Kilkaset mieszkań niedaleko Malty na ukończeniu

Bouygues Immobilier_Soleil de Malta_Poznań_fot. Maciej Lulko PR Expert_10
Już w tym roku zakończy się budowa Soleil de Malta w Poznaniu. To inwestycja, która napędza rynkowy trend budowania osiedli z prywatnym terenem zielonym, infrastrukturą wypoczynkową i sportową. To także największa inwestycja Bouygues Immobilier Polska w Poznaniu oraz jedna z największych w kraju.

Spis treści:
Osiedlowe strefy zewnętrzne w modzie
Rekreacja w pobliżu mieszkania
Ogródki, tarasy i zróżnicowanie wielkości

Soleil de Malta to dwa 5-piętrowe budynki z lokalami usługowymi i podziemną halą garażową. Budowa trwa przy ul. Milczańskiej w dzielnicy Łacina. Obecnie wykańczane są elewacje oraz wnętrza, gdzie trwa układanie płytek na posadzkach oraz malowanie ścian w korytarzach. Rozpoczęło się wykonywanie patio oraz zielonego dachu. Zapowiadany przez dewelopera – Bouygues Immobilier Polska – termin zakończenia inwestycji i uzyskania pozwolenia na użytkowanie to trzeci kwartał 2021 roku.

Osiedlowe strefy zewnętrzne w modzie
Charakterystyczną cechą Soleil de Malta jest wyjątkowa strefa relaksu połączona z placem zabaw. O jej nietypowości świadczy boisko do siatkówki plażowej. Oprócz tego na atrakcyjnie zaprojektowanym terenie zielonym, który będzie do wyłącznej dyspozycji mieszkańców, znajdą się leżaki, nowoczesne ławki oraz pergola. – Ważną i pożądaną częścią współczesnych osiedli jest część rekreacyjna. Każdy chce mieć teraz możliwość spędzenia czasu na świeżym powietrzu tuż koło domu. Osiedla wielorodzinne też mogą spełniać taką potrzebę, dlatego Soleil de Malta idealnie wpisuje się w trendy – zauważa Jarosław Majka, menedżer ds. sprzedaży Bouygues Immobilier Polska.

Rekreacja w pobliżu mieszkania
W aspekcie aktywnego spędzania czasu na zewnątrz bardzo ważna jest lokalizacja osiedla, a w tym przypadku jest ona bardzo sprzyjająca. Soleil de Malta powstaje 10 minut spacerem od Jeziora Maltańskiego, przy którym atrakcji nie brakuje. Wystarczy wymienić te największe: kąpielisko, tor regatowy, termy, lodowisko i stok narciarski.
– Zawsze szukamy dla naszych przyszłych mieszkańców najlepszych lokalizacji w pobliżu zieleni i infrastruktury sportowej – tłumaczy Jarosław Majka. – Bardzo zależy nam na tym, aby okolica była kompletna, tak żeby na osiedlu żyło się wygodnie – dodaje.
W sąsiedztwie znajdują się liczne punkty usługowe, szkoły i przedszkola, a także dwa duże centra handlowe: Galeria Malta oraz Posnania. Dojazd komunikacją miejską z pobliskiego przystanku do ścisłego centrum zajmuje zaledwie kilka minut.

Ogródki, tarasy i zróżnicowanie wielkości
Osiedlowa strefa relaksu i bliskość Malty to jeszcze nie wszystko. Z punktu widzenia nowych potrzeb bardzo istotne są ogródki, balkony i tarasy, które w Soleil de Malta ma każde mieszkanie. Niektóre położone na parterze mają ogródki z dwóch stron. Część mieszkań rozlokowanych na ostatnim piętrze ma natomiast przestronne tarasy umieszczone na dachu budynku. Te mieszkania wyróżniają się ponadto nietypową wysokością – 3 metry.

Wszystkich mieszkań w obu budynkach będzie 316. Ta liczba czyni Soleil de Malta największą inwestycją Bouygues Immobilier Polska w Poznaniu i jedną z największych w Polsce. Metraże mieszczą się w przedziale od 25 do 128 mkw. To układy od 1 do 4 pokoi.
– Zawsze stawiamy na różnorodność, tak aby każdy znalazł wielkość i układ na swoje potrzeby. Duży wybór, świetna lokalizacja i atrakcyjne dodatki to czynniki, które w największym stopniu wpłynęły na popularność osiedla – informuje Jarosław Majka.

W Soleil de Malta zostały jeszcze wolne mieszkania. Najwięcej jest 3-pokojowych i 4-pokojowych. One także są zróżnicowane. Przykładowo: dostępne jest mieszkanie 3-pokojowe o wielkości 57 mkw. oraz ten sam układ o wielkości 87 mkw.

Soleil de Malta to trzecia inwestycja mieszkaniowa Bouygues Immobilier Polska w Poznaniu. Pozostałe dwie, ukończone, to: Manufaktura Stare Miasto przy ul. Bóżniczej oraz Cerisier Résidence przy ul. Smardzewskiej. Deweloper buduje mieszkania także w Warszawie i w Poznaniu, począwszy do 2001 roku. Przez ten czas ukończył 51 inwestycji mieszkaniowych, w ramach których oddał do użytku ponad 7200 mieszkań.

 

Źródło: Bouygues Immobilier Polska.

Rok logistyki magazynowej: Magazyny na terenie miast siłą napędową rynku usług logistycznych w 2020 roku

DeathtoStock_Wired7
Pandemia koronawirusa negatywnie wpłynęła na gospodarki krajów europejskich i wiele segmentów nieruchomości komercyjnych, takich jak nieruchomości handlowe czy też hotele. Według danych Eurostatu produkt krajowy brutto Polski w 2020 r. zmniejszył się o 2,7 proc. r/r, wobec wzrostu o 4,5 proc. rok wcześniej. Niemniej jednak dla rynku powierzchni magazynowych otworzył on całkiem nowe możliwości.

Spis treści:
Popyt na magazyny nie gaśnie
Nowa logistyka magazynowa
Ukraińskie innowacje w Polsce

Popyt na magazyny nie gaśnie

Rok pandemii był niezwykle udany dla sektora logistyki magazynowej w Polsce. Mimo wprowadzenia ograniczeń zaczął się rozwijać e-commerce, a wraz z nim logistyka ostatniej mili, czyli końcowy element łańcucha dostaw, w którym to klient otrzymuje przesyłkę do ręki. W efekcie wzrósł też popyt na powierzchnie magazynowe na terenie miast. Deweloperzy wyciągnęli kapitał z nierentownych segmentów, takich jak nieruchomości biurowe czy też handlowe i zainwestowali je w magazyny.

O wzroście polskiego sektora nieruchomości magazynowych świadczą dane. Według raportu firmy doradczej Axi Immo, w 2020 roku liczba nowych ofert magazynowych na rynku przekroczyła granicę 20 mln mkw. – to o 10 proc. więcej niż przed rokiem. Oprócz tego polski rynek logistyki magazynowej pobił kolejny rekord – w 2020 roku powierzchnia wynajmowanych lokali przekroczyła 5 mln mkw. Był to wzrost o 29 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
– Konsumenci zostali zmuszeni do natychmiastowej zmiany swoich zachowań i to na ogromną skalę. Wielu odkryło dla siebie nowy sposób robienia zakupów i przeniosło się do internetu. Dzięki temu e-commerce zaczął pokonywać tradycyjny retail. Klasyczny handel detaliczny może przechowywać część towarów na półkach, podczas gdy e-commerce składuje cały swój asortyment w magazynach. Sklepy internetowe z kolei potrzebują o wiele więcej przestrzeni magazynowej. Według niektórych raportów w Polsce działa obecnie ponad 40 tys. sklepów internetowych – skomentował Oleksii Mospan, Head of Product WareTeka.

Wraz z rozwojem segmentu e-commerce wzrosła również rola logistyki ostatniej mili oraz magazynowej. Teraz konsumenci chcą, aby ich zamówienia były dostarczane szybko. Dlatego dla sklepów internetowych niezwykle ważne jest, żeby magazyny były zlokalizowane jak najbliżej miasta. W ten sposób mogą szybko realizować zamówienia i dostarczać towary unikając opóźnień. W efekcie coraz większym zainteresowaniem cieszą się w Polsce magazyny usytuowane w granicach miasta.

Nowa logistyka magazynowa

Wraz z rozwojem polskiego rynku logistyki magazynowej pojawiają się nowe rozwiązania cyfrowe, chociażby takie jak platformy do wyszukiwania magazynów. Jest to dochodowe rozwiązanie dla wszystkich uczestników rynku. Właściciele magazynów mogą umieścić swój obiekt na stronie serwisu i szybko go wynająć. Z kolei najemcy mogą w krótkim czasie znaleźć obiekt o pożądanych cechach w odpowiedniej lokalizacji. W porównaniu do tradycyjnego procesu wyszukiwania znalezienie magazynu w ten sposób zajmuje znacznie mniej czasu.
– Magazyn jest kluczowym elementem w łańcuchach dostaw. Aby skalować i rozszerzać rynki zbytu, firmy muszą rozwijać infrastrukturę magazynową. Często szukanie informacji o wolnej powierzchni jest czasochłonne, ponieważ rynek jest zamknięty i słabo reprezentowany w internecie. W rezultacie firmy spędzają miesiące na poszukiwaniu powierzchni magazynowych odpowiadających ich wymaganiom. Dodatkowo, w okresie szczytowego popytu jest to jeszcze większy problem. Jeśli firma nie ma wystarczającej powierzchni magazynowej, traci część swoich zysków – dodaje Oleksii Mospan.

Ukraińskie innowacje w Polsce

Platformy magazynowe aktywnie rozwijają się na polskim rynku. Jednym z aktywnych graczy w tym segmencie jest ukraiński startup WareTeka. Firma tworzy most łączący wszystkich graczy rynkowych. Przedsiębiorcy, którzy chcą szybko powiększyć swoją powierzchnię magazynową lub zlecić logistykę zewnętrzną, znajdują sprawdzonych partnerów, a ci, którzy świadczą takie usługi, mogą znaleźć nowych klientów. W ciągu roku zespołowi udało się stworzyć największą bazę magazynową w całym kraju. Teraz to ponad tysiąc propozycji w jednej bazie danych o łącznej powierzchni ponad 6 milionów mkw. Jesienią 2020 roku WareTeka rozszerzyła swoją obecność na rynkach europejskich – platforma została uruchomiona w Polsce.
– Rozpoczęliśmy swoją działalność od rynku ukraińskiego. Po pewnym czasie współpracowaliśmy blisko z głównymi dostawcami usług logistycznych na Ukrainie. Przyszedł więc czas zrobić krok w przód, dlatego przebadaliśmy rynki europejskie pod kątem ekspansji. Polska okazała się najbardziej atrakcyjna. Oczywiście wypromowanie produktu w innych krajach nie jest łatwe. W tym akurat pomogło nam wsparcie m.in. projektu Polish-Ukrainian Startup Bridge, które pozwoliło nam przygotować grunt pod wejście na nowy rynek – dodaje Oleksii Mospan.

Dziś WareTeka aktywnie rozbudowuje polską bazę magazynową. Zespół startupu współpracuje już z operatorami fulfilment, 3PL i brokerami. Wśród partnerów są m.in. Enterprise Logistics czy też GEODIS Poland. W najbliższym czasie WareTeka planuje zautomatyzować interakcję między 3PL i operatorami fulfilment. W tym celu zespół opracowuje usługę On-Demand z kontem osobistym do zarządzania operacjami magazynowymi – premiera produktu planowana jest za kilka miesięcy.

mat.pras.

Firma Spyrosoft ponownie wybiera krakowski biurowiec od Skanska

25032021_Skanska High5ive 3 etap (2)

Grono najemców trzeciego etapu krakowskiego kompleksu High5ive powiększa się o specjalistów IT. Firma Spyrosoft po raz kolejny zaufała wysokiej jakości powierzchniom biurowym realizowanym przez Skanska i wybrała biurowiec szwedzkiego dewelopera na swoją krakowską siedzibę. Na pracowników czekać będzie ok. 2000 mkw. nowoczesnej i zdrowej przestrzeni z pierwszym certyfikatem WELL Core&Shell dla Skanska w Krakowie. Firma wprowadzi się do nowych biur w marcu 2022 roku.

Spyrosoft to polska firma zajmująca się inżynierią oprogramowania. Oferuje pełen zakres usług programistycznych – od oprogramowania wbudowanego do systemów chmurowych, które dostosowywane są do indywidualnych potrzeb i wymagań klientów. W tym roku grupa zajęła piąte miejsce w corocznym zestawieniu tysiąca najszybciej rozwijających się firm w Europie, przygotowywanym przez prestiżowy brytyjski dziennik Financial Times. High5ive to już druga inwestycja zrealizowana przez Skanska – po wrocławskim Nowym Targu – w której Spyrosoft otwiera swoją siedzibę. Do dyspozycji pracowników będzie ok. 2000 mkw. powierzchni biurowej, a przeprowadzka zaplanowana jest na marzec 2022 roku.

– Bardzo się cieszymy, gdy najemcy do nas wracają. Nowa umowa ze Spyrosoft to jeszcze jedno potwierdzenie najwyższej jakości biur realizowanych przez Skanska. To również znak, że najemcy dobrze czują się w naszych budynkach – mówi Monika Tkacz, Menadżer ds. Wynajmu w spółce biurowej Skanska. – High5ive powstaje zgodnie z najwyższymi standardami i najbardziej wymagającymi certyfikatami środowiskowymi, stawiając jednocześnie zdrowie i potrzeby człowieka w centrum zainteresowania. To nasz pierwszy projekt w Krakowie, który będzie ubiegał się o prestiżowy certyfikat WELL Core&Shell. Jesteśmy przekonani, że wszelkie zastosowane rozwiązania, oparte o wymogi tej certyfikacji, będą wpierać pracowników Spyrosoft w ich codziennych obowiązkach – dodaje Monika Tkacz.

– W Spyrosoft przykładamy ogromną wagę do tego, gdzie pracujemy – przede wszystkim zależy nam, by biura były komfortowe z punktu widzenia naszych pracowników. Dlatego wybieramy przestronne, nowoczesne powierzchnie, o wysokich parametrach funkcjonalnych, w dobrze skomunikowanych częściach miasta, z bogatą ofertą usługową. Wybraliśmy budynek Skanska już po raz drugi, ceniąc sobie zarówno jakość obiektu, jak i samej współpracy – mówi Sebastian Cibor, Site Manager Spyrosoft w Krakowie.

– Dziękujemy firmie Spyrosoft za zaufanie i cieszymy się, że po raz kolejny mogliśmy doradzać naszemu klientowi w procesie najmu powierzchni. Wierzymy, że nowa siedziba firmy w nowoczesnym i certyfikowanym biurowcu z pewnością umożliwi jej dynamiczny rozwój. Obecna sytuacja na rynku biurowym w Krakowie daje najemcom wiele ciekawych możliwości najmu i aranżacji biur. Warto przyjrzeć się aktualnym ofertom biurowym, jak i obowiązującym trendom, aby już teraz jak najlepiej przygotować się do funkcjonowania w nowej, postpandemicznej rzeczywistości – mówi Anna Galicka-Bieda, Partner, Dyrektor Regionalny Colliers w Krakowie.

mat.pras.

Łódzkie powierzchnie komercyjne w dobie pandemii

 

WIMAOkres dynamicznego rozwoju łódzkiego rynku biurowego w pewnym momencie zbiegł się z pandemią COVID-19, prowadząc do sytuacji bezprecedensowej, w której odnaleźć musieli się zarówno inwestorzy, deweloperzy i zarządcy nieruchomości, jak i ich najemcy. Jaki to był rok i jakie perspektywy dla Łodzi malują się w przyszłości? Tego dowiedzieć się można z najnowszej wspólnej publikacji OPG Property Professionals i Uniwersytetu Łódzkiego.

Spis treści:
Łódzki rynek biurowy 2020/2021 – kluczowe liczby
Stan zasobu
Koszty wynajmu
Wielkość pustostanów
Komentarz ekspertów

Trwająca pandemia oraz zmieniające się ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej wywołały dużą niepewność na rynku nieruchomości komercyjnych w całej Polsce. Mimo, iż problemy objęły całą branżę, szczególnie wrażliwy na lockdown okazał się sektor biurowy. Najwidoczniejszymi objawami spowolnienia ruchu na rynku łódzkim były rosnące wskaźniki pustostanów oraz wstrzymanie części zaplanowanych inwestycji.

Łódzki rynek biurowy 2020/2021 – kluczowe liczby

  • 635 tys. mkw.: aktualny zasób powierzchni biurowych na rynku łódzkim (wzrost o 50 tys. mkw., czyli o 8,4 p.p. w porównaniu z rokiem ubiegłym),
  • 60,3%: udział obiektów najwyższej klasy A w ogólnym zasobie powierzchni biurowych na terenie miasta (wzrost z poziomu 57% w roku ubiegłym),
  • 3750 mkw.: wskaźnik nasycenia, czyli liczba metrów kwadratowych przypadających na 1000 pracowników w sektorze usług (wzrost o 8,7 p.p. w porównaniu z rokiem ubiegłym – wynik porównywalny z Katowicami i Poznaniem, niższy od Krakowa i Wrocławia),
  • 16,5%: aktualny wskaźnik pustostanów na łódzkim rynku biurowym (wzrost z poziomu 12,3% w roku ubiegłym),
  • 25,9 tys. osób: wielkość zatrudnienia w łódzkich centrach usług biznesowych (wzrost o 11,6 p.p. w porównaniu z rokiem ubiegłym, szacowany wzrost zatrudnienia na koniec roku 2021: 3,5%).

Stan zasobu

Największy udział w przyroście łódzkiego zasobu biurowego w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy miały nowe inwestycje oddane do użytku w Śródmieściu i na Widzewie, w tym przede wszystkim drugi budynek Bramy Miasta (13,8 tys. mkw. powierzchni biurowej) oraz wielofunkcyjny obiekt Hi Piotrkowska (21 tys. mkw. powierzchni biurowej). Obecnie w budowie pozostaje 82 tys. mkw. nowej powierzchni biurowej, która powinna zasilić rynek do końca 2022 roku. Prognozując skalę nowych inwestycji biurowych w kolejnych latach, należy wziąć pod uwagę rosnące prawdopodobieństwo odłożenia zaplanowanych projektów deweloperskich w czasie.

