
MK: Odpowiedzialni producenci powinni każdego dnia pracować nad tym, by oferować swoich klientom coś więcej niż tylko produkty – to najważniejsze. Z drugiej strony, szukanie dodatkowych możliwości wiąże się z sytuacją rynku budowlanego, który w ostatnich latach znacząco wyhamował. Dziś, z uwagi na okoliczności ekonomiczne oraz polityczne, buduje się mniej, a same koszty przedsięwzięcia znacząco wzrosły. Nie można zatem biernie czekać na zmiany, a wdrażać inicjatywy, które przekierują siłę działań na nieco inną grupę odbiorców – ludzi, którzy mają już domy, ale podjęli decyzję o wyniesieniu swojego komfortu na zupełnie nowy poziom. Pamiętajmy, że świat dąży do tego, by wszystkie budynki charakteryzowały się niską emisyjnością, a nawet zero-energetycznością. Musimy więc zadbać o tych, którzy na co dzień mierzą się z dyskomfortem życia w starym budownictwie.