Firma CA Immo w 2022 r. wprowadziła inicjatywę „zielonego najmu”

9f4d91e18e40d202cb28879e1956d37fSpółka CA Immo w Polsce w 2022 roku zawarła w 45 umów najmu na łącznie blisko 29 000 mkw. przestrzeni biurowej w Warszawie, z czego 20 proc. przypadło na ostatni kwartał 2022 roku.

W ślad za międzynarodową inicjatywą Grupy w zakresie zerowej emisji firma wprowadziła również standard „zielonego najmu” regulujący wzajemne zobowiązanie wynajmującego i najemcy do optymalizacji w obszarze zrównoważonego funkcjonowania budynku. Od maja ubiegłego roku podpisano już 23 tego typu umowy.

„Nasz dobry wynik najmu za rok 2022 pokazuje, że centralnie usytuowane nieruchomości oferujące wysokiej jakości, zrównoważone powierzchnie biurowe zarządzane przez sprawdzonego, godnego zaufania partnera pozostają wciąż atrakcyjne. Poprzez ciągłą modernizację naszych budynków oraz zaproszenie najemców do udziału w inicjatywie ESG, dotyczącej przyjaznej dla środowiska i klimatu eksploatacji nieruchomości, z powodzeniem budujemy długoterminowe relacje z klientami. Nasza zielona strategia najmu została niezwykle dobrze przyjęta przez najemców i stwarza korzystną dla obu stron sytuację: my możemy zarządzać całym budynkiem w sposób efektywny i przyjazny dla klimatu, a nasi najemcy mogą obniżyć swoje koszty operacyjne i włączyć się w działania na rzecz zrównoważonego rozwoju.” – mówi Andrzej Mikołajczyk, Managing Director w CA Immo w Polsce

Wprowadzenie „zielonych umów najmu” jest elementem wyróżniającym ofertę CA Immo na polskim rynku. W ramach inicjatywy najemcy, jak i wynajmujący zobowiązują się do oszczędzania zasobów naturalnych i energii. Wśród korzyści z takiego stanu rzeczy wymienia się: efektywne zarządzanie energią poprzez aktywną wymianę i analizę danych dotyczących zużycia (w tym poziomu konsumpcji przez najemców), oszczędność kosztów dzięki zmniejszeniu zużycia energii elektrycznej i obniżeniu emisji CO2, promowanie i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, redukcję ilości odpadów oraz unikanie stosowania szkodliwych dla środowiska środków czystości. Dotychczas firma podpisała „zielone umowy” na blisko 18 000 mkw. powierzchni biurowej w Warszawie.

Źródło: CA Immo.

Rendin: mieszkania na wynajem zagrożone przez niewypłacalnych najemców?

dan-gold-220226-unsplash
Zarówno inflacja jak i ceny wynajmu nieruchomości w wielu polskich miastach nadal rosną, tym samym realny staje się scenariusz niewypłacalności części najemców.

Spis treści:
Pewny najemca to pewny zysk
Klęska urodzaju na rynku najmu nieruchomości

Aktualna sytuacja może być postrzegana jako raj dla właścicieli mieszkań na wynajem, którzy ze względu na liczbę chętnych mogą swobodnie podnosić czynsz. Warto jednak pamiętać, że wyższe ceny mogą wykluczyć część potencjalnych najemców lub doprowadzić do problemów z wypłacalnością już po zawarciu umowy. Jednocześnie, w przypadku długotrwałych problemów z lokatorem nawet wysoka kaucja może okazać się niewystarczająca. Z tego powodu w przypadku decyzji o wynajmie warto skorzystać z usług firmy Rendin, która weryfikuje potencjalnego najemcę, dostarcza wzór umowy oraz gwarantuje zabezpieczenie finansowe do wysokości czterokrotnego czynszu.

