Inwestycje publiczne

Jaki był rok 2012 dla emerytur?

Rok 2012 był pod wieloma względami wyjątkowy dla naszych przyszłych świadczeń emerytalnych. Co przyniesie 2013? W maju ubiegłego roku Sejm znowelizował kilka ustaw regulujących warunki przechodzenia na emeryturę. Najważniejszą było wydłużenie wieku uprawniającego do świadczenia – do 67 lat – i zrównanie tego wieku dla kobiet i mężczyzn. Reformę rozłożono na wiele lat – nowy wiek emerytalny będzie obowiązywał mężczyzn od roku 2020, natomiast kobiety dopiero od roku 2040.  2012 rok był pierwszym pełnym rokiem z niższą składką (2,3 proc. wartości brutto wynagrodzenia wobec 7,3 proc. wcześniej) przekazywaną do OFE. W minionym roku fundusze emerytalne wypracowały też jeden z najlepszych wyników w historii ich działalności. Przeciętny zwrot z inwestycji wyniósł 16,2 proc., co przede wszystkim było pochodną bardzo dobrej koniunktury nie tylko na rynku akcji, ale także obligacji skarbowych. – Biorąc pod uwagę ubiegłoroczny wynik, powinniśmy się cieszyć, że od stycznia 2013 składka do OFE wzrosła do 2,8 proc. Po obniżeniu składki znaczenie świadczenia pochodzącego z funduszy emerytalnych istotnie spadło – mówi Maciej Rogala, ekspert od systemów emerytalnych i właściciel serwisu Emerytariusz.pl. W całej emeryturze wypłacanej z publicznego systemu wyniesie ono ok. 15-25 proc. Większa część przyszłej emerytury będzie zatem zależeć od stopy waloryzacji kont prowadzonych przez ZUS. Stopa waloryzacji konta emerytalnego w I filarze za 2012 r. nie będzie wysoka – prawdopodobnie będzie równa inflacji w roku 2012, czyli wyniesie ok. 3 proc. 1 stycznia ubiegłego roku weszły w życie nowe przepisy dotyczące III filara. Obok indywidualnych kont emerytalnych (IKE) oferowanych od 2004 roku, pojawił się nowy produkt – indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). – Oba konta mają wiele podobieństw, a główne różnice wynikają przede wszystkim z prawa do wpłat. W przypadku IKZE uprawnionymi do dokonania wpłaty są osoby osiągające dochód w roku poprzedzającym wpłatę, od którego zostały naliczone składki na ubezpieczenia emerytalne, natomiast w IKE może oszczędzać każdy, kto ukończył 18 rok życia lub nawet – po spełnieniu pewnych warunków – 16 rok – tłumaczy Maciej Rogala.  W obu produktach odmiennie określany jest również limit wpłat obowiązujący w danym roku. W IKE wynosi 300 proc. średniego wynagrodzenia przewidywanego na dany rok. W 2012 było to 10578 zł, a w 2013 jest to 11 139 zł. W IKZE natomiast brany jest pod uwagę dochód („ozusowany”) z roku poprzedzającego dokonanie wpłaty i wynosi on 4 proc. tego dochodu. W przypadku najlepiej zarabiających – opłacających składki emerytalne do 30-krotności wynagrodzenia średniego – w 2012 roku była to kwota 4030,80 zł, a w 2013 wzrosła do 4.231,20 zł.


nick
twoja opinia

Komentarz pojawi się po akceptacji administratora