Nieruchomość komercyjna Panattoni Park Gorzów II ma dostarczyć blisko 70 000 m kw.

a7c9cf0991ed61d9016699b6ebbf9fdf
Nieruchomość komercyjna Panattoni Park Gorzów II ma dostarczyć blisko 70 000 m kw. powierzchni na wynajem.

Panattoni, lider rynku nieruchomości przemysłowych w Europie, rozbudowuje swoje portfolio w województwie lubuskim. Deweloper rozpoczyna realizację Panattoni Park Gorzów II o docelowej powierzchni 67 000 m kw. Powierzchnia ta powstanie w ramach trzech budynków. Pierwszy z nich zostanie ukończony jeszcze w tym roku i zajmie 36 500 m kw. Po finalizacji inwestycji, portfolio firmy w regionie przekroczy 700 000 m kw.

Rządowy program Mieszkanie bez wkładu własnego wsparciem dla kupujących

Marlena Joks na komercja24

Zakup mieszkania bez posiadania wkładu własnego stał się możliwy.

Rządowy program Mieszkanie bez wkładu własnego jest wsparciem kierowanym do kupujących. W dniu 27 maja 2022 r. wszedł w życie rządowy program Mieszkanie bez wkładu własnego. Dzięki niemu wymagany przez banki wkład własny zastąpi gwarancja Banku Gospodarstwa Krajowego. Warunkiem uzyskania dopłaty w ramach rządowego programu Mieszkanie bez wkładu własnego jest znalezienie lokalu, którego cena metra kwadratowego mieści się w ustalonym limicie.

Czytaj więcej: TUTAJ.

CEVA Logistics uruchamia nowe magazynowe nieruchomości komercyjne

CEVA Logistics_magazyn Jundiai_Brazylia

CEVA Logistics uruchamia nowe magazyny i wyznacza standardy dla zrównoważonej logistyki kontraktowej.

CEVA Logistics uruchomiła nowy magazyn w Jundiai w Brazylii, ustanawiając nowy standard zrównoważonego magazynowania w Ameryce Łacińskiej (LATAM). Magazyn ma pełnić rolę center of excellence w regionie. Także w Polsce już wkrótce CEVA otworzy zautomatyzowane centrum dystrybucji e-commerce w Magnicach k/Wrocławia, zarządzane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Położony 57 km na północny zachód od São Paulo magazyn typu greenfield spełnił wszystkie kryteria CEVA. Obecnie pracuje tu ok. 250 osób, które zapewniają obsługę klientów w zakresie magazynowania i dystrybucji.

Nowy magazyn w Jundiai o powierzchni 25 tys. mkw. posiada 37 doków przeładunkowych, a także 62 stanowiska pracy administracyjnej, sale konferencyjne i szkoleniowe oraz przestronne pomieszczenia socjalne dla pracowników. Jego pojemność wynosi 38 tys. palet.

Fabio Mendunekas, senior vice president w regionie LATAM, CEVA Logistics, mówi: „Naszym celem jest angażowanie i wzmacnianie pozycji lokalnego zespołu, tak aby tworzyć wartość dla naszych klientów, inwestować w naszą społeczność oraz prowadzić działalność w sposób etyczny i zrównoważony dla naszej planety. Nowy magazyn w Jundiai jest doskonałym przykładem zaangażowania i inwestycji w doskonałość operacyjną. Klienci mają zapewnioną lepszą obsługę, a nasz wpływ na środowisko znacząco się zmniejszył”.

Mieszkania na sprzedaż na czas i z gwarancją ceny

ZdjecieEwaRatheGłowackaVD

Według danych GUS dotyczących mieszkań oddanych, na przestrzeni ostatnich 20 lat nie odnotowano w lutym takiego sukcesu jak w bieżącym roku – deweloperzy oddali rekordową liczbę 18.420 mieszkań. W trend wpisują się także wyniki firmy Victoria Dom. 311 mieszkań sprzedanych w I kw. 2022 r. to niemal tyle samo (316), ile spółka zakontraktowała w IV kw. 2021 r. – Atutem naszych inwestycji są mieszkania oddawane w terminie i z gwarancją ceny – mówi Ewa Rathe-Głowacka, dyrektor marketingu Victorii Dom.

Spis treści:
Deweloper w obliczu wyzwań
Mieszkanie z gwarancją ceny

Zdaniem Ewy Rathe-Głowackiej doświadczenie to jeden z największych atutów, na którym może opierać się deweloper w szczególnym czasie, w jakim funkcjonujemy – tak w ujęciu społecznym, jak i gospodarczym czy biznesowym. Umiejętność analizowania sytuacji i podejmowanie decyzji w oparciu o wiedzę i kompetencje pozwalają na zachowanie spokoju i rozwagę, tak istotne w kontekście podejmowania kluczowych dla funkcjonowania firmy kroków, jak i z punktu widzenia konsumentów rynku mieszkaniowego. – Z sukcesem i terminowo oddajemy naszym klientom mieszkania, które spełniają ich oczekiwania – zarówno gdy chodzi o lokalizację, jak i jakość wykończenia oraz obsługę posprzedażową. Przez niemal 25 lat naszej działalności nic w tej materii się nie zmieniło i nie zmieni –mówi dyrektor marketingu Victorii Dom.

Deweloper w obliczu wyzwań

Wszyscy deweloperzy podkreślają, że ostatnie trzy lata to nieustanne wyzwanie. – Także i my musieliśmy nauczyć się funkcjonować w pandemicznej rzeczywistości i związanymi z nią licznymi obostrzeniami oraz ograniczeniami, jak choćby tymi wynikającymi ze zmiany trybu pracy urzędów. To powodowało trudności z terminowym otrzymywaniem dokumentów i pozwoleń dających możliwość uruchamiania kolejnych inwestycji. Mimo to Victoria Dom wszystkie zaplanowane inwestycje ukończyła w założonym czasie. Obecna sytuacja geopolityczna stwarzająca nowe napięcia może budzić obawy, czy ten stan rzeczy uda się utrzymać, ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że tak będzie – zapewnia Ewa Rathe-Głowacka. – Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi podwykonawcami, weryfikujemy ich zasoby osobowe i na bieżąco reagujemy. Na ten moment nie mamy sygnałów, które mogłyby budzić nasz niepokój. Nie docierają do nas informacje, które świadczyłyby o tym, że odpływ pracowników z Ukrainy, którzy w znacznym stopniu zasilają zespoły w firmach budowlanych, z którymi współpracujemy, mógłby zagrozić naszej terminowości. Nieprzerwanie budujemy i na pewno przekażemy naszym klientom zakupione przez nich mieszkania – dodaje dyrektor marketingu Victorii Dom.

Mieszkanie z gwarancją ceny

Szerokim echem wśród posiadających kredyt mieszkaniowy bądź planujących zakup mieszkania odbijają się kolejne podwyżki stóp procentowych. Stopy są teraz najwyższe od 2014 r. Wszystko to przełożyło się na zwiększenie rat kredytów. – Na decyzje Rady Polityki Pieniężnej nie mamy wpływu, ale możemy naszym klientom zagwarantować stabilność cen mieszkań i wsparcie najlepszych doradców kredytowych z Domu Kredytowego Victoria – mówi Ewa Rathe-Głowacka. – Mimo wysokiej inflacji, rosnących cen wykonawców i materiałów, a także coraz wyższych kosztów związanych z nabyciem atrakcyjnych gruntów pod nowe inwestycje, jesteśmy w stanie zapewnić tych klientów, którzy podpiszą z nami umowy kupna mieszkania, że zawarta w umowie cena będzie utrzymana w mocy bez względu na okoliczności. Doświadczenie pozwala nam tak zarządzać biznesem, że nasi klienci nie poniosą konsekwencji gospodarczych zawirowań – podkreśla.

Źródło: Victoria Dom.

NEPI Rockastle podjęło decyzję o wyodrębnieniu ze struktur w Warszawie działu Leasing Management

Justyna Bartosz_NEPI Rockcastle_2022NEPI Rockastle podjęło decyzję o wyodrębnieniu ze struktur w Warszawie działu Leasing Management.

NEPI Rockastle podjęło decyzję o wyodrębnieniu z dotychczasowych struktur w Warszawie, wyspecjalizowanego działu Leasing Management, który będzie odpowiedzialny za realizację strategii leasingowej w Polsce oraz w czterech krajach regionu. Stanowisko Head of Leasing w regionie powierzono Justynie Bartosz. Pod jej przewodnictwem nowy zespół będzie odpowiedzialny za działania w tym obszarze dla nieruchomości zlokalizowanych na terenie Polski, Węgier, Czech, Słowacji i Litwy.

Justyna Bartosz do zespołu NEPI Rockcastle dołączyła w 2016 roku. W roli Asset Managera była odpowiedzialna za przygotowanie i realizację koncepcji przebudowy galerii Bonarka w Krakowie oraz zarządzanie wartością tej spółki.
Zmiany są związane z reorganizacją struktur NEPI Rockcastle w Europie.

Kredyt hipoteczny na zakup działki – na co zwrócić uwagę?

benjamin-davies-260884-unsplash
Nie od dziś wiadomo, że najlepszą porą roku nie tylko na remont, a przede wszystkim na rozpoczęcie budowy własnego domu, jest wiosna. Jednak zanim „pierwsza łopata” zostanie wbita w ziemię, trzeba posiadać do tego odpowiednie miejsce. To oczywiste. Ci, którzy nie dostali działki w spadku, ani nie posiadają wystarczającej sumy na kupno gruntu z własnej kieszeni, muszą poszukać zewnętrznego finansowania.

Spis treści:
Działki coraz droższe
Kredyt hipoteczny na zakup działki – co trzeba wiedzieć
Czym różni się kredyt hipoteczny na działkę budowlaną od kredytu na dom?
2 w 1: kredyt na zakup działki i budowę domu
Kredyt hipoteczny na działkę a rosnące stopy procentowe

Osoby marzące o zamieszkaniu we własnych czterech kątach najczęściej wybierają kredyt hipoteczny. Tylko w zeszłym roku zawartych zostało aż 256 tys. umów dotyczących zaciągnięcia zobowiązania tego rodzaju, co stanowi największy wynik od 14 lat[1]. Natomiast kwota nowo udzielonych kredytów wyniosła ponad 86 mld zł[2]. Jednak możliwość zakupu działki pod budowę domu dzięki kredytowi hipotecznemu, nadal nie jest powszechną wiedzą wśród potencjalnych kredytobiorców. Czym różni się taki kredyt od tego zaciąganego na zakup stojącej już nieruchomości? Jak wygląda proces starania się o środki z banku i o jakich formalnościach należy pamiętać? Na te pytania odpowiadają eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).

Działki coraz droższe

Jak wynika z zestawienia portalu Bankier.pl ze stycznia 2022 r., w ciągu roku większość działek budowlanych w naszym kraju znacznie podrożała. Największy wzrost dotyczy Gdańska, gdzie parcele o powierzchni mniejszej niż 8 arów zdrożały średnio aż o 103% (2020 vs 2021 r.)[3]! Najprawdopodobniej jednak to nie koniec podwyżek.

Pandemiczna rzeczywistość przeobraziła potrzeby Polaków. Po dwóch latach nie mamy do tego żadnych wątpliwości. Znaczna grupa konsumentów rezygnuje obecnie z kupna własnego mieszkania, które drożeją jeszcze w szybszym tempie niż grunty, na rzecz budowy domu. Zwiększa się tym samym również popyt na działki budowlane, a im więcej chętnych, tym ceny również windują podpowiada Jan Wojtczak, ekspert ZFPF, Lendi.

Fakt, że w wielu przypadkach budowa domu jest tańsza niż kupno lokum (szczególnie w większym mieście), nie oznacza jednak, że kupujemy działki „od ręki” z środków własnych. Niemała grupa konsumentów decyduje się zaciągnąć kredyt hipoteczny na zakup parceli, która będzie stanowiła pierwszy krok na drodze realizacji marzenia o własnym domu.

Kredyt hipoteczny na zakup działki – co trzeba wiedzieć

Kredyt hipoteczny na zakup działki jest podobnym kredytem do tego udzielanego na zakup mieszkania czy domu. Dlatego kredytodawca zanim podejmie decyzję o przyznaniu finansowania, dokładnie sprawdzi zdolność kredytową potencjalnego kredytobiorcy. W tym celu weźmie pod uwagę m.in. zarobki i wydatki osoby składającej wniosek. Oprócz tego istotna jest również forma zatrudnienia. Najlepiej, jeśli wnioskodawca posiada stałe źródło dochodów i umowę o pracę na czas nieokreślony. Należy jednak pamiętać, że nawet, jeśli ktoś nie spełnia powyższych warunków, wciąż ma szanse otrzymać środki z banku. Niezależnie od formy zatrudnienia kredytodawca sprawdzi również historię kredytową, na którą składają się nie tylko spłacone już zobowiązania, ale również te spłacane obecnie.

– Bardzo ważną informacją dla banku jest terminowość spłacanych rat. Każde opóźnienie w płatnościach może wpływać negatywnie na ocenę kredytobiorcy. Przed złożeniem wniosku do banku dobrze jest się upewnić, że nie widniejmy na żadnej liście dłużników, np. w KRD. Czasem możemy nawet o tym nie wiedzieć. Do takiego rejestru trafia się, posiadając minimum 30-dniowe opóźnienie w spłacie zadłużenia (liczone od wysłania wezwania do zapłaty) na kwotę wyższą niż 200 zł. W praktyce na liście dłużników można znaleźć się przez nieopłacony mandat za „jazdę na gapę”.  Jeśli okaże się, że mamy zaległe zobowiązanie, wtedy postarajmy się je jak najszybciej uregulować, a dopiero później starać o kredyt. Również krótka historia kredytowa lub jej zupełny brak nie wpływa pozytywnie na ocenę banku, który nie ma wystarczających informacji, aby scharakteryzować wnioskodawcę, jako osobę wiarygodną. Dlatego jeśli ktoś myśli o złożeniu wniosku do banku o kredyt hipoteczny, dobrze byłoby, aby najpierw zbudował swoją wiarygodność poprzez np. dokonanie zakupu na raty, które będzie terminowo spłacać. Taki „zabieg” pozwoli zwiększyć szansę na pozytywne rozpatrzenie wnioski kredytowego – podpowiada Lidia Staszewska-Pazio, ekspert ZFPF, Notus Finanse S.A.

