Firma doradcza Savills każdego roku publikuje raport IMPACTS, który porusza szereg wyzwań wpływających na rynek nieruchomości i związanych z m.in.: biznesem, zmianami społecznymi, technologią czy środowiskiem naturalnym.
Jednym z tematów jest przystosowanie miast i budynków na całym świecie do rosnących temperatur oraz coraz częstszych fal ekstremalnych upałów.
GLOBALNE WYZWANIE REKORDOWYCH TEMPERATUR
Rok 2024 zapisał się w historii licznymi katastrofami naturalnymi, od niszczycielskich pożarów i burz po ekstremalne upały. Polska i Hiszpania zmagały się z dotkliwymi powodziami, huragan Helene uderzył w południowo-wschodnie Stany Zjednoczone, a Grecja doświadczyła najgorętszego lata w swojej historii pomiarów meteorologicznych. Globalnie, był to najgorętszy rok w historii, w którym średnia temperatura po raz pierwszy przekroczyła o 1.5°C poziom z czasów przedprzemysłowych. Przekroczenie tego krytycznego progu oznacza, że skutki zmian klimatu stają się coraz bardziej nieprzewidywalne.
– Globalne temperatury osiągają rekordowe poziomy, a miasta są szczególnie narażone na ekstremalne zjawiska cieplne. Adaptacja miast i budynków do tych zmian jest kluczowa, niezależnie od pory roku – podkreśla Ilona Otoka, dyrektorka działu ESG & Sustainability w Savills Polska.
WPŁYW EKSTREMALNYCH UPAŁÓW NA RYNEK NIERUCHOMOŚCI – PERSPEKTYWA SAVILLS
– Badania pokazują, że ekstremalne upały mają nie tylko wpływ na komfort życia, ale także poważne konsekwencje ekonomiczne, zdrowotne i społeczne. Zróżnicowanie wysokości budynków, mikrostrefy klimatyczne jak np. pasy przewietrzające, korytarze ekologiczne w planach zagospodarowania przestrzennego oraz uwzględnianie lokalnych warunków w projektowaniu nowych inwestycji może wspierać cyrkulację powietrza i redukcję efektu miejskich wysp ciepła – dodaje Ilona Otoka.
[fragment artykułu]
Źródło: Savills Polska
materiał prasowy