Warto powierzyć sprzedaż nieruchomości na wyłączność

biznesman
Obecnie przy sprzedaży nieruchomości najbardziej popularne są umowy otwarte. Rośnie jednak liczba umów zawieranych na wyłączność.

Umowy sprzedaży na wyłączność zyskują na popularności. Właściciele nieruchomości coraz chętniej powierzają ich sprzedaż tylko jednej agencji nieruchomości. Z rozwiązania takiego płynie wiele korzyści. Przede wszystkim biuro nieruchomości może przeznaczyć na reklamę nieruchomości większy budżet. Często też agenci nieruchomości są bardziej zdeterminowani, by w szybkim czasie znaleźć kupującego, gdyż mają pewność, że prowizja ze sprzedaży trafi wyłącznie do nich, a nie do konkurencyjnego biura. Umowy na wyłączność sprawdzają się dobrze nie tylko przy sprzedaży dużych komercyjnych nieruchomości. Ich popularność rośnie także wśród osób, które chcą sprzedać mieszkanie, dom czy lokal.

 

Oferty na wyłączność – warto powierzyć nieruchomość pod opiekę jednego biura nieruchomości

adeolu-eletu-38649-unsplash
Oferty na wyłączność nie są jeszcze w Polsce bardzo popularne. Właściciele nieruchomości nie wiedzą dokładnie, z jakimi korzyściami mogą się liczyć, podejmując się współpracy wyłącznie z jednym pośrednikiem. Tymczasem warto powierzyć sprzedawaną nieruchomość pod opiekę wybranego biura nieruchomości. Dzięki temu właściciel nieruchomości może wiele zyskać. Dotyczy to nie tylko dużych obiektów komercyjnych, ale i pojedynczych lokali mieszkalnych, handlowych i usługowych.

Spis treści:
Nie tylko komercyjne nieruchomości z umową na wyłączność
Umowy otwarte pozornie korzystne
Oferty na wyłączność to rozsądny wybór
Umowy na wyłączność kluczem do większego budżetu na reklamę
Plusy dla właściciela nieruchomości

Nie tylko komercyjne nieruchomości z umową na wyłączność

Umowy na wyłączność nie są jeszcze zbyt popularne w przypadku sprzedaży mieszkań. Natomiast dużo częściej podpisywane są one przy sprzedaży dużych obiektów komercyjnych, jak magazyny, hale produkcyjne, biurowce czy hotele. Bardzo często na podpisanie umowy na wyłączność decydują się również inwestorzy, którzy w swoim portfelu posiadają pałace i dwory na sprzedaż. Powinien był to ważny sygnał dla właścicieli lokali mieszkalnych, którzy wahają się co do tego, czy podpisać umowę na wyłączność z jednym biurem nieruchomości, czy może zdecydować się na kilka umów otwartych. Często bowiem boją się oni tego, że powierzając swoją ofertę sprzedaży mieszkania tylko jednemu pośrednikowi, odcinają sobie dostęp do wielu potencjalnych kupujących. Jest to jednak błędne myślenie, gdyż rzeczywistość prezentuje się zupełnie inaczej.

Umowy otwarte pozornie korzystne

Wydawać by się mogło, że umowy otwarte są dla właścicieli nieruchomości dużo bardziej korzystne. Tymczasem nic bardziej mylnego. Wprawdzie decydując się na podpisanie kilku umów otwartych, właściciel nieruchomości ma szansę na zwiększenia zasięgu dla swojej oferty sprzedaży. Niemniej jednak nieruchomości sprzedawane w ramach umów otwartych różnią się poziomem obsługi od nieruchomości, które są powierzane jednemu biuru nieruchomości w ramach umowy na wyłączność.
Jeśli do biura trafia nieruchomość na sprzedaż w ramach umowy otwartej, każdorazowo agenci nieruchomości starają się ją sprzedać w jak najkrótszym czasie i z jak największą korzyścią finansową dla klienta. Jednak przy tego rodzaju umowach budżet, jaki poświęcany jest na reklamę i sprzedaż, jest nieporównywalny do tego, jakim dysponują agenci przy umowach na wyłączność.
Wytłumaczenie jest proste. Jeśli do biura trafia nieruchomość na wyłączność, to agenci mają pewność, że zysk ze sprzedaży nieruchomości przypadnie wyłącznie ich biuru. Umowy otwarte takiej gwarancji nie dają, przez co też biura nieruchomości nie mogą przeznaczyć na taką ofertę zbyt dużego budżetu. Mogą mieć oni również obawy, że włożą trud i pieniądze w reklamę, a w międzyczasie ich wyróżnioną ofertę sprzeda inne biuro nieruchomości. Inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku umów na wyłączność.
Ponadto, o czym warto wspomnieć, pośrednicy, którzy posiadają w swoim wachlarzu ofert nieruchomości z umowami na wyłączność, będą poświęcali próbie ich sprzedaży znacznie większą ilość czasu, niż w przypadku ofert z umowami otwartymi. Nie powinno to dziwić, ponieważ umowa na wyłączność daje im pewny zysk w przypadku znalezienia kupca dla danej nieruchomości.