Na tym podobieństwo obu produktów – kredytu hipotecznego na zakup nieruchomości i kredytu hipotecznego na zakup działki się kończy. Czas poznać główne różnice.

Czym różni się kredyt hipoteczny na działkę budowlaną od kredytu na dom?

  • Dokumenty

Starając się o kredyt hipoteczny na zakup działki, kredytobiorca musi dostarczyć do banku szereg niezbędnych dokumentów. Jednym z nich jest odpis z Księgi Wieczystej nieruchomości gruntowej umożlwiający nie tylko weryfikację właściciela działki, ale również sprawdzenie tego, czy parcela nie jest obciążona np. hipoteką. Oprócz tego trzeba dostarczyć również akt notarialny będący potwierdzeniem prawa własności zbywającego działkę. Ponadto, nie obejdzie się bez umowy przedwstępnej spisanej z osobą, od której chcemy kupić nieruchomość (czasem zamiennie część banków akceptuje oświadczenie o zamiarze jej kupna/sprzedaży). To jednak nie koniec wymaganych dokumentów: – Bank do podjęcia decyzji potrzebuje poznać więcej szczegółowych informacji o działce, np. dowiedzieć się, jak ukształtowana jest powierzchnia parceli, a także czy na terenie działki obowiązują specjalne regulacje dotyczące ochrony środowiska. Jest to konieczne, aby móc rozpocząć na działce budowę. Takich informacji dostarczy bankowi decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu lub jej zamiennik w postaci np. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – wyjaśnia Jan Wojtczak, ekspert ZFPF, Lendi.

Oprócz tego konieczne jest przedstawienie wypisu oraz wyrysu z ewidencji gruntów (lub kopia mapy ewidencyjnej), a także dokumentu, który potwierdzi wniesienie wkładu własnego.

  • Wysokość wkładu własnego

Chcąc nabyć mieszkanie czy dom z pomocą kredytu hipotecznego, na rynku bez problemu możemy znaleźć oferty z 20% wkładem własnym. Zdarza się również, że banki zgadzają się na niższy wkład, nawet w wysokości zaledwie 10% inwestycji. Inaczej jest w przypadku zobowiązania zaciąganego na zakup działki. W takim przypadku kredytobiorca powinien liczyć się z tym, że bank będzie wymagać wyższej kwoty: od 20% do nawet do 50% wartości parceli. Jest to spowodowane tym, że działki często uznawane są przez bank jako zabezpieczenie o mniejszej wartości od stojącej już nieruchomości.

  • Rodzaj zabezpieczenia

W przypadku nabycia mieszkania czy domu na kredyt, zabezpieczeniem dla banku jest sama nieruchomość. Wydawałoby się, że taką analogię stosuje się również w przypadku kupna działki. Czy rzeczywiście tak jest? Jak zauważa Lidia Staszewska-Pazio, ekspert ZFPF, Notus Finanse S.A., nie zawsze: – To, czy działka sama w sobie będzie mogła stanowić zabezpieczenie kredytu hipotecznego, uzależnione jest przede wszystkim od jej wartości dla banku. Niektóre parcele, np. te położone na terenach uznawanych za nietrakcyjne, mogą być sklasyfikowane przez kredytodawcę jako trudno zbywalne, co wpływa na obniżenie ich wartości. Jednak należy pamiętać, że odrzucenie wniosku w jednym banku nie oznacza, że to samo stanie się w drugim. Warto więc zorientować się, np. z pomocą pośrednika finansowego, który bank najprawdopodobniej będzie skłonny uznać naszą działkę jako wystarczające zabezpieczenie kredytu.

Warto również wiedzieć, że nawet jeśli bank nie zaakceptuje wskazanej parceli, potencjalny kredytobiorca jako zabezpieczenie kredytu może przedstawić także inną nieruchomość – ważne, by nie była ona obciążona hipoteką. A co jeśli wnioskodawca nie jest w stanie tego zrobić? Alternatywą dla kredytu hipotecznego może być kredyt gotówkowy, który jest łatwiejszy do uzyskania. Z drugiej strony należy pamiętać, że jest to też opcja droższa, a maksymalna kwota jaką można otrzymać wynosi zgodnie z przepisami ustawy o kredycie konsumenckim nie więcej niż 255 tys. zł jednorazowo.

2 w 1: kredyt na zakup działki i budowę domu

Nie każdy jest tego świadomy, ale w niektórych bankach jednym udzielonym kredytem hipotecznym możemy sfinansować od razu dwie inwestycje: zakup działki i budowę domu. Takie rozwiązanie ma kilka plusów. Między innymi umożliwia kredytobiorcy uzyskanie korzystniejszych warunków, np. niższego wymaganego wkładu własnego. Po drugie, wszystkie formalności można załatwić za jednym razem i mieć pewność finansowania obu swojej inwestycji, nawet jeszcze przed etapem przysłowiowej „dziury w ziemi”.

– Obecnie zapożyczenie się na bardzo wysokie sumy pieniędzy, potrzebne przy jednoczesnym zakupie działki i rozpoczęciu budowy domu, może być niemożliwe dla sporej grupy konsumentów. W wyniku kilkukrotnych podwyżek stóp procentowych znacząco spadła zdolność kredytowa części Polaków. Dlatego kredytem „2 w 1” powinny zainteresować się przede wszystkim osoby, które są pewne, że nawet w razie niespodziewanych zdarzeń losowych, np. chwilowej utraty pracy, będą w stanie spłacić tak duże zobowiązanie. Nie oznacza to jednak, że jeden kredyt zarówno na kupno działki, jak i budowę domu jest niedostępny dla pozostałej grupy konsumentów, o mniej stabilnych źródłach dochodu. To czy bank przyzna kredyt jest tak naprawdę kwestią uzależnioną od wielu czynników i często brak 100% wpasowania się w profil „idealnego” kredytobiorcy nie przekreśla szans na otrzymanie pieniędzy – wyjaśnia Jan Wojtczak, ekspert ZFPF, Lendi.

Kredyt hipoteczny na działkę a rosnące stopy procentowe

Galopująca inflacja „zmusza” Radę Polityki Pieniężnej do podwyższania stóp procentowych (obecnie stopa referencyjna znajduje się na poziomie 3,5%), a te z kolei wpływają na oprocentowanie kredytów. W takiej sytuacji znaczna część potencjalnych kredytobiorców może zastanawiać się, czy zaciągnięcie zobowiązania w tym momencie jest dobrym rozwiązaniem.

– Uniwersalna i jednoznaczna odpowiedź na pytanie, czy warto teraz zaciągnąć kredyt hipoteczny nie istnieje. Z jednej strony mamy do czynienia ze wzrastającymi ratami kredytów, ale też z rosnącą inflacją, czyli również automatycznie niższą siłą nabywczą, która przekłada się na mniejszą zdolnością kredytową. Z drugiej, najprawdopodobniej to nie koniec podwyżek stóp procentowych dokonywanych przez RPP. Do tego dochodzi nowa rekomendacja od KNF (Komisji Nadzoru Finansowego), który wzywa banki do zaostrzenia przepisów dotyczących wyliczania zdolności kredytowej. Te dwa czynniki spowodują znaczący spadek dostępnej kwoty kredytu.  Może więc okazać się, że za jakiś czas część potencjalnych kredytobiorców w ogóle nie będzie w stanie uzyskać pożądanej sumy pieniędzy. Dla niektórych jest to więc ostatni moment, aby zaciągnąć kredyt hipoteczny na zakup wymarzonej działki, domu czy mieszkania. Jednak należy podejść do tego rozsądnie, nie warto zapożyczać się „pod korek”, bo jeśli nasze raty wzrosną i dodatkowo sytuacja finansowa ulegnie pogorszeniu, możemy mieć trudności ze spłatą zobowiązania – mówi Lidia Staszewska-Pazio, ekspert ZFPF, Notus Finanse S.A.

W rozsądnym podejściu do tematu może nam pomóc pośrednik finansowy, który nie tylko wstępnie wyliczy naszą zdolność kredytową, ale pomoże również oszacować nasze możliwości finansowe co do przyszłej spłaty zobowiązanie. Dodatkowo przedstawi i opisze nam niezbędne dokumenty, które należy skompletować, starając się o kredyt hipoteczny na zakup działki.

 

[1] Raport AMRON-SARFiN, Ogólnopolski raport o kredytach mieszkaniowych i cenach transakcyjnych nieruchomości, 4/2021
[2] Tamże.
[3] Portal Bankier.pl: Cenowa sinusoida w ofertach działek budowlanych. Większa szansa na promocje poza dużymi miastami [Nowy raport] https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ceny-ofertowe-dzialek-budowlanych-styczen-2022-Raport-Bankier-pl-8267989.html

 

Źródło: Związek Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).

Nieruchomość inwestycyjna DL Invest Park Psary z certyfikatem BREEAM In Use na poziomie Excellent

DL Invest Park Psary

Nieruchomość inwestycyjna DL Invest Park Psary z certyfikatem ekologicznym BREEAM In Use na poziomie Excellent.

Segment C3 inwestycji magazynowej DL Invest Park Psary o łącznej powierzchni blisko 40 000 mkw. uzyskał certyfikat ekologiczny BREEAM In Use na poziomie Excellent.
Certyfikacja ekologiczna projektów realizowanych przez DL Invest Group to jedno z założeń firmy przyjętych w ramach wdrażanej strategii ESG: DL Green. Aktualnie trwa proces certyfikacji innych projektów należących do firmy. W ostatnich miesiącach BREEAM In Use na poziomie Excellent uzyskał biurowiec DL Piano w Katowicach, w którym mieści się między innymi siedziba firmy DL Invest Group. W certyfikacji są kolejne projekty.

Certyfikacja ekologiczna BREEAM na wysokim poziomie to poświadczenie jakości naszych nieruchomości, które z jednej zapewniają optymalne środowisko pracy dla naszych najemców, a z drugiej powstają z poszanowaniem otoczenia i środowiska naturalnego. Wysoką punktację w certyfikacji uzyskujemy między innymi dzięki najwyższej jakości materiałom budowlanym i instalacjom, efektywności energetycznej, poszanowaniu dla naturalnego środowiska i prowadzeniu licznych nasadzeń drzew i innych roślin, a także dzięki rozwiązaniom sprzyjającym wykorzystywaniu transportu publicznego oraz alternatywnych środków transportu. Dodatkowo, jednym z podstawowych założeń jest wykorzystywanie w przypadkach, w których to możliwe materiałów oraz firm wykonawczych pochodzących z bliskiej odległości od realizowanych przez nas projektów, aby zminimalizować ślad węglowy, który pozostawia transport i produkcja – mówi Dominik Leszczyński, CEO DL Invest Group.

DL Invest Park Psary to centrum logistyczne w województwie śląskim zlokalizowane na 90-hektarowej działce.

Najemcy Globalworth mogą korzystać z innowacyjnych przewodników po biurowych nieruchomościach inwestycyjnych

1961b106b95ce67e4e9018e72c402b08

Najemcy Globalworth mogą korzystać z innowacyjnych przewodników po biurowych nieruchomościach inwestycyjnych.

Globalworth, największy właściciel i zarządca powierzchni biurowej w Europie Środkowo-Wschodniej, wprowadził innowacyjne rozwiązanie dla swoich najemców – internetowe przewodniki po budynkach. Zawierają one informacje o wszelkich udogodnieniach, a także praktyczne porady i wskazówki dla pracowników najemców będących częścią społeczności Globalworth. Przewodniki są doskonałym wsparciem podczas powrotów do biur, dzięki nim proces ten będzie jeszcze łatwiejszy i przyjemniejszy dla najemców.
Jako pierwsi z przewodników przygotowanych przez Globalworth mogą korzystać użytkownicy polskich biurowców Skylight i Lumen w Warszawie, kompleksów Quattro Business Park i Podium Park w Krakowie, a także obiektów należących do portfela spółki w Rumunii: Globalworth Campus, BOB, BOC, Green Court, Globalworth Tower i Gara Herastrau.

Sescom z prostymi sposobami na obniżenie kosztów zużycia energii w firmie

5b6c4d435ed5542009bc51490d1684e9
Ceny energii w Polsce zmieniają się w zastraszającym tempie. Dane z raportów przygotowywanych przez Towarową Giełdę Energii pokazują, że w pierwszym kwartale 2022 roku średnia ważona wolumenem obrotu cena RDN (Rynek Dnia Następnego) kształtowała się na poziomie prawie 700 zł za jednostkę MWh. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki argumentuje, że głównymi przyczynami wzrostu rachunków są wysokie ceny hurtowe energii oraz koszty zakupu praw do emisji CO2.

Sytuacja panująca na rynku energetycznym w bezpośredni sposób przekłada się na funkcjonowanie firm, które starają się optymalizować koszty użytkowania obiektów.

– Sescom jest spółką technologiczną działającą przede wszystkim w obszarze usług technicznego Facility Management, która pomaga swoim klientom wprowadzać rozwiązania, mające na celu poprawę efektywności energetycznej i generowanie oszczędności. Naszym klientom oferujemy usługi Energy Management, które pomagają zmniejszyć koszty mediów nawet o kilkanaście procent. Jest to oferta kierowana przede wszystkim do klientów posiadających znaczną liczbę zbliżonych do siebie pod względem funkcjonowania obiektów. Obecnie obsługujemy ich w Polsce niecały tysiąc. W ciągu ostatniego roku nasi klienci zaoszczędzili kilka milionów złotych. To jednak nie wszystko. Nasze działania przynoszą również korzyści ekologiczne, ponieważ wpływają na redukcję emisji CO2 i śladu węglowego – mówi Bartłomiej Gawin, Dyrektor Biura Energy i Digital w Sescom S.A.

Według prognoz analityków w ciągu najbliższych lat ceny prądu mogą nadal rosnąć. To oznacza, że dla przedsiębiorców koszty energii będą stawały się coraz większym obciążeniem. Sposobów na obniżenie wysokości rachunków jest wiele m.in.:

  • analiza umów na dostawy energii i dopasowanie ich parametrów do faktycznego zużycia,

  • regulacja nastaw urządzeń i instalacji technicznych obiektów pod kątem ich optymalnej pracy,

  • automatyzacja standardowych funkcji oszczędnościowych,

  • weryfikacja stanu, realizacja okresowych serwisów i usunięcie awarii,

  • wdrożenie dedykowanych polityk prooszczędnościowych i dobrych praktyk
    w działaniach personelu,

  • opomiarowanie zużycia, umożliwiające wielowariantową analizę danych w celu poszukiwania obszarów do optymalizacji i wypracowywania oszczędności.