Koszty wynajmu

Stawki czynszu pozostały na poziomie bardzo zbliżonym do roku poprzedniego. W obiektach klasy A bazowe stawki ofertowe wahały się w przedziale 12–16 EUR/mkw. miesięcznie, w segmencie B+ czynsze kształtowały się między 8-12,5 EUR, w klasie B pomiędzy 6–10,5 EUR, zaś za wynajem powierzchni w biurowcach o najniższym standardzie B- trzeba było zapłacić 4,5–7,5 EUR/mkw. Stawki opłat eksploatacyjnych w biurowcach klasy A kształtowały się w zakresie 15–18 PLN/mkw.

Wielkość pustostanów

Na koniec roku 2020 łączna ilość niewynajętej powierzchni biurowej w Łodzi wyniosła 104,5 tys. mkw., czyli 16,5%. Wśród niewynajętej w Łodzi powierzchni dominują obiekty klasy A. Przyczyn wzrostu pustostanów należy upatrywać przede wszystkim w niższej niż w latach ubiegłych absorbcji nowej podaży, co w znacznym stopniu wynika z jednej strony ze wstrzymania przez najemców decyzji o pozyskaniu nowych powierzchni, a z drugiej – przejściu na zdalne lub hybrydowe modele pracy.

Komentarz ekspertów:

Sytuację w całym Sektorze biurowym można porównać do swoistej „wojny okopów”. Uczestnicy rynku zajęli z góry upatrzone pozycje i czekali na rozwój wypadków, obserwując bieżącą sytuacją pandemiczną. Z uwagi na wstrzymanie części pierwotnych planów inwestycyjnych przez inwestorów i deweloperów, spodziewamy się pewnej luki podażowej na rynku łódzkim w latach 2023-2024. Priorytetem właścicieli i zarządców będzie więc wynajęcie bieżących zasobów powierzchni. Jedna z największych transakcji najmu w Polsce w zeszłym roku, a więc zarezerwowanie przez firmę Fujitsu ponad 16 tys. mkw. w terenach pofabrycznych tworzonego kompleksu Fuzja, to duży powód do optymizmu i sygnał, że potencjał pracowniczy oraz unikatowy klimat Łodzi odpowiada dużym graczom z branży technologii i nowoczesnych usług dla biznesu. – Michał Styś, CEO, OPG Property Professionals.
Nie ulega wątpliwości, że nawet po zakończeniu pandemii i zniesieniu ograniczeń sanitarnych, część firm w dalszym ciągu działać będzie, w mniejszym lub większym stopniu, w trybie zdalnym. Choć nie spodziewamy się masowej rezygnacji z wynajmowanych powierzchni, rynek biurowy po pandemii na pewno czeka rekalibracja oferty i rozwiązań dostosowanych do nowych oczekiwań najemców. Obecna sytuacja unaocznia, jak izolacja i brak kontaktu z innymi może wpływać na efektywność, zaangażowanie i poczucie przynależności do zespołu. Jednym ze sposobów na integrację firmy w nowej rzeczywistości może być klimatyczna przestrzeń do pracy. A jeśli chodzi o klimat, Łódź ma bardzo dużo do zaoferowania. – Monika Hryniewicz, Head of Leasing, OPG Property Professionals
Pomimo trwającej pandemii COVID-19, toczące się inwestycje biurowe nie zostały wstrzymane. Z założenia biurowce mają funkcjonować na przestrzeni kilkudziesięciu lat, dlatego uważam, że sytuacja w pewnym momencie wróci do normy. Niemniej praca w reżimie sanitarnym pokazała, że możliwe są bardziej elastyczne modele, co bez wątpienia wywoła po stronie deweloperów konieczność dostosowania się do nowych trendów. – Adam Pustelnik, Pierwszy Wiceprezydent Miasta Łodzi.
Prognozowane spowolnienie gospodarcze w krajach Europy Zachodniej może w przyszłości postawić firmy zagraniczne przed koniecznością optymalizacji kosztów prowadzenia działalności a tym samym jedną z opcji może okazać się ich relokacja do krajów Europy Środkowo-Wschodniej w tym do Polski. Z uwagi na bogaty zasób i wysoki standard dostępnych powierzchni biurowych, atrakcyjne stawki za wynajem oraz świetnie wykształconą kadrę, Łódź może stać się dla nich naturalnym wyborem. – Adam Brzostowski, p.o. Dyrektora Biura Rozwoju Gospodarczego i Współpracy Międzynarodowej, Urząd Miasta Łodzi.
Wraz z rozluźnianiem obostrzeń pandemicznych sytuacja na rynku nieruchomości powinna stopniowo wracać do normy. Z drugiej jednak strony zdalny czy hybrydowy model pracy, do którego część firm zdążyła przywyknąć, nie będzie pomagać w obniżeniu stopy pustostanów. Możliwe, że obserwować będziemy więcej transakcji podnajmu części powierzchni, z którą firmy są związane dłuższą umową, a której nie wykorzystują. W obliczu tak wielu niewiadomych bardzo ciekawie jawi się sytuacja przestrzeni coworkingowych oferujących elastyczne warunki najmu. jest pewne: bieżący rok przyniesie odpowiedzi na wiele pytań dotyczących kierunku zmian na łódzkim rynku biurowym. – Dr Konrad Żelazowski, Katedra Inwestycji i Nieruchomości, Uniwersytet Łódzki.

 

Raport „RYNEK BIUROWY W ŁODZI 2021” opracowany został przez OPG i UŁ.

Mieszkanie czy dom? Na co decydują się Polacy

Decoroom_Michał Szymański

Rozważając kupno nieruchomości, często zadajemy sobie pytanie, czy zainwestować w wolnostojący dom, czy wybrać mieszkanie w bloku. Wpływ na ostateczną decyzję powinno mieć kilka czynników, takich jak możliwości finansowe, wielkość rodziny, odległość od miejsca pracy czy czas dojazdu do szkoły, do której uczęszczają dzieci. O tym jak kształtują się preferencje polskich inwestorów rozmawialiśmy z Michałem Szymańskim, Dyrektorem Działu Sprzedaży Pracowni Architektury Wnętrz Decoroom.
Jak dużo prawdy jest w tym, że z pierwszego mieszkania szybko się „wyrasta”?

Spis treści:
Dom czy mieszkanie – co jest tańsze w eksploatacji?
Jakie są plusy i minusy posiadania mieszkania?
Jakie są różnice między wykończeniem domu i mieszkania?
Co warto wiedzieć, decydując się na wykończenie domu pod klucz?
Możliwości sprzedaży – co jest dziś bezpieczniejszą inwestycją?
Kupno mieszkania lub domu podczas pandemii – czy kryzys gospodarczy odbija się na sytuacji na rynku nieruchomości?
Kto ma dziś lepszą pozycję negocjacyjną wśród kupujących i sprzedających nieruchomości?

– Jest w tym dużo prawdy! Co więcej, możemy to potwierdzić twardym wskaźnikiem, jakim jest żywotność kredytu hipotecznego w Polsce, która aktualnie wynosi około 6 lat. Wybierając pierwsze mieszkanie, często kierujemy się aspektami finansowymi i opieramy nasz wybór na bazie budżetu, którym aktualnie dysponujemy, nie biorąc pod uwagę tego, że nasze potrzeby mogą w przyszłości ewoluować. W mojej ocenie zmiany społeczne i nowoczesne podejście młodego pokolenia będą stymulowały rynek mieszkań na wynajem.

Dom czy mieszkanie – co jest tańsze w eksploatacji?
– Możemy spodziewać się podobnych kosztów, ale inaczej rozłożonych w czasie. Mieszkając w nowym domu musimy pamiętać o tym, że po dziesięciu latach użytkowania warto będzie odświeżyć elewację oraz dokonać niezbędnych napraw eksploatacyjnych. Decydując się na dom staniemy przed takimi wyzwaniami jak utrzymanie zieleni czy czyszczenie rynien, które, jeśli nie lubimy wykonywać tego rodzaju prac samodzielnie, wygenerują nam dodatkowe koszty. W kwestii mieszkania wskazane opłaty będą zawarte w czynszu.

Jakie są plusy i minusy posiadania mieszkania?
– W przypadku nieruchomości często mówi się o tym, że o jej atrakcyjności decyduje lokalizacja. Jeżeli stawiamy na świetnie skomunikowane miejsce, to o wiele łatwiej będzie nam znaleźć położone w centrum mieszkanie niż dom z ogrodem. Z drugiej strony, jeśli szukamy spokoju i prywatności, to nie będziemy czuć się komfortowo w budynku wielorodzinnym, gdzie nasze życie jest też uzależnione od dobowego rytmu sąsiadów czy przeprowadzanych przez nich remontów.
Z jakimi wyzwaniami muszą się mierzyć właściciele domu? Co zyskują w porównaniu z mieszkańcami bloku lub apartamentowca?

– Nie bez przyczyny właściciele domów powtarzają, że w ich przypadku zawsze znajdzie się coś do zrobienia. Zakres działań jest bardzo obszerny, zaczynając od wspomnianego wcześniej czyszczenia rynien, poprzez pielęgnację zieleni, aż po odśnieżanie, jeśli nie zdecydowaliśmy się na podgrzewanie podjazdu. W zamian mieszkańcy wolnostojącego domu zyskują jednak swobodę, przestrzeń, ciszę i prywatność. Czyli coś, o czym marzy większość z nas.

Jakie są różnice między wykończeniem domu i mieszkania? 
– W mojej ocenie nie ma tu znaczących różnic, ale jednak wykończenie budynku jednorodzinnego wiąże się z kilkoma dodatkowymi kosztami, jak na przykład wykonanie schodów i balustrad. Poza tym, realizując domy dla naszych Klientów, zdarza nam się także ocieplać poddasza. To na co trzeba zwrócić uwagę, to na pewno czas trwania prac projektowych. Domy ze względu na ich powierzchnię dają więcej możliwości funkcjonalnych i zazwyczaj ze względu na to, że są to nieruchomości docelowe, sam proces decyzyjny jest bardziej złożony.

Co warto wiedzieć, decydując się na wykończenie domu pod klucz?
– Główną zaletą wykończenia pod klucz jest aspekt kompleksowości. Odpowiedzialność jest wtedy skupiona u jednej firmy, takiej jak Decoroom, która zajmując się całością, zadba o szczegóły, jakie będą miały znaczenie na etapie prac wykończeniowych. Warto też wspomnieć, że przy takim systemie możemy dopasować wszystkie funkcje do swoich indywidualnych potrzeb. Architekt na wczesnym etapie może zaplanować m.in. gdzie znajdzie się stół, a co za tym idzie – na budowę zostanie przekazana precyzyjna informacja, w którym miejscu ma się znaleźć wypust do lampy, umieszczonej centralnie nad stołem. To tylko jeden przykład detalu, który ma bardzo duże znaczenie. W Decoroom oferujemy pełną usługę – od powstania koncepcji, poprzez jej realizację oraz zaprojektowanie i wykonanie mebli w zabudowie.

Możliwości sprzedaży – co jest dziś bezpieczniejszą inwestycją?
– Nieruchomości od zawsze były traktowane jako dobra lokata kapitału. W mojej ocenie, ze względu na łatwość zbycia i większą płynność, obecnie bardziej opłacalne jest lokowanie kapitału w mieszkaniach. Na pewno warto jednak przeanalizować sytuację rynkową i rozwój segmentu mieszkań na wynajem oraz to, jak sytuacja związana z ograniczeniem ruchu turystycznego wpłynęła na inwestorów stawiających na mieszkania wynajmowane na tak zwany krótki termin.

Kupno mieszkania lub domu podczas pandemii – czy kryzys gospodarczy odbija się na sytuacji na rynku nieruchomości?
– Pandemia i konieczność spędzania większej ilości czasu w domu zdecydowanie zmieniły rynek. Użytkownicy oczekują od swojego lokum więcej niż przed pierwszym lockdownem. Klienci wybierają mieszkania o podobnych powierzchniach, ale poszukują rozwiązań z oddzielną przestrzenią, która umożliwi pracę zdalną. Zdecydowanie rozwija się też rynek domów w zabudowie bliźniaczej i szeregowej z ogródkiem czy tarasem. Te elementy zawsze stanowiły wartość dodaną do nieruchomości, a w obecnej sytuacji pandemicznej i rynkowej można zaobserwować znaczący wzrost tego trendu. Inaczej zaczęto również postrzegać podmiejskie lokalizacje. Brak konieczności codziennych wizyt w biurze i praca zdalna zdecydowanie wpłynęły na zainteresowanie nieruchomościami w mniejszych miejscowości znajdujących się w aglomeracji. Ciekawym zjawiskiem są też domki o powierzchni 35m2, które dzięki uproszczonej procedurze można realizować bez pozwolenia na budowę. To świetna alternatywa dla wszystkich, których męczy konieczność spędzania wielu godzin w mieszkaniu.

Kto ma dziś lepszą pozycję negocjacyjną wśród kupujących i sprzedających nieruchomości?
– Mimo początkowych obaw, sektor nieruchomości ma obecnie bardzo stabilną sytuację. Co prawda wzrost cen nieco spowolnił, ale cały czas obserwujemy tendencję zwyżkową. Może ona przyspieszyć decyzję o zakupie nowego lokum. Co więcej, nie zapowiada się, aby w najbliższym czasie ceny nieruchomości miały zacząć spadać.

Źródło: Decoroom.

Jak deweloperzy dbają o bezpieczeństwo mieszkańców nowych osiedli?

Prestovia House - Develia

Jakie rozwiązania wdrażają deweloperzy, by zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców na terenie nowych osiedli? Czy wprowadzają zmiany, które sprzyjają ochronie zdrowia w kontekście zagrożenia wirusami? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl. 

Andrzej Oślizło, prezes Develii

Klienci przywiązują coraz większą wagę do kwestii związanych z ekologią, zdrowiem i bezpieczeństwem. Zwracają uwagę na te czynniki, podczas podejmowania decyzji o zakupie mieszkania. Staramy się w coraz większym stopniu odpowiadać na te potrzeby. W realizowanych inwestycjach Prestovia House w Warszawie i Ceglana Park w Katowicach powstaną stacje ładowania samochodów elektrycznych. Dodatkowo w wybranych projektach zaplanowaliśmy tężnie solankowe. Zgodnie z nową strategią, chcemy przekierowywać swoje działania w kierunku pozytywnego oddziaływania na środowisko oraz dostosowywać wybrane projekty do kontekstu miejskiego. Planujemy zastosować w inwestycjach nowoczesne rozwiązania ekologiczne, np. panele fotowoltaiczne, chodniki antysmogowe czy lampy solarne. Ponadto, chcemy zwiększyć ilość zieleni z roślinami tlenowymi na terenie osiedli. Rozwiązania te pozwolą stworzyć przyjazne otoczenie dla mieszkańców, a to wpłynie na zwiększenie komfortu ich życia i lepsze samopoczucie. Dodatkowo część naszych inwestycji ma zaprojektowany monitoring czy pomieszczenia dla ochrony.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Nabywcy mieszkań oczekują osiedli oferujących nową jakość życia. Trendem zyskującym na sile jest wiec wzbogacanie inwestycji deweloperskich o kolejne udogodnienia. Wśród najbardziej pożądanych rozwiązań wymienić należy ciekawy i funkcjonalny projekt, wysoki standard wykonania, ale także nowoczesne zabezpieczenia, pozwalające na zwiększenie bezpieczeństwa oraz poczucie komfortu. Dlatego w naszych inwestycjach decydujemy się m.in. na system kontroli dostępu, montaż całodobowego monitoringu oraz rolet zewnętrznych w oknach lokali parterowych, co jest ponadstandardowym rozwiązaniem.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

W realizowanych przez nas osiedlach i budynkach zawsze mamy na uwadze bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców oraz komfort zamieszkania. Na przykład w inwestycji Bliska Wola Tower do części mieszkalnej wchodzi się odrębną klatką schodową niż do części, w której będą mieściły się lokale biurowe i apartamenty inwestycyjne. W Osiedlu Bliska Wola zaprojektowaliśmy bogatą przestrzeń rekreacyjną i sportową. Mieszkańcy mogą korzystać z bulwarów, placów zabaw dla dzieci, ścieżek rowerowych i kompleksu boisk.

W inwestycji Osiedle Horizon w Gdańsku, znajdującej się w niewielkiej odległości od plaży i zatoki, zaprojektowaliśmy budynki z zielonymi dachami i tarasami, które mają sprzyjać rekreacji na wolnym powietrzu.

Niewątpliwie naturalne i zdrowe dla mieszkańców są domy drewniane w Osiedlu Villa Campina, położonym niedaleko Puszczy Kampinoskiej. Nowoczesne, ekologiczne wyposażenie domów uzupełnia wentylacja mechaniczna z rekuperacją, która zapewnia, niezależnie od warunków atmosferycznych, dostęp świeżego, przefiltrowanego powietrza, bez utraty ciepła, co jest bezcenne zwłaszcza dla alergików. Rozwiązania, których przykłady podałam, stosujemy od bardzo dawna i nie mają one nic wspólnego z pandemią, a raczej z filozofią naszego działania.

Sebastian Barandziak, prezes Dekpol Deweloper

W ramach naszych inwestycji wdrażamy wiele rozwiązań ekologicznych czy wpływających na bezpieczeństwo mieszkańców. Prowadzimy nasadzenia roślinności, która powoduje wchłanianie zanieczyszczeń i większą produkcję tlenu. W trakcie realizacji inwestycji zawsze staramy się zachować istniejące drzewa na danym terenie. Instalujemy panele fotowoltaiczne na dachach, zasilające urządzenia na powierzchniach wspólnych. Budujemy systemy gromadzenia wody deszczowej do podlewania roślin. Stosujemy także oświetlenie LED z sensorami ruchu i czujnikiem zmierzchu. W zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego stosujemy m.in farby fotokatalityczne w częściach wspólnych, które mają działanie biobójcze, antybakteryjne i antywirusowe. Te działania znacznie zwiększają atrakcyjność naszych inwestycji.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

W nowych projektach planujemy zastosowanie w mieszkaniach filtrów, które będą miały właściwości antysmogowe i przeciwwirusowe. Tego typu rozwiązania zapewne podniosą komfort w codziennym życiu rodzin z dziećmi, osób starszych, kobiet w ciąży oraz osób zmagających się z alergią, astmą, a także ludzi z osłabionym układem odpornościowym.