cytonn-photography-n95VMLxqM2I-unsplash

Oferty na wyłączność to rozsądny wybór

Podpisanie umowy na wyłączność to bardzo rozsądny wybór. W przypadku tego rodzaju umów wiele agencji nieruchomości dokłada zdecydowanie większych starań, aby sprzedać powierzoną im nieruchomość i dopiąć transakcję, tym samym wywiązując się z umowy. Pośrednik, któremu powierzono sprzedaż nieruchomości na wyłączność nie musi obawiać się, że do jego Klienta zgłosi się konkurencja, czyli przedstawiciel innego biura nieruchomości. Umowa na wyłączność daje mu bowiem gwarancję, że Klient ten nie podpisze umowy z żadnym innym biurem nieruchomości. Dzięki temu pośrednicy mogą swobodnie podawać w ogłoszeniu dokładną lokalizację sprzedawanej nieruchomości. Jest to duży plus, ponieważ kupujący mogą lepiej ocenić, czy dana lokalizacja im odpowiada.  Podobnie jest ze zdjęciami nieruchomości. Przy umowach otwartych biura nieruchomości na swoich stronach często zamieszczają oferty ze zdjęciami, które nie dają możliwości zlokalizowania obiektu będącego przedmiotem sprzedaży. To duży minus, gdyż kupujący nie mogą ocenić, czy nieruchomość spełnia ich oczekiwania nie tylko wewnątrz, ale również na zewnątrz. Dodatkowo przy umowie na wyłączność pośrednik może zamieścić szerszy opis oferty, zaznaczając wszelkie jej walory, bez obawy, że nieruchomość tę zlokalizuje konkurencyjne biuro nieruchomości. Może na przykład dodać zdjęcia elewacji budynku, placu zabaw na osiedlu, parkingu itp.  Im więcej zdjęć zostanie dołączonych do oferty sprzedaży i im szerszy będzie opis nieruchomości, tym lepiej potencjalny kupujący będzie mógł ocenić, czy oferta ta spełnia jego oczekiwania.

Umowy na wyłączność kluczem do większego budżetu na reklamę

Kolejną istotną rzeczą jest wysokość budżetu. Pośrednik, który podpisze umowę na wyłączność, może poświęcić na sprzedaż danej nieruchomości dużo większą kwotę, niż w przypadku umów otwartych. Często nieruchomości sprzedawane w ramach umowy na wyłączność mogą liczyć na wyróżnienie na portalach sprzedażowych, inwestycję w bannery, zamieszczenie informacji o sprzedaży w prasie, niejednokrotnie z krótkim artykułem opisującym walory sprzedawanej nieruchomości. W przypadku dużych obiektów komercyjnych, które sprzedawane są w ramach umów na wyłączność, właściciel obiektu może liczyć na reklamę swojej nieruchomości w spotach reklamowych lub na billboardach. Wszystko zależy od tego, jak duża będzie prowizja biura nieruchomości i jak wysoki w związku z tym może ono poświęcić budżet na reklamę nieruchomości. Z pewnością jednak nieruchomość taka może liczyć na dużo bardziej bogatą i różnorodną reklamę.

Plusy dla właściciela nieruchomości

co może zyskać właściciel nieruchomości, podpisując umowę na wyłączność? Przede wszystkim biuro nieruchomości, któremu powierzy ofertę sprzedaży swojego obiektu czy mieszkania, będzie starało się maksymalnie rozreklamować tę nieruchomość. Możliwość taką zapewni pośrednikowi większy budżet na reklamę. Dodatkowo pośrednik, który będzie odpowiedzialny za sprzedaż nieruchomości, będzie starał się sprzedać ją z jak największą korzyścią dla obecnego właściciela, aby był on zadowolony z powierzenia swojej oferty właśnie jemu. Oznacza to, że nieruchomość może zostać sprzedana nie tylko w szybkim czasie, ale również po wyższej cenie transakcyjnej, niż początkowo zakładał właściciel nieruchomości.

