rynek nieruchomości na wynajem

Prawda o przekazywaniu 1% podatku

Organizacje pożytku publicznego płacą krocie za kampanie reklamowe, które mają zachęcić podatników do wsparcia jednym procentem ich charytatywnej działalności. Rekordziści na spoty wydali połowę tego, ile zebrali
Organizacje charytatywne doskonale przyswoiły sobie znaną przedsiębiorcom zasadę: reklama dźwignią handlu. Co prawda w tym przypadku nie o handel chodzi, lecz o hojność darczyńców, ale mechanizm jest podobny. Na początku roku, w okresie rozliczeń z fiskusem, organizacje pożytku publicznego (OPP) wydają ogromne sumy na kampanie reklamowe, w których zabiegają o przychylność podatników i ich jednego procentu podatku.
„ W naszych realiach kampanie reklamowe mają o tyle rację bytu, o ile znaczna część podatników przekazuje 1 proc. podatku pod wpływem impulsu, a nie chłodnych przemyśleń i merytorycznych analiz. Dają tej organizacji, której ogłoszenie lub spot telewizyjny ostatnio widzieli – tłumaczy pracownica stowarzyszenia Klon/Jawor i serwisu NGO.pl. Reklamowe inwestycje zazwyczaj zwracają się z nawiązką, bo z roku na rok rośnie suma datków przekazywanych w ramach 1 procentu W tym roku, sięgnęła rekordowego poziomu aż 457,3 mln zł.
Od tego roku w przedkładanych Ministerstwu Pracy i Polityki Społecznej sprawozdaniach OPP muszą spowiadać się z kosztów poniesionych na sfinansowanie kampanii reklamowych i informacyjnych związanych z pozyskaniem 1 proc. podatku. Lektura danych okazuje się interesująca. W przypadku rekordzistów koszty reklamy wyniosły połowę tego, co do nich wpłynęło w ramach 1 proc.


nick
twoja opinia

Komentarz pojawi się po akceptacji administratora