komentarze, opinie, gospodarka

Gorąca jesień na rynku centrów handlowych. Wielkie otwarcia w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie

Po kilku latach znów mamy do czynienia z serią otwarć nowych dużych centrów handlowych w największych miastach w kraju. W zeszłym roku otwarta została galeria Posnania w Poznaniu, na przyszły szykuje się m.in. otwarcie Libero w Katowicach, natomiast tej jesieni nowe, duże centra handlowe pojawiły się w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu.

Jeszcze dwa, trzy lata temu wydawało się, że deweloperzy na dobre „wyprowadzili się” z największych rynków w Polsce, uznając, że te są już nasycone. W tamtym okresie większość nowej podaży wyrastała w miastach małych bądź średnich. Inwestorzy skupiali się na realizacjach odpowiadających potencjałowi lokalnego rynku – a więc były to nieruchomości mniejsze, bądź średnie, często w formacie parków handlowych lub obiektów łączonych z dworcami kolejowymi, czy też autobusowymi.

Obecna seria realizacji nowych, dużych galerii w największych miastach pokazuje, że firmy nadal widzą w nich potencjał inwestycyjny, mimo wysokich wskaźników nasycenia nowoczesnymi powierzchniami handlowymi. Skrajnym przykładem jest Wrocław -gdzie w październiku uruchomiono centrum handlowe Wroclavia. Nowy, duży obiekt na 200 sklepów, punktów usługowych i restauracji wyrósł w samym centrum miasta, w miejscu po dawnym dworcu autobusowym, gdzie nieomal po sąsiedzku znajduje się inny duży obiekt handlowy a mianowicie Galeria Arkady. W promieniu 500 metrów są też takie nieruchomości jak Dom Handlowy Renoma oraz galeria w wieżowcu Sky Tower. Wrocław z nasyceniem wynoszącymi około 900 mkw. na 1000 mieszkańców jest miastem nie tylko najbardziej nasyconym galeriami handlowymi w Polsce, ale też jednym z najbardziej – w Europie. W przypadku Krakowa i Warszawy wskaźnik nasycenia jest mniejszy (ponad 500 mkw. na 1000 mieszkańców) mimo to wg ekspertów i te rynki są już „pełne”.

Co więc skłania inwestorów do nowych projektów? Być może upatrują ich siły, w pozytywnych danych gospodarczych i ogólnym optymizmie konsumentów. Polacy kupują jak nigdy, na popycie wewnętrznym opiera się w tej chwili wzrost gospodarczy.

Z drugiej jednak strony eksperci nie mają wątpliwości, że przy coraz większym nasyceniu rynku, część galerii będzie skazana na szybkie i głębokie zmiany, albo po prostu nie poradzi sobie w warunkach ostrej konkurencji. Do tego dochodzą zmiany zachowań konsumenckich, presja ze strony coraz popularniejszego e – handlu itp. Starsze obiekty muszą się modernizować, by jakoś przetrwać i rywalizować wielkością czynszów. To nie wszystko – do tego dochodzi rywalizacja ofertą. Standardowe sieciówki już nie przyciągają tłumów. Lista najemców musi być wzbogacana o debiuty na polskim rynku, bądź o ofertę mniej oczywistą – lokalnych, cenionych producentów, małe firemki z ciekawymi produktami itp. Centra handlowe muszą ewoluować ofertą, rozwijać segment rozrywki i gastronomii, a także szukać najemców oferujących usługi – np. przedszkolne, biura coworkingowe itp.

Jak to wygląda w przypadku nowo otwartych dużych obiektów w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu? Znajdujemy potwierdzenie opisanych trendów. Widać duże skupienie na nieoczywistych najemcach, debiutach, ciekawych markach oraz na sferze rozrywkowo – restauracyjnej.

polnocna

Galeria Północna w Warszawie – nowy obiekt tego typu wyrósł po ponad 10 latach i jednocześnie stał się największym centrum handlowym stolicy. Galeria Północna o powierzchni ponad 64 tys. mkw. Do dyspozycji gości oddanych zostanie ponad 200 sklepów, butików i punktów usługowych, strefa gastronomiczna, 11-salowe kino oraz 2 300 miejsc parkingowych. Wśród najemców są marki debiutujące na polskim rynku, jak np. brytyjski Hamleys – jedna z największych na świecie sieci sklepów z zabawkami i oficjalny dostawca zabawek dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Inna debiutująca na polskim rynku marka w tym centrum handlowym to Newbie – kolekcja dla niemowląt i młodszych dzieci.

Serenada1

Galeria Serenada w Krakowie – obiekt ma ponad 40 tys. mkw. powierzchni użytkowej i liczy ponad 160 sklepów, restauracji, lokali usługowych. Zlokalizowany jest przy ul. Bora – Komorowskiego w północno – wschodniej części miasta, w rejonie, gdzie funkcjonuje już centrum handlowe Krokus oraz Park Wodny. Wśród najemców zwraca uwagę m.in. salon Van Graff – pierwszy w Krakowie i największa krakowska Zara o powierzchni 3,5 tysiąca metrów kwadratowych. Nie zabrakło też małych przedsiębiorstw takich jak butik Maravilla, salon optyczny Lucky Look czy Torebkowy Szał.

wroclavia

Galeria Wroclavia – wyróżnia się ciekawym designem, obecnością dworca autobusowego w środku, ale też rozbudowaną strefą gastronomiczno – rozrywkową, która zajmuje aż 18 proc. powierzchni obiektu. Na główną część handlową składa się  200 sklepów, w tym prawie 30 restauracji i kawiarni, 20-salowe kino Cinema City (m.in. pierwszy w mieście IMAX), a całodobowy klub fitness CityFit, sala zabaw dla dzieci Fikołki oraz zielony ogród o powierzchni ponad 4 tys. mkw. Powierzchnia użytkowa galerii to ponad 60 tys. mkw.