Pewny najemca to pewny zysk

Jak wynika ze statystyk Rendin, firma w procesie weryfikacji odrzuca przeciętnie co trzeciego potencjalnego lokatora, a dzięki przeprowadzonej selekcji w przypadku pozytywnie zweryfikowanych kandydatów daje gwarancję pieniężną pokrycia niezapłaconych kosztów wynajmu do czterech miesięcy (nie tylko umownego czynszu, ale też opłat za media). Wspiera również wynajmującego we wszystkich kwestiach prawnych. Firma wprowadziła do swojej oferty także umowy w formie najmu okazjonalnego, która ułatwia i przyśpiesza procedurę eksmisji problematycznych lokatorów.

Obecna sytuacja na rynku niesie za sobą poważne zagrożenia, zwłaszcza w kwestii wiarygodności i wypłacalności najemców, niezależnie czy są nimi obywatele Polski z długą historią kredytową i stałym zatrudnieniem, czy uchodźcy będący w Polsce od kilku miesięcy. W Rendin weryfikujemy więc ich możliwości pokrycia zobowiązania z tytułu umowy najmu i co najważniejsze, ręczymy za pozytywnie zweryfikowanego najemcę. Oznacza to, że wypłacimy właścicielowi mieszkania należny mu czynsz i pokryjemy koszty zniszczeń nawet do wysokości czterokrotności czynszu, jeśli nie zrobi tego lokator – wyjaśnia Piotr Kula, Country Manager Rendin Polska.

Klęska urodzaju na rynku najmu nieruchomości

Na rynku wynajmu nieruchomości w polskich metropoliach sytuacja dawno nie była tak trudna. Według danych serwisu Otodom, ogłoszeń o wynajmie mieszkań jest o prawie 38% mniej niż w tym samym okresie 2021 roku. Najsilniej spadek ofert widoczny jest w Łodzi i Krakowie, gdzie ich liczba jest o ponad 70 proc. niższa, w Warszawie, Wrocławiu i Rzeszowie, ogłoszeń jest o ok. 60 proc. mniej, a w Gdańsku – ponad 53 proc.1.

Skąd bierze się tak duży popyt? Na pewno znaczenie mają takie czynniki, jak napływ ukraińskich uchodźców, powrót pracowników do biur, a także spadek zdolności kredytowej Polaków, która dziś jest średnio aż o 40 proc. niższa niż rok temu2, co oznacza, że wielu z nich musi zrezygnować z zakupu własnego mieszkania i zasila rynek najmu.

Jednocześnie, wobec tak niewielkiej podaży i dużego popytu, a także z powodu szybującej inflacji, od początku roku obserwujemy podnoszące się koszty najmu nieruchomości. Na przykład w Gdańsku i Gdyni stawki w maju były aż o 28% wyższe niż w styczniu3. Wzrost cen widać też w ostatnich tygodniach. Średnie ceny ofertowe mieszkań na wynajem w maju br. – w porównaniu do kwietnia br. – wzrosły niemal we wszystkich miastach (od 1,1 proc. we Wrocławiu do 7 proc. w Gdańsku i 8,5 proc. w Rzeszowie)4.

Przed wybuchem wojny w Ukrainie sytuacja na rynku była unormowana, a popyt i podaż utrzymywały się we względnej równowadze. Obecnie jednak ofert jest znacznie mniej niż chętnych. Na platformie Rendin mamy do czynienia ze średnio 15-30 kandydatami na 1 mieszkanie, a rekord wyniósł 182 osoby chętne wynająć ten sam lokal. Wydawałoby się, że tak duża liczba zainteresowanych sprzyja właścicielom mieszkań, którzy mogą wynająć swój lokal drożej. Istnieje jednak obawa, że podwyżki czynszu, mogą paradoksalnie odbić się negatywnie na portfelach wynajmujących, gdy najemca nie będzie w stanie pokryć rosnących kosztów. Z tego powodu, w sytuacji gdy rynek jest tak rozgrzany warto zwrócić jeszcze większą uwagę na weryfikację najemcy i zabezpieczenie najmu – podsumowuje Piotr Kula, Country Manager Rendin Polska.

