowni Studio Projektowe Łowicz. Mieszkanie przeznaczone dla czteroosobowej rodziny i psa miało być funkcjonalne, nowoczesne i przytulne. Stąd wybór materiałów i palety kolorystycznej nawiązującej do drewna, odcieni bieli, szarości i czerni a także miedzi oraz koloru znajdującego swe źródło w historycznej mapie, mającej ogromną wartość sentymentalną dla klientów. To wymarzone miejsce do relaksu po intensywnym dniu.

Mody wnętrzarskie potrafią zmieniać się w zastraszającym tempie. Warto zatem postawić na klasykę, która idealnie dopasuje się do kolejnych trendów, urzekając przy okazji swoim ciepłem i funkcjonalnością. Decydując się na materiały wykończeniowe, właściciele pokazywanego dziś mieszkania, postawili na piękne i wytrzymałe drewno. W projekcie autorstwa Studia Projektowego Łowicz, sprawiło, że wnętrza zyskały na przytulności, a wraz z kolejnymi latami użytkowania, materiał z pewnością będzie się godnie starzeć. Kolorem, który świetnie uzupełnił aranżację, wydobywając przy okazji okazałość drewna, została w tym przypadku czerń. Dawkowana w rozsądnych ilościach stanowi ciekawy kontrast w przestrzeni. Dzięki dużej wyspie, sercem całego mieszkania stała się kuchnia. Domownicy z przyjemnością przygotowują tu makarony i inne przysmaki ze swojej ulubionej włoskiej kuchni oraz piją popołudniową kawę, siedząc na wygodnych stołkach barowych.

W strefie wypoczynkowej uwagę skupia okazały, bardzo wygodny narożnik Nola polskiej firmy Gala Collezione, w kolorze eleganckiej szarości. To klasyczna propozycja, w skład której wchodzą modele o prostej linii, wysokich podłokietnikach, łączących się płynnie z oparciem i ruchomych zagłówkach ze stopniową regulacją nachylenia. Zróżnicowane oświetlenie umożliwia zbudowanie wyjątkowej atmosfery podczas odpoczynku na sofie, w zależności od nastroju i potrzeb. Oświetlenie pochodzi z firmy AQform, a kinkiet do czytania to kultowy już model Tolomeo z Artemide. Charakterystycznym elementem wystroju tego mieszkania, jest teksturowana tapeta Iguana, z wzorem wypoczywającej jaszczurki, która jest widoczna od razu po wejściu, a także z całej części otwartej tego mieszkania. Dzięki pięknemu wzorowi i subtelnej teksturze materiału, oryginalna tapeta stanowi ciekawą ozdobę wnętrza.

Największym wyzwaniem przy projekcie okazało się wygospodarowanie dodatkowej toalety oraz stworzenie pralni z komórki gospodarczej, z wejściem z korytarza. Pomiędzy toaletą, a łazienką powstała ścianka meblowa, która kryje w sobie mnóstwo schowków. W toalecie gościnnej największą uwagę skupia stelaż starej maszyny Singer, który wraz z granitowym blatem stał się podstawą dla umywalki. Wyjątkowego charakteru temu pomieszczeniu nadają użylone płytki w odcieniach niebieskiego oraz miedziane elementy w zabudowie meblowej.

Kolory pojawiające się w pokojach dziecięcych; zieleń i odcienie niebieskiego, nie są przypadkowe i odpowiadają zainteresowaniom oraz pasjom najmłodszych mieszkańców domu. Jednym z kluczy do uzyskania efektu spójności był tu świadomy umiar w doborze wzorów oraz materiałów.

Źródło: Gala Collezione.

Gala Collezione z ofertą atrakcyjnych mebli wielofunkcyjnych do wnętrz nieruchomości

Gala IDYLLA
Gala Collezione z ofertą atrakcyjnych mebli wielofunkcyjnych do wnętrz nieruchomości.

Zaprezentowane na Warsaw Home nowości polskiej firmy Gala Collezione zaskoczyły nas mnogością zastosowań. Mogą posłużyć jako miejsce odpoczynku, szezlong, barek, stacja do ładowania smartfonu i wygodne łóżko dla zmęczonych gości. Wszystko to w jednym, sprytnie zaprojektowanym meblu.
Nowości, które polska marka Gala Collezione pokazała podczas zakończonych niedawno Targów Warsaw Home, m.in. modele Sense, Veno i Lorens, stworzono z myślą o potrzebie komfortu i relaksu we własnym domu. Coraz częściej poszukujemy do salonów bowiem mebli nie tylko funkcjonalnych ale także maksymalnie spersonalizowanych.

Mieszkanie na warszawskim Wawrze wzbogacone nawiązaniami do stylu industrialnego

Decoroom_Wawer_fot. Fotografka.pl (1)
Mieszkanie na warszawskim Wawrze, które liczy ponad 55 metrów kwadratowych przestrzeni, królują szarości, czernie, butelkowa zieleń, ciemne drewno i niewielki dodatek złota.

Nowoczesne przestrzenie mieszkania zostały wzbogacone nawiązaniami do stylu industrialnego. Dzięki połączeniu naturalnych materiałów, złotych detali i ciemnej palety kolorów udało się uzyskać spójną, elegancką aranżację, której jednak nie brakuje energii. Zabudowę meblową wykonano na wymiar w stolarni należącej do pracowni Decoroom. Autorkami projektu mieszkania są architektki wnętrz Angelika Front i Katarzyna Domańska z pracowni Decoroom.

Projekt wnętrza: Angelika Front, architekt wnętrz Decoroom
Projekt kuchni: Katarzyna Domańska, architekt wnętrz Decoroom
Zdjęcia: Fotografka.pl – fotografia wnętrz / wnetrzawobiektywie
Stylizacja: Maria Szymańska / wnetrzawobiektywie

Trendy aranżacyjne w nowoczesnych apartamentach podkreślające atuty nieruchomości

chastity-cortijo-604616-unsplash

Trendy aranżacyjne w nowoczesnych apartamentach mogą wyraźnie podkreślić atuty nieruchomości. Czasami wystarczy niewielki wkład finansowy, drobna zmiana, aby luksusowe mieszkanie nabrało bardziej prestiżowego klimatu. Dla najemców lokal mieszkalny, który jest urządzony ze smakiem, stanowi dużo bardziej łakomy kąsek, niż apartament, którego wnętrze pozbawione jest wyrazistości.

Spis treści:
Apartamenty jak z katalogu wciąż przyciągają
Stonowana kolorystyka wciąż na topie
Natura wciąż żywa
Wnętrza z pazurem dla odważnych
Witamy metal
Kuchnie już nie białe i w lakierze
Marmurowe wstawki dodadzą wnętrzom klimatu
Piękny widok za oknem? Nie zasłaniaj ich!
W 2023 roku trendy mogą się utrzymać

Apartamenty jak z katalogu wciąż przyciągają

Na rynku nieruchomości przybywa prestiżowych inwestycji. Deweloperzy oferują sporo przestronnych lokali mieszkalnych, których wnętrza utrzymane są w klimacie open-space. To wymarzona przestrzeń do stylowej aranżacji. Luksusowe mieszkanie, które cieszy oko? Katalogowe wnętrza wciąż przyciągają osoby, które stoją przed rozpoczęciem aranżacji własnego lokum. Wnętrza, które zostaną urządzone ze smakiem, mogą przez długie lata nie wychodzić z mody. Często są to wnętrza nowoczesne, które jednak utrzymane są w spokojnym, naturalnym klimacie. Co jest modne w bieżącym sezonie, i jakich trendów możemy spodziewać się w przyszłym, 2023 roku?

Stonowana kolorystyka wciąż na topie

Nie da się ukryć, że wnętrza utrzymane w stonowanej kolorystyce są najbardziej popularne. Delikatność wnętrz sprawia, że są one przytulne i łatwo można je prze aranżować, dodając choćby wyłącznie drobne elementy z mocnym kolorem.
Stonowane wnętrza trafiają w gusta wielu domowników, dzięki czemu przyjemnie spędza się w nich czas. Są zazwyczaj utrzymane w jasnej, ciepłej kolorystyce, co dodaje wnętrzom apartamentu większego poczucia przestronności i swobody. Jasna kolorystyka sprawia ponadto, że wnętrza wydają się większe.