Związanie się z jednym biurem nieruchomości może okazać się bardzo korzystne. Myślenie, że jedno biuro oznacza mniejszą liczbę potencjalnych kupujących, jest błędne. Biuro to bowiem będzie starało się dotrzeć do jak największej liczby potencjalnych kupujących, za pomocą jak najszerszej liczby kanałów sprzedaży. Sprzedaż nieruchomości przy współpracy z jednym biurem nieruchomości może więc okazać się bardzo dobrym rozwiązaniem. Co więcej, podpisanie umowy na wyłączność jest korzystne nie tylko w przypadku dużych obiektów komercyjnych. Rozwiązanie to sprawdza się również bardzo dobrze przy sprzedaży pojedynczych mieszkań czy niewielkich lokali handlowych lub usługowych.

Redakcja
Komercja24.pl

Umowa na wyłączność z biurem szansą na lepszą sprzedaż nieruchomości

rawpixel-1065679-unsplash
Umowa na wyłączność z biurem nieruchomości to szansa na lepszą sprzedaż nieruchomości. Warto rozważyć takie rozwiązanie, gdyż dla właściciela nieruchomości, który chce szybko ją sprzedać w dobrej cenie, może okazać się to najlepszym możliwym rozwiązaniem. Istotne jest oczywiście zweryfikowanie działających na rynku biur nieruchomości i wybór najlepszego z nich.

Spis treści:
Czym jest umowa na wyłączność?
Umowa otwarta – dlaczego tak wielu ją wybiera?
Umowa na wyłączność z biurem bardziej korzystna?
Umowa z pośrednikiem – w jakiej formie jest najbardziej korzystna dla sprzedającego?

Czym jest umowa na wyłączność?
Osoba, która chce sprzedać swoją nieruchomość, często podpisuje otwarte umowy z kilkoma biurami nieruchomości. Natomiast umowa na wyłączność wiąże właściciela nieruchomości z jednym, wybranym przez niego biurem nieruchomości, któremu powierza on sprzedaż swojego obiektu.
Wprawdzie w dalszym ciągu właściciele nieruchomości starają się sprzedać swoje mieszkania czy domy samodzielnie lub w ramach otwartych umów z biurami nieruchomości, jednak uwidacznia się tendencja do coraz częstszego podpisywania umów na wyłączność z tylko jednym biurem pośrednictwa.
Dawniej właściciele nieruchomości obawiali się, że związanie się wyłącznie z jednym biurem nieruchomości może ograniczyć liczbę potencjalnych osób chętnych do zakupu, których znajdzie ów biuro, co wydłuży sprzedaż w czasie lub zmusi właściciela do obniżenia ceny. Tymczasem nieruchomości sprzedawane z sukcesem w ramach umów na wyłączność są dowodem na to, że decyzja o współpracy wyłącznie z jednym biurem nieruchomości może okazać się dla sprzedającego dużo bardziej korzystna, zarówno pod kątem czasowym jak i finansowym.

Umowa otwarta – dlaczego tak wielu ją wybiera?
Umowa otwarta jest chętnie wybierana przez sprzedających z prostej przyczyny – uważają oni, że im więcej biur pośredniczy w sprzedaży nieruchomości, tym większa szansa na szybkie znalezienie kupującego. Tymczasem nic bardziej mylnego. Przy umowach otwartych biura oferują tradycyjne pośrednictwo, które zazwyczaj ogranicza się do zamieszczenia ogłoszenia na portalach i w gazetach oraz poszukiwaniach nabywcy. Wprawdzie pracownicy biur nieruchomości dokładają starań, aby znaleźć kupującego i sfinalizować transakcję, jednak często w przypadku umów otwartych maja oni ograniczony budżet na promocję nieruchomości.
Tymczasem w przypadku umów na wyłączność biura nieruchomości pozwalają sobie na większe zaangażowanie w sprzedaż, oferując dodatkowe wartości dodane, takie jak nieodpłatne reklamy i bannery sprzedawanej nieruchomości na portalach Internetowych czy w czasopismach tematycznych i gazetach. W zależności od charakteru nieruchomości i jej ceny ofertowej, biura niejednokrotnie przygotowują na własny koszt broszury reklamowe i plakaty. Mogą sobie pozwolić na taki wydatek, ponieważ dopięcie transakcji gwarantuje im zysk.