Obecny wysoki popyt na rynku najmu nieruchomości sprawia, że właściciele mieszkań mogą teoretycznie dyktować odpowiadające im stawki najmu jednocześnie zachowując możliwość wyboru najemcy, któremu zechcą zaufać. Warto jednak pamiętać, że oprócz właściwie zbalansowanej wysokości czynszu, zyskowność zależy także od odpowiedniej weryfikacji i zabezpieczenia finansowego umowy najmu.

1 Dane Otodom: https://www.otodom.pl/wiadomosci/rynek-nieruchomosci/sytuacja-na-rynku-najmu-lipiec2022
2 Analiza HRE Investmments – https://heritagere.pl/analizy/czwarty-miesiac-z-rzedu-marze-hipoteczne-ponizej-2/165
3 Raport Expander I Rentier.io: https://www.expander.pl/raport-expandera-i-rentier-io-najem-mieszkan-czerwiec-2022/
4 Dane Otodom: https://www.otodom.pl/wiadomosci/rynek-nieruchomosci/sytuacja-na-rynku-najmu-lipiec2022


Źródło: Rendin.

Nieruchomości inwestycyjne w segmencie mieszkaniowym: rabaty od deweloperów kontra inflacja i wysokie stopy procentowe

Dzialoszynska_Wroclaw
Coraz więcej potencjalnych nabywców nieruchomości chce się wstrzymać z podjęciem ostatecznej decyzji do momentu spadku stóp procentowych. Rosnąca inflacja tej decyzji wcale nie ułatwia, za to szalę mogą przeważyć ogromne promocje, które oferują deweloperzy.

Spis treści:
Wakacje kredytowe – odciążenie domowego budżetu
Okazję trzeba złapać
Nieruchomości to wciąż dobra inwestycja

Wakacje kredytowe – odciążenie domowego budżetu

Dla wielu kredytobiorców jednym z dostępnych sposobów na odciążenie domowego budżetu są wakacje kredytowe. Wnioski zgodnie z zapowiedziami będzie można było składać od sierpnia 2022 roku. Wakacje kredytowe pozwalają odroczyć spłatę raty i to bez dodatkowych opłat, bo kredytobiorca nie musi płacić ani raty kapitałowej, ani odsetkowej. Całkowity koszt kredytu pozostanie zatem bez zmian, a zyskać będzie można łącznie do ośmiu miesięcy bez rat.

Dla osób z kredytem hipotecznym to dobry sposób, by zachować płynność finansową, zwłaszcza jeśli kredytobiorca ma przejściowe problemy finansowe. Co bardziej wprawieni inwestorzy widzą w tym świetną szansę na zgromadzenie środków do kolejnej inwestycji, która przyniesie zyski. Niemniej jednak, nie jest to rozwiązanie pozbawione wad. Raty i tak trzeba będzie w końcu spłacić, dlatego większość nabywców traktuje wakacje kredytowe jako opcję awaryjną.

Okazję trzeba złapać

Ceny nieruchomość na rynku rosną, a eksperci przewidują, że do końca roku nie zdążą wyhamować. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, ceny lokali mieszkalnych w 4 kwartale 2021 r. wzrosły o 3,9% w stosunku do 3 kwartału 2021 r. W tym roku nie jest wcale lepiej, więc z pozoru można powiedzieć, że tanio już było, a teraz będzie tylko drożej. Czy aby na pewno?

Doświadczony inwestor wie, że okazje trzeba łapać, a tę dewizę mogą zastosować także ci, którzy planują zakupić nieruchomość docelowo dla siebie. Zwłaszcza, że coraz więcej deweloperów oferuje rabaty i promocje na zakup nieruchomości. – Nasi klienci i zainteresowani nabywcy mogą kupić mieszkania powstałe w ramach inwestycji Działoszyńska z rabatami, które zaczynają się od 30.000 złotych, a to tylko dolna granica. To trochę tak, jakby wrócić do cen z początku 2020 roku i kupić mieszkanie jeszcze za czasów, gdzie stopy procentowe były niskie. – zauważa Artur Smoleń z PROFIT Development.