Tomasz Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon   

Dla bezpieczeństwa naszych klientów w każdej inwestycji dokonujemy analizy możliwych rozwiązań. W części z nich stosujemy monitoring wizyjny, w części projektów jest to ochrona fizyczna. W celu ochrony zdrowia ograniczamy dostęp osób postronnych do obiektu poprzez zastosowanie kontroli dostępu. W najnowszej naszej inwestycji zlokalizowanej przy ulicy Wieruszowskiej w Poznaniu zamontujemy paczkomat, aby ograniczyć bezpośredni kontakt mieszkańców z kurierami. Podjęliśmy również współpracę z Politechniką Poznańską, w ramach której będą prowadzone badania dotyczące wdrożenia narzędzi i założeń projektowych mających na celu poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego na naszych inwestycjach.

Jarosław Kozak, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Obecnie realizowane inwestycje mieszkaniowe były projektowane i uzyskiwały pozwolenia na budowę w czasach przedpandemicznych. Nie przewidywano wtedy takiego rozwoju sytuacji, z jakim mamy do czynienia dziś.  W projektowanych inwestycjach staramy się zwiększać bezpieczeństwo użytkowników również w aspekcie ochrony przed wirusem. Niestety nie ma na rynku zbyt wiele rozwiązań technologicznych możliwych do zastosowania w budownictwie mieszkaniowym. Jednym z nich są niewątpliwie filtry UV na centralach wentylacyjnych. To rozwiązanie stało się standardem w projektowanych przez WGH inwestycjach.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.

Zainwestowaliśmy w innowacyjną technologię dezynfekcji biur sprzedaży przy pomocy nowoczesnych urządzeń Aura Air. To najinteligentniejsza na świecie technologia dezynfekowania powietrza, która jednocześnie monitoruje jego jakość w czasie rzeczywistym. Korzystanie opatentowanego i zatwierdzonego przez EPA sterylizatora i filtra promieni, a także diod LED UVC neutralizuje bakterie, wirusy, grzyby, pleśnie, czy zapachy. Urządzenia są sterowane za pomocą aplikacji mobilnej. Takie urządzenia można także zamówić do swojego mieszkania.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Wawel Service

Aby zadbać o bezpieczeństwo naszych klientów, oprócz standardowych rozwiązań, jak drzwi antywłamaniowe, w każdym z naszych osiedli stosujemy monitoring. W przypadku inwestycji, w których nastąpiły odbiory mieszkań wdrążyliśmy procedury covidowe, tak aby zachować wszelkie środki bezpieczeństwa.

Mariola Żak, dyrektor marketingu i sprzedaży Aurec Home

W inwestycji Miasteczko Jutrzenki w Warszawie zadbaliśmy o komfort mieszkańców. Osiedle otwiera budynek z lobby, do którego wchodzi się przez drzwi wyposażone w fotokomórkę. W lobby znajdować się będzie ochrona z dostępem do monitoringu osiedla. Takie rozwiązanie zapewni naszym mieszkańcom komfort i bezpieczeństwo, ograniczając wejście na teren osiedla niepożądanych osób.  Miasteczko Jutrzenki będzie przestronne i pełne zieleni, którą zaprojektowali uznani  architekci z pracowni GIS Architekci. Na osiedlu zaplanowaliśmy wiele miejsc służących wypoczynkowi na świeżym powietrzu, ławki i platformy wypoczynkowe w  sąsiedztwie oczek wodnych i fontann. Na terenie patio znajdą się szklarnie przeznaczone dla mieszkańców, którzy chcą uprawiać własne warzywa, kwiaty czy zioła.

Wojciech Chotkowski , prezes zarządu Aria Development

Nowoczesny deweloper powinien oferować mieszkania najwyższej jakości, przyciągające mnogością dodatkowych funkcjonalności, ale dziś bardzo ważna jest również troska o zdrowie i środowisko naturalne. Należy zatem w miarę możliwości wdrażać rozwiązania służące maksymalnej poprawie komfortu i jakości życia. Żeby zadbać o dobrze pojęte społeczne korzyści zdecydowaliśmy się na zastosowanie nowatorskich rozwiązań ukierunkowanych na ochronę zdrowia i komfort życia mieszkańców. Dzięki zastosowaniu smart rozwiązań oraz paneli fotowoltaicznych, których energia zasila części wspólne, nasze osiedla zmniejszają ślad węglowy. Naszą misją, zgodnie z przyjętą kartą etyki jest realizacja ekologicznych osiedli w otoczeniu przyrody z dogodnym dojazdem do centrum miasta.

Marcin Żurek, dyrektor działu inwestycji w Nickel Development

Nie mamy obecnie pewności jak długo zagrożenie epidemiczne związane z covid-19 będzie się jeszcze utrzymywać. Na razie trzymamy się scenariusza, że epidemia nie potrwa już długo. Sytuacja zmienia się jednak dynamicznie i trudno jest w świetle obecnych okoliczności planować długoterminową strategię, kiedy nawet organy państwowe nie są w stanie wypracować jednoznacznych i trwałych wytycznych. Obserwujemy rzeczywistość i reagujemy na bieżąco. Jeśli jakiekolwiek zmiany będą miały znamiona trwałości jesteśmy przygotowani na wypracowanie i wdrożenie innowacji w tym obszarze.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Nie przewidujemy żadnych szczególnych rozwiązań projektowych w związku z pancemią Sars-COV 2. Środki ochrony, jak urządzenia do dezynfekcji są instalowane już na etapie administrowania przez poszczególne wspólnoty.

 

 

Autor: dompress.pl

 

Zabytkowy dworzec w Szklarskiej Porębie Górnej znów służy podróżnym

Dworzec Szklarska Poręba Górna - po modernizacji (1)

Poddana renowacji elewacja, podkreślona nocą przez iluminację, a do tego na nowo zaadoptowane wnętrza spełniające najwyższe standardy obsługi podróżnych. Zmodernizowany dworzec w Szklarskiej Porębie Górnej został właśnie otwarty dla podróżnych.

To bezsprzecznie najważniejszy obiekt infrastruktury pasażerskiej na linii prowadzącej od Jeleniej Góry. Został wybudowany w 1902 roku, a następnie rozbudowany, zyskując obecny kształt w 1919 roku. Renowacji poddano elewacje wszystkich obiektów tworzących kompleks wraz ze znajdującymi się na nich detalami architektonicznymi, które nocą podkreśla nowa iluminacja. Szczególnie okazale prezentuje się elewacja budynku głównego. W dolnej jej części oczyszczono granitowy cokół, a w górnej położono drewnianą okładzinę charakterystyczną dla stylu górskiego w tym rejonie. Pomiędzy tymi dwoma częściami wykonano jasny, ryflowany tynk. Historyczne piękno odzyskały również parterowe części dworca. Na wschodniej konserwację przeszła drewniana okładzina. Z kolei na zachodniej renowacji poddano elewację w stylu muru pruskiego. Warto zwrócić uwagę na ciekawą stolarkę okienną i drzwiową. Ciekawostką jest również odnalezienie i odrestaurowanie starego napisu z dawną nazwą stacji.

Przebudowa dworca objęła również jego wnętrze, które zyskało nową aranżacje i funkcje. Przestrzeń obsługi podróżnych zlokalizowano na parterze budynku głównego. Znajdziemy w niej przestronny, kolebkowo sklepiony hol – poczekalnię, z ostrołukowymi oknami znajdującym się w części północnej i południowej, w których umieszczono witraże przedstawiające tzw. ośkę kolejową – symbol transportu szynowego. W holu podróżni znajdą ławki, elektroniczne tablice przyjazdów i odjazdów pociągów oraz nowy system informacji głosowej. W przestrzeni pasażerskiej umiejscowiono również pomieszczenia na kasy biletowe oraz toalety. Na pierwszym i drugim piętrze przewidziano pomieszczenia przeznaczone dla hostelu. Parterowe części dworca zagospodaruje samorząd lokalny. W segmencie o konstrukcji szachulcowej będzie mieścić się sala kinowa, natomiast w parterowej części położonej bliżej przejazdu kolejowego – wielofunkcyjna sala o charakterze wystawowym.

– Zmodernizowany dworzec kolejowy w Szklarskiej Porębie to dobry przykład połączenia historii z nowoczesnością. Cieszę się, że komfortowy i proekologiczny budynek stanie się ważnym centrum społeczności lokalnej i ułatwi pasażerom podróżowanie koleją do tej ważnej turystycznie miejscowości. Wszystko to dzięki Programowi Inwestycji Dworcowych, w ramach którego polski rząd przeznaczy do 2023 r. prawie 2 mld zł na modernizację blisko 200 dworców – mówi Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury.

– Szklarska Poręba Górna to piąty dworzec udostępniony podróżnym po przebudowie w tym roku i kolejny w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023. Po modernizacji stał się on unikatowym połączeniem zabytkowej architektury z nowoczesnością. Wierzę, że odnowiony dworzec będzie dobrze służył mieszkańcom i turystom. Zwłaszcza, że poza obsługą podróżnych, w niedalekiej przyszłości, będzie on gościł ważne dla miejscowej społeczności instytucje kultury – podkreśla Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

– Szklarska Poręba, która każdego roku przyciąga wielu turystów, zyskała nowoczesny obiekt użyteczności publicznej. Modernizacja zabytkowego dworca, z zachowaniem historycznych góralskich elementów architektury, była możliwa dzięki Funduszom Europejskim i środkom z budżetu państwa. Warto podkreślić, że obiekt został przystosowany do potrzeb wszystkich podróżujących, w tym osób z niepełnosprawnościami i seniorów, a nowo zaaranżowane przestrzenie będą wzmacniały funkcje kulturotwórcze miasta i regionu – mówi Waldemar Buda, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

– Dzięki przebudowie zabytkowy dworzec w Szklarskie Porębie Górnej odzyskał walory architektoniczne, stał się obiektem nowoczesnym i jednocześnie przyjaznym, również dla podróżnych o ograniczonej sprawności ruchowej. Jestem przekonany, że będzie dobrze służył turystom odwiedzającym Szklarską Porębę i okolice. W Szklarskiej Porębie cieszy również dobra współpraca z samorządem lokalnym, dzięki któremu na dworcu powstanie kino i sala wystawiennicza. Sprawi to, że dworzec stanie się również miejscem spotkań mieszkańców i turystów – mówi Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP S.A.

– Obecnie oczy wszystkich w Unii Europejskiej skierowane są na kolej, bo rok 2021 to Europejski Rok Kolei. Rok dedykowany kolei ma dać impuls do zwiększenia jej udziału w transporcie pasażerskim. Wierzymy, że pobudzeniu pasażerskiego transportu kolejowego przysłużą się także inwestycje z budżetu Unii Europejskiej w uatrakcyjnienie dworców kolejowych, ponieważ pasażerowie chętniej korzystają z takich dworców kolejowych, które zapewniają wysoki poziom jakości obsługi. Modernizacja dworca w Szklarskiej Porębie była w 68% dofinansowana z budżetu Unii Europejskiej. Dzięki tej modernizacji dworzec stał się atutem kolei, bo zapewnia bezpieczeństwo pasażerom, jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i starszych –– mówi Christopher Todd, dyrektor Wydziału ds. Polski w Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej.

– Fundusze unijne od wielu lat wspierają polską kolei poprzez dofinansowanie budowy nowych lub wsparcie modernizacji istniejących obiektów środkami z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Dzięki projektom takim jak przebudowa dworca kolejowego Szklarska Poręba Górna, możemy przekonać się, jak środki unijne przyczyniają się do poprawy warunków podróży oraz jakości obsługi wszystkich podróżujących – podkreśla Joanna Lech, dyrektor CUPT.

W ramach inwestycji na dworcu wdrożono wiele usprawnień dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Wśród nich znalazły się m.in. mapy dotykowe z planem dworca, tabliczki w alfabecie Braille’a, toalety specjalnie przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz dla opiekunów z dziećmi. W posadzce umiejscowiono ścieżki prowadzące dla osób niewidomych i niedowidzących.

Przebudowa dworca w Szklarskiej Porębie Górnej sprawiła, że budynek stał się też bardziej ekologiczny. Zamontowano w nim energooszczędne oświetlenie wraz z automatyką sterującą, ograniczając tym samym zużycie energii elektrycznej. Z kolei straty ciepła zredukowano poprzez docieplenie budynku od wewnątrz, a także montaż w nim stolarki okiennej i drzwiowej o niskim stopniu przenikalności cieplnej. Bardzo ważnym elementem sprawującym kontrolę nad optymalizacją zużycia energii elektrycznej, cieplnej i wody jest system BMS (Building Management System) nadzorujący pracę instalacji i urządzeń na dworcu. Integruje on również nowoczesne systemy zapewniające bezpieczeństwo podróżnym i budynkowi: monitoringu, kontroli dostępu, sygnalizacji włamania i napadu, a także przeciwpożarowe.

Olbrzymią metamorfozę przeszło otoczenie dworca, W sąsiedztwie dworca wytyczono miejsca postojowe dla osób z niepełnosprawnościami oraz wybudowano wiatę, w której części zamontowano stojaki rowerowe. Co istotne, w czasie przebudowy dworca swoją inwestycję związaną z przebudową ulicy oraz ciągów pieszych prowadzących do dworca realizowała również gmina. W ramach nowej aranżacji placu przed dworcem powstał również cechujący się modernistycznym charakterem taras widokowy. Można z niego zobaczyć wspaniałą panoramą Szklarskiej Poręby i Karkonoszy.

Przebudowa dworca Szklarska Poręba Górna rozpoczęła się jesienią 2019 roku. Wartość zakończonej inwestycji to 22,5 mln złotych brutto. Jest ona dofinansowana ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekt przebudowy dworca w Szklarskiej Porębie Górnej opracowała pracowania architektoniczna An Archi Group sp. z o.o., a wykonawcą prac budowlanych była firma Przedsiębiorstwo Budowlano-Konserwatorskie Castellum Sp. z o .o.

mat.pras.

2020 – rekordowy rok sprzedaży oprogramowania dla wirtualnych biur

analiza
Blisko 80-procentowy wzrost przychodów z abonamentu odnotował dostawca najpopularniejszej w Polsce platformy wspierającej funkcjonowanie wirtualnych biur. DESKTOMY obsługuje już prawie 4 tysiące mikroprzedsiębiorstw, które korzystają z usługi wirtualnego biura. Dynamika jaką odnotowali operatorzy tej usługi przekłada się coraz wyraźniej na profesjonalizację ich funkcjonowania.

Analiza wyników DESKTOMY podsumowująca rok 2020 pokazała wyraźnie, że wzrost we wszystkich analizowanych obszarach oscylował między 70% a 80%. Dotyczy to zarówno przyrostu liczby operatorów korzystających z DESKTOMY, obsługiwanych przez nich wirtualnych biur, jak również… przestrzeni dyskowej, zajętej na serwerach platformy. Firmowa poczta, przyjmowana przez operatorów wirtualnych biur w imieniu klientów, a następnie wirtualizowana – wysyłana była w zeszłym roku z platformy DESKTOMY średnio co 80 sekund!
– Przedłużająca się pandemia oraz ograniczenia z nią związane skłoniły wielu mikroprzedsiębiorców do rezygnacji z kosztów utrzymywania biur. Otwierali nowe firmy bądź przenosili funkcjonujące do przestrzeni wirtualnej. To w sposób naturalny przekładało się na wzrost liczby obsługiwanych klientów przez operatorów wirtualnych biur. Wielu z nich osiągnęło „masę krytyczną”, kiedy nie można już funkcjonować wydajnie bez wsparcia oprogramowania. Właśnie liczba obsługiwanej korespondencji jest tego namacalnym wyznacznikiem i pierwszym powodem, aby rozpocząć poszukiwanie dedykowanej aplikacji – podsumowuje Kacper Kozioł, DESKTOMY Product Owner.
Co ciekawe, na podobnym poziomie wzrost sprzedaży zadeklarowali w zeszłym roku operatorzy wirtualnych biur. W badaniu ankietowym realizowanym przez DESKTOMY w grudniu 2020 r. ponad 20% odpowiadających oceniła dynamikę sprzedaży usługi wirtualnego biura na poziomie 100 lub więcej procent, a tylko 30% wskazało brak wyraźnego wzrostu sprzedaży.
– Niewątpliwie znaczącą grupę nowych użytkowników DESKTOMY stanowią operatorzy, którzy oczekiwali uruchomienia funkcjonalności fakturowania. Od kilku miesięcy jest ona już dostępna i spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem. Automatyczne umieszczanie informacji podsumowujących miesiąc na fakturze wystawianej wirtualnemu najemcy zamknęło pewien logiczny ciąg automatyzacji całego procesu obsługi – konkluduje Kacper Kozioł
Popularność wygodnego i bardzo elastycznego rozwiązania jakim jest wirtualne biuro rośnie wyraźnie od ponad 10 lat. Usługę tę świadczą takie podmioty jak centra biurowe, strefy coworkingowe, inkubatory przedsiębiorczości czy firmy zajmujące się obsługą przedsiębiorstw w szerszym wymiarze – głównie księgowo-kadrowym. Ze względu na specyfikę takiego rozwiązania, klientami wirtualnych biur są najczęściej osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą oraz mikroprzedsiębiorstwa.
Jak szacują eksperci PARP w swoim najnowszym „Raporcie o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw Polsce”, 2,08 mln mikroprzedsiębiorstw zatrudnia „nieco ponad 4 mln pracowników”. Z platformy DESKTOMY korzysta już prawie 10% operatorów wirtualnych biur, którzy mają w swych bazach prawie 4 tys. klientów wirtualnych biur. Można więc założyć, że cały ten rynek obsługuje obecnie co najmniej 40 tysięcy podmiotów.

Źródło: DESKTOMY.

Abolicja czynszowa wymaga nowelizacji

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Zapisy dotyczące zwolnienia najemców z opłat za wynajem powierzchni w centrach handlowych przestają mieć rację bytu, zwłaszcza w świetle zapowiedzianego na 20 marca czwartego już ogólnopolskiego lockdownu. Przedstawiciele sektora ponownie apelują o symetryczne rozłożenie zobowiązań finansowych, tak jak miało to miejsce np. w Czechach i Niemczech.

