komentarze, opinie, gospodarka

Inwestycyjny potencjał wynajmu krótkoterminowego

Klaudia Sapała_Mat. prasowy (1)

Nieruchomości, w których możliwy jest turystyczny, krótkoterminowy najem, stały się w ciągu ostatnich kilku lat bardzo atrakcyjną formą lokowania kapitału. Dotyczy to mieszkań zlokalizowanych w kurortach lub centrach dużych miast. Do upowszechnienia się tej formy komercjalizacji nieruchomości przyczyniły się – między innymi – portale rezerwacyjne typu Booking.com czy Airbnb, które dzięki globalnemu zasięgowi oraz umożliwieniu gościom natychmiastowej i bezpiecznej rezerwacji online, wyznaczyły nowe kierunki rozwoju rynku turystycznego poza tradycyjnymi hotelami czy pensjonatami. Coraz częściej z takiej formy noclegów korzystają również podróżujący biznesowo – menedżerowie średniego i wyższego szczebla, zmęczeni częstymi pobytami w hotelach, szukają wyciszenia w przytulnych apartamentach mieszkalnych, oferujących wysoki standard w „udomowionych”, przyjaznych warunkach.

Patrząc na powyższe z perspektywy inwestora, łatwo zauważyć, że apartamenty przeznaczone na wynajem krótkoterminowy stają się bardziej dochodowe niż lokale zorientowane na tradycyjny, długoterminowy wynajem. Inwestycja w apartament przeznaczony do wynajmu wakacyjnego – o ile zarządzanie swoją nieruchomością powierzy się profesjonalnym podmiotom wyspecjalizowanym w najmie krótkoterminowym – jest też dużo bardziej bezpieczna i zupełnie bezproblemowa. Właściciel nie jest obciążony bieżącymi działaniami operacyjnymi związanymi z wynajmem. Unika zagrożeń związanych ze stosunkiem najmu długoterminowego – jego lokal jest na bieżąco sprzątany i doglądany, co pozwala kontrolować jego stan techniczny i zmniejsza koszt amortyzacji. Nie jest związany trudną do wypowiedzenia umową najmu długoterminowego, chroniącą przede wszystkim prawa lokatora – nawet nieuczciwego. Ponadto, inwestor może sam skorzystać z pobytu w swoim lokalu, co w przypadku apartamentów zlokalizowanych w kurortach daje możliwość połączenia przyjemnego z pożytecznym – lokal zarabia oraz umożliwia spędzenie urlopu bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

O korzyściach z takiego rozwiązania przekonuje się coraz więcej inwestorów, którzy doceniają najnowszy na rynku model biznesowy. Szukają oni ciekawych nieruchomości, dzięki którym będą zarabiać, nie angażując swojego czasu i energii w obsługę inwestycji. Popyt na mieszkania nie maleje, a po ubiegłorocznych wzrostach, możemy spodziewać się co najwyżej lekkiej korekty cen – rynek stabilizuje się, ale nadal na wysokim poziomie. Już dziś co czwarte mieszkanie w Polsce jest kupowane na wynajem, zaś największym, nieustającym zainteresowaniem cieszą się nieruchomości wakacyjne. Sezon wakacyjny nad Bałtykiem i w polskich górach systematycznie się wydłuża – Polacy podróżują już nie tylko w szczycie sezonu urlopowego czy w trakcie wakacji i ferii szkolnych. Spędzanie urlopów i przedłużonych weekendów w polskich kurortach stało się modne, zaś ich specyfika i koloryt cieszą się nieustającym zainteresowaniem. Konkurencyjne ceny dla turystów z zagranicy czynią z nadbałtyckich kurortów cel podróży Niemców i Skandynawów, a polskie góry są coraz bardziej popularne wśród zamożnych turystów zza wschodniej granicy. Firmy zarządzające najmem krótkoterminowym potrafią wykorzystać ten trend, maksymalizując obłożenia lokali również poza „tradycyjnym” sezonem – dane rynkowe pokazują, że średnia rentowność najmu netto w największych miastach Polski to 5,5%, zaś dla apartamentów wakacyjnych wynosi 7%.

dan-gold-220226-unsplash

Szczególnie wysoką rentownością cechują się miejscowości nadmorskie. Tu powstają inwestycje realizowane przez deweloperów z przeznaczeniem na wynajem wakacyjny. Zawiązywane w nich wspólnoty mieszkaniowe nie będą ograniczać najmu krótkoterminowego, a wręcz przeciwnie – w stricte inwestycyjnych budynkach administrowanie nieruchomością odbywa się we współpracy z operatorem najmu, a efekt synergii w tej dziedzinie pozwala na optymalizację procesów i kosztów dla właściciela apartamentu. Ponadto, stawka VAT 23%, z którą coraz częściej sprzedawane są lokale nad morzem, z punktu widzenia inwestora-przedsiębiorcy, czyni cenę zakupu bardziej atrakcyjną.