Takie perełki sprawiają, że wciąż można kupić dobrze zlokalizowane mieszkania i domy, z dobrym i przemyślanym projektem oraz wysokim poziomem wykończenia w przystępnej cenie. W efekcie miesięczna rata nie będzie aż tak wysoka, a w kieszeni pozostaną środki, które można przeznaczyć chociażby na zakup wyposażenia do nowego domu.

Nieruchomości to wciąż dobra inwestycja

Coraz częściej mówi się, że nieruchomości nie są tak dobrą inwestycją, jak kiedyś. I nie jest to podyktowane mniejszym bezpieczeństwem w przypadku tak ulokowanego kapitału, bo te dalej zostaje na bardzo wysokim poziomie, a wynika bardziej z aktualnych cen nieruchomości i strachu przed tym, że przyjdzie moment, w którym wartość domów i mieszkań zacznie drastycznie spadać. Tak w istocie by było, gdyby zamknąć się na rabaty i promocje.

Jeśli kupować nieruchomości, to w dobrej cenie. Kupując mieszkanie czy dom z 20% lub 30% rabatem, jak to ma miejsce np. w ofercie PROFIT Development we Wrocławiu, można tylko na tym skorzystać. W zasadzie nie można było zyskać tak wiele od bardzo dawna. A przecież to wciąż bardzo bezpieczna forma inwestycji, która – jeśli zostanie dobrze przemyślana i skalkulowana – jest praktycznie pewnym zyskiem.

Źródło: PROFIT Development.

Tymczasowe zagospodarowanie terenu inwestycyjnego w Poznaniu z nagrodą Real Estate Impactor

Koszary Kultury, fot. Łukasz Gryko (107)
Firmy BPI Real Estate Poland i Revive powołały spółkę joint-venture celem realizacji inwestycji w Poznaniu. Założeniem inwestorów było przekazanie części terenu pod tymczasowe zagospodarowanie, które tchnęło nowe życie w od dawna nieużywaną przestrzeń. 

Belgijski koncept tymczasowego zagospodarowania wprowadzony na polski rynek przez firmy Revive i BPI Real Estate Poland pod nazwą Koszary Kultury.
Inwestycja została dostrzeżona i nagrodzona w prestiżowym konkursie Rzeczpospolitej Real Estate Impactor. Inicjatywa otrzymała nagrodę w kategorii „Obiekt wnoszący nową wartość”.
Koszary Kultury to miejsce w poznańskiej dzielnicy św. Łazarz, które do czasu realizacji wielkomiejskiego projektu na terenie dawnych koszar wojskowych zostało przekazane pod tymczasowe zagospodarowanie. W ramach Koszar Kultury w 2021 roku organizowane były warsztaty oraz wydarzenia kulturalne dla mieszkańców, w tym roku w programie m.in. realizowana obecnie filmowa rekonstrukcja historyczna, POZnań Wood Festival i imprezy sąsiedzkie organizowane z udziałem lokalnej społeczności oraz pokazy filmowe.
Koszary Kultury otrzymały nagrodę w kategorii „Obiekt wnoszący nową wartość” w VI edycji konkursu Real Estate Impactor, który jest autorską inicjatywą dziennikarzy redakcji „Rzeczpospolitej” oceniającą rynek nieruchomości.

– Cieszę się, że nasz koncept udostępnienia przestrzeni lokalnej społeczności zyskał uznanie kapituły konkursu. Daliśmy nowy wymiar miejscu na poznańskim Łazarzu, które od dawna było nieużywane, a w którym planujemy zrealizować nowoczesny, wielofunkcyjny projekt. W BPI Real Estate Poland wszystkie inwestycje tworzymy z myślą o ich przyszłych użytkownikach. Dlatego powołaliśmy Koszary Kultury, aby jeszcze przed rozpoczęciem budowy miejsce, które docelowo zmienimy w nową dzielnicę mieszkaniową, służyło mieszkańcompowiedziała Daria Małecka, Marketing Manager BPI Real Estate Poland.

