Leady, targety i plany, które koniecznie trzeba zrealizować. Tak jeszcze do niedawna wyglądała codzienność niemal każdego specjalisty do spraw sprzedaży. Jednak wraz ze zmianami zachodzącymi w biznesie, transformacji ulega także ta branża i kluczowe będą zupełnie inne umiejętności – już nie wystarczy dobrze dopasowana oferta i znajomość psychologii sprzedaży. Jakie kompetencje ludzi sprzedaży będą kluczowe na rynku pracy w 2030 roku?
Dokładna znajomość produktu to dopiero podstawa codziennej pracy specjalisty do spraw sprzedaży. W świecie, gdzie klienci coraz częściej sami zdobywają informacje i oczekują partnerskiej relacji, staje się on doradcą, analitykiem i strategiem w jednym. Czy w nadchodzących latach nastąpi jeszcze większa koncentracja na kompetencjach miękkich, a sztywne plany sprzedażowe stracą na znaczeniu? O 5 kompetencjach, które powinien posiadać handlowiec przyszłości, opowiada Marcin Grela – twórca Sales Angels, największej Społeczności ludzi sprzedaży w Polsce, która w tym roku obchodzi swoje 10. urodziny.
-
Inteligencja emocjonalna i relacyjność
Choć sztuczna inteligencja na stałe wpisała się w codzienne funkcjonowanie biznesu i nasze życie prywatne, jedno pozostaje niezmienne: ludzie wciąż chcą rozmawiać z ludźmi. W świecie pełnym automatyzacji to właśnie człowiek stanowi przewagę konkurencyjną. Możemy zlecać analizę danych algorytmom i pisać maile z pomocą AI, ale empatii, uważności i autentycznej relacyjności nie da się zautomatyzować, dlatego nade wszystko cenimy kontakt z prawdziwą osobą.
Handlowiec przyszłości powinien umieć budować relacje i reagować na potrzeby oraz emocje klienta. Ważne są przede wszystkim umiejętność słuchania i wyciągania wniosków, zdolność do budowania zaufania oraz takie prowadzenie rozmowy, które koncentruje się na realnych wyzwaniach danej osoby, a nie jedynie na zamknięciu sprzedaży.
-
Adaptacja do zmian i ciągła nauka
Kto nie idzie do przodu, ten się cofa. Hasło to dotyczy również handlowców.
– Pracując od lat jako headhunter, wielokrotnie przekonałem się, że rynek potrafi zmieniać się niezwykle dynamicznie – mówi Marcin Grela, twórca Społeczności Sales Angels. – Pojawiają się nie tylko nowe technologie, ale też modele biznesowe i potrzeby klientów, o których jeszcze kilka lat temu nikt by nie pomyślał. Trend ten będzie się tylko nasilać, ponieważ odbiorcami produktów i usług będą przedstawiciele kolejnych pokoleń – Zetek i Gen Alpha, którzy wnoszą zupełnie inne oczekiwania i nawyki zakupowe. Dlatego dziś dobry handlowiec nie może stać w miejscu. Powinien inwestować w rozwój, testować nowe podejścia i aktualizować swój warsztat. Rozwój to – jak często powtarzam – „ostrzenie piły” – dodaje Grela. – Czasem trzeba się zatrzymać, żeby zdobyć nowe kompetencje i wykonywać swoją pracę mądrzej, lepiej i skuteczniej niż inni. W Sales Angels wierzymy, że sprzedawanie to pomaganie – trzeba więc nauczyć się, jak można pomagać tym nowym klientom – wyjaśnia ekspert.
[fragment artykułu]
Autor: Marcin Grela, twórca Społeczności Sales Angels
materiał prasowy