Spis treści:
Umowy najmu bez daty ważności
Właściciele centrów handlowych z burtą
Zapisy dotyczące abolicji nie przystają do realiów rynkowych

Najemcy centrów handlowych, którzy skorzystali z abolicji czynszowej podczas każdego z trzech ogólnopolskich lockdownów, w efekcie wydłużyli umowy najmu o ponad 20 miesięcy. To, co początkowo miało służyć interesom firm mających swoje sklepy w galeriach handlowych, długofalowo może działać na ich niekorzyść. W niezwykle trudnej sytuacji od początku trwania pandemii są natomiast właściciele centrów, którzy do tej pory nie zostali objęci żadnym programem pomocowym ze strony państwa.

Umowy najmu bez daty ważności

Abolicja czynszowa jest bezprecedensowy narzędziem, którego trudno szukać na innych rynkach handlowych w Europie. Wprowadzenie zwolnień z opłat, bo mówimy nie tylko o czynszu, ale również o kosztach dodatkowych, w tym opłacie eksploatacyjnej, spotkało się początkowo z pozytywną reakcją najemców. Uzyskanie pomocy od właścicieli zostało uproszczone do minimum i często otwierało drogę do dalszych negocjacji,

tłumaczy Anna Wysocka, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Handlowych, JLL.

Właściciele zostali jednak w ten sposób zupełnie pozbawieni przychodów, a należy podkreślić, że w ciągu trzech dotychczasowych, ogólnopolskich lockdownów ich działalność nie była całkowicie zawieszona, a umowy z podwykonawcami pozostawały w mocy. Koszty utrzymania danego obiektu spadały więc nieznacznie.

Warto też pamiętać, że abolicja nie jest jedynym zapisem tarczy kryzysowej, a skorzystanie z tej opcji oznacza automatyczne przedłużenie umowy najmu o sześć miesięcy plus długość trwania danego lockdownu. W efekcie, umowy najmu firm, korzystających do tej pory ze wsparcia państwa, zostały przedłużone do tej pory o przeszło 20 miesięcy. I tu trzeba zadać sobie pytanie, w jaki sposób te wydłużone w czasie kontrakty będą się miały do realiów rynkowych i faktycznych potrzeb najemców i wynajmujących po wygaśnięciu pandemii,

dodaje Anna Wysocka.

Właściciele centrów handlowych z burtą

Bardzo wielu uczestników rynku, i to nie tylko handlowego, ale również finansowego, uważa, że wprowadzenie abolicji czynszowej było zbyt daleko posuniętą ingerencją w relację najemca-właściciel. To narzędzie było i jest jednostronne, i zupełnie nie bierze pod uwagę coraz trudniejszej sytuacji właścicieli centrów.

Jest to o tyle rozczarowujące, że w innych europejskich krajach, na przykład w Czechach, czy w Niemczech, zobowiązania finansowe były w miarę symetrycznie rozłożone pomiędzy najemców, właścicieli i rząd

tłumaczy Anna Wysocka.

To dowodzi, że firmy posiadające w swoich portfelach centra handlowe w Polsce, powinny być objęte konkretną pomocą ze strony państwa, między innymi nacelowaną w spłatę należności kredytowych.

Niektóre banki, czy instytucje finansujące oferowały wsparcie w postaci odroczenia terminów płatności podczas pierwszego lockdownu, jednak i one nie funkcjonują w próżni, zatem nie mogą na dłuższą metę zapewniać właścicielom systemowych rozwiązań wspierających ich podczas pandemii. To rola instytucji państwowych,

podkreśla Anna Wysocka.

Zapisy dotyczące abolicji nie przystają do realiów rynkowych

Jako że abolicja jest narzędziem, które nadal funkcjonuje i jest wykorzystywane podczas każdego kolejnego lockdownu, właściciele centrów handlowych mogą spodziewać się następnych przerw w otrzymywaniu należności w świetle zamknięcia centrów handlowych w województwie warmińsko-mazurskim, pomorskim, mazowieckim i lubuskim oraz w momencie zamrożenia działalności centrów handlowych w całym kraju, które zapowiedziano na 20 marca.

I tu pojawia się pytanie, jaka była intencja ustawodawcy, jeśli chodzi o długość trwania obecnych zapisów i czy faktycznie będą one długofalowo opłacać się najemcom. Abolicja czynszowa wraz z rozwojem pandemii wydaje się nie być logicznie uzasadniona i wymaga nowelizacji dostosowanej do obecnej i przyszłej sytuacji,

mówi Anna Wysocka.

Natomiast konieczność zapewnienia wsparcia finansowego dla właścicieli galerii leży również w interesie inwestorów, którzy muszą mieć możliwość obsłużenia kredytów, ale też firm ochroniarskich, sprzątających, etc., które już teraz spotykają się z presją na obniżenie cen swoich usług. Bez stałego przychodu są natomiast na przykład firmy eventowe, ogromne straty notują też firmy marketingowe.

W miarę przedłużania się pandemii możemy spodziewać się więc bankructw ze strony zarówno właścicieli galerii handlowych, jak i firm z sektorów współpracujących z centrami, sieć powiązań jest ogromna i nie ogranicza się jedynie do wynajmujących i najemców, a to oznacza znacząco również niższe wpływu do budżetu państwa. Koszt obowiązującej od blisko roku abolicji czynszowej będzie gigantyczny,

podsumowuje Anna Wysocka.

Źródło: JLL.

Nowa wizja dworca w Bielsku-Białej – inwestycja zmieni wizerunek miasta

IMG_8359-2

Ogromne zainteresowanie konkursem na projekt centrum komunikacyjnego
Nowa wizja dworca w Bielsku-Białej. Ponad 50 uczestników z całego kraju zakwalifikowało się do udziału w konkursie na przygotowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej Centrum Przesiadkowego w Bielsku-Białej. Inwestycja zmieni wizerunek miasta.

Konkurs, na zlecenie urzędu miejskiego, zorganizował bielski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich. Jego celem jest wypracowanie najlepszych rozwiązań funkcjonalnych pod budowę w przyszłości nowoczesnego centrum komunikacyjno-przesiadkowego. Posłużą one do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Obszar wskazany w konkursie obejmuje aż 30 hektarów wokół terenów kolejowych wraz z zabytkowym dworcem. Głównym wyzwaniem stojącym przed projektantami jest wykreowanie nowej wizji miejsca będącego częściowo poprzemysłowym fragmentem przedmieścia i terenów kolejowych wymagających rewitalizacji, a w części ważnym fragmentem centrum Bielska-Białej.

– Wiążemy z tym konkursem duże nadzieje, chodzi bowiem o zagospodarowanie ważnego obszaru miasta. Zależy nam na spójnej i mądrej koncepcji uporządkowania i przekształcenia tego miejsca w wielofunkcyjną strefę śródmiejską – podkreśla Maciej Zuber, prezes oddziału SARP w Bielsku-Białej. – Jesteśmy bardzo ciekawi jak architekci i urbaniści podejdą do rozwiązań komunikacyjnych. Wśród kluczowych dla funkcjonowania tej przestrzeni pytań jest, chociażby przyszłość charakterystycznej, długiej kładki dla pieszych łączącej dziś dworzec kolejowy i autobusowy. Czy powinna pozostać, a jeśli tak to w jakiej formie? A może pojawią się inne rozwiązanie podnoszące jakość przestrzeni publicznej? – zastanawia się Maciej Zuber.

Okazuje się, że konkurs cieszy się ogromnym zainteresowaniem architektów. Zakwalifikowało się do niego aż 52 uczestników. Są to zarówno biura projektowe, zgłoszenia zespołowe, jak również indywidualne. Na złożenie prac konkursowych uczestnicy mają czas do 30 kwietnia. W opracowaniach muszą dostosować się do wielu wytycznych, m.in. uwzględnić kontekst istniejącego zagospodarowania terenu i jego otoczenia. Wśród najważniejszych wymagań jest m.in. rozbudowa o obiekty komercyjne otoczenia historycznego dworca „Bielsko-Biała Główna”, zlokalizowanie w pobliżu parkingów park&ride, budowa nowego lub przebudowa istniejącego przejścia pieszego. Należy też uwzględnić planowane przez miasto zlokalizowanie na terenie nieużywanych bocznic kolejowych wielopoziomowych parkingów na 2 tys. miejsc.

– Oczekujemy, że propozycje zaprezentowane na pokonkursowej wystawie prac, jak i towarzysząca jej szeroka społeczna debata, odpowiedzą na pytania, w jakim kierunku należy pójść, aby spełnić oczekiwania podróżnych i mieszkańców miasta, którzy na co dzień korzystają z przestrzeni śródmieścia. Od dawna dyskutuje się nad tym, jak wyważyć w takich miejscach funkcje usługowo-handlowe z tymi podporządkowanymi komunikacji. Pamiętajmy, że przede wszystkim jest to dworzec kolejowy, a patrząc szerzej – węzeł przesiadkowy, więc towarzyszące mu funkcje muszą pozostawać wobec niego służebne – zauważa Maciej Zuber.

Dodaje, że nie wyobraża sobie, aby Bielsko poszło śladem Katowic, Krakowa czy Warszawy, gdzie dworce zostały niejako doklejone do galerii handlowych. – To zupełnie inna skala miasta. Wystarczy spojrzeć na model dworców europejskich, na przykład Hauptbahnhof w Berlinie, gdzie wyraźnie widać, że funkcje handlowe i komunikacyjne można łączyć organicznie i czytelnie strefować, jeśli tylko zachowa się zdrowy rozsadek – mówi prezes Zuber.

Zwycięzców konkursu wyłoni Sąd Konkursowy pod przewodnictwem Małgorzaty Pilinkiewicz, prezes Krajowej Rady Izby Architektów RP. Ze strony miasta w jury zasiada wiceprezydent Bielska-Białej Przemysław Kamiński, który podkreśla, że szacowany całkowity koszt inwestycji, czyli budowy węzła przesiadkowego wraz z powstaniem ul. Nowopiekarskiej, wyniesie około 400 mln zł.

– To ogromna kwota, ale też wielkie wyzwanie, które gdy się już ziści, zmieni wizerunek całego miasta. Liczymy na to, że cały proces inwestycyjny zamknie się w okresie siedmiu lat – wyjaśnia Przemysław Kamiński.

Rozstrzygnięcie konkursu zaplanowano na 31 maja, a wystawę prac po 10 czerwca br. Łączna pula nagród w konkursie wynosi 120 tys. zł.

mat.pras.

WGN sprzedaje atrakcyjną działkę budowlaną na Mazurach

3518-9
WGN Kwidzyn pośredniczy w sprzedaży atrakcyjnie zlokalizowanej działki budowlanej. Grunt i powierzchni 1002 m2 położony jest w Branowie w woj. warmińsko-mazurskim.

Przedmiotem sprzedaży jest działka budowlana w kształcie zbliżonym do prostokąta o powierzchni 10 arów. W miejscowym planie przeznacza się te grunty na cele zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej. Atutem lokalizacji jest cisza, spokój oraz dobry teren rekreacyjno-inwestycyjny przyległy do szosy. W niedalekiej odległości znajduje się jezioro Burgale. Jezioro objęte jest strefą ciszy, a plaża jest wyposażona w nowy kompleks wypoczynkowo – rekreacyjny znajduje się tam drewniana wiata, miejsce do rozpalenia ogniska oraz boisko do piłki siatkowej. Na tym terenie znajdują się domy całoroczne, całość w przyszłości może stanowić osiedle zamknięte.
Działka budowlana została wystawiona na sprzedaż za kwotę 69 138,00 złotych.

Hala Koszyki w Warszawie stanie się mapą – kreatywny sposób na dotarcie do nowej grupy klientów

hala koszyki

Najpopularniejsze miejsce spotkań warszawiaków – Hala Koszyki – już niedługo stanie się areną zaciętej walki esportowców. Wszystko za sprawą konkursu na zaprojektowanie mapy do kultowej gry FPS, która będzie odzwierciedleniem przestrzeni Koszyków. Gracze zagrają na niej podczas wielkiego finału Counter-Strike: Global Offensive w lipcu. Hala będzie gospodarzem turnieju.

Globalworth, właściciel i zarządca Hali Koszyki, oraz firma Erbud, generalny wykonawca budynku, zapraszają do konkursu na stworzenie konceptu graficznego mapy Hali Koszyki z wykorzystaniem charakterystycznych elementów dla gier drużynowych typu first person shooter. Najlepsze projekty zostaną nagrodzone, a zwycięska mapa przeniesiona do gry. Konkurs potrwa do końca kwietnia.

Z kolei 31 lipca gracze z całej Polski będą mogli zmierzyć się w finale Counter-Strike: Global Offensive online w rzeczywistej przestrzeni Koszyków, który rozegrany zostanie na bazie wyłonionej mapy. Turniej będą wspierać czołowi influencerzy polskiego e-gamingu i nowych technologii: Kinga Kujawska, Ziemniak, Dominik ‚GruBy’ Świderski, Szpero i Kubik.

Zaangażowanie w esport to dla nas kreatywny sposób na dotarcie do nowej grupy klientów. Mamy nadzieję, że gracze kultowego CS’a z Polski i całego świata po tym jak stoczą wiele walk na mapie Koszyków, będą chcieli później zobaczyć to miejsce w  rzeczywistości. Warto podkreślić jak popularna jest ta gra – w Counter-Strike: Global Offensive online gra jednocześnie nawet 900 tysięcy użytkowników. Również w Globalworth nie brakuje miłośników gier komputerowych, którzy z chęcią staną do walki w wirtualnych wnętrzach naszego obiektu. Dzięki współpracy z firmą Erbud organizujemy bezprecedensowe wydarzenie na polskim rynku nieruchomości

Paweł Słupski, Senior PR & Marketing Manager w Globalworth Poland

Za przygotowanie strategii oraz realizację wszystkich działań odpowiedzialna jest Agencja Gameset.

Hala Koszyki została wzniesiona ponad 100 lat temu przy ulicy Koszykowej w Warszawie na terenie ówczesnego folwarku Koszyki. Zaprojektowana w secesyjnym stylu przez architekta Juliusza Dzierżanowskiego, dopiero jesienią 2016 roku wróciła na mapę miasta jako wyjątkowy punkt towarzyski i kulinarny, gdzie można zjeść w kilkunastu restauracjach i barach lub kupić produkty spożywcze do domu. Kompleks obejmuje 16 000 mkw. powierzchni biurowej i 6 500 mkw. powierzchni handlowej. Właścicielem i zarządcą Hali Koszyki jest Globalworth.

Źródło: Globalworth Poland.

Rynek magazynowy: NRF w Panattoni Park Tricity South II na Pomorzu

Panattoni-Park-Tricity-South-II_media

Firma NRF, związana z branżą automotive, wynajęła blisko 4.000 mkw. powierzchni magazynowej oraz 400 mkw. powierzchni biurowej na terenie Panattoni Park Tricity South II w Pruszczu Gdańskim. W negocjacjach najemcę reprezentowała firma doradcza Cresa Polska.

NRF to holenderskie przedsiębiorstwo, które specjalizuje się w dostarczaniu części do układów chłodzenia na potrzeby różnych branż – m.in. motoryzacyjnej i morskiej. Łącznie w ofercie firmy dostępnych jest ponad 8.000 produktów. NRF posiada 3 zakłady produkcyjne (wraz z placówkami badawczo-rozwojowymi) i 19 magazynów zlokalizowanych w różnych częściach świata, dzięki czemu sprawnie zarządza łańcuchami dostaw. Intensywny rozwój sprawił, że w ciągu ostatnich czterech lat firma NRF podwoiła swoją wartość na rynku części zamiennych. Firma wprowadziła się już do trójmiejskiego magazynu.

Panattoni Park Tricity South II jest nowoczesnym parkiem logistycznym, który składa się z dwóch hal magazynowych oraz przestrzeni biurowej. Łącznie do dyspozycji najemców pozostaje ponad 75.000 mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowo-biurowej. Wysoki standard inwestycji potwierdzają certyfikaty BREEAM. Panattoni Park Tricity South II położony jest w Pruszczu Gdańskim – w sąsiedztwie Obwodnicy Trójmiasta, 20 km od gdańskiego lotniska i 25 km od Portu Gdańsk.

– Firma NRF konsekwentnie zwiększa swoją obecność w Polsce i różnorodność realizowanych na krajowym rynku procesów, w rezultacie czego podjęła decyzję o zaprojektowaniu powierzchni produkcyjnej na Pomorzu. Dla NRF w wyborze kluczowa była lokalizacja – bliskość Portu Gdańskiego pozwala realizować zamówienia również drogą morską, co powinno korzystnie wpłynąć na pozycję rynkową firmy –  mówi Michał Rafałowicz, Dyrektor regionu pomorskiego w firmie Cresa Polska.

 

Źródło: Cresa.

Nowoczesny park magazynowy w okolicach Warszawy już działa

GLP_Warsaw II Logistics Centre_2

Pierwsza inwestycja zrealizowana w Polsce pod szyldem GLP otrzymała pozwolenie na użytkowane. Do centrum logistycznego w podwarszawskich Wypędach jako pierwsza wprowadzi się firma Omida, która zajmie 6 tys. mkw. powierzchni. To także oficjalny debiut wprowadzonego w Polsce nowego standardu nieruchomości magazynowych – GLP Design Standard.

Najnowsze centrum logistyczne GLP to 32 000 mkw. powierzchni magazynowej, położonej kilka minut od południowych granic stolicy, tuż przy drodze ekspresowej S8 i węźle Wypędy, skąd można łatwo dojechać do trasy S2 i autostrady A2. Z atutów tej lokalizacji już od marca tego roku korzysta Omida Group, jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku usług TSL w Polsce.

„Odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie naszych Klientów, dotyczące świadczenia usług logistycznych, także tych które związane są z obsługą projektów e-commerce, zdecydowaliśmy się na udostępnienie naszym Klientom kolejnego produktu w pakiecie usług naszej firmy. Przestrzeń tę wykorzystamy do rozwoju logistyki kontraktowej oraz logistyki e-commerce a także do obsługi naszych Klientów, którzy oczekują współpracy w zakresie pozostałych usług związanych logistyką magazynową, takich jak cross-docking, co-packing a także obsługą magazynu celnego. Polska jest jednym z krajów w Europie, w których dynamika tego wzrostu jest największa. Centrum logistyczne GLP, w tym jego lokalizacja, ponadstandardowa wysokość, a także możliwość ekspansji, doskonale odpowiada naszym potrzebom” – mówi Piotr Przybylski, Logistics Director, OMIDA Logistics.