Dla nas tymczasowe zagospodarowanie terenu jest sposobem na integrację lokalnej społeczności poprzez udostępnienie niewykorzystanej przestrzeni pod miejsce spotkań i wydarzeń kulturalnych. Jest to przez nas szeroko praktykowane w Belgii. Dlatego wraz z naszym partnerem w poznańskim projekcie postanowiliśmy przenieść nasze doświadczenie na polski rynek. Jeszcze przed realizacją byliśmy przekonani, że Koszary Kultury podbiją serca mieszkańców Poznania. To niesamowite, że ten koncept spotkał się z takim niesamowitym odbiorem lokalnej społeczności i uznaniem jury konkursu – dodała Agnieszka Jaworska, Menager Marketingu i Sprzedaży Revive

Handlowe nieruchomości komercyjne na fali – Szanowni Państwo, do grona najemców warszawskiej galerii Sadyba Best Mall dołączyły kolejne znane marki

sadyba_best_mall

Rynek nieruchomości zdaje się dobrze radzić sobie z pandemią. Wzrasta zainteresowanie lokalami handlowymi na wynajem.

Do grona najemców warszawskiej nieruchomości inwestycyjnej, galerii Sadyba Best Mall, dołączyły kolejne znane marki odzieżowe.
Pierwszym z najemców jest sklep Tezenis, który znajduje się na parterze galerii i zajmuje powierzchnię 180 m2. Drugim najemcą jest włoska marka Intimissimi Uomo, która wynajęła powierzchnię 48 m2. Lokal tej marki mieści się na parterze centrum handlowego.

Bank BNP Paribas finansuje cztery nieruchomości inwestycyjne z portfela DL Invest Group

DL Invest Group_park handlowy_Czeladź

W chwili obecnej portfolio parków handlowych należących do DL Invest Group obejmuje 11 istniejących obiektów. Dwa kolejne parki znajdują się w fazie realizacji.

Poziom wynajmu istniejących obiektów przekracza 97%. Portfolio DL Invest Group obok parków handlowych obejmuje także kompleksy biurowe oraz obiekty magazynowe. Łącznie to ponad 25 istniejących projektów o wartości przekraczającej 1,5 miliarda złotych.

Finansowanie udzielone przez Bank BNP Paribas obejmuje trzy istniejące projekty o łącznej powierzchni (GLA) handlowej 13 700 mkw. oraz budowę drugiego obiektu DL Shopping w Knurowie o powierzchni ponad 3 500 mkw. GLA.

Finansowanie udzielone przez Bank BNP Paribas jest potwierdzeniem silnej pozycji DL Invest Group na rynku nieruchomości komercyjnych oraz faktu, że parki handlowe w dobrych lokalizacjach oraz o przemyślanej strukturze i dużym potencjale wzrostu są wysoko oceniane przez uznane instytucje finansowe posiadające duże doświadczenie w finansowaniu projektów na rynku nieruchomości komercyjnych. Należy zwrócić uwagę, że banki podejmując decyzję o przyznaniu finansowania coraz częściej kierują się między innymi doświadczeniem i kompetencjami w zakresie budowy, wynajmu i zarządzania nieruchomościami komercyjnymi. Dla Nas ma to zasadnicze znaczenie, ponieważ co do zasady projekty pozostają w naszym portfelu, a tym samym ich jakość, lokalizacja oraz siła oddziaływania musi być na najwyższym poziomie przez cały okres ich życia. To również jest naszą konkurencyjną przewagą – do realizacji i zarządzania nieruchomościami podchodzimy z dużą starannością budując wartość nie tylko dla nas, ale także dla wszystkich stron zaangażowanych w ich realizację i funkcjonowanie w tym dla instytucji finansujących, najemców i klientów korzystających z oferty naszych obiektów” – stwierdza Dominik Leszczyński, CEO DL Invest Group.

Nieruchomość inwestycyjna DL Piano w Katowicach podpisała umowę najmu powierzchni biurowej z Urzędem Dozoru Technicznego

DL Piano_DL Invest Group

Urząd Dozoru Technicznego wynajął powierzchnie biurowe w Katowicach przy ulicy Wrocławskiej 54 w jednym z najnowszych projektów biurowych na Śląsku – DL Piano.

