Informacje dnia

Jak uchronić firmę przed postojem? Bezdotykowość kluczem do sukcesu

Spy Shop_AdobeStock_02
Podstawowe środki prewencyjne to konieczność, żeby chronić pracowników i firmę w czasie epidemii. W pierwszej kolejności trzeba pomyśleć o pomiarze temperatury i dezynfekcji. Jakie metody najlepiej sprawdzają się w biurach, w galeriach handlowych, w fabrykach, a jakie w innych obiektach?

Spis treści:
Szybki i bezdotykowy pomiar temperatury
Dezynfekcja, nie tylko części ciała

Zaraz po dotarciu epidemii do Polski do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej wpłynęło niemal ponad 60 tys. wniosków dotyczących zawieszenia i likwidacji działalności.
W kwietniu br. przybyło ich niemal 32 tys. Do tych wydarzeń przyczyniły się m.in. ograniczenia wprowadzone przez rząd. Tej jesieni polskie firmy mierzą się z kolejnymi restrykcjami, ale prócz systemowych regulacji istnieje inne duże zagrożenie dla biznesu – dzienne rekordy w liczbie nowych przypadków COVID-19.

Owszem, profilaktycznie można zarządzić pracę zdalną i wysłać pracowników do domu, lecz w wielu przypadkach nie jest to możliwe. W magazynach, halach produkcyjnych, sklepach stacjonarnych, centrach logistycznych, sortowniach itp. trzeba być na miejscu. Nawet jeden chory na terenie zakładu może w konsekwencji sparaliżować pracę całej firmy. Oczywiście, to skrajny przypadek, ale na jakość i szybkość pracy przekłada się nawet nieobecność kilku osób lub konieczność dzielenia zespołów na mniejsze grupy pracujące w systemie zmianowym. Przy wskaźniku reprodukcji wirusa na poziomie 1,36 – co oznacza, że jeden zakażony zaraża więcej niż jedną osobę – trzeba liczyć się z ryzykiem przestoju w pracy, a w konsekwencji poniesienia strat finansowych. Aby to ryzyko ograniczać do minimum, oraz aby zapewniać bezpieczne warunki pracy i chronić pracowników, firmy korzystają z nowoczesnych rozwiązań i specjalistycznych urządzeń, których dostępność w Polsce znacznie wzrosła od wiosny.

Szybki  i bezdotykowy pomiar temperatury

Absolutną koniecznością jest pomiar temperatury. Metodę pomiaru najlepiej dostosować do rodzaju budynku. Trzeba przy tym pamiętać, że zawsze powinien być przeprowadzany wewnątrz budynku. W małych sklepach i hotelach, w biurach, bibliotekach, zakładach fryzjerskich i kosmetycznych w zupełności wystarczy termometr, najlepiej bezdotykowy, który umożliwia błyskawiczny i precyzyjny pomiar. – Model SA200P mierzy w 2 sekundy z dokładnością do 0,3°C. Badanie odbywa się poprzez zbliżenie czoła lub nadgarstka do sensora. Taki termometr może być zawieszony na ścianie lub na framudze drzwi, a inną jego zaletą jest inteligentny system zapobiegający fałszywym alarmom – rekomenduje Paweł Wujcikowski, właściciel sklepu Spy Shop, największego polskiego dystrybutora sprzętu detektywistycznego i ochrony bezpieczeństwa osób, informacji i mienia.

Regularne badanie temperatury to podstawowy środek prewencyjny. Stosowanie systematycznych pomiarów wobec personelu oraz interesantów znacznie zwiększa bezpieczeństwo w trudnym czasie zagrożenia epidemiologicznego – podkreśla.

Podobnym rozwiązaniem, także możliwym do przymocowania do ściany, jest terminal kontroli dostępu z wyświetlaczem – TKD-IR8i. Oprócz tego, że urządzenie mierzy temperaturę, potrafi zweryfikować noszenie maseczki oraz zidentyfikować twarz. Przydaje się m.in. w szpitalach, szkołach i zakładach produkcyjnych. – Spektrum niewielkich urządzeń jest naprawdę szerokie. Firmę można wyposażyć także w kamerę termowizyjną UTi220K – wspomina ekspert.

W większych obiektach, z których korzysta dużo osób, takich jak lotniska, stacje kolejowe czy supermarkety, znakomicie sprawdzają się bramki detekcyjne z wbudowanym termometrem bezdotykowym. Istnieją modele, np. SE-1008, o dużej przepustowości osób na minutę. To wystarczy, żeby utrzymać płynność ruchu. Czuły detektor natychmiast reaguje na temperaturę powyżej 37°C i automatycznie informuje o tym poprzez wyświetlacz LED. Warto pamiętać, że tego typu bramki są przeznaczone do użytku wewnątrz budynku.

Na dworcach, w galeriach handlowych, obiektach sportowych czy muzeach  jedną z najlepszych metod jest rutynowe badanie kamerą termowizyjną. Ta metoda umożliwia sprawdzenie na odległość jednocześnie kilkudziesięciu osób. Przykładem nowoczesnego systemu CCTV jest Sunell SN-T5G-A.
Dodatkowo, inteligentna funkcja rozpoznawania twarzy dokona błyskawicznej identyfikacji potencjalnie chorej osoby – zaznacza Paweł Wujcikowski.

Dezynfekcja, nie tylko części ciała

Bardzo przydatne są także urządzenia wielofunkcyjne stosowane do ochrony sanitarnej wewnątrz budynków. Mowa o mobilnej i automatycznej kabinie do dezynfekcji powierzchni ciała i dłoni, która opcjonalnie może być wyposażona w czujnik podczerwieni do zdalnego pomiaru temperatury.
Kabina KD-19 Bryza B posiada cztery dysze, które zdezynfekują przechodzącą osobę metodą atomizacji ultradźwiękowej. Czas dezynfekcji wynosi od 5 do 15 sekund. Procedura jest nie tylko szybka, ale i nieinwazyjna – sucha mgła nie pozostawia śladu na skórze i ubraniu. W środku jest wmontowany 15-litrowy pojemnik z płynem do dezynfekcji całego ciała – tłumaczy ekspert.

Wirusy i bakterie przenoszą się nie tylko na powierzchni ciała, ale także na przedmiotach codziennego użytku, takich jak telefony, klucze bądź słuchawki. Do dezynfekcji tzw. kieszonkowych rzeczy osobistych służy praktyczny sterylizator UV VMAX. Jego konstrukcja jest prosta, odporna na uszkodzenia, a co najważniejsze w pełni przenośna. Co więcej, urządzenie nie tylko sterylizuje, ale także ładuje telefon.

W zależności od potrzeb firmy, wielkości obiektu i liczby korzystającej z niego osób, można korzystać z urządzeń pojedynczo lub łączyć je w zestawy. Ich użycie niewątpliwie zwiększają bezpieczeństwo pracowników oraz minimalizuje ryzyko ich tymczasowej utraty. Jak dodaje ekspert, firmy już dziś muszą zadbać o to, by dostosować się do nowych warunków funkcjonowania w erze post pandemii oraz uwzględniać możliwość wprowadzenia nowych przepisów, dlatego większość firm będzie potrzebowała nowoczesnych i niestosowanych dotąd rozwiązań.

Źródło: Spy Shop.