Jak wynika z unijnych wytycznych, do 2050 r. wszystkie nieruchomości w UE muszą stać się zeroemisyjne. W efekcie nawet 70%1 budynków w Polsce powinno zostać objętych procesem dekarbonizacji i termomodernizacji. Jednak, jak zauważają eksperci firmy doradczej Colliers, to nie wymogi prawne są dziś największym motywatorem dekarbonizacji, a korzyści, jakie ona niesie – realne oszczędności, większe szanse na uzyskanie finansowania lub refinansowania przez banki, wzrost atrakcyjności nieruchomości przy sprzedaży i wynajmie czy zwiększenie niezależności energetycznej w poprzez przejście na energię z odnawialnych źródeł.
Czym jest dekarbonizacja?
Dekarbonizacja nieruchomości to takie projektowanie, modernizowanie i zarządzanie budynkami tak, aby zużywały jak najmniej energii i emitowały jak najmniej CO₂. Obejmuje działania mające na celu ograniczenie zużycia energii pochodzącej z paliw kopalnych (poprzez wykorzystanie odnawialnych źródeł energii lub umów PPA) oraz zwiększenie efektywności energetycznej budynków (poprzez ograniczenie zużycia i marnotrawstwa energii).
– Dekarbonizacja to zestaw działań, które pozwalają skutecznie łączyć cele klimatyczne i energetyczne z celami biznesowymi właścicieli i użytkowników budynków. Redukując emisje CO₂ i optymalizując zużycie energii, można zredukować zapotrzebowanie na energię nawet o 70%, obniżyć koszty operacyjne nieruchomości nawet o 20–30% i zwiększyć jej wartość rynkową, a także znacząco poprawić ocenę ryzyka w oczach instytucji finansowych – wyjaśnia Jakub Prokocki, dyrektor, Colliers.
Jak przeprowadzić dekarbonizację?
Podstawą działań dekarbonizacyjnych jest precyzyjne określenie celów: biznesowych – jak zwiększenie wartości aktywa lub obniżenie kosztów operacyjnych, prawnych – związanych z regulacjami takimi, jak Taksonomia UE, oraz rynkowych – czyli oczekiwań najemców i inwestorów. Dopiero wtedy można opracować plan, który przynosi realny zwrot.
– Pierwszym krokiem procesu dekarbonizacji jest audyt energetyczny, który pokazuje, gdzie budynek odnotowuje największe straty, co można poprawić i z jakim efektem biznesowym. Przykładowo, u jednego z naszych klientów zidentyfikowaliśmy źródła strat, które po modernizacji instalacji HVAC i wdrożeniu automatyki obniżyły koszty energii o ponad 25%. Naszym celem nie jest zostawić klienta z raportem, ale przeprowadzić go przez cały proces – od strategii po realizację i optymalizację inwestycji – zaznacza Jakub Prokocki.
[fragment artykułu]
Źródło: Colliers
materiał prasowy