Warsaw II Logistics Centre wyróżniają rozwiązania konstrukcyjne do tej pory stosowane głównie w projektach typu BTS (w tym dodatkowe 2 metry wysokości, strefa załadunku o szerokości 24 metrów z podwójną liczbą świetlików dachowych, konstrukcja wzmocniona pod montaż paneli słonecznych oraz wzmocnione posadzki). Wymierne oszczędności klientom przyniesie także oświetlenie LED sterowane systemem DALI czy smart metering pozwalający na bieżąco kontrolować zużycie mediów. Wprowadzono tu również automatyzację wjazdów dzięki systemowi kamer rozpoznających tablice rejestracyjne. Budynek posiada certyfikat ekologiczny BREEAM na poziomie „Very Good”.

„Doskonała lokalizacja trzy minuty od granicy Warszawy, ułatwienie operacji logistycznych, zadowoleni pracownicy – to główne atuty Warsaw II Logistics Centre. Cieszę, że Omida jako pierwsza skorzysta z przestrzeni zaprojektowanej pod kątem firm, które na konkurencyjnym rynku chcą uzyskać przewagę. Ze względu na duże zainteresowanie nieruchomościami magazynowymi w bezpośrednim sąsiedztwie stolicy, jesteśmy gotowi wkrótce wystartować z nowymi projektami: w Kobyłce przy trasie S8 oraz Grodzisku Mazowieckim blisko autostrady A2. Oba powstaną w wysokim standardzie GLP Design Standard” – mówi Tomasz Arent, Business Development Manager odpowiedzialny za region warszawski w GLP Poland.

mat.pras.

Spółka deweloperska SGI wspiera rozwój warszawskich Siekierkach

240320221_SGI Nova Bluszczańska

Spółka deweloperska SGI, która zrealizowała osiedle Nova Bluszczańska na warszawskich Siekierkach, dodatkowo wybudowała wzdłuż inwestycji drogę o długości ok. 300 m. Jest to publiczny ciąg pieszo-jezdny, który inwestor przekaże na własność dzielnicy, tym samym przyczyniając się do jej rozwoju. Droga otrzymała już pozwolenie na użytkowanie i jest udostępniona dla ruchu. Deweloper ma w planach kolejne tego typu realizacje.

SGI to deweloper, który jest obecny na warszawskich Siekierkach już od kilku lat. Sukcesywnie dostarcza wysokiej jakości projekty mieszkaniowe, wzbogacając okolicę o nowe inwestycje. Przy realizacji osiedla Nova Bluszczańska spółka wybudowała również drogę, która poprawi komunikację w tym rejonie. Do użytku został oddany ciąg pieszo-jezdny o szerokości 6 m, co umożliwia spacery oraz ruch i postój pojazdów. Wjazd znajduje się od strony ulicy Bluszczańskiej. Oprócz przygotowania jezdni, zadbano także o odpowiednie oświetlenie, chodnik i pasmo zieleni. Droga jest dostępna dla wszystkich i zostanie przekazana na własność dzielnicy. Całkowity koszt realizacji wyniósł ok. 1,7 mln zł.

– W SGI, oprócz nowoczesnych mieszkań, chcemy dostarczać obecnym oraz przyszłym mieszkańcom wartość dodaną. Wiemy, jak ważna dla kupujących jest okoliczna infrastruktura drogowa. Realizując Novą Bluszczańską wyszliśmy naprzeciw tym potrzebom. W okolicy Siekierek przygotowujemy kolejne inwestycje i w planach mamy zrealizowanie następnych trzech dróg dla dzielnicy o łącznej długości ok. 800 m. W tej części stolicy widzimy ogromny potencjał i cieszymy się, że możemy mieć wpływ na jej rozwój – mówi Robert Stachowiak, Prezes Zarządu SGI.
Źródło: SGI.

Luksusowy dom urządzony estetycznie i funkcjonalnie – rodzinna przystań na skraju lasu

Projekt Aleksandra Idzikowska All Interiors (2)

Młodzi mieszańcy tego nowoczesnego domu już wkrótce będą cieszyć się wiejskim spokojem, bliskim sąsiedztwem przyrody, a także naturalnym urokiem wnętrz. W projekcie połączono drewno, granit oraz gresy polskiej marki Opoczno, oddające piękno naturalnego kamienia. Ten dom to wymarzony azyl z widokiem na las i… przyszłość.

Projekt wnętrz tego parterowego domu, stworzony przez Aleksandrę Idzikowska, właścicielkę pracowni All Interiors, łączy oczekiwania pary młodych inwestorów. Pani domu we wnętrzach ceni sobie przede wszystkim funkcjonalność, pan domu z kolei ponad funkcjonalność stawia estetykę. Zaproponowany przez projektantkę koncept wnętrz ze wszech miar sprostał wymaganiom małżeństwa. Nowocześnie zaprojektowany dom zachwyca spójnością stylistyczną oraz przestronnością. Zwraca uwagę konsekwentnym i efektownym stosowaniem materiałów i barw, a liczne, powtarzające się akcenty w postaci metalowych konstrukcji, przeszkleń czy też dekoracyjnych lameli ściennych i sufitowych, podkreślają aranżacyjną harmonię. Na efekt końcowy składają się również starannie dobrane, ponadczasowe materiały. Projektantka postawiła na klasykę, zestawiając ze sobą drewno i kamień. To ułożona w salonie, jadalni i korytarzu dębowa podłoga, granit (z którego wykonano kuchenne blaty, pojawiający się również na szafce RTV oraz obudowie kominka) oraz gresy z kolekcji Color Crush Opoczno, wiernie odwzorowujące rysunek naturalnego kamienia (które wybrano do łazienki dla gości).

Główny motyw projektu to mariaż drewna i czerni, który zdecydowanie dodaje charakteru wnętrzom. Odważnie zastosowana czerń pojawia się na dużych płaszczyznach, czyli fragmentach ścian, zabudowach oraz meblach, a także w akcentach, takich jak oświetlenie, armatura, a nawet profile okienne. Wszystko to sprawia, że wnętrze jest nie tylko klimatyczne i wyraziste, ale robi również wrażenie swoją spójnością stylistyczną i dbałością o detale. Z kuchni ulokowanej nieco w głębi strefy dziennej, czerń zdaje się emanować na pozostałą część tej otwartej przestrzeni. Kolor czarny mają fronty wysokiej zabudowy oraz szafek wiszących po drugiej stronie. Czarny granitowy blat wieńczy dolną zabudowę oraz półwysep, umownie wyznaczający granice kuchni. Drugie kluczowe tworzywo projektu, czyli drewno, pojawia się w postaci dekoru na frontach szafek dolnych oraz na obudowie półwyspu. Na podłogę zaś projektantka wybrała gresy Opoczno odwzorowujące powierzchnię betonu w odcieniu złamanej bieli, które korespondują z lakierowanym szkłem zastosowanym w pasie roboczym na ścianie nad blatem.

– Płytki Grava White marki Opoczno wprowadziły tu równowagę. Rysunek betonu świetnie wpisuje się w nowoczesny charakter kuchni, z kolei kolor złamanej bieli stanowi kontrast dla dominującej we wnętrzu czerni – mówi Aleksandra Idzikowska, autorka projektu. – Po bardzo pozytywnej reakcji na kuchnię wiedziałam, że salon także podbije serca inwestorów. Płynne przejście czarnego sufitu w wysoką ścianę w salonie dodaje mu charakteru. Wygodna kanapa narożna wraz z leżanką przy kominku były punktem wyjścia do całej aranżacji. Industrialny stół z wygodnymi krzesłami, to kolejny ważny element w tym pomieszczeniu. Jednak najbardziej wzrok przykuwa ścianka telewizyjna. To prosta, ale jednak efektowna zabudowa. Jej wysunięta część została pomalowana na czarno, a w tle umieszczone zostały drewnopodobne lamele dekoracyjne, które zgrabnie przechodzą w korytarz – dodaje projektantka. Lamele zlicowane zostały z górną częścią ściany wysokiego salonu, co dodatkowo podkreśla zamierzony efekt. Szafka RTV z granitowym blatem połączona została z kamienną zabudową kominka, w której wydzielono także miejsce na przechowywanie drewna. W koncepcie salonu ważną rolę odgrywa oczywiście oświetlenie. Oprócz lampy wiszącej z oprawami w formie szklanych kul na zróżnicowanej wysokości, znajdują się tu kinkiety „up-down” z regulowanym kątem świecenia, a także ukryte w pasach okiennych oraz za zabudową telewizyjną, oświetlenie LED. Z kolei światło nad stołem zapewnia stojąca lampa z wysięgnikiem.

Efektownie prezentuje się również korytarz z podłogą z dębowej deski warstwowej oraz ciemnym tynkiem dekoracyjnym na ścianie. Tutaj także obowiązuje motyw przewodni aranżacji. Rama lustra, oprawy oświetleniowe i konsola w czarnym matowym wykończeniu podkreślają współczesny styl wnętrza. Tuż obok, w strefie wejścia, obecność czerni oraz drewna balansuje podłoga wykończona gresem Grava White Opoczno o wzorze betonu.

Nowocześnie, a przy tym niezwykle klimatycznie i elegancko zaprojektowana została sypialnia. Królują tutaj czerń i granat, muśnięte odrobiną złota. Efektowne, sięgające aż do sufitu wezgłowie łóżka tworzą tapicerowane panele. Zostały one połączone złotą listwą z tapetą, która idealnie wkomponowała się w koncepcję tego pomieszczenia. Obniżony sufit pomalowany na czarno, z ukrytym za nim oświetleniem potęguje wyjątkowy nastrój sypialni. Projekt łazienki głównej, z wolnostojącą wanną, nawiązuje do stylistyki całego domu, ale tym razem w bardziej zdobnym wydaniu. Inwestorom zależało również na funkcjonalnej łazience z prysznicem walk-in, z którego będą mogli skorzystać goście. Dlatego druga, niewielka łazienka o powierzchni 3,65 mkw. została zaprojektowana z myślą o komforcie odwiedzających. Łazienka miała być spójna stylistycznie z pozostałymi pomieszczeniami, stąd obecność licznych czarnych akcentów oraz dekoru drewna. Jednocześnie miała robić wrażenie. Ten warunek idealnie spełniały gresy Opoczno, oddające autentyczny, mocny rysunek kamienia, podkreślony wyjątkowym kolorem granatu. – Gdy tylko zobaczyłam płytki Color Crush, od razu wiedziałam, że muszą się znaleźć w którymś z moich projektów. A ten wydawał się idealny, tym bardziej, że inwestorzy byli zachwyceni taką koncepcją łazienki – zdradza Aleksandra Idzikowska. Uwagę niewątpliwie przyciąga strefa prysznica. Ma on formę otwartą, oddzielony jest od reszty łazienki szklaną ścianką. Dzięki temu, na pierwszym planie pozostaje wyjątkowa dekoracja łazienki: ściana wykończona płytkami Color Crush w formacie 80×80 cm, które zachwycają głębią granatu, nawiązując kolorystycznie do akcentów w pozostałych pomieszczeniach. Imitują kamień, którego motyw przewija się w całym domu. Z kolei na podłodze i części ścian pojawiły się ponownie gresy Grava White Opoczno w formacie 80×80 cm, co podkreśliło stylistyczną spójność projektu całego domu.

Projekt wnętrz: Aleksandra Idzikowska
Pracowania All Interiors.

mat.pras.

Grupa Santander przyspiesza proces wdrożenia kart przyjaznych środowisku w krajach europejskich, w ramach wspierania procesu przejścia na finansowanie zielonej gospodarki

Card design 2
Do 2025 r., wszystkie karty debetowe, kredytowe oraz pre-paid w krajach europejskich, 
w których działa Grupa Santander, będą produkowane z materiałów zrównoważonych, takich jak PVC z recyclingu czy tych powstałych na bazie kukurydzy.

Grupa Santander ograniczy również liczbę kart dostępnych w ofercie o ponad 30%
i ujednolici wizerunek karty we wszystkich krajach. Klienci Santander Bank Polska otrzymają pierwsze karty wykonane z tworzywa przyjaznego środowisku na przełomie czerwca i lipca.

Grupa Santander ogłosiła dzisiaj przyspieszenie procesu wdrożenia kart przyjaznych środowisku w krajach europejskich, w ramach działań na rzecz zrównoważonego rozwoju oraz przejścia na finansowanie zielonej gospodarki. Do 2025 r. wszystkie karty debetowe, kredytowe oraz pre-paid w Polsce, Portugalii, Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii będą produkowane z materiałów zrównoważonych, takich jak PVC z recyclingu czy tych powstałych na bazie kukurydzy.

W procesie produkcji takich kart zużywa się mniej energii niż w procesie produkcji tradycyjnych kart z plastiku. W wyniku wdrożenia przez Grupę kart ekologicznych każdego roku emisja dwutlenku węgla zostanie zredukowana o ponad 1.000 ton, co stanowi równowartość energii zużywanej corocznie przez ok. 1.000 gospodarstw domowych. Ponadto roczne zużycie plastiku spadnie o 60 ton.

Grupa Santander, która w krajach europejskich wydała ponad 30 milionów kart debetowych, kredytowych oraz typu pre-paid, uprości również swoją ofertę kartową o ponad 30% do 2021 r. celem poprawy doświadczenia klienta i zwiększenia wydajności procesu.

W ramach procesu uproszczenia wprowadzony zostanie nowy, jednakowy i nowoczesny wizerunek dla wszystkich kart debetowych, kredytowych i pre-paid w całej Europie. Nowe karty, z ekologicznym logo, będą zawierały unikalny wzór dla poszczególnych segmentów klienta, dzięki czemu klienci łatwiej zidentyfikują daną kartę w swoim portfelu. Identyfikacja karty będzie również łatwiejsza dla osób niewidomych.

António Simões, szef regionalny na Europę w Grupie Santander: „Zredukowanie niepotrzebnego zużycia plastiku stanowi ważny krok w procesie przejścia Grupy na finansowanie gospodarki zielonej. Poprzez wprowadzenie kart przyjaznych środowisku ograniczamy emisję dwutlenku węgla i działamy na rzecz osiągnięcia neutralności węglowej. Stanowi to również przykład tego, co wspólnie możemy zrobić w ramach programu One Santander w Europie, wykorzystując naszą obecność na rynkach międzynarodowych i usprawniając model obsługi klienta.”

Michał Gajewski, CEO Santander Bank Polska: „Nasz bank jest jedną z wiodących instytucji finansowych w Polsce zaangażowanych w zieloną transformację. Działania dotyczą m.in. finansowania energetyki odnawialnej np. farm solarnych i wiatrowych, promowania zielonych instrumentów finansowych powiązanych z ESG, ale także codziennego funkcjonowania banku. W ostatnich latach ograniczyliśmy zużycie plastiku w naszych placówkach i centralach, przeszliśmy na energię z OZE, zmieniamy flotę używanych aut na bardziej ekologiczne. Wszystko to pozwoliło zredukować emisję CO2. Naturalnym krokiem są też działania dotyczące produktów najczęściej używanych przez naszych klientów, takich jak karty płatnicze. Dzięki produkcji kart z materiałów zrównoważonych wkrótce będziemy w stanie jako grupa zredukować emisję o kolejne 1000 ton rocznie.”

Santander wdrożył pierwszy portfel kart wyprodukowanych z PLA w Portugalii w 2019 r., a w Hiszpanii w 2020 r. Wprowadzane zmiany stanowią odpowiedź na ewoluujące potrzeby klientów, a uproszczenie oferty w prosty i zrównoważony sposób ma poprawić ich doświadczenie korzystania z usług bankowych.

W ubiegłym miesiącu Grupa Santander ogłosiła plany osiągnięcia neutralności węglowej w całej Grupie do 2050 r. Plan dotyczy nie tylko całej działalności własnej Grupy, neutralnej węglowo od 2020 r., ale również wszelkich emisji klientów banku, które są skutkiem usług kredytowych, doradczych lub inwestycyjnych świadczonych przez Grupę Santander.
Źródło: Grupa Santander Bank Polska S.A.

Awanse w Corees Polska – Commercial Real Estate

Awanse_CoreesPolska

W związku z rozwojem struktur wewnętrznych w Corees Polska – Commercial Real Estate, możemy pochwalić się awansami naszych pracowników.

Kamila Pomianowska obejmuje stanowisko Operations Coordinator. Pracując w warszawskim oddziale, odpowiedzialna jest min. za bieżące wsparcie procesów komercjalizacyjnych oraz za kontakt z międzynarodowymi partnerami Agencji.

Kacper Moś obejmuje stanowisko Senior Researcher, Pracując w krakowskim biurze odpowiada m.in. za reaserch rynku, bieżące wsparcie procesów komercjalizacyjnych oraz administracyjnych.

Ponad to, w marcu do Corees Polska dołączył również Łukasz Nelken-Żbik, obejmując stanowisko Head of Valuation w oddziale warszawskim, a także Aleksandra Misztal obejmując stanowisko Assistant w oddziale wrocławskim.

Corees Polska aktualnie posiada biuro główne w Warszawie, a także dwa oddziały regionalne w Krakowie oraz we Wrocławiu. W przygotowaniu są kolejne lokalizacje, o których poinformujemy niebawem.

mat.pras.

Bezpieczny Skarbiec: 20 procent skrytek wynajętych. Niesłabnący popyt na złoto inwestycyjne wzmaga zainteresowanie skrytkami depozytowymi

Skarbiec3
Niesłabnący popyt na złoto inwestycyjne wzmaga zainteresowanie skrytkami depozytowymi. Złoto, biżuteria, dyski pamięci, a nawet złote siodło są przechowywane w jednym z najlepiej zabezpieczonych miejsc w Polsce.

Partner Mennicy Skarbowej, spółka Bezpieczny Skarbiec, podpisała już umowy na wynajem 20 proc. skrytek depozytowych zlokalizowanych w jednym z najlepiej zabezpieczonych skarbców w Polsce. Wśród pierwszych deponentów znaleźli się polski kolekcjoner przechowujący w ten sposób cenne złote monety oraz turysta z USA, który chciał zabezpieczyć paszport i ważne dokumenty firmowe na czas wizyty w Warszawie. Spółka otrzymuje coraz więcej zapytań – klienci najczęściej zainteresowani są złożeniem w depozycie złota, biżuterii i innych kosztowności, a także cennych dokumentów i nośników pamięci. Zarząd Mennicy Skarbowej podkreśla, że wzmożony popyt to dobry prognostyk i spodziewa się dalszego, niesłabnącego zainteresowania usługą.