W transakcji pośredniczyła firma doradcza Nuvalu Polska. Nieruchomość inwestycyjna DL Piano to budynek powstały w oparciu o unikalną strategię wznoszenia kompleksów biurowych, wdrożoną przez inwestora i dewelopera: DL Invest Group.
DL Piano będzie certyfikowany w ekologicznym systemie BREEAM In-Use.
„DL Piano to wyjątkowy projekt, którego unikalny charakter potwierdza komplementarność obecnych na jego powierzchniach funkcji: dominująca funkcja biurowa uzupełniana jest przez znaczący udział powierzchni handlowych i usługowych w ofercie projektu. W rezultacie otrzymaliśmy kompleks doskonale wpisujący się w potrzeby najemców, a także w potrzeby najbliższych, lokalnych społeczności, które chętnie korzystają z rozbudowanej oferty naszego obiektu” – mówi Łukasz Tomczyk, Dyrektor ds. Komercjalizacji w DL Invest Group. „Wszystkie nasze projekty przygotowujemy tak, aby idealnie pasowały do kontekstu danej lokalizacji, przez co zyskują wartość dodaną także w oczach naszych najemców. Większość codziennych spraw mogą załatwić w obrębie jednej nieruchomości, co generuje znaczące oszczędności czasu i pieniędzy – eliminuje zbędne przemieszczanie się po mieście” – podkreśla Łukasz Tomczyk.
„DL Piano to bardzo dobry przykład skuteczności przyjętej przez nas strategii. Projekt został oddany do użytku w środku pandemii, a mimo to skomercjalizowaliśmy go w czasie przez nas zakładanym. To pokazuje, że najemcy widzą i doceniają wartość dodaną w prezentowanej przez nas ofercie. Należy podkreślić, że przygotowując nasze nieruchomości przykładamy dużą wagę zarówno do oferty obiektu, jak również do jakości jego wewnętrznego i zewnętrznego środowiska. Stąd między innymi liczne nasadzenia drzew i innych roślin wokół naszych nieruchomości oraz wdrożenie kompleksowej strategii DL Green obliczonej na budowę prawdziwie ekologicznych nieruchomości, które nie tylko nie pogarszają ekologicznych walorów lokalizacji, w których powstają, ale podnoszą jej wartość poprzez szereg działań bezpośrednich i pośrednich: zaliczamy do nich liczne nasadzenia drzew, tworzenie przyjaznych ludziom, zwierzętom i roślinom habitatów, wprowadzanie uli na tereny naszych projektów, a także organizujemy warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych promując dobre praktyki i ekologicznie odpowiedzialne postawy wśród społeczeństwa” – mówi Dominik Leszczyński, CEO DL Invest Group. „Wszystkie nasze nowe projekty podlegają również certyfikacji w międzynarodowym systemie BREEAM. Jest to niezależny system oceny, który gwarantuje rzetelne potwierdzenie wysokiej jakości naszych budynków” – podsumowuje Dominik Leszczyński.

W Ustroniu powstanie największy Park Handlowy w regionie

no_logo
Już niebawem w Ustroniu ruszy realizacja największego w regionie Parku Handlowego.

Obiekt handlowy będzie usytuowany przy najważniejszym skrzyżowaniu w mieście – drodze krajowej DK 941, która biegnie z Katowic do Wisły.
Nowoczesny Park Handlowy dostarczy w regionie powierzchnię ponad 10.000 metrów kw. GLA. Co zaskakujące, już teraz ponad 90% powierzchni najmu została już zarezerwowana.
Otwarcie nieruchomości zaplanowane jest na przełom 2022 oraz 2023 r.
Za koncepcję komercyjną oraz wynajem odpowiada firma Mallson Polska.

Nie grozi nam recesja

Mimo, że Polska gospodarka zwalnia, bezrobocie wciąż rośnie, eksperci zapewniają, że kraj nie pogrąży się w recesji. Ich zdaniem sytuacja zacznie poprawiać się pod koniec przyszłego roku.PKB Polski wzrośnie w przyszłym roku o dwa procenty, a bezrobocie sięgnie 13,6 procent – tak przewidują eksperci Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Według ich prognoz sytuacja gospodarcza zacznie się poprawiać w trzecim kwartale 2013 r.  W gospodarce nie jest najlepiej, ale (…) nie grozi nam recesja” – powiedział Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes IBnGR podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.Marcin Peterlik z IBnGR, przedstawiając prognozę gospodarczą Instytutu na koniec 2012 r. i na 2013 rok, powiedział, że PKB na koniec 2012 r. wyniesie 2,4 procent, a w przyszłym roku wzrost PKB ma się nieznacznie obniżyć i wyniesie 2 procent. Czekają nas jeszcze trzy kolejne kwartały, kiedy to tempo będzie coraz wolniejsze. W trzecim kwartale 2013 zacznie wzrastać – podkreślił Peterlik. Według Instytutu stopa bezrobocia na koniec grudnia 2012 roku wyniesie 13,3 proc. W 2013 r. sytuacja na rynku pracy się pogorszy, bezrobocie wzrośnie do 13,6 proc. Najważniejszym czynnikiem, na który zwrócili uwagę eksperci, determinującym sytuację na rynku pracy, będzie wolniejszy wzrost gospodarczy i związany z nim niewielki wzrost nakładów inwestycyjnych, w tym nakładów na tworzenie nowych miejsc pracy. W ocenie Instytutu w czwartym kwartale tego roku, a także w 2013 r. inflacja będziespadać. W czwartym kwartale sięgnie 3 proc., a w całym 2012 r. wyniesie 3,9 proc. W 2013 roku inflacja nie przekroczy 3 proc. Rząd w projekcie budżetu na 2013 rok założył, że w przyszłym roku średnioroczna inflacja wyniesie 2,7 proc. Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową powstał w 1989 roku, jest niezależnym, pozarządowym ośrodkiem analityczno-badawczym. Instytut prowadzi badania: koniunktury gospodarczej, makroekonomiczne, sektorowe i branżowe.

Nie będzie rozbudowy nieruchomości komercyjnej

Zarząd województwa zdecydował, że odłoży w czasie inwestycję rozbudowy nieruchomości komercyjnej jaką jest Opera Wrocławskiej. Ostatecznie okazała się zbyt droga. Urząd zapewnia, ze mimo tej decyzji nie przepadnie pięćdziesiąt milionów złotych z funduszy unijnych, które posłużą do realizacji innego projektu. Olbrzymia inwestycja, której kwota realizacji łącznie doszła do 150 mln zł będzie musiała poczekać, albo zostanie kompletnie przeorganizowana. „My nie chcemy naszej lokalnej społeczności budować tak drogiej inwestycji. Ona powróci, ale być może w innym kształcie” – mówi skarbnik Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Oficjalną decyzję już podjęto. O zawieszeniu inwestycji zdecydował zarząd województwa wspólnie z Ewą Michnik,  dyrektorem Opery Wrocławskiej. Jako oficjalny powód podano ryzyko tzw. niewykonalności czasowej coraz wyższe koszty finansowe ponoszone przez samorząd Województwa.
Faktycznie w trakcie całego procesu inwestycyjnego okazywało się, ze gruntowna modernizacja Opery potrzebuje coraz większych sum. W 2007 roku zadanie miało się zamknąć w kwocie 60 mln zł (85 proc. miały stanowić środki unijne i 15 proc. środki krajowe (6 mln zł z budżetu państwa i 3 mln zł z budżetu województwa).
W listopadzie ubiegłego roku kiedy podpisywano umowę na projekt pn. „Rozbudowa Opery Wrocławskiej wraz z budową Sceny Letniej” jego realizacja miała pochłonąć ponad 103 mln zł (UE dawało 50 mln zł, resztę – Samorząd Województwa). W kwietniu 2012 roku kwota zadania wzrosła do 109,5 mln zł, a w sierpniu 2012 roku do 150 mln zł! Zarząd województwa musiałby więc dołożyć do inwestycji aż 100 mln zł.
Tymczasem pojawiły się inne problemy – na realizację projektu pozostało tak naprawdę 31 miesięcy, jednak ze względu na nierozstrzygnięte przetargi zmieszczenie się w tej dacie było raczej niemożliwe. Ponadto firmy, które chciały uczestniczyć w budowie życzyły sobie za jej wykonanie jeszcze większych sum. Stąd właśnie zarząd zdecydował się o wycofaniu z projektu.

Państwo pomoże wyprowadzić się od rodziców?

Minister Sławomir Nowak niedawno dwadzieścia  procent  wartości nieruchomości. „Mieszkanie dla Młodych” nie jest tworem zupełnie innowacyjnym, ale ma być poniekąd kontynuacją programu „Rodzina na Swoim”,który zostanie wygaszony z końcem roku 2012. Założenia nowego projektu są proste: młode małżeństwa lub single (poniżej 35 lat) mogą otrzymać dziesięć procent dopłaty do kredytu hipotecznego przy zakupie nowego mieszkania, nie większego jednak niż siedemdziesiąt pięć metrów kwadratowych. Dopłata może wzrosnąć do piętnastu procent jeżeli rodzina ma już dziecko lub dzieci, a maksymalnie do dwudziestu procent jeżeli w ciągu 5 lat od otrzymania dofinansowania, urodzi się kolejny potomek. Według wyliczeń ministerstwa, z programu mogłoby skorzystać nawet trzydzieści sześć tysięcy rodzin rocznie. Kluczowym aspektem pomysłu, odróżniającym go od Rodziny na Swoim, ma być „komponent prorodzinny” zawarty w Mieszkaniu dla Młodych, czyli zachęta do posiadania większej liczby dzieci. Rządowy plan ma pomóc finansowo młodym ludziom, aby było im łatwiej kupić własne mieszkanie i założyć rodzinę, a tym samym wyprowadzić z domu rodziców. Obecnie statystyki odnośnie powstawania nowych gospodarstw domowych w Polsce są szokujące, bowiem ok. 2,5 miliona osób w wieku 25-34, co daje ponad czterdzieści procent populacji w tym przedziale wiekowym, wciąż mieszka z rodzicami. Według opinii większości analityków rynku nieruchomości wynika, że nowy program dopłat będzie zdecydowanie mniej korzystny od obecnego. Przede wszystkim będzie dotyczył jedynie rynku pierwotnego i tylko zakupu mieszkania. Po drugie: nie zagłębiając się w szczegółowe obliczenia, dopłata w MdM może być nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych niższa, niż suma 8-letnich dopłat do odsetek kredytu w RnS. Zwłaszcza w przypadku gdy nie zdecydujemy się na dwójkę lub więcej dzieci. Po trzecie: wg zapowiedzi ministra Nowaka, MdM ma wystartować w połowie 2013 roku, a najpóźniej na początku roku 2014. Nie jest to nawet jeszcze projekt ustawy, a tylko pomysł, który ma przed sobą długą drogę legislacyjną. Zatem nikt nie może zagwarantować, że program w ogóle zacznie funkcjonować. Szczególnie, że RnS przerósł możliwości osłabionego kryzysem budżetu państwa i minister Rostowski na pewno będzie chciał podejść do tematu z dużo większą precyzją i ostrożnością (póki co, planuje się, że pieniądze na dofinansowania będą pochodziły z likwidacji zwrotu podatku VAT za materiały budowlane użyte do remontu).

Sprzedaż nieruchomości za prawie 174 mln euro

Dwie spółki zależne GTC oraz  GTC Satellite i Diego zawarły przedwstępną umowę sprzedaży Platinium Business Park za ponad 173 mln euro. Kupującym okazała się firma Calobra Investments, spółka z grupy Allianz Real Estate. Jednymi z warunków zawarcia umowy są: uzyskanie zgody od banków finansujących realizację projektu Platinium Business Park, uzyskanie pozwolenia na użytkowanie budynku czy wynajęcie budynku w 80% i objęcie powierzchni najmu przez wybranych najemców.

Źródło: Money