Na każdym etapie inwestowania w nieruchomości przeznaczonych na wynajem krótkoterminowy warto współpracować z profesjonalistami, którzy pomogą wybrać apartament w rekomendowanej lokalizacji i długofalowo, rzetelnie nim zarządzać. Na rynku widać już wyraźną specjalizację zespołów, które zajmują się takimi procesami – zakres obowiązków za jakie odpowiedzialność bierze na siebie podmiot zarządzający jest zbyt szeroki, aby mógł być w pełni realizowany przez jedną osobę. Specjalizacji w tej branży nie sposób uniknąć – efektywna jest tylko profesjonalna usługa, a ta wymaga delegacji zadań i pracy całego zespołu i struktury. Ktoś inny dba o kontakt i relacje z gośćmi, a marketing i promocja ofert to już zadanie działu o wysokich kompetencjach w zakresie realizacji strategii online. Inwestor jednoosobowo nie jest w stanie być równie skuteczny, co profesjonalny operator. Poza wszystkim płynną obsługę większej liczby nieruchomości zapewniają wyłącznie dedykowane narzędzia technologiczne, dostępne i opłacalne tylko dla wyspecjalizowanych podmiotów. Dopiero efektywność pracy całego zespołu gwarantuje skuteczność działań w zakresie sprzedaży, w konsekwencji optymalizację czasu pracy, kosztów oraz innych składowych procesu. Współpraca z operatorem to dla inwestora korzyści w każdym aspekcie – zaoszczędza czas, maksymalizuje zyski i zapewnia sobie bezpieczeństwo. Pozwala też na zbudowanie portfela nieruchomości i obsługę wielu z nich równocześnie oraz równie efektywnie.

Alternatywą dla mieszkań zorientowanych na wynajem długoterminowy i lokali przeznaczonych do krótkoterminowego wynajmu turystycznego mogą być lokale komercyjne takie, jak biurowce, magazyny czy lokale handlowe. W tym przypadku inwestor musi prowadzić działalność gospodarczą. Inne – bardziej skomplikowane – są reguły rządzące tym rynkiem. Co najważniejsze – dla początkującego inwestora barierą może być koszt takiej nieruchomości, który może być kilkukrotnie wyższy od inwestycji w mieszkanie. Dużo łatwiej jest kupić apartament wakacyjny, którego cena jest bardziej przystępna i zdecydowanie łatwiej jest go korzystnie zbyć.

Zdecydowanie TAK! Dotychczas taka forma inwestowania dostępna była tylko dla największych graczy takich, jak sieci hotelowe czy fundusze inwestycyjne. Rosnący popyt na usługi turystyczne w polskich kurortach oraz sytuacja na rynku finansowym, mobilizująca indywidualnych inwestorów do lokowania oszczędności i nadwyżek w nieruchomości, postawiły przed deweloperami nowe zadanie – dostarczenia gotowego produktu inwestycyjnego, jakim jest wykończony „pod klucz”, często umeblowany, na życzenie kompletnie wyposażony lokal, który od momentu przekazania właścicielowi, zaczyna dla niego zarabiać. Widząc te potrzeby, deweloperzy już na etapie planowania i sprzedaży inwestycji posiłkują się sprawdzonym operatorem najmu krótkoterminowego. Łącząc to z umacniającym się trendem atrakcyjniejszego i korzystniejszego cenowo w stosunku do tradycyjnego pokoju hotelowego krótkoterminowego wynajmu apartamentów wakacyjnych, możemy pokusić się o stwierdzenie, że operatorzy są niezbędną częścią rynku nieruchomości inwestycyjnych i nieodzownym składnikiem procesu. Szczególnie dla indywidualnego inwestora, chcącego pozostać przy swoim dotychczasowym zajęciu i stylu życia, a inwestycję w apartament na wynajem móc zaliczyć do rentownych i bezproblemowych.

Autorką raportu jest Klaudia Sapała, General Manager Rent like home Zachodniopomorskie, Lloyd Group.