Już 20 proc. skrytek depozytowych Bezpiecznego Skarbca zostało wynajętych. W części z nich znajdują się złote monety, sztabki i rodzinne pamiątki klientów Mennicy Skarbowej, którzy jako jedni z pierwszych złożyli swoje kosztowności w jednym z najlepiej strzeżonych skarbców w Polsce. Oprócz zabezpieczeń, takich jak całodobowy monitoring, dwa różne systemy zamknięć czy tracking GPS chroniący skrytki, dodatkowo zawartość każdego depozytu jest ubezpieczona. Standardowa wysokość zabezpieczenia, niezależnie od wielkości skrytki i tego co jest w niej przechowywane, wynosi 10 tysięcy złotych. Ochrona obowiązuje automatycznie po podpisaniu umowy wynajmu skrytki – bez konieczności ujawniania jej zawartości. Klienci mogą również na własne życzenie wykupić dodatkowe ubezpieczenie. Podobne rozwiązania stosowane są na świecie, między innymi w skarbcach w Londynie czy Zurychu.

– Popyt na złoto inwestycyjne jest nadal bardzo wysoki. Coraz większa grupa klientów nie chce jednak przechowywać zakupionego kruszcu w domu, więc coraz trudniej o miejsce w naszych firmowych sejfach. Dlatego nasi klienci kierowani są do warszawskiego skarbca – jednego z największych i najlepiej strzeżonych tego typu budynków w Polsce. Już kilkudziesięciu naszych klientów wynajęło tam skrytki, a jedna piąta dostępnych schowków jest zapełniona. – dodaje Jarosław Żołędowski, Prezes Mennicy Skarbowej. – Warto zaznaczyć, że skrytki Bezpiecznego Skarbca zostały udostępnione na wynajem dopiero w styczniu tego roku, tym bardziej cieszy tak znaczne obłożenie depozytów. To dobry prognostyk potwierdzający hossę na rynku złota. Co więcej, należy się spodziewać, że w najbliższym czasie zainteresowanie skrytkami, jako bezpieczną formą przechowywania złota inwestycyjnego, pozostanie na wysokim poziomie. Przed nami jeszcze kilkanaście miesięcy niepewności gospodarczej – dopóki nie zaczną być widoczne na płaszczyźnie ekonomicznej skutki masowych szczepień – a ta stymuluje popyt na złoto, które przecież trzeba gdzieś przechowywać, najlepiej w bezpiecznym miejscu – podkreśla.

W sejfach i skrytkach depozytowych najczęściej przechowywane są kosztowności, rzeczy wartościowe czy dokumenty. W największym sejfie na świecie, znajdującym się w Banku Rezerw Federalnych w Nowym Jorku, zdeponowanych jest ponad pół miliona sztabek złota o łącznej wadze ponad 6 ton. Z kolei w uznawanym za jeden z najbardziej tajemniczych sejfów świata, amerykańskim Granite Mountain Records Vault, należącym do największego odłamu Kościoła Mormonów, znajdują się ponoć 3 miliony mikrofilmów, zawierających informacje na temat mormońskich rodzin i ich drzew genealogicznych. Jeszcze inną zawartość kryje wnętrze The Svalbard Global Seed Vault, gdzie umieszczonych zostało ponad 770 tysięcy nasion różnych gatunków roślin na wypadek globalnego kataklizmu.

– Podczas wynajmowania skrytki w Bezpiecznym Skarbcu klienci nie muszą ujawniać, co składają w depozycie. Podpisując regulamin Skarbca deklarują jednak, że w skrytkach nie będą przechowywane takie przedmioty, jak między innymi broń, materiały wybuchowe, obiekty pochodzące z przestępstwa, narkotyki i inne środki odurzające czy substancje niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi – mówi Jarosław Żołędowski, Prezes Mennicy Skarbowej – Osoby otwierające depozyty przechowują tam zwykle nie tylko złoto czy biżuterię, ale także pamiątki rodzinne czy kolekcje monet lub znaczków. Zdarzają się na przykład turyści, którzy chcą w czasie podróży służbowej przechować w skarbcu paszporty lub ważne dokumenty firmowe, ale także dyski pamięci. Co ciekawe, najbardziej niestandardowym zapytaniem do tej pory było to dotyczące możliwości zdeponowania w skarbcu złotego siodła – mówi Jarosław Żołędowski, Prezes Mennicy Skarbowej.

Bezpieczny Skarbiec to jeden z największych i najlepiej strzeżonych skarbców w Polsce. Umiejscowiony w podziemiach przedwojennego budynku Banku Rolnego w Warszawie, ma docelowo pomieścić około 8000 różnej wielkości skrytek. Skarbiec znajduje się pod całodobowym nadzorem ochrony, a wdrożone technologie bezpieczeństwa nie ustępują tym, stosowanym przez Narodowy Bank Polski. Większość skrytek jest wyposażonych między innymi w dwa różne rodzaje zamknięcia, w tym tracking GSM wyspecjalizowanego systemu GPS, co zwiększa kontrolę dostępu i poziom bezpieczeństwa – zarówno wewnętrznego, jak i zewnętrznego. System rejestruje również pełną historię otwarć i zamknięć skrytki. Dodatkowo, ze względów bezpieczeństwa, a także potrzeby zachowania anonimowości klientów, w skarbcu w tym samym czasie może przebywać tylko jeden klient.

mat.pras.

Ideal Idea City Park w Raszynie z nowym najemcą

umowa

Systemy Autobusowe Sp. z o.o., producent zabezpieczeń przeciwpożarowych i dystrybutor blokad alkoholowych, zdecydował się na najem ponad 870 mkw. powierzchni magazynowo-biurowej w inwestycji Ideal Idea City Park. Transakcja zakończyła proces komercjalizacji parku magazynowego na granicy Warszawy i Raszyna. Najemcę w procesie negocjacji reprezentowała firma AXI IMMO.

Systemy Autobusowe zajmuje się projektowaniem, produkcją, montażem oraz dystrybucją systemów automatycznej detekcji i gaszenia pożarów z układem auto diagnostycznym (system FeuTechnik). Firma jest także generalnym importerem oraz dystrybutorem blokad alkoholowych szwedzkiego producenta AutoWatch. W produkty Systemów Autobusowych m.in. blokady alkoholowe oraz systemy gaszenia wyposażone są pojazdy komunikacji publicznej (autobusy, tramwaje) o napędzie konwencjonalnym, jak i elektrycznym, pojazdy flotowe i pojazdy klientów indywidualnych. Najnowszym rozwiązaniem oferowanym przez firmę są systemy Anty-Covidowe do autobusów – neutralizujące bakterie, wirusy i grzyby. Klientami Systemów Autobusowych są zarówno duże firmy, jak i przedsiębiorstwa użytku publicznego w Polsce i Europie.

– Jesteśmy młodą, prężnie rozwijającą się firmą, która oferuje kompleksowe rozwiązania z szeroko rozumianego zakresu bezpieczeństwa drogowego. Dostarczamy wiele systemów, z których z powodzeniem korzystają już m.in. międzynarodowi klienci. Branża automotive od lat przeznacza duże środki, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu, dlatego popyt na oferowane przez nas rozwiązania stale rośnie. Nowa lokalizacja zapewni nam tak potrzebną powierzchnię do rozwinięcia kolejnych kompleksowych usług i będzie stanowić nowe centralne biuro firmy w Polsce – powiedział Rafał Misztalski, Systemy Autobusowe Sp. z o.o.

Firma Systemy Autobusowe zajmie w Ideal Idea City Park 510 mkw. A-klasowej powierzchni magazynowej dostosowanej do swoich potrzeb, a także blisko 370 mkw. nowoczesnej przestrzeni biurowej.

– Przystępując do relokacji firmy Systemy Autobusowe, poszukiwaliśmy kameralnego parku magazynowego, jako siedziby firmy ciekawego architektonicznie/wizerunkowo dla kontrahentów z kraju i zagranicy, którego nowoczesne rozwiązania wpłyną na obniżenie kosztów eksploatacji. Nie mniej ważnym założeniem Klienta była lokalizacja, która stanowi wygodny komunikacyjnie punkt na potrzeby aglomeracji czy też kraju. Dlatego zarówno koncepcja zabudowy parku magazynowego Ideal Idea City Park, jak również jego położenie tuż przy kluczowym węźle tranzytowym umożliwiła zakończenie transakcji z sukcesem i relokację firmy Systemy Autobusowe do młodszego obiektu – komentuje Damian Kińczyk, Konsultant w Dziale Powierzchni Logistyczno-Przemysłowych, AXI IMMO.

– Dołączenie firmy Systemy Autobusowe do grona najemców parku magazynowego Ideal Idea City Park pozwoliło na jego 100% komercjalizację. Tak, jak w przypadku naszego każdego Klienta dostarczymy powierzchnię zgodnie z przyjętym harmonogramem i z zachowaniem wszystkich ustalonych szczegółów. Firma Systemy Autobusowe reprezentuje bardzo ciekawy profil działalności z dużymi perspektywami na rozwój w kolejnych latach. Wierzę, że zarówno nasza oferta, jak i poziom świadczonych usług pozwoli nowemu Klientowi na rozwój jego biznesu. Dziękuję wszystkim zaangażowanym stronom za duży entuzjazm i potraktowanie priorytetowo wszelkich kwestii związanych z podpisaniem umowy najmu. Na dziś zakończyliśmy etap związany z komercjalizacją Ideal Idea City Parku i obecnie możemy skupić się na kompleksowym zarządzaniu tym projektem – powiedział Aleksander Kobyliński, Ideal Idea.
Ideal Idea City Park to nowoczesne A-klasowe centrum magazynowe zlokalizowane w warszawskim rejonie logistycznym na granicy stolicy i Raszyna, w pobliżu Południowej Obwodnicy Warszawy i drogi ekspresowej S2. Kompleks powstawał w dwóch etapach, a jego powierzchnia wynosi ponad 20 000 mkw. W ofercie Ideal Idea City Park znajduje się m.in. kantyna ze świeżym jedzeniem, duża sala konferencyjna oraz stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych. Każdy moduł magazynowy wyposażony jest w jedną bramę z poziomu „0” oraz jeden dok hydrauliczny dla samochodów ciężarowych. Kompleks zaprojektowano z dbałością o wysoką termiczność, która pozwala na oszczędności do 30-35% w odniesieniu do parków magazynowych o podobnych parametrach. Kompleks spełnia wymagania certyfikacji BREEAM. Dodatkowo charakteryzuje się dużą dostępnością terenów zielonych, które stanowią ok. 25% jego powierzchni. Dogodny dojazd do parku magazynowego zapewnia komunikacja miejska i kursujący co 10 minut dedykowany bus z Park & Ride w al. Krakowskiej oraz najbliższego przystanku WKD – Salomea.
Źródło: AXI IMMO.

Franczyza w WGN kwitnie – trzecie biuro Partnera Grupy w Nowej Soli

wgn franczyza nowa sol
W dniu 9 marca 2021 roku Pan Marek Świdziński podpisał umowę franczyzową, na podstawie której otwiera kolejne biuro nieruchomości pod szyldem WGN – będzie to już trzecie biuro Partnera Grupy WGN.

Trzeci oddział WGN należący do Pana Marka Świdzińskiego powstanie w Nowej Soli przy ulicy Wrocławskiej 3. Decyzja została podjęta ze względu na prężny rozwój dwóch pozostałych biur w Polkowicach i Szprotawie oraz ponad przeciętne wyniki finansowe.

Franczyza WGN to nie tylko możliwość rozwoju i współpracy z najlepszymi, ale także przestrzeń dla naszych Partnerów do swobodnego wykorzystania dostarczonych narzędzi. Agenci pracujący w Grupie WGN to specjaliści potwierdzający, że silna pozycja WGN to nie jest przypadek. Dzięki swojemu zaangażowaniu i profesjonalizmowi pozyskują zaufanie nawet najbardziej wymagających klientów, a ilość i jakość przeprowadzonych transakcji jest imponująca.

Firma DataArt Poland zostaje w biurowcu Zana 39 w Lublinie

zana
DataArt Poland, firma IT działająca w Lublinie od 2014 roku, wynajęła ponad 2,2 tys. mkw. powierzchni w budynku biurowym Zana 39a. W transakcji najemcę reprezentowała firma doradcza Cushman & Wakefield
Na mocy nowej umowy z First Property, DataArt Poland wynajęła przestrzeń biurową o łącznej powierzchni 2230 mkw., zajmując 4 piętra.

DataArt zajmuje się konsultingiem technologicznym na skalę globalną – projektuje, opracowuje i wspiera unikalne rozwiązania IT. Dzięki temu pomaga klientom uzyskać doskonałe rezultaty biznesowe. Zespoły DataArt tworzą nowe produkty i modernizują istniejące systemy, mając realny wpływ na transformację technologiczną w wielu branżach. DataArt zdobyła zaufanie wiodących marek i wymagających klientów takich jak Nasdaq, Travelport, Ocado, Centrica / Hive, Paddy Power Betfair, IWG, Univision, Meetup i Apple Leisure Group.

Z ramienia firmy doradczej Cushman & Wakefield klienta reprezentowali Michał Grabowiecki, Negotiator, Regional Cities, Office Agency oraz Agnieszka Gulas, Senior Negotiator, Regional Cities, Office Agency.

Cieszę się, że mogliśmy wspierać firmę DataArt w procesie renegocjacji umowy najmu z First Property. DataArt Poland pozostaje jednym z głównych najemców w kompleksie przy Zana 39 i 39a zajmując ponad 20% powierzchni. Niewątpliwie ogromną zaletą tej lokalizacji jest dostępność komunikacyjna oraz obszerny taras pozostający do dyspozycji firmy – mówi Michał Grabowiecki, Negotiator, Regional Cities, Office Agency Cushman & Wakefield.

Współpraca z Cushman & Wakefield opierała się na zaufaniu i partnerskich relacjach. Dzięki osobistemu zaangażowaniu Michała i Agnieszki udało się w prosty i przejrzysty sposób przejść przez cały proces – od analizy rynku, do podpisania umowy. Ich doświadczenie i profesjonalne podejście pozwoliły osiągnąć wynik lepszy od pierwotnie zakładanego – mówi Jarosław Diatczyk, członek zarządu DataArt Poland Sp. z o.o.

Cieszymy się, że DataArt, nasz długoletni partner w budynku, zdecydował się na przedłużenie umowy oraz pozostanie z nami. To kolejny najemca zadowolony z naszej lokalizacji, oferowanego w niej poziomu usług oraz dowód na to, że budynek spełnia wymogi najnowocześniejszych firm prowadzących swoją, niejednokrotnie międzynarodową działalność z Lublina – mówi Jeremi Słomiński z First Property Poland, spółki zarządzającej kompleksem biurowo-usługowym przy Zana 39 i 39a.

Zana 39 oraz 39a to jeden z pierwszych nowoczesnych budynków na biurowej mapie Lublina. Ukończone w 2005, dziewięcio i siedmiokondygnacyjne budynki, oferują ponad 10 tys. mkw. powierzchni biurowych w klasie B+. Dogodna lokalizacja w pierwszym biznesowym centrum Lublina zapewnia szybki i sprawny dojazd do centrum miasta oraz dworców PKP i PKS. Biurowiec posiada dwukondygnacyjny garaż podziemny ze 130 miejscami parkingowymi. W pobliżu znajdują się supermarkety, punkty gastronomiczne, poczta, sklepy, ośrodek rekreacji oraz oddziały bankowe.

Źródło: Cushman & Wakefield.

Biurowiec Wave z certyfikatem LEED Core&Shell i energią pochodzącą w 100% ze źródeł odnawialnych

22032021_Skanska_Wave 2
Biurowiec Wave, zrealizowany przez Skanska w gdańskiej Oliwie, otrzymał prestiżowy certyfikat LEED Core&Shell na poziomie Platinum. Ten międzynarodowy, wielokryterialny system oceny budynków potwierdza, że Wave jest zrównoważony, przyjazny środowisku i został zaprojektowany oraz zbudowany zgodnie z najwyższymi standardami. Certyfikacja LEED dotyczy m.in. oszczędności energii, redukcji zużycia wody czy emisji dwutlenku węgla. Wave korzysta również z prądu wyprodukowanego w źródłach ekologicznych, przede wszystkim elektrowniach wodnych.

Spis treści:
Projekt przyjazny otoczeniu
Zrównoważony transport i bezpieczne rozwiązania

Wave, oddany do użytku w lipcu 2020 roku, wpisał się już w krajobraz szybko rozwijającej się biznesowej części Gdańska, jaką od kilku lat staje się Oliwa. Pierwsza trójmiejska inwestycja Skanska wyróżnia się nie tylko najwyższą jakością powierzchni biurowych i wysokim poziomem komfortu, ale także rozwiązaniami przyjaznymi dla środowiska naturalnego. Ten ostatni aspekt został właśnie potwierdzony uzyskaniem przez Wave certyfikatu LEED Core&Shell na najwyższym poziomie – Platinum.

Projekt przyjazny otoczeniu

Dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań i technologii, Wave jest w stanie zużywać znacząco mniej zasobów. Przy odpowiedzialnym zarządzaniu i świadomym użytkowaniu obiektu przez najemców, oszczędność wody, dzięki specjalnej armaturze, może przekroczyć 40%. Budynek może zużywać również o ponad 30% mniej energii elektrycznej. Wave jest też w 100% zasilany energią wyprodukowaną ze źródeł odnawialnych. – To niezwykle ważne w kontekście celów, jakie sobie wyznaczyliśmy – zredukowania emisji dwutlenku węgla o 50% do 2030 roku oraz osiągnięcia neutralności emisyjnej piętnaście lat później. W Skanska, najpierw planując, a potem realizując kolejne budynki, podejmujemy konkretnie działania, aby w możliwie największy sposób redukować nasz wpływ na środowisko – mówi Adam Targowski, Dyrektor ds. Zrównoważonego Rozwoju w spółce biurowej Skanska.

