komentarze, opinie, gospodarka

Rynek powierzchni handlowych osiągnął fazę dojrzałości

df3b5eeee6259dc1980a6d97f8415a57
Krajowy rynek nowoczesnych powierzchni handlowych mocno zwalnia. W III kwartale 2019 roku sektor ten powiększył się o ok. 51 000 m kw., osiągając na koniec września 14,85 miliona m kw. – wynika z raportu przygotowanego przez BNP Paribas Real Estate Poland. Eksperci zwracają uwagę na ograniczoną wielkość nowej podaży, a co za tym idzie konieczność rozbudowy i remodelingu istniejących już obiektów. Pogłębiają się również różnice w wysokościach czynszów, w zależności od wielkości i jakości aktywów.

Blisko całą nową podaż powierzchni najmu w III kwartale 2019 roku wygenerowały dwa projekty. Pod koniec wakacji zakończono budowę i oddano do użytku zlokalizowane w południowo-zachodniej części kraju, w samym centrum Jarosławia (zaledwie 300 metrów od rynku), wielofunkcyjne centrum handlowe Stara Ujeżdżalnia, o powierzchni najmu 25 500 m kw., mieszczącej ok. 80 lokali handlowych. To drugi największy obiekt handlowy otwarty w tym roku w Polsce. W tym samym czasie zakończyła się rozbudowa podwarszawskiego kompleksu handlowego Centrum Janki, które zyskało 21 000 m kw. nowej powierzchni najmu. Centrum powiększyło się o nowe skrzydło, które powstało w miejscu dawnego parkingu naziemnego. Łącznie, w okresie pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku, rynek nowoczesnej powierzchni handlowej urósł o 281 500 m kw, w czym duża zasługa otwartego w maju br. centrum handlowo – rozrywkowego Galeria Młociny w Warszawie (76 000 m kw.). Jak wynika z prognoz ekspertów z BNP Paribas Real Estate Poland, do końca bieżącego roku rynek może przekroczyć poziom 15 milionów m kw. powierzchni, jeśli tylko wszystkie planowane projekty zostaną otwarte w terminie.

Ograniczona, nowa podaż

Na koniec trzeciego kwartału br. w budowie było ok. 310 000 m kw. powierzchni najmu, z czego ok. 30% zostanie oddanych do użytku jeszcze w tym roku. Według ekspertów BNP Paribas Real Estate Poland, powierzchnia dostarczona w całym 2019 r. może osiągnąć  pułap ok. 400 000 m kw.

Wielkość ta będzie wynikiem najniższym od 20 lat i potwierdzi utrzymujący się od dłuższego czasu trend spadkowy. Co istotne, wolumen nowej podaży spodziewany w przyszłym roku może być jeszcze niższy, co jest efektem braku dużych projektów znajdujących w budowie. Nie spodziewamy się, aby w perspektywie najbliższych dwóch-trzech lat w kraju pojawiło się duże centrum handlowo-rozrywkowe pokroju Galerii Młociny. Ograniczony wolumen nowej podaży, podobnie jak i format oraz wielkość realizowanych projektów dobitnie przekonują o fazie dojrzałości rynku

Patrycja Dzikowska, Dyrektor Działu Analiz i Badań Rynkowych, BNP Paribas Real Estate Poland

Jeśli chodzi o centra i parki handlowe, to zdecydowana większość nowej powierzchni (ponad 70%) będzie dostarczona w obiektach o wielkości powierzchni najmu nieprzekraczającej 20 000 m kw. Tylko dwa z obecnie budowanych projektów przekroczą ten pułap.

Wzrost znaczenia mniejszych rynków

Od dłuższego czasu wzrasta znaczenie małych miast o liczbie mieszkańców poniżej 100 tys., gdzie skupione jest ok. 60% powierzchni znajdującej się obecnie w budowie. Do największych projektów zaliczają się Color Park w Nowym Targu, będący największym centrum handlowym na Podhalu, usytuowanym bezpośrednio przy nowym rondzie na „Zakopiance” oraz pierwsza w Chełmie galeria handlowa o nazwie Galeria Chełm. Oba obiekty zostaną oddane do użytku już w przyszłym roku. Podobnie jak Multibox w Płońsku i Głogowie czy StopShop w Siedlcach. Trend lokowania obiektów handlowych (głównie małych parków i centrów handlowych) w mniejszych aglomeracjach będzie utrzymywał się co najmniej przez kilka kolejnych lat.

Popyt najemców na stałym poziomie. Warszawa dominuje

W ostatnich latach średni wskaźnik powierzchni niewynajętej w centrach handlowych, działających na głównych rynkach, oscylował pomiędzy 3% a 4%. Na koniec I połowy br. ukształtował się on nieznacznie poniżej 4%. Duże centra handlowe nie narzekają na brak zainteresowania ze strony najemców, będąc niemal w całości wynajęte. W gorszej sytuacji są obiekty o niższej jakości, gdzie poziom pustostanów stale rośnie.
Wśród głównych aglomeracji najbardziej stabilnym poziomem popytu najemców tradycyjnie cieszy się Warszawa. Na przeciwległym biegunie znajdują się rynki o najsilniejszej konkurencji, takie jak Wrocław czy Poznań, które notują najwyższe wskaźniki powierzchni niewynajętej.
Dobra kondycja oraz ciekawe perspektywy rozwoju krajowego rynku nowoczesnego handlu przyciągają zagraniczne marki do Polski. W najbliższym czasie będziemy świadkami debiutów rynkowych takich sieci handlowych, jak: Urban Outfitters, Monki, WeekDay, Corneliani czy Primark.

Presja cenowa na mniejsze obiekty

Stawki czynszu typu “prime” w wiodących centrach handlowych są stabilne i utrzymują się na stałym poziomie  110-130 € / m kw. / m-c w Warszawie oraz pomiędzy 45€ a 60€ m kw. / m-c w pozostałych głównych aglomeracjach. Większe różnice cenowe obserwuje się w obiektach niższej klasy, których właściciele borykają się ze spadkiem odświeżalności i obrotów. Ich pozycja rynkowa ulega znacznemu osłabieniu, co wykorzystują najemcy, wywierając silną presję na obniżenie obciążeń czynszowych.

Jedną z metod na poprawę pozycji rynkowej jest rozbudowa lub remodeling obiektów. To zjawisko obserwowane na rynku od kilku lat. Odświeżenie oferty czy poszerzenie zestawu najemców o nowe marki handlowe, operatorów usług czy element rozrywkowy pozwala zwiększyć prestiż danego obiektu, a tym samym wzmocnić siłę argumentów w negocjacjach z najemcami. Wprowadzenie nowych funkcji ma także wydłużyć czas wizyty w obiekcie handlowym oraz przyciągnąć większą liczbę odwiedzających

Fabrice Paumelle, Dyrektor Działu Powierzchni Handlowych, BNP Paribas Real Estate Poland