Metody te nie wymagają dużych inwestycji i są dobrym początkiem do wprowadzenia optymalizacji zużycia energii w firmie i poprawy jej rentowności.

– W Secom poza tradycyjnymi metodami, swoim klientom oferujemy modernizację infrastruktury technicznej, pomagamy w automatyzacji procesów oraz proponujemy wdrożenie technologii smart metering, polegającej na szczegółowym opomiarowaniu zużycia energii, umożliwiającym wielowariantową analizę danych w celu poszukiwania obszarów do optymalizacji i wypracowywania oszczędności. Nasze autorskie rozwiązanie o nazwie SES Control, składa się z aplikacji, zestawów pomiarowych oraz zaawansowanego modułu analitycznego. Mierzy głównie zużycie energii elektrycznej, opcjonalnie czas pracy i temperaturę urządzeń w obiekcie. Takie rozwiązanie pozwala na precyzyjne opomiarowanie pracy urządzeń, integrację z innymi systemami, wizualizację i analizę danych, które pozwalają na skuteczne diagnozowanie problemów, zapobieganie usterkom, optymalizację pracy urządzeń i zwiększenie efektywności energetycznej – dodaje Paweł Trojanowski, Ekspert ds. Energy i Business Development Manager w Sescom S.A.

Ustalenie obszarów, w których można dokonać redukcji kosztów, daje możliwość sprawnego wdrożenie polityki oszczędnościowej w firmie. Poprawa stanu pracy urządzeń, zmiana stylu pracy, stanu infrastruktury budynku itp. pozwalają zredukować koszty nawet do 15%.

Źródło: Sescom S.A.

Nieruchomość komercyjna Warsaw UNIT wśród najbezpieczniejszych budynków na świecie

UNIT 1

Nieruchomość komercyjna Warsaw UNIT znalazła się wśród najbezpieczniejszych budynków na świecie.

Warszawski wieżowiec z certyfikatem WELL Health-Safety Rating. Warsaw UNIT został w pełni przystosowany do pracy w postpandemicznej rzeczywistości. Skuteczność rozwiązań zastosowanych w wieżowcu potwierdzona została certyfikatem WELL Health-Safety Rating. Jest to już kolejny certyfikat WELL Health-Safety Rating przyznany dla inwestycji Ghelamco.

Komfort i zdrowie użytkowników naszych inwestycji są dla nas priorytetowe. Nasze budynki wyposażamy w najnowocześniejsze technologie opracowane we współpracy ze środowiskami naukowymi podkreśla Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju Ghelamco Poland.

WELL Health-Safety Rating to certyfikat, który pozwala w obiektywny, poparty badaniami naukowymi sposób pokazać, że procedury wdrożone w budynku – jak również regularna kontrola jego kluczowych systemów (takich jak m.in. wentylacja i instalacja wodna) – pozytywnie wpływają na zmniejszenie ryzyka związanego z zagrożeniami typu COVID-19.

Firma Eastend rozgości się w biurowej nieruchomości inwestycyjnej Neon w Gdańsku

Neon, kompleks Alchemia, Gdańsk_mat. Torus

Spółka Eastend wynajęła blisko 700 m kw. powierzchni w biurowej nieruchomości inwestycyjnej Neon. Biurowiec ten wchodzi w skład kompleksu Alchemia w Gdańsku, którego deweloperem jest TORUS.

Umowa z obecnym właścicielem budynku została podpisana na okres 5 lat. W transakcji pośredniczyła firma Querco Property.
Nowe biuro firmy w biurowcu Neon ma stworzyć nowoczesną, atrakcyjną i przyjazną przestrzeń pracy, która wspierać będzie dalszy rozwój i ekspansję firmy.

Biuro zostało zaaranżowane w taki sposób, by sprzyjało pracy coworkingowej, indywidualnej oraz projektowej w większych grupach. Całość będzie utrzymana w nowoczesnej stylistyce z dużą dawką zieleni – opowiada Artur Andriskowski, współtwórca projektu nowej przestrzeni biurowej marki Eastend.

Biurowiec Neon, należący do DWS, globalnego zarządcy inwestycyjnego działającego w imieniu jednego ze swoich funduszy nieruchomościowych, posiada ponad 35 tys. m kw. powierzchni najmu (przy powierzchni typowej kondygnacji biurowej wynoszącej ponad 3 tys. m kw.). Nieco ponad 1,5 tys. m kw. to powierzchnie usługowe zlokalizowane na parterze, które dopełniają pasaż – miejsce spotkań i spędzania czasu zaprojektowane pomiędzy budynkami Alchemii. Budynek stanowi architektoniczne i funkcjonalne dopełnienie Alchemii, która zaprojektowana została w całości przez pracownię APA Wojciechowski Architekci.

Jeden z liderów logistyki kontraktowej ID Logistics finalizuje przejęcie Kane Logistics

ID_Logistics_magazyn

ID Logistics, jeden z europejskich liderów logistyki kontraktowej, ogłosił zakończenie procesu przejęcia 100% udziałów amerykańskiej firmy Kane Logistics.

Kane Logistics to firma wyspecjalizowana w logistyce kontraktowej i usługach magazynowych z wartością dodaną, założona w 1930 r. w Stanach Zjednoczonych przez rodzinę Kane.
Od 2019 r. Kane Logistics odnotowywał rocznie wzrost przychodów o 20%, osiągając poziom 235 mln USD w 2021 r. Obecnie posiada 20 centrów logistycznych w całym kraju (szczególnie w Pensylwanii, Georgii, Ohio, Illinois i Kalifornii) o powierzchni 725 tys. m².
Przejęcie Kane Logistics ma duże znaczenie ze względu na bliskość kultur korporacyjnych, uzupełniające się portfolio klientów oraz szerokie możliwości współpracy biznesowej z ID Logistics. Kane Logistics prezentuje model biznesowy bardzo podobny do modelu ID Logistics: „asset light”, dedykowane magazyny, rozwiązania dostosowane do specyficznych potrzeb każdego klienta. To samo podejście do obsługi klientów w oparciu o zasadę „key account” umożliwi oferowanie wspólnych rozwiązań w Stanach Zjednoczonych i Europie.

Obwieszczenie w sprawie wskaźnika cen dóbr inwestycyjnych za pierwszy kwartał 2022 r.

DeathtoStock_Wired7
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował obwieszczenie w sprawie wskaźnika cen dóbr inwestycyjnych za pierwszy kwartał 2022 r.

Jest to obwieszczenie Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 27 maja 2022 r. w sprawie wskaźnika cen dóbr inwestycyjnych za I kwartał 2022 r.
Jak czytamy w obwieszczeniu, w związku z art. 109 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o zasadach zarządzania mieniem państwowym (Dz. U. poz. 2260, z 2018 r. poz. 1669 i 2159 oraz z 2019 r. poz. 730) ogłasza się, że wskaźnik cen dóbr inwestycyjnych za I kwartał 2022 r. w stosunku do IV kwartału 2021 r. wyniósł 103,7 (wzrost cen o 3,7%).
Informacja została opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Głównego Urzędu Statystycznego.

Rynek e-commerce w czasie inflacji – przed przedsiębiorcami mnóstwo wyzwań

DeathtoStock_Wired2
Inflacja w Polsce wzrosła do poziomu dwucyfrowego. W związku z inwazją wojenną w Ukrainie i sankcjami nałożonymi na Rosję, będzie nadal wzrastać. Zmiany, które są jej następstwem, zahaczą praktycznie o każdą gałąź polskiej gospodarki. Przed przedsiębiorcami mnóstwo wyzwań. Jak więc w tym czasie zachować ostrożność i rozsądnie zarządzać e-biznesem? Radzi IdoSell – najbardziej efektywna sprzedażowo Polska platforma sklepowa.

Spis treści:
Umiarkowany optymizm
Permanentna optymalizacja
Zabiegi marketingowe
Reklama w internecie
Lokalność i etyka
Płatności odroczone i raty
Cross-border

Tylko w styczniu inflacja w Polsce osiągnęła poziom 9,2 proc. r/r. W lutym z kolei wzrost r/r osiągnął 8,5 proc. W marcu mamy już inflację na poziomie 10,9 proc. Jej pokłosiem jest bardzo szybkie podnoszenie się cen produktów i usług.
– W czasie, w którym ceny wzrastają, trzeba podejść do prowadzenia biznesu niezwykle ostrożnie. Szczególnie uważnie powinni przygotować się handlowcy, ponieważ inflacja to zjawisko, które da im złudne, tymczasowe poczucie rozwoju biznesu i zwiększenia sprzedaży – mówi Sebastian Muliński z IdoSell.

Umiarkowany optymizm
Jak więc przygotować sklep internetowy na inflację i konsekwencje, które to zjawisko za sobą pociągnie? Inflacja sprawia, że towary drożeją. Dzięki temu przedsiębiorcy, którzy zajmują się e-handlem, mogą sporo zyskać. Szczególnie, jeśli nabyli lub wytworzyli już swoje towary z wyprzedzeniem, po preferencyjnych cenach. Wraz ze wzrostem inflacji mogą naliczać za nie wyższą marżę, a tym samym zarobić na nich więcej. Niestety jest to tylko zjawisko tymczasowe, ponieważ galopująca inflacja dopadnie również merchantów.

– Natychmiastowe podniesienie cen produktów i szybki zarobek, to bardzo złudny obraz rozwoju biznesu, ponieważ konsekwencje z opóźnionym zapłonem dosięgną przedsiębiorców . Jest to naturalna reakcja obronna, ale w sytuacji kiedy robią to wszyscy dookoła, niesie za sobą duże ryzyko. Szczególnie, że inflacja rośnie szybciej niż zarobki Polaków – mówi Sebastian Muliński. – W pierwszym etapie inflacji może wystąpić zjawisko tzw. przyspieszonej konsumpcji. Konsumenci widząc, że ceny rosną, zaczną interesować się produktami, których zakup odkładali na później. To chwilowo napędzi sprzedaż. Jednak nie na długo. Klienci bardzo szybko przestawiają się na tryb oszczędności, szczególnie że inne, bardziej istotne życiowo wydatki , zaczną też rosnąć. Dobra tak zwanej drugiej potrzeby mogą okazać się faktycznie mniej potrzebne. Wtedy też siada popyt i kończy się Eldorado firm handlowych.

Permanentna optymalizacja
Merchanci powinni zachować teraz umiarkowany optymizm i zacząć przygotowania do konsekwencji inflacji. Muszą wziąć pod uwagę, że wszyscy naokoło będą mieć oczekiwania inflacyjne. Dlatego też dobrze , żeby zadbali o swoich pracowników oraz ich pensje.

– Warto wyjść przed szereg i zaproponować pracownikom podwyżki. Dzięki temu w czasie, w którym firma może przechodzić zawirowania, będzie mieć stabilną sytuację kadrową – tłumaczy Sebastian Muliński.

Póki nie brakuje na rynku miejsc pracy, skłonność pracowników do szukania alternatywy będzie duża. Z czasem oczywiście spada, ale początkowy okres to znaczna presja płacowa. Warto pamiętać o automatyzacji procesów, które optymalizują zatrudnienie i ograniczają koszty oraz ryzyko, a także wspierać najwartościowszych pracowników, żeby ich nie utracić.

Trzeba bacznie śledzić i optymalizować umowy, których wartość uzależniona jest od inflacji, stopy procentowej lub kursu złotówki. Może to być kwestia najmu nieruchomości lub leasingów.

Inflacja powoduje również podniesienie czynszu za lokale użytkowe czy też powierzchnie magazynowe. Przedsiębiorcy powinni więc już teraz zainteresować się kwestią możliwych podwyżek i rozpocząć negocjację najkorzystniejszych cen. Warto też pomyśleć o wdrożeniu fulfillmentu, który może okazać się tańszy i bardziej elastyczny niż utrzymywanie własnej infrastruktury przy szybko rosnących kosztach. Właściciele sklepów internetowych powinni stale sprawdzać możliwości obniżenia cen usług kurierskich przez porównywanie ofert między firmami i brokerami. Warto sprawdzić kondycję oraz ceny u kluczowych dostawców towarów lub infrastruktury (np. opakowań), żeby nie być zaskoczonym nagłym wzrostem kosztów lub przerwaniem dostaw. Im szybsza reakcja, tym większa szansa na ugranie korzystnych rozwiązań dla siebie .

Dlatego trzeba inwestować we wszelkie procesy automatyzacji oraz systemy IT, które zwiększają efektywność firmy. To jest moment, kiedy ciągle przychody rosną, a jeszcze nie widzimy efektów obniżenia popytu. Jeżeli podejmować jakieś akcje z inwestycjami, to właśnie teraz, zanim staną się jeszcze bardziej trudno osiągalne.

Zabiegi marketingowe
Właściciele sklepów internetowych już teraz stopniowo podnoszą ceny produktów. Jak na razie nie mogą narzekać na ruch, ale wkrótce może się to zmienić. Przy nieustannie wzrastających cenach konsumenci szukają jak najtańszych opcji. Wielu z nich zwróci się w stronę e-commerce, bo właśnie w sieci łatwiej jest znaleźć najkorzystniejsze ceny. Przedsiębiorcy powinni więc budować w swoich klientach przeświadczenie, że właśnie e-commerce jest w stanie zaproponować im najlepsze oferty.

– Przedsiębiorcy nie mogą jednak zapominać o tym, że zwiększy się konkurencja w e-handlu. Będą więc musieli położyć większy nacisk na marketing i przygotować strategie, które pomogą im przyciągnąć klientów – mówi Sebastian Muliński. – Warto wrócić do sprawdzonych metod i wykorzystać je w sklepach.

Najprostszymi z nich jest konstruowanie takich treści, które będą odwoływać się do emocji klientów. Przykładem jest użycie takich zwrotów jak: dobra cena, dobra jakość, długa gwarancja, gwarancja najwyższej ceny. Warto też wykorzystać magię takich słów jak: rabat, gratis, przecena. Świetnie sprawdzą się także zestawy lub promocje typu „3 w cenie 2”.