O kwestie związane ze zrównoważonym budownictwem zadbano już na etapie wznoszenia biurowca. Niemal ¼ materiałów, z których powstał Wave, zawierało elementy pochodzące z recyklingu. Prawie połowa wykorzystanych produktów pochodziła od lokalnych firm i dostawców. – Wykorzystywaliśmy też między innymi wyroby o niskiej zawartości lotnych związków organicznych. Drewno użyte do konstrukcji Wave posiadało certyfikat FSC, wyznaczający standardy dla odpowiedzialnej gospodarki leśnej. A jeśli chodzi o odzysk odpadów, był on na poziomie ponad 98% – dodaje Adam Targowski.

W ramach projektu, od strony al. Grunwaldzkiej położony został też antysmogowy chodnik z zielonego betonu. Promienie słoneczne powodują, że na jego powierzchni dochodzi do redukcji szkodliwych związków, znajdujących się w zanieczyszczonym, miejskim powietrzu. To pierwszy taki chodnik w Trójmieście.
Zrównoważony transport i bezpieczne rozwiązania

Gdańska inwestycja Skanska stawia również na alternatywne środki transportu i zwiększa mobilność pracowników Wave oraz mieszkańców Trójmiasta. Obok biurowca powstało pierwsze w regionie centrum współdzielonej mobilności – City Hub. To przestrzeń, w której każdy może m.in. wypożyczyć elektryczne skutery, hulajnogi czy samochody. Sam budynek posiada rozbudowaną infrastrukturę dla miłośników dwóch kółek – prawie 240 miejsc postojowych dla rowerów oraz prysznice. Na podziemnym parkingu znajdują się również stacje ładowania samochodów elektrycznych. Bliskość Szybkiej Kolei Miejskiej, przystanków autobusowych i tramwajowych sprawia, że City Hub jest doskonałym węzłem przesiadkowym, z którego mogą korzystać wszyscy mieszkańcy aglomeracji trójmiejskiej.

Wave jest jednym z ośmiu biurowców Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej wyróżnionych certyfikatem WELL Health-Safety Rating. To potwierdzony i zweryfikowany przez zewnętrznych ekspertów system oceny budynków zaprojektowany w ten sposób, aby umożliwić właścicielom i zarządcom podjęcie niezbędnych kroków w celu priorytetowego traktowania zdrowia najemców, gości oraz obsługi. Jest to szczególnie ważne w kontekście powrotu pracowników do biur. WELL Health-Safety Rating potwierdza, że przedsięwzięte działania pozwalają na utrzymanie właściwych zasad dotyczących dystansu społecznego i zapewniają pełne bezpieczeństwo użytkowników budynku.

Biurowiec ubiega się także o certyfikat WELL Core&Shell. Ten wymagający system oceny obiektu gwarantuje najwyższą jakość powierzchni biurowych i zapewnia, że są one przyjazne dla użytkowników. W ostatnim czasie Wave otrzymał także certyfikat Obiekt bez barier, przyznawany budynkom dostosowanym do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, seniorów oraz rodzin z dziećmi. Do dyspozycji najemców Wave jest również platforma Connected by Skanska, ułatwiająca codzienne funkcjonowanie w przestrzeni biurowej oraz zarządzanie budynkiem.

mat.pras.

Centrum logistyczne GLP w Gliwicach przedłuża współpracę z najemcą

GLP Gliwice Logistics Centre_2

Sistema Poland, czołowy operator logistyczny dla branży automotive w Polsce, przedłużył umowę najmu powierzchni magazynowej w GLP Gliwice Logistics Centre. Sistema Poland jest największym w Polsce dostawcą kompleksowych usług logistycznych dla branży motoryzacyjnej. Firma działa na polskim rynku od 1994 roku i obecnie zatrudnia około 1,5 tysiąca osób w 11 lokalizacjach w całej Polsce.

GLP Gliwice Logistics Centre to nowoczesny park magazynowy w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Obecnie oferuje około 51 tys. mkw. powierzchni o wysokim standardzie, z czego Sistema Poland zajmuje ponad 13,1 tys. mkw. Łącznie we wszystkich swoich obiektach firma dysponuje 220 tys. mkw. powierzchni magazynowej i 260 tys. przemysłowej.

W transakcji Sistema Poland wspierała firma Optimum Area, uznany i doświadczony doradca dla najemców powierzchni magazynowej i przemysłowej, specjalizujący się w doborze optymalnych lokalizacji dla procesów logistycznych i produkcyjnych w Polsce, zwłaszcza na terenie Górnego Śląska.

„Zdecydowaliśmy się na przedłużenie wynajmu powierzchni magazynowej w Gliwicach w odpowiedzi na potrzeby klientów. Rozwijamy dynamicznie nasze usługi w tym regionie Polski i obecność naszego Centrum Logistycznego w Parku GLP Gliwice, ma dla nas znaczenie strategiczne. Dziękujemy za profesjonalne wsparcie w negocjacjach firmie Optimum Area” – mówi Arkadiusz Rudowicz, Dyrektor Handlowy SPM Poland Sistema Group.

„Sistema Group jest dla nas bardzo ważnym klientem i cieszę się, że przez kolejne lata będziemy mogli wspierać rozwój ich działalności w rejonie Gliwic. Przedłużenie tej współpracy jest też dla nas potwierdzeniem, że nasi obecni najemcy cenią sobie współpracę z GLP, nasze partnerskie podejście do klienta oraz fakt, że jesteśmy długoterminowym właścicielem naszych obiektów” – komentuje Marcin Żuchniewicz, Business Development Manager odpowiedzialny za region Górnego Śląska w GLP Poland.

mat.pras.

REDD Real Estate Digital Data, największa baza danych o rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce, przekazuje dane firmie ShareSpace

markus-spiske-484245-unsplash
REDD Real Estate Digital Data, największa baza danych o rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce, przekazuje dane firmie ShareSpace. Nowy klient REDD to platforma pomagająca firmom znaleźć odpowiednią przestrzeń biurową.
 

 REDD jest jedynym takim dostawcą danych o nieruchomościach komercyjnych w Polsce. Współpracujemy z liderami branży, którzy widzą w danych źródło przewagi i budowania wartości. Cieszymy się, że nasza baza może wspierać ShareSpace , platformę łącząca korporacje z centrami coworkingowymi. To firma zmieniająca rynek nieruchomości komercyjnych podobnie jak REDD. Łączy nas podobne DNA – mówi Piotr Smagała, co-founder & managing director REDD.

– Kiedy firma szuka biura, potrzebne są jej konkretne, twarde dane. Gdyby nasza platforma nie aktualizowała ich na bieżąco, nie moglibyśmy odpowiedzieć na zapotrzebowanie klientów, którzy przecież szukają szybkich odpowiedzi, kilka chwil po wejściu na stronę. Podobnie w ShareSpace funkcjonuje nasz zespół doradców. Oni również są w stanie udzielić klientowi informacji w oparciu o najświeższe dane: dostępność biur w określonej lokalizacji, wysokość miesięcznych opłat, możliwość podnajmu, etc. Jest to możliwe m.in. dzięki współpracy z REDD – mówi Robert Chmielewski, co-founder & CEO ShareSpace.

Źródło: REDD.

Nowy Park Handlowy powstanie w Kępnie

KĘPNO City Mall wizualizacja

Rozpoczęły się przygotowania do realizacji w Kępnie największego w regionie Parku Handlowego – CityMall Kępno.

Obiekt zlokalizowany przy drodze krajowej DW nr 482 oraz budowanej obwodnicy miasta w ciągu drogi ekspresowej S11 będzie największym w regionie, nowoczesnym, wielofunkcyjnym projektem o charakterze handlowo-usługowym. W strefie oddziaływania obiektu znajdzie się około 150 tys. osób – w tym mieszkańcy Kępna, Sycowa, Ostrzeszowa czy Wieruszowa ale też tysiące przyjezdnych pracowników licznych fabryk tego słynącego z przemysłu meblowego rejonu.

Na ok. 13 tys. mkw. powierzchni najmu CityMall Kępno zaoferuje ok. 30 sklepów, punktów usługowych i gastronomicznych wraz z popularnym operatorem spożywczym. Dla klientów dostępny będą: komfortowy bezpłatny parking dla 400 samochodów, restauracja drive-thru popularnej sieci oraz sąsiadująca z parkiem handlowym stacja benzynowa.

Projektowany park handlowy wzbogaci istniejącą ofertę handlową regionu o znane i popularne marki branż: spożywczej, modowej, rtv-agd, sportowej, drogeryjnej, usługowej, gastronomicznej, wyposażenia wnętrz i innych.
Doskonała lokalizacja oraz kompleksowa oferta handlowo-usługowa sprawi, że obiekt stanie się dla mieszkańców największym centrum zakupowo-rozrywkowym.
Otwarcie zaplanowano na koniec 2022 roku.
City Mall Kępno projektuje Biuro Architektoniczne MFA. Za koncepcję komercyjną oraz wynajem odpowiada firma Mallson Polska.
Inwestorem jest jest spółka Lech-Pol Development posiadająca w swoim portfolio liczne realizacje związane z budową nieruchomości o charakterze komercyjnym, takie jak: parki handlowe, centra magazynowo-logistyczne czy obiekty handlowo-usługowe oraz osiedla mieszkaniowe.

Ponadto Lech-Pol Development stanowi część spółki rodzinnej Lech-Pol Invest Company, która od 1989 r zajmuje się produkcją komfortowych i designerskich mebli tapicerowanych eksportowanych m.in. we Francji, Niemczech oraz w Szwajcarii.

Źródło: Mallson Polska.

Pierwszy najemca nowego parku logistycznego Panattoni pod Warszawą

A2 Warsaw East Park (źródło Panattoni) low res

Savills doradzał firmie Eko Glob w transakcji najmu 1080 m kw. powierzchni magazynowej, wraz z modułem biurowo-socjalnym, w parku logistycznym A2 Warsaw East Park.

Eko Glob to oficjalny polski dystrybutor napojów Orangina i Schweppes. Firma oferuje również szeroką gamę innych dóbr szybkozbywalnych (FMCG), m.in. napoje, słodycze oraz kosmetyki i chemię gospodarczą. Współpracuje z największymi sieciami międzynarodowymi działającymi na polskim rynku, takimi jak Jeronimo Martins, Carrefour, Selgros oraz Eurocash. Eko Glob posiada wieloletnie doświadczenie w handlu międzynarodowym, będąc importerem i eksporterem wielu znanych marek produktów.

„Firma Eko Glob chciała skonsolidować swoje operacje po wschodniej stronie Warszawy. Kompleks Panattoni Park A2 Warsaw East stwarza ku temu bardzo dobre warunki, jako pierwszy park logistyczny korzystający z nowego węzła autostrady A2 powstałego w wyniku budowy Południowej Obwodnicy Warszawy” – mówi Ewa Ciołek, konsultant, dział powierzchni magazynowych i przemysłowych, Savills.

A2 Warsaw East Park to park logistyczny, którego deweloperem jest firma Panattoni. Obiekt znajduje się we wsi Stary Konik, na południowy wschód od Warszawy. Zaprojektowany został zgodnie ze standardami BREEAM i obejmuje trzy hale o łącznej powierzchni 88 000 m kw.

mat.pras.

Barometr PINK: Projekty wielofunkcyjne sposobem na dywersyfikację ryzyka?

Marcin Juszczyk, Grupa Capital Park
Rozwój projektów wielofunkcyjnych jest bez wątpienia jednym z kluczowych elementów kształtujących polski sektor nieruchomości. Szybkie tempo życia Polaków, nasze rosnące potrzeby zakupowe, a także poszukiwanie wygody wpływają na decyzje inwestycyjne deweloperów aktywnych na największych biurowych, mieszkaniowych i handlowych rynkach w Polsce. Według danych JLL, podaż powierzchni komercyjnej w nowoczesnych obiektach wielofunkcyjnych (tzw. mixed-use) w Polsce przekroczyła 1 mln mkw., z czego ponad połowa została oddana do użytkowania w ciągu ostatnich 5 lat.

Rosnąca popularność inwestycji mixed-use została dodatkowo wzmocnione przez pandemię. Większa koncentracja na zdrowiu, czy zyskujący na sile trend lokalności sprawiają, że wszystkie najważniejsze funkcje, jakie oferuje nam miasto, chcemy mieć na wyciągnięcie ręki. Jednak tego typu projekty to nie tylko odpowiedź na zmieniający się styl życia Polaków, ale też ważny element strategii biznesowych deweloperów i inwestorów, które są nacelowane na osiągnięcie odporności biznesowej w długim horyzoncie czasowym. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w segmencie mixed-use jednymi z najbardziej aktywnych inwestorów są polskie firmy lub ze znaczącym udziałem polskiego kapitału, tacy jak Capital Park, Cavatina czy Echo Investment.

Odchodzenie od monofunkcyjnych dzielnic miast na rzecz zróżnicowanych, wielofunkcyjnych kwartałów oraz projektów miastotwórczych było widoczne jeszcze przed pojawieniem się COVID-19 i tak jak w przypadku innych trendów, również on przybrał na sile w miarę rozprzestrzeniania się pandemii. Kurczące się zasoby atrakcyjnych gruntów inwestycyjnych pod praktycznie każdy typ nieruchomości, skłania deweloperów, a zwłaszcza tych działających w kilku segmentach jednocześnie, do realizacji złożonych inwestycji zaspokajających popyt ze strony różnych grup najemców. Co więcej, projekty wielofunkcyjne pozwalają na dywersyfikację ryzyka i dość płynne nawigowanie w czasach niepewności rynkowej, z którą mierzymy się aktualnie. Nieruchomości mixed-use przekładają się na szybszą komercjalizację części biurowych projektów i zapewniają stały poziom przychodów z tytułu czynszów bez względu na koniunkturę. Znajduje to odzwierciedlenie w planach deweloperów. Według prognoz JLL, w ciągu najbliższych 5 lat podaż powierzchni w projektach wielofunkcyjnych w Polsce może ulec podwojeniu,

tłumaczy Agnieszka Jachowicz, Członek Zarządu, Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK).

Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych PINK zapytała swoich członków o perspektywy rozwoju dla projektów mixed-use w Polsce:

Marcin Juszczyk, Członek Zarządu, CFO/CIO w Grupie Capital Park
W naszej strategii inwestycyjnej stawiamy na projekty wielofunkcyjne i miastotwórcze, a doświadczenia, które zbieramy w związku z pandemią tylko nas w tym utwierdzają. Royal Wilanów to typowy przykład projektu mixed-use, który świetnie poradził sobie w tym trudnym czasie. Po pierwszej fali szybko się podniósł, a do drugiej był już dobrze przygotowany. Mocno zróżnicowany mix funkcji i silna dywersyfikacja wynajmowanej powierzchni to najmocniejsze strony takiego obiektu. Żaden najemca nie przekracza więcej niż 7% przychodów, a poziom komercjalizacji utrzymuje się na poziomie 97%. Nawet w trakcie pandemii podpisujemy nowe umowy najmu i zwiększamy przychody z czynszów. W tym przypadku duże znaczenie ma lokalizacja budynku na granicy miasta, poza ścisłym centrum oraz w otoczeniu tzw. sypialni, która zyskała na znaczeniu ze względu na konieczność pozostawania w swoim miejscu zamieszkania. Między innymi z tego powodu po zniesieniu obostrzeń dla branży gastronomicznej i otwarciu restauracji ich ogródki w Royal Wilanów szybko się zapełniły, a niektórzy najemcy notowali rekordowe obroty, podczas gdy w tradycyjnych obiektach w dzielnicach biurowych lokale gastronomiczne jeszcze długo pozostaną puste.
Drugim przykładem w naszym portfolio jest Fabryka Norblina. Poziom komercjalizacji w części biurowej przekroczył 70%, a w części retailowej 55%. Dbamy o optymalne zróżnicowanie funkcji tego miejsca pod kątem jego przyszłych pracowników, ale też lokalnej społeczności dynamicznie zmieniającej się dzielnicy Wola. Na atrakcyjność projektu wśród najemców ma wpływ jego niebywała historia i połączenie tkanki historycznej z nową architekturą, a także właśnie wszechstronna oferta, w której znajdą się m.in. butikowe kino, pierwsza w Polsce digitalowa galeria sztuki, kultowy eko-targ BioBazar, foodhall z ponad 30 konceptami gastronomicznymi czy otwarte muzeum, upamiętniające dzieje Fabryki i jej terenu. To właśnie dzięki temu udało nam się m.in. zachęcić lidera rynku e-commerce – firmę Allegro, do przeniesienia tutaj swojej warszawskiej siedziby.
Wszystkie te czynniki – lokalizacja, wielofunkcyjność, dywersyfikacja najemców, bliskość osiedli mieszkaniowych, a także kreowanie przestrzeni miejskich dla lokalnych społeczności – powodują, że takie obiekty niezależnie od czasu i sytuacji na rynku mają stabilne przychody.  Być może są większym wyzwaniem analitycznym dla potencjalnych inwestorów, ale w naszej ocenie znacznie mniej ryzykowne od obiektów monofunkcyjnych, co jest szczególnie zauważalne, analizując wpływ obecnej pandemii na ich funkcjonowanie.