Natura wciąż żywa

Zamiłowanie do natury rozkwitło już kilka lat temu i utrzymuje się do dzisiaj. Można ją przy tym rozumieć dwojako. Dla jednych osób naturalne wnętrza to takie, które wyposażone są meblami z naturalnymi materiałami, jak len czy bawełna, czy wykonane całkowicie z drewna. Dla innych to ukłon w stronę dużej ilości roślin zielonych, które swoim pięknem wzbogacają wnętrze. Niezależnie od interpretacji, miłośnicy natury stawiają na kolorystykę kojarzącą się z naturą – zielenie, brązy i błękity. Wnętrza utrzymane w takiej palecie barw mogą być naprawdę urzekające i skłaniające do wypoczynku. Bardzo popularne w tym roku są odcienie butelkowej zieleni oraz przygaszonego niebieskiego.

Wnętrza z pazurem dla odważnych

Pomimo dużego zamiłowania do natury, w tym roku daje się widzieć ponowny zwrot ku mocnym akcentom kolorystycznym. Soczysta czerwień czy żółć mogą stanowić doskonałe uzupełnienie i wzmocnienie spokojnego, wyważonego wnętrza. Połączenie spokojnych, stonowanych wnętrz z mocnym akcentem jednego koloru staje się coraz bardziej popularne. Możliwe, że właśnie w tym kierunku pójdą trendy w przyszłym roku.

Witamy metal

Coraz częściej popularne staje się łączenie czarnego metalu z drewnem. To bardzo eleganckie i niecodzienne połączenie nadaje wnętrzom apartamentów loftowego klimatu. Coraz częściej spotkać można wykonane w tym klimacie półki na książki i regały.
Metal, o ile kojarzy się z chłodem, może wprowadzić do wnętrza urządzanego mieszkania dużo klimatu. Wystarczy zestawić go z ciepłym drewnem, aby uzyskać wyjątkowy efekt. Jak wiadomo, loftowy klimat również utrzymuje się w modzie, więc zestawienie drewna z metalem może stanowić dla miłośników loftów idealną kombinację.

Kuchnie już nie białe i w lakierze

Przez kilka lat triumfy święciły białe, lakierowane kuchnie. Osoby urządzające swoje mieszkania pokochały je za uniwersalny charakter, naturalne piękno oraz możliwość zmiany wyglądu i charakteru kuchni za pomocą drobnych dodatków. Dodatkowo biel sprawia, że kuchnia wydaje się większa i jaśniejsza.
Białe kuchnie stanowią także doskonałe rozwiązanie w mieszkaniach, gdzie nie ma osobnego pomieszczenia kuchennego. Aneks kuchenny utrzymany w białej kolorystyce pasuje do niemal wszystkiego, co również jest bardzo komfortowym rozwiązaniem. Nie dziwi więc fakt, że zwolennicy białych kuchni tak bardzo je pokochali.
Niemniej obecnie białe kuchnie powoli idą w odstawkę. Coraz częściej można spotkać kuchnie utrzymane w odcieniach szarości i kremu. Nie brakuje również odważniejszych projektów, gdzie kuchnia utrzymana jest w kolorystyce głębokiego granatu oraz butelkowej zieleni.

Marmurowe wstawki dodadzą wnętrzom klimatu

Jeśli właścicielom apartamentu zależy na nadaniu mu bardziej luksusowego charakteru, mogą pokusić się o marmurowe wstawki. Może to być marmurowa płyta nad kominkiem, lub wąska ściana oddzielająca kuchnię od salonu. Co więcej, taka ozdoba wcale nie musi być wykonana w prawdziwego marmuru. Wszystko zależy od tego, na jakiej powierzchni ma się znajdować marmurowy wzór. W przypadku łazienek i gładkich ścian doskonale sprawdzają się naklejki ścienne, z których można tworzyć różne wzory. To rozwiązanie jest o tyle korzystne, że naklejkę można w dowolnym momencie odkleić i zmienić na inną, zmieniając tym samym charakter wnętrza.
Obecnie na rynku dostępne są naklejki z przeróżnymi motywami, w tym z wzorem imitującym marmur. Są one przy tym na tyle dobrej jakości, że naklejone na ścianę nie wyglądają tandetnie. Wręcz przeciwnie – potrafią dodać wnętrzu magii i niepowtarzalnego klimatu.

Piękny widok za oknem? Nie zasłaniaj ich!

Podczas aranżacji apartamentu jego właściciele powinni wciąć pod uwagę otoczenie na zewnątrz. Jeśli z apartamentu rozciąga się wspaniały widok na panoramę miasta, park lub las, to nie warto zasłaniać tak wspaniałego widoku. Wiele zależy oczywiście od kwestii poczucia komfortu. Dla jednych odsłonięte okna stanowią uzupełnienie mieszkania i dodają mu więcej uroku, dla innych będą zbyt obnażały ich prywatność. Jest to zatem rozwiązanie dla bardziej otwartych osób, którym nie przeszkadzają ewentualne spojrzenia z ulicy. Warto przy tym wziąć pod uwagę, na którym piętrze znajduje się mieszkanie. Z pewnością pozbawianie okien zasłon nie jest dobrym rozwiązaniem w przypadku mieszkań parterowych, ponieważ można do nich dosłownie zajrzeć z ulicy.
Dobrą alternatywą dla tradycyjnych firanek są rzymskie rolety oraz materiałowe panele przesuwne. Sprawią, że apartament utrzyma swoją prywatność, a równocześnie unowocześnią wnętrze mieszkania.

W 2023 roku trendy mogą się utrzymać

Bieżący rok przyniósł nam modę na klimatyczne, jasne wnętrza ze stonowaną kolorystyką. Powoli daje się też odczuć ukłon w stronę soczystych kolorów.
Przyszły rok może nie przynieść zbyt wielu zmian w trendach. Już teraz można mówić o sporym rozproszeniu gustów. Jedni w dalszym ciągu trzymają się stonowanych kolorystycznie wnętrz, utrzymanych w ciepłych barwach, podczas gdy inni stawiają na intensywny kolor i designerskie ozdoby. Można się spodziewać, że w przyszłym roku rozszerzy się paleta barw, jakie obecnie wprowadzane są do wnętrz. Białe kuchnie wprawdzie nie wyjdą z mody, jednak ich liczba zmniejszy się na rzecz bardziej wyrazistych kolorów frontów. Zamiłowanie do natury i inspirowanie się nią podczas urządzania wnętrza mieszkania zdaje się pozostać w modzie na dłużej.

Redakcja
Komercja24.pl

W jaki sposób wykorzystać oświetlenie punktowe, by wzbogacić wnętrze nieruchomości?

15_09_profile_mono_7853Lampy punktowe pozwalają podkreślić wybrane elementy przestrzeni, wprowadzić nastrój czy optycznie wyznaczyć strefy użytkowe w pomieszczeniu. Mimo swoich niewielkich rozmiarów kreują całą paletę możliwości aranżacyjnych niejednokrotnie całkowicie odmieniając charakter wnętrza. O najważniejszych aspektach dotyczących wyboru i rozmieszczenia oświetlenia punktowego opowiada Paulina Boś, ekspert marki Nowodvorski Lighting.

Spis treści:
Na czy pod?
Oświetlenie, które nadaje charakter

Dzięki szerokim możliwościom zastosowania, funkcjonalności oraz minimalistycznej, acz często oryginalnej formie, lampy punktowe zyskują na popularności. Ich podstawową rolą jest uzupełnienie światła emitowanego przez główne źródło – np. centralnie ulokowaną lampę wiszącą. Taki zabieg pozwala np. podkreślić dekoracyjną ścianę, rozświetlić przestrzeń nad stołem jadalnym czy zapewnić doświetlenie przestrzeni roboczej. Coraz częściej, zwłaszcza w przestrzeniach o nowoczesnej aranżacji, oświetlenie punktowe wysuwa się na pierwszy plan, stanowiąc nie tylko uzupełnienie, ale także podstawowe źródło światła.

Niewielkie rozmiary i duże możliwości oświetlenia punktowego sprawiają, że łatwo je dostosować do wymogów każdej przestrzeni. Stanowią doskonałe uzupełnienie dla głównej lampy dekoracyjnej, a nierzadko również przejmują funkcję oświetlenia centralnego. Dla przykładu minimalistyczny wygląd opraw, np. z kolekcji MINI LED, pozwala na ich zastosowanie bez obaw o konkurencyjność względem lampy dekoracyjnej. W układzie kilku rozwiązań z kolekcji stanowią natomiast funkcjonalne oświetlenie centralne o mocnym strumieniu światła, wysokim współczynniku oddawania barw – CRI ≥90 oraz żywotności na poziomie 30 000 h, mówi Paulina Boś.