– Takie komunikaty powinny dawać konsumentom poczucie, że zakup produktu będzie dla nich zarówno korzystny jak i wysoce zadowalający, żeby zatrzymać ich przed dalszym poszukiwaniem okazji cenowych – wyjaśnia Sebastian Muliński.
Kolejnym zabiegiem marketingowym jest pogrupowanie podobnych produktów w różnych cenach (od najtańszej do najdroższej opcji), komunikowanie rabatów ilościowych i lojalnościowych oraz tworzenie zestawów.

– W ten sposób można zachęcić konsumentów do porównania możliwości. Kupujący, który może zestawić sobie ceny produktów, zazwyczaj wybiera te ze średniej półki cenowej – tłumaczy Sebastian Muliński.

Przedsiębiorcy powinni także zwrócić szczególną uwagę na bazę klientów, których już posiadają. Mogą przygotować dla nich specjalne oferty, promocje czy też kody rabatowe o określonej terminowości.

Reklama w internecie
Kiedy popyt zacznie się cofać, wszyscy właściciele sklepów internetowych zaczną inwestować w reklamy. W e-commerce jednym z najpopularniejszych i najskuteczniejszych sposobów promocji jest wykorzystanie reklam Google tzw. Google Ads. Jak sprzedawcy powinni mądrze zarządzanie tą usługą?

Przede wszystkim warto promować towary, które będą najatrakcyjniejsze i przyciągną klientów do sklepu. Merchanci ponoszą koszty kliknięć w taką reklamę, więc powinna ona przynieść jak najwięcej zamówień. Po drugie, jeśli klient wejdzie na stronę i znajdzie kolejne ciekawe produkty, być może skusi się na większe zakupy. Z kolei zadowolenie klienta sprawia, że będzie on wracał do danego sklepu.

– Warto więc sprawdzić, która platforma sklepowa proponuje najlepszą ofertę takich reklam. Najkorzystniejsza będzie ta, w której sprzedawca rozlicza się według ustalonego procentu zwrotu z reklamy oraz kosztu usług oraz aktualizuje na bieżąco dostępność oferty zarówno w e-sklepie, jak i na aukcjach. Dzięki temu sklep internetowy nie straci pieniędzy – wyjaśnia Sebastian Muliński.

Lokalność i etyka
Jak wynika z raportu Polskiej Sieci Handlowej Lewiatan, aż 82 proc. badanych korzysta z ofert sklepów, w których może kupić dobry jakościowo produkt w korzystnych cenach. Z kolei 76 proc. najchętniej wybiera towary lokalne i regionalne. Respondenci wypowiadali się także na temat etyki, fair trade i ekologii.

– Badanie wskazuje, że w oczach konsumentów zyskują głównie ci sprzedawcy, którzy stosują się do strategii zrównoważonego rozwoju, przestrzegają wartości związane z zero waste oraz oferują dobre produkty, które mają niekoniecznie niską, ale korzystną cenę – wymienia Sebastian Muliński.

To pokazuje, że sprzedawcy, którzy komunikują, że są eko, dbają o pracowników i oferują dobrą jakość, nie muszą martwić się tym, że przez inflację podnoszą marżę. Klienci i tak chętnie skorzystają z ich oferty.

Płatności odroczone i raty
Coraz więcej sklepów internetowych oferuje swoim klientom płatności kredytowe. Wśród nich są systemy ratalne, odroczone czy też leasingi. W czasie inflacji mogą być znacznie wygodniejsze dla konsumentów niż te tradycyjne.

– Dla sklepów internetowych płatności odroczone PayPo są szansą na optymalizację konwersji, a także zwiększenie sprzedaży. Szczególnie w momencie, kiedy inflacja i rosnące ceny sprawiają, że coraz więcej Polaków dba o swoją płynność finansową. Robiąc zakupy, klienci szukają nie tylko najlepszych okazji cenowych czy promocji i rabatów, ale także coraz chętniej decydują się na rozwiązania, które pozwalają im rozciągnąć płatność w czasie i nie nadwyrężać portfela. Dlatego coraz chętniej korzystają z płatności odroczonych. Dzięki nim nie tylko mogą przesunąć płatność w czasie i zapłacić, kiedy im wygodnie, np. po wypłacie, ale także w przypadku zwrotów, klienci nie mrożą swojej gotówki. Robią zatem mądre i bezpieczne zakupy, świadomie dysponując swoim budżetem. Sklep, który ma w ofercie płatności odroczone, wychodzi naprzeciw potrzebom kupujących i zwiększa swoją konkurencyjność. Zyskuje także lojalnych i powracających klientów, którzy z opcją płatności odroczonych robią zakupy nawet dwa razy częściej. Z danych naszych partnerów wynika, że już kilka miesięcy po wdrożeniu PayPo w sklepie, średnia wartość zamówień realizowana za naszym pośrednictwem zwiększa się o 20-40% – mówi Piotr Szymczak, Dyrektor Operacyjny w PayPo.

– BNP Paribas od wielu lat dostarcza dla sklepów e-commerce unikalne rozwiązania finansowania sprzedaży ratalnej. Prosta i bezpieczna metoda integracji usług płatności ratalnych dla sklepów spowodowała, że rozkładanie zakupów na raty w internecie stało się dla wielu konsumentów podstawową metodą płatności – mówi Krzysztof Oździński, Dyrektor Biura Rozwoju w BNP Paribas – Czas pandemii spowodował, że konsumenci jeszcze częściej kupowali dobra i usługi w interencie. BNP Paribas w swojej strategii rozwoju postawił na zwiększenie dostępności i atrakcyjności produktów finansowych dostępnych w internecie  Klienci w sposób bezpieczny i całkowicie on-line rozkładają swoje zakupy na raty.

Cross-border
Inflacja dotknęła nie tylko Polaków. Konsumenci odczuli jej skutki w większości krajów Europy i świata . Dlatego też polscy przedsiębiorcy mogą zainteresować się cross-border, czyli handlem transgranicznym.

– Jeśli sklep internetowy ma już dość stabilny biznes w Polsce, powinien zainwestować w cross-border. Na pewno jest on szansą na większą sprzedaż. Szczególnie, że ceny z polskich e-sklepów mogą być zdecydowanie korzystniejsze dla Niemców czy Czechów niż w sklepach z ich rodzimych krajów. Co więcej eksportowi może sprzyjać kurs złotówki – mówi Sebastian Muliński.

Niektóre polskie platformy sklepowe (np. IdoSell) umożliwiają łatwe i tanie wejście w cross-border. Istnieją całe pakiety rozwiązań , które będą wspierać sprzedaż w różnych krajach. Te udogodnienia to m.in. preferowane na danym rynku metody dostawy (integracje z kurierami), płatności, porównywarki, integracje z lokalnymi marketplace’ami, gotowe tłumaczenia szablonu sklepu, rozwiązania usprawniające rozliczanie VAT OSS, wzory regulaminu, polityki prywatności oraz funkcję aktywnej zgody na politykę cookies.

Źródło: IdoSell.

Deweloper Develia sprzedał 603 lokale w I kwartale 2022 r.

biznesman
Deweloper Develia sprzedał 603 mieszkania w I kwartale br. na podstawie umów deweloperskich i przedwstępnych, wobec 580 mieszkań w 2021 r. Oznacza to wzrost o 4% rok do roku.

Spółka przekazała 186 mieszkań w porównaniu do 393 lokali rok wcześniej.
Deweloper zawarł 94 umowy rezerwacyjne, których znaczna część zostanie przekształcona w umowy deweloperskie w najbliższym okresie – na koniec I kwartału 2021 r. było ich 157. W I kwartale br. najwięcej mieszkań znalazło nabywców w projektach Aleje Praskie w Warszawie i Centralna Park w Krakowie.

Poziom sprzedaży mieszkań w I kwartale jest porównywalny z początkiem ubiegłego roku, który był dla deweloperów rekordowy. Mimo tego, że obecne warunki rynkowe są bardziej wymagające i dodatkowo sytuacja geopolityczna jest niepewna, osiągnęliśmy bardzo dobry wynik. Wpływ na to miała przede wszystkim szeroka oferta, którą znacznie zwiększyliśmy na przełomie roku. Tylko w I kwartale tego roku wprowadziliśmy do sprzedaży ponad 1200 mieszkań. Obecnie klienci mogą wybierać spośród blisko 2200 lokali dostępnych w ofercie Develii, co jest naszym wyróżnikiem w sytuacji, gdy wielu deweloperów ma problemy z podażą mieszkań – mówi Andrzej Oślizło, prezes Develii.

Rynek e-commerce wciąż sprzyja rozwojowi sektora magazynowego w Polsce

Łozowicka.M

Rynek e-commerce wciąż sprzyja rozwojowi sektora magazynowego w Polsce. Świadczy o tym choćby rosnąca liczba nieruchomości o charakterze magazynowym na terenie całego kraju. Polacy docenili możliwość wygodnego i bezpiecznego dokonywania zakupów drogą online, bez konieczności wychodzenia z domu.

Spis treści:
Przedsiębiorcy działający online potrzebują stacjonarnych magazynów
Działania przedsiębiorców rozkręciły rozwój sektora magazynowego na polskim rynku nieruchomości inwestycyjnych
Sytuacja w sektorze magazynowym na polskim rynku nieruchomości inwestycyjnych
Hale produkcyjne również potrzebne
Czego przedsiębiorcy oczekują od wynajmowanych magazynów?
Sektor e-commerce wciąż będzie wiatrem w żagle dla rynku nieruchomości komercyjnych
Sektor magazynowy i rynek e-commerce w Polsce

E-commerce jest obecnie w fazie dynamicznego rozwoju, co napędza również sektor magazynowy. Ta dobra passa sklepów internetowych sprawia, że przedsiębiorcy muszą zwiększać powierzchnię wynajmowanych przez siebie magazynów. Zwiększa się zainteresowanie nie tylko powierzchniami do magazynowania towarów, ale również halami produkcyjnymi. Coraz więcej przedsiębiorców jest również zainteresowanych ofertą dużych centrów logistycznych.

Przedsiębiorcy działający online potrzebują stacjonarnych magazynów

Niewątpliwie dla sektora e-commerce motorem napędowym był wybuch pandemii koronawirusa oraz wprowadzonego w związku z nim pełnego lockdownu. Polacy, którzy z dnia na dzień utracili możliwość swobodnego wychodzenia z domu i dokonywania zakupów w stacjonarnych sklepach,szybko zaczęli poszukiwać alternatywnego rozwiązania. Okazały się nim sklepy internetowe. Przedsiębiorcy szybko dostrzegli szansę na zwiększenie liczby klientów i błyskawicznie zaczęli udoskonalać swoje sklepy internetowe tak, aby korzystanie z nich było dla klientów swobodne, proste i intuicyjne. Dzięki takiego podejściu ze strony internetowych przedsiębiorców, nawet osoby, które do tej pory pozostawały sceptyczne w stosunku do robienia zakupów przez internet, szybko zmieniły zdanie. Co więcej, nawet po zniesieniu pełnego lockdownu wielu konsumentów pozostało przy zakupach online, rezygnując z możliwości udania się do stacjonarnego sklepu.

Działania przedsiębiorców rozkręciły rozwój sektora magazynowego na polskim rynku nieruchomości inwestycyjnych

Spoglądając wstecz, z całym przekonaniem można powiedzieć, że wszelkie działania podjęte przez przedsiębiorców działających w branży e-commerce, odbiły się pozytywnie na sektorze magazynowym w Polsce. Deweloperzy, którzy stale śledzą sytuację na rynku nieruchomości, równie szybko zareagowali na sygnały sugerujące, że zapotrzebowanie na magazyny do wynajęcia gwałtownie wzrośnie. W efekcie wielu deweloperów wystartowało z nowymi projektami inwestycyjnymi, lub starało się przyspieszyć proces prac budowlanych, aby oddać do użytku inwestycję magazynową w możliwie najkrótszym czasie.

Sytuacja w sektorze magazynowym na polskim rynku nieruchomości inwestycyjnych

Sektor magazynowy w Polsce ma się bardzo dobrze. Dzięki dużemu zróżnicowaniu obiektów na rynku, najemcy mogą wybrać taki obiekt, który najbardziej będzie spełniał ich oczekiwania. Jednym przedsiębiorcom będzie bowiem zależało na łatwym dostępie do dróg krajowych i autostrad, a innym na atrakcyjnej cenie i możliwości wynajęcia małej powierzchni (tzw. moduły magazynowe). Dla jeszcze innych kluczowym kryterium wyboru będzie bliskość dużej aglomeracji miejskiej, lub usytuowanie magazynu bezpośrednio w granicach miasta.
Rośnie nie tylko popularność magazynów na wynajem. Coraz większą popularnością cieszą się także nieruchomości inwestycyjne na sprzedaż, które budowane są w formule BTO (build-to-own). Niezmiennym zainteresowaniem mogą się także pochwalić inwestycje szyte na miarę, utrzymane w formule wynajmu, czyli BTS (build-to-suite).

Hale produkcyjne również potrzebne

Poza magazynami na wynajem, oraz inwestycjami magazynowymi do sprzedaży, rośnie także zainteresowanie halami produkcyjnymi. Wielu przedsiębiorców samodzielnie wytwarza sprzedawane przez siebie towary. W związku z tym, że sprzedaż produktów dostępnych online się zwiększa, przedsiębiorcy Ci często muszą podjąć decyzję o wynajęciu większej lub dodatkowej hali, aby przyspieszyć produkcję swoich towarów. Można się spodziewać, że w najbliższym czasie hale produkcyjne również będą cieszyły się rosnącym zainteresowaniem. Mowa tu zarówno o nieruchomościach przeznaczonych na wynajem, jak również tych na sprzedaż.

Czego przedsiębiorcy oczekują od wynajmowanych magazynów?