Rafał Malarz, Prezes Zarządu, Cavatina Holding
Przyszłością̨ polskich miast oraz sektora nieruchomości są wielofunkcyjne inwestycje. W portfolio Grupy Cavatina już teraz są trzy takie projekty: Quorum we Wrocławiu, Global Office Park w Katowicach oraz Widzewska Manufaktura w Łodzi, które dostarczą na rynek ok. 175 tys. mkw. GLA i przeszło 1,5 tys. mieszkań na wynajem, a w 2021 roku będziemy realizować kolejne, o zróżnicowanych funkcjach, dostosowane do potrzeb użytkowników – najemców oraz lokalnych społeczności.
Tego typu miastotwórcze projekty, biorące pod uwagę specyfikę miejsca i otoczenia, najlepiej odpowiadają dziś na zmieniające się oczekiwania mieszkańców polskich miast. A elastyczność to ważny atut w dzisiejszym świecie. Szczególnie w dużych miastach coraz bardziej liczy się możliwość organizacji życia tak, aby uniknąć marnowania czasu na przejazdy – popularna staje się idea 15-minute city, zgodnie z którą większość swoich codziennych potrzeb można zaspokoić w niewielkim zasięgu od domu. Dlatego nie chodzi jedynie o łączenie funkcji mieszkaniowych i biurowych, ale stworzenie także przestrzeni do spędzania wolnego czasu, ośrodków kultury, usług i innych, oczywiście w zależności od lokalnych uwarunkowań. W efekcie, w dobrze zbalansowanych obiektach, bliskość biur i, jak w naszym przypadku, mieszkań na wynajem podnosi ich wartość.Warto też zauważyć, że segment mieszkań na wynajem, którym zajmuje się Resi Capital, spółka w ramach grupy kapitałowej, pomoże realizować inwestycje zróżnicowane w funkcjach oraz w źródłach dochodu. Dodatkowo miniony rok pokazał duże zainteresowanie inwestowaniem w ten dopiero rozwijający się u nas segment. W Polsce najem instytucjonalny to zaledwie ok. 4–5 proc. rynku. Globalnie jest to ponad 25 proc. Tylko do końca 2022 r. w ramach grupy kapitałowej będziemy mieć bazę 2200 takich lokali.
W Cavatina Holding myślimy też szerzej, wychodząc poza koncentrację tylko na biznesie – staramy się także pozytywnie wpływać na zachodzące zmiany społeczne i wspierać wielopłaszczyznowy rozwój miast. Przykładem jest tu nasza inicjatywa stworzenia w ramach Cavatina Hall w Bielsku-Białej we współpracy pierwszej w regionie sali koncertowej światowej klasy, która pomieści blisko 1000 gości. W obiekcie tworzymy także profesjonalne studio realizacyjno-nagraniowe. Naszym celem jest zapewnienie lokalnej społeczności możliwości obcowania z najlepszą muzyką wykonywaną na żywo przez uznanych artystów z całego świata, czym zajmie się fundacja Fiducia.

Nicklas Lindberg, Prezes Echo Investment
Jednym z głównych założeń naszej strategii jest tworzenie dużych, wielofunkcyjnych, miejskich projektów – tzw. „destinations”. Realizujemy całe kwartały, jak np. Browary Warszawskie czy łódzka Fuzja, gdzie łączy się powierzchnia biurowa, mieszkalna i handlowo-usługowa z otwartymi, zielonymi przestrzeniami publicznymi. Ponieważ cykle koniunkturalne dla różnych sektorów są zwykle inne, kiedy jeden przechodzi przez turbulencje, to inne radzą sobie lepiej. Dzięki temu projekty „destination” są najbardziej odporne na zmiany rynkowe i jako całość pozostają stabilne. Przewidując zmienne tendencje na rynku nieruchomości, wykorzystujemy nasze kompetencje w głównych sektorach oraz inwestujemy w nowe, perspektywiczne biznesy, jak np. mieszkania na wynajem czy biura serwisowane, które dopełniają nasze wielofunkcyjne projekty. Potencjał „destinations” dostrzegają także inni, czego dowodem jest decyzja Fujitsu o konsolidacji łódzkich biur i przeniesieniu się do Fuzji czy wybór Browarów Warszawskich na debiut restauratorski Roberta Lewandowskiego. Pandemia zwiększyła naszą koncentrację na dywersyfikacji strategii z naciskiem na rozwój naszego biznesu mieszkaniowego, a miastotwórcze projekty Echo Investment odpowiadają na wyzwania jakie stworzyła. Są to miejsca, gdzie przez cały dzień obecność ludzi jest równomiernie rozłożona, nie ma momentów kumulacji, a układ budynków jest tak zaprojektowany, by pozostawić jak najwięcej otwartych, zielonych przestrzeni, które gwarantują dostęp do naturalnego światła i swobodny przepływ użytkowników i odwiedzających.
Źródło: PINK.

Biura zagrają w zielone

Dominika Oleksa, JLL
Prawie 40% – na tyle w 2018 roku oszacowano udział nieruchomości w całkowitej emisji dwutlenku węgla. Nic więc dziwnego, że deweloperzy masowo starają się o zieloną certyfikację swoich nieruchomości, a pracodawcy baczniej przyglądają się założeniom strategii zrównoważonego rozwoju. Tym bardziej, że temat ekologii i świadomego zaangażowania firm w ochronę środowiska staje się kluczowym aspektem, na który zwracają uwagę sami pracownicy.

Spis treści:
1. Zacznijmy od budynku i jego lokalizacji
2. Aranżujmy z głową
3. Skupmy się na oszczędnościach
4. Postawmy na elastyczność
5. … i rozwiązania systemowe

Już w 2019 roku prawie 70% millenialsów wskazało, że gdyby ich firma miała silny plan zrównoważonego rozwoju, wpłynęłoby to na ich decyzję o pozostaniu z nią na dłużej. W przyszłości ten trend powinien zostać wzmocniony – młodzi ludzie są coraz bardziej świadomi, a co za tym idzie, również proaktywni, jeśli chodzi o tematy związane z ochroną środowiska.

Choć temat postępujących zmian klimatycznych chwilowo stoi w cieniu koronawirusa, to rok 2021 przynosi bardzo duży wzrost zainteresowania zrównoważonym rozwojem wśród pracodawców, również w Polsce. Jednym z powodów jest home office. Miesiące, które spędziliśmy w domu, przełożyły się na naszą rosnącą świadomość w obszarze ochrony środowiska. Firmy szybciej wdrażały cyfrowy obieg dokumentów, a konsumenci rzadziej decydowali się na podróże autem i skłaniali ku bardziej przemyślanym zakupów, czego dowodzi zyskujący na znaczeniu trend lokalności i wspierania miejscowych dostawców i marek. Dlatego też, zwłaszcza młodsze wiekowo grupy pracowników, oczekują od swoich pracodawców większej wrażliwości w aspektach związanych z ekologią. Zrównoważony rozwój w miejscu pracy należy natomiast uwzględnić już na etapie przygotowywania koncepcji biura, zarówno w przypadku rearanżacji powierzchni, jak i wyboru nowej siedziby firmy,

tłumaczy Dominika Oleksa, Starszy Konsultant w Dziale Doradztwa ds. Miejsca Pracy, JLL

Zatem, co mogą zrobić firmy, aby stać się bardziej zrównoważonymi i przygotować się na rzeczywistość po pandemii?

1. Zacznijmy od budynku i jego lokalizacji
W tym aspekcie kluczowym staje się transport. To, w jakiej dzielnicy Warszawy czy Krakowa mieści się nasze biuro, przekłada się między innymi na liczbę pracowników dojeżdżających do pracy autem.

Dlatego warto, aby firmy, które planują przeprowadzkę zmapowały trasy dojazdu do pracy swojego zespołu oraz potencjalnych pracowników. Na tej podstawie można wybrać najbardziej optymalną lokalizację, która pracownikom pozwoli zaoszczędzić czas potrzebny na dotarcie do biura. A krótsze podróże to niższa emisja gazów cieplarnianych,

wskazuje Maciej Traczyk, Starszy Konsultant w Dziale Reprezentacji Najemcy, JLL.

Ponadto, wielu pracodawców promuje, zwłaszcza w okresie wiosennym i letnim, dojazd do pracy rowerem (poprzez zapewnienie udogodnień dla rowerzystów, takich jak stojaki na rowery, szatnie i prysznice), czy ograniczając liczbę podróży służbowych. Miesiące pracy zdalnej udowodniły, że spotkanie, na które jeszcze przed 2020 rokiem jechalibyśmy kilkaset kilometrów, może odbyć się online.

Od wielu miesięcy firmy borykają się z pytaniami, jak będzie rola biur w nowej rzeczywistości post-COVID. Praca w systemie home office bez wątpienia udowodniła pracodawcom, że pracując z domu potrafimy utrzymać naszą efektywność na wysokim poziomie, a ciągłość biznesu nie jest zagrożona. Jednak taki tryb pracy nie adresuje w perspektywie długoterminowej potrzeb związanych z budowaniem i utrzymywaniem więzi między pracownikami, poczuciem przynależności do organizacji, czy budowaniem tożsamości zespołu. Dlatego w zmienionej rzeczywistości rola biur będzie bardzo kluczowa i skoncentrowana na zapewnieniu pracownikom komfortowych warunków do pracy zespołowej, spotkań i wymiany wiedzy. Wprowadzenie hybrydowego modelu pracy łączącego pracę z biura z pracą z domu stanie się naszą codziennością i dobrym kompromisem, wspierającym zarówno naszą produktywność, jak i możliwość utrzymania silnej kultury organizacyjnej. Bo o ile dom sprzyja pracy indywidualnej, to w przypadku bardziej złożonych zadań, czy zwykłych codziennych interakcji odizolowanie od reszty firmy może być frustrujące i męczące,

dodaje Magdalena Bytniewska, Starszy Konsultant, Change Management, JLL

2. Aranżujmy z głową
W przypadku projektowania przestrzeni biurowej możemy mieć do czynienia z trzema scenariuszami:  najemcy wynajmują przygotowaną dla nich od podstaw powierzchnię, rearanżują istniejące biuro lub wynajmują powierzchnię zajmowaną wcześniej przez innego najemcę i wymagającą odświeżenia.

We wszystkich trzech przypadkach kluczem jest pomysłowość: w pierwszym przypadku – sprytne wykorzystanie standardu budynku, w drugim i trzecim przypadku – mądre podejście do ponownego wykorzystania zastanych elementów, wszystko w myśl zasady „reduce, reuse, recycle”. Do ponownego wykorzystania nadają się zarówno elementy wbudowane – oprawy oświetleniowe, floorboxy, płyty sufitowe, instalacje – ale też meble ruchome. W jednym z przeprowadzonych ostatnio przez nasz zespół projektów klient zdecydował się na ponowne wykorzystanie 1000 krzeseł poprzez zmianę ich obicia tak, aby pasowały do nowej kolorystyki biura. Z kolei inna firma, podczas wymiany 800 biurek, wykorzystała istniejącą podkonstrukcję mebli – nogi biurek praktycznie wcale się nie niszczą podczas normalnego użytkowania. Pracujemy z podwykonawcami, którzy oprócz wymiany tapicerki, odświeżają również plastikowe i metalowe części mebli, a zepsute egzemplarze rozbierane są na części zapasowe. Warto również pochylić się nad zagadnieniem śladu węglowego podczas dobierania materiałów wykończeniowych i innych elementów wyposażenia – często stawiamy na lokalnych producentów. To przykłady ekonomicznego i ekologicznego podejścia do aranżacji naszych biur,

dodaje Anna Rębecka, Senior Creative Architect, Tétris

3. Skupmy się na oszczędnościach
Przykład na to, że zrównoważony rozwój to oszczędności? Mądre wykorzystanie wody i światła. Coraz częściej firmy, zamiast instalować zwykłe oświetlenie LED, decydują się na systemy DALI z regulacją natężenia w oparciu o ilość światła naturalnego. Normalnością jest już natomiast wyłączanie światła na całej powierzchni biura, w momencie kiedy opuszcza ją ostatni pracownik. Ponadto, warto pochylić się nad rozwiązaniami umożliwiającymi filtrowanie wody zamiast zamawiania tej w plastikowych butelkach i zdecydować na instalowanie aeratorów do kranów, które ograniczają przepływ wody.

4. Postawmy na elastyczność
Zrównoważone biuro to elastyczne biuro, płynnie dostosowujące się do zmian i to w dosłownym znaczeniu.

Elastyczność to mobilne meble i elementy wystroju, które można łatwo przestawiać w zależności od potrzeb pracowników korzystających z przestrzeni w myśl koncepcji Activity Based Workplace. Firmy starają się także odchodzić od przypisywania biurek konkretnym pracownikom lub zespołom, tak aby sami decydowali, z których miejsc i części biura chcą w danym dniu czy tygodniu korzystać. Aby zapewnić taki poziom elastyczności, należy z wyprzedzeniem wprowadzić odpowiednie rozwiązania techniczne,

tłumaczy Dominika Oleksa

W tym celu konieczne jest zapewnienie np. dodatkowego okablowania umożliwiającego przestawianie mebli.

5. … i rozwiązania systemowe
Masowy zwrot rynku nieruchomości biurowych w stronę zrównoważonego rozwoju najlepiej ilustruje fakt, że praktycznie wszystkie z nowo powstających biurowców lub tych, które były oddane do użytku w ostatnich miesiącach są certyfikowane w systemach BREEAM lub LEED poświadczających wykorzystanie ekologicznych rozwiązań, czy materiałów budowlanych pochodzących z recyklingu. Jednak odpowiedni, zielony certyfikat przyznawany danemu budynkowi nie oznacza, że ten sam kierunek przyjmą najemcy, którzy dowolnie mogą aranżować przestrzeń biurową, nie zawsze niestety uwzględniając zasady zrównoważonego rozwoju.

Ważne jest także, aby gracze nieruchomościowi przyjmowali całościowe strategie nakierowane na dekarbonizację sektora. W ubiegłym roku nasza firma zobowiązywała się do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto we wszystkich 460 budynkach zajmowanych przez JLL do 2030 roku,

mówi Dominika Oleksa.

JLL zamierza osiągnąć ten cel poprzez pięć działań, m.in. zwiększenie efektywności energetycznej, wynajmowanie powierzchni tylko w tych obiektach, które osiągną zerowy operacyjny poziom emisji netto w ciągu kolejnych dziewięciu lat, ale również poprzez edukowanie klientów i partnerów oraz zachęcanie ich do podejmowania aktywnych działań w zakresie zrównoważonego rozwoju.

Po raz kolejny aspekt współpracy okazuje się być tym najważniejszym. W przypadku naszych klientów widzimy jednak dużą otwartość na zmiany. W ciągu ostatniego roku doradzaliśmy przy różnorodnych projektach z obszaru środowiska pracy, które łącznie objęły 130 000 mkw., a których celem był dostosowanie biur do tzw. nowej normalności, również w odniesieniu do zrównoważonego rozwoju. Jest więc duża szansa, że nasze biura będą bardziej zielone,

podsumowuje Dominika Oleksa.

Źródło: JLL.

Nowoczesny zakład produkcyjno-magazynowy powstanie w regionie warszawskim

ej-yao-194786-unsplash
Panattoni, lider rynku nieruchomości przemysłowych, zrealizuje kolejny zakład produkcyjno-magazynowy w regionie warszawskim. Firma dostarczy ponad 31 000 m kw. dla Reynaers Aluminium – jednego z europejskich liderów innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań aluminiowych przeznczonych do produkcji okien, drzwi i ścian osłonowych. Budynek powstanie w Urzucie – 30 km od Warszawy – na działce wybranej dla klienta. Obiekt będzie miał dwie wysokości: 10 metrów w części magazynowej i do 14 metrów w części produkcyjnej.

Panattoni z kolejną realizacją w regionie warszawskim. Deweloper dostarczy zakład produkcyjno-magazynowy dla Reynaers Aluminium – jednego z europejskich liderów w produkcji innowacyjnych i ekologicznych systemów aluminiowych przeznczonych do produkcji okien, drzwi i ścian osłonowych. Firma skorzysta z 31 000 m kw., z czego 2 500 m kw. wyniesie powierzchnia biurowa. Cześć przemysłowa zajmie łącznie 28 500 m kw. i zostanie podzielona na magazyn o wysokości 10 m i produkcję, gdzie wysokość budynku osiągnie do 14 m w świetle. Zakład powstanie w Urzucie – 30 kilometrów od Warszawy. Dzięki inwestycji Reynaers Aluminium będzie mógł zwiększyć zatrudnienie nawet o 30 proc. Na inwestycji skorzysta również powiat i gmina, które oprócz nowych miejscy pracy dla mieszkańców uzyskają wpływy do budżetów z tytułu podatków.

„To pierwszy etap planowanego rozwoju Reynaers Aluminium” nową inwestycję przedsiębiorstwa komentuje Andrey Klymenko – Dyrektor Generalny Reynaers Aluminium CE w firmie i zapowiada rozbudowę zakładu w przyszłości: Nowy zakład w Urzucie przełoży się na naszą sprawność operacyjną i efektywność produkcyjną, a prognozy na kolejne lata zobowiązują nas do planowania ekspansji. Dlatego już teraz przewidujemy rozbudowę naszego zakładu produkcyjno-magazynowego o kolejne blisko 20 000 m kw., by finalnie obiekt został powiększony do 50 000 m kw., na co zresztą pozwala nam lokalizacja”.

Reynaers Aluminium to europejski producent innowacyjnych systemów aluminiowych dostarczający produkty dla rynków budownictwa mieszkaniowego, komercyjnego i przemysłowego, a ich rozwiązania spełniają najbardziej rygorystyczne wymogi dotyczące komfortu, bezpieczeństwa, stylu oraz energooszczędności. Obrót grupy Reynaers w 2020 roku wyniósł 555 mln euro. Przedsiębiorstwo zatrudnia łącznie 2400 pracowników w ponad 40 krajach.

Inwestycję komentuje Marek Dobrzycki, Managing Director z Panattoni: „Innowacyjne i ekologiczne rozwiązania Reynaers Aluminium potrzebują nowoczesnego budynku zrealizowanego zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju, który możemy dostarczyć dzięki ogromnemu doświadczeniu całego naszego zespołu. Jesteśmy dumni, że możemy wspierać nowoczesne rozwiązania w kolejnej branży”.

Nowy obiekt Reynaers Aluminium to zakład produkcyjno-magazynowy z licznymi udogodnieniami, jak i nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznych i estetycznymi, dedykowanymi klientom firmy i jej pracownikom. Oprócz nowoczesnego obiektu, firma zyska także atrakcyjną lokalizację, zapewniającą idealną ekspozycję na trasę S8. Ponadto sąsiedztwo drogi ekspresowej pozwoli na sprawny transport do takich ośrodków jak Białystok, Łódź, Wrocław czy Warszawa. Od centrum stolicy obiekt będzie dzielić ok. 30 minut drogi.

Projektowane i realizowane na indywidualne zamówienie poszczególnych klientów obiekty produkcyjne to jedna z wielu kompetencji Panattoni. Deweloper oferuje nowoczesne, komercyjne powierzchnie przemysłowe o charakterze produkcyjnym, magazynowym i biurowym, a także kompleksowo zarządza swoimi nieruchomościami. Panattoni, jako pierwszy na polskim rynku, dostrzegł potrzebę realizacji projektów przemysłowych opracowywanych zgodnie z wytycznymi indywidualnego odbiorcy – BTS. Do dziś Panattoni dostarczyło na rynek ok 11 mln m kw. powierzchni przemysłowej, z czego prawie połowa to realizacje na indywidualne zamówienia przyszłych użytkowników.