Kompaktowe rozmiary opraw punktowych sprawiają, że jest to również doskonałe oświetlenie dla takich pomieszczeń jak kuchnie, łazienki czy korytarze. To często stosunkowo niewielkie wnętrza, w których dużo się dzieje – małe oprawy nie zajmą więc tutaj cennej przestrzeni.

Oświetlenie punktowe to idealne rozwiązanie dla przestrzeni o niewielkim metrażu. Umieszczone przy samym suficie nie zabierze nam swobody ruchów np. podczas przebierania się, a jednocześnie pozwoli wprowadzić światło w zakamarki, dzięki czemu np. w przedpokoju łatwiej będzie odnaleźć wszystkie części garderoby. Warto tutaj sięgać zwłaszcza po modele, które pozwolą zmienić kąt padania światła i skierować je dokładnie tam, gdzie go potrzebujemy, jak. np. wykonane z lakierowanego aluminium reflektory FOCUS MINI LED.

Na czy pod?

Funkcjonalność lamp punktowych przejawia się również w zróżnicowanym sposobie montażu, który pozwala dostosować ostateczny efekt do indywidualnych oczekiwań i specyfikacji technicznej projektu. Ceniący oświetlenie dyskretnie wpisujące się w aranżację z pewnością docenią modele podtynkowe. Sprawdzają się wszędzie tam, gdzie liczy się minimalizm formy.

Przykładem lampy podtynkowej o nowoczesnym designie i uniwersalnym zastosowaniu jest model z kolekcji EYE MOD o jednym lub dwóch źródłach światła. Montaż za pomocą specjalnych mocowań sprawia, że jego instalacja jest bardzo prosta. Ruchoma główka lampy pozwala regulować światło w dużo szerszym zakresie niż przy standardowych rozwiązaniach. Jednocześnie, dzięki formie montażu, lampa nie utrudni np. otwierania szafek umiejscowionych pod samym sufitem, mówi ekspert marki Nowodvorski Lighting.

Lampy natynkowe przykręcane są do gładkiej powierzchni warstw wykończeniowych, dzięki czemu pozwalają na ekspozycję oprawy, w dalszym ciągu jednak bez wizualnej dominacji i wprowadzania do aranżacji zdecydowanych dekoracyjnych akcentów.

Bardzo ciekawym rozwiązaniem są np. spoty z kolekcji PROFILE MONO, które wpinamy do szynoprzewodów. To rozwiązanie pozwala nam na dostosowywanie oświetlenia do bieżących potrzeb. Oprawy możemy przesuwać wzdłuż profili, a ich ruchoma główka pozwala na zmianę kierunku strumienia świetlnego. Warto też podkreślić, że PROFILE MONO są częścią większej kolekcji MONO, w skład której wchodzą lampy stojące, wiszące czy biurkowe dzięki czemu mamy możliwość zaplanowania kompleksowego i spójnego oświetlenia w całym pomieszczeniu, mówi Paulina Boś.

Oświetlenie, które nadaje charakter

Wszechstronność oświetlenia punktowego obejmuje także całą paletę aranżacyjnych możliwości. Z jego pomocą nie tylko oświetlimy pomieszczenie, ale również wydzielimy w nim dodatkowe strefy. Zamontowanie punktowych lamp nad ścianką medialną sprawi, że bardzo prosto osiągniemy przytulny klimat i nastrój. Równie łatwo możemy np. wydzielić strefę jadalną czy kącik do pracy. Bawiąc się różnymi temperaturami źródła światła w poszczególnych sekcjach możemy też z minuty na minutę odmienić charakter wnętrza – raz kreując przestrzeń sprzyjającą skupieniu i pracy, innym razem oferującą relaks i odprężenie.

Warto pamiętać, że proste formy nie oznaczają powtarzalności rozwiązań czy schematów. Wśród licznych kolekcji Nowodvorski Lighting znajdują się zarówno lampy ze szlachetnego mosiądzu czy stali lakierowanej – np. w kolekcji MONO, o podwyższonych parametrach odzwierciedlenia barw jak w przypadku modeli z kolekcji MIDI LED ze zintegrowanym źródłem światła o współczynniku CRI ≥ 90, czy też unikalne, innowatorskie rozwiązania jak np. lampa HALO z systemem świecącej krawędzi, nadające wnętrzom indywidualnego charakteru, mówi Paulina Boś.

Minimalistyczne formy oświetlenia punktowego sprawiają, że wpisuje się ono niemal w każdą aranżację, a funkcjonalność i wszechstronność użycia to punkty na plus, za które warto rozważyć jego wykorzystanie do oświetlenia swojej przestrzeni.

*Wszystkie rozwiązania przytoczone w materiale pochodzą z oferty Nowodvorski Lighting.

Źródło: Nowodvorski Lighting.

Czy warto kupić mieszkanie z opcją wykończenia pod klucz?

dan-gold-220226-unsplash
Czy warto kupić mieszkanie z opcją wykończenia pod klucz? Deweloperzy przekonują, że jak najbardziej. Za opinią taką podpisuje się również wielu kupujących. Wykończenie mieszkania pod klucz jest opcją, która niesie za sobą wiele korzyści dla przyszłych lokatorów. Czy oznacza to zatem, że wykończenie mieszkania pod klucz jest lepszą opcją, niż samodzielne wyposażenie swojego M.?

Spis treści:
Sektor mieszkaniowy w Polsce zwolnił, ale kupujący wciąż są
Wykończenie mieszkania potrafi spędzić sen z powiek
Wykończenie pod klucz wyjściem z sytuacji
Plusy współpracy z podwykonawcami dewelopera
Bezpieczne rozwiązanie
Brak dodatkowych kosztów
Rozwiązanie dobre, lecz nie wolne od wad
Pod klucz, czy samodzielnie?

Sektor mieszkaniowy w Polsce zwolnił, ale kupujący wciąż są

Polski sektor mieszkaniowy w ostatnich miesiącach wyraźnie wyhamował. Zaporowe ceny za metr kwadratowy mieszkań z rynku pierwotnego, a także zaostrzone procedury bankowe uniemożliwiające wielu osobom zaciągnięcie kredytu hipotecznego, znalazły swoje odbicie w sprzedaży mieszkań. Kupujący zachowują czujność. Część stara się przeczekać niekorzystny czas, do momentu aż ceny mieszkań miałyby zacząć spadać. Póki co jest to jednak optymistyczny scenariusz. Pozostali kupujący starają się znaleźć lokal mieszkalny w odpowiedniej cenie. Jednak nawet jeśli uda im się nabyć nieruchomość po dobrej cenie rynkowej, muszą pamiętać o kosztach wykończenia lokum mieszkalnego.

Wykończenie mieszkania potrafi spędzić sen z powiek

Koszty wykończenia mieszkania potrafią być bardzo wysokie. Zwłaszcza teraz, kiedy ceny za materiały wykończeniowe wzrosły niebotycznie, kupujący muszą dokładnie przekalkulować, jak dużo środków finansowych muszą posiadać, aby móc się wprowadzić do nowego M. Jak wiadomo, wykończenie mieszkania stanowi dla wielu kupujących przyjemność, jednak potrafi również spędzać sen z powiek. Niedokładna kalkulacja kosztów, ewentualne błędy i pomyłki w trakcie wykańczania oraz przeciekający przez palce czas – to często problemy, z jakimi mierzą się właściciele nowych mieszkań. Dla takich osób wybór opcji wykończenia pod klucz może być doskonałym rozwiązaniem.

Wykończenie pod klucz wyjściem z sytuacji

Zakup mieszkania z opcją wykończenia pod klucz jest elementem oferty deweloperskiej. Potencjalni nabywcy mają do wyboru zakup „surowego” mieszkania z rynku pierwotnego, lub mieszkania z opcją wykończenia pod klucz. Takie rozwiązanie niesie ze sobą szereg korzyści, ponieważ właściciel kupionego mieszkania nie musi poświęcać czasu na jego samodzielnie wykańczanie. Co więcej, nie naraża się na ewentualne błędy, jakie mógłby popełnić przy samodzielnym kupowaniu niezbędnych do wykończenia materiałów. Natomiast jeśli właściciel nowego M. planował wynająć ekipę wykończeniową, to również odchodzi mu czas potrzebny na jej znalezienie. Wydaje się więc, że wybór mieszkania z opcją wykończenia pod klucz jest naprawdę rozsądnym rozwiązaniem.