Liczba dostępnych na rynku nieruchomości o charakterze magazynowym cały czas rośnie. Deweloperzy stale śledzą rynkowe trendy i starają się, aby oddawane przez nich do użytku obiekty im odpowiadały. Przedsiębiorcy zwracają uwagę na szereg kryteriów, którymi kierują się przy wyborze idealnego magazynu.
Jednym z kluczowych kryteriów wyboru jest często lokalizacja obiektu. Przy czym przedsiębiorcy dzielą się w tym przypadku na dwie grupy – tych, którzy poszukują kompaktowych magazynów miejskich, oraz tych, którym zależy na wynajęciu dużej powierzchni poza granicami miasta, jednak blisko autostrad i dróg krajowych.
Kolejną ważną rzeczą jest specyfikacja techniczna obiektu. Jego standard oraz wprowadzone udogodnienia będą przez przyszłych najemców gruntownie weryfikowane.
Kolejnym kryterium jest bezpieczeństwo i higiena pracy. Przedsiębiorcy, którzy świadomie i odpowiedzialnie podchodzą do tych tematów, będą poszukiwali takiej nieruchomości inwestycyjnej, która zapewni ich pracownikom bezpieczne warunki pracy.
Jeśli magazyn posiada certyfikat LEED lub BREEAM, to jest to niewątpliwie kolejny plus dla przedsiębiorców, którzy cenią sobie możliwość wynajęcia powierzchni w ekologicznych obiektach. Poza potwierdzeniem energooszczędności inwestycji, certyfikat jest również oznaką prestiżu, na czym zależy wielu najemcom.

Sektor e-commerce wciąż będzie wiatrem w żagle dla rynku nieruchomości komercyjnych

Obserwując bieżącą sytuację na rynku, można się spodziewać, że sektor e-commerce w dalszym ciągu będzie się rozwijał, przez co rosnąć będą również potrzeby magazynowe przedsiębiorców. Twardy lockdown, który był wprowadzony w całym kraju, odcisnął piętno nie tylko na dotychczasowym systemie pracy, ale także na zwyczajach zakupowych Polaków. Ci z kolei polubili zakupy dokonywane drogą online, uznając ja za szybkie i wygodne.
Sektor e-commerce notuje stały rozwój. Liczba zwolenników internetowych zakupów także rośnie. Zwiększa się także wartość internetowych koszyków zakupowych, co może oznaczać, że osoby, które przekonały się do zakupów online, kupują tym kanałem coraz większą i bardziej różnorodną ilość produktów.
Póki co ciężko oszacować, jak długo szybkie tempo rozwoju sektora e-commerce się utrzyma, jednak właściciele sklepów internetowych zdają się pozostawać w optymistycznych nastrojach. Korzysta na tym również sektor magazynowy na polskim rynku nieruchomości inwestycyjnych.

Sektor magazynowy i rynek e-commerce w Polsce

Deweloperzy stale obserwują przedsiębiorców działających w branży e-commerce i coraz częściej podejmują się realizacji projektów inwestycyjnych skrojonych pod potrzeby najemców z tej branży. Dużym zainteresowaniem cieszą się obecnie magazyny wysokiego składowania oraz obiekty położone w miastach, czyli tzw. magazyny miejskie, które cechuje mała powierzchnia minimalnych modułów na wynajem. Deweloperzy dokładają starań, żeby zapewnić swoim potencjalnym najemcom przestronne place manewrowe oraz dużą liczbę miejsc parkingowych, a także wszelkie nowoczesne udogodnienia wewnątrz obiektów magazynowych.

Magdalena Łozowicka
Redaktor Naczelna
Komercja24.pl

Firma LOCONI Intermodal S.A. wynajęła blisko 82 tys. metrów kw. powierzchni w nieruchomości komercyjnej OKAM w Warszawie

DCIM100MEDIADJI_0188.JPG

Firma LOCONI Intermodal S.A.  wynajęła blisko 82 tys. metrów kw. powierzchni w nieruchomości komercyjnej OKAM w Warszawie.

Firma LOCONI Intermodal S.A. wynajęła prawie 2 000 mkw. przestrzeni biurowo-magazynowych oraz blisko 80 000 mkw. powierzchni pod transport na terenie kolejowego terminalu kontenerowego w inwestycji OKAM usytuowanej przy ulicy Jagiellońskiej, na warszawskim Żeraniu. W procesie najmu właściciela reprezentowała firma Walter Herz, która jest wiodącym agentem komercjalizacji inwestycji.
– Transport intermodalny jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi sektora logistycznego w Polsce. To dla nas ogromna satysfakcja, że firma LOCONI Intermodal, która plasuje się w grupie największych operatorów intermodalnych działających na naszym rynku, w drodze rozwoju zaplecza logistycznego i rozbudowy sieci terminali, wybrała właśnie te warszawską lokalizację. Płynny przebieg procesu wynajmu, który wymagał starannego uzgodnienia warunków technicznych, prawnych oraz finansowych pozwolił stronom na szybkie osiągnięcie kompromisu i zawarcie kontraktu – mówi Piotr Szymoński, Director Office Agency w Walter Herz.

Ostatnie lata pokazały, jak istotne są sprawne i wydajne rozwiązania transportowe dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki. Logistyka intermodalna łączy transport drogowy, kolejowy, morski oraz lotniczy, co umożliwia bezpieczniejsze, i co istotne, terminowe dostarczanie ładunków. Ten rodzaj transportu pozwala, nie tylko na skrócenie czasu dostaw, ale także redukcję kosztów. Spotyka się z ogromnym zainteresowaniem ze strony przedsiębiorstw, dla których ważna jest efektywność kosztowa transportu, jak również kwestia wykorzystywania rozwiązań przyjaznych środowisku. By sprostać rosnącym potrzebom rynku stale rozbudowujemy sieć komunikacyjną. Warszawski węzeł przeładunkowy stanowi ważne ogniwo systemu połączeń transportowych naszej firmy – przyznaje Dariusz Barcik, wiceprezes zarządu LOCONI Intermodal S.A.

Komercjalizacja inwestycji na warszawskim Żeraniu to duże wyzwanie nawet dla tak doświadczonej firmy jak nasza, która od 2004 roku z sukcesem inwestuje w Polsce. Realizacja planu przebudowy obszaru ponad 60 ha i przywrócenia renomy terenom dawnej fabryki samochodów w Warszawie, której się podjęliśmy, potrwa kilkanaście lat. Skala przedsięwzięcia jest tak duża, że sam proces przygotowawczy do wdrożenia tego projektu zajmie kilka lat. Kompleks dysponuje obecnie powierzchniami oferującymi różne funkcje oraz rozbudowaną infrastrukturą logistyczno-magazynową i produkcyjną. Została już przeprowadzona jego pełna komercjalizacja, dzięki wsparciu i zaangażowaniu ekspertów firmy Walter Herz – informuje Arie Koren, członek zarządu OKAM.

Inwestycja OKAM mieści się na terenie dawnej fabryki samochodów osobowych, przy ulicy Jagiellońskiej w Warszawie. Kompleks, który zajmuje obszar 62 hektarów oferuje powierzchnie biurowe, usługowe, magazynowe oraz dysponuje terenami przeznaczonymi pod place ekspozycyjne i parkingi.

WGN pośredniczy w sprzedaży działki inwestycyjnej pod Lubinem

1716-1l
WGN Lubin pośredniczy w sprzedaży działki inwestycyjnej pod Lubinem.

Przedmiotem sprzedaży jest działka budowlana o powierzchni 10 arów. Działka inwestycyjna położona jest w miejscowości Pieszków w gminie Lubin, oddalona 7 kilometrów od Lubina.
Dojazd do działki zapewnia poszerzona droga polna. Na działce można postawić nieruchomość . To świetna lokalizacja dla rodzin z dziećmi, ceniących bliskość przyrody.
Działka inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 75 000 złotych.

Zadłużenie deweloperów i części firm budowlanych w dół, jednak wciąż wysokie

firmy_budowlane_wznoszenie_budynkow_c_mondaynews.pl (1)
Liczba firm deweloperskich wpisanych na koniec marca br. do Krajowego Rejestru Długów spadła o 0,6% rdr. Równocześnie w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i w bazie informacji kredytowych BIK przybyło dłużników wykonujących roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków. W tym przypadku wzrost przekroczył 4% rdr. W zależności od rejestru, analizowane grupy mają do oddania od blisko 193 mln zł do ponad 3 mld zł, a średni dług wynosi od przeszło 41 tys. zł do niespełna 196 tys. zł. Ponadto KRD podaje, że statystyczny dłużnik zalegał ze spłatą zobowiązań 1 017 dni, czyli ponad 2 miesiące dłużej niż rok wcześniej.

Spis treści:
Ruch w rejestrach
Długi pod lupą
Mniej i dłużej

Ruch w rejestrach

Na koniec pierwszego kwartału br. do Krajowego Rejestru Długów było wpisanych 4 669 firm deweloperskich. To nieznacznie mniej niż w analogicznym okresie 2021 roku, kiedy było ich 4 695. Natomiast według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, sytuacja wygląda nieco inaczej. Ostatniego marca br. liczba dłużników wykonujących roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków wyniosła 15 443. Rok wcześniej było ich 14 795.

– Należy rozpatrzeć jak definiujemy branżę deweloperską. Bardzo często do dokonania tego rozróżnienia wykorzystywany jest kod PKD przedsiębiorcy, a w przypadku deweloperki ma on dość szerokie spektrum. Pod tym samym kodem mogą kryć się deweloperzy, jak również firmy, które nimi nie są, a biorą udział w procesie inwestycyjno-budowlanym. W PZFD szacujemy, że na polskim rynku może funkcjonować realnie ponad 1500 firm deweloperskich sensu stricto. To znaczyłoby, że dane dotyczące zadłużenia odnoszą się nie tylko do samych deweloperów – komentuje Mateusz Stachewicz, ekspert Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Jak podkreśla radca prawny Emilia Miśkiewicz z Kancelarii Radców Prawnych JK&M, trudności w regulowaniu zobowiązań dotykają w szczególności podmioty zajmujące się wznoszeniem budynków oraz wykonujące prace wykończeniowe. One działają na zlecenie firm deweloperskich. Z kolei radca prawny Klaudyna Jarzec-Koślacz zaznacza, że na rynku jest sporo małych deweloperów realizujących lokalne inwestycje. Ma to związek z pandemią i z rosnącym zapotrzebowaniem na domy z ogródkami. Ekspert dodaje, że specyfiką branży są opóźnienia w płatnościach. Dlatego też firmy pracujące w tym sektorze znaczenie później decydują się na złożenie wniosku o wpis dłużnika np. do KRD.

– Rynek nieruchomości jest mocno przegrzany. Od dwóch lat spodziewaliśmy się, że inflacja nastąpi. Wcześniej była pandemia, teraz jest wojna u naszych sąsiadów. Banki prognozują, że do końca roku stopa procentowa podniesie się do 12,5%. Jeśli ktoś nie jest w stanie płacić wyższej raty, to obniżana jest wartość przyznawanych kredytów lub nie są one w ogóle udzielane. Deweloperzy stracili już około 70% klientów i dotyczy to wyłącznie tych kredytowych – mówi Wojciech Kuc, ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

Długi pod lupą

Według danych Krajowego Rejestru Długów, zadłużenie firm deweloperskich spadło rok do roku. Na koniec pierwszego kwartału br. wyniosło 192,8 mln zł. To o 10,6% mniej niż 12 miesięcy wcześniej, kiedy było na poziomie 215,7 mln zł. W przypadku Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK też widać spadek zadłużenia wśród firm wykonujących roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków. Ostatnio wyniosło ono ponad 3,023 mld zł, tj. prawie 1,1% mniej niż rok wcześniej. Wówczas mowa była o 3,056 mld zł.

– Niespełna 193 mln zł, rozłożone na blisko 5 tys. podmiotów, nie jest zadłużeniem znaczącym, czy też w jakikolwiek sposób zagrażającym funkcjonowaniu branży deweloperskiej. Poza tym przytłaczająca większość przypadków to nie są sytuacje wynikające z niewypłacalności podmiotów i pustek w ich kasie. To ma związek z czymś w rodzaju spornych czy zaległych z jakichś powodów rozliczeń z kontrahentami. Mniej więcej po jednej trzeciej deweloperskich długów przypada na wierzytelności banków i ubezpieczycieli, firm budowlanych oraz handlowych – analizuje Jarosław Jędrzyński, ekspert z portalu RynekPierwotny.pl.

Jak stwierdza radca prawny Emilia Miśkiewicz, największy wpływ na spadek zadłużenia miał prężny rozwój inwestycji mieszkaniowych. Z nim związany jest dynamiczny wzrost cen mieszkań w Polsce, dwucyfrowy w dużych aglomeracjach. W opinii eksperta, należało spodziewać się zmniejszenia zadłużenia deweloperów. Natomiast radca prawny Klaudyna Jarzec-Koślacz z Kancelarii Radców Prawnych JK&M zaznacza, że niższe zadłużenie firm deweloperskich ma związek ze sprzedażą mieszkań z bardzo dobrą marżą. To powiązane jest z realizacją budowy jeszcze po starych cenach, kiedy koszty były niższe.

– W kontekście zadłużenia – nie da się przeoczyć problemów firm innych niż deweloperskich biorących udział w procesie budowlano-inwestycyjnym, choćby wykonawczym. Ta sytuacja nas niepokoi. Ona jest powodowana m.in. wzrostem cen energii, paliw czy materiałów budowlanych, które biją rekordy ostatnich lat – dodaje ekspert z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Mniej i dłużej

Z kolei Klaudyna Jarzec-Koślacz zwraca uwagę na to, że – według KRD – na koniec I kw. br. średnie zadłużenie jednego dłużnika z branży deweloperskiej wyniosło prawie 41,3 tys. zł. W ciągu roku spadło więc o 10,1%, z poziomu ponad 45,9 tys. zł. Ekspert dodaje, że z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że na koniec marca br. średnie zadłużenie w badanym obszarze przekroczyło 195,9 tys. zł. To z kolei o blisko 5,2% mniej niż rok wcześniej, kiedy mowa była o ok. 206,6 tys. zł.

– Sytuacja ekonomiczna branży deweloperskiej, w tym przede wszystkim finansowa, jest obecnie najlepsza w historii pierwotnego rynku mieszkaniowego. Za nami 7 tłustych lat historycznego boomu w mieszkaniówce i krociowych zysków deweloperów. Zdecydowana większość firm jest bardzo dobrze przygotowana i zabezpieczona na nadchodzące nieco chudsze czasy hamowania koniunktury. W ub.r. tuzin deweloperów giełdowych wypracował rekordowe w historii zyski netto rzędu w sumie 1,65 mld zł, czyli ponad 80% więcej, licząc rok do roku – stwierdza Jarosław Jędrzyński.

