Firma Netflix, amerykański gigant telewizji internetowej, zamieszcza ogłoszenia w sprawie pracowników posługujących się językiem polskim. Czyżby przygotowywali się do wejścia na polski rynek?  Jak komentuje Łukasz Skalik, doradca ds. kreacji multimedialnych w Wirtualnej Polsce, Netflix od pewnego czasu analizuje polski rynek. Istotną kwestią jest też zbudowanie odpowiedniej bazy klientów, z tym jednak może być trudno gdyż marka nie jest w Polsce znana przeciętnemu Kowalskiemu a niemal wyłącznie wśród ludzi z branży. Jak dodaje, wejście na nasz rodzimy rynek byłoby również trudne ze względu na dużą skalę piractwa. Na polskim rynku działa już kilka firm oferujących podobne usługi czyli wideo na żądanie za niedużą opłatą lub bezpłatnie, za to z reklamami. Korzysta od 1,2 do 3,6 mln użytkowników miesięcznie. Jest więc to spora konkurencja. Netflix rozpoczął działalność w 1997 r. jako wypożyczalnia filmów wideo. Aktualnie firma zajmuje się również dostarczaniem wideo na żądanie, z której korzysta łącznie 40 mln subskrybentów Netflixa.