Umowa na wyłączność z biurem bardziej korzystna?
Umowa na wyłączność podpisana z wybranym biurem nieruchomości daje przede wszystkim więcej możliwości promocji, wspomnianych powyżej. Przedstawiciel biura nieruchomości dysponuje odpowiednim budżetem, by wypromować obiekt i możliwie najszybciej znaleźć na niego kupca. Może on ulokować środki w reklamę Internetową, np. bannery czy artykuły sponsorowane, lub tradycyjną reklamę w gazecie lub radio.
Pracownik biura pośredniczącego w sprzedaży nieruchomości może pozwolić sobie na większe wydatki, ponieważ umowa na wyłączność gwarantuje mu, że jego klient nie podpisze umowy z innym biurem.
Umowa na wyłączność ma jeszcze tę zaletę, że właściciel nieruchomości kontaktuje się tylko z jednym agentem nieruchomości. W sytuacji, gdyby właściciel sprzedawanego obiektu chciał wprowadzić do oferty sprzedaży jakieś modyfikacje w opisie lub zmianę ceny, wystarczy telefon do jednej osoby. W przypadku umów otwartych właściciel nieruchomości musiałby dzwonić po kolei do każdego z biur, z którymi podpisał umowę otwartą. Ta na pozór błaha sprawa w praktyce często przysparza problemów i powoduje chaos w ofertach, gdyż na przykład właściciel obiektu zapomni zadzwonić do jednego biura i w Internecie na różnych portalach jego nieruchomość będzie wystawiona na sprzedaż w innej cenie.
Kolejną ważną rzeczą jest samo ogłoszenie sprzedaży. W przypadku umów otwartych biura nieruchomości często zamieszczają zdjęcia nieruchomości, które uniemożliwiają jej identyfikację w okolicy, czyli na przykład w ofercie brakuje zdjęć obiektu z zewnątrz. Pośrednicy nieruchomości wykonują taki zabieg z prostej przyczyny – gdyby inne biuro nieruchomości lub prywatny kupujący zidentyfikowali, gdzie znajduje się nieruchomość, mogliby spróbować ominąć pośrednika jakim jest agent nieruchomości, i samodzielnie dotrzeć do sprzedającego. Brak elewacji czy widoku okolicznych ulic uniemożliwia identyfikację nieruchomości. Tymczasem przy umowie na wyłączność praktyki takie nie mają miejsca. Nieruchomość eksponowana jest zawsze z najlepszej strony, galeria jest bogata w zdjęcia zarówno budynku jak i okolicy. Wszystko to, aby zachęcić potencjalnego kupującego do kontaktu, bez obawy o to, że pośrednik zostanie pominięty w transakcji.

Umowa z pośrednikiem – w jakiej formie jest najbardziej korzystna dla sprzedającego?
Umowy otwarte dają możliwość skorzystania z usług kilku biur nieruchomości. Jednak podjęcie decyzji o współpracy tylko z jedną agencją nieruchomości, może okazać się bardziej korzystną dla sprzedającego opcją. Przy umowie na wyłączność właściciel nieruchomości będzie mógł liczyć na lepszą jej promocję, co może przełożyć się nie tylko na szybką sprzedaż obiektu, ale również osiągnięcie przez agenta nieruchomości możliwie najwyższej ceny transakcyjnej.
Jeżeli zatem właściciel nieruchomości zdecyduje się na podjęcie współpracy z biurem nieruchomości poprzez podpisanie umowy na wyłączność, powinien wybrać biuro nieruchomości, które ma duże doświadczenie. Powinien on także zweryfikować skuteczność pośrednika, która widoczna jest w ilości dopiętych transakcji w ciągu roku. Niezawodna przy wyborze może być także rekomendacja znajomych, którzy w niedawnym czasie korzystali z usług biura nieruchomości i są zadowoleni z jego usług. Skorzystanie z usług rzetelnego biura nieruchomości, które w profesjonalny sposób zadba o interes swojego klienta, może bowiem zaowocować wyższą ceną sprzedaży, a na tym właścicielom nieruchomości zależy często dużo bardziej, niż na szybkim zbyciu obiektu.

Dobrym przykładem rzetelnego biura nieruchomości jest WGN (Wielka Giełda Nieruchomości), które jest największym polskim koncernem obrotu nieruchomościami i jednym z największych w Europie. WGN posiada sieć franczyzową, co oznacza, że biura Grupy WGN rozsiane są po całej Polsce. Z punktu widzenia właściciela sprzedawanej nieruchomości jest to o tyle duża wartość dodana, że biura te często współpracują ze sobą, poszukując i dopasowując oferty sprzedaży nieruchomości z tym, czego poszukują inni klienci. Tym sposobem, jeśli jedno biuro posiada nieruchomość na sprzedaż, a drugie klienta chętnego na zakup, transakcja jest szybko dopinana.

Podsumowując, umowa na wyłączność z biurem nieruchomości to dla właściciela obiektu szansa na lepszą sprzedaż nieruchomości. Warto zatem rozważyć taką opcję, która – sądząc po wzrastającej popularności tego typu umów – wydaje się rzeczywiście być dobrą formą współpracy z biurem nieruchomości.

Redakcja
Komercja24.pl