Ponadto z danych KRD wynika, że na koniec pierwszego kwartału br. statystyczny dłużnik deweloper zalegał ze spłatą zobowiązań 1 017 dni. Rok wcześniej było to 951 dni. W opinii Wojciecha Kuca, dane te nie są zaskakujące. Generalnie deweloperzy nie są w stanie sprzedać swojego produktu po oczekiwanych cenach, zwłaszcza w trakcie trwania inwestycji. Zdaniem eksperta, najwięksi deweloperzy sobie poradzą. Natomiast gorzej będzie z mniejszymi podmiotami.

– Wydłużenie okresu zalegania w spłacie zobowiązań z całą pewnością nie jest pożądane, ale też nie jest niestety zbyt zaskakujące. To sygnał dla wierzycieli, aby podejmowali działania zmierzające do egzekwowania przysługujących im należności w sposób bardziej energiczny i zdecydowany, nie czekając na dobrą wolę dłużnika – podsumowuje radca prawny Emilia Miśkiewicz.

materiał prasowy

SAVILLS o rynku nieruchomości inwestycyjnych: sektor biurowy w Europie

Karol Grejbus Savills_low res (1)
Z najnowszego raportu międzynarodowej firmy doradczej Savills wynika, że w 2022 r. zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Europie powiększą się o ponad 5,7 mln m kw., z czego blisko połowa została już zabezpieczona umowami przednajmu. W Warszawie, zgodnie z prognozami Savills, ożywiony popyt i niedobory podaży nowej powierzchni przełożą się na wyraźny spadek wskaźnika wolnych biur.

Na 2023 r. na rynku nieruchomości biurowych w Europie zaplanowano oddanie do użytku 5,1 mln m kw., z czego 23% już wynajęto w ramach umów przednajmu. Oznacza to, że coroczna podaż w najbliższych dwóch latach będzie o 43% wyższa od średniej za poprzednie pięć lat. Jednak, jak wynika z raportu, rosnące koszty budowy oraz utrudnienia w dostępie do materiałów i pracowników zwiększają presję na łańcuchy dostaw, powodując opóźnienia w realizacji niektórych projektów biurowych. Wpływają także na wysokość kosztów wykończenia powierzchni.

Według Savills, najwięcej powierzchni biurowej w Europie powstanie do końca przyszłego roku w Berlinie (1,8 mln m kw.) i Monachium (1,0 mln m kw.). Z kolei najwyższy odsetek inwestycji realizowanych spekulacyjnie do końca 2023 r. w stosunku do istniejących zasobów obserwuje się w Barcelonie (8,3%), Dublinie (7,7%), Budapeszcie (7,3%) i Berlinie (5,6%).

Mike Barnes, Associate Director, dział badań rynków nieruchomości komercyjnych, Savills, komentuje: „Obserwujemy wzrost zainteresowania najemców nowymi i energooszczędnymi biurami ze względu na dążenie do osiągnięcia przyjętych przez nich celów w zakresie ograniczenia emisji dwutlenku węgla do roku 2030. Trend ten wzmacniają dodatkowo rosnące ceny energii. Prognozujemy, że w 2022 r. popyt na powierzchnie biurowe w Europie wzrośnie do ok. 9 mln m kw. i utrzyma taką dynamikę w 2023 r.”.

Christina Sigliano, dyrektorka działu rozwiązań dla najemców w regionie EMEA, Savills, mówi: „Na rynku nieruchomości coraz istotniejszą kwestią staje się pytanie o los starszych budynków biurowych o niższym standardzie oraz ilości środków, jakie ich właściciele byliby skłonni zainwestować, aby nadal mogły one przyciągać najemców. Z naszych badań wynika, że koszt podwyższenia klasy energetycznej budynku biurowego z D do B wynosi średnio ok. 500 euro na metr kwadratowy. W związku z tym przewidujemy, że różnice pomiędzy czynszami w najbardziej atrakcyjnych biurowcach i budynkach o słabszych parametrach będą wzrastać, stwarzając szanse dla właścicieli, którzy dzięki odpowiedniemu zarządzaniu starszymi aktywami mogliby uzyskać wyższe czynsze”.

W Warszawie, największym rynku biurowym w Polsce, w pierwszym kwartale 2022 r. wynajęto 273 200 m kw. powierzchni biurowej i był to jeden z najwyższych kwartalnych wyników w historii stołecznego rynku. Na koniec marca 2022 r. w budowie znajdowało się 323 800 m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej. W ostatnich miesiąca najbardziej aktywne były firmy z sektora publicznego, finansowego oraz IT, które odpowiadały za 42% całkowitego popytu na biura w Warszawie.

Karol Grejbus, dyrektor w dziale powierzchni biurowych, reprezentacja najemcy, Savills, komentuje: „Rosnące koszty budowy, wyższe koszty aranżacji powierzchni, a także wzrost opłat za media, to wyzwania, z którymi mierzy się obecnie rynek nieruchomości biurowych w Polsce. Równocześnie coraz więcej pracowników wraca do biur, a firmy wznawiają procesy najmu, szukając lokalizacji dla swojej siedziby na kolejne lata. Mimo pandemii COVID-19, która miała negatywny wpływ na tempo rozwoju rynku nieruchomości biurowych, w Warszawie można zaobserwować, że deweloperzy powoli starają się wracać do poziomu aktywności sprzed pandemii. Od stycznia do grudnia 2021 r. władze Warszawy wydały sześć decyzji o warunkach zabudowy. Co ważniejsze, w tym samym czasie do Urzędu Miasta st. Warszawy wpłynęło siedem nowych wniosków. To pozytywny sygnał, ale zanim obiekty te zostaną oddane do użytku na rynku obserwować będziemy niedobory nowej podaży, a firmy poszukujące powierzchni powyżej 5000 m kw. będą zmuszone rozważyć również starsze budynki w lokalizacjach poza Centrum”.

Źródło: Savills.

Design nieruchomości: 24 edycja konkursu KOŁO ,,Projekt Łazienki 2022”

E

Właśnie zakończył się pierwszy etap konkursu KOŁO „Projekt Łazienki 2022”. Uczestnicy zgłosili swoje projekty pawilonu z funkcją toalety publicznej na terenie Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Teraz przyszła kolej na internautów. Codziennie można oddać jeden głos na wybraną koncepcję biorącą udział w konkursie. Głosowanie potrwa do 12 czerwca.

W tegorocznym konkursie KOŁO „Projekt Łazienki 2022” organizowanym przez Geberit, uczestnicy mieli bardzo trudne zadanie, polegające na zaprojektowaniu pawilonu wschodniego z funkcją toalety publicznej, zlokalizowany w północnej części ogrodów królewskich Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, tuż obok Oranżerii. Obiekt konkursowy poprzez swoje funkcjonalności, powinien pozytywnie wpływać na zachowania użytkowników budynku i przyległego do niego terenu pod względem świadomości wartości chronionych zasobów przyrody, ekologii, dobrych praktyk w zakresie dostępności.

Projektowanie w przestrzeni zespołu parkowo-pałacowego Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie stanowiło wyzwanie intelektualne, oparte na interdyscyplinarnej wiedzy, rzetelnej interpretacji przeszłości oraz analizie potrzeb współczesności. Jak uczestnicy konkursu poradzili sobie z tym trudnym zadaniem? Niezależnie od decyzji Jury, każdy ze zgłoszonych projektów, ma szansę na nagrodę w Konkursie Internetowym. Zwycięzca z największym procentowym udziałem głosów, które zostaną oddane do 12 czerwca 2022 roku na stronie konkursowej, otrzyma wyróżnienie Internautów w wysokości 1 000 zł.

Partner konkursu: Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.

Patronat honorowy: SARP, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Stowarzyszenie Architektów Wnętrz (SAW), Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej.

Patronat medialny konkursu ,,Projekt Łazienki 2022”:
Elle Decoration, Label Magazine, Rzeczpospolita, Magazyn Sukces, Radio KAMPUS, Architektura & Biznes, WhiteMAD, Dobre Wnętrze, Architektura Murator, Czas na Wnętrze, Weranda, RZUT, Sztuka Architektury, Sztuka Wnętrza, Bryła.pl, MAGAZIF, Urzadzamy.pl, Design/Biznes, Architecture Snob, Nowa Warszawa.

Grupa Murapol z akcją „130 mieszkań bez wkładu własnego i z pakietem bonusów w 5 miastach”

BYD OA 4
Grupa Murapol wychodzi klientom naprzeciw. W ramach nowej akcji „130 mieszkań bez wkładu własnego i z pakietem bonusów w 5 miastach” deweloper stawia do dyspozycji klientów kolejną pulę lokali w promocji.

Najnowsza kampania „130 mieszkań bez wkładu własnego i z pakietem bonusów w 5 miastach”  jest odpowiedzią dewelopera na rządowy program „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Program ten rusza już 27 maja tego roku. Ponadto, w ramach promocji, Murapol dodaje do wyselekcjonowanej puli mieszkań pakiety bonusów, których wartość sięga nawet 108 tys. zł.

Grupa Murapol, jeden z wiodących deweloperów mieszkaniowych w kraju, w ramach swojej kampanii oferuje 130 mieszkań z puli lokali spełniających kryteria rządowego projektu. Zaproponowane przez Murapol nieruchomości znajdują się na terenie 5 miast – w Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Poznaniu, Siewierzu.

Siły napędowe transformacji cyfrowej w branży retail – współcześni konsumenci oczekują nowej jakości

978A3433-Edit
Po niewielkim spowolnieniu w okresie pandemii, firmy jeszcze w tym roku przyśpieszą transformację cyfrową. Według prognoz IDC Worldwide Digital Transformation Spending Guide, globalne wydatki na nią osiągną w 2022 r. wartość 1,8 bln dolarów, co oznacza wzrost o 17,6 proc. w stosunku do roku 2021. Obok branż produkcji oraz usług profesjonalnych, najwięcej zainwestują firmy zajmujące się handlem detalicznym. Siły, które napędzają inwestycje w retailu, to przede wszystkim wzmocnienie konkurencji, potrzeba zapewnienia najlepszych doświadczeń użytkownikowi oraz ogromna ilość danych i ich analiza.

Spis treści:
Potrzeba zapewnienia najlepszych doświadczeń
Gromadzenie i analityka danych
Wzmocnienie konkurencji

Współcześni konsumenci oczekują nowej jakości. Chcą robić zakupy szybko i wygodnie – korzystając z różnych punktów kontaktu z marką. Sprzedawcy detaliczni muszą więc przygotować się na hybrydową przyszłość, w której konsumenci poszukują tego, co najlepsze w różnych kanałach – zarówno w sklepach fizycznych, jak internetowych. Firmy, które funkcjonują na rynku e-commerce od dłuższego czasu powinny uwzględnić w swojej strategii transformacji dług technologiczny, który posiadają i będzie on spowalniał zmiany.

Potrzeba zapewnienia najlepszych doświadczeń 

Sukces handlu zależy w dużej mierze od doświadczeń klienta. Gdy nie są oni zadowoleni z produktu lub usługi, odchodzą. W zależności od tego, czy mówimy o sklepie online czy fizycznym, doświadczenia mają wiele wymiarów. Niemniej jednak wykorzystując nowoczesne technologie, firmy mogą poprawić jakość obsługi klienta, zwiększyć jego lojalność i utrzymać go przy swojej marce. Czego więc oczekują dziś konsumenci? Przede wszystkim wygodnej i szybkiej ścieżki zakupu, ekspresowej dostawy oraz kontaktu z marką w preferowanym kanale. Według raportu Connected Retail przygotowanego przez firmę CI&T, zajmującą się inżynierią oprogramowania, wygoda i ścieżka zakupowa wymagająca najmniejszego wysiłku jest głównym czynnikiem decydującym o wyborze kanału. Dodatkowo aż 68 proc. klientów świadomie poszukuje sprzedawców detalicznych, którzy oferują rozwiązania omnichannel. Oznacza to, że firmy powinny inwestować w ich rozwój oraz tworzyć produkty i usługi, do których dostęp można łatwo uzyskać za pomocą urządzeń mobilnych. Tak zrobiła między innymi firma Louis Vuitton. W raporcie Newstore’s Omnichannel Leadership Report 2022 została uznana za „omni-lidera” w branży mody. Marka została wyróżniona za wyposażenie pracowników sklepów w odpowiednie technologie, które pozwolą im połączyć możliwości sprzedaży cyfrowej z obsługą klienta w sklepie. Podobne rozwiązania rozwija również LPP, które dzięki autorskiej aplikacji Store Vision, połączonej z RFID, istotnie zwiększyło efektywność operacyjną całej organizacji. System zmodernizował procesy dostaw i inwentaryzacji, pozwolił też na stworzenie nowej funkcjonalności, jaką jest dostawa zamówień e-commerce wprost z salonów.

– Według Gartnera customer experience odpowiada za 66 proc. lojalności klientów, to więcej niż cena i marka razem wzięte. Należy pamiętać, że dobry customer experience zaczyna się od employee experience. Technologia jest tutaj enablerem – zapewnia pracownikom więcej informacji i pozwala skupić się kwestiach, w których interakcja z człowiekiem jest niezastąpiona – mówi Emil Waszkowski, Head of Digital Consulting, Future Mind.

Gromadzenie i analityka danych

Inwestycje w sztuczną inteligencję nie byłyby możliwe bez odpowiednich danych. Firmy coraz częściej zdają sobie sprawę, że informacje o klientach są bardzo cenne – pozwalają na określenie przyszłych celów biznesowych, produktów i usług. Jednocześnie konsumenci domagają się prywatności. Niebawem większość dużych przeglądarek zablokuje firmom możliwość korzystania z plików cookie, a w obrębie zarządzania danymi konsumentów, nastąpią duże zmiany. Coraz większą rolę będą ogrywały informacje pozyskane bezpośrednio przez firmę. Samo gromadzenie danych jednak nie wystarczy. Konieczne jest uporządkowanie i wykorzystanie oraz dostosowania narzędzi, wokół których zbudowana jest współpraca firmy z konsumentem. Dzięki sztucznej inteligencji firmy, które odpowiednio gromadzą pozyskane treści, mogą je wykorzystać do tworzenia spersonalizowanych doświadczeń czy automatyzacji procesów.