Plusy współpracy z podwykonawcami dewelopera

Wybór wykończenia w opcji pod klucz niesie ze sobą szereg korzyści. Po nabyciu mieszkania jego właściciel nie musi martwić się o podstawowe wykończenie. Opcja wykończenia pod klucz obejmuje bowiem malowanie ścian, ułożenie podłóg, podłączenie urządzeń sanitarnych, a także umeblowanie wybranych pomieszczeń. Najczęściej w ramach pakietów właściciele mieszkań mają do wyboru umeblowanie łazienki oraz kuchni. Dla właścicieli mieszkań możliwość wprowadzenia się „na gotowo” i możliwość korzystania z pomieszczeń użytkowych ma duże znaczenie.
Decydując się na wybór mieszkania z wykończeniem pod klucz właściciel M. otrzymuje od dewelopera kilka pakietów, spośród których wybiera ten najbardziej korzystny dla siebie. W ramach pakietu właściciel mieszkania wybiera materiały wykończeniowe, umeblowanie itp. Deweloperzy dysponują najczęściej wizualizacjami poszczególnych pakietów, dzięki czemu kupujący mają ułatwiony wybór, gdyż od razu mają przed oczami gotowy projekt. Oznacza to, że nie muszą samodzielnie korzystać ze wsparcia architekta wnętrz, co również stanowi oszczędność czasu i pieniędzy.

Bezpieczne rozwiązanie

Wybranie gotowego pakietu od dewelopera niesie ze sobą jeszcze jedną korzyść. Właściciel mieszkania może mieć pewność, że projekt zostanie zrealizowany zgodnie z umową. Deweloper jest zazwyczaj związany umową z podwykonawcami, którzy kompleksowo wykańczają dla niego mieszkania. Oznacza to, że deweloper czuwa nad realizacją projektu.
Co więcej, z racji tego, że deweloper oferuje tylko kilka pakietów do wyboru, zazwyczaj wszystkie one są podwykonawcom dobrze znane. Oznacza to, że potrafią oni je realizować, a to minimalizuje ryzyko wykonania przez nich realizacji niezgodnie z pierwotnym założeniem.

Brak dodatkowych kosztów

Kolejną korzyścią, jaką niesie ze sobą wybór mieszkania z opcją wykończenia pod klucz, jest brak dodatkowych, nieprzewidzianych wydatków. Kupujący wybiera u dewelopera konkretny pakiet wykończeniowy, dokonuje opłaty i nie musi się w zasadzie niczym więcej przejmować. Ma gwarancję, że realizacja projektu nie pociągnie za sobą żadnych dodatkowych, nieprzewidzianych wydatków. Do sytuacji takich niejednokrotnie dochodzi podczas samodzielnego wykańczania lokum mieszkalnego. Wybór pakietu wykończenia pod klucz daje więc właścicielowi lokum mieszkalnego gwarancję, że koszty wykończenia nie wzrosną w trakcie realizacji.

Rozwiązanie dobre, lecz nie wolne od wad

Wybór mieszkania wykończonego pod klucz wydaje się być bardzo rozsądną opcją. Niemniej w dalszym ciągu większość kupujących wykańcza nabyte M. we własnym zakresie. Jakie są tego powody? Przede wszystkim wielu osobom wydaje się, że opcja wykończenia pod klucz jest bardzo droga i jej wybór jest nieopłacalny. Nie jest to do końca prawdą, chociaż oczywiście wiele zależy od wybranego pakietu wykończenia, zakresu prac wykończeniowych oraz jakości materiałów, jakie zostaną użyte podczas realizacji projektu. Kolejną wadą opcji wykończenia pod klucz jest ograniczony wybór projektów do wyboru. Oznacza to, że deweloper oferuje zaledwie kilka opcji, a drugiej stronie pozostaje jedynie wybór pomiędzy ograniczonymi płytkami, panelami, sprzętem AGD itp. Jeśli więc komuś zależy na oryginalnym i niepowtarzalnym wykończeniu mieszkania, opcja pod klucz mu tego nie zagwarantuje.

Pod klucz, czy samodzielnie?

Osoby stojące przed dylematem, czy wybrać opcję wykończenia pod klucz, czy może lepiej wykończyć mieszkanie samodzielnie, mają trudny orzech do zgryzienia. Muszą przeanalizować wszystkie zalety i wady obu rozwiązań. Dopiero wówczas będą mogły podjąć decyzję, czy w ich przypadku oferta dewelopera jest korzystniejsza, niż prowadzenie prac wykończeniowych we własnym zakresie.
Wykończenie pod klucz to z pewnością dobra opcja dla osób, które nie chcą angażować swojego czasu w wykończenie lokum mieszkalnego. Brak konieczności współpracy z architektem wnętrz oraz ekipą wykończeniową stanowi duże odciążenie. Wybór ten wiąże się jednak oczywiście z pewnymi ustępstwami, jak ograniczenie wyboru materiałów, jakie zostaną użyte do wykończenia mieszkania, a także niewielka ilość projektów, spośród których właściciel M. musi dokonać wyboru. Niemniej jednak wybór opcji wykończenia mieszkania pod klucz jest bardzo korzystną opcją dla części osób nabywających mieszkania z rynku pierwotnego.

Redakcja
Komercja24.pl

Inwestowanie w nieruchomości mieszkalne: oaza spokoju na Przedmieściu Oławskim we Wrocławiu

Decoroom_HB1820_fot.Archi.Photo-maxi-24

Przedmieście Oławskie słynie z urokliwych starych kamienic i krajobrazów, które zachwycają terenami zielonymi i bliskim sąsiedztwem rzeki Oławy. To tutaj w kameralnym apartamentowcu w inwestycji Eiffage we Wrocławiu powstało mieszkanie zaprojektowane przez pracownię Decoroom. Choć we wnętrzach dominują neutralne, ponadczasowe barwy, to znalazły się w nich również odcienie nadające wnętrzom bardziej zdecydowanego charakteru, pasujące do całej stylistyki nowoczesnej, wrocławskiej inwestycji.

Spis treści:
Uroki życia na Przedmieściu Oławskim
Mieszkanie w stylu modern classic
Skąpana w złocie
Przestrzenie prywatne pełne charakteru

Paleta precyzyjnie dobranych odcieni odgrywa w tym 85-metrowym mieszkaniu kluczową rolę. Całe mieszkanie jest jednocześnie bardzo spójne, zarówno pod względem stylistycznym, jak i kolorystycznym. Za projekt mieszkania odpowiada architekt Angelika Front z pracowni Decoroom.

Uroki życia na Przedmieściu Oławskim

Inwestycja HB1820, w której znajduje się zaprojektowane i wykończone przez Decoroom mieszkanie, położona jest w niewielkiej odległości od terenów rekreacyjnych nad rzeką Oławą czy bulwarów nad Odrą. Można tam odpocząć, wypić kawę w pobliskiej kawiarni czy popłynąć w rejs.

– HB1820 to wyjątkowa inwestycja we Wrocławiu. Wyróżniają ją komfortowe mieszkania o dużych metrażach, oryginalne tarasowe ogródki z widokiem na okolicę i topowa lokalizacja niedaleko Rynku – przyznaje Justyna Hamrol-Wasielewska, dyrektor sprzedaży Eiffage Immobilier Polska. Dodaje również, że w budynku zadbano o lokalną sztukę. W reprezentacyjnym lobby umieszczono lustra Oskara Zięty, wrocławskiego artysty i twórcy słynnej Nawy.

Mieszkanie w stylu modern classic

Wnętrza mieszkania wpisują się w obecne trendy. To właśnie styl modern classic był motywem przewodnim tego projektu. Dzięki sztukateriom, rozetom na ścianie w holu, a także złotym lampom i dodatkom mieszkanie stanowi udane połączenie najnowszych trendów z wyrafinowaną klasyką.

Architektka zdecydowała się, aby kolory nie tylko tworzyły atmosferę poszczególnych pomieszczeń, ale też wydzielały w nich strefy. Ciemne, turkusowe ściany holu zdecydowanie oddzielają strefę dzienną od przestrzeni prywatnej. W holu zastosowano, kontrastującą ze ścianami, jasną podłogę hybrydową z kolekcji Next Step marki Barlinek (podobnie jak w salonie, sypialni i pokoju nastolatka).

Przechodzimy do jasnej strefy dziennej, którą tworzy kuchnia i salon. W kuchni, którą od salonu separuje wyspa, królują trzy kolory: beż, biel i zgaszony odcień turkusu. Uwagę zwracają niezwykle eleganckie uchwyty, w które wyposażono meble w zabudowie. Na podłodze ułożono płytki gresowe marki Tubądzin o ciekawym, nieco surowym wzorze.

W jasnym salonie wiodącymi kolorami są beże i brązy, które uzupełniono o biel, czerń i złoto. Meble zachowują modernistyczny charakter, a ich opływowe formy sprawiają, że wnętrze jest przytulne i zachęca do spędzania w nim czasu.

Skąpana w złocie

Mieszkanie wyposażono w dwie łazienki: z wanną i z prysznicem. W pierwszej wiodącym kolorem jest błękit – za sprawą płytek w odcieniu Macchia Blue, które umieszczono w dolnej części ściany. Górna część jest beżowa i elegancko oddzielona złotą listwą. Lekkości dodają łazience jasnoszare płytki podłogowe. Eleganckie złote baterie nadają wnętrzu luksusowy charakter, ale bez przesadnego przepychu. Architektka zdecydowała się na umywalkę KOŁO Traffic, która swoim prostym kształtem wpisuje się w elegancki charakter całego pomieszczenia. Zachowując spójną stylistykę, postawiono również na prostokątną wannę tej samej marki, model Rekord, do której dobrano armaturę w kolorze złotym.

Biel, szarości i błękit dominują również w łazience z prysznicem. Podłogę i ściany pokrywają płytki terakotowe marki Paradyż. Podobnie jak w łazience z wanną, zastosowano tu płytki Tubądzin Macchia Grey, które wyznaczają strefę prysznica (z kabiną prysznicową Furo DWJ marki Radaway). Oryginalnym i wyrazistym akcentem jest biała sztukateria, na której umieszczono minimalistyczne okrągłe lustro. Również i w tej łazience zastosowano złote baterie.

Przestrzenie prywatne pełne charakteru

W przestrzeniach prywatnych, a więc w sypialni rodziców i pokoju dziecka, zdecydowano się na nieco bardziej wyrazistą grę kolorów. W pokoju nastolatka wiodą trzy odważne, kontrastujące ze sobą kolory: biel, żółć i czerń. Pokój jest dość wąski i długi, dlatego dla jego wizualnego „skrócenia” architektka zastosowała pomysłowy zabieg, pokrywając sufit czarną farbą, która nachodzi też na ściany. Pozostałe ściany pokrywa niekrzykliwy, miodowy odcień żółtego oraz biel w taki sposób, aby optycznie oddzielić od siebie strefę spania, pracy i przechowywania. Oprócz biurka, łóżka i szafek w pokoju nie zabrakło miejsca również na wygodne siedzisko, a nawet podwieszaną huśtawkę.

Sypialnia rodziców to przytulna, a zarazem elegancka oaza, w której dominują biel, czerń i turkus. Znalazło się w niej również miejsce dla garderoby z lustrem. W tym wnętrzu uwagę zwraca czarny sufit, który nadaje mu przytulności oraz niepowtarzalnego charakteru.

Projekt wnętrza: Angelika Front, architekt wnętrz Decoroom
Inwestycja: budynek HB1820; ul. Haukego-Bosaka 18-20 we Wrocławiu
Zdjęcia: Marek Koptyński

materiał prasowy

Inwestowanie w nieruchomości mieszkalne: wyniki raportu „Geberit Hygiene Study 2021”

Geberit One_AquaClean Mera
Co oznacza dla nas pojęcie higieny osobistej? Czy papier toaletowy to najlepsze rozwiązanie, jeżeli chcemy zadbać o higienę miejsc intymnych? Postanowiliśmy sprawdzić, jakie są opinie Europejczyków w kwestii utrzymania higieny osobistej i co ma w tej kwestii do powiedzenia lekarz specjalista.

Spis treści:
Co Europejczycy myślą o higienie osobistej?
Odpowiednia toaleta myjąca – najlepszy sprzymierzeniec w zachowaniu higieny
Komfortowa toaleta, czyli jaka?

Firma Geberit przeprowadziła ankietę na temat przyzwyczajeń, potrzeb i problemów, które wiążą się z utrzymaniem higieny osobistej. W badaniu pod tytułem „Geberit Hygiene Study 2021” wzięło udział 18 tysięcy mieszkańców dziewięciu krajów europejskich. Wśród nich byli również Polacy.

Co Europejczycy myślą o higienie osobistej?

Europejczycy z pewnością starają się dbać o higienę osobistą. Aż 98% badanych stwierdziło, że higiena osobista jest dla nich ważna lub bardzo ważna. Lubimy być czyści od stóp do głów! Zapytaliśmy też naszych respondentów, czym jest dla nich higiena osobista. Dla 71% badanych higiena osobista oznacza utrzymanie czystości miejsc intymnych.

Wraz z potrzebą Europejczyków poczucia czystości i higieny idą w parze wysokie wymagania wobec strefy WC, z której korzystają. Poczucie komfortu w toalecie jest ważne lub bardzo ważne aż dla 92% procent respondentów.

Odpowiednia toaleta myjąca – najlepszy sprzymierzeniec w zachowaniu higieny

Dlaczego warto wyposażyć swoją strefę WC w toaletę myjącą? Odpowiedź jest prosta: dzięki delikatnemu strumieniowi wody toaleta myjąca oczyszcza nasze miejsca intymne znacznie skuteczniej, niż papier toaletowy. Potwierdziła to większość respondentów, którzy wzięli udział w badaniu „Geberit Hygiene Study 2021”. Prawie 70% badanych stwierdziło, że toaleta myjąca ma działanie odświeżające.

Fakt, że oczyszczenie okolic intymnych wodą jest lepszym rozwiązaniem, niż użycie wyłącznie papieru toaletowego, potwierdza również ekspert, prof. dr n. med. Alexander Herold, specjalistą z zakresu koloproktologii w renomowanym międzynarodowym centrum chorób jelita grubego w Mannheim.

Użycie czystej wody – ciepłej lub zimnej – to zawsze najskuteczniejsza i najlepsza dla skóry metoda. Należy unikać wybielanego, perfumowanego lub barwionego papieru ze względu na zagrożenie alergiami. Odradzałbym także używanie wilgotnego papieru toaletowego. Konserwanty, dzięki którym papier zachowuje trwałość, a także substancje zwilżające mogą powodować reakcje alergiczne – mówi dr Herold.

Dzięki wodzie okolice intymne są czyste, poza tym podmywanie się ma korzystny wpływ na skórę. Woda jest przy tym najbardziej higienicznym środkiem myjącym – dodaje lekarz.

Komfortowa toaleta, czyli jaka?

Równie istotna, co poczucie czystości okolic intymnych, jest dla Europejczyków wygoda w toalecie. Co to oznacza? Dla 90% respondentów toaleta wygodna to toaleta czysta. Odpowiedzą firmy na tę potrzebę są toalety myjące Geberit AquaClean. Pokrywa je specjalna glazura KeraTect®, która chroni powierzchnię toalety przed bakteriami i zarazkami, jest też mało podatna na zabrudzenia. Dzięki temu utrzymanie strefy WC w higienicznej czystości staje się banalnie proste.

Drugą kwestią są nieprzyjemne zapachy. Z badania „Geberit Hygiene Study 2021” wynika, że to właśnie one skutecznie obniżają komfort korzystania z toalety. Niestety, większość dostępnych na rynku odświeżaczy powietrza ma bardzo krótkotrwały efekt i jest nieskuteczna. Z pomocą przychodzi moduł Geberit DuoFresh, który w prosty sposób niweluje problem nieprzyjemnych zapachów. Jak? Dzięki systemowi odciągania zanieczyszczonego powietrza bezpośrednio z miski WC, które następnie przepuszczane jest przez ceramiczny filtr. W rezultacie z powrotem do łazienki wtłaczane jest czyste, świeże powietrze.

Odpowiednia higiena miejsc intymnych pomaga zadbać o zdrowie i zapewnia przyjemne uczucie czystości. Dzięki odświeżającej i higienicznie czystej toalecie myjącej Geberit AquaClean, a także niezwykle prostemu w obsłudze modułowi DuoFresh, mamy gwarancję, że po każdej wizycie w toalecie będziemy czuli się czysto i komfortowo.

Źródło: Grupa Geberit.

Luksusowy apartament dla rodziny w sercu Wrocławia

Decoroom_Gwiaździsta fot. Marek Koptyński (9)

Nowe Centrum Południowe to nowoczesne osiedle mieszkaniowe zlokalizowane przy ul. Gwiaździstej, na Krzykach we Wrocławiu. To właśnie tam pracownia Decoroom zaprojektowała oraz wykończyła 60-metrowe mieszkanie, którego wnętrze powstało z myślą o potrzebach rodziny 2+1.

Spis treści:
Mieszkanie pokazowe Nowego Centrum Południowego: światło i stonowane barwy
Przytulne i eleganckie przestrzenie prywatne

Mieszkanie pokazowe Nowego Centrum Południowego: światło i stonowane barwy

Nowoczesna nieruchomość już z zewnątrz przyciąga uwagę. Minimalistyczny i elegancki wygląd budynku wzbogacony został o wewnętrzne, otwarte patio stanowiące przestrzeń rekreacyjną dla mieszkańców budynku i ich gości. Lokalizacja Nowego Centrum Południowego zapewnia dobry dostęp do infrastruktury miejskiej, co stanowi niemałą zaletę całej nieruchomości.

Zaprojektowane i wykończone mieszkanie przez Decoroom mieszkanie w tej inwestycji już od progu zaprasza do tego, aby się w nim rozgościć i zrelaksować. Ten efekt przytulności i spokoju udało się osiągnąć dzięki przemyślanemu rozmieszczeniu miłych dla oka kolorów. Na ścianach holu i kuchni zastosowano farbę w naturalnym odcieniu. Gdzieniegdzie sufity i ściany są białe – dzięki takiej grze kolorami projektantka wydzieliła w tej otwartej przestrzeni poszczególne strefy – bez konieczności stawiania ścian.

Założeniem koncepcji projektowej było stworzenie spójnej i uniwersalnej przestrzeni w nowoczesnym stylu. Zależało mi na stworzeniu spójnej, ponadczasowej przestrzeni dla przyszłych inwestorów. Całość utrzymana jest w nowoczesnym charakterze, pasującym do całej inwestycji. Stonowana kolorystyka, która łączy naturalne drewno, gładkie tynkowane powierzchnie i delikatną sztukaterię, stanowi tło dla mocnych kolorystycznych akcentów i elementów wyposażenia wnętrz – mówi Ewa Grzywa, architekt wnętrz Decoroom.

Ciekawe rozwiązanie, łączące estetykę z funkcjonalnością, zastosowano w holu. W ścianie umieszczono szafę w zabudowie z płyty w odcieniu Taupe marki Egger. Oprócz garderoby, w zabudowie znalazła się również pralka. Jest tu nawet miejsce na chemię gospodarczą. Tuż obok, na rogu, stworzono wygodne siedzisko oraz lustra, aby można było się w nich przejrzeć przed wyjściem z domu.

Maksymalne wykorzystanie przestrzeni widać również w kuchni. Królują w niej jasne, przygaszone kolory i proste formy, drewno oraz blaty w kolorze szarego marmuru. Podłogę w holu i kuchni pokryła gresowa płytka Linearstone Taupe marki Ceramika Paradyż. Z kolei w salonie architektka zdecydowała się na drewniane deski w odcieniu Jodła Klasyczna Mainland marki Barlinek z linii Pure Classico Line.

Ściany w salonie są białe, co w połączeniu z eleganckimi sztukateriami nadaje wnętrzu niezwykle szykownego charakteru. Mocnymi elementami salonu, które natychmiast przyciągają wzrok, są dwie welurowe kanapy w kolorze głębokiego błękitu. Z kolei minimalistyczne czarne meble wprowadzają do wnętrza klimat rodem z epoki art déco.

Klienci doceniają realizowany przez Grupę Rosmarino projekt Nowe Centrum Południowe, co najlepiej obrazuje bardzo dobra sprzedaż mieszkań w ramach tej inwestycji. W zrealizowanych dotychczas trzech etapach Nowego Centrum Południowego powstało łącznie 751 mieszkań, z których 744 znalazły już swoich właścicieli. W przygotowaniu jest kolejny – czwarty etap inwestycji, który już w tej chwili budzi duże zainteresowanie naszych klientów.

Nowe Centrum Południowe to nowoczesne mieszkania w niezrównanej lokalizacji, oferującej wszystko, czego mogą sobie życzyć mieszkańcy miasta pragnący czerpać z jego bogatej infrastruktury. Praktyczne rozkłady mieszkań pozwalają na dowolną aranżację oraz optymalne wykorzystanie przestrzeni, co ułatwiło pracę nad mieszkaniem pokazowym. Taras przynależny do mieszkania pokazowego, jak również do ostatnich mieszkań pozostałych w sprzedaży, zapewni ich mieszkańcom poza atrakcyjnymi widokami również dodatkową przestrzeń do wypoczynku. – dodaje Marta Michalak, Specjalista ds. Sprzedaży, przedstawiciel Biura Sprzedaży Nowego Centrum Południowego.

Przytulne i eleganckie przestrzenie prywatne

Sypialnia to prawdziwa oaza spokoju. Wyrazistym, a zarazem niezwykle kojącym elementem dekoracyjnym tej części mieszkanie jest fototapeta marki Rebel Walls, przedstawiająca rysunek drzew. Podobnie jak w pozostałych pomieszczeniach, w sypialni dominują stonowane barwy, a mocny odcień błękitu z salonu powtarza się na welurowym obiciu łóżka.

Motywem przewodnim łazienki są biele, szarości i naturalne barwy. Podłogę i ściany – podobnie jak w holu i kuchni – pokrywają płytki Linearstone Taupe marki Ceramika Paradyż. Ciekawym zabiegiem było umieszczenie kilku płytek w strefie prysznicowej – architektka zdecydowała się na podłużne drewnopodobne gresy marki Tubądzin w odcieniu Alami Brown STR.

Stylistyka ceramiki jest spójna – zdecydowano się na umywalkę i miskę WC marki Roca. Umywalkę i prysznic wyposażono w dopasowane baterie marki Omnires w kolorze srebrnego chromu. W strefie WC zainstalowano dopasowany przycisk Roca Duplo One. W kabinie prysznicowej znalazł się brodzik marki Radaway, który zestawiono z minimalistyczną kabiną z przejrzystego szkła tej samej marki.

W łazience zmieszczą się wszystkie niezbędne akcesoria łazienkowe i kosmetyki za sprawą dwóch pakownych szuflad w szafce pod umywalką oraz szafki nad strefą WC. Warto zwrócić uwagę, że dla zachowania spójności obydwie szafki oraz zabudowę WC zaprojektowano z tego samego materiału – laminowanej płyty marki Kronospan.

Pokój dziecięcy to przestrzeń wesoła, a zarazem umożliwiająca dobry wypoczynek. Po jednej stronie w oczy rzuca się kolorowa tapeta z motywem dżungli. Ta winylowa tapeta na fizelinie gwarantuje trwałość i odporność na zabrudzenia. Po przeciwnej stronie ścianę pomalowano farbą w jasnym odcieniu oliwkowej zieleni.

Projekt wnętrza: Ewa Grzywa, architekt wnętrz Decoroom
Zdjęcia: Marek Koptyński

Źródło: Decoroom.

Ekologiczne, pod klucz i smart – tym deweloperzy chcą przyciągać klientów do zakupu mieszkania z rynku pierwotnego

Saniwell - wchodzisz i mieszkasz

Na poziom zainteresowania inwestycją deweloperską wpływa wiele podstawowych czynników, takich jak lokalizacja i wielkość mieszkania, ale coraz ważniejsze dla nabywców są również jego standard i rozwiązania typu smart home.

Spis treści:
Dłużej wybieramy mieszkanie
Chcemy korzystać z nowoczesnych technologii
„Wchodzisz i mieszkasz” nowym trendem?

Dłużej wybieramy mieszkanie

Deweloperzy rozumieją, że konkurencja na rynku jest obecnie bardzo duża, a liczba klientów chętnych do zakupu własnego M znacząco zmalała. Wydłużył się też proces zakupu mieszkań na portalach ogłoszeniowych – Otodom.pl wylicza, że w pierwszym kwartale 2022 takie ogłoszenie było aktywne przez przeciętnie 60 dni, natomiast w drugim kwartale tego roku czas ten wydłużył się średnio do 67 dni. Bardziej alarmujący dla deweloperów jest jednak fakt, że poprzez cykliczne podnoszenie stóp procentowych przez NBP Polakom z miesiąca na miesiąc topnieje zdolność kredytowa i rynek zbytu mieszkań w tym segmencie po prostu się kurczy. Już teraz jest bardzo niewielki, bo wskaźnik stopy referencyjnej wynosi 6.5 proc., a wiele wskazuje na to, że we wrześniu przyjdzie nam się zmierzyć z kolejną podwyżką. Co więcej, Business Insider wskazuje, że w maju deweloperzy z 15 największych polskich miast sprzedali o 33,5 proc. mniej mieszkań niż w kwietniu, a w relacji rok do roku jest to spadek o ponad połowę. Dla klientów wspierających się przy zakupie kredytem nastały więc trudne czasy, a rynek zdominowali inwestorzy, chcący albo chronić swój kapitał przed inflacją, albo mający w planach wejście na rozgrzewający się rynek najmu. I to właśnie ich chcą obecnie przyciągnąć deweloperzy. Najróżniejszymi sposobami.

Chcemy korzystać z nowoczesnych technologii

Inwestorzy lokują swój kapitał na rynku mieszkaniowym, by ochronić swoją gotówkę przed inflacją, a jednym z najważniejszych czynników przy wyborze lokalu są dla nich preferencje potencjalnych kupców lub najmujących. Co więc zyskuje na znaczeniu? Z pewnością nowoczesna technologia i budownictwo zorientowane na rozwiązania ekologiczne. Z badania przeprowadzonego przez Otodom wynika, że ponad połowa respondentów uznaje trend eko za rozwiązanie bardzo atrakcyjne. Podobnie jest zresztą w przypadku technologii smart, gdzie prawie połowa ankietowanych przyznała, że jest to bardzo pożądane udogodnienie.

Pod koniec 2021 roku Urząd Regulacji Energetyki poinformował o podniesieniu stawek za media: energia elektryczna będzie kosztowała nas średnio o 4 proc. więcej, a gaz podrożeje o około 50 proc. Efekty podwyżek dotykają więc niemal wszystkich, bo utrzymanie gospodarstwa domowego kosztuje dziś znacznie więcej i uszczupla domowy budżet. Nic więc dziwnego, że deweloperzy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom kupujących i oferują im sposoby na zredukowanie tych kosztów. Portal Housemarket.pl wskazuje , że systemy bazujące na inteligentnej automatyce umożliwiają obniżenie kosztów utrzymania domu o średnio 8 proc. w skali roku. – Coraz częściej wykorzystujemy nowoczesne technologie w naszych projektach.  Dla przykładu, w inwestycji Zielone Chorowice zamontowane będą pompy ciepła, zapewniające bezemisyjne, niskokosztowe ogrzewanie budynku i dostarczające ciepłą wodę użytkową. Aby obniżyć koszty związane z użytkowaniem domu, zaprojektowano w nich instalację rekuperacji oraz rozwiązania pozwalające w prosty sposób zamontować własną instalację fotowoltaiczną. Dodatkowo przy każdej willi znajduje się podziemny zbiornik na wodę deszczową, który umożliwi podlewanie ogrodu – mówi Witold Indrychowski, prezes spółki Merari.

Nowinki technologiczne oraz proekologiczne nie są już fanaberią przeznaczoną dla najbogatszych. Technologia stała się nową rzeczywistością dla nas wszystkich, toteż coraz większa liczba deweloperów decyduje się na dodanie tego typu rozwiązań do swoich budynków. Najczęściej są one wykorzystywane głównie w inwestycjach o wyższym standardzie.

„Wchodzisz i mieszkasz” nowym trendem?

Przyszłością rynku nieruchomości jest również kompleksowe wykańczanie lokali przez wyspecjalizowane firmy. Odpowiedni design, dbałość o detale i ergonomiczne rozwiązania to rzeczy, na które bardzo zwracają uwagę obecni klienci. – W ostatnich tygodniach coraz więcej deweloperów pyta o wykończenie kilku, a nawet kilkunastu lokali w taki sposób, by były one już gotowe do wprowadzenia się. To, co do tej pory było domeną indywidualnych inwestorów, zaczęło interesować również firmy deweloperskie, a my chętnie podejmujemy się takich prac. – mówi Krzysztof Białkowski właściciel firmy SaniWell, oferującej wykończenie mieszkania w standardzie „wchodzisz i mieszkasz”. Określa również, na czym dokładnie polega oferowana przez niego usługa – Deweloperzy w natłoku pracy chcą outsourcingować pewne zadania i zdają sobie sprawę, że najlepiej będzie powierzyć prace wykończeniowe i wyposażenie mieszkanie specjalizującej się w tym firmie. My odpowiadamy praktycznie za wszystko jeśli chodzi o doprowadzenie lokum do wymaganego stanu. Zapewniamy pełne wyposażenie, które nie jest ograniczone do pakietowych katalogów, dostarczamy meble na wymiar i dokonujemy zakupu wszystkich produktów. Mówimy tutaj o w pełni urządzonych pomieszczeniach, z dekoracjami, tekstyliami, meblami i wszystko zgodnie z gustami i możliwościami finansowymi klienta.

Wykończenie lokalu bywa uciążliwe, dlatego usługi typu „wchodzisz i mieszkasz” stają się coraz bardziej popularne wśród klientów i inwestorów, podobnie jak ma to zresztą miejsce na Zachodzie. Tam wykończone i gotowe do wprowadzenia się mieszkania są w zasadzie rynkowym standardem. Wszystko wskazuje więc na to, że trend ten w kolejnych latach będzie jeszcze bardziej przybierał na sile również w naszym kraju. – Największą zaletą usługi „wchodzisz i mieszkasz” jest oszczędność czasu klienta i pozbawienie go problemów związanych z wykończeniem wnętrza. Dla wielu z nas taki remont to wymagające przedsięwzięcie, kosztujące nas wiele nerwów, stresu i zaangażowania. Dla nas to po prostu codzienność. Potrafimy urządzać mieszkania tak, by były gotowe najszybciej jak to możliwe, a przy okazji spełniały najbardziej indywidualne oczekiwania klienta – mówi Krzysztof Białkowski. – Zauważamy, że usługa ta od pewnego czasu staje się coraz bardziej popularna również wśród deweloperów, chcących wyróżnić swoje inwestycje na rynku, zwłaszcza jeśli mowa o nieruchomościach premium, ale nie tylko – dodaje.

Przyszłość rynku mieszkaniowego jest niepewna, toteż coraz więcej deweloperów szuka nowych pomysłów na sprzedaż swoich inwestycji. Wielu z nich na nowo definiuje potrzeby klientów, w tym głównie inwestorów indywidualnych, którzy kupują mieszkania na wynajem. Dla nich opcja zakupu wykończonych lokali może być najbardziej atrakcyjna.

materiał prasowy

Wyzwania przy projektowaniu mieszkania na wynajem

00_jadalnia_1

Zaprojektowanie mieszkania przeznaczonego do wynajęcia nie jest oczywistym zadaniem. W trakcie przygotowywania takiej przestrzeni trzeba rozważnie inwestować, ale jednocześnie uwzględnić potrzeby przyszłego mieszkańca i sprawić, że poczuje się jak u siebie. Jest kilka kluczowych kwestii, które warto brać pod uwagę w tego rodzaju przedsięwzięciach. Co dokładnie trzeba przemyśleć?

Spis treści:
Przemyślany układ pierwszym krokiem do ergonomiczności
Jak stworzyć domowe ciepło?
Minimalizm uzupełnieniem indywidualnych upodobań

Każda przestrzeń jest nową historią, którą kształtują jej mieszkańcy. Właściwy projekt powinien przewidywać potrzeby lokatorów i proponować odpowiednie rozwiązania. Chociaż dopasowanie pomieszczeń do konkretnej osoby nie wydaje się trudne, to nie zawsze będzie to oczywiste zadanie. Spory problem pojawia się, gdy ma być to aranżacja miejsca pod wynajem. Z jednej strony ważna będzie w takim przypadku funkcjonalność, a z drugiej wywołanie u potencjalnego najemcy poczucia domowego ciepła. Do projektu mieszkania trzeba więc podejść w odpowiedni sposób, aby powstało harmonijne połączenie zaspokajające wszystkie te potrzeby.

Przemyślany układ pierwszym krokiem do ergonomiczności

Przygotowanie mieszkania na wynajem to proces składający się z kilku etapów. Warto rozpocząć go już w momencie prac projektowych i budowlanych. To właśnie wtedy najlepiej jest rozplanować, która część będzie odpowiadała za daną sferę życia. Pozwoli to przygotować funkcjonalne rozwiązania i zapobiec późniejszym kosztownym remontom.

– Podejmując decyzje związane z realizacją aranżacji, dobrze jest świadomie wybierać wykorzystywane materiały. Chociaż lepszej klasy wykończenie oznacza większy wkład finansowy na początku, to będzie to długotrwała inwestycja. Jeżeli jednak szukamy oszczędności, warto postawić na tańsze meble ruchome i elementy, które stosunkowo łatwiej wymienić. Szczególnie w przypadku mieszkania, które planujemy wynająć, warto zainwestować w materiały niekoniecznie luksusowe a wytrzymałe, ponieważ nie wiemy, w jaki sposób będą one traktowane przez najemców. Oprócz jakości trzeba postawić również na funkcjonalne i łatwe w utrzymaniu czystości rozwiązania, które ułatwią codzienność mieszkańcom, ale również sprzątanie po zmianie lokatorów. – radzi Ida Mikołajska, architektka, współwłaścicielka pracowni MIKOŁAJSKAstudio.

Jak stworzyć domowe ciepło?

Tak jak w przypadku nowych znajomości, przy wynajmowaniu mieszkania kluczowe jest pierwsze wrażenie. Podczas prezentowania mieszkania potencjalnym lokatorom ważna jest przytulna atmosfera. Miejsce to musi kojarzyć się z domową aurą. Warto pamiętać jednak o umiarze, który zostawi wynajmującym pole na własną personalizację. Nie powinniśmy zapełniać każdej półki i szafki dodatkami, które utrudniłyby realizację osobistych pomysłów najemców dotyczących wnętrza.

– Odczucie przytulności we wnętrzu możemy osiągamy dzięki wielu czynnikom, o które w dużej mierze możemy zadbać, m.in. dzięki tekstylnym dodatkom, takim jak dywany czy zasłony. Te drugie nadadzą pomieszczeniom ciepła, a także zapewnią mieszkańcom intymność. Wpływ na klimat otoczenia ma również oświetlenie – właściwie dobrane podkreśli atuty każdej powierzchni i wpłynie na dobrą energię lokatorów. Źródła światła o tej samej temperaturze barwowej dopełnią odczucia spójności całej przestrzeni. – dodaje Ida Mikołajska.

Minimalizm uzupełnieniem indywidualnych upodobań

Projektując mieszkanie na wynajem musimy zdawać sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie nie uda się całkowicie spełnić oczekiwań estetycznych wszystkich potencjalnych najemców.

– Bezpiecznym pomysłem w mieszkaniu na wynajem jest postawienie na minimalizm i stonowane kolory ścian. Będzie to dużą zaletą dla osób idących w stronę nowoczesnego wyglądu. Dla wielbicieli innych stylów będzie natomiast świetną bazą. Na tej podstawie dzięki ulubionym dodatkom mogą stworzyć nietuzinkową przestrzeń. Otworzy to także dla nich możliwości do zmiany wnętrza w zależności od trendów oraz nowych upodobań. Dzięki neutralnej bazie przestrzeń nabierze ponadczasowego charakteru, co jest oczywistym atutem wynajmowanych mieszkań. Dobrym rozwiązaniem będzie też całkowicie odwrotne podejście do tematu. Wyraziste wnętrza zapadają w pamięć i wielu najemców chętnie decyduje się na charekterystyczne przestrzenie. – podsumowuje Ida Mikołajska.

Źródło: MIKOŁAJSKAstudio.

Nieruchomość pod Wrocławiem łącząca nowoczesność i klasę

Decoroom_Dom pod Wrocławiem_fot. Marek Koptyński (12)

Dom w Zębicach pod Wrocławiem zachwyca lekkością i ponadczasową elegancją. Ponad 100-metrowe, nowoczesne wnętrze zostało skrojone na miarę oczekiwań rodziny z dwójką dzieci. Architektka z pracowni Decoroom postawiła na wiodący kolorystycznie granat i drewno, które ociepla aranżację i daje poczucie przytulności i bliskości z naturą.

Spis treści:
Niewymuszona elegancja na ponad 100 metrach kwadratowych
Prywatne królestwo na piętrze

W każdym z pomieszczeń udało się stworzyć wyrazistą aranżację, zachowując przy tym spójny charakter wnętrza. Dom podzielono na strefę dzienną i nocną. Pierwsza znajduje się na parterze, druga zaś – na piętrze. Przewodnim kolorem całego domu jest precyzyjnie aplikowany granat, który pojawia się zarówno na mniejszych elementach, jak i większych powierzchniach.

Niewymuszona elegancja na ponad 100 metrach kwadratowych

Otwarta przestrzeń na parterze mieści kuchnię, jadalnię, salon i małą łazienkę z prysznicem. Choć stylistycznie są ze sobą bardzo spójne, architektka wyznaczyła subtelne, ale wyraźne granice między każdym z tych pomieszczeń za sprawą centralnych elementów, które definiują każdą ze stref. Podłogi w przestrzeni dziennej pokrywają drewniane panele marki Barlinek oraz płytki podłogowe Tubądzin Grey Pulpis.

W przypadku kuchni centralna jest wyspa z praktycznymi bocznymi półkami. W przestrzeni kuchennej zastosowano stonowane kolory: szarości, biel, brąz, odrobinę czerni i granat. W kuchni, podobnie jak w pozostałych pomieszczenia, wyraźnie czuć inspiracje naturą, ale w nowoczesnym, minimalistycznym wydaniu.

Sąsiadującą z kuchnią jadalnię wyznacza drewniany stół wraz z welurowymi krzesłami w wyrazistym odcieniu granatu. Efektowne żyrandole nad stołem wprowadzają do wnętrza odrobinę awangardy. Z kolei centrum salonu stanowi elegancka sofa skierowana w stronę telewizora i kominka, który pokrywają dekoracyjne płytki w szarym odcieniu, nawiązujące do tych znajdujących się na podłodze. Bardzo ciekawe i eleganckie jest z kolei tło dla telewizora. Wykonano je z lameli drewnianych, które można zauważyć również w innych pomieszczeniach. W strefie dziennej znalazły się również drzwi Porta z ukrytą ościeżnicą, które świetnie współgrają z całą aranżacją wnętrza.

Zmierzając na piętro, uwagę przyciągają pręty zdobiące schody, które poprowadzono od podłogi aż do nadproża. Pełniąc funkcję barierki, stanowią jednocześnie wyrazistą dekorację.

Prywatne królestwo na piętrze

A raczej trzy królestwa – rodziców i każdego z dzieci. Znajduje się tu też obszerna sypialnia z garderobą, a także łazienka, w której znalazło się miejsce zarówno dla wanny, jak i prysznica.

W sypialni rodziców wzrok od razu przykuwa romantyczna, nawiązującą do ulic Paryża fototapeta. Podobnie jak na parterze, dominuje tu ciepły odcień drewna, szarości, biel, a nade wszystko – ulubiony przez inwestorów granat. Ten ostatni kolor architektka przemyciła dzięki zasłonom, welurowej pufie i wezgłowiu łóżka z tego samego materiału. Za lekką ścianą znajduje się wygodna, otwarta garderoba z dużym lustrem.

Obydwa pokoje dziecięce zaaranżowano pod kątem potrzeb każdego małego domownika. Są jasne dzięki pokryciu ścian białą farbą, a wesoły charakter udało się osiągnąć dzięki winylowym tapetom z sympatycznymi wizerunkami zwierząt. Wnętrza mają na tyle uniwersalną kolorystykę, że będzie można łatwo zmienić ich aranżację w miarę dorastania dzieci. W obydwu pokojach jest sporo miejsca na zabawki, wygospodarowano też mnóstwo przestrzeni przechowalniczej.

Łazienka jest stylistycznie i kolorystycznie spójna z pozostałymi pomieszczeniami. Króluje tu elegancki minimalizm i nawiązania do natury. Podłogę pokrywają płytki marki Paradyż w odcieniu Linearstone Taupe, natomiast na ścianach umieszczono białe płytki z efektem marmuru.

Na drewnianej szafce umieszczono dwie minimalistyczne umywalki marki Roca (model Gap Round). Powyżej ścianę zdobi ogromne lustro, dzięki czemu nikt nie musi o nie walczyć w trakcie porannej lub wieczornej toalety. Strefę WC tworzy miska ustępowa Meridan Rimless Compacto marki Roca, do której dobrano przycisk Duplo One tej samej marki.

Oczywiście w łazience nie mogło zabraknąć wiodącego w całym domu koloru, czyli granatu. Architektka umieściła go w strefie prysznica pod postacią ceramicznych płytek. Dzięki temu udało się w estetyczny sposób wydzielić to miejsce w łazience. W strefie prysznica znajduje się kabina (model Idea Kdj), do której dobrano brodzik Doros F – obydwa marki Radaway.

Projekt wnętrza: Olga Nowosad-Szewców, architekt wnętrz Decoroom
Zdjęcia: Marek Koptyński

materiał prasowy