– Personalizacja to czubek góry lodowej. Aby była możliwa i skuteczna należy zacząć od zdefiniowania celów i strategii, zbierania odpowiednich danych, przetwarzania ich i analizy. Dopiero wtedy możemy zasilić narzędzia martech i touchpointy odpowiednimi treściami, a w konsekwencji obniżać koszty reklamy i zwiększać sprzedaż – mówi Emil Waszkowski z Future Mind.

Wzmocnienie konkurencji

Obok potrzeby gromadzenia i wykorzystania danych, rośnie również liczba sklepów internetowych i konkurencja pomiędzy nimi. To mobilizuje detalistów do dostosowania produktów i usług do nowo powstałych nawyków i oczekiwań konsumentów. Przykładem sklepu, który w ostatnim czasie przedefiniował cały biznes mody online, jest Shein. Firma zmieniła model operacyjny, wykorzystuje dane i sztuczną inteligencję, po to, aby wyszukiwać najlepsze trendy i najszybciej wprowadzać je do swoje oferty. Shein projektuje obecnie z dużym udziałem automatyzacji oraz maksymalnie skrócił łańcuch dostaw. To powoduje, że jest w stanie w zaledwie kilka dni dostarczyć konsumentom wymarzony produkt i konkurować z najbardziej znanymi markami fast fashion, takimi jak Zara czy H&M oraz ultra fast fashion, które reprezentuje między innymi ASOS.

– Nowi, w pełni cyfrowi gracze są w stanie zapewnić swoim klientom wygodniejsze i szybsze doświadczenie, ponieważ są pozbawieni bagażu w postaci długu technologicznego. Często to oni są odpowiedzialni za wzrost oczekiwań klientów wobec dojrzałych retailerów, a co za tym idzie motywują je do bardziej zdecydowanych zmian. Aby z nimi walczyć marki powinny wzmacniać swoje atuty, czyli synergię offline-online oraz powoływać zwinne zespoły, które wykorzystują nowe technologie i sposoby pracy, a następnie wypracowane podejście propagować na resztę organizacji – podsumowuje Emil Waszkowski z Future Mind.

Źródło: Future Mind.

GH Development wybuduje na działkach inwestycyjnych ponad 1500 mieszkań w Warszawie

IMG_1116

GH Development wybuduje ponad 1500 lokali mieszkalnych w stolicy kraju.

GH Development, belgijski deweloper obecny na polskim rynku od 2018 roku, krystalizuje swoje ambitne plany biznesowe. Firma jest w posiadaniu atrakcyjnych działek w Warszawie, na których w najbliższej przyszłości planuje zrealizować inwestycje mieszkaniowe. Docelowo deweloper przewiduje budowę ponad 1500 mieszkań w Warszawie.
Obecnie deweloper GH Development kończy realizację swojego pierwszego projektu w Polsce – apartamentowca MOXO HOUSE zlokalizowanego na warszawskim Mokotowie. Sprzedaż luksusowej nieruchomości jest już na finiszu – właścicieli znalazło już 80 proc. lokali.

Po intensywnym okresie przygotowawczym i naszym debiucie na warszawskim rynku nieruchomości rozpoczynamy prace nad kolejnymi projektami, finalizując formalności i prace wstępne dla kolejnych inwestycji, które planowane są jeszcze w bieżącym roku – powiedziała Aleksandra Żuralska, Country Manager GH Development.

Nieruchomości budujemy dla osób o różnych potrzebach i wymaganiach. Nasz pierwszy projekt w Polsce został bardzo pozytywnie odebrany przez klientów. Jeszcze przed zakończeniem budowy sprzedaż apartamentów w inwestycji MOXO HOUSE wyniosła 80 proc. To bardzo satysfakcjonujący wynik, podnoszący istotnie poprzeczkę dla kolejnych realizacji – powiedział Michał Szałajko, odpowiedzialny za sprzedaż i marketing, GH Development.

Człowiek w centrum zainteresowania – wrocławska Grupa Archicom z pierwszym raportem ESG

scott-graham-OQMZwNd3ThU-unsplash
Wraz z postępującą urbanizacją, ONZ szacuje, że w 2030 roku w miastach będzie mieszkać prawie 60 proc. całej populacji Ziemi. Obszary miejskie rozbudowują się w dynamicznym tempie, co w obliczu kryzysu klimatycznego stwarza przed deweloperami potrzebę odpowiedzialności wobec środowiska naturalnego, ludzi i otoczenia. Z myślą o zaangażowaniu w działania ekologiczne, Grupa Archicom publikuje raport ESG, w którym podsumowuje dotychczasowe działania oraz wskazuje przyszłe kierunki rozwoju.

Spis treści:
Z myślą o środowisku
Inkluzywne osiedla do życia
Postawy zaangażowane społecznie
Świadomość i odpowiedzialność
Informacja o raporcie

Z myślą o środowisku

Jak donosi tegoroczne Badanie Świadomości Klimatycznej przygotowane przez Bureau Veritas Polska i Stowarzyszenie Inwestorów Giełdowych, średni wynik osiągnięty przez oceniane spółki zanotował spadek w porównaniu z poprzednim rokiem. Dzisiaj, tylko 38 proc. firm uwzględnia zagadnienia klimatyczne w procesach zarządczych. Dlatego Archicom, chcąc wyznaczać trendy dla branży podsumowuje swoją działalność w ramach pierwszego raportu ESG. Jak wylicza deweloper, do tej pory w ramach realizowanych inwestycji stworzył ponad 6 km infrastruktury drogowej i rowerowej, a także posadził blisko 2,5 tys. drzew we Wrocławiu.

Od samego początku naszej działalności kierujemy się potrzebami człowieka i stawianiu ich w centrum naszej działalności biznesowej, patrzeniu na świat i środowisko. To przekonanie cały czas znajduje odzwierciedlenie w podejmowanych działaniach i realizowanych projektach. Myślenie o zrównoważonym działaniu jest wpisane w naszą strategię na każdym etapie procesu deweloperskiego ­– zaznacza Waldemar Olbryk, Prezes Zarządu Archicom S.A.

Wśród pro-ekologicznych działań, które podkreśla Archicom w raporcie ESG znalazły się m.in. minimalizowanie wpływu budowy na otoczenie, ochrona zieleni i dbałość o bioróżnorodność także w ramach prowadzonych rewitalizacji, efektywniejsze zużycie materiałów, mniejsza produkcja odpadów oraz kształtowanie dobrych nawyków wśród mieszkańców i pracowników. Jednym z flagowych projektów zrealizowanych w myśl tej filozofii jest wieloetapowe osiedle Olimpia Port, gdzie z 20 ha przestrzeni 6 zajmują tereny zielone z uwzględnieniem roślinności całorocznej.

Inkluzywne osiedla do życia

We wrocławskich osiedlach Archicom mieszka już 20 tys. Wrocławian, z czego 96 proc. jest zadowolonych z jakości życia i przestrzeni. Odzwierciedla to kluczową filozofię dewelopera, który skupia się na kreowaniu miejsc do życia, nowych fragmentów miast, które przeciwdziałają społecznej i przestrzennej izolacji, tak by stwarzać szansę dla różnorodnych doświadczeń i budowy lokalnej tożsamości. Ideą, jaka przyświeca projektowaniu dzielnic są miasta 15-minutowe, dzięki którym mieszkańcy mogą cieszyć się łatwym i szybkim dostępem do punktów handlowo-usługowych, komunikacji miejskiej czy integracji sąsiedzkiej. Firma nieustannie wspiera także inicjatywy i wydarzenia dla mieszkańców pozwalających na wzajemną integrację, takie jak Kluby Sąsiada czy tworzy miejsca pozwalające dbać o zdrowy tryb życia, dzięki parkom, skwerom, ścieżkom rowerowym czy boiskom i placom zabaw.

Postawy zaangażowane społecznie

W pierwszym raporcie ESG Archicom podkreśla także znaczenie promowania pozytywnych postaw wśród pracowników i społeczności zgromadzonych w osiedlach. Dzięki działaniom wspierającym zdrowy tryb życia, znaczna część pracowników firmy zaczęła wybierać rower jako środek transportu. W efekcie firma zaoszczędziła 2,63 tony CO2, co odpowiada rocznej pracy 328 drzew. Co więcej, Archicom regularnie wspiera inicjatywy charytatywne, takie jak Szlachetna Paczka czy wigilie dla ubogich organizowane wspólnie z MOPS i Fundacją Polskich Kawalerów w Krakowie. W samym 2021 roku firma przekazała w sumie ponad 210 tys. zł darowizny na potrzeby lokalnych społeczności.

Z myślą o zaangażowaniu w potrzeby miasta, Archicom wspiera projekty w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Wśród nich można wymienić inicjatywy takie jak budowa chodnika, drogi rowerowej i ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ul. Swojczyńskiej, park mieszczański, rewitalizację parku Czarna Woda czy placu zabaw w okolicy osiedli Olimpia Port i Na Ustroniu.

Świadomość i odpowiedzialność

Mając świadomość, że nasze produkty zostają z klientami, sąsiedztwem i planetą na przynajmniej kilkadziesiąt lat, chcemy świadomie wpływać naszymi decyzjami na nasze projekty, użytkowników i otoczenie – dodaje Waldemar Olbryk.

W raporcie Archicom zwraca uwagę także na kluczowe działania marki, jak: proces budowlany, który odbywa się we współpracy ze sprawdzonymi, wieloletnimi partnerami, w atmosferze dialogu i wymiany myśli. Na uwagę zasługują także projekty osiedli o ponadczasowym designie, które dobrze znoszą upływ czasu i nie tracą na wartości po kilku latach użytkowania. Przykładem może być wspomniany wcześniej Olimpia Port, który wyróżnia się nadrzecznym charakterem i elementami takimi jak – drewniane wykończenia elewacji czy szklane balustrady.

Archicom rozpoczął dobrowolne raportowanie informacji niefinansowych w Raporcie zrównoważonego rozwoju ze względu na dojrzałość firmy oraz coraz większą wagę, jaką do prowadzenia odpowiedzialnego biznesu przykładają partnerzy biznesowi, kontrahenci, klienci, akcjonariusze i inni interesariusze spółki. Raport będzie publikowany corocznie.

Informacja o raporcie

Wspomniany raport jest pierwszym w historii Grupy Archicom sformalizowanym podsumowaniem działalności w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jednocześnie działania mieszczące się w ramach określonych przez ESG stanowią nieodłączny element działania firmy od wielu lat. Zastosowanie wskaźników GRI w niniejszym raporcie może mieć charakter incydentalny i niepełny, przy czym Grupa w zawartej strategii i planach działania sygnalizuje te obszary, które w kolejnym roku podlegać będą dokładnemu monitoringowi w taki sposób, aby w kolejnych latach Grupa mogła publikować w pełni sparametryzowany raport w oparciu o GRI oraz cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ.

Źródło: Grupa Archicom.

Zonifero zacieśnia współpracę z ProDVX z korzyścią dla nieruchomości inwestycyjnych

workplace experience
Firma Zonifero zacieśnia współpracę z ProDVX z korzyścią dla nieruchomości inwestycyjnych.

Spółki podpisały umowę partnerską, która pogłębia współpracę pomiędzy Zonifero – polskiego lidera rozwiązań z obszaru Work-Tech, a ProDVX będącego globalnym ekspertem w zakresie wyświetlaczy i ekranów przeznaczonych do systemów zarządzania biurem. Partnerstwo zakłada ścisłą współpracę przy realizowanych wdrożeniach oraz dystrybucję produktów ProDVX przez Zonifero.

Obie firmy cementując współpracę obrały wspólny ambitny cel – poprzez integracje swoich rozwiązań chcą wcielić w życie ideę „Frictionless office experience”. Pomysł polega na takim zaprojektowaniu procesów dotyczących organizacji miejsca pracy, by zarządzanie nim nie było dla pracownika irytujące i nie odciągało jego uwagi od zadań związanych z pełnioną przez niego rolą. Tu z pomocą przychodzi aplikacja Zonifero, która jest cyfrową platformą stworzoną do wsparcia pracowników i pracodawców oraz technologie i produkty opracowane przez zespół ProDVX.

Obecnie rozszerzamy działanie naszej aplikacji, dopasowując ją do parametrów oferowanych przez ekrany ProDVX. Wprowadzamy szerszą gamę dostępnych wyświetlaczy oraz rozwijamy funkcjonalności zakładające większe wykorzystanie czytników NFC. W ramach rozwoju Zonifero i wzrostu tego segmentu rynku rozważamy przy współpracy z ProDVX uruchomić linię produktów pod własną marką. Wszystko po to, aby doświadczenie pracy w biurze było jak najbardziej przyjazne dla pracownika – tłumaczy Przemysław Chmielewski, COO Zonifero.

Firma Local Heroes wynajęła powierzchnię w nieruchomości komercyjnej Ambassador Office Building w Warszawie

Ambassador Office Building_1

Firma Local Heroes wynajęła powierzchnię w warszawskiej nieruchomości komercyjnej Ambassador Office Building.

Hines, globalna firma działająca na rynku nieruchomości, ogłosiła podpisanie nowej siedmioletniej umowy najmu z firmą odzieżową Local Heroes w budynku Ambassador Office Building. Nieruchomość inwestycyjna należy do funduszu Hines Poland Sustainable Income Fund (HPSIF). Nowy najemca zajmie początkowo 570 mkw. powierzchni tymczasowej, a jeszcze w tym roku planuje powiększyć ją do 651 mkw.

Ambassador Office Building to doskonała przestrzeń dla szybko rozwijających się firm, które szukają profesjonalnego i społecznego otoczenia dla swoich zespołów. Poza faktem, że jest to wysokiej jakości obiekt biurowy, najemców przyciąga tu bliskość stacji metra i węzła komunikacyjnego Wilanowska, a także różnorodność usług i udogodnień dostępnych w okolicy, takich jak punkty sprzedaży detalicznej i sklepy” – mówi Monika Igła, Leasing Manager, Hines Polska Sp. z o.o.

Firma Hines jest dobrym partnerem biznesowym i stale zapewnia nam wysoki poziom usług. Powierzchnia, którą wynajęliśmy w Ambassador Office Building, zapewni naszym pracownikom doskonałe miejsce pracy, a także elastyczność, dzięki której jeszcze w tym roku będziemy mogli wynająć dodatkową powierzchnię, która wesprze nasz rozwój” – mówi Katarzyna Lipiec, Chief Administrative Officer w Local Heroes.

Nieruchomość komercyjna Ambassador Office Building jest nowoczesnym budynkiem klasy A oferującym około 16 500 mkw. wysokiej jakości powierzchni biurowo-handlowej.
Firmie Local Heroes w procesie wynajmu doradzała firma Hunters Real Estate.

Napływ imigrantów napędza handel – więcej VATu trafia do budżetu

adeolu-eletu-38649-unsplash
Od początku wojny polską granicę przekroczyło 3,4 mln osób z Ukrainy – 15 proc. osiadło w stolicy, drugim najbardziej gościnnym miastem okazały się Katowice, a trzecim Wrocław. Wartość faktur wystawionych w marcu przez małe i mikrofirmy w branżach związanych z handlem detalicznym i hurtowym jest ponad 44 proc. wyższa niż w lutym.

Spis treści:
Ponad 3 miliony nowych konsumentów = rosnący popyt
Ukraińcy często odwiedzają centra handlowe

 

W kwietniu średnio ponad 7 proc. spośród wszystkich odwiedzających centra handlowe stanowili właśnie Ukraińcy.

Od 24 lutego, czyli pierwszego dnia agresji Rosji, granicę polsko-ukraińską przekroczyło 3,4 mln uchodźców z Ukrainy – wynika z danych Straży Granicznej. Mimo tego, że w ciągu ostatnich tygodni dynamika napływu Ukraińców zmalała, wciąż każdego dnia do Polski przybywa kilkanaście tysięcy osób.

Według raportu „Miejska gościnność: wielki wzrost, wyzwania i szanse. Raport o uchodźcach z Ukrainy w największych polskich miastach” przeważająca większość Ukraińców, bo aż blisko 70 proc. zdecydowała się zatrzymać na dłużej w największych ośrodkach miejskich. Najwięcej, bo aż 15 proc. spośród wszystkich uchodźców osiadło w stolicy, drugim najbardziej gościnnym miastem okazały się Katowice, a podium zamyka Wrocław. Największy wzrost ogólnej liczby ludności odnotowano natomiast w Rzeszowie – od początku wojny populacja miasta wzrosła o aż 53 proc. Kolejny na liście jest Gdańsk z wynikiem 34 proc., a za nim Katowice – 33 proc.

– Wielkość populacji Polski wynosi obecnie około 40 milionów. To oczywiście ogromne wyzwanie, z drugiej strony jest to jednak również duża szansa. Mimo ogólnie trudnej sytuacji na świecie, która niewątpliwie negatywnie wpływa na stan gospodarki, większa liczba ludności przekłada się na wzrost liczby konsumentów, co daje szanse na rozwój i ożywienie, które już widać w handlu. Ukraińcy zakładają też firmy, co widzimy po nowych profilach na faktura.pl – komentuje Grzegorz Grodek – prezes faktura.pl – platformy do wystawiania faktur.

Ponad 3 miliony nowych konsumentów = rosnący popyt

Konsekwencją napływu ukraińskich uchodźców jest wzrost popytu poprzez zwiększenie prywatnych wydatków osób przyjeżdżających do Polski ze swoimi środkami finansowymi. Ponadto, inne osoby prywatne oraz organizacje zwiększając swoje wydatki, by przyjąć uchodźców i im pomóc również przyczyniają się do napędzania sprzedaży.

Rosnącą koniunkturę w handlu potwierdzają analizy faktura.pl. Wartość faktur wystawionych w marcu przez małe i mikrofirmy w branżach związanych z handlem detalicznym i hurtowym jest ponad 44 proc. wyższa niż w lutym i o prawie 100% wyższa niż w marcu rok temu. Marzec był miesiącem szczytowym pod względem liczby Ukraińców przekraczających polską granicę. Najwięcej uchodźców wjechało do Polski w drugim tygodniu wojny. Rekordowymi pod tym względem dniami okazały się 6 i 7 marca (niedziela i poniedziałek), do kraju wjechało wtedy odpowiednio 142,3 i 141,5 tys. osób.

– Większa jest też średnia wartość VATu na fakturze w marcu tego roku w stosunku do lutego br. i marca przed rokiem. Mikrofirmy działające w branży handlu hurtowego i detalicznego wystawiają najwyraźniej większe faktury, bo więcej sprzedają. Większa niż w we wcześniejszych miesiącach jest też średnia liczba faktur wystawianych przez jedną firmę. Można zatem wnioskować, że napływ ludności znacząco wpłynął na ruch w handlu – dodaje Grzegorz Grodek z faktura.pl.

Ukraińcy często odwiedzają centra handlowe

Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) sprzedaż detaliczna w marcu wzrosła o aż 16,4 proc. w porównaniu z lutym 2022r. Pozytywne zmiany związane z napływem uchodźców widać też w centrach handlowych, które po długich miesiącach lockdownów ponownie zapełniają się klientami. Pomagają w tym także ukraińscy uchodźcy.

Jak wynika z analizy firmy Selectivv przeprowadzonej na podstawie obserwacji ruchu telefonów komórkowych w kwietniu średnio ponad 7 proc. spośród wszystkich odwiedzających centra handlowe stanowili właśnie Ukraińcy. W niektórych analizowanych obiektach ten wynik był nawet dwucyfrowy, a w przypadku każdego z centrów liczba gości tej narodowości rośnie regularnie z miesiąca na miesiąc.

* Dane pochodzą z faktura.pl, która jest jedną z największych w Polsce platform do wystawiania faktur – ponad 600 tysięcy faktur wystawianych rocznie. Działa od 20 lat, konto służące do wystawiania faktur ma na niej ponad 50 tys. małych firm.
materiał prasowy

Specjalne oferty od Santander Bank Polska i Visa dla firm, które chcą się rozwijać w sektorze e-commerce

DeathtoStock_Wired6
E-commerce jest w Polsce coraz istotniejszym kanałem sprzedaży i budowania doświadczeń zakupowych klientów. Aby pomóc przedsiębiorcom rozwinąć i usprawnić handel online, bank przy wsparciu Visa oraz innych partnerów przygotował promocję.

Specjalne oferty to rabaty na usługi związane z uruchomieniem sklepu internetowego oraz wysyłaniem paczek, a także voucher do wykorzystania na kompleksową obsługę logistyczną sklepu. Promocja jest dostępna dla wszystkich klientów, którzy mają konto firmowe w Santander Bank Polska lub założą je z kartą Visa.

W ramach promocji klienci mogą otrzymać zniżki u trzech partnerów:

  • Shoper – zniżka na abonament dla nowych lub przenoszonych na platformę sklepów internetowych. W pierwszym roku tylko 25 zł netto miesięcznie za usługi w pakiecie złotym, platynowym lub diamentowym (standardowa cena to odpowiednio 88 zł, 135 zł, 177 zł). Dodatkowo klient uzyska też zniżki na rejestrację domeny, certyfikat SSL, stworzenie regulaminu sklepu czy wszystkie dostępne, płatne skórki. Przez pierwsze trzy miesiące korzysta z usługi Shoper płatności bez prowizji.
  • apaczka.pl – klient otrzyma 15% rabatu przez pierwsze 3 miesiące na usługi związane z nadawaniem przesyłek kurierskich
  • Omnipack – voucher w wysokości 1600 zł netto, do wykorzystania na integrację sklepu internetowego z systemem Omnipack

 

Design w nieruchomościach inwestycyjnych: nowe biuro Lundbeck pełne kolorów i faktur

6ba4135efc1e379d8c123da733aae6ec
Eksperci Tétris zrealizowali kolejny udany projekt w modelu Design and Build. Główną inspiracją dla architektów przy projektowaniu przestrzeni dla firmy Lundbeck, działającej w branży farmaceutycznej, była terapeutyczna rola kolorów wykorzystywana w leczeniu chorób neurologicznych.

Spis treści:
Pomysł na design kluczowym elementem projektu
Realizacja projektu na żywym organizmie

Lundbeck, globalna firma farmaceutyczna skupiająca swoją działalność na leczeniu chorób ośrodkowego układu nerwowego, zdecydowała się pozostać w biurowcu Quattro Business Park w Krakowie. Firma zajmuje 8, 10 i 11 piętro o łącznej powierzchni 2370 mkw. Prace rearanżacyjne na trzech kondygnacjach budynku wykonali eksperci firmy Tétris odpowiadając zarówno za projekt, jak i jego realizację (model Design and Build). Projektanci wykorzystali we wnętrzach terapeutyczną moc kolorów i faktur, co idealnie podkreśliło specyfikę obszaru, w którym porusza się firma Lundbeck.

Pomysł na design kluczowym elementem projektu
Lundbeck jako światowy producent farmaceutyków aktywnie działa na rzecz wspierania pacjentów z chorobami o podłożu psychicznym i neurologicznym oraz ich rodzin. Pracownicy krakowskiego biura odpowiadają za dostarczanie zaawansowanych procesów biznesowych z obszaru finansów, HR, zakupów, IT, transformacji cyfrowej, a także audytu i doradztwa prawnego dla Lundbecka globalnie. Krakowskie biuro firmy to nie tylko nowoczesne miejsce pracy, ale także przestrzeń przystosowana do organizacji szkoleń i warsztatów. Miało być więc dopasowane do różnych potrzeb i charakteru pracy.

W Quattro Business Park jesteśmy od 2014 r. Od tego czasu firma rozwinęła się, zatrudniając obecnie ponad 250 wysokiej klasy specjalistów. Nasza przearanżowana przestrzeń biurowa miała nas przygotować do pracy po okresie pandemii w nowym, elastycznym modelu. Biuro pozostaje dla nas podstawowym miejscem pracy, ma więc do spełnienia kilka funkcji. Zależało nam na tym, aby przestrzeń była komfortowa i funkcjonalna, sprzyjająca zarówno pracy zespołowej jak i indywidualnej, z uwzględnieniem zespołów, które w danym dniu pracują zdalnie. Zadanie to powierzyliśmy firmie Tétris, a jej eksperci przyszli do nas z ciekawą koncepcją, którą udało się dopasować do naszych potrzeb.

Marcin Młynarczyk, Dyrektor Zarządzający Lundbecka w Krakowie

 

Od początku w projekcie tym chcieliśmy nawiązać do koloroterapii, która wykorzystywana jest w leczeniu schorzeń neurologicznych i jednoznacznie skojarzyła nam się z działalnością firmy Lundbeck. Jednocześnie bazowaliśmy na kolorach korporacyjnych firmy. W toku pracy z Klientem, który słusznie zauważył, że duże nasycenie barwami tej przestrzeni może być zbyt intensywnym bodźcem zarówno dla pracowników spędzających tam kilka godzin dziennie, jak i odwiedzających biuro gości, uzupełniliśmy koncept o dodatkowe elementy.

Anna Witkowska, Lead Architect, Tétris

Projektanci Tétris złagodzili koncepcję zagrania kolorami poprzez zaangażowanie także innych zmysłów użytkowników jak np. zmysł dotyku. Intensywność wrażeń dozowana jest także przez odpowiednie oświetlenie.

Środki użyte w projekcie są subtelne a naszą uwagę poświęciliśmy odpowiedniemu doborowi tekstur i materiałów. W aneksach kuchennych, gdzie chcieliśmy stworzyć atmosferę kojarzącą się z entuzjazmem, energią i przygodą, zamiast używać jedynie odcieni czerwieni i pomarańczu, zastosowaliśmy elementy z terakoty, drewna o ciepłej tonacji oraz miękką tapicerkę. Z kolei w miejscach pracy zespołów zastosowaliśmy odcienie niebieskiego oraz nieco bardziej chropowate tapicerki, co sprzyja skupieniu. Kolory firmowe idealnie wpisały się w naszą koncepcję i nimi wypełniliśmy recepcję. W części pomieszczeń barwy przełamywaliśmy chłodną i czystą powierzchnią Lacobel. W przestrzeni znalazło się też miejsce na elementy brandingowe (wielkopowierzchniowe zdjęcia, produkty) dostarczone przez Klienta oraz sporą ilość roślin zielonych – taka dżungla zbliży pracowników do natury i podniesie komfort pracy.

Anna Witkowska, Lead Architect, Tétris

Realizacja projektu na żywym organizmie
Prace aranżacyjne powierzone ekspertom Tétris dotyczyły trzech pięter o łącznej powierzchni 2370 mkw. Biuro nie zostało całkowicie wyłączone z użytkowania, więc harmonogram projektu został podzielony na etapy umożliwiające jego nieprzerwane funkcjonowanie. Szeroki zakres prac obejmował przygotowanie space planu, projektu architektonicznego wnętrza oraz wszelkie zadania budowlano-wykończeniowe. Wśród nich znalazły się: relokacja mebli oraz wyposażenia, roboty rozbiórkowe i demontaże elementów instalacji czy sufitów przeznaczonych do ponownego montażu.

Ze względu na wymianę zdecydowanej większości wykładziny podłogowej, dodatkowym wyzwaniem była konieczność relokowania pozostałych na czas naszych działań na piętrze mebli. W związku ze zmianą układu pomieszczeń konieczna była przebudowa instalacji, zarówno klimatyzacji i wentylacji, wod-kan, jak i elektrycznych, niskich i wysokich prądów. Zmodyfikowaliśmy system DSO i SSP, wykonaliśmy również rozbudowę oświetlenia awaryjnego konieczną do spełnienia dzisiejszych wymogów prawnych.

Wojciech Kaczmarczyk, Business Development Dyrektor w Tétris

Po zakończeniu prac instalacyjnych oraz wykończeniowych jak malowanie, częściowa wymiana sufitów, montaż tapet, paneli akustycznych oraz lamp ozdobnych, powierzchnię wyposażono w nowe meble, zarówno w zabudowie, jak i wolnostojące. Rozbudowane zostały także pomieszczenia socjalne (pokoje relaksu, przestrzeń fitness, pokój gier), a przestrzenie użytkowe zyskały szafy oraz lockersy. W całym biurze nie zabrakło elementów informacji wizualnej, które ułatwiają poruszanie się w nowej przestrzeni zarówno pracownikom, jak i odwiedzającym.
Realizacja wraz z przygotowaniem koncepcji i projektu trwała rok – zakończyła się w styczniu 2022 r. Na nowo zaaranżowanych piętrach powstała atrakcyjna, efektowna przestrzeń, umożliwiająca pracę indywidualną i w zespołach, sprzyjająca relaksowi i codziennemu użytkowaniu biura.

